MEDI-system: coraz więcej Polaków wybiera ośrodek opieki długoterminowej

Autor:
9 lutego 2015

Z badania przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie firmy MEDI-system wynika, że Polacy coraz częściej biorą pod uwagę ośrodek opieki długoterminowej jako jedną z możliwości, gdy bliski przestaje być samodzielny. Zmienia się również stosunek społeczeństwa do osób, które podjęły taką decyzję.

Co ciekawe – większość z badanych rozważa ośrodek opieki jako rozwiązanie dla samego siebie. To ważne zmiany i jednocześnie wyzwania dla opieki długoterminowej w Polsce.

Jak pokazuje badanie, przy podejmowaniu decyzji o wyborze rozwiązania dotyczącego opieki nad niesamodzielnym krewnym na pierwszym miejscu nadal plasuje się opieka rodziny bądź zapewnienie jej w domu. Jednak widoczna jest zmiana w podejściu Polaków do ośrodków opieki. Okazuje się, że 44 procent respondentów wybrałoby ośrodek opieki dla bliskiej osoby wymagającej stałej troski. Najczęściej wskazywanym argumentem za takim rozwiązaniem (62 procent) była obawa związana z nieumiejętnością zapewnienia odpowiedniej opieki. Na drugim miejscu (45 procent) znalazła się opinia, że ośrodek jest w stanie zapewnić najlepszą opiekę, a na trzecim (40 procent) był brak możliwości pogodzenia obowiązków zawodowych i dotychczasowego trybu życia z opieką nad niesamodzielnym członkiem rodziny. Zaledwie 5 procent respondentów całkowicie odrzuciło możliwość zdania się na ośrodek opieki długoterminowej w przypadku niesamodzielności bliskiej osoby.

- W miarę jak przypadki opieki długoterminowej stają się częstsze, zwiększa się odsetek akceptujących umieszczenie osoby w tego typu instytucji. Wynika to zapewne nie tylko z lepszej niż dawniej oceny samych placówek, ale i z faktu, że rodzina jest coraz bardziej świadoma tego, że nie może zapewnić należytej opieki świadczonej przez coraz dłuższy okres. Na opinię osób do niedawna pracujących za granicą w sprawie umieszczenia niesamodzielnych członków rodziny w placówce wpływa dodatkowo znacznie większa popularność i akceptacja społeczna dla takich rozwiązań w krajach Europy Zachodniej  – komentuje prof. dr hab. Piotr Błędowski ze Szkoły Głównej Handlowej.

Dr Małgorzata Gałązka-Sobotka z Uczelni Łazarskiego zauważa że istotną kwestią ograniczającą skłonność do skorzystania z ośrodka opieki jest najczęściej brak wiedzy i niski poziom świadomości społecznej na temat poziomu rozwoju usług w tym zakresie.

- Deficyt obiektywnych informacji lub prezentacja przez media tylko złych praktyk betonuje utarte schematy myślenia i ogranicza gotowość do rozważenia tej formy opieki – mówi Gałązka-Sobotka

Polacy dostrzegają również obowiązki i konsekwencje związane z opieką nad niesamodzielnym bliskim w domu. Z badania wynika, że zaledwie 6 procent respondentów uważa, że podjęcie się opieki nad bliskim w żaden sposób nie wpływa na komfort dotychczasowego życia. Dla większości ryzyko utraty pracy, obniżenie statusu społecznego czy rezygnacja z dotychczasowego życia jest bolesnym następstwem opieki rodzinnej.

- Pomoc dla starszych osób niesamodzielnych powinna być równocześnie wsparciem dla opiekunów rodzinnych. Nie chodzi o ich zastąpienie, tylko pomoc w sprawowaniu przez nich swojej funkcji, ale nie kosztem rezygnacji z życia rodzinnego, ambicji zawodowych i partycypacji w życiu społecznym – mówi prof. dr hab. Piotr Błędowski ze Szkoły Głównej Handlowej.

