Lux Med: nowy rezonans magnetyczny w Mielcu

Autor:
7 grudnia 2017

Pracownia Lux Med Diagnostyka, działająca w Szpitalu Powiatowym w Mielcu została wyposażona 7 grudnia 2017 roku w nowoczesny aparat rezonansu magnetycznego. Pacjenci mogą wykonać badanie w ciągu 48 godzin od zgłoszenia się do rejestracji.

Wyniki badania pacjenci mogą odbierać online, bez konieczności ponownej wizyty w placówce.

- Aparat Siemens Magnetom Avanto 1.5 T, który będzie służył mieszkańcom Mielca i okolic to sprzęt nowej generacji – mówi Maciej Siczek, lekarz radiolog i Dyrektor Medyczny pracowni Lux Med Diagnostyka w Mielcu. - Za jego pomocą można wykonać szerokie spektrum badań: od neurologicznych, przez naczyniowe aż do ortopedycznych – dodaje.

Pacjenci mogą wykonać w pracowni badania neurologiczne (w ich trakcie obrazowane może być mózgowie, rdzeń kręgowy, wszystkie odcinki kręgosłupa, dyfuzja i perfuzja mózgu), badania ortopedyczne (stawy, kości, mięśnie, ścięgna, więzadła, tkanki miękkie, obrazowanie - mapowanie chrząstki), badania narządów jamy brzusznej (ocena narządów miąższowych: wątroba, trzustka, śledziona, nerki, nadnercza, ocena dróg żółciowych), badania narządów miednicy mniejszej (pęcherz moczowy, gruczoł krokowy, macica, jajniki), badania końcowego odcinka jelita grubego, badania narządów klatki piersiowej (ściana klatki piersiowej, śródpiersie - np. ocena węzłów chłonnych) oraz badania naczyniowe (angiografia) – w zależności od potrzeb bez lub z kontrastem (naczynia mózgowe, naczynia jamy brzusznej i kończyn).

Centra Lux Med Diagnostyka działają jako samodzielne ośrodki oraz na terenie publicznych szpitali w całym kraju. Świadczą usługi medyczne w zakresie diagnostyki obrazowej dla pacjentów, lekarzy oraz partnerów prywatnych i publicznych. Wykonują badania z zakresu rezonansu magnetycznego, tomografii komputerowej, mammografii, USG, RTG oraz w ramach teleradiologii.


Pracownia Lux Med Diagnostyka, działająca w Szpitalu Powiatowym w Mielcu została wyposażona 7 grudnia 2017 roku w nowoczesny aparat rezonansu magnetycznego. Pacjenci mogą wykonać badanie w ciągu 48 godzin od zgłoszenia się do rejestracji.

Wyniki badania pacjenci mogą odbierać online, bez konieczności ponownej wizyty w placówce.

– Aparat Siemens Magnetom Avanto 1.5 T, który będzie służył mieszkańcom Mielca i okolic to sprzęt nowej generacji – mówi Maciej Siczek, lekarz radiolog i Dyrektor Medyczny pracowni Lux Med Diagnostyka w Mielcu. – Za jego pomocą można wykonać szerokie spektrum badań: od neurologicznych, przez naczyniowe aż do ortopedycznych – dodaje.

Pacjenci mogą wykonać w pracowni badania neurologiczne (w ich trakcie obrazowane może być mózgowie, rdzeń kręgowy, wszystkie odcinki kręgosłupa, dyfuzja i perfuzja mózgu), badania ortopedyczne (stawy, kości, mięśnie, ścięgna, więzadła, tkanki miękkie, obrazowanie – mapowanie chrząstki), badania narządów jamy brzusznej (ocena narządów miąższowych: wątroba, trzustka, śledziona, nerki, nadnercza, ocena dróg żółciowych), badania narządów miednicy mniejszej (pęcherz moczowy, gruczoł krokowy, macica, jajniki), badania końcowego odcinka jelita grubego, badania narządów klatki piersiowej (ściana klatki piersiowej, śródpiersie – np. ocena węzłów chłonnych) oraz badania naczyniowe (angiografia) – w zależności od potrzeb bez lub z kontrastem (naczynia mózgowe, naczynia jamy brzusznej i kończyn).

Centra Lux Med Diagnostyka działają jako samodzielne ośrodki oraz na terenie publicznych szpitali w całym kraju. Świadczą usługi medyczne w zakresie diagnostyki obrazowej dla pacjentów, lekarzy oraz partnerów prywatnych i publicznych. Wykonują badania z zakresu rezonansu magnetycznego, tomografii komputerowej, mammografii, USG, RTG oraz w ramach teleradiologii.

Inne artykuły

Otwarcie dziennej rehabilitacji kardiologicznej w Tomaszowie Mazowieckim – bezpłatnie w ramach NFZ. O 50 procent więcej pacjentów skorzysta z programu KOS-zawał.

