Akademia Zdrowia 2030: Zdrowie musi stać się priorytetem państwa
Polski system opieki zdrowotnej powinien zapewniać społeczeństwu leczenie na europejskim poziomie. Aby tak się stało, potrzebne są głębokie zmiany w prawodawstwie oraz strategii państwa w zakresie ochrony zdrowia.
Muszą być one oparte na założeniach zmieniających perspektywę rządu i państwa – uważa zespół ekspertów Akademii Zdrowia 2030, kierowany przez Wiceprezydenta Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej dr. Andrzeja Mądralę.
W raporcie System Ochrony Zdrowia w Polsce – Diagnoza i Kierunki Reformy jako priorytety wskazano między innymi: poprawę efektywności gospodarowania środkami w ochronie zdrowia i opiece społecznej rozumianych razem, rozszerzenie kompetencji Ministra Zdrowia o zadania z zakresu polityki społecznej oraz zwiększenie roli podstawowej opieki zdrowotnej.
Zmiany są konieczne, bo bez nich system opieki zdrowotnej nie będzie w stanie zapewnić Polakom skutecznej i stojącej na wysokim poziomie opieki medycznej. Jest to szczególnie ważne w kontekście zmian demograficznych oraz starzenia się społeczeństwa – wymaga też wcześniejszego przygotowania rozwiązań usprawniających funkcjonowanie systemu. Dziś pieniądze na leczenie są wydawane nieefektywnie i w dużej mierze przypadkowo.
– Nie można skutecznie leczyć bez precyzyjnie określonych celów: ile, na co i gdzie mają trafiać pieniądze, by leczenie było efektywne. Dziś słyszymy, że pacjenci zostają dłużej w szpitalach, by te mogły dostać więcej pieniędzy z NFZ. To nieracjonalny system, wymagający gruntownych zmian – powiedział Andrzej Mądrala.
Autorzy raportu nakreślili ramy dla zmian systemu ochrony zdrowia przy uwzględnieniu celów strategicznych, wynikających z analizy stanu obecnego oraz wyzwań, przed jakimi stoi społeczeństwo i gospodarka. Spójny, przejrzysty, efektywny i przyjazny dla pacjentów system powinien być zbudowany na zasadach opisanych z perspektyw: ekonomicznej, zdrowia publicznego oraz pacjenta. Ten ostatni bowiem ma dla systemu być podmiotem, wokół którego koncentruje się działalność wszystkich interesariuszy. – Włączenie głosu pacjenta do projektowania nowych rozwiązań, poprzez dialog z organizacjami pacjentów oraz wsparcie ich udziału w projektach badawczych, powinno być stałym elementem partycypacji międzyśrodowiskowej na wszystkich poziomach: lokalnym, regionalnym, krajowym i europejskim – powiedział Tomasz Szelągowski z Federacji Pacjentów Polskich.
Jednym z najważniejszych postulatów zespołu ekspertów Akademii Zdrowia 2030 jest stworzenie Państwowej Agencji Zdrowia. Byłaby ona odpowiedzialna za tworzenie odpowiednich standardów, monitorowanie jakości, ocenę i wycenę technologii medycznych oraz zarządzanie informacją w ochronie zdrowia. Dziś funkcje te pełni wiele odrębnych instytucji – m.in. Agencja Oceny Technologii Medycznych, Centrum Monitorowania Jakości czy też Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia.
– Biurokracja, przerost procedur administracyjnych czy też brak kontaktu pomiędzy instytucjami w wielu przypadkach paraliżuje system. Stworzenie instytucji, która będzie koordynowała wszystkie te działania na pewno usprawni system – uważa Małgorzata Gałązka-Sobotka z Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego.
Zdaniem autorów raportu sytuacja dojrzała do tego, by zdrowie w Polsce stało się priorytetem państwa i rządu. Taka zmiana pozwoli na horyzontalne, międzyresortowe postrzeganie zadań ochrony zdrowia. Dlatego też jedną z rekomendacji jest rozszerzenie kompetencji Ministra Zdrowia o zadania z zakresu polityki społecznej i powołanie Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej (MZiOS).