- Czas zauważyć, że wybory o pobycie ojca, matki czy dziadków w placówce senioralnej nie są lub nie będą najczęściej podyktowane brakiem miłości w rodzinie, ale są to decyzje mające w swym uzasadnieniu troskę o tę osobę, zapewnienie jej przede wszystkim opieki, bezpieczeństwa oraz towarzystwa, którego dzieci nie mogą zorganizować – dodaje Marzena Rudnicka, prezes Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej.

Prawie 2/3 respondentów uznało, że najważniejszym argumentem przemawiającym za wyborem ośrodka opieki długoterminowej dla osoby bliskiej jest dostęp do specjalistycznego leczenia i rehabilitacji. Niewiele mniej głosów akceptacji zyskał przyjazny personel (61 procent)

- Ośrodek powinien nie tylko zastąpić członków rodziny w opiece nad bliskim, ale dać więcej – fachową opiekę specjalistów przedłużającą okres sprawności lub prowadzącą do jej poprawy. Wybór ośrodka to wybór miejsca, w którym bliski ma być otoczony przyjazną i fachową opieką. Z naszego doświadczenia wynika, że zaproponowanie ciekawych aktywności, uwzględniających oczywiście sprawność i stan zdrowia pacjentów, jest istotnym czynnikiem wyboru i późniejszej oceny zadowolenia pacjenta z pobytu – mówi Beata Leszczyńska, prezes MEDI-system.

Badanie pokazało również, że zmienia się podejście społeczeństwa do osób, które podjęły decyzję o wyborze ośrodka opieki długoterminowej dla swojego bliskiego. Zaledwie 6 procent respondentów oceniło je negatywnie, jako dbające wyłącznie o własne potrzeby. Spora część – 42 procent – ocenę uzależnia od sytuacji i towarzyszących jej indywidualnych uwarunkowań.

Jedną z ważnych kwestii poruszanych w badaniu przeprowadzonym przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie MEDI-system jest stosunek respondentów do wyboru rodzaju opieki dla nich samych w przyszłości. Widać wyraźnie, że osoby (57 procent), które w przeszłości miały do czynienia z ośrodkiem opieki długoterminowej w związku z bliską osobą, chciałyby skorzystać z jego usług osobiście. Co trzeci badany, który nigdy nie stanął przed takim wyborem albo niegdyś zdecydował się na opiekę rodziny bądź pielęgniarki, także skłania się ku opcji ośrodka opieki.

- Ostatnio obserwuje się coraz większą skłonność osób dziś jeszcze sprawnych do tego, by w przyszłości nie obarczać rodziny obowiązkiem opieki nad sobą, ale złożyć to zadanie na barki profesjonalnych świadczeniodawców – komentuje prof. dr hab. Piotr Błędowski.

Ośrodek opieki długoterminowej to forma opieki coraz częściej brana przez Polaków pod uwagę zarówno w kontekście osoby bliskiej, jak również przyszłości badanych osób.

- Przeciętna jakość opieki długoterminowej w skali kraju pozostawia wiele do życzenia. Jest to w dużej mierze uzależnione od poziomu finansowania tego sektora. Obecny system opiera się na granicy absolutnego minimum kosztów potrzebnych do zapewnienia bezpieczeństwa i najniezbędniejszych potrzeb – zauważa Marcin Zawadzki, przewodniczący Rady Nadzorczej MEDI-system. - Polska staje właśnie przed poważnym wyzwaniem, jakim jest sprostanie procesowi starzenia się społeczeństwa, którego istotną kwestią będzie również opieka długoterminowa. To, jakie kroki zostaną podjęte w najbliższym czasie, zadecyduje o naszej kondycji za kilkanaście lat – dodaje.

Badanie opinii na temat ośrodków opieki długoterminowej zostało przeprowadzone metodą wywiadów internetowych, czyli CAWI (ang. Computer-Assisted Web Interview) w dniach 10-15 września 2014 roku przez firmę badawczą ARC Rynek i Opinia na zlecenie MEDI-system. Przyjęto próbę celową. W badaniu wzięło udział ogółem 513 respondentów w wieku od 35 lat, którzy mają rodziców w wieku powyżej 60 lat.