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.08.2025

W Przychodni MirMed w Tomaszowie Mazowieckim otwarto dzienną rehabilitację kardiologiczną – pierwszą tego typu placówkę w mieście. Pacjenci Centrum Kardiologii Scanmed American Heart of Poland po zawale serca będą mogli korzystać z kompleksowej opieki w ramach programu KOS-zawał na NFZ, bez konieczności dojazdu do Łodzi. Dotychczas właśnie tam kierowano pacjentów Centrum Kardiologii Scanmed American Heart of Poland po zawale serca.

KOS-zawał to program, który ratuje życie
Rehabilitacja została uruchomiona w ramach programu kompleksowej opieki po zawale serca – KOS-zawał. Jego głównym celem jest zmniejszenie śmiertelności i zapobieganie kolejnym incydentom sercowo-naczyniowym.

W Centrum Kardiologii Scanmed w Tomaszowie Mazowieckim hospitalizujemy miesięcznie średnio 30 pacjentów po zawale serca

– Dobra medycyna naprawcza nie może funkcjonować bez dobrej rehabilitacji. Powstanie takich miejsc jest ważne dla skutecznego leczenia naszych pacjentów. Wyniki są spektakularne – pacjenci charakteryzują się istotnie mniejszym ryzykiem umieralności – mówił dr n. med. Paweł Kaźmierczak, Dyrektor medyczny i Członek Zarządu Grupy American Heart of Poland, Scanmed.

Dzięki otwarciu rehabilitacji kardiologicznej o 50 procent więcej pacjentów skorzysta z programu KOS-zawał

– Rehabilitacja kardiologiczna jest ważnym elementem terapii pacjentów po przebytym zawale serca. Może odbywać się stacjonarnie albo w sposób ambulatoryjny. Dotychczas mieszkańcy Tomaszowa Mazowieckiego i okolicy musieli korzystać z placówek w innych miastach. To jest szczególnie trudne dla pacjenta po zawale serca, aby codziennie przez 2-3 tygodnie jeździć do Łodzi. Dzięki uruchomieniu dziennej rehabilitacji kardiologicznej nasz ośrodek będzie mógł objąć opieką koordynowaną o 50 procent więcej pacjentów niż dotychczas – powiedział lek. Piotr Paliński, Ordynator Centrum Kardiologii Scanmed w Tomaszowie Mazowieckim.

Na czym polega rehabilitacja

– Pacjenci będą tu przede wszystkim odbywać ćwiczenia rehabilitacyjne, dostosowane indywidualnie do ich możliwości i stanu zdrowia. O intensywności i rodzaju zajęć decyduje fizjoterapeuta. Do dyspozycji mamy pięć cykloergometrów połączonych ze stacją diagnostyczną umożliwiającą m.in. przeprowadzenie próby wysiłkowej. Badanie to wykonujemy na początku terapii – opisuje je kardiolog, a jego wyniki stanowią podstawę do dalszej rehabilitacji. Oprócz ćwiczeń w strefie cardio przygotowaliśmy także strefę wolnych ćwiczeń, gdzie pacjenci mogą korzystać z treningów oddechowych, ćwiczeń z oporem własnego ciała, z gumami oporowymi oraz wzmacniających przy użyciu niewielkich ciężarków. Rehabilitacja może trwać maksymalnie 25 dni. W tym czasie pacjenci mają również możliwość konsultacji z dietetykiem i psychologiem, co stanowi ważne uzupełnienie procesu leczenia – mówił Wojciech Szymczak, Wiceprezes Przychodni MirMed.

Przeczytaj teraz

Przejrzeć na oczy. Zaćma – kto na nią choruje, czy da się jej uniknąć i jak wygląda współczesne leczenie?

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 29.08.2025

Zaćma to choroba, o której słyszał niemal każdy, ale wciąż budzi wiele pytań i wątpliwości. Czy da się jej uniknąć? Kto jest na nią szczególnie narażony? Jak wygląda leczenie zaćmy? Na te pytania odpowiada dr n. med. Wojciech Myga, okulista, ordynator Oddziału Okulistyki w Weiss Klinik, Scanmed.

Na zaćmę najczęściej chorują osoby starsze. Po 60. roku życia ryzyko jej wystąpienia wyraźnie rośnie, a u większości osób po 70.-80. roku życia można stwierdzić mniejsze lub większe zmętnienie soczewki. Choroba może pojawić się także u osób młodszych wtedy, gdy występują dodatkowe czynniki ryzyka. Zdarza się, że zaćma występuje u dzieci – wówczas mówimy o tzw. zaćmie wrodzonej, która najczęściej wiąże się z czynnikami genetycznymi lub powikłaniami w trakcie ciąży.

