PAKS: innowacyjne leczenie pacjentów z udarem mózgu
Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca (PAKS) oraz szpital w Kędzierzynie-Koźlu rozpoczęły współpracę dotyczącą nowatorskiego programu interwencyjnego leczenia udarów mózgu. W ramach tego programu leczenie udarów będzie dokonywane przy wykorzystaniu metod kardiologicznych. Dzięki temu będzie można pomóc jeszcze większej liczbie pacjentów, w tym również chorym, którzy późno trafiają do specjalistycznego ośrodka.
Wprowadzenie nowatorskiego programu leczenia zapowiedzieli poprzez podpisanie wspólnego listu intencyjnego starosta powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego Małgorzata Tudaj, dyrektor SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu Marek Staszewski oraz prezes zarządu Polsko-Amerykańskich Klinik Serca profesor Paweł Buszman.
W większości przypadków udar wywołany jest niedokrwieniem. Dochodzi do niego, gdy skrzep lub blaszka miażdżycowa zatka naczynie doprowadzające krew do mózgu. W przypadku udaru możliwe jest leczenie przyczynowe polegające na dożylnym podaniu leku, który rozpuszcza skrzeplinę blokującą tętnicę w mózgu (tromboliza dotętnicza).
Jednak ten sposób leczenia można zastosować zaledwie u kilku procent pacjentów, ze względu przede wszystkim na ograniczenie czasowe – lek można podać najpóźniej 4,5 godziny od wystąpienia pierwszych objawów. Poza tym tromboliza może okazać się nieskuteczna. Szansą dla tych pacjentów na powrót do zdrowia jest zabieg, w trakcie którego lekarz dostanie się do zablokowanego naczynia, mechanicznie udrożni je i poszerzy, tak aby jak najszybciej przywrócić przepływ krwi.
- Jako ogólnopolska sieć ponad trzydziestu ośrodków dysponujemy dużym doświadczeniem w interwencyjnym leczeniu kardiologicznym, stosowanym między innymi w zawale. Potwierdzają to bardzo dobre wyniki leczenia. Metody stosowane przez naszych specjalistów, polegające na udrażnianiu naczyń wieńcowych, można z powodzeniem wykorzystać przy realizacji programu interwencyjnego leczenia udaru. – mówi dr Janusz Prokopczuk, ordynator IV Oddziału Kardiologii Inwazyjnej, Elektrostymulacji i Angiologii PAKS w Kędzierzynie Koźlu. – Jego niewątpliwą zaletą jest możliwość przeprowadzenia leczenia niezależnie od zastosowanej wcześniej trombolizy oraz w znacznie dłuższym czasie – nawet 8 godzin. Zwiększa to szanse najciężej chorych na przeżycie, dając im szansę na szybki powrót do samodzielności. – dodaje.
Uruchomienie nowatorskiego programu leczenia udarów możliwe jest dzięki wykorzystaniu istniejących już w Kędzierzynie-Koźlu wszystkich elementów, które są konieczne do jego wdrożenia – czyli szpitalnego oddziału ratunkowego, transportu, oddziału radiologii, kardiologii interwencyjnej oraz neurologii. Wszystkie oddziały działają w trybie 24 godzin 7 dni w tygodniu.
Według danych statystycznych w krajach rozwiniętych udar mózgu jest trzecią przyczyną zgonu, jak również głównym powodem niesprawności osób po 40. roku życia. W Polsce średnio co osiem minut ktoś doznaje udaru mózgu. Co roku udar mózgu w naszym kraju dotyka około 70 tysięcy osób, z czego 30 tysięcy umiera. W jednym na sześć przypadków, udar dotyczy chorego z migotaniem przedsionków, zaliczanym do najczęstszych zaburzeń rytmu serca. U tych chorych udar często ma cięższy niż zwykle przebieg i towarzyszy mu dwukrotnie wyższe ryzyko zgonu.
Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca (PAKS) oraz szpital w Kędzierzynie-Koźlu rozpoczęły współpracę dotyczącą nowatorskiego programu interwencyjnego leczenia udarów mózgu. W ramach tego programu leczenie udarów będzie dokonywane przy wykorzystaniu metod kardiologicznych. Dzięki temu będzie można pomóc jeszcze większej liczbie pacjentów, w tym również chorym, którzy późno trafiają do specjalistycznego ośrodka.
Wprowadzenie nowatorskiego programu leczenia zapowiedzieli poprzez podpisanie wspólnego listu intencyjnego starosta powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego Małgorzata Tudaj, dyrektor SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu Marek Staszewski oraz prezes zarządu Polsko-Amerykańskich Klinik Serca profesor Paweł Buszman.
W większości przypadków udar wywołany jest niedokrwieniem. Dochodzi do niego, gdy skrzep lub blaszka miażdżycowa zatka naczynie doprowadzające krew do mózgu. W przypadku udaru możliwe jest leczenie przyczynowe polegające na dożylnym podaniu leku, który rozpuszcza skrzeplinę blokującą tętnicę w mózgu (tromboliza dotętnicza).
Jednak ten sposób leczenia można zastosować zaledwie u kilku procent pacjentów, ze względu przede wszystkim na ograniczenie czasowe – lek można podać najpóźniej 4,5 godziny od wystąpienia pierwszych objawów. Poza tym tromboliza może okazać się nieskuteczna. Szansą dla tych pacjentów na powrót do zdrowia jest zabieg, w trakcie którego lekarz dostanie się do zablokowanego naczynia, mechanicznie udrożni je i poszerzy, tak aby jak najszybciej przywrócić przepływ krwi.
– Jako ogólnopolska sieć ponad trzydziestu ośrodków dysponujemy dużym doświadczeniem w interwencyjnym leczeniu kardiologicznym, stosowanym między innymi w zawale. Potwierdzają to bardzo dobre wyniki leczenia. Metody stosowane przez naszych specjalistów, polegające na udrażnianiu naczyń wieńcowych, można z powodzeniem wykorzystać przy realizacji programu interwencyjnego leczenia udaru. – mówi dr Janusz Prokopczuk, ordynator IV Oddziału Kardiologii Inwazyjnej, Elektrostymulacji i Angiologii PAKS w Kędzierzynie Koźlu. – Jego niewątpliwą zaletą jest możliwość przeprowadzenia leczenia niezależnie od zastosowanej wcześniej trombolizy oraz w znacznie dłuższym czasie – nawet 8 godzin. Zwiększa to szanse najciężej chorych na przeżycie, dając im szansę na szybki powrót do samodzielności. – dodaje.
Uruchomienie nowatorskiego programu leczenia udarów możliwe jest dzięki wykorzystaniu istniejących już w Kędzierzynie-Koźlu wszystkich elementów, które są konieczne do jego wdrożenia – czyli szpitalnego oddziału ratunkowego, transportu, oddziału radiologii, kardiologii interwencyjnej oraz neurologii. Wszystkie oddziały działają w trybie 24 godzin 7 dni w tygodniu.
Według danych statystycznych w krajach rozwiniętych udar mózgu jest trzecią przyczyną zgonu, jak również głównym powodem niesprawności osób po 40. roku życia. W Polsce średnio co osiem minut ktoś doznaje udaru mózgu. Co roku udar mózgu w naszym kraju dotyka około 70 tysięcy osób, z czego 30 tysięcy umiera. W jednym na sześć przypadków, udar dotyczy chorego z migotaniem przedsionków, zaliczanym do najczęstszych zaburzeń rytmu serca. U tych chorych udar często ma cięższy niż zwykle przebieg i towarzyszy mu dwukrotnie wyższe ryzyko zgonu.