Rok 2021 przebiegał pod znakiem pandemii

Autor: Medycyna Prywatna
22 grudnia 2021

Tomasz Prystacki, prezes zarządu Fresenius Nephrocare Polska, Frescenius Medical Care Polska, członek zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej.

W roku 2021 nadal najważniejszym tematem w ochronie zdrowia była pandemia koronawirusa W firmie Fresenius Nephrocare Polska, która zajmuje się leczeniem pacjentów z przewlekłą niewydolnością nerek, a więc pacjentów schorowanych i z obniżaną odpornością, walka z Covid-19 jest szczególnie ważna.

Pacjenci i personel medyczny w ośrodkach dializ przebywają cały czas ze sobą i dlatego przestrzeganie standardów higienicznych jest kluczowe w walce z pandemią i w walce o życie ludzkie.

Warto zauważyć zmianę w stosunku do 2020 roku w podejściu do obrony przed rozprzestrzenianiem się infekcji w całym polskim systemie ochrony zdrowia. Wiele procesów zostało ustandaryzowanych, wprowadzono procedury zapobiegawcze, które z powodzeniem usprawniają codzienną pracę ośrodków. Znacznie sprawniej działają służby sanitarne, dla których jesteśmy pełni podziwu.

Jesteśmy globalną firmą i, miedzy innymi dzięki temu, nie doświadczaliśmy krytycznych problemów z dostępnością środków ochrony osobistej.

Pracownicy

Muszę podkreślić znaczenie wykwalifikowanego i empatycznego personelu ośrodków dializ i pogłębiający się problem dostępności kadr medycznych. Brak tzw. dodatków covidowych dla pracowników stacji dializ, którzy przecież leczą pacjentów przechodzących zakażenia, na pewno nie pomaga w rozwiązaniu tego problemu i jest krzywdzący. Wielokrotnie podnosiliśmy ten temat, który do tej pory, co uważam za wysoce niesprawiedliwe dla naszych ludzi, nie został rozwiązany. To niezrozumiałe dyskryminowanie osób narażonych na ryzyko budzi sprzeciw i wielkie zdziwienie.

Stawienie czoła pandemii i wirusowi, który zostanie z nami, wymagał od każdego świadczeniodawcy szybkiej adaptacji do nowych warunków. Nie byłoby to możliwe bez wielkiego zaangażowania pracowników, ich odpowiedzialności i determinacji, aby zadbać o bezpieczeństwo naszych pacjentów.

Czytaj także: Nauczyliśmy się żyć w czasie pandemii>>

W Polsce brakuje rozwiązań w tym zakresie, nie ma też żadnych zachęt w zakresie wyboru ścieżki kariery a nierówne traktowanie personelu stacji dializ jak również nieadekwatna wycena stawia przyszłość dializoterapii w tym kształcie, jaki znamy, pod dużym znakiem zapytania. Skutkiem odejść personelu do dziedzin bardziej adekwatnie finansowanych skutkowało już pierwszymi zamknięciami ośrodków dializacyjnych.

Szczepienia

Po szczepieniach personelu medycznego w styczniu i lutym, w marcu i kwietniu 2021 przeprowadziliśmy akcję szczepień dla naszych pacjentów. Zależało nam na tym, abyśmy mogli pacjentów szczepić jak najszybciej w naszych ośrodkach, podczas ich pobytu na dializie. Był to najprostszy i najlepszy organizacyjnie sposób, aby ich szybko zabezpieczyć. Apelowaliśmy do Ministerstwa Zdrowia w tej sprawie i udało się włączyć pacjentów do pierwszej grupy w kolejce do otrzymania szczepionki.

Dzięki możliwości szczepienia w stacji dializ pacjenci Centrum Dializ Fresenius nie musieli się rejestrować i szukać miejsc, w których dostępne były szczepionki. Nie musieli nigdzie jeździć ani czekać w kolejkach. Po prostu podczas wizyty w stacji dializ zgłaszali chęć szczepienia, a ośrodki przekazywały listy pacjentów i zamawiały szczepionki w Ministerstwie Zdrowia. W ciągu kilku dni pierwszą dawkę szczepionki otrzymali wszyscy chętni pacjenci. Obecnie prawie 90 procent naszych pacjentów jest już po dwóch dawkach szczepionki, a około 74 procent otrzymało w naszych ośrodkach także dawkę przypominającą. W pełni zaszczepionych mamy prawie 93 procent personelu naszych ośrodków.