Czy możemy zminimalizować ryzyko zaćmy i spowolnić jej rozwój

– Zaćma to choroba oczu, która zazwyczaj pojawia się wraz z wiekiem w wyniku starzenia się organizmu. Objawia się pogorszeniem widzenia, obraz staje się zamglony, a kolory wyblakłe. Do jej rozwoju mogą przyczynić się schorzenia metaboliczne takie jak: cukrzyca, choroby tarczycy, długotrwałe stosowanie leków steroidowych jak również niezdrowe nawyki – palenie papierosów, picie alkoholu. Wprowadzenie zdrowych nawyków z pewnością poprawi nasze zdrowie i może przyczynić się do opóźnienia rozwoju zaćmy. Chrońmy nasze oczy przed promieniowaniem UV, stosując okulary z filtrem, dbajmy o prawidłową wagę i aktywność fizyczną. Kiedy chorujemy na cukrzycę, choroby tarczycy pamiętajmy o regularnych wizytach u specjalisty i stosujmy się do zaleceń lekarskich – uzupełnia okulista z Weiss Klinik.

Zaćmy nie wyleczysz kroplami do oczu

– Zaćmy nie da się wyleczyć za pomocą leków czy kropli do oczu. Jedyną skuteczną metodą leczenia jest operacja okulistyczna, która polega na usunięciu zmętniałej naturalnej soczewki i zastąpieniu jej sztuczną soczewką wewnątrzgałkową – wyjaśnia dr n. med. Wojciech Myga, Weiss Klinik.

Wszczepiane soczewki – co warto wiedzieć

– Wybór odpowiedniej soczewki zależy od wielu czynników, takich jak: indywidualne predyspozycje, styl życia, stan zdrowia pacjenta, oczekiwania co do niezależności od okularów. Podczas wizyty kwalifikującej do zabiegu lekarz na podstawie wywiadu i szczegółowych badań okulistycznych dobiera odpowiedni rodzaj implantu. Soczewki różnią się między sobą materiałem, z jakiego są wykonane, budową oraz właściwościami optycznymi. Odpowiednio dobrany model pozwala przywrócić ostrość widzenia, skorygować astygmatyzm i uzyskać zdolność widzenia na różnych odległościach w zależności od indywidualnych oczekiwań pacjenta – tłumaczy specjalista.

Operacja zaćmy jest zabiegiem małoinwazyjnym

– Operacja zaćmy jest zabiegiem małoinwazyjnym i bezpiecznym dla organizmu. Znieczulenie miejscowe, które stosujemy, w żaden sposób nie obciąża pacjenta. W przypadku ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej, niedawno przebytego zawału serca, udaru mózgu warto rozważyć odroczenie zabiegu. Ostateczną decyzję podejmuje lekarz prowadzący pacjenta. W przypadku, kiedy z zaćmą występują inne schorzenia okulistyczne np.: odwarstwienie siatkówki, zwyrodnienie plamki żółtej, operacja może nie przynieść pożądanego rezultatu. W takim wypadku należy rozważyć sens przeprowadzenia operacji.
Przeciwwskazaniem do operacji zaćmy jest również czas ciąży i karmienia piersią – wyjaśnia ekspert Weiss Klinik.

Jak wygląda i jak długo trwa rekonwalescencja po zabiegu?

– Okres rekonwalescencji po operacji zaćmy zazwyczaj trwa od 4 do 6 tygodni. Uzależniony jest od indywidualnych predyspozycji pacjenta i przestrzegania zaleceń lekarskich. To czas, kiedy pacjent powinien szczególnie o siebie zadbać i unikać intensywnego wysiłku fizycznego, dźwigania ciężkich przedmiotów, schylania się. Ważna jest również ochrona operowanego oka przed zalaniem wodą np. przy myciu włosów. Pamiętajmy również o ochronie oczu przed promieniowaniem UV, stosując okulary przeciwsłoneczne z filtrami – mówi okulista.

Jak współcześnie leczy się zaćmę? Operacja zaćmy uznawana jest za jedną z bezpieczniejszych procedur medycznych

– Operacja zaćmy uznawana jest za jedną z bezpieczniejszych procedur medycznych. Jest to zabieg wykonywany zazwyczaj w ramach chirurgii jednego dnia, trwający ok. 15 minut. Obecnie zmętniałą soczewkę usuwa się stosując sprawdzoną metodę fakoemulsyfikacji. Rozbijamy zmętniałą soczewkę za pomocą ultradźwięków, a następnie „odsysamy” rozbite fragmenty. W miejsce usuniętej soczewki wprowadzamy biokompatybilny implant. W dziedzinie wszczepianych implantów obserwujemy dziś znaczący postęp technologiczny. Pojawiły się soczewki typu EDOF (soczewki o przedłużonej głębi ostrości) dające mniej objawów ubocznych od typowych soczewek wieloogniskowych. Mamy też soczewki monofokalne „plus” dające szerszy zakres widzenia niż tradycyjne soczewki jednoogniskowe – wyjaśnia dr n. med. Wojciech Myga.

