Uregulowane zostaną zasady wykonywania kilkunastu zawodów medycznych

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 22.01.2022

Do konsultacji skierowany został projekt ustawy o niektórych zawodach medycznych, której celem jest uregulowanie warunków i zasad wykonywania określonych zawodów, dotychczas nie objętych regulacjami ustawowymi. Dotyczy to także kwestii doskonalenia zawodowego, rejestru oraz odpowiedzialności zawodowej przedstawicieli tych zawodów.

Projekt określa warunki i zasady wykonywania takich zawodów jak asystentka  stomatologiczna, dietetyk, elektroradiolog, higienistka stomatologiczna, logopeda, masażysta, opiekun medyczny, optometrysta, ortoptysta, podiatra, profilaktyk, protetyk słuchu, technik dentystyczny, technik farmaceutyczny, technik ortopeda, technik sterylizacji medycznej oraz  terapeuta zajęciowy.

Czytaj także: Medyczne zawody wspierające receptą na niedobory kadrowe >>>

Zgodnie z uzasadnieniem projektu przepisy ustawy mają na celu wprowadzenie mechanizmu mającego zapewnić dostęp do wykonywania tych zawodów tylko profesjonalistom, którzy posiadają odpowiednie kwalifikacje i kompetencje, nabywane w toku kształcenia w systemie oświaty lub systemie szkolnictwa wyższego.

„Będą gwarancją zatrudniania w systemie ochrony zdrowia wysoko wykwalifikowanej i kompetentnej kadry medycznej, fachowo i rzetelnie udzielającej świadczeń zdrowotnych. Zwiększy to bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów i wpłynie na wysoki poziom udzielanych świadczeń zdrowotnych” – czytamy w uzasadnieniu.

Rejestr przedstawicieli tych zawodów będzie prowadził w systemie teleinformatycznym minister zdrowia, na podstawie danych zamieszczanych na bieżąco przez wojewodów.

Wpis do rejestru będzie podlegał opłacie nie wyższej niż 2 procent przeciętnego wynagrodzenia za poprzedzający rok (według danych GUS).

Czytaj także: Pracodawcy RP postulują pobieranie przez opiekunów medycznych materiału do testów>>>

Kształcenie podyplomowe w ramach ustawicznego rozwoju będzie możliwe przez udział w szkoleniach specjalizacyjnych lub kursach kwalifikacyjnych. Za udział w nich będą przysługiwały punkty edukacyjne.

Ustawa reguluje także kwestię odpowiedzialności osób wykonujących zawody, których dotyczą projektowane przepisy, w tym celu zostanie powołana przez ministra zdrowia na 4-letnią kadencję Komisja Odpowiedzialności Zawodowej, składająca się z 38 członków.

Przepisy ustawy mają wejść w życie 6 miesięcy po jej ogłoszeniu.

Projekt ustawy o niektórych zawodach medycznych został opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji 21 stycznia 2022.

Uwagi do projektu ustawy można przekazywać w ciągu 30-tu dni.

Link do projektu>>>

Przeczytaj teraz

Planujemy przyspieszenie rozwoju

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 19.01.2022

Hubert Bojdo, prezes zarządu Scanmed S.A.

Sektor ochrony zdrowia czeka sporo zmian, dotyczących między innymi funkcjonowania szpitali. Ciągle aktualna jest walka z epidemią Covid-19. Scanmed, dzięki zmianie właścicielskiej rozwija działalności i w roku 2022 planuje istotne przyspieszenie tego rozwoju, poprzez zwiększenie liczby placówek oraz rozszerzanie zakresu usług.

W ochronie zdrowia 2021 był kolejnym rokiem zdeterminowanym przede wszystkim przez Covid-19. Scanmed aktywnie włączył się w systemowe działania wspierające walkę z pandemią, oddając kilkaset łóżek szpitalnych, w tym OIOM-owych i respiratorowych, dla pacjentów zakażonych wirusem. Tam, gdzie to było tylko możliwe, pracowaliśmy także w trybie hybrydowym, zabezpieczając dostęp do leczenia dla pacjentów z innymi schorzeniami niż Covid-19, co było i nadal pozostaje wyjątkowo ważne.

Włączyliśmy się również do Narodowego Programu Szczepień przeciw Covid-19. Prowadziliśmy je w sieci naszych placówek zarówno dla pacjentów indywidualnych, jak i dla firm. Organizowaliśmy jednocześnie mobilne punkty szczepień, docierając do miejscowości położonych poza dużymi ośrodkami. Nasze jednostki POZ jako jedne z pierwszych zaczęły także szczepić dzieci w wieku 5-11 lat.

Pandemia nie zmieniła naszych ambicji w zakresie realizacji zaawansowanych i skomplikowanych procedur medycznych. W szpitalach Scanmedu nasz zespół przeprowadził szereg nowatorskich operacji, między innymi z zakresu neurochirurgii, okulistyki, kardiologii inwazyjnej, czy ortopedii.

Projekty naukowe i badawcze

Dzięki bardzo szerokiemu spektrum realizowanych zakresów terapeutycznych w 2021 roku byliśmy zapraszani do projektów naukowych i badawczych. Jednym z ciekawszych, który rozpoczęliśmy w ramach konsorcjum utworzonego wspólnie z Wojskowym Instytutem Medycznym z Warszawy i wojewódzkim Szpitalem w Gorzowie Wielkopolskim, jest projekt niekomercyjnego badania klinicznego w obszarze kardiologii, finansowany ze środków Agencji Badań Medycznych.

Rozumiejąc ogólnokrajowy problem z niedoborami personelu medycznego nawiązaliśmy współpracę z kolejnymi ośrodkami akademickimi kształcącymi lekarzy i pielęgniarki. Aktywnie włączamy się w działalność edukacyjną i udostępniamy naszą nowoczesną bazę medyczną na potrzeby zajęć dydaktycznych i praktycznych dla przyszłych klinicystów.