To właśnie dzięki szczepieniom oraz wdrożonym procedurom sanitarno-higienicznym obserwujemy w 2021 roku w naszych ośrodkach znacznie mniejszy przyrost liczby zakażeń niż w ogólnej populacji.

Stawiamy na działanie

Jesienią 2021 rozpoczęliśmy nowy projekt – kampanię społeczną „Ogólnopolski Test Zdrowia Nerek”. Akcja wzorowana jest na opracowanym i dystrybuowanym przez Krajową Służbę Zdrowia w Wielkiej Brytanii (NHS) teście: What’s your heart age? W Wielkiej Brytanii test, który ma określać wiek naszego serca, a tym samym oceniać ryzyko zawału czy udaru oraz prognozować długość życia, stał się niezwykle popularny. Polski odpowiednik testu ma zwrócić uwagę społeczeństwa na konieczność zadbania o kondycję nerek. Prawie 5 milionów Polaków choruje na nerki – 95 procent z nich nawet się tego nie domyśla. Osobom, u których test wskaże średnie bądź wysokie ryzyko chorób nerek, oferujemy bezpłatne badania krwi i moczu.

Jako producent sprzętu do technik pozaustrojowych podjęliśmy współpracę z Rządową Agencją Rezerw Strategicznych w sprawie dostaw urządzeń do pozaustrojowego utlenowania krwi (ECMO) oraz ciągłych technik nerkozastępczych (Multifiltrate). Cały czas realizujemy dostawy do podmiotów leczniczych urządzeń oraz materiałów zużywalnych do prowadzenia tych terapii, które w dobie pandemii stały się coraz bardziej powszechnymi terapiami ratującymi życie pacjentów.

Świat online

Pandemia sprawiła, że życie społeczne i zawodowe przeniosło się do internetu. Wspomniany wcześniej test zastąpił prowadzone przed pandemią w naszych ośrodkach dni masowych badań. Wówczas to kilkaset osób dziennie pojawiało się w naszych stacjach, aby skorzystać z testów umożliwiających wczesne wykrycie chorób nerek. Obecnie takie wydarzenia nie są możliwe i trzeba było szukać nowych, bezpiecznych rozwiązań.

Myślę, że doskonale widać tendencję do przenoszenia wydarzeń online w organizowanych kongresach i konferencjach. Jako prelegent występowałem w kilkunastu wydarzeniach w tym roku i zaledwie kilka z nich zorganizowane było w tradycyjny lub hybrydowy sposób.

Czytaj także: Pomimo pandemii realizujemy strategię rozwoju >>>

Od kilkunastu lat prowadzimy kampanię społeczną „Drugie życia”, która skierowana jest do szkół średnich, a jej celem jest zainicjowanie dyskusji o świadomym dawstwie narządów i promocja oświadczeń woli. W roku szkolnym 2020/2021 uczniowie pracowali prawie wyłącznie zdalnie, a więc ich szkolne kampanie musiały znaleźć swoje miejsce w wirtualnej rzeczywistości. Jako organizatorzy kampanii my także przenieśliśmy nasze szkolenia i spotkania z transplantologami i osobami po przeszczepach do internetu, co pozwoliło na prowadzenie tej akcji społecznej, mimo lockdownu.

Także wśród naszych pacjentów obserwujemy wzrost zainteresowania korzystaniem z internetu, mimo że często uważa się, że osoby starsze nie do końca radzą sobie z nowymi technologiami. Mamy coraz więcej użytkowników naszej aplikacji dla pacjentów myCompanion i widzimy, że pacjenci chętniej odwiedzają naszą stronę internetową w poszukiwaniu porad.

Warto zauważyć, że dzięki wprowadzeniu teleporad nie musieliśmy zamykać naszych poradni nefrologicznych ani ograniczać przyjmowania pacjentów. W pierwszych trzech kwartałach 2021 roku wykonaliśmy około 15 tysięcy konsultacji nefrologicznych właśnie w takim trybie.

Życzenia na rok 2022

Mam wielką nadzieję, że regulator i płatnik w końcu zauważy ogrom pracy wykonywany przez nasz personel i właściwie wyceni ich pracę – bez personelu, szczególnie pielęgniarskiego, stacji dializ ambulatoryjnych w Polsce będzie w szybkim tempie ubywać.