Rozwijane są wciąż systemy wspomagania chirurgicznego pozwalające na dokładniejsze planowanie i przeprowadzenie operacji

– Wprowadzane są coraz bardziej zaawansowane i bezpieczniejsze systemy operacyjne pozwalające na zmniejszenie szerokości cięcia operacyjnego, co redukuje ryzyko wystąpienia astygmatyzmu po operacji – podkreśla dr n. med. Wojciech Myga, Weiss Klinik

Współczesna medycyna daje szansę na pełnię widzenia

Zaćma jeszcze kilkadziesiąt lat temu była wyrokiem. Dziś dzięki postępowi medycyny jej leczenie stało się rutynowym, szybkim i bezpiecznym zabiegiem. Wprowadzenie zdrowych nawyków może opóźnić jej rozwój, ale jedyną skuteczną metodą terapii pozostaje operacja. Dobrze dobrany implant potrafi nie tylko przywrócić ostrość widzenia, ale też znacząco poprawić komfort życia, pozwalając na aktywność bez okularów.

Przeczytaj teraz

Edukacja zdrowotna to konieczna odpowiedź na kryzys zdrowia psychicznego i fizycznego wśród dzieci

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 26.08.2025

Zaburzenia psychiczne, cukrzyca czy otyłość to coraz częstsze problemy zdrowotne polskich dzieci. W 2024 roku liczba wizyt najmłodszych pacjentów u psychologów i psychiatrów w placówkach enel-med wzrosła aż o 140 proc. rok do roku. Jednocześnie Ministerstwo Zdrowia szacuje, że wśród dzieci poniżej 15. roku życia cukrzyca występuje u 17,7 na 100 tys. osób, a w ciągu najbliższych 20 lat liczba chorych może się podwoić. Od września szkoły mają podjąć próbę walki z tymi negatywnymi trendami, wprowadzając nowy fakultatywny przedmiot, czyli edukację zdrowotną. A eksperci enel-med wytypowali siedem najważniejszych wyzwań zdrowotnych dzieci i nastolatków, obok których nie można przechodzić obojętnie.

– Dzieci chorują dziś inaczej niż 20-30 lat temu, ponieważ coraz częściej zmagają się z chorobami cywilizacyjnymi, takimi jak: otyłość, cukrzyca typu 2, nadciśnienie, a także z zaburzeniami psychicznymi. To efekt zupełnie innego środowiska, w którym dorastają. Więcej ekranów, mniej ruchu, inne nawyki żywieniowe i większy stres. Z drugiej strony, świadomość zdrowotna rodziców i coraz częściej dzieci, czy nastolatków jest dziś znacznie większa niż kiedyś. Dlatego nie tylko warto, ale wręcz trzeba rozmawiać o zdrowiu od najmłodszych lat, tak jak uczymy dzieci czytać czy liczyć. Pewne zasady powinny być fundamentem edukacji. Zęby trzeba myć dwa razy dziennie, cukier szkodzi, podstawą nawodnienia jest woda, codzienny ruch jest konieczny, czas spędzany przed ekranem należy ograniczać. Równie ważne jest uświadamianie, że istnieje zdrowie psychiczne, o którym dzieci często nic nie wiedzą oraz że dziewczynki i chłopcy mogą potrzebować innego podejścia do dbania o siebie. Wprowadzenie edukacji zdrowotnej jako przedmiotu w szkołach to dobry krok, ale powinien być on tylko jednym z elementów całościowego, długofalowego programu edukacji prozdrowotnej, który realnie wpłynie na przyszłość naszego społeczeństwa – mówi lek. Krzysztof Urban, specjalista medycyny rodzinnej enel-med.

Lista wyzwań zdrowotnych, przed jakimi stają najmłodsi Polacy, jest bardzo długa. Eksperci enel-med wytypowali siedem najważniejszych, obok których nie można przechodzić obojętnie.

Po pierwsze, otyłość to choroba

Poważnym wyzwaniem jest rosnąca liczba przypadków cukrzycy wśród dzieci. Ministerstwo Zdrowia szacuje, że wśród osób poniżej 15. roku życia cukrzyca występuje u 17,7 na 100 tys. mieszkańców, a w ciągu 15-20 lat liczba chorych może się podwoić. Cukrzyca typu 1 często ujawnia się nagle, a pierwszymi objawami bywa kwasica lub śpiączka ketonowa. Z kolei cukrzyca typu 2 jest coraz częściej diagnozowana wśród młodych pacjentów, co wiąże się m.in. z epidemią nadwagi i otyłości. Dziś 22 proc. dzieci i młodzieży w wieku 9-18 lat zmaga się z tym problemem. To pokazuje, jak ogromne znaczenie ma edukacja żywieniowa i promowanie aktywności fizycznej, zarówno w domach, jak i w szkołach.

Po drugie, w głowie siedzi wiele problemów

Rosnąca liczba wizyt u psychologów i psychiatrów nie dotyczy tylko dorosłych, ale również dzieci i młodzieży, co potwierdzają statystyki centrum medycznego enel-med. W 2024 roku liczba wizyt dzieci i młodzieży u psychologów i psychiatrów w placówkach enel-med wzrosła aż o 140 proc. rok do roku. Choć pokazuje to skalę narastających problemów emocjonalnych, jest też dowodem na rosnącą świadomość rodziców, którzy coraz częściej reagują na pierwsze symptomy. Jednak aby te efekty były trwalsze i bardziej powszechne, konieczne jest wzmocnienie profilaktyki również w środowisku szkolnym.

Po trzecie, zdrowie intymne

Zdrowie ginekologiczne i urologiczne dzieci oraz nastolatków wciąż bywa tematem tabu, a to właśnie w tym okresie kształtują się nawyki i świadomość, które będą miały wpływ na całe dorosłe życie. Szczególnie dziewczynki powinny mieć możliwość rozmowy ze specjalistą już na początku dojrzewania, bo pierwsza wizyta u ginekologa jest zalecana między 12. a 15. r. ż., najlepiej po pierwszej miesiączce. Taka konsultacja nie musi wiązać się z badaniem, ale jest okazją do rozmowy o fizjologii, higienie i antykoncepcji. Równie ważna jest edukacja chłopców w zakresie urologii oraz dbania o higienę intymną. Dzięki temu młodzi ludzie uczą się odpowiedzialności za swoje zdrowie i przełamują wstyd związany z tym obszarem.

Po czwarte, walka z uczuleniami

Alergia to jedna z najczęściej występujących chorób przewlekłych wśród dzieci i młodzieży, a jednocześnie niezwykle złożone i trudne do jednoznacznego zdiagnozowania schorzenie. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że na świecie zmagają się z nią 30-40 proc. ludzi, a według Polskiego Towarzystwa Alergologicznego niemal połowa Polaków doświadcza objawów alergii. Szczególnie często problem ten dotyczy najmłodszych, a wczesne rozpoznanie i odpowiednia profilaktyka mogą znacząco poprawić komfort ich życia.

Po piąte, inwestycja w przyszłość

Szczepienia to jeden z najskuteczniejszych sposobów ochrony najmłodszych przed chorobami zakaźnymi i ich długofalowymi skutkami. Dobrym przykładem jest szczepionka przeciw HPV, zalecana zarówno dziewczętom, jak i chłopcom, która zabezpiecza przed rakiem szyjki macicy, a także przed innymi nowotworami związanymi z tym wirusem, takimi jak: rak odbytu, pochwy, sromu, prącia i gardła, oraz przed powstawaniem brodawek narządów płciowych. Do tej pory zaszczepiono już ponad 539,6 tys. dzieci, w tym prawie 224 tys. od września 2024 roku. Ponad 40 proc. stanowią młodsze roczniki, co pokazuje rosnącą świadomość rodziców, ale różnice regionalne są wciąż duże, ponieważ w niektórych województwach odsetek zaszczepionych przekracza 15 proc., a w innych spada do 7-8 proc.

Po szóste, już nie tylko używki

Alkohol, papierosy czy narkotyki to wciąż poważne zagrożenia zdrowotne, ale coraz częściej eksperci alarmują, że równie niebezpieczne mogą być uzależnienia cyfrowe. Z Internetu regularnie korzysta już ponad 85 proc. dzieci w wieku 7-14 lat i praktycznie 100 proc. nastolatków w wieku 15-18 lat, jak wynika z raportu „Internet dzieci”. Najmłodsi spędzają w sieci średnio 4,29 godziny dziennie, a starsi nastolatkowie 4,28 godziny i to bez uwzględnienia weekendów, gdy czas ten jeszcze rośnie. Tak długie korzystanie z urządzeń elektronicznych zwiększa ryzyko problemów ze snem, koncentracją, zdrowiem psychicznym oraz sprzyja izolacji społecznej. Dlatego profilaktyka uzależnień wśród dzieci powinna obejmować nie tylko rozmowy o alkoholu czy papierosach, lecz także świadome korzystanie z technologii.

Po siódme, świat przez okulary

Coraz więcej dzieci dosłownie patrzy na świat przez szkła korekcyjne. Zbyt długi czas spędzany przed ekranami, brak aktywności na świeżym powietrzu i złe nawyki wzrokowe sprawiają, że krótkowzroczność staje się plagą wśród najmłodszych. Według badania SW Research z 2021 roku, prawie połowa (47 proc.) polskich dzieci w wieku 3-15 lat ma już zdiagnozowaną wadę wzroku, w tym 62 proc. cierpi na krótkowzroczność, 32 proc. na astygmatyzm, a 16 proc. na nadwzroczność. Profilaktyka okulistyczna, regularne badania wzroku i ograniczanie czasu przed ekranem to dziś konieczność, by dzieci nie dorastały w świecie, który widzą coraz mniej wyraźnie.

Odpowiednia edukacja kluczem do problemu

Od 1 września 2025 roku w polskich szkołach wchodzi nowy przedmiot „edukacja zdrowotna”, który zastąpi dotychczasowe wychowanie do życia w rodzinie. Program będzie realizowany w szkołach podstawowych (klasy IV-VIII) oraz ponadpodstawowych, w tym w liceach, technikach i branżowych szkołach I stopnia. Udział w programie jest dobrowolny, ale stanowi ważną i przydatną formę profilaktyki zdrowotnej. Celem edukacji zdrowotnej jest kształtowanie prozdrowotnych nawyków, wspieranie rozwoju fizycznego, psychicznego i społecznego uczniów, a także rozwijanie kompetencji pozwalających na dbałość o zdrowie przez całe życie. Program obejmuje szeroki zakres tematyczny, tj. zdrowie fizyczne, psychiczne, seksualne i społeczne, odżywianie, aktywność fizyczną, profilaktykę uzależnień oraz zasady zdrowego stylu życia. W szkołach ponadpodstawowych dodatkowo zostanie omówiony system ochrony zdrowia.