Spółka MEDI-system, świadcząca usługi w zakresie opieki długoterminowej i rehabilitacji, powstała w 2001 roku i oferuje pacjentom ponad 650 miejsc w sześciu nowoczesnych placówkach w Warszawie i okolicach. Z oferty tej największej w Polsce sieciowej firmy w zakresie usług opiekuńczo-leczniczych skorzystało do dziś już ponad 10 000 pacjentów. Ośrodki specjalizują się w rehabilitacji neurologicznej, ortopedycznej, ogólnoustrojowej i kardiologicznej oraz usługach opiekuńczo-leczniczych. Do podopiecznych firmy należą także osoby dotknięte tzw. chorobami otępiennymi (demencja) w przebiegu głównie choroby Alzheimera, choroby Parkinsona, z zaburzeniami poznawczymi, w przebiegu choroby Picka, pląsawicy Huntingtona, neuroboreliozy i innych.

Usługi MEDI-system są też kierowane do osób, które zakończyły pobyt w szpitalu po przebytej chorobie lub operacji, ale nie są jeszcze gotowe, aby samodzielnie funkcjonować. O zdrowie i bezpieczeństwo pacjentów dba ponad 500-osobowy zespół rehabilitantów oraz pielęgniarek, a także lekarze, psychologowie, terapeuci, opiekunki, personel pomocniczy i administracyjny. Ośrodki MEDI-system oferują opiekę na oddziałach rehabilitacyjnych, oraz w ośrodkach opiekuńczo-leczniczych, gdzie pobyty są finansowane przez NFZ lub pacjentów. Od roku 2011 udziałowcem firmy MEDI-system jest fundusz inwestycyjny Highlander Partners.

 

Z badania przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie firmy MEDI-system wynika, że Polacy coraz częściej biorą pod uwagę ośrodek opieki długoterminowej jako jedną z możliwości, gdy bliski przestaje być samodzielny. Zmienia się również stosunek społeczeństwa do osób, które podjęły taką decyzję.

Co ciekawe – większość z badanych rozważa ośrodek opieki jako rozwiązanie dla samego siebie. To ważne zmiany i jednocześnie wyzwania dla opieki długoterminowej w Polsce.

Jak pokazuje badanie, przy podejmowaniu decyzji o wyborze rozwiązania dotyczącego opieki nad niesamodzielnym krewnym na pierwszym miejscu nadal plasuje się opieka rodziny bądź zapewnienie jej w domu. Jednak widoczna jest zmiana w podejściu Polaków do ośrodków opieki. Okazuje się, że 44 procent respondentów wybrałoby ośrodek opieki dla bliskiej osoby wymagającej stałej troski. Najczęściej wskazywanym argumentem za takim rozwiązaniem (62 procent) była obawa związana z nieumiejętnością zapewnienia odpowiedniej opieki. Na drugim miejscu (45 procent) znalazła się opinia, że ośrodek jest w stanie zapewnić najlepszą opiekę, a na trzecim (40 procent) był brak możliwości pogodzenia obowiązków zawodowych i dotychczasowego trybu życia z opieką nad niesamodzielnym członkiem rodziny. Zaledwie 5 procent respondentów całkowicie odrzuciło możliwość zdania się na ośrodek opieki długoterminowej w przypadku niesamodzielności bliskiej osoby.

– W miarę jak przypadki opieki długoterminowej stają się częstsze, zwiększa się odsetek akceptujących umieszczenie osoby w tego typu instytucji. Wynika to zapewne nie tylko z lepszej niż dawniej oceny samych placówek, ale i z faktu, że rodzina jest coraz bardziej świadoma tego, że nie może zapewnić należytej opieki świadczonej przez coraz dłuższy okres. Na opinię osób do niedawna pracujących za granicą w sprawie umieszczenia niesamodzielnych członków rodziny w placówce wpływa dodatkowo znacznie większa popularność i akceptacja społeczna dla takich rozwiązań w krajach Europy Zachodniej  – komentuje prof. dr hab. Piotr Błędowski ze Szkoły Głównej Handlowej.