W opiece nad pacjentami nefrologicznymi ciągle brakuje wprowadzenia modelu opieki koordynowanej. Mówimy o tym już od wielu lat, przygotowaliśmy możliwy wzór takiego rozwiązania.

Opieka koordynowana nad pacjentem nefrologicznym, który ma często inne choroby współistniejące, polega na tym, by całość opieki organizowana była przez jeden ośrodek. Powinny powstać centra nefrologiczne dysponujące poradniami, które we właściwy sposób zadbają o pacjenta. Odpowiednia profilaktyka i szybsze wizyty u lekarzy pozwoliłaby na odsunięcie w czasie, a czasem nawet na brak konieczności włączenia do dializ, o przeszczepie wyprzedzającym nie wspomnę. Co stoi na przeszkodzie by ten system zaimplementować? Mam nadzieję, że w nowym roku uda się ten plan zrealizować, bo rozwiązania zaproponowane w modelu przyniosą wiele korzyści dla pacjentów.

Czytaj także: Opieka koordynowana i opieka oparta na wartości to przyszłość ochrony zdrowia >>>

Chciałbym także, aby wycena świadczeń dializacyjnych została zaktualizowana i zracjonalizowana. Inflacja bardzo zawyża koszty działalności ośrodków dializ. Koszty wynagrodzeń, transport, usługi – ten wzrost cen sprawia, że wycena już dawno nie odzwierciedla realnych kosztów ponoszonych przez modelową, średniej wielkości stację dializ w Polsce.

Promowanie jakości w opiece zdrowotnej jest także jednym z priorytetów. Uważam, że płacenie za jakość pozwoli na podniesienie standardów opieki i pozwoli eliminować jednostki, których skuteczność leczenia jest poniżej oczekiwanego poziomu. Do tego jednak brakuje narzędzi pozwalających na ocenę efektywności poszczególnych jednostek i racjonalności przeznaczanych wydatków (np. w postaci rejestru). Nie funkcjonują też mierniki jakościowe prowadzonego leczenia, które pozwoliłby płatnikowi na lepszą alokację budżetu.

Udowodniliśmy w czasie pandemii, że jesteśmy integralną częścią systemu opieki zdrowotnej w tym kraju, a jedynym czynnikiem różnicującym świadczeniodawców powinna być jakość zapewnionej opieki, a nie organ założycielski czy też forma działania. Nasz personel wzorowo zdał trudny egzamin, co przepełnia mnie dumą i wdzięcznością dla naszych bohaterów, których ciężka praca jest ciągle niewystarczająco doceniana przez system.

Mam nadzieję, że rok 2022 pozwoli na realizację tych zadań, które są ambitne, ale konieczne dla oferowania jak najlepszego leczenia. Zapewnienie przyszłości wartej życia naszym pacjentom jest naszym głównym priorytetem i dlatego bardzo liczymy na usprawnienia w systemie opieki zdrowotnej w Polsce.

Czytaj także: Powinniśmy płacić za zdrowie, a nie za chorobę>>>

Inne artykuły

Eksperci Pracodawców Medycyny Prywatnej obecni podczas tegorocznego Forum Rynku Zdrowia

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 19.10.2025

W dniach 20-21 października 2025 r. w warszawskim hotelu Sheraton startuje XXI Forum Rynku Zdrowia – jedno z najbardziej opiniotwórczych wydarzeń dla liderów i ekspertów sektora ochrony zdrowia.

Hasłem tegorocznej edycji jest: „Między ustawami a oddolną inicjatywą – jak naprawdę zmienia się system ochrony zdrowia?”. Uczestnicy wspólnie przyjrzą się mechanizmom reform, które kształtują polski system zdrowia – od decyzji legislacyjnych po inicjatywy społeczne.

W gronie prelegentów nie zabraknie również przedstawicieli Pracodawców Medycyny Prywatnej.

20 października 2025 r., godz. 11:30-12:50, Sala Balowa CDE

Debata: „E-Zdrowie 2025. Czy nowe rozwiązania poradzą sobie z problemami ochrony zdrowia?”
Prelegent: Barbara Kopeć – Wiceprezeska Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej

20 października 2025 r., godz. 11:30-12:10, Sala Sofia

Debata: „Zawody medyczne przyszłości – nowe kompetencje, nowe potrzeby”
Prelegent: dr Tomasz Anyszek – ekspert Pracodawców Medycyny Prywatnej


Szczegółowy program wydarzenia i transmisja dostępne są pod poniższym linkiem:
https://www.forumrynkuzdrowia.pl/2025/pl/sesje/

Serdecznie zapraszamy do śledzenia przebiegu dyskusji z udziałem naszych przedstawicieli.