Wprowadzenie edukacji zdrowotnej w szkołach to odpowiedź na narastające problemy zdrowotne dzieci i młodzieży, w tym zaburzenia psychiczne, czy rosnącą liczbę przypadków cukrzycy i otyłości. Program pozwala wcześnie kształtować zdrowe nawyki i uczy, jak dbać o własne ciało oraz zdrowie psychiczne. Dzięki systematycznym zajęciom w szkole młodzi Polacy otrzymają wsparcie nie tylko w domu, ale także w środowisku edukacyjnym, co zwiększa szansę na skuteczną profilaktykę i zapobieganie poważniejszym chorobom w dorosłym życiu – dodaje lek. Krzysztof Urban z enel-med.

Przeczytaj teraz

Letnia dieta bez restrykcji? Jak jeść zdrowo na urlopie

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 20.08.2025

W czasie urlopu często pozwalamy sobie na więcej – długie śniadania w hotelowym bufecie, kolacje w restauracjach czy próbowanie lokalnych specjałów to tylko kilka przykładów sytuacji, w których jemy pysznie, choć nie zawsze zdrowo. Według najnowszych danych WHO aż 43% dorosłych na świecie ma nadwagę. Nasze urlopowe wybory żywieniowe mogą ten problem jeszcze pogłębić. Jak zatem cieszyć się odpoczynkiem, nie rezygnując przy tym ze zdrowej diety?

Hotelowe dania to jedno z największych urlopowych wyzwań. Ogromny wybór potraw, w tym takich, których nie mamy okazji próbować na co dzień, brak ograniczeń czasowych i myśl „jesteśmy na all inclusive” sprawiają, że łatwiej jest nam przesadzić z ilością jedzenia. Taka swoboda często wiąże się również z większą liczbą spontanicznych przekąsek, bogatych w cukry proste czy nasycone kwasy tłuszczowe.

Prosta zasada podziału talerza

Dietetyk kliniczny, Specjalista ds. Informacji i Edukacji Medycznej w Medicover Luiza Woźniak radzi: 

– Podczas korzystania z hotelowego bufetu starajmy się zachować zdrowy rozsądek. W prawidłowych wyborach żywieniowych pomocne może być stosowanie się do zasad talerza zdrowego żywienia. Zgodnie z założeniami, jego połowę powinny stanowić owoce i warzywa. Pamiętajmy również o źródłach białka – może to być dowolne chude mięso, jajka, sery bądź nasiona roślin strączkowych. Należy przeznaczyć na nie jedną czwartą talerza. Pozostała część talerza to miejsce na węglowodany, najlepiej złożone, takie jak: grube kasze, brązowy ryż czy pieczywo razowe. Warto poznać także regułę 80:20, zgodnie z którą 80 procent diety powinny stanowić zdrowe, pełnowartościowe produkty, a 20 procent to miejsce na przyjemności – dodaje.

Restrykcyjne diety podczas urlopu mogą okazać się prostą drogą do frustracji i utraty radości z wypoczynku. Znacznie lepsze rezultaty przynosi elastyczne podejście do diety podczas wypoczynku – różnorodne posiłki, słuchanie sygnałów, które wysyła nam organizm oraz świadomość, że okazjonalne sięganie po niezdrowe przekąski nie przekreśla naszych długoterminowych celów. Kluczem do sukcesu jest zachowanie równowagi – możemy pozwolić sobie na drobne przyjemności, ale warto pamiętać, aby robić to z umiarem.

Odpowiednie nawodnienie

W upalne dni organizm może tracić znacznie więcej wody. Odwodnienie w gorącym klimacie często skutkuje dolegliwościami, takimi jak: ból głowy, zmęczenie czy problemy z koncentracją, co potrafi skutecznie pokrzyżować nam wakacyjne plany. Najlepszym sposobem, aby tego uniknąć jest częste picie niewielkich ilości płynów, nawet jeśli nie odczuwamy pragnienia. Podstawę powinna stanowić woda mineralna. Podczas upałów nasilona jest nie tylko utrata wody, lecz również elektrolitów, dlatego po długim dniu spędzonym na słońcu warto pamiętać o ich uzupełnieniu. Możemy to zrobić, pijąc wodę z cytryną i szczyptą soli oraz cukru czy wybierając gotowe preparaty dostępne np. w postaci tabletek musujących lub proszku do rozpuszczenia w wodzie.