Jako jeden z największych problemów zidentyfikowano ograniczone środki na zdrowie i sposób ich wydatkowania. Autorzy projektu uważają, że pieniądze na leczenie powinny być traktowane jako inwestycja w rozwój państwa, służąca podnoszeniu poziomu zdrowia i komfortu życia obywateli. – W tym celu konieczne jest podniesienie efektywności wykorzystania środków na potrzeby zdrowotne, a także zbudowanie dodatkowego, efektywnego strumienia pieniędzy z ubezpieczeń dodatkowych – uważa ekspert PIU i BCC Dorota M. Fal.
– Korzyści z nowoczesnych terapii są oczywiste, ale innowacja zawsze będzie na straconej pozycji, jeśli będzie oceniana wyłącznie przez pryzmat kosztów – bez uwzględnienia długofalowych korzyści i oszczędności w innych obszarach gospodarki. Niezbędne jest całościowe spojrzenie, w tym uwzględnienie kosztów pośrednich i perspektywy społecznej, a nie tylko budżetowej – powiedział Paweł Sztwiertnia, ekspert Pracodawców RP i dyrektor generalny Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych Infarma.
– Mówiąc o rynku ochrony zdrowia w Polsce, powinniśmy przestać dzielić go na sektor prywatny i publiczny. Należy skupić się na jakości leczenia, jaką oferują polskie placówki medyczne, i na wynikach prowadzonego w nich leczenia. To właśnie te ośrodki powinny być promowane przez system. Wtedy będziemy mieli stuprocentową pewność, że publiczne pieniądze wydawane są efektywnie i rzeczywiście idą za pacjentem – mówi Jarosław Pinkas, reprezentujący Ogólnopolskie Stowarzyszenie Szpitali Prywatnych.
Potencjał finansowy sektora powinny wzmocnić inwestycje prywatne. Jednak, jak zaznacza ekspert ds. gospodarki zdrowotnej Pracodawców RP Robert Mołdach, inwestorzy będą powściągliwi w decydowaniu o kolejnych inwestycjach, jeśli nie zostanie wdrożony przejrzysty system promes inwestycyjnych. – Trudno angażować dziesiątki czy setki milionów złotych, jeśli nie ma gwarancji na to, że po zakończeniu procesu inwestycyjnego i spełnieniu warunków płatnika uzyska się kontrakt – powiedział Mołdach.
Zaproponowana koncepcja zmian w systemie ochrony zdrowia, oparta na pragmatycznych założeniach, wskazuje na potrzebę jednoznacznego zdefiniowania ról i zadań głównych interesariuszy rynku zdrowia. Eksperci Akademii Zdrowia 2030 postulują opracowanie Mapy Potrzeb Zdrowotnych, która będzie podstawą do stworzenia Narodowego Planu Zdrowia – opisującego najważniejsze działania w zakresie ochrony zdrowia na poziomie krajowym. Podstawą do kontraktowania usług medycznych będą natomiast Regionalne Strategie Ochrony Zdrowia, tworzone przez samorządy województw na podstawie Regionalnych Map Potrzeb Zdrowotnych, za które odpowiadałby wojewoda.
– Na poziomie regionów mamy zarówno największe możliwości rozeznania potrzeb zdrowotnych mieszkańców, jak i najlepszą orientację w niedoborach kadr medycznych. Możemy wpływać na racjonalną organizację i struktury placówek ochrony zdrowia. Regionalne Strategie Ochrony Zdrowia powinny być podstawowymi dokumentami planistycznymi, służącymi restrukturyzacji oraz rozwojowi sektora ochrony zdrowia – powiedział wicemarszałek województwa opolskiego Roman Kolek.
Zgodnie z raportem WHO z 2008 roku istotnym elementem proponowanych zmian jest rozszerzenie roli podstawowej opieki zdrowotnej, która stanowi fundamentalne ogniwo systemu. Wymaga to ustawowego podniesienia poziomu finansowania POZ, wprowadzenia minimalnych standardów świadczeń, zwiększenia liczby lekarzy rodzinnych przy jednoczesnym zmniejszeniu liczby podopiecznych przypadających na jednego lekarza oraz ustanowienia stawki kapitacyjnej jako podstawy finansowania.
– POZ stanowi miejsce podstawowego kontaktu jednostki i rodziny z systemem opieki zdrowotnej. Ze względu na jej powszechność i znaczenie, świadczeniami podstawowej opieki zdrowotnej powinien być objęty każdy obywatel Polski – powiedział Prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie Jacek Krajewski. – Konieczne jest rozszerzenie możliwości diagnostyczno-terapeutycznych POZ i zastosowanie opłaty za świadczenie za wykonanie określonych procedur. Procentowy udział Podstawowej Opieki Zdrowotnej w planie finansowym płatnika powinien wynosić co najmniej 20 procent – dodał Krajewski.
