Działania NFZ doprowadzą do eliminacji wielu placówek
Andrzej Mądrala Wiceprezydent Pracodawców RP Prezes Centrum Medycznego Mavit Narodowy Fundusz Zdrowia zdecydował w trakcie kontraktowanie o obniżeniu wartości świadczeń szpitalnych. Projekt nowych przepisów narzuca również wszystkim placówkom szpitalnym, także tym wykonującym zabiegi tzw. jednodniowe, konieczność posiadania izby przyjęć. W wyniku tych zmian wiele placówek może zaprzestać działalności finansowanej z NFZ od 2013 roku. Projekt zarządzenia prezesa NFZ zmieniającego zarządzenie w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów dotyczących leczenia szpitalnego zakłada wartość punktową świadczeń udzielanych w trybie hospitalizacji całodobowej, których czas trwania jest krótszy niż dwa dni, równą wartości punktowej świadczeń udzielanych obecnie w trybie jednodniowym. Przyczyną tego jest wprowadzenie przez ustawę o działalności leczniczej tylko dwóch rodzajów działalności (art.8 ustawy): stacjonarne i całodobowe świadczenia szpitalne podzielone na szpitalne oraz inne niż szpitalne (czyli pielęgnacyjne, rehabilitacyjne itp.) oraz ambulatoryjne świadczenia zdrowotne. Wydaje się, że celem takich działań jest stopniowa eliminacja trybu jednego dnia. Skoro, zgodnie z ustawą, świadczenia nie przekraczające 24-ch godzin wchodzą obecnie w rodzaj „stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne”, zapewne dążenie ustawodawców zmierza w kierunku by spełniały one wszystkie wymogi właśnie dla hospitalizacji całodobowych, a zatem na przykład posiadały izbę przyjęć. W przypadku placówek oferujących zabiegi w ramach procedur jednodniowych posiadanie izby przyjęć, która musi być czynna całą dobę, mija się z celem. Placówki posiadające izby przyjęć otrzymują na ich utrzymanie dodatkowe środki, które jednak nie pokrywają wszystkich związanych z tymi jednostkami wydatków. Konieczność prowadzenia przez wszystkie placówki szpitalne izb przyjęć powinna więc też być związana z otrzymanie przez te placówki dodatkowych środków z NFZ, jednak projekt nie wspomina nic na ten temat. Zmiany te mogą doprowadzić do pogorszenia sytuacji placówek medycznych, zarówno prywatnych jak i publicznych (zadłużenie tych ostatnich sięga już 10,5 mld zł). Już obecnie wiele procedur jest nieopłacalnych, obniżenie ich wyceny sprawi, że do niektórych z nich będzie trzeba dopłacać. Na przykład projekt wprowadza wartość punktową dla hospitalizacji trwającej poniżej 2 dni dla większości zabiegów okulistycznych (równą wartości punktowej obowiązującej w „leczeniu jednego dnia”). Oznacza to, że do tej pory na przykład za zabieg usunięcia zaćmy niepowikłanej (B13) placówka otrzymywała 61 pkt (3 050zł), niezależnie od tego ile pacjent przebywał w szpitalu (z reguły 1 dzień). Zgodnie z projektem zarządzenia, teraz otrzyma za ten zabieg 55 pkt (2 750 zł) ponieważ pacjent przebywa w szpitalu poniżej dwóch dni. Dotyczy to także zabiegów w zakresie laryngologii czy chirurgii szczękowo-twarzowej, które także wykonywane są w Szpitalu Mavit w Katowicach.
Andrzej Mądrala
Wiceprezydent Pracodawców RP
Prezes Centrum Medycznego Mavit
Narodowy Fundusz Zdrowia zdecydował w trakcie kontraktowanie o obniżeniu wartości świadczeń szpitalnych. Projekt nowych przepisów narzuca również wszystkim placówkom szpitalnym, także tym wykonującym zabiegi tzw. jednodniowe, konieczność posiadania izby przyjęć. W wyniku tych zmian wiele placówek może zaprzestać działalności finansowanej z NFZ od 2013 roku.
Projekt zarządzenia prezesa NFZ zmieniającego zarządzenie w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów dotyczących leczenia szpitalnego zakłada wartość punktową świadczeń udzielanych w trybie hospitalizacji całodobowej, których czas trwania jest krótszy niż dwa dni, równą wartości punktowej świadczeń udzielanych obecnie w trybie jednodniowym. Przyczyną tego jest wprowadzenie przez ustawę o działalności leczniczej tylko dwóch rodzajów działalności (art.8 ustawy): stacjonarne i całodobowe świadczenia szpitalne podzielone na szpitalne oraz inne niż szpitalne (czyli pielęgnacyjne, rehabilitacyjne itp.) oraz ambulatoryjne świadczenia zdrowotne. Wydaje się, że celem takich działań jest stopniowa eliminacja trybu jednego dnia.
Skoro, zgodnie z ustawą, świadczenia nie przekraczające 24-ch godzin wchodzą obecnie w rodzaj „stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne”, zapewne dążenie ustawodawców zmierza w kierunku by spełniały one wszystkie wymogi właśnie dla hospitalizacji całodobowych, a zatem na przykład posiadały izbę przyjęć. W przypadku placówek oferujących zabiegi w ramach procedur jednodniowych posiadanie izby przyjęć, która musi być czynna całą dobę, mija się z celem. Placówki posiadające izby przyjęć otrzymują na ich utrzymanie dodatkowe środki, które jednak nie pokrywają wszystkich związanych z tymi jednostkami wydatków. Konieczność prowadzenia przez wszystkie placówki szpitalne izb przyjęć powinna więc też być związana z otrzymanie przez te placówki dodatkowych środków z NFZ, jednak projekt nie wspomina nic na ten temat.
Zmiany te mogą doprowadzić do pogorszenia sytuacji placówek medycznych, zarówno prywatnych jak i publicznych (zadłużenie tych ostatnich sięga już 10,5 mld zł). Już obecnie wiele procedur jest nieopłacalnych, obniżenie ich wyceny sprawi, że do niektórych z nich będzie trzeba dopłacać.
Na przykład projekt wprowadza wartość punktową dla hospitalizacji trwającej poniżej 2 dni dla większości zabiegów okulistycznych (równą wartości punktowej obowiązującej w „leczeniu jednego dnia”). Oznacza to, że do tej pory na przykład za zabieg usunięcia zaćmy niepowikłanej (B13) placówka otrzymywała 61 pkt (3 050zł), niezależnie od tego ile pacjent przebywał w szpitalu (z reguły 1 dzień). Zgodnie z projektem zarządzenia, teraz otrzyma za ten zabieg 55 pkt (2 750 zł) ponieważ pacjent przebywa w szpitalu poniżej dwóch dni. Dotyczy to także zabiegów w zakresie laryngologii czy chirurgii szczękowo-twarzowej, które także wykonywane są w Szpitalu Mavit w Katowicach.