Czytaj także: Lekarze Scanmed prelegentami na prestiżowych konferencjach>>>

W ubiegłym roku kontynuowaliśmy także wieloletnią współpracę z Polskim Związkiem Narciarskim jako oficjalny partner medyczny. Nasi lekarze dbali o zdrowie skoczków z reprezentacji, a ratownicy zabezpieczali najważniejsze zawody sportowe w sezonie. Ufundowaliśmy także stypendium dla czołowej judoczki młodego pokolenia Julii Kowalczyk – brązowej medalistki mistrzostw świata, srebrnej medalistki mistrzostw Europy.

Podobnie jak w poprzednich latach, w 2021 wspomagaliśmy organizacje pozarządowe takie jak Fundacja Mam Marzenie, czy Fundacja Anny Dymnej „Mimo wszystko” oraz ośrodki opieki i rehabilitacji dla seniorów. Kolejny rok wspieraliśmy także Fundację im. Lesława Pagi jako partner strategiczny projektu „Liderzy Ochrony Zdrowia”.

Rozwój dzięki zmianie właścicielskiej

2021 przyniósł zmiany właścicielskie. W konkurencyjnym procesie sprzedaży, przy dużym zainteresowaniu inwestorów branżowych i finansowych, akcjonariuszem Scanmed został fundusz Abris. W pierwszym okresie współpracy skupiliśmy się przede wszystkim na wspólnym wypracowaniu długoterminowej strategii Grupy Scanmed oraz kompleksowym wdrożeniu działań z zakresu ochrony środowiska, odpowiedzialności społecznej i ładu korporacyjnego (ESG). Obie kwestie potraktowaliśmy jako fundament pod dynamiczny rozwój naszej firmy, który – przy wsparciu silnego inwestora – zaczynamy realizować już w bieżącym roku.

Globalna sytuacja epidemiczna wskazuje, że niezależnie od metod walki z Covid-19 to wyzwanie pozostanie z nami na dłużej. Funkcjonowanie w tych warunkach będzie wymagało dużej elastyczności w przeorganizowywaniu działalności operacyjnej. W naszym przypadku istotnym ułatwieniem jest dobrze przygotowana infrastruktura umożliwiająca szybką konwersję szpitali do trybu leczenia Covid-19 lub hybrydowego.

Podczas poprzednich fal wypracowaliśmy i wdrożyliśmy rozwiązania zapewniające możliwość bezpiecznego i optymalnego działania w warunkach pandemii. Dzięki temu jesteśmy w stanie pomóc dużej liczbie pacjentów zakażonych wirusem, nie zmniejszając dostępu do naszych placówek pacjentom z innymi schorzeniami, w tym – co szczególnie istotne – wymagającym pomocy w trybie ostrym.

Inflacja i wycena świadczeń

Wśród czynników makro istotnych w bieżącym roku na pierwszym miejscu wymieniłbym inflację, która dotyka większości państw. Jest to rezultat między innymi polityki rządów i banków centralnych, pokrywających poprzez dodruk pieniądza dodatkowe wydatki związane z walką z Covid-19 oraz stymulujące gospodarki w okresie wielu wstrząsów.

Do istotnego zaostrzenia polityki monetarnej raczej nie dojdzie, więc należy liczyć się z utrzymaniem wysokiej inflacji, niestety również w odniesieniu do kluczowych kategorii kosztów w ochronie zdrowia. Przyniesie to dużą presję na rentowność prowadzonej działalności (która en block w polskim systemie już jest niska), szczególnie w kontekście podmiotów realizujących kontrakty z NFZ, w przypadku których o polityce cenowej decyduje płatnik publiczny.

Pozostaje mieć nadzieję, że waga problemu jest dostrzegana przez rząd i wprowadzone zostaną szybkie działania o charakterze systemowym. Mam tu na myśli odpowiednią indeksację wycen, bowiem działania doraźne – jak dopłaty do nośników energii – są niewystarczające.

Braki kadrowe i jakość w ochronie zdrowia

W 2022 roku sektor ochrony zdrowia będzie borykał się również ze stale pogłębiającym się problemem, jakim są braki kadrowe. Jest to odległy skutek krótkowzrocznej polityki sprzed wielu lat, gdy nie zadbano o kształcenie wystraczającej liczby personelu medycznego. Pomimo, że w ostatnim czasie podjęto zasługujące na uznanie działania, takie jak między innymi zwiększenie liczby uczelni upoważnionych do prowadzenia kierunków lekarskich i pielęgniarskich oraz zwiększenie limitów przyjęć na te studia, ich skutki zauważymy dopiero w dłuższej perspektywie. Należy oczekiwać, że deficyt wykwalifikowanego personelu medycznego w najbliższych latach będzie coraz bardziej odczuwalny.

Polski rynek ochrony zdrowia czekają zmiany o charakterze systemowym. W przygotowaniu jest reforma szpitalnictwa, której założenia mają być wdrożone w oparciu o Mapę Potrzeb Zdrowotnych 2022-2026 i Krajowy Plan Transformacji, z uwzględnieniem Wojewódzkich Planów Transformacji, co w znaczący sposób może zmienić priorytety w ochronie zdrowia.

Czytaj także: Nowatorski zabieg w Centrum Kardiologii Scanmed >>>

Plan większej specjalizacji placówek, koncentracja leczenia specjalistycznego i dopasowania do lokalnych potrzeb wydaje się racjonalnym kierunkiem, bo – w założeniach – dzięki temu szpitale przestaną w nieracjonalny sposób rywalizować o kadrę, a kosztowny, specjalistyczny sprzęt będzie wykorzystany w efektywniejszy sposób.

Istotnym tematem na najbliższe miesiące jest również projekt ustawy o jakości w ochronie zdrowia i bezpieczeństwie pacjenta. Podmioty mają być monitorowane nie tylko pod kątem spełniania podstawowych wymogów NFZ dotyczących odpowiedniego sprzętu, czy zatrudniania odpowiedniej liczby specjalistów, ale też wdrożonych systemów zarządzania jakością i bezpieczeństwem w trzech wymiarach: klinicznym, konsumenckim i zarządczym.

Sama koncepcja jest zasadna, bo w zamierzeniu ma podnosić standardy usług. Pojawia się jednak pytanie, czy powinno się ją wprowadzać na tym etapie, czy może słuszniej byłoby zweryfikować ten obszar dopiero po wprowadzeniu systemowych zmian wynikających z założeń reformy szpitalnictwa.

Ponieważ w 2022 roku wygasa większość umów z płatnikiem publicznym, w tym dotyczących sieci szpitali, muszą zostać podjęte decyzje o ich dalszym przedłużeniu lub uruchomieniu procedury kontraktowania. Na chwilę obecną nie ma jednoznacznej informacji o terminie i zakresie konkursów, co podyktowane może być także wyzwaniami organizacyjnymi przeprowadzenia dużej liczby postępowań i konieczności zaimplementowania spodziewanych nowych zasad realizacji świadczeń. Można przypuszczać, że w pierwszej kolejności procedurom konkursowym będzie podlegać ambulatoryjna opieka specjalistyczna, zarówno w zakresie poradni jak i badań kosztochłonnych.

Nowe technologie i zielone szpitale

Pandemia uruchomiła i nadała wyjątkowej dynamiki zastosowaniu nowoczesnych technologii w ochronie zdrowia. W 2022 roku można oczekiwać coraz dalej idącego wdrażania rozwiązań technologicznych dla potrzeb procesów leczenia i obsługi pacjentów, które będą wychodziły poza telewizyty, e-zwolnienia, e-recepty i e-skierowania.

Prawidłowo wdrożone zaawansowane rozwiązania mogą przynieść wiele korzyści zarówno pacjentom (lepszy dostęp do pewnych zakresów opieki), personelowi (wsparcie procesu diagnostyczno- terapeutycznego oraz komfort pracy), a także systemowi ochrony zdrowia (dostęp do świadczeń medycznych oraz efektywność kosztowa).

W medycynie, podobnie jak i w innych branżach, coraz większą rolę będą odgrywać kwestie środowiskowe, w tym optymalizacja wykorzystania zasobów i redukcja wpływu prowadzonej działalności na środowisko naturalne. W ostatnich latach można zaobserwować rozwój koncepcji „zielonego szpitala”, która będzie stale zyskiwać na popularności i w sposób nieunikniony stanie się dominującym trendem.

Czytaj także: Scanmed: nowoczesne zabiegi kardiologiczne w Tomaszowie Mazowieckim >>>

Nie sposób nie odnotować postępującej konsolidacji na rynku usług medycznych. Duże podmioty przejawiają coraz większą aktywność w zakresie przejęć, powiększając ciągle zakres świadczonych usług. To oznacza, że stale rośnie liczba obszarów, w których prywatni świadczeniodawcy są pełnoprawną alternatywą dla publicznego sektora ochrony zdrowia.

Do zachodzących i oczekiwanych zmian staramy się jak najlepiej przygotować. Planujemy istotnie przyspieszyć rozwój Scanmedu w kluczowych dla nas specjalizacjach medycznych. Naszą ambicją jest zwiększenie zakresu geograficznego prowadzonej działalności, połączone z uzupełnieniem obszarów terapeutycznych w poszczególnych placówkach. Wzrost będziemy realizować organicznie, a w uzasadnionych przypadkach także poprzez akwizycje. Wysoka jakość i bezpieczeństwo wysokospecjalistycznej opieki zdrowotnej pozostaną naszym priorytetem.

Przeczytaj teraz

Kadry i ich wynagrodzenia tematem Kongresu Wyzwań Zdrowotnych 

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 15.06.2021

Średnia wieku pracowników medycznych rośnie, wielu z nich, z powodu niskich zarobków nie szuka zatrudnienia w systemie publicznym, który się degeneruje.  W dodatku Sejm właśnie odrzucił nowelizację ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych – takie tematy zdominowały dwa panele dyskusyjne podczas VI Kongresu Wyzwań Zdrowotnych. 

Odpowiedzi na pytania, jak rozwiązań problem braku pracowników w ochronie zdrowia próbowali szukać uczestnicy panelu “Kadry w ochronie zdrowia”. Panel prowadził Tadeusz Urban, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach, którzy nakreślił sytuację dotyczącą lekarzy w województwie śląskim. 

– W roku 2019 na terenie działalności naszej izby zarejestrowanych było 13 323 lekarzy czynnych zawodowo, w roku 2020 było to 13 412, natomiast w roku 2021 w czerwcu jest ich 13 343. Oznacza to, że pomimo iż co roku pracę zaczynają absolwenci uczelni, liczba lekarzy nie wzrasta. Jest to tym bardziej niepokojące, gdy weźmie się pod uwagę, że Śląska Okręgowa Izba Lekarska jest jednym z największym samorządów lekarskich i że w naszym regionie działa wiele uczelni medycznych. Pod względem braku kadr sytuacja w ochronie zdrowia jest alarmująca, trudno kierować placówkami, w których brakuje personelu. Wprawdzie zwiększa się liczba studentów na studiach lekarskich, ale grupa ta jest ciągle niewystarczająca – mówił. 

Problemu tego nie rozwiązały także przepisy ułatwiające podejmowanie pracy w Polsce przez lekarzy spoza Unii Europejskiej.  

Podczas Kongresu Wyzwań Zdrowotnych dyskutowano także na temat e-zdrowia: Telemedycyna pomoże w nadrabianiu zaległości zdrowotnych >>>

-Problemy z kadrą medyczną dotyczą zarówno jednostek oferujących świadczenia finansowane ze środków NFZ jak i komercyjne – mówił Andrzej Mądrala, Wiceprezydent Pracodawców RP, który przypomniał działania Pracodawców RP podejmowane już w roku 2014 w ramach Akademii Zdrowia. Obecnie, w kolejnej edycji tego programu, zagadnienie dotyczące kadr medycznych jest jednym z najważniejszych. 

Wśród proponowanych rozwiązań jest zatrudnianie przedstawicieli zawodów, które mogą odciążyć lekarzy – na przykład optometrystów w okulistyce. Opiekun medyczny i asystent lekarza mogą wspierać lekarzy i pielęgniarki w ich pracy. Takim wsparciem mogą być także nowoczesne rozwiązania technologiczne, na przykład roboty. 

-Trudno znaleźć rozwiązanie w sytuacji, kiedy specjalistów jest tak mało, a potrzeby są ogromne. Dzisiejsza sytuacja kadrowa wymaga rewolucji – mówił Andrzej Mądrala, który zaapelował też o jedność przedstawicieli wszystkich zawodów medycznych w działaniach dotyczących poprawy ich sytuacji oraz – do rządzących – o zwiększenie finansowania ochrony zdrowia.

Za 9 lat – emerytki będą pielęgniarkami 

Według danych Izby Pielęgniarek i Położnych w Polsce jest 260 tysięcy pracujących pielęgniarek i położnych (położne stanowią 10 procent tej liczby), w tym 63 tysiące pracujących emerytek, czyli prawie 25 procent, oraz ponad 80 tysięcy – znacznie po 50-tym roku życia. Wskaźnik liczby pielęgniarek w naszym kraju to 5 pielęgniarek na tysiąc mieszkańców (średnia w krajach UE to 9). 

-Aby utrzymać obecny stan, do systemu powinno wchodzić i utrzymać pracę 10 tysięcy pielęgniarek i położnych rocznie, aby go poprawić – 15 tysięcy. Jeśli nic się w tym względzie nie poprawi, to w 2030 roku średnia wieku pielęgniarki i położnej wyniesie 60 lat. Co roku umiera 1200 pielęgniarek i położnych, a ich średnia wieku wynosi 62 lata. Obserwujemy więc nadumieralność przedstawicielek tych zawodów, gdyż średnia długość życia kobiety w Polsce to 82 lata – mówiła Zofia Małas, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. 

Na wzrost liczby pielęgniarek wpływ ma wysokość oferowanych im zarobków. Przez pewien czas sytuację wynagrodzeń poprawiły nieco tzw. dodatki zębalowe.   

Uczestnicy panelu potwierdzili, że pandemia uwypukliła problemy ochrony zdrowia w Polsce, w tym braki kadrowe i że postulaty przedstawicieli kolejnych zawodów medycznych dotyczące wzrostu wynagrodzeń są słuszne.  

Sejm odrzucił podwyżki dla pracowników medycznych 

Powiązany tematycznie z panelem na temat kadr medycznych był panel dotyczący wynagrodzeń w polskiej ochronie zdrowia, który prowadził Andrzej Mądrala. Został on zdominowany przez informację o odrzuceniu przez Sejm, którego obrady odbywały się w tym samym czasie, nowelizacji ustawy dotyczącej ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych. 

Czytaj także: Można lepiej spożytkować zasoby prywatnego sektora ochrony zdrowia>>>

Zgodnie z założeniami podwyższone miały zostać współczynniki wynagrodzeń w stosunku do średniej krajowej pensji (za rok ubiegły wyniosła ona 5168 zł brutto). W przypadku lekarzy ze stopniem specjalisty wskaźnik miał być podwyższony z 1,31 do 1,7, w przypadku pielęgniarek i położnych z tytułem magistra- z 1,06 do 1,2. 

Uczestniczący w panelu nie ukrywali rozgoryczenia taką decyzją Sejmu, tym bardziej, że wcześniej komisje zdrowia, zarówno Sejmu jak i Senatu opiniowały projekt pozytywnie. 

Degeneracja systemu publicznego 

– Od 30-tu lat zajmuję się działalnością na rzecz środowiska lekarskiego i obecnie jesteśmy w punkcie wyjścia. Nawet przed rokiem 1989, czyli w poprzednim systemie ustrojowym, wynagrodzenia lekarzy wynosiły 1,7 średniej krajowej, a teraz współczynnik ten to 1,31. Lekarze są niedoceniani i takie działania powodują, że publiczna ochrona zdrowia kurczy się i degeneruje. Pracownicy przechodzą do prywatnego sektora, co w efekcie odbija się na jakości opieki zdrowotnej i na pacjentach – mówił Krzysztof Bukiel, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, 

Maciej Krawczyk, prezes Krajowej Izby Fizjoterapeutów, stwierdził, że praca w systemie refundowanym dla fizjoterapeutów nie jest czymś, co podnosi ich rangę, dlatego większość przedstawicieli tego zawodu trafia do systemu prywatnego. W rezultacie średnia wieku fizjoterapeutów w placówkach publicznych wynosi powyżej 50 lat, mimo że jest to “młody” zawód, gdyż średnia wieku wszystkich jego przedstawicieli to zaledwie 36 lat.  

Czytaj także: Bez diagnostyki nie ma dobrego leczenia>>>

Artur Drobniak, wiceprezes etiler escort Naczelnej Rady Lekarskiej, porównał zarobki polskich lekarzy do zarobków lekarzy w innych krajach (wynoszą one od 2,5 do ponad 3 średniej krajowej) i przypomniał, że wydatki na ochronę zdrowia a Polsce ciągle wzrastają, ale znaczną ich część stanowią wydatki prywatne.  

-O wadze, jaką państwo przywiązuje do ochrony zdrowia, świadczy także fakt, że tylko 6 procent obywateli naszego kraju pracuje w ochronie zdrowia – dodał Drobniak. 

Bez pracowników nie wystarczą nowoczesne technologie 

-Trudno zachęcić ludzi do wejścia do zawodu, jeśli brak jest jasno określonej ścieżki rozwoju z perspektywą wzrostu zarobków. Technologie medyczne się rozwijają, ale potrzebni są pracownicy, którzy będą podnosić swoje kompetencje i będą obsługiwać nowoczesne urządzenia – stwierdziła Alina Niewiadomska, prezes Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych.

Zofia Małas, prezes, Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych przypomniała postulaty tej grupy zawodowej dotyczącej zarobków. Mówiły one o podwyżkach dla pielęgniarek, które kształciły się w tzw. starym systemie i mają 30-40-letni staż pracy i które zarabiają mniej niż obecne absolwentki studiów, a także o podwyżkach dla przedstawicieli zawodów niemedycznych.  

VI Kongres Wyzwań Zdrowotnych odbywa się od 14 czerwca do 16 czerwca w2021, w formule hybrydowej. Na program wydarzenia składa się kilkadziesiąt sesji w sześciu głównych blokach tematycznych, takich jak polityka zdrowotna, finanse i zarządzanie, terapie, nowe technologie, e-Zdrowie oraz edukacja.     

Organizatorem Kongresu Wyzwań istanbul escort Zdrowotnych jest Grupa PTWP.     

Pracodawcy Medycyny Prywatnej są partnerem tego wydarzenia.     

Szczegółowe informacje na Eyüp escort temat Kongresu Wyzwań Zdrowotnych znajdują się na stronie www https://www.hccongress.pl/2021/pl. 

Przeczytaj teraz

Sektor prywatny wspiera rozwój kadr medycznych

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 28.02.2021

Niedobory kadrowe to obecnie jedno z najważniejszych wyzwań systemu ochrony zdrowia w Polsce. Na ten problem stara się odpowiadać sektor prywatny. Część firm z tego sektora współpracuje z uczelniami wyższymi, dbając o rozwój kadr i ich przyszłą dostępność na rynku pracy.

Przykładem takich działań jest współpraca Grupy Scanmed z Krakowską Akademią im. Andrzeja Frycza-Modrzewskiego, która jako pierwsza prywatna uczelnia w Polsce rozpoczęła kształcenie studentów na kierunku lekarskim.

W ramach tej współpracy w oparciu o infrastrukturę i kadrę Szpitala św. Rafała w Krakowie, należącego do Grupy Scanmed, utworzono 6 oddziałów klinicznych: oddział kliniczny anestezjologii i intensywnej terapii, oddział kliniczny rehabilitacji neurologicznej, oddział kliniczny neurochirurgii, oddział kliniczny ortopedii i traumatologii narządu ruchu, oddział kliniczny chirurgii onkologicznej i ogólnej oraz oddział kliniczny kardiologii inwazyjnej, elektroterapii i angiologii.

Na bazie oddziałów szpitala działają odpowiadające im jednostki uczelni w postaci klinik i katedr, których kierownikami i pracownikami naukowymi są w szczególności lekarze zatrudnieni w Szpitalu św. Rafała.

Dzięki możliwości korzystania przez uczelnię z infrastruktury i kadry szpitala Scanmed przyszli lekarze realizują zajęcia dydaktyczne z wykorzystaniem najnowszych technologii pod okiem doświadczonych specjalistów, którzy, prócz codziennych zadań związanych z leczeniem pacjentów, realizują także projekty naukowo-badawcze i badania kliniczne.

Współpraca Scanmed i uczelni obejmuje także prowadzenie zajęć praktycznych dla studentów wydziału pielęgniarskiego i fizjoterapii, między innymi w ramach finansowanego ze środków europejskich nowatorskiego projektu pod nazwą „Motywacyjny program rozwoju dla studentów i absolwentów kierunku pielęgniarstwo”.

– Bardzo wysoko cenimy sobie współpracę z Krakowską Akademią im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego. Widzimy, że przynosi ona korzyści zarówno uczelni, jak i szpitalowi, podnosząc jego rangę. Nasi pracownicy są jednocześnie szefami klinik, co daje im możliwość połączenia praktyki klinicysty z dydaktyką i rozwojem naukowym. Stwarza to szpitalowi unikalne możliwości zatrudnienia i długoterminowej współpracy z wybitnymi specjalistami, a studentom daje szansę na kształcenie na najwyższym poziomie. Wierzymy, że adepci medycyny, którzy mają okazję już na etapie studiów poznać funkcjonowanie naszego szpitala, chętniej dołączą do jego zespołu po uzyskaniu dyplomu – komentuje Hubert Bojdo, prezes Grupy Scanmed.

Przykładem współpracy prywatnej placówki z uczelnią mogą być także studia pielęgniarskie Medicover na Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie.

Firmy medyczne podkreślają również potrzebę wprowadzenia nowych zawodów medycznych, takich jak technik pielęgniarstwa oraz asystent lekarza. Technicy pielęgniarstwa współdziałaliby z doświadczonymi pielęgniarkami, a asystenci lekarzy – z lekarzami.

Czytaj także: Medyczne zawody wspierające receptą na niedobory kadrowe>>>

– Istotne jest rekrutowanie pracowników spośród lekarzy w trakcie specjalizacji. Wspieranie kształcenia młodych lekarzy przez podmioty medycyny prywatnej pozwala na zaszczepienie dobrych praktyk na wczesnym etapie lekarskiego rozwoju zawodowego, a to może korzystnie przełożyć się na cały system ochrony zdrowia – lekarze z dobrymi nawykami zarządczymi przeniosą je do podmiotów publicznych – mówi prof. dr hab. n. med. Bożena Walewska-Zielecka, dyrektor ds. medycznych Medicover.

– Problem braku kadry medycznej, a szczególnie personelu pielęgniarskiego, nie jest wyzwaniem nowym dla świadczeniodawców. Dlatego od kilku lat współpracujemy z uczelniami wyższymi prowadzącymi kierunki pielęgniarskie, organizujemy dni otwarte i spotkania w naszych ośrodkach dializ, aby zachęcić młodych ludzi do wyboru ścieżki rozwoju zawodowego w pielęgniarstwie z zakresu dializoterapii – dodaje Elżbieta Cepuchowicz, zastępca dyrektora ds. pielęgniarstwa Fresenius Nephrocare Polska.

Prywatne placówki przyciągają także lekarzy już działających w zawodzie, oferując im elastyczne formy zatrudnienia, możliwości rozwoju zawodowego, dostęp do najnowocześniejszych technologii medycznych oraz atrakcyjne wynagrodzenia.

Z pewnością nie bez znaczenia są także warunki codziennej pracy – wiele prywatnych firm medycznych działa w nowoczesnych budynkach wyposażonych w wygodne gabinety lekarskie.

Komfort pracy lekarzy w prywatnych podmiotach zwiększa koncentracja na zadaniach o charakterze medycznym. Na przykład w Medicover i Grupie Scanmed zasadnicze znaczenie w organizacji pracy ma niedopuszczanie do sytuacji, w której lekarze są nadmiernie obciążeni obowiązkami niemedycznymi. Współdziałają oni z pielęgniarkami, fizjoterapeutami, ratownikami czy inżynierami medycznymi.

Czytaj także: Opieka zdrowotna nakierowana na wartość lepiej zaspokaja potrzeby pacjentów>>>

Delegowanie uprawnień i poszerzanie kompetencji personelu pomocniczego odciąża lekarzy od procedur i prac administracyjnych. W Grupie Lux Med na przykład doborem szkieł zajmują się wykwalifikowani optometryści, dzięki czemu okuliści mogą się skupić na leczeniu, a pacjenci uzyskują lepszy dostęp do usług okulistycznych.

Rozwój kadry medycznej jako priorytet zmian w systemie ochrony zdrowia to jeden z tematów zawartych w raporcie „Zdrowie Polaków po pandemii. Co możemy zrobić razem”, przygotowanym przez Pracodawców Medycyny Prywatnej i firmę Deloitte.

Autorzy raportu postulują, aby rozwiązania tworzone w systemie ochrony zdrowia były skupione przede wszystkim na potrzebach pacjenta, wynikach leczenia oraz jakości opieki medycznej. Dokument zawiera listę 7 propozycji zmian w systemie ochrony zdrowia, których wdrożenie mogłoby poprawić jego jakość i efektywność.

Raport „Zdrowie Polaków po pandemii. Co możemy zrobić razem” dostępny jest tutaj>>>

W raporcie sformułowane zostały także dodatkowe propozycje, które obejmują optymalne wykorzystanie czasu pracy i kompetencji personelu oraz stały rozwój kadr i technologii. Zawarto w nim również dobre praktyki, których wdrożenie może usprawnić system opieki zdrowotnej.

Raport podkreśla, że doświadczenia wyniesione z ostatnich miesięcy i związane z nimi zmiany wprowadzane w reakcji na epidemię koronawirusa mogą i powinny na stałe zmienić organizację ochrony zdrowia w Polsce.

Pandemia pokazała jak wiele korzyści dla pacjentów daje między innymi  współpraca w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

Czytaj więcej: Raport „Zdrowie Polaków po pandemii” – postulaty dla systemu ochrony zdrowia>>>

Przeczytaj teraz

Trzeba zmienić dotychczasowy model opieki zdrowotnej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 15.07.2020

Dotychczas stosowany model opieki zdrowotnej trzeba zmienić, do tego celu potrzebne jest odpowiednie zarządzanie kompetencjami przedstawicieli poszczególnych zawodów medycznych – wynika z dyskusji, która odbyła się podczas webinarium, organizowanego przez Pracodawców RP na temat  kadr medycznych w dobie koronawirusa.

Jednym z poruszanych podczas spotkania tematów był niedobór kadr medycznych. Zofia Małas, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, podkreśliła, że różnice w tym zakresie dotyczą poszczególnych obszarów kraju. Przypomniała także, że samorząd pielęgniarski od pięciu lat działa na rzecz poprawy sytuacji przedstawicieli tego zawodu.

– Udało nam się osiągnąć to, że obecnie 100 procent absolwentów szkół pielęgniarskich rozpoczyna wykonywanie zawodu. Gdy wcześniej na przykład 2900 osób otrzymywało prawo do wykonywania zwodu, w ostatnim roku było to 5900 osób. Z pewnością wpływ na to miały wprowadzone podwyżki wynagrodzeń – mówiła Zofia Małas, dodając, że ciągle problemem jest średnia wieku przedstawicielek tego zawodu, w przypadku pielęgniarek wynosi ona 52 lata, w przypadku położnych – 50, dlatego trzeba  stawiać na młode kadry.

Pozytywnym zjawiskiem jest także to, że 5 lat temu 75 uczelni oferowało studia  na kierunkach pielęgniarstwo i położnictwo, obecnie jest ponad 100 takich uczelni.

– Mamy obawy, jak epidemia wpłynie na powodzenie tego zawodu, czy młodzież się nie wystraszy, ale mam nadzieję, że nie, gdyż młodzi ludzi lubią wyzwania – dodała.

 Kształcenie zespołów terapeutycznych

Ryszard Gellert, dyrektor Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego, Konsultant Krajowy w dziedzinie Nefrologii, podkreślił, że myśleć należy nie o kształceniu przedstawicieli poszczególnych zawodów, ale całych zespołów terapeutycznych, w ramach których zadania poszczególnych osób są dokładnie zdefiniowane i opisane. W tym celu mogą być także wykorzystane zasoby kadrowe farmaceutów czy diagnostów.

– Jest wiele osób, które po niewielkim szkoleniu mogłyby zasilić kadry szpitalne, ale to wymaga zmian w przepisach – mówił i dodał, że potrzebne jest także odpowiednie zarządzanie kompetencjami, tak aby na przykład wykonywanie zawodu opiekuna medycznego stało się atrakcyjne.

Dyrektor Gellert podkreślił, że są pewne możliwości w systemie, które można wykorzystać, na przykład uprawnienia lekarza w trakcie specjalizacji. Tacy lekarze jednak często nie są upoważniani przez swoich opiekunów do pewnych zadań, z obawy przed odpowiedzialnością, jaką ponoszą za nich kierownicy specjalizacji.

Czytaj także: Jest potencjał na dodatkowe ubezpieczenia, brak odważnego, aby je wprowadzić>>>

Bożena Walewska-Zielecka, członek zarządu i dyrektor ds. medycznych w Medicover, stwierdziła, że niedobór kadr wiąże się ze sposobem korzystania z opieki medycznej przez pacjentów.

– Dostęp do lekarzy specjalistów jest kluczowy, jednak epidemia zmieniła dużo, między innymi postrzeganie modelu świadczenia usług, pokazała, że nie zawsze wizyta u lekarza musi być wizytą osobistą, może się także odbyć zdalnie – mówiła. Tak dzieje się w Medicover, gdy pierwszy kontakt pacjenta z placówką jest zdalny i dopiero w wyniku rozmowy z lekarzem lub pielęgniarką czy położną można ustalić, że konieczna jest wizyta osobista.

– Mamy pomysł, aby dostęp do specjalistów odbywał się przez wideokonsultacje, to także wyrównuje dostęp do specjalistów, gdyż nie ma wówczas znaczenia region kraju, w którym mieszka pacjent – dodała.

Kluczowy jest task shifting

Kluczowa zmiana, według dyrektor Walewskiej-Zieleckiej to task shifting, w ramach którego pielęgniarki mogłyby wykonywać więcej zadań, do których mają uprawnienia, odciążając tym samym lekarzy. Dobrze też byłoby się przyjrzeć pod tym kątem modelowi kształcenia pielęgniarek.

Rekomendowała też, aby nie ograniczać pracy lekarzy do jednego etatu oraz ułatwić lekarzom spoza Unii Europejskiej pracę w Polsce. Przypomniała też, że Medicover prowadzi na warszawskiej AWF kierunek pielęgniarstwo, angażując się w kształcenie kadr.

Wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żalazko mówiła o pracach prowadzonych nad ustawą o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Jedną z wprowadzonych zmian będzie Państwowy Egzamin Modułowy (PEM), który lekarz będzie zdawał po odbyciu części specjalizacji i po którym będzie nabywał uprawnień do wykonywania pewnych procedur.

Przypomniała też, że jest wiele kompetencji przedstawicieli zawodów medycznych, które nie są wykorzystywane, na przykład pielęgniarka ma możliwość zbadania pacjenta, wystawiania skierowania na badania czy wystawiania recept.

– Trwają także prace nad zmianą programu kształcenia, tak aby opiekunowie medyczni mieli większe kompetencje, a także prace dotyczące porad farmaceutycznych i możliwości wykonywania szczepień przez farmaceutów – dodała.

– Wiele rzeczy jest niewykorzystanych i trzeba sprawdzić, dlaczego tak się dziele – dodał dyrektor Gellert – może jest to związane z odpowiedzialnością przedstawicieli poszczególnych zwodów – mówił.

Najtrudniej zmienić mentalność

Zofia Małas podkreśliła, że najtrudniej jest zmienić mentalność, nie tylko przedstawicieli zawodów medycznych, ale także społeczeństwa, i w tym zakresie wymaga to ogromnej pracy.

– Trzeba poprawić koordynację, aby nastawić się na kształcenie zespołów terapeutycznych, a także zmienić postrzeganie pielęgniarek przez lekarza. W krajach unijnych lekarz pojawia się przy pacjencie tylko interwencyjnie, opiekę sprawuje nad nim przez 24 godziny na dobę właśnie pielęgniarka. W Polsce system taki jest wprowadzany w prywatnych placówkach, ale w publicznych już nie – mówiła.

Profesor Walewska Zielecka dodała, że konieczne jest zdefiniowanie prowadzenia pacjenta przez system i dzięki temu – jak najbardziej efektywne wykorzystanie personelu medycznego.

Józefa Szczurek-Żelazko przypomniała też, że kwestia bezpieczeństwa pracowników była kluczowa dla resortu zdrowia w ciągu ostatnich kilku miesięcy.

Czytaj także: Ministerstwo Zdrowia: korzystamy z wiedzy prywatnych laboratoriów>>>

– Epidemia przypomniała nam jak ważne jest bezpieczeństwo pracowników – mówiła. Przypomniała także pomoc, która została udzielona placówkom przez rząd w postaci środków ochrony indywidualnej oraz dodatkowych wynagrodzeń dla pracowników zatrudnionych w szpitalach zakaźnych.

Zofia Małas podkreśliła, jak ważne dla pracowników w tym czasie było wsparcie psychologiczne.

– Uruchomiliśmy w tym celu specjalny telefon – mówiła szefowa samorządu pielęgniarskiego. – Korzystało z niego bardzo dużo osób, co pokazuje, jak istotne jest takie wsparcie. Myślę, że także pracodawcy powinni to sobie uświadomić i zapewnić wsparcie psychologa na miejscu.

Dyrektor Gellert dodał, że epidemia pokazała wiele zaniedbań ze strony personelu medycznego i jednocześnie skorygowała wiele zachowań. Uświadomiła też, że nie mamy rezerw kadrowych.

Dyrektor Walewska-Zielecka pokreśliła natomiast potrzebę regularnego przeprowadzania audytów, sprawdzających, jak personel medyczny stosuje środki ochrony osobistej i czy przestrzega procedur i standardów.

Webinarium odbyło się 14 lipca 2020 roku.

Prelegentami podczas spotkania byli: Józefa Szczurek-Żelazko – Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia, Zofia Małas – prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, prof. dr hab. n. med. Ryszard Gellert – dyrektor Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego, Konsultant Krajowy w dziedzinie Nefrologii oraz prof. dr hab. n. med. Bożena Walewska-Zielecka – członek zarządu i dyrektor ds. medycznych w Medicover

Moderatorem spotkania była Anna Rulkiewicz, Wiceprezydent Pracodawców RP, prezes Grupy Lux Med, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej.

Zapis spotkania dostępny jest poniżej

 

 

Przeczytaj teraz

Pracodawcy RP zapraszają na webinarium na temat kadr medycznych

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 11.07.2020

Pracodawcy RP są organizatorem webinarium pod tytułem „Kadry medyczne w dobie koronawirusa”. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny. W trakcie webinarium będzie możliwe zadawanie pytań do prelegentów na czacie.

Webinarium odbędzie się we wtorek, 14 lipca 2020, o godzinie 10.00, za pośrednictwem aplikacji Zoom.

Prelegentami podczas spotkania będą:

Józefa Szczurek-Żelazko – Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia

Zofia Małas – prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych

Prof. dr hab. n. med. Ryszard Gellert – dyrektor Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego, Konsultant Krajowy w dziedzinie Nefrologii

Prof. dr hab. n. med. Bożena Walewska-Zielecka – członek zarządu i dyrektor ds. medycznych w Medicover

Moderatorem spotkania będzie Anna Rulkiewicz, Wiceprezydent Pracodawców RP, prezes Grupy Lux Med, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej.

Czytaj także: Ministerstwo Zdrowia: korzystamy z wiedzy prywatnych laboratoriów>>>

Eksperci postarają się odpowiedzieć na pytanie, jak sobie radzić z narastającym problemem niedoboru personelu medycznego, jakie zmiany należałoby wprowadzić w systemie kształcenia kadr medycznych oraz jak wspierać technologicznie kadry medyczne.

Tematem spotkania będzie także bezpieczeństwo kadr medycznych, warunki pracy i płacy, a także sytuacja personelu medycznego w czasie epidemii COVID-19.

Zapis webinarium będzie dostępny na kanale Pracodawców RP w serwisie YouTube.

Formularz rejestracyjny jest dostępny tutaj>>>

Przeczytaj teraz

Raport PZH: wydatki prywatne to 30 procent środków na ochronę zdrowia

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 1.02.2019

Wydatki prywatne w Polsce stanowiły 30 procent ogólnych wydatków na ochronę zdrowia w roku 2015 – wynika z najnowszego raportu PZH. Wśród nich dominujące są bezpośrednie wydatki gospodarstw domowych. Pacjenci z własnej kieszeni opłacają przede wszystkim zakup leków, artykułów medycznych, koszty badań diagnostycznych i analitycznych.

Analiza danych zawartych w raporcie wskazuje, że w ostatnich latach odnotować można stały wzrost nominalnych nakładów na ochronę zdrowia, zarówno publicznych, jak i prywatnych. Jednak mimo to wydatki w Polsce w porównaniu do innych krajów Unii Europejskiej są ciągle znacznie mniejsze.

W Polsce udział wydatków na ochronę zdrowia w PKB w roku 2015 wynosił 6,3 procenta, a średnia dla krajów UE – około 9 procent.

W większości krajów europejskich największy udział w finansowaniu ochrony zdrowia stanowią wydatki publiczne. W Polsce w roku 2015 stanowiły one 70 procent wydatków ogółem, z czego 61 procent stanowiły wydatki z budżetu NFZ.

W roku 2016 w większości krajów OECD wydatki na ochronę zdrowia per capita rosły zgodnie z tendencją z ostatnich lat. Trend ten utrzymuje się po spowolnieniu, które nastąpiło w latach 2009 – 2011 w związku ze światowym kryzysem finansowym.

Średni roczny wzrost wydatków po 2009 roku wynosił 1,4 procenta w porównaniu z 3,6 procenta w okresie poprzedzającym kryzys. Ogółem tempo wzrostu nakładów na opiekę zdrowotną w większości krajów OECD uległo spowolnieniu, a wstępne prognozy wskazują ujemny lub zerowy wzrost w kilku krajach.

Zaledwie kilka krajów – Islandia, Węgry i Szwajcaria odnotowały wyższy średni wzrost po 2009 roku w porównaniu do poprzedniego okresu. W Polsce znaczny przyrost wydatków nastąpił w latach 2003-2009, natomiast w późniejszych latach znacznie się zmniejszył.

Średnie wydatki na zdrowie w poszczególnych krajach OECD, wyrażone jako % PKB pokazują, że strumień pieniędzy przeznaczony na opiekę zdrowotną jest bardzo zróżnicowany, a jego wysokość nie gwarantuje wysokiej efektywności.

Na działania profilaktyczne w roku 2015 w Polsce przeznaczono 2,7 procenta ogółu wydatków na ochronę zdrowia. Nakłady na profilaktykę powinny być stale zwiększane, ponieważ w największym stopniu determinują stan zdrowia społeczeństwa przy stosunkowo mniejszym obciążeniu finansowym dla systemu ochrony zdrowia – wskazuje raport.

Z raportu wynika też, że jednym z największych wyzwań, przed jakimi stoi system opieki zdrowotnej w Polsce, jest zapewnienie odpowiedniej kadry medycznej. W Polsce narasta problem zastępowalności pokoleń w zawodach medycznych.

W polskim systemie ochrony zdrowia istnieją znaczne dysproporcje na poziomie wojewódzkim w zakresie zasobów infrastruktury. Największą bazę szpitalno-łóżkową od lat posiadają województwa mazowieckie i śląskie. W celu wyrównywania różnić między regionami wprowadzono Mapy Potrzeb Zdrowotnych, jako mechanizm monitorowania oraz prognozowania potrzeb zdrowotnych ludności Polski.

Społeczeństwo w Polsce należy do jednych z najszybciej starzejących się nacji w Europie. Przy utrzymaniu tej dynamiki prognozuje się, iż w 2050 roku osoby w wieku powyżej 60 lat będą stanowić ponad 40 procent społeczeństwa. w związku z tym jednym z priorytetów systemowych powinno być dostosowywanie zasobów ochrony zdrowia do rosnących potrzeb zdrowotnych tej grupy pacjentów, dlatego wnioski wynikające z raportu mówią o zwiększeniu liczby lekarzy geriatrów (obecnie 433 specjalistów), którzy będą sprawować kompleksową opiekę nad osobami starszymi.

Czytaj także: Raport PZH: żyjemy krócej niż inni Europejczycy>>>

Dostępność usług zdrowotnych zależy nie tylko od ilości dostępnych zasobów, ale także od ich właściwej alokacji w systemie, która powinna być poprzedzona kompleksowym spojrzeniem na mierniki efektywności systemu. Brak poprawy efektywności w takich obszarach jak profilaktyka, otwarta opieka zdrowotna oraz leczenie szpitalne wskazuje potrzebę usprawnienia zarządzania środkami dostępnymi w systemie opieki zdrowotnej.

Autorzy raportu podkreślają także, że należy podejmować działania na rzecz zwiększenia dostępności do świadczeń zdrowotnych. Mimo widocznej poprawy na tle innych krajów europejskich, czas oczekiwania na uzyskanie świadczenia zdrowotnego w naszym kraju jest ciągle  powyżej średniej. Natomiast w zakresie dostępności ważniejsza od poziomu nakładów jest ich odpowiednia alokacja oraz organizacja systemu opieki zdrowotnej – dlatego należy dążyć do przesunięcia trzonu systemu z opieki szpitalnej do opieki ambulatoryjnej, która jest mniej obciążająca dla płatnika a także, jeśli dobrze prowadzona, przynosi lepszy rezultat zdrowotny.

Cały raport NIZP-PZH – „Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowania” dostępny jest na stronie: ww.pzh.gov.pl

 

Przeczytaj teraz