BŁĄD 404

Upss! Nie znaleziono takiej strony.

Inne artykuły

Finansowanie ratownictwa medycznego ze środków NFZ spowoduje pogorszenie finansowania innych świadczeń

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 12.12.2022

Zgodnie z projektem rozporządzenia ministra zdrowia finansowanie zadań realizowanych przez zespoły ratownictwa medycznego, z wyłączeniem lotniczych zespołów ratownictwa medycznego, będzie się odbywało ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia.

Przypomnijmy, że dotychczas świadczenia te były finansowane z budżetu państwa, z części środków, których dysponentami byli wojewodowie.

Przedkładany przez ministra zdrowia projekt stanowi wykonanie upoważnienia zawartego w ustawie o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych, a także jest efektem planowanego wejścia w życie 1 stycznia 2023 roku nowelizacji ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, która przewiduje powierzenie Narodowemu Funduszowi Zdrowia finansowania zadań realizowanych przez zespoły ratownictwa medycznego, dotychczas finansowanych ze środków budżetu  państwa.

Zgodnie z zapisami ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym zatwierdzone wojewódzkie plany działania systemu ratownictwa medycznego, za których sporządzenie nadal będą odpowiedzialni wojewodowie, będą podstawą do zawierania przez dyrektorów oddziałów wojewódzkich Funduszu umów na wykonywanie medycznych czynności ratunkowych i umów na świadczenia opieki zdrowotnej udzielane przez szpitalne oddziały ratunkowe.

Pracodawcy Medycyny Prywatnej interweniują w sprawie standardów anestezjologicznych

Plany te sporządzane będą w oparciu o kryteria, które nie są zależne od parametrów wskazanych w art. 118 ust. 3 ustawy o świadczeniach, czyli obejmujących liczbę i rozmieszczenie na terenie danego województwa szpitalnych oddziałów ratunkowych i zespołów ratownictwa medycznego, sposobu koordynowania działań tych jednostek oraz wykazu jednostek organizacyjnych szpitali wyspecjalizowanych w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych niezbędnych dla ratownictwa medycznego.

– Jednak kluczowym zagadnieniem nie są te lub inne zmiany o charakterze organizacyjnym czy strukturalnym lecz kwestia finansowania. Pytanie o źródła finansowania tych świadczeń jest fundamentalne, gdyż projekt nie wskazuje żadnego mechanizmu przekazania dotąd wydzielanych w ramach budżetu państwa kwot do budżetu NFZ. Co więcej nasuwa się nieodparte wrażenie, że niewskazanie tego mechanizmu związane jest z tym, że takiego mechanizmu po prostu nie ma. A mówiąc dosadniej – budżet NFZ nie zostanie powiększony o kwoty wydzielane dotychczas w budżecie państwa i dedykowane ratownictwu medycznemu – komentuje dr Rafał Krajewski, wiceprezes zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej.

Autorzy projektowanych zmian twierdzą wprawdzie, że włączenie do planu rzeczowo-finansowego NFZ zadania finansowania ratownictwa medycznego nie odbije się na poziomie finansowania pozostałych świadczeń, gdyż na 2023 planowany jest przyrost globalnej wartości składki zdrowotnej na poziomie wyższym niż to miało miejsce w roku 2022. Oznacza to jednak finansowanie tych świadczeń z ogólnego wzrostu wolumenu składki zdrowotnej.

Według Pracodawców Medycyny Prywatnej przyrost tych kwot ma w istocie charakter wyłącznie inflacyjny, nie wzrastają bowiem ani liczba ubezpieczonych ani realne (a nie nominalne) wynagrodzenia. Oznacza to, że wejście w życie rozporządzenia spowoduje finansowanie ratownictwa medycznego wyłącznie ze środków „inflacyjnych”, a w efekcie pogorszenie warunków finansowania pozostałych rodzajów świadczeń.

– Odrębną, kwestią jest całkowicie sprzeczne z elementarną logiką efektywnego zarządzania pozostawienie zadania sporządzania planów działania systemu ratownictw medycznego w gestii wojewodów przy jednoczesnej pełnej odpowiedzialności NFZ za finansowanie tego systemu. Wygląda to tak, że NFZ ma zatem kupować coś w ilościach, o których sam nie decyduje i ma w dodatku odpowiadać za zapewnienie odpowiednich środków finansowych na ten cel – dodaje dr Rafał Krajewski, wiceprezes zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej.