Autorzy raportu zwrócili także uwagę na szczególną rolę szpitali klinicznych jako placówek, które łączą leczenie z prowadzeniem badań naukowych oraz kształceniem młodych kadr. Z jednej strony są to podmioty lecznicze i podlegają tym samym regułom co inne szpitale, z drugiej – to miejsca, w których jego kluczowi pracownicy zasiadają we władzach uczelni, czyli właściciela szpitala. Szpitale kliniczne w większości utrzymują się z kontraktów z NFZ, a wspomniane funkcje szpitala – czyli dydaktyka i nauka – realizowane są w ramach tych środków. Sytuacja ta często prowadzi do konfliktu interesów szpitala i uczelni.
– W okresie kryzysu finansowego szpitale i uczelnie stają przed dylematem: efektywność ekonomiczna czy rozwój naukowy. Ponadto pracownicy szpitala, będący konsultantami krajowymi lub wojewódzkimi, tworzą zasady kontraktowania, czyli reguły dla siebie i pozostałych podmiotów leczniczych, konkurujących o te same środki – zwraca uwagę Jarosław Kozera.
W celu uniknięcia wspomnianych konfliktów, które wg autorów mają kluczowe znaczenie dla całego systemu i które szczególnie hamują rozwój nauki, konieczne jest zniesienie odrębności organizacyjnej szpitala i uczelni. Budżet szpitala należy zaś uzależnić dodatkowo od jego aktywności na polu nauki i dydaktyki.
Zespół Akademii Zdrowia 2030 zwrócił też uwagę na jakość prawa tworzonego na rzecz ochrony zdrowia. – Musimy wymagać od rządu, parlamentu oraz przedstawicieli administracji rządowej i samorządowej, by – zwłaszcza w tak wrażliwej dziedzinie, jaką jest zdrowie obywateli – stosowały zasady przyzwoitej legislacji i wytyczne OECD dotyczące procesów konsultacji społecznych – stwierdził Grzegorz Ziemniak z Instytutu Zdrowia i Demokracji.
Prace zespołu ekspertów Akademii Zdrowia 2030 będą kontynuowane. Skupią się na przygotowaniu szczegółowych rozwiązań i zaleceń ich wdrożenia.
Grupa Doradcza Akademia Zdrowia 2030 została powołana z inicjatywy Andrzeja Mądrali, Wiceprezydenta Pracodawców RP, w kwietniu 2013 roku. Impulsem powstania Akademii Zdrowia 2030 była zapowiedź Ministerstwa Zdrowia dotycząca przeprowadzenia zmian i regulacji funkcjonowania rynku w Polsce. Grupę tworzy 16 ekspertów wywodzących się z różnych środowisk i reprezentujących różnorodne doświadczenia i organizacje: świadczeniodawców, szpitale kliniczne, prywatne sieci placówek zdrowia, środowiska pacjentów, lekarzy, menedżerów zdrowia, uczelni, organizacje pozarządowe, instytucje badawcze i doradcze związane z gospodarką zdrowotną.
Założeniem przyświecającym pracom grupy od początku był konsensus co do ponadśrodowiskowego charakteru współpracy i uzgodnieniu pomiędzy wszystkimi uczestnikami konsultacji rozwiązań, priorytetów i rekomendacji kierunków zmian w systemie ochrony zdrowia. Od kwietnia 2013 roku odbyło się kilkadziesiąt sesji i seminariów eksperckich, które pozwoliły wypracować wspólny całościowy dokument, stanowiący podstawę do dalszych prac i dyskusji nad możliwościami oraz warunkami społecznymi, politycznymi i finansowymi, koniecznymi do wdrożenia proponowanych zmian.
„System Ochrony Zdrowia w Polsce – Diagnoza i Kierunki Reformy” to dokument opracowany przez członków zespołu Akademii Zdrowia 2030 – ekspertów związanych z szeroko pojętym rynkiem ochrony zdrowia. Zawiera diagnozę funkcjonowania ochrony zdrowia i rekomendacje kompleksowych zmian. Raport ma być podstawą poważnej debaty o przyszłości systemu ochrony zdrowia w Polsce.
Polski system opieki zdrowotnej powinien zapewniać społeczeństwu leczenie na europejskim poziomie. Aby tak się stało, potrzebne są głębokie zmiany w prawodawstwie oraz strategii państwa w zakresie ochrony zdrowia.
Muszą być one oparte na założeniach zmieniających perspektywę rządu i państwa – uważa zespół ekspertów Akademii Zdrowia 2030, kierowany przez Wiceprezydenta Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej dr. Andrzeja Mądralę.
W raporcie System Ochrony Zdrowia w Polsce – Diagnoza i Kierunki Reformy jako priorytety wskazano między innymi: poprawę efektywności gospodarowania środkami w ochronie zdrowia i opiece społecznej rozumianych razem, rozszerzenie kompetencji Ministra Zdrowia o zadania z zakresu polityki społecznej oraz zwiększenie roli podstawowej opieki zdrowotnej.
Zmiany są konieczne, bo bez nich system opieki zdrowotnej nie będzie w stanie zapewnić Polakom skutecznej i stojącej na wysokim poziomie opieki medycznej. Jest to szczególnie ważne w kontekście zmian demograficznych oraz starzenia się społeczeństwa – wymaga też wcześniejszego przygotowania rozwiązań usprawniających funkcjonowanie systemu. Dziś pieniądze na leczenie są wydawane nieefektywnie i w dużej mierze przypadkowo.
– Nie można skutecznie leczyć bez precyzyjnie określonych celów: ile, na co i gdzie mają trafiać pieniądze, by leczenie było efektywne. Dziś słyszymy, że pacjenci zostają dłużej w szpitalach, by te mogły dostać więcej pieniędzy z NFZ. To nieracjonalny system, wymagający gruntownych zmian – powiedział Andrzej Mądrala.
Autorzy raportu nakreślili ramy dla zmian systemu ochrony zdrowia przy uwzględnieniu celów strategicznych, wynikających z analizy stanu obecnego oraz wyzwań, przed jakimi stoi społeczeństwo i gospodarka. Spójny, przejrzysty, efektywny i przyjazny dla pacjentów system powinien być zbudowany na zasadach opisanych z perspektyw: ekonomicznej, zdrowia publicznego oraz pacjenta. Ten ostatni bowiem ma dla systemu być podmiotem, wokół którego koncentruje się działalność wszystkich interesariuszy. – Włączenie głosu pacjenta do projektowania nowych rozwiązań, poprzez dialog z organizacjami pacjentów oraz wsparcie ich udziału w projektach badawczych, powinno być stałym elementem partycypacji międzyśrodowiskowej na wszystkich poziomach: lokalnym, regionalnym, krajowym i europejskim – powiedział Tomasz Szelągowski z Federacji Pacjentów Polskich.
Jednym z najważniejszych postulatów zespołu ekspertów Akademii Zdrowia 2030 jest stworzenie Państwowej Agencji Zdrowia. Byłaby ona odpowiedzialna za tworzenie odpowiednich standardów, monitorowanie jakości, ocenę i wycenę technologii medycznych oraz zarządzanie informacją w ochronie zdrowia. Dziś funkcje te pełni wiele odrębnych instytucji – m.in. Agencja Oceny Technologii Medycznych, Centrum Monitorowania Jakości czy też Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia.
– Biurokracja, przerost procedur administracyjnych czy też brak kontaktu pomiędzy instytucjami w wielu przypadkach paraliżuje system. Stworzenie instytucji, która będzie koordynowała wszystkie te działania na pewno usprawni system – uważa Małgorzata Gałązka-Sobotka z Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego.
Zdaniem autorów raportu sytuacja dojrzała do tego, by zdrowie w Polsce stało się priorytetem państwa i rządu. Taka zmiana pozwoli na horyzontalne, międzyresortowe postrzeganie zadań ochrony zdrowia. Dlatego też jedną z rekomendacji jest rozszerzenie kompetencji Ministra Zdrowia o zadania z zakresu polityki społecznej i powołanie Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej (MZiOS).