🟨 Pracodawcy Medycyny Prywatnej są partnerem XXI Forum Rynku Zdrowia. 🟨

Przeczytaj teraz

Nutrimed & Promedica na pokładzie Związku Pracodawców Medycyny Prywatnej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 17.10.2025

Miło nam poinformować, że do Związku Pracodawców Medycyny Prywatnej dołączyły siostrzane poradnie żywieniowe – Nutrimed & Promedica.

Nutrimed i Promedica to siostrzane poradnie żywieniowe, które od 2007 roku zapewniają specjalistyczną opiekę pacjentom wymagającym żywienia dojelitowego w całej Polsce.

Poradnie wspierają osoby, które nie mogą odżywiać się doustnie i posiadają sztuczny dostęp do przewodu pokarmowego. Opieka realizowana jest w warunkach domowych, w znanym otoczeniu pacjenta, co sprzyja poczuciu bezpieczeństwa i komfortu.

Działając na terenie całej Polski, Nutrimed i Promedica obejmują opieką prawie 7 tysięcy pacjentów, w tym dzieci i dorosłych, także z najodleglejszych rejonów kraju. Ich usługi są w pełni finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Przeczytaj teraz

Operator Medyczny Świat Zdrowia dołącza do grona Pracodawców Medycyny Prywatnej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 6.10.2025

Miło nam poinformować, że do Związku Pracodawców Medycyny Prywatnej dołączyła firma Operator Medyczny Świat Zdrowia.

Operator Medyczny Świat Zdrowia to podmiot realizujący opiekę medyczną dla pacjentów indywidualnych w ramach NFZ oraz FFS, dla pracowników w ramach abonamentów, medycyny pracy
i programów profilaktycznych oraz dla pacjentów partnerów biznesowych, tj. zakładów ubezpieczeń,
a także podmiotów medycznych. Jest jedną z największych tego typu firm w kraju, w skład której wchodzi ponad 85 własnych centrów medycznych, 3800 placówek partnerskich, infolinia medyczna, przychodnia cyfrowa i platforma do rezerwacji leków Apteline Świat Zdrowia. Operator realizuje także świadczenia dla TU Zdrowie, oferującego ubezpieczenia zdrowotne.

Więcej informacji na: Świat Zdrowia – Twoje Centrum Medyczne

Przeczytaj teraz

Bonding, nakładki, leczenie biologiczne. Te zabiegi podbijają gabinety stomatologiczne w Polsce

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 18.09.2025

Co drugi Polak nie jest zadowolony ze swojego uśmiechu, a częstym powodem unikania wizyt u dentysty jest strach, do którego przyznaje się co piąty badany, wynika z badania enel-med „Otwieramy usta Polaków”. Choć przez dekady stomatologia kojarzyła się z bólem i przymusowym leczeniem w szkolnych gabinetach, dziś jest to zupełnie inny świat. Rozwój technologii, materiałów i metod sprawił, że większość zabiegów można wykonać całkowicie bezboleśnie lub w narkozie. Eksperci enel-med wskazali najpopularniejsze w ostatnich miesiącach zabiegi, które poprawiają zarówno zdrowie jamy ustnej, jak i estetykę uśmiechu. Szybki bonding i plastyka dziąseł, niewidoczne nakładki ortodontyczne, ratunek zęba bez „kanałówki” to wybrane z nich.

– Jeszcze kilkadziesiąt lat temu wypełnienia wykonywano z amalgamatu, złota, a w odleglejszej przeszłości nawet z tak egzotycznych materiałów jak wosk pszczeli, żywice drzewne, smoła, pasty z popiołu, ziół i roślin, proszki z minerałów, cementy wapienne i gipsowe, wkładki z cyny, srebra i ołowiu. Znieczulenie stosowano rzadko, a pacjenci często musieli znosić ból i dyskomfort, traktując wizytę u dentysty jako konieczne zło. Z badania enel-med stomatologia „Otwieramy usta Polaków” wynika, że 44 proc. osób wciąż nie jest zadowolonych ze stanu swojego uzębienia, a w grupie powyżej 55. roku życia odsetek ten wzrasta do 53 proc. Jednymi z najczęstszych przeszkód okazują się strach przed leczeniem (20 proc.) oraz brak zaufanej placówki lub specjalisty (16 proc.). Dziś dentysta dysponuje nowoczesnym sprzętem diagnostycznym, cyfrowymi skanerami i precyzyjnymi materiałami, które pozwalają odtworzyć naturalny wygląd zębów z niezwykłą dokładnością. Dzięki nowym metodom znieczulenia oraz możliwości leczenia w narkozie wizyta w gabinecie może przebiegać całkowicie bezboleśnie i w pełnym komforcie pacjenta – mówi dr n. med. Marta Markunina, Dyrektor medyczny stomatologii w enel-med.

