Grupa Nowy Szpital zaniepokojona sytuacją w Szpitalu Giżyckim
Grupa Nowy Szpital jest zaniepokojona decyzją w sprawie zamknięcia oddziału noworodkowego w Szpitalu Giżyckim. „W naszym przekonaniu pełną odpowiedzialność za obecną sytuację szpitala ponosi starosta Powiatu Giżyckiego” - napisała Grupa w oświadczeniu.
Grupa Nowy Szpital przypomina, że w 1atach 2013-2014, kiedy zarządzała szpitalem, nie było mowy o zamykaniu jakiegokolwiek oddziału. Również w czasie, kiedy szpitalem zarządzał poprzedni zarządca przymusowy (od maja 2015 roku do 4 marca 2016 roku), nie było takiego zagrożenia. Według informacji przekazanych przez obecnego zarządcę, poprzedni zarządca uzgodnił z lekarzami warunki współpracy. Jednak zmieniło się to po objęciu stanowiska przez nowego zarządcę.
Powołany na wniosek starosty powiatu giżyckiego nowy zarządca przymusowy pełni swoją funkcję od 9 marca 2016.
. "Z informacji, jakie od niego otrzymaliśmy, wynika, że w momencie zmiany na stanowisku zarządcy, personel medyczny postawił nowe warunki i odstąpił od uzgodnień, jakie zostały ustalone z poprzednim zarządcą" – stwierdza GNS w oświadczeniu.
Według przekazanych informacji na oddziale ginekologiczno-położniczym jest 4 lekarzy pediatrów z II stopniem specjalizacji i posiadających certyfikaty ukończenia kursu resuscytacji krążeniowo-oddechowej noworodków. Od 15 kwietnia 2016 roku lekarze ci – z nieznanych Grupie Nowy Szpital powodów - odmówili zgody na dalszą współpracę ze szpitalem w zakresie świadczeń w pododdziale noworodkowym.
- „Nie jest więc prawdą, jak twierdzi publicznie starosta giżycki, że zamknięcie oddziału noworodkowego jest wyłącznie wynikiem działań poprzedniego zarządcy. W naszej ocenie tego rodzaju wypowiedzi starosty nie przyczyniają się do rozwiązania zaistniałej sytuacji” – oświadcza Grupa.
Według GNS starostwo powiatowe w Giżycku zarządzało szpitalem przez wiele lat, doprowadzając placówkę do zadłużenia.
„Starostwo powiatowe w Giżycku nie powinno zarządzać szpitalem, ponieważ jak pokazują fakty, nie umie tego robić. Poszukiwanie rozwiązań kadrowych problemów Szpitala Giżyckiego poza granicami Polski nie przynosi spodziewanych efektów. Otwarte jest pytanie czy szerokie informowanie o tego rodzaju aktywności nie przełożyło się na zmianę stanowiska personelu do jednostki. W naszej ocenie rozwiązaniem dla Szpitala Giżyckiego jest przywrócenie wykonywania wiążącej strony umowy i umożliwienie Grupie Nowy Szpital dalszej pracy nad ulepszaniem szpitala. Gdyby powiat nie przerwał wykonywania umowy z GNS, dzisiaj bylibyśmy w innej sytuacji. Rozmawialibyśmy o tym, co można w szpitalu zrobić dla pacjentów i mieszkańców a nie, co w nim zamknąć” – czytamy w oświadczeniu Grupy.
Do Grupy Nowy Szpital placówka w Giżycku należy od 2013 roku, kiedy została zawarta z samorządem powiatowym umowa dotycząca zarządzania. W marcu 2015 roku umowa ta została wypowiedziana, co było przez powiat uzasadniane pogarszającą się atmosferą w szpitalu oraz krytycznym stanowiskiem radnych Rady Powiatu w Giżycku, lekarzy, pielęgniarek i wszystkich związków zawodowych, dotyczącym metod zarządzania GNS. Od tamtej pory zarówno Grupa Nowy Szpital jak i samorząd wdały się w wiele sądowych sporów (między innymi Grupa pozwała starostę o odszkodowanie). Samorząd zabiega także w sądzie o ostateczne zniesienie zarządu przymusowego i bezpośrednie przejęcie pełnego nadzoru nad giżyckim szpitalem.
Szpital w Giżycku posiada 247 łóżek na 10 oddziałach. Prowadzi też 15 poradni specjalistycznych, 9 pracowni, zakład fizjoterapii, oferuje nocną i świąteczną pomoc lekarską.
Grupa Nowy Szpital prowadzi 13 placówek w województwach: lubuskim, kujawsko-pomorskim, małopolskim oraz warmińsko-mazurskim. Są to placówki: Nowy Szpital w Świeciu, Nowy Szpital we Wschowie, Nowy Szpital w Kostrzynie nad Odrą, Nowy Szpital w Nakle i Szubinie, Nowy Szpital w Świebodzinie, Nowy Szpital w Wąbrzeźnie, Szpital im. Śmigielskiego w Skwierzynie, Nowy Szpital w Olkuszu, Nowy Szpital Powiatu Krośnieńskiego, Nowy Szpital w Szprotawie oraz Szpital Giżycki.
Grupa Nowy Szpital jest zaniepokojona decyzją w sprawie zamknięcia oddziału noworodkowego w Szpitalu Giżyckim. „W naszym przekonaniu pełną odpowiedzialność za obecną sytuację szpitala ponosi starosta Powiatu Giżyckiego” – napisała Grupa w oświadczeniu.
Grupa Nowy Szpital przypomina, że w 1atach 2013-2014, kiedy zarządzała szpitalem, nie było mowy o zamykaniu jakiegokolwiek oddziału. Również w czasie, kiedy szpitalem zarządzał poprzedni zarządca przymusowy (od maja 2015 roku do 4 marca 2016 roku), nie było takiego zagrożenia. Według informacji przekazanych przez obecnego zarządcę, poprzedni zarządca uzgodnił z lekarzami warunki współpracy. Jednak zmieniło się to po objęciu stanowiska przez nowego zarządcę.
Powołany na wniosek starosty powiatu giżyckiego nowy zarządca przymusowy pełni swoją funkcję od 9 marca 2016.
. „Z informacji, jakie od niego otrzymaliśmy, wynika, że w momencie zmiany na stanowisku zarządcy, personel medyczny postawił nowe warunki i odstąpił od uzgodnień, jakie zostały ustalone z poprzednim zarządcą” – stwierdza GNS w oświadczeniu.
Według przekazanych informacji na oddziale ginekologiczno-położniczym jest 4 lekarzy pediatrów z II stopniem specjalizacji i posiadających certyfikaty ukończenia kursu resuscytacji krążeniowo-oddechowej noworodków. Od 15 kwietnia 2016 roku lekarze ci – z nieznanych Grupie Nowy Szpital powodów – odmówili zgody na dalszą współpracę ze szpitalem w zakresie świadczeń w pododdziale noworodkowym.
– „Nie jest więc prawdą, jak twierdzi publicznie starosta giżycki, że zamknięcie oddziału noworodkowego jest wyłącznie wynikiem działań poprzedniego zarządcy. W naszej ocenie tego rodzaju wypowiedzi starosty nie przyczyniają się do rozwiązania zaistniałej sytuacji” – oświadcza Grupa.
Według GNS starostwo powiatowe w Giżycku zarządzało szpitalem przez wiele lat, doprowadzając placówkę do zadłużenia.
„Starostwo powiatowe w Giżycku nie powinno zarządzać szpitalem, ponieważ jak pokazują fakty, nie umie tego robić. Poszukiwanie rozwiązań kadrowych problemów Szpitala Giżyckiego poza granicami Polski nie przynosi spodziewanych efektów. Otwarte jest pytanie czy szerokie informowanie o tego rodzaju aktywności nie przełożyło się na zmianę stanowiska personelu do jednostki. W naszej ocenie rozwiązaniem dla Szpitala Giżyckiego jest przywrócenie wykonywania wiążącej strony umowy i umożliwienie Grupie Nowy Szpital dalszej pracy nad ulepszaniem szpitala. Gdyby powiat nie przerwał wykonywania umowy z GNS, dzisiaj bylibyśmy w innej sytuacji. Rozmawialibyśmy o tym, co można w szpitalu zrobić dla pacjentów i mieszkańców a nie, co w nim zamknąć” – czytamy w oświadczeniu Grupy.
Do Grupy Nowy Szpital placówka w Giżycku należy od 2013 roku, kiedy została zawarta z samorządem powiatowym umowa dotycząca zarządzania. W marcu 2015 roku umowa ta została wypowiedziana, co było przez powiat uzasadniane pogarszającą się atmosferą w szpitalu oraz krytycznym stanowiskiem radnych Rady Powiatu w Giżycku, lekarzy, pielęgniarek i wszystkich związków zawodowych, dotyczącym metod zarządzania GNS. Od tamtej pory zarówno Grupa Nowy Szpital jak i samorząd wdały się w wiele sądowych sporów (między innymi Grupa pozwała starostę o odszkodowanie). Samorząd zabiega także w sądzie o ostateczne zniesienie zarządu przymusowego i bezpośrednie przejęcie pełnego nadzoru nad giżyckim szpitalem.
Szpital w Giżycku posiada 247 łóżek na 10 oddziałach. Prowadzi też 15 poradni specjalistycznych, 9 pracowni, zakład fizjoterapii, oferuje nocną i świąteczną pomoc lekarską.
Grupa Nowy Szpital prowadzi 13 placówek w województwach: lubuskim, kujawsko-pomorskim, małopolskim oraz warmińsko-mazurskim. Są to placówki: Nowy Szpital w Świeciu, Nowy Szpital we Wschowie, Nowy Szpital w Kostrzynie nad Odrą, Nowy Szpital w Nakle i Szubinie, Nowy Szpital w Świebodzinie, Nowy Szpital w Wąbrzeźnie, Szpital im. Śmigielskiego w Skwierzynie, Nowy Szpital w Olkuszu, Nowy Szpital Powiatu Krośnieńskiego, Nowy Szpital w Szprotawie oraz Szpital Giżycki.