Projekt rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie kosztów, których wysokość nie jest zależna od parametrów wskazanych w art. 118 ust. 3 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych dostępny jest tutaj>>>

Czytaj także:

Pracodawcy Medycyny Prywatnej: „lojalki” dla lekarzy to ryzyko dla systemu ochrony zdrowia

Przeczytaj teraz

Telemedycyna narzędziem monitorowania chorób przewlekłych

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 6.03.2022

Narzędzia telemedyczne można z powodzeniem wykorzystywać do monitorowania pacjentów z chorobami przewlekłymi, na przykład takimi jak nadciśnienie tętnicze. Mogłyby one zrewolucjonizować opiekę nad chorymi przewlekłe – mówił Piotr Soszyński, dyrektor ds. strategicznego doradztwa medycznego Medicover Polska, podczas debaty „Telemedycyna w Polsce”, odbywającej się w ramach Kongresu Wyzwań Zdrowotnych.

Prowadzący debatę Jan Pachocki, prezes zarządu Fundacji Telemedyczna Grupa Robocza  przypomniał założenia  interdyscyplinarnego standardu udzielania świadczeń telemedycznych, na które składa się zgoda pacjenta wyrażona w sposób świadomy (pacjent powinien być wcześniej poinformowany o możliwości wyboru formy świadczenia), zgodność z aktualną wiedzą medyczną oraz efektywna organizacja i jasna informacja dla pacjenta.

Czytaj także: Powstał interdyscyplinarny standard telemedyczny>>>

Dokument ten jest aktualnie tłumaczony na język ukraiński, został opracowany przez Telemedyczną Grupę Roboczą, a jednym z jego autorów był Piotr Soszyński, który zwrócił uwagę na to, jak w ostatnich lata rozwinęła się telemedycyna i w jakich obszarach mogłaby być szerzej wykorzystana.

-Jednym z takich obszarów jest zdalne monitorowania pacjentów z chorobami przewlekłymi, takimi jak nadciśnienie tętnicze krwi, cukrzyca, astma czy PoChP. Ponieważ są to choroby, które wymagają dokonywania pomiarów przez samego pacjenta, wyniki tych pomiarów mogą być przekazywane zdalnie (za pomocą aplikacji telefonicznych) do lekarza, który może wtedy na bieżąco śledzić efekty stosowanego leczenia. Umożliwia to ciągły nadzór nad pacjentem, proaktywne podejście, przewidywanie, kiedy stan pacjenta może się pogorszyć i szybką interwencję zdalną, a następnie w razie potrzeby – stacjonarną. Rozwiązania te testują nasi lekarzy i uważają, że takie monitorowanie jest skuteczne – mówił Piotr Soszyński.

Postulował też wprowadzenie programu pilotażowego dotyczącego opieki nad pacjentami z nadciśnieniem tętniczym, których w Polsce jest 10 milionów.

-Pandemia przyspieszyła wprowadzanie rozwiązań telemedycznych, ale jednocześnie sprawiła, że w początkowym jej etapie telemedycyna kojarzona była głównie z teleporadami, co sprawiło, że odbierana była negatywnie – stwierdziła Tomasz Zieliński, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego.

– Musimy „odczarować” telemedycynę, jeśli chcemy ją rozwijać – dodał. Wspomniał także o programach pilotażowych, o teleplatformie pierwszego kontaktu oraz o tym, że przy powszechnych brakach kadrowych wykorzystanie nowych technologii jest niezbędne.

Czytaj także: Mamy dużo do zrobienia w zakresie profilaktyki >>>

Na temat telemonitoringu urządzeń wszczepialnych mówił dr hab. Oskar Kowalski, profesor SUM, prorektor ds. kształcenia podyplomowego i promocji uczelni Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

– Opieka taka dotyczy chorych z zaawansowaną chorobą serca, która powoduje większą śmiertelność niż nowotwory – mówi profesor Kowalski. – Wśród tych pacjentów istnieje groźba pojawienia się arytmii serca, która jest dla nich groźna, dlatego urządzenie wszczepialne, które wykrywa arytmię i ją likwiduje, ratuje życie.

Urządzenia wszczepialne gromadzą dane dotyczące pacjenta, nawet takie jak tony serca (czyli „osłuchują pacjenta”). Zdalny monitoring takich urządzeń umożliwia na bieżąco przekazywanie na serwer tych informacji, które mogą być następnie sprawdzane przez lekarza. Wymaga to sprawnego mechanizmu odbierania takich informacji oraz reagowania na zagrożenie. Bez zdalnego nadzorowania pacjent zjawia się raz w roku w specjalistycznej poradni, gdzie pobierane są dane z urządzenia. Nie ma wtedy możliwości reagowania w chwili, gdy pojawia się zagrożenie.

Świadczenie to nie jest refundowane przez NFZ, finansowana przez NFZ jest natomiast telerehabilitacja kardiologiczna.

Współtworzyła procedurę takiego świadczenia dr hab. Ewa Piotrowicz, kierownik Centrum Telekardiologii Narodowego Instytutu Kardiologii, która podkreśliła, że jest to procedura hybrydowa, która obejmuje teleopiekę i zdalnie monitorowany trening fizyczny. Takie rozwiązanie sprawdza się i jest dobrze przyjmowane przez pacjentów.