Dr Małgorzata Gałązka-Sobotka z Uczelni Łazarskiego zauważa że istotną kwestią ograniczającą skłonność do skorzystania z ośrodka opieki jest najczęściej brak wiedzy i niski poziom świadomości społecznej na temat poziomu rozwoju usług w tym zakresie.

– Deficyt obiektywnych informacji lub prezentacja przez media tylko złych praktyk betonuje utarte schematy myślenia i ogranicza gotowość do rozważenia tej formy opieki – mówi Gałązka-Sobotka

Polacy dostrzegają również obowiązki i konsekwencje związane z opieką nad niesamodzielnym bliskim w domu. Z badania wynika, że zaledwie 6 procent respondentów uważa, że podjęcie się opieki nad bliskim w żaden sposób nie wpływa na komfort dotychczasowego życia. Dla większości ryzyko utraty pracy, obniżenie statusu społecznego czy rezygnacja z dotychczasowego życia jest bolesnym następstwem opieki rodzinnej.

– Pomoc dla starszych osób niesamodzielnych powinna być równocześnie wsparciem dla opiekunów rodzinnych. Nie chodzi o ich zastąpienie, tylko pomoc w sprawowaniu przez nich swojej funkcji, ale nie kosztem rezygnacji z życia rodzinnego, ambicji zawodowych i partycypacji w życiu społecznym – mówi prof. dr hab. Piotr Błędowski ze Szkoły Głównej Handlowej.

– Czas zauważyć, że wybory o pobycie ojca, matki czy dziadków w placówce senioralnej nie są lub nie będą najczęściej podyktowane brakiem miłości w rodzinie, ale są to decyzje mające w swym uzasadnieniu troskę o tę osobę, zapewnienie jej przede wszystkim opieki, bezpieczeństwa oraz towarzystwa, którego dzieci nie mogą zorganizować – dodaje Marzena Rudnicka, prezes Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej.

Prawie 2/3 respondentów uznało, że najważniejszym argumentem przemawiającym za wyborem ośrodka opieki długoterminowej dla osoby bliskiej jest dostęp do specjalistycznego leczenia i rehabilitacji. Niewiele mniej głosów akceptacji zyskał przyjazny personel (61 procent)

– Ośrodek powinien nie tylko zastąpić członków rodziny w opiece nad bliskim, ale dać więcej – fachową opiekę specjalistów przedłużającą okres sprawności lub prowadzącą do jej poprawy. Wybór ośrodka to wybór miejsca, w którym bliski ma być otoczony przyjazną i fachową opieką. Z naszego doświadczenia wynika, że zaproponowanie ciekawych aktywności, uwzględniających oczywiście sprawność i stan zdrowia pacjentów, jest istotnym czynnikiem wyboru i późniejszej oceny zadowolenia pacjenta z pobytu – mówi Beata Leszczyńska, prezes MEDI-system.

Badanie pokazało również, że zmienia się podejście społeczeństwa do osób, które podjęły decyzję o wyborze ośrodka opieki długoterminowej dla swojego bliskiego. Zaledwie 6 procent respondentów oceniło je negatywnie, jako dbające wyłącznie o własne potrzeby. Spora część – 42 procent – ocenę uzależnia od sytuacji i towarzyszących jej indywidualnych uwarunkowań.

Jedną z ważnych kwestii poruszanych w badaniu przeprowadzonym przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie MEDI-system jest stosunek respondentów do wyboru rodzaju opieki dla nich samych w przyszłości. Widać wyraźnie, że osoby (57 procent), które w przeszłości miały do czynienia z ośrodkiem opieki długoterminowej w związku z bliską osobą, chciałyby skorzystać z jego usług osobiście. Co trzeci badany, który nigdy nie stanął przed takim wyborem albo niegdyś zdecydował się na opiekę rodziny bądź pielęgniarki, także skłania się ku opcji ośrodka opieki.

– Ostatnio obserwuje się coraz większą skłonność osób dziś jeszcze sprawnych do tego, by w przyszłości nie obarczać rodziny obowiązkiem opieki nad sobą, ale złożyć to zadanie na barki profesjonalnych świadczeniodawców – komentuje prof. dr hab. Piotr Błędowski.