Eksperci enel-med wskazali zabiegi, którymi w ostatnim czasie interesuje się coraz więcej Polaków. Nic dziwnego, bo z jednej strony poprawiają zdrowie jamy ustnej, z drugiej znacznie zwiększają estetykę uśmiechu.

No. 1: bonding

Bonding to szybki, mało inwazyjny zabieg polegający na nałożeniu na powierzchnię zęba żywicy kompozytowej w kolorze dopasowanym do naturalnego szkliwa pacjenta. Dzięki tej metodzie można skorygować kształt zębów, zlikwidować drobne ukruszenia, szczeliny czy przebarwienia. Efekt jest widoczny natychmiast po zabiegu. Co ważne, bonding jest całkowicie bezbolesny i nie wymaga szlifowania zdrowych tkanek zęba. To doskonałe rozwiązanie dla osób, które chcą szybko poprawić estetykę uśmiechu.

No. 2: plastyka dziąseł

Plastyka dziąseł to zabieg z zakresu chirurgii stomatologicznej, implantologii i periodontologii. Polega na modelowaniu kształtu, wielkości i linii dziąseł, aby poprawić ich estetykę i funkcjonalność oraz nadać uśmiechowi harmonijny wygląd. Wykonuje się go m.in. u osób z asymetrią, przerostem lub recesją dziąseł, a także przy nadmiernym eksponowaniu dziąseł podczas uśmiechu. Zabieg przeprowadzany jest w znieczuleniu miejscowym, a użycie lasera dodatkowo skraca czas gojenia i minimalizuje krwawienie. Decyzja o wykonaniu plastyki dziąseł zależy od indywidualnych potrzeb pacjenta i jest podejmowana po konsultacji z chirurgiem stomatologicznym lub periodontologiem.

No. 3: aparaty nakładkowe

Przezroczyste nakładki ortodontyczne to dyskretna alternatywa dla tradycyjnych aparatów stałych. Projektowane indywidualnie na podstawie cyfrowego skanu zębów, stopniowo przesuwają je do pożądanej pozycji. Pacjent wymienia nakładki co 1-2 tygodnie, a cały proces jest przewidywalny i kontrolowany przez lekarza. Nakładki można zdjąć na czas jedzenia czy szczotkowania zębów, co ułatwia higienę i pozwala uniknąć ograniczeń dietetycznych. Leczenie jest wygodne, praktycznie niewidoczne i dobrze tolerowane przez pacjentów w każdym wieku. Metoda ta jest zalecana przy niewielkich wadach ortodontycznych.

No. 4: Implanty na systemie All-on-X

System All-on-X to nowoczesna metoda odbudowy całego łuku zębowego na zaledwie czterech implantach. Dzięki specjalnemu ustawieniu implantów pod kątem można uniknąć przeszczepu kości, co znacznie skraca czas leczenia. W wielu przypadkach w ciągu jednego dnia pacjent przechodzi od usunięcia zębów po założenie tymczasowej odbudowy, co oznacza, że nie musi funkcjonować bez zębów. Efekt jest nie tylko estetyczny, ale też w pełni funkcjonalny. To rozwiązanie trwałe, stabilne i wygodne, a jednocześnie mniej inwazyjne niż klasyczne metody.

No. 5: korony pełnoceramiczne

Korony pełnoceramiczne wykonywane w technologii CAD-CAM to uzupełnienia protetyczne idealnie odwzorowujące naturalny wygląd zęba. Zamiast tradycyjnych, często niekomfortowych wycisków stosuje się cyfrowy skaner wewnątrzustny, który w kilka sekund przenosi obraz zębów do komputera. Na tej podstawie projektuje się koronę dopasowaną do kształtu, koloru i zgryzu pacjenta. Frezowanie z wysokiej jakości ceramiki zapewnia trwałość, odporność na ścieranie i pełną biokompatybilność. Brak metalowej podbudowy sprawia, że korona wygląda naturalnie i nie powoduje przebarwień przy dziąśle.

No. 6: leczenie w narkozie

Leczenie stomatologiczne w znieczuleniu ogólnym dla dzieci i dorosłych to rozwiązanie dla osób, które nie mogą współpracować z lekarzem w tradycyjnych warunkach, np. z powodu lęku, nadwrażliwości czy ograniczeń zdrowotnych. Zabiegi wykonuje doświadczony zespół z udziałem anestezjologa. W trakcie jednego zabiegu można wykonać kompleksowe leczenie, w tym usuwanie zębów, leczenie próchnicy czy zabiegi profilaktyczne. Warto dodać, że w enel-med jest dostępne leczenie w narkozie dla dzieci i osób dorosłych z orzeczeniem o niepełnosprawności w ramach kontraktu NFZ.

No. 7: leczenie biologiczne zęba

Leczenie biologiczne zęba ma na celu zachowanie żywotności miazgi i uniknięcie leczenia kanałowego. Stosuje się je w przypadkach urazów, głębokiej próchnicy lub przy odsłonięciu miazgi, kiedy możliwe jest jeszcze jej uratowanie. W trakcie zabiegu stosuje się specjalne materiały bioaktywne, które wspierają regenerację miazgi oraz wykazują właściwości przeciwbakteryjne. To rozwiązanie szczególnie korzystne dla młodych pacjentów, u których priorytetem jest ochrona naturalnych zębów.

Przeczytaj teraz

Ponad 2 mln zachorowań w ubiegłym sezonie. Czy tym razem Polacy sięgną po szczepionki?

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 16.09.2025

Za pasem nowy sezon infekcyjny, a zeszłoroczny powinien być dla nas przestrogą. Zgodnie z danymi Głównego Inspektoratu Sanitarnego w sezonie 2024/2025 liczba zachorowań na grypę przekroczyła 2 mln, a w porównaniu ze styczniem 2024 roku liczba hospitalizacji w pierwszym miesiącu 2025 roku wzrosła aż o 630 proc. W obliczu rosnącego ryzyka infekcji eksperci enel-med przypominają o konieczności planowania szczepień ochronnych. Polska to raj szczepionkowy, z którego obywatele wciąż nie korzystają. W nadchodzącym sezonie warto rozważyć szczepienia przeciw grypie, COVID-19, krztuścowi, tężcowi i błonicy, a także przygotować ochronę na sezon kleszczowy.

Grypa ponownie stała się jednym z największych zagrożeń zdrowotnych w Polsce. W sezonie 2024/2025 zachorowało ponad 2 mln osób, z tygodniowymi szczytami sięgającymi nawet 300 tys. nowych przypadków. Hospitalizacji wymagało ponad 25 tys. chorych, a ok. 1 tys. osób zmarło głównie seniorzy powyżej 60. roku życia, jak wynika z danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

– Niepokojącym zjawiskiem jest jednoczesny spadek zainteresowania szczepieniami ochronnymi, mimo rosnącej liczby zachorowań. W poprzednim sezonie infekcyjnym wykonano o 7 proc. mniej szczepień przeciw grypie w porównaniu z rokiem poprzednim, a całkowita liczba zaszczepionych spadła poniżej 2 mln. W obliczu rosnącego ryzyka infekcji szczególnie ważne jest, aby szczepieniami objąć osoby najbardziej narażone, czyli dzieci i seniorów. Wszystkie obecne na rynku szczepionki zarówno typu „split” 9 z rozszczepionym wirionem czy „subunit” z antygenami wirusa charakteryzują się podobnym wysokim poziomem bezpieczeństwa oraz wysoką skutecznością. Dodatkowo, od 22 września, w oddziałach POZ i wybranych aptekach, będzie można bezpłatnie zaszczepić się przeciw COVID-19 – mówi lek. Piotr Grzyb, nefrolog i specjalista chorób wewnętrznych enel-med.

Nie tylko grypa i COVID-19

Według raportu NIZP PZH-PIB w 2024 roku liczba przypadków krztuśca wzrosła z niespełna tysiąca (922) do blisko 32,5 tys., co oznacza gwałtowny wzrost, jakiego nie notowano od dekad. Ze względu na ten „renesans” krztuśca warto rozważyć połączenie szczepienia przeciw grypie ze szczepieniem przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi. Dorosłym zaleca się dawkę przypominającą raz na 10 lat, jednak wielu z nich nie pamięta, kiedy było ostatnio szczepionych. Dzieci, dzięki obowiązkowemu kalendarzowi szczepień, mają zapewnioną lepszą ochronę. Nadchodząca jesień to dobry moment, aby także dorośli zaplanowali swoje szczepienia i zadbali o odporność całej rodziny.