Piotr Soszyński podkreślił, że z doświadczeń wielu krajów, które z powodzeniem stosują rozwiązania telemedyczne także w opiece senioralnej,  wynika, że nie ma barier wiekowych w zakresie zastosowania telemedycyny

-Także z naszych doświadczeń dotyczących rozwiązań telemedycznych wynika, że opinie pacjentów, niezależnie od ich wieku, są entuzjastyczne – dodał.

W debacie wzięli udział: dr hab. Oskar Kowalski, profesor SUM, prorektor ds. kształcenia podyplomowego i promocji uczelni Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, kierownik Katedry Dietetyki, Wydział Nauk o Zdrowiu w Bytomiu SUM, kierownik Pracowni Elektrofizjologii i Stymulacji Serca Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, Jan Pachocki, prawnik, prezes zarządu Fundacji Telemedyczna Grupa Robocza, Head of Legal, Jutro Medical Sp. z o.o., dr hab. Ewa Piotrowicz, kierownik Centrum Telekardiologii Narodowego Instytutu Kardiologii, Marcin Romanowski, prezes zarządu Comarch Healthcare, Piotr Soszyński, dyrektor ds. strategicznego doradztwa medycznego Medicover Polska, Jerzy Szewczyk, prezes zarządu, Pro-PLUS SA, dr hab. Krzysztof Szydło, I Katedra i Klinika Kardiologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, Asocjacja Elektrokardiologii Nieinwazyjnej i Telemedycyny, Polskie Towarzystwo Kardiologiczne, Tomasz Zieliński, wiceprezes Federacji Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie, wiceprezes zarządu Polskiej Izby Informatyki Medycznej.

VII Kongres Wyzwań Zdrowotnych (HCC Health Challenges Congress) odbywał się 3 i 4 marca 2022 roku w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.

Organizatorem przedsięwzięcia była Grupa PTWP.

Przeczytaj teraz

CenterMed: bezpłatne konsultacje profilaktyczne dla dzieci

Autor:
Dodano: 6.02.2014


CenterMed Rehabilitacja razem ze stowarzyszeniem Medycyna Polska rozpoczynają akcję profilaktyczną w celu wykrycia wad postawy u dzieci. W ramach akcji rodzice będą mogli przyjść z dziećmi na bezpłatne konsultacje fizjoterapeutyczne.

– Z powodu wad postawy dzieci są słabsze fizyczne, mają mniejszą siłę i wytrzymałość. Uczniowie dużo siedzą w szkole, w domu, a za mało się ruszają – stąd te kłopoty – podkreśla Katarzyna Mucha, fizjoterapeuta CenterMed Rehabilitacja. Z badań wynika, że 80 procent dzieci w wieku szkolnym ma płaskostopie, koślawe kolana albo wady kręgosłupa.
Konsultacje będą udzielane przez fizjoterapeutów w przychodni CenterMed zlokalizowanej przy ulicy Piotra Skargi 29a w Tarnowie. Akcja profilaktyczna potrwa do końca marca.

CenterMed jest jednym z największych dostawców opieki medycznej w Polsce. Działa od kilkunastu lat, oferujące usługi ambulatoryjne, diagnostyczne oraz szpitalne. Kluczowym obszarem działalności Grupy jest opieka medyczna środowisk akademickich. Placówki CenterMed znajdują się między innymi w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Lublinie, Kielcach, Tarnowie, Nowym Sączu, Bochni i w Brzesku.

Na wiosnę 2014 roku zapowiadane jest otwarcie nowej placówki CenterMed w Tarnowie. Przychodnia będzie się mieścić przy ulicy Szkotnik, w nowo wybudowanym obiekcie. Zostaną do niej przeniesione poradnie: podstawowej opieki zdrowotnej z placówki przy ulicy Pułaskiego oraz pediatryczna z placówki przy ulicy Skargi. Będzie to już 21. placówka sieci CenterMed.

 

Przeczytaj teraz

GNS: szpital z Kostrzyna otworzył pracownię rehabilitacji w Witnicy

Autor:
Dodano: 7.11.2014


Nowy Szpital z Kostrzyna, należący do Grupy Nowy Szpital, otworzył zakład rehabilitacji leczniczej w Witnicy. Placówka powstała w pomieszczeniach zapewnionych przez urząd miasta, który również je wyposażył.

Szpital posiada kontrakt z NFZ na usługi w zakresie rehabilitacji.