Ośrodek opieki długoterminowej to forma opieki coraz częściej brana przez Polaków pod uwagę zarówno w kontekście osoby bliskiej, jak również przyszłości badanych osób.

– Przeciętna jakość opieki długoterminowej w skali kraju pozostawia wiele do życzenia. Jest to w dużej mierze uzależnione od poziomu finansowania tego sektora. Obecny system opiera się na granicy absolutnego minimum kosztów potrzebnych do zapewnienia bezpieczeństwa i najniezbędniejszych potrzeb – zauważa Marcin Zawadzki, przewodniczący Rady Nadzorczej MEDI-system. – Polska staje właśnie przed poważnym wyzwaniem, jakim jest sprostanie procesowi starzenia się społeczeństwa, którego istotną kwestią będzie również opieka długoterminowa. To, jakie kroki zostaną podjęte w najbliższym czasie, zadecyduje o naszej kondycji za kilkanaście lat – dodaje.

Badanie opinii na temat ośrodków opieki długoterminowej zostało przeprowadzone metodą wywiadów internetowych, czyli CAWI (ang. Computer-Assisted Web Interview) w dniach 10-15 września 2014 roku przez firmę badawczą ARC Rynek i Opinia na zlecenie MEDI-system. Przyjęto próbę celową. W badaniu wzięło udział ogółem 513 respondentów w wieku od 35 lat, którzy mają rodziców w wieku powyżej 60 lat.

Spółka MEDI-system, świadcząca usługi w zakresie opieki długoterminowej i rehabilitacji, powstała w 2001 roku i oferuje pacjentom ponad 650 miejsc w sześciu nowoczesnych placówkach w Warszawie i okolicach. Z oferty tej największej w Polsce sieciowej firmy w zakresie usług opiekuńczo-leczniczych skorzystało do dziś już ponad 10 000 pacjentów. Ośrodki specjalizują się w rehabilitacji neurologicznej, ortopedycznej, ogólnoustrojowej i kardiologicznej oraz usługach opiekuńczo-leczniczych. Do podopiecznych firmy należą także osoby dotknięte tzw. chorobami otępiennymi (demencja) w przebiegu głównie choroby Alzheimera, choroby Parkinsona, z zaburzeniami poznawczymi, w przebiegu choroby Picka, pląsawicy Huntingtona, neuroboreliozy i innych.

Usługi MEDI-system są też kierowane do osób, które zakończyły pobyt w szpitalu po przebytej chorobie lub operacji, ale nie są jeszcze gotowe, aby samodzielnie funkcjonować. O zdrowie i bezpieczeństwo pacjentów dba ponad 500-osobowy zespół rehabilitantów oraz pielęgniarek, a także lekarze, psychologowie, terapeuci, opiekunki, personel pomocniczy i administracyjny. Ośrodki MEDI-system oferują opiekę na oddziałach rehabilitacyjnych, oraz w ośrodkach opiekuńczo-leczniczych, gdzie pobyty są finansowane przez NFZ lub pacjentów. Od roku 2011 udziałowcem firmy MEDI-system jest fundusz inwestycyjny Highlander Partners.

 

Inne artykuły

Transmisja konferencji prasowej pt.: „Dostęp do metod wspierania płodności w Polsce – wyzwania i proponowane rozwiązania”

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 16.04.2024

15 kwietnia 2024 r. w godz. 9:00-11:00, w budynku Polskiej Agencji Prasowej (ul. Bracka 6/8) w Warszawie oraz online (formuła hybrydowa) Pracodawcy Medycyny Prywatnej zorganizowali spotkanie pt.: „Dostęp do metod wspierania płodności w Polsce – wyzwania i proponowane rozwiązania”.

Celem wydarzenia było zdefiniowanie kluczowych wyzwań w systemie wspierania płodności w Polsce – bazując m.in. na zapisach znowelizowanej ustawy oraz zasadach wypracowanych przez zespół ministerialny – i wskazanie, w jakim kierunku powinien być on docelowo rozwijany. Przedmiotem dyskusji były m.in. kwestie dostępu do diagnostyki, równość w dostępie do leczenia, czy też wsparcie psychologiczne.