Równocześnie liczba przypadków inwazyjnych chorób pneumokokowych (IChP) stale rośnie. W 2024 roku było ich ponad 20 proc. więcej niż w 2023, a w pierwszych trzech miesiącach 2025 roku zarejestrowano 1,3 tys. przypadków, czyli o 7 proc. więcej niż rok wcześniej (dane KOROUN). Pneumokoki mogą prowadzić do poważnych infekcji, takich jak zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowych czy sepsa, szczególnie u małych dzieci i seniorów powyżej 65 lat.

W nadchodzącym sezonie warto rozważyć szczepienia ochronne nie tylko przeciw pneumokokom, ale także przeciw RSV i meningokokom. Wirus RSV może powodować u dzieci i seniorów ciężkie infekcje układu oddechowego, w tym zapalenie oskrzelików i płuc, które często wymagają hospitalizacji. Z kolei meningokoki wywołują inwazyjne choroby meningokokowe, w tym sepsę i zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, które mogą prowadzić do poważnych powikłań, a nawet zagrażać życiu. Szczepienia przeciw tym patogenom zapewniają skuteczną ochronę, zmniejszając ryzyko ciężkiego przebiegu chorób i powikłań – dodaje lek. Piotr Grzyb, nefrolog i specjalista chorób wewnętrznych enel-med.

Zaplanowana profilaktyka

Już teraz można zaplanować szczepienie przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu (KZM), które wymaga podania trzech dawek w ciągu 6-12 miesięcy. Rozpoczynając szczepienie już teraz, można zapewnić sobie maksymalną ochronę, gdy aktywność kleszczy wzrośnie wiosną. Dodatkowo, w okresie świąteczno-noworocznym wielu Polaków wybiera się na egzotyczne wyjazdy. Warto wtedy skonsultować się z lekarzem w sprawie zalecanych szczepień przed podróżą, aby uniknąć ryzyka zachorowania na choroby charakterystyczne dla odwiedzanych regionów i nieprzyjemnych „pamiątek” z wakacji.

Przeczytaj teraz

Śniadaniówka z superbohaterem zamiast 10 złotych. Jak z lunchboxu zrobić atrakcyjny i pełnowartościowy posiłek dla dziecka

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 8.09.2025

Pierwsze dzwonki na lekcje już wybrzmiały, a wraz z nimi wrócił temat szkolnych śniadaniówek. Kanapka z serem wrzucona w pośpiechu do plecaka czy atrakcyjny lunchbox z bohaterem ulubionej bajki, po który dziecko sięgnie z apetytem? Dietetyczka enel-med podkreśla, że to właśnie domowe śniadaniówki dają rodzicom kontrolę nad tym, co trafia do żołądka ucznia. Dobrze skomponowany zestaw to nie tylko sycący posiłek, ale także zdrowe przekąski, butelka wody i nawet pudełko, które zachęca do jedzenia.

– Śniadaniówka to nie tylko kwestia wygody czy oszczędności, ale przede wszystkim zdrowia dziecka. Z dostępnych badań wynika, że średnio co piąte dziecko wykazuje nieprawidłowe wzorce żywieniowe, co w dłuższej perspektywie może prowadzić do rozwoju zaburzeń odżywiania i poważnych problemów zdrowotnych. Dlatego tak ważne jest, by rodzice mieli kontrolę nad tym, co trafia na talerz dziecka. Najlepiej zrobić to właśnie poprzez przygotowywanie posiłków w domu. Kolorowa, różnorodna i zbilansowana śniadaniówka sprawia, że młody człowiek chętniej sięga po zdrowe jedzenie, a jednocześnie buduje prawidłowe nawyki żywieniowe na przyszłość – mówi Monika Langier-Frąckiewicz, dietetyczka enel-med.