W nowej pracowni pacjenci mogą korzystać z zabiegów fizjoterapeutycznych takich jak elektroterapia, światłolecznictwo, leczenie ultradźwiękami czy leczenie polem magnetycznym. W Witnicy dostępne będą również zabiegi kinezyterapii (ćwiczenia bierne, czynne z obciążeniem) oraz masaż leczniczy.

Szpital w Kostrzynie prowadzi 6 oddziałów (196 łóżek) i 12 poradni specjalistycznych. Posiada także bazę diagnostyczną i Zakład Opiekuńczo-Leczniczy. Jednym z oddziałów szpitalnych jest oddział rehabilitacji. Kontrakt placówki z NFZ na rehabilitację leczniczą w roku 2014 ma wartość 756 122,30 zł. Wartość całego kontraktu z Funduszem to 19 849 663,80 zł.

Grupa Nowy Szpital prowadzi 13 placówek w województwach: lubuskim, kujawsko-pomorskim, małopolskim oraz warmińsko-mazurskim. Są to placówki: Nowy Szpital w Świeciu, Nowy Szpital we Wschowie, Nowy Szpital w Kostrzynie nad Odrą, Nowy Szpital w Nakle i Szubinie, Nowy Szpital w Świebodzinie,  Nowy Szpital w Wąbrzeźnie, Szpital im. Śmigielskiego w Skwierzynie, Nowy Szpital w Olkuszu, Nowy Szpital Powiatu Krośnieńskiego, Nowy Szpital w Szprotawie oraz Szpital Giżycki.

 

Przeczytaj teraz

Kraków: opieka żywieniowa dla chorych na raka w Amethyst

Autor:
Dodano: 15.04.2016

Od siedmiu miesięcy w krakowskim Centrum Radioterapii Amethyst prowadzone są otwarte wykłady z właściwego odżywiania dla pacjentów i ich rodzin. Jednym z ważnych elementów spotkań jest obalanie pokutujących powszechnie mitów dotyczących raka i diety, a także zwracanie uwagi na niebezpieczeństwo spadku masy ciała.

Do tej pory w wykładach uczestniczyło już niemal 150 osób.

Otwarte spotkania dla pacjentów leczących się w Centrum oraz ich najbliższych organizowane są regularnie raz w miesiącu i cieszą się dużym zainteresowaniem. Prowadząca je specjalista dietetyk podkreśla, że właściwe odżywianie podczas leczenia onkologicznego i po jego zakończeniu odgrywa kluczową rolę. Chodzi przede wszystkim o dostarczanie organizmowi wszystkich istotnych składników odżywczych, ale również zapobieganie niedożywieniu, które utrudnia leczenie, prowadzi do powikłań i może być śmiertelnie niebezpieczne.

– Tłumaczę, co jeść, a czego nie jeść w trakcie chemio- czy radioterapii, ale także jak się żywić po zakończeniu leczenia. Pacjenci bardzo często są zagubieni albo pytają o nowinki żywieniowe, tak więc jednocześnie muszę rozprawiać się z mitami, szkodliwymi dla chorych onkologicznie – podkreśla Dominika Mękal.

Centrum Radioterapii Amethyst działa na terenie Szpitala Wojewódzkiego im. L. Rydygiera. Sieć Amethyst  działa w Polsce, Rumunii i Niemczech. W Polsce R.T.C. działa poprzez spółkę celową Radiology Therapeutic Center Poland (RTCP).

Przeczytaj teraz

Medi-Raj organizatorem bezpłatnych badań

Autor:
Dodano: 16.09.2012


Centrum Medyczne Medi-Raj z Gorzowa Wielkopolskiego jest organizatorem kolejnej akcji profilaktycznej. Tym razem dotyczy ona bezpłatnych badań wad postawy u dzieci. W ramach akcji przebadanych zostanie około 200 dzieci ze szkoły podstawowej.

Medi-Raj oferuje między innymi usługi w zakresie ortopedii, neurologii, traumatologii, pediatrii oraz onkologii. W placówce zatrudnieni są oprócz lekarzy specjalistów także fizjoterapeuci oraz masażyści, którzy oferuje swoje usługi także najmłodszym pacjentom.

Poza tym placówka oferuje podstawową opiekę zdrowotną, ambulatoryjne usługi specjalistyczne oraz diagnostykę  (USG, RTG). W zakresie diagnostyki laboratoryjnej Centrum współpracuje z ogólnopolską siecią ALAB. W planach jest uruchomienie kliniki chirurgii jednego dnia.

Większość usług placówki stanowią usługi komercyjne. Medi-Raj posiada na rok 2012 kontrakt z NFZ w wysokości 58 020,30 zł. Środki te finansują ambulatoryjne konsultacje w zakresie preluksacji.

Właścicielem Centrum jest spółka z o o.o., której prezesem jest Dariusz Jacek Bachalski. Placówka powstała pod koniec 2011 roku.
 

Przeczytaj teraz