Podczas konferencji Prezes Artur Białkowski zapowiedział powstanie – w ramach Pracodawców Medycyny Prywatnej – Forum ds. Wspierania Płodności.

– Organizacja Pracodawców Medycyny Prywatnej działa w ramach forów tematycznych, które wypracowują konkretne rozwiązania oraz rekomendacje w celu usprawnienia funkcjonowania polskiego systemu ochrony zdrowia. Dzisiejsze wydarzenie jest świetną okazją do zainaugurowania Forum ds. Wspierania Płodności. Mam nadzieję, że wspólnie uda nam się zdefiniować kluczowe wyzwania w systemie wspierania płodności w Polsce i wskazać kierunki, w jakich powinien on być rozwijany – podkreślił.

Forum ma stanowić platformę integrującą podmioty lecznicze oraz ekspertów i gwarantować, że ich głos, a także postulaty będą właściwie słyszalne.

Transmisja konferencji dostępna jest poniżej:

Przeczytaj teraz

W Senacie ruszyły prace Parlamentarnego Zespołu ds. Partnerstwa Publiczno-Prywatnego

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 15.04.2024

Za nami pierwsze posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Partnerstwa Publiczno-Prywatnego zaininicjowane przez Senator Agnieszkę Gorgoń-Komor we współpracy z Pracodawcami Medycyny Prywatnej. Zespół ma stanowić platformę wymiany doświadczeń oraz dobrych praktyk realizowanych m.in. przez przedstawicieli medycyny prywatnej, które powinny stanowić wsparcie w poprawie funkcjonowania polskiego systemu ochrony zdrowia.

Partnerstwo publiczno-prywatne jest zjawiskiem coraz szerzej wykorzystywanym w niemal wszystkich gałęziach gospodarki rynkowej. Współpraca między oboma sektorami, wykorzystanie pozytywnych doświadczeń i wdrażanie sprawdzonych rozwiązań to prosta droga do podnoszenia jakości świadczeń, a także budowania zdrowej konkurencji nie tylko w obszarze zdrowia.

Nowa kadencja parlamentu to okazja do podejmowania nowych tematów. Parlamentarzyści wykazują duże zainteresowanie partnerstwem publiczno-prywatnym. Zespół jest odpowiedzią na potrzeby cywilizacyjne, przed którymi stoją wszystkie społeczeństwa, gdzie toczy się gospodarka rynkowa – powiedziała senator Agnieszka Gorgoń-Komor, przewodnicząca nowo powołanego zespołu.

Ochrona zdrowia pierwszym tematem prac Zespołu

Tematem pierwszego posiedzenia było „Określenie partnerstwa publiczno-prywatnego na przykładzie systemu ochrony zdrowia w Polsce – dobre praktyki i transfer wiedzy”. Przedstawiciele Związku Pracodawców Medycyny Prywatnej zaprezentowali rekomendacje dotyczące funkcjonowania systemu ochrony zdrowia na przykładzie sektora prywatnego.

W ocenie przewodniczącej zespołu duże zainteresowanie partnerstwem publiczno-prywatnym podyktowane jest przede wszystkim przekonaniem, że bez niego ochrona zdrowia w Polsce nie będzie mogła skutecznie się rozwijać, z pożytkiem dla pacjentów. Dotyczy to wszystkich społeczeństw z gospodarką rynkową, gdzie sektor publiczny pozostaje nieco w tyle za prywatnym, m.in. ze względu na lepsze standardy leczenia w podmiotach prywatnych.

Obecnie prawie 36% środków z Narodowego Funduszu Zdrowia jest wydatkowanych w sektorze prywatnym, z czego blisko 80% na badania diagnostyczne czy opiekę ambulatoryjną.  Z uwagi na to należy zachęcać do jeszcze ściślejszej współpracy, przede wszystkim w celu lepszego i bardziej efektywnego wydatkowania środków na ochronę zdrowia, jak również podