Pierwsza pełna splenektomia laparoskopowa w Szpitalu Medicover
Pod koniec sierpnia 2016 roku w warszawskim Szpitalu Medicover wykonana została pełna splenektomia wykonywana metodą laparoskopową. Jest to skomplikowana procedura, która bardzo rzadko przeprowadzana jest przez prywatne placówki medyczne.
Śledziona to narząd, który ma wiele istotnych zadań, jednak można bez niej zupełnie normalnie funkcjonować. Całkowite wycięcie śledziony, czyli pełną splenektomię, wykonuje się przede wszystkim u osób, u których uległa ona uszkodzeniu na przykład w wyniku urazu i w efekcie zaczęła krwawić do jamy brzusznej, bądź u zmagających się z chorobami hematologicznymi, przykładowo z małopłytkowością.
– U dorosłych rzadko przeprowadza się ją w wyniku pojawienia się torbieli – w całej literaturze medycznej opisano zaledwie 800 podobnych przypadków, a właśnie z taką stosunkowo rzadką patologią musieliśmy się zmierzyć– mówi profesor Maciej Kielar, szef Kliniki Chirurgii Szpitala Medicover, który przewodniczył zespołowi operacyjnemu.
W piśmiennictwie medycznym istnieją doniesienia o podobnych przypadkach operowanych metodą klasyczną. W ciągu ostatnich 10 lat coraz częściej wykorzystywane były miniinwazyjne operacje z zastosowaniem toru wizyjnego. Chirurdzy z warszawskiego Szpitala Medicover zdecydowali się na posłużenie się techniką laparoskopową.
– Splenektomia przeprowadzona metodą klasyczną oznaczałaby bowiem nie tylko długi, bo kilkutygodniowy okres rekonwalescencji, ale też wymagałaby wykonania cięcia przez cały brzuch, które pozostawiłoby dużą bliznę pooperacyjną – ta natomiast w oczach naszej 22-letniej pacjentki stanowiła trudny do zaakceptowania defekt – mówi profesor Maciej Kielar.
– Między innymi z tego powodu zdecydowaliśmy się na wykorzystanie metody laparoskopowej. Zagwarantowało to nie tylko mniejszy ból pooperacyjny i szybszy powrót do pełnej sprawności, ale i znacznie mniejsze blizny – na brzuchu pacjentki pozostały trzy ślady, największy o długości zaledwie 4 cm, a szpital opuściła ona już po dwóch dniach – dodaje.
Szpital Medicover działa od 2010 roku na warszawskim Wilanowie. Grupa Medicover posiada w Polsce 30 szerokoprofilowych centrów w największych miastach Polski: w Białymstoku, Bielsku-Białej, Bydgoszczy, Gdańsku, Gdyni, Gliwicach, Katowicach, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Poznaniu, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu. Współpracuje z ponad tysiącem placówek medycznych w całej Polsce.
Pod koniec sierpnia 2016 roku w warszawskim Szpitalu Medicover wykonana została pełna splenektomia wykonywana metodą laparoskopową. Jest to skomplikowana procedura, która bardzo rzadko przeprowadzana jest przez prywatne placówki medyczne.
Śledziona to narząd, który ma wiele istotnych zadań, jednak można bez niej zupełnie normalnie funkcjonować. Całkowite wycięcie śledziony, czyli pełną splenektomię, wykonuje się przede wszystkim u osób, u których uległa ona uszkodzeniu na przykład w wyniku urazu i w efekcie zaczęła krwawić do jamy brzusznej, bądź u zmagających się z chorobami hematologicznymi, przykładowo z małopłytkowością.
– U dorosłych rzadko przeprowadza się ją w wyniku pojawienia się torbieli – w całej literaturze medycznej opisano zaledwie 800 podobnych przypadków, a właśnie z taką stosunkowo rzadką patologią musieliśmy się zmierzyć– mówi profesor Maciej Kielar, szef Kliniki Chirurgii Szpitala Medicover, który przewodniczył zespołowi operacyjnemu.
W piśmiennictwie medycznym istnieją doniesienia o podobnych przypadkach operowanych metodą klasyczną. W ciągu ostatnich 10 lat coraz częściej wykorzystywane były miniinwazyjne operacje z zastosowaniem toru wizyjnego. Chirurdzy z warszawskiego Szpitala Medicover zdecydowali się na posłużenie się techniką laparoskopową.
– Splenektomia przeprowadzona metodą klasyczną oznaczałaby bowiem nie tylko długi, bo kilkutygodniowy okres rekonwalescencji, ale też wymagałaby wykonania cięcia przez cały brzuch, które pozostawiłoby dużą bliznę pooperacyjną – ta natomiast w oczach naszej 22-letniej pacjentki stanowiła trudny do zaakceptowania defekt – mówi profesor Maciej Kielar.
– Między innymi z tego powodu zdecydowaliśmy się na wykorzystanie metody laparoskopowej. Zagwarantowało to nie tylko mniejszy ból pooperacyjny i szybszy powrót do pełnej sprawności, ale i znacznie mniejsze blizny – na brzuchu pacjentki pozostały trzy ślady, największy o długości zaledwie 4 cm, a szpital opuściła ona już po dwóch dniach – dodaje.
Szpital Medicover działa od 2010 roku na warszawskim Wilanowie. Grupa Medicover posiada w Polsce 30 szerokoprofilowych centrów w największych miastach Polski: w Białymstoku, Bielsku-Białej, Bydgoszczy, Gdańsku, Gdyni, Gliwicach, Katowicach, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Poznaniu, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu. Współpracuje z ponad tysiącem placówek medycznych w całej Polsce.