Nie zapomnijmy również o niebezpieczeństwie, jakie niesie konsumpcja alkoholu. Podczas wakacji all inclusive zwykle jest on dostępny bez ograniczeń, co może prowadzić do nadmiernego spożycia. Choć dla wielu osób drink przy basenie czy wieczorne koktajle są częścią relaksu, warto pamiętać o jego potencjalnych zagrożeniach, takich jak odwodnienie czy zwiększone ryzyko udaru słonecznego, poparzeń. Konsumpcja dużych ilości alkoholu może także prowadzić do podejmowania niebezpiecznych zachowań, takich jak np. skoki do wody w niewyznaczonych do tego miejscach czy prowadzenie pojazdów wodnych pod wpływem.

Poznawanie nowych smaków

Dla wielu z nas odkrywanie walorów lokalnych kuchni to jeden z najważniejszych aspektów podróżowania. Udając się zwłaszcza do krajów rozwijających się, warto pamiętać, że spożycie miejscowej żywności czy wody może skutkować zatruciem pokarmowym.

– W krajach o niższym standardzie sanitarnym należy zachować szczególną ostrożność przy jedzeniu np. surowych warzyw i owoców, lodów czy surowego mięsa i ryb. Warto wybierać sprawdzone restauracje, które cieszą się dobrą opinią, natomiast zrezygnować ze spożywania przekąsek z ulicznych straganów. Ponadto zaleca się picie wyłącznie wody butelkowanej, a także unikanie kostek lodu w napojach. Przed udaniem się na urlop można rozważyć również przyjmowanie probiotyków, które mogą zmniejszyć ryzyko lub nasilenie biegunki podróżnych. Wybór konkretnego preparatu warto skonsultować ze specjalistą – lekarzem, dietetykiem lub farmaceutą. Nieodzownym elementem profilaktyki zatruć pokarmowych podczas wyjazdów wakacyjnych jest także dbanie o własną higienę, w tym częste mycie rąk – wspomina Luiza Woźniak, dietetyk kliniczny, Specjalista ds. Informacji i Edukacji Medycznej Medicover.

Dzięki zdrowemu i świadomemu odżywaniu podczas urlopu możemy uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji i wrócić do domu pełni energii. Proste zasady, takie jak: spożywanie regularnych posiłków, picie odpowiedniej ilości wody, uzupełnianie elektrolitów oraz zachowanie rozsądku przy jedzeniu lokalnych potraw to recepta na udany i zdrowy wypoczynek.

Przeczytaj teraz

Koniec z operacją kolana. Nowa metoda leczenia bez skalpela dostępna w Polsce

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 14.08.2025

Zerwane więzadło krzyżowe przednie (ACL) to jedna z najczęstszych i najbardziej dotkliwych kontuzji wśród osób aktywnych fizycznie. Odpowiada nawet za 50% wszystkich uszkodzeń więzadeł kolanowych. Przez wiele lat jedyną metodą leczenia była operacja. Jednak enel-sport wdraża przełomową i cały czas rzadką metodę leczenia tzw. Cross Bracing Protocol. Dzięki niej można uniknąć operacji, ponieważ procedura wspiera naturalną regenerację więzadła.

Więzadło krzyżowe przednie (ACL) to jeden z kluczowych stabilizatorów stawu kolanowego. Odpowiada za kontrolę ruchu przedniego przesunięcia i rotacji kości piszczelowej względem kości udowej, czyli pomaga kolanu „trzymać tor”. Gdy ACL zostaje uszkodzone, odczuwa się niestabilność, kolana niepewność, a każdy krok może powodować ból.

– Urazy ACL stanowią nawet połowę wszystkich uszkodzeń więzadeł kolanowych, a aż 70% z nich powstaje bez kontaktu z przeciwnikiem czy przeszkodą, np. przy gwałtownej zmianie kierunku biegu, lądowaniu po wyskoku czy dynamicznym zatrzymaniu. Tego typu mechanizm urazu dotyczy szczególnie sportów, takich jak: piłka nożna, siatkówka, narciarstwo, czy koszykówka. Co więcej, kobiety są kilka razy razy bardziej narażone na zerwanie ACL niż mężczyźni i to nie tylko z powodu intensywności sportu, ale również przez różnice anatomiczne i biomechaniczne. To dlatego coraz więcej fizjoterapeutów i lekarzy szuka nowoczesnych, mniej inwazyjnych metod leczenia, tj. Cross Bracing Protocol – mówi Mikołaj Pawłowski, fizjoterapeuta enel-sport.

Operacyjny ratunek

Przez lata standardowym postępowaniem w przypadku całkowitego zerwania więzadła ACL była operacja, tzw. rekonstrukcja więzadła, czyli chirurgiczne odtworzenie więzadła z użyciem przeszczepu. To inwazyjny zabieg, po którym pacjenta czeka wiele tygodni żmudnej i intensywnej rehabilitacji.

W wielu przypadkach operacja rzeczywiście jest potrzebna i nie da się jej uniknąć, zwłaszcza u sportowców zawodowych lub przy uszkodzeniach wielowięzadłowych. Jednak nie każdy przypadek wymaga takiego samego postępowania. Coraz częściej mamy do czynienia z pacjentami, którzy trafiają do nas na bardzo wczesnym etapie po urazie, z dobrze zachowaną strukturą stawu i dużą motywacją do rehabilitacji. W takich przypadkach alternatywy są nie tylko możliwe, ale wręcz wskazane – mówi lek. Rafał Mikusek, specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu enel-sport.

Co ważne, zabieg operacyjny, mimo że jest skuteczny, nie zawsze gwarantuje powrót do pełnej sprawności. Część pacjentów nie odzyskuje dawnej formy, a ryzyko ponownego zerwania ACL po rekonstrukcji wynosi nawet 20-30% w ciągu kilku lat od zabiegu, jak wynika z American Journal of Sports Medicine. Do tego dochodzą powikłania pooperacyjne, konieczność hospitalizacji. W odpowiedzi na te wyzwania, coraz większe zainteresowanie w środowisku fizjoterapeutycznym i ortopedycznym budzą metody zachowawcze, czyli takie, które pozwalają leczyć ACL bez konieczności operacji, pod warunkiem odpowiedniej kwalifikacji pacjenta i rygorystycznego przestrzegania protokołu leczenia.

Nowa szansa dla kolan

Dla wielu pacjentów diagnoza „zerwane więzadło ACL” automatycznie oznaczała operację, blizny, miesiące wyłączenia z aktywności i wysokie koszty. Dziś, dzięki rozwojowi wiedzy i nowoczesnych metod rehabilitacji, pojawia się realna alternatywa, czyli leczenie zachowawcze według protokołu Cross Bracing. To metoda, która polega na wykorzystaniu naturalnego potencjału regeneracyjnego organizmu, bez konieczności przeprowadzania operacji. Kluczowym elementem terapii jest ustawienie kolana w określonym kącie zgięcia, co sprzyja samoistnemu zrośnięciu zerwanego więzadła. Równolegle prowadzona jest ściśle kontrolowana fizjoterapia, która wzmacnia mięśnie stabilizujące i przywraca funkcję stawu. Cross Bracing może być stosowany w większości przypadków zerwania ACL odpowiednio wcześnie wychwyconych. Każdy przypadek jest analizowany indywidualnie, co pozwala na odpowiednią kwalifikację do wybranej procedury, tak by uzyskać najlepszy efekt leczenia. Liczy się tu szybkość działania, bo terapię najlepiej wdrożyć w ciągu kilku do kilkunastu dni od urazu.

Wprowadzenie metody Cross Bracing do oferty enel-sport to kolejny krok w stronę nowoczesnej, mniej inwazyjnej ortopedii. To również odpowiedź na potrzeby pacjentów szukających indywidualnego podejścia i realnych alternatyw dla leczenia chirurgicznego. Dzięki tej metodzie leczenie może być szybsze, tańsze i łatwiej dostępne, szczególnie dla osób aktywnych fizycznie, które chcą jak najszybciej wrócić do normalnego życia – dodaje lek. Rafał Mikusek.

***

Źródło danych:
Evans J., Mabrouk A., Nielson J. L., Anterior Cruciate Ligament (ACL) Injury, 2023. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK499848/.

Przeczytaj teraz

Medycyna szkolna tematem spotkania w Ministerstwie Zdrowia

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 7.08.2025

7 sierpnia 2025 r. w siedzibie Ministerstwa Zdrowia przedstawiciele Pracodawców Medycyny Prywatnej (PMP) wzięli udział w spotkaniu z Dyrektor Departamentu Równości w Zdrowiu – Dagmarą Korbasińską-Chwedczuk. Dyskusja dotyczyła medycyny szkolnej.

W spotkaniu udział wzięli także przedstawiciele: Departamentu Równości w Zdrowiu, Departamentu Lecznictwa oraz Centrum e-Zdrowia. Pracodawców Medycyny Prywatnej reprezentowali: Barbara Kopeć – Wiceprezeska Zarządu PMP, Paweł Łangowski – Członek Zarządu PMP oraz eksperci: Katarzyna Kot-Nowak i Karolina Kryszkiewicz.

Rozmawialiśmy na temat m.in.:
✅ ujednolicenia standardu liczby uczniów przypadających na etat pielęgniarki niezależnie od typu placówki czy profilu ucznia,
✅ nowego podejścia do opieki profilaktycznej w szkołach z małą liczbą uczniów oraz na terenach wiejskich,
✅ rozszerzenie roli i kompetencji pielęgniarki szkolnej,
✅ aktywnego włączenia pielęgniarek szkolnych w realizację krajowych i lokalnych programów zdrowotnych,
✅ aktualizacji testów przesiewowych i bilansów zdrowia dziecka,
✅ cyfryzacji działań profilaktycznych,
✅ doposażenia gabinetów profilaktycznych w sprzęt diagnostyczny.

Bardzo dziękujemy za możliwość spotkania, wysłuchanie naszych postulatów oraz owocną dyskusję.

Przeczytaj teraz