Fundamenty śniadaniówki

Podstawą dobrze skomponowanej śniadaniówki jest sycący posiłek, który dostarcza dziecku energii na pierwszą część dnia. Może to być klasyczna kanapka, ale najlepiej przygotowana na pełnoziarnistym pieczywie i urozmaicona dodatkami, tj. pastą jajeczną, hummusem, pieczonym mięsem czy twarożkiem z warzywami. Świetnie sprawdzą się także wrapy, tortille, naleśniki na słono czy domowe placuszki, które można podać na zimno i łatwo zjeść podczas krótkiej przerwy. To właśnie taki posiłek powinien stanowić fundament lunchboxa.

Nie samą kanapką dziecko żyje

Obok sycącego posiłku w śniadaniówce powinno znaleźć się też miejsce na drobne przekąski, po które dziecko chętnie sięgnie między zajęciami. To właśnie one pomagają utrzymać stabilny poziom energii i koncentracji przez cały dzień. Najlepiej sprawdzają się proste, naturalne produkty, jak świeże owoce, warzywa pokrojone w słupki, garść orzechów lub pestek. Dobrym pomysłem są też domowe ciasteczka owsiane, mus owocowy czy bakalie. Dzięki takim dodatkom śniadaniówka staje się różnorodna i atrakcyjna, a jednocześnie skutecznie konkuruje z mniej zdrową ofertą sklepiku szkolnego.

Napoje bez cukru

Równie istotne jak zawartość lunchboxa jest to, co dziecko pije w ciągu dnia. Woda powinna być zawsze pierwszym wyborem, bo najlepiej gasi pragnienie, wspiera procesy metaboliczne i nie dostarcza zbędnych kalorii. Tymczasem wielu uczniów nadal sięga po słodzone soki czy napoje gazowane, które nie tylko sprzyjają nadwadze i problemom z koncentracją, ale też poważnie wpływają na zdrowie jamy ustnej.

Wyniki ankiet przeprowadzonych w placówkach enel-med w 2023 roku w ramach akcji „Rozdajemy uśmiechy na zdrowie” pokazują, że aż 90% dzieci przyznało się do regularnego spożywania słodyczy, a 77% do picia napojów słodzonych i gazowanych. To alarmujące dane, które jasno wskazują, że nadmiar cukru w diecie najmłodszych jest realnym problemem zdrowotnym. Dlatego tak ważne jest, aby w szkolnej śniadaniówce nie zabrakło butelki wody. To najprostsza i najskuteczniejsza alternatywa dla słodzonych napojów.

Jemy oczami

Dziecko chętniej sięga po śniadaniówkę, jeśli ta jest atrakcyjna nie tylko pod względem smaku, ale i wyglądu. Warto więc zadbać zarówno o opakowanie, kolorowe pudełko z ulubionym superbohaterem, dobrze zamykane i wygodne w użyciu, jak i o samą zawartość. Posiłki powinny wyglądać atrakcyjnie, czyli być kolorowe, różnorodne i podane w formie, którą łatwo zjeść bez sztućców. Małe kanapki, wrapy w kawałkach, warzywa w słupkach czy placuszki na zimno to rozwiązania, które są nie tylko zdrowe, ale też „poręczne” i atrakcyjne dla dziecka.

Na horyzoncie alarm

Batony, cukierki, chipsy, chrupki czy słodzone napoje – tego w śniadaniówce zdecydowanie nie powinno być. Takie produkty nie tylko dostarczają pustych kalorii, ale też zaburzają koncentrację i sprzyjają nadwadze. Lepiej zainwestować czas w przygotowanie prostego, zdrowego posiłku, a symboliczne „10 zł na sklepik” przeznaczyć na coś, co dziecko naprawdę doceni, np. odkładanie na wymarzoną atrakcję czy drobiazg.

Nadmiar słodyczy w diecie to wciąż poważny problem. To nie tylko psujące się zęby, ale także większe ryzyko nadwagi, a nawet rozwoju cukrzycy w młodym wieku. Dlatego tak ważne jest, by zachęcać dzieci do zdrowego jedzenia. W mojej opinii wszystkie chwyty dozwolone od kolorowego, urozmaiconego posiłku po pudełko z ulubionym bohaterem. Tylko wtedy zdrowa śniadaniówka może skutecznie konkurować ze słodkościami i budować dobre nawyki na przyszłość – dodaje Monika Langier-Frąckiewicz z enel-med.

***

Źródło:
López-Gil, J. F., García-Hermoso, A., Yuste Lucas, J. L., Adherence to the Mediterranean Diet and Eating Disorders in Children and Adolescents: A Systematic Review and Meta-Analysis. Nutrients, 2023; 15(4): 1005.

Przeczytaj teraz