Jako jeden z największych problemów zidentyfikowano ograniczone środki na zdrowie i sposób ich wydatkowania. Autorzy projektu uważają, że pieniądze na leczenie powinny być traktowane jako inwestycja w rozwój państwa, służąca podnoszeniu poziomu zdrowia i komfortu życia obywateli. – W tym celu konieczne jest podniesienie efektywności wykorzystania środków na potrzeby zdrowotne, a także zbudowanie dodatkowego, efektywnego strumienia pieniędzy z ubezpieczeń dodatkowych – uważa ekspert PIU i BCC Dorota M. Fal.
– Korzyści z nowoczesnych terapii są oczywiste, ale innowacja zawsze będzie na straconej pozycji, jeśli będzie oceniana wyłącznie przez pryzmat kosztów – bez uwzględnienia długofalowych korzyści i oszczędności w innych obszarach gospodarki. Niezbędne jest całościowe spojrzenie, w tym uwzględnienie kosztów pośrednich i perspektywy społecznej, a nie tylko budżetowej – powiedział Paweł Sztwiertnia, ekspert Pracodawców RP i dyrektor generalny Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych Infarma.
– Mówiąc o rynku ochrony zdrowia w Polsce, powinniśmy przestać dzielić go na sektor prywatny i publiczny. Należy skupić się na jakości leczenia, jaką oferują polskie placówki medyczne, i na wynikach prowadzonego w nich leczenia. To właśnie te ośrodki powinny być promowane przez system. Wtedy będziemy mieli stuprocentową pewność, że publiczne pieniądze wydawane są efektywnie i rzeczywiście idą za pacjentem – mówi Jarosław Pinkas, reprezentujący Ogólnopolskie Stowarzyszenie Szpitali Prywatnych.
Potencjał finansowy sektora powinny wzmocnić inwestycje prywatne. Jednak, jak zaznacza ekspert ds. gospodarki zdrowotnej Pracodawców RP Robert Mołdach, inwestorzy będą powściągliwi w decydowaniu o kolejnych inwestycjach, jeśli nie zostanie wdrożony przejrzysty system promes inwestycyjnych. – Trudno angażować dziesiątki czy setki milionów złotych, jeśli nie ma gwarancji na to, że po zakończeniu procesu inwestycyjnego i spełnieniu warunków płatnika uzyska się kontrakt – powiedział Mołdach.
Zaproponowana koncepcja zmian w systemie ochrony zdrowia, oparta na pragmatycznych założeniach, wskazuje na potrzebę jednoznacznego zdefiniowania ról i zadań głównych interesariuszy rynku zdrowia. Eksperci Akademii Zdrowia 2030 postulują opracowanie Mapy Potrzeb Zdrowotnych, która będzie podstawą do stworzenia Narodowego Planu Zdrowia – opisującego najważniejsze działania w zakresie ochrony zdrowia na poziomie krajowym. Podstawą do kontraktowania usług medycznych będą natomiast Regionalne Strategie Ochrony Zdrowia, tworzone przez samorządy województw na podstawie Regionalnych Map Potrzeb Zdrowotnych, za które odpowiadałby wojewoda.
– Na poziomie regionów mamy zarówno największe możliwości rozeznania potrzeb zdrowotnych mieszkańców, jak i najlepszą orientację w niedoborach kadr medycznych. Możemy wpływać na racjonalną organizację i struktury placówek ochrony zdrowia. Regionalne Strategie Ochrony Zdrowia powinny być podstawowymi dokumentami planistycznymi, służącymi restrukturyzacji oraz rozwojowi sektora ochrony zdrowia – powiedział wicemarszałek województwa opolskiego Roman Kolek.
Zgodnie z raportem WHO z 2008 roku istotnym elementem proponowanych zmian jest rozszerzenie roli podstawowej opieki zdrowotnej, która stanowi fundamentalne ogniwo systemu. Wymaga to ustawowego podniesienia poziomu finansowania POZ, wprowadzenia minimalnych standardów świadczeń, zwiększenia liczby lekarzy rodzinnych przy jednoczesnym zmniejszeniu liczby podopiecznych przypadających na jednego lekarza oraz ustanowienia stawki kapitacyjnej jako podstawy finansowania.
– POZ stanowi miejsce podstawowego kontaktu jednostki i rodziny z systemem opieki zdrowotnej. Ze względu na jej powszechność i znaczenie, świadczeniami podstawowej opieki zdrowotnej powinien być objęty każdy obywatel Polski – powiedział Prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie Jacek Krajewski. – Konieczne jest rozszerzenie możliwości diagnostyczno-terapeutycznych POZ i zastosowanie opłaty za świadczenie za wykonanie określonych procedur. Procentowy udział Podstawowej Opieki Zdrowotnej w planie finansowym płatnika powinien wynosić co najmniej 20 procent – dodał Krajewski.
Autorzy raportu zwrócili także uwagę na szczególną rolę szpitali klinicznych jako placówek, które łączą leczenie z prowadzeniem badań naukowych oraz kształceniem młodych kadr. Z jednej strony są to podmioty lecznicze i podlegają tym samym regułom co inne szpitale, z drugiej – to miejsca, w których jego kluczowi pracownicy zasiadają we władzach uczelni, czyli właściciela szpitala. Szpitale kliniczne w większości utrzymują się z kontraktów z NFZ, a wspomniane funkcje szpitala – czyli dydaktyka i nauka – realizowane są w ramach tych środków. Sytuacja ta często prowadzi do konfliktu interesów szpitala i uczelni.
– W okresie kryzysu finansowego szpitale i uczelnie stają przed dylematem: efektywność ekonomiczna czy rozwój naukowy. Ponadto pracownicy szpitala, będący konsultantami krajowymi lub wojewódzkimi, tworzą zasady kontraktowania, czyli reguły dla siebie i pozostałych podmiotów leczniczych, konkurujących o te same środki – zwraca uwagę Jarosław Kozera.
W celu uniknięcia wspomnianych konfliktów, które wg autorów mają kluczowe znaczenie dla całego systemu i które szczególnie hamują rozwój nauki, konieczne jest zniesienie odrębności organizacyjnej szpitala i uczelni. Budżet szpitala należy zaś uzależnić dodatkowo od jego aktywności na polu nauki i dydaktyki.
Zespół Akademii Zdrowia 2030 zwrócił też uwagę na jakość prawa tworzonego na rzecz ochrony zdrowia. – Musimy wymagać od rządu, parlamentu oraz przedstawicieli administracji rządowej i samorządowej, by – zwłaszcza w tak wrażliwej dziedzinie, jaką jest zdrowie obywateli – stosowały zasady przyzwoitej legislacji i wytyczne OECD dotyczące procesów konsultacji społecznych – stwierdził Grzegorz Ziemniak z Instytutu Zdrowia i Demokracji.
Prace zespołu ekspertów Akademii Zdrowia 2030 będą kontynuowane. Skupią się na przygotowaniu szczegółowych rozwiązań i zaleceń ich wdrożenia.
Grupa Doradcza Akademia Zdrowia 2030 została powołana z inicjatywy Andrzeja Mądrali, Wiceprezydenta Pracodawców RP, w kwietniu 2013 roku. Impulsem powstania Akademii Zdrowia 2030 była zapowiedź Ministerstwa Zdrowia dotycząca przeprowadzenia zmian i regulacji funkcjonowania rynku w Polsce. Grupę tworzy 16 ekspertów wywodzących się z różnych środowisk i reprezentujących różnorodne doświadczenia i organizacje: świadczeniodawców, szpitale kliniczne, prywatne sieci placówek zdrowia, środowiska pacjentów, lekarzy, menedżerów zdrowia, uczelni, organizacje pozarządowe, instytucje badawcze i doradcze związane z gospodarką zdrowotną.
Założeniem przyświecającym pracom grupy od początku był konsensus co do ponadśrodowiskowego charakteru współpracy i uzgodnieniu pomiędzy wszystkimi uczestnikami konsultacji rozwiązań, priorytetów i rekomendacji kierunków zmian w systemie ochrony zdrowia. Od kwietnia 2013 roku odbyło się kilkadziesiąt sesji i seminariów eksperckich, które pozwoliły wypracować wspólny całościowy dokument, stanowiący podstawę do dalszych prac i dyskusji nad możliwościami oraz warunkami społecznymi, politycznymi i finansowymi, koniecznymi do wdrożenia proponowanych zmian.
„System Ochrony Zdrowia w Polsce – Diagnoza i Kierunki Reformy” to dokument opracowany przez członków zespołu Akademii Zdrowia 2030 – ekspertów związanych z szeroko pojętym rynkiem ochrony zdrowia. Zawiera diagnozę funkcjonowania ochrony zdrowia i rekomendacje kompleksowych zmian. Raport ma być podstawą poważnej debaty o przyszłości systemu ochrony zdrowia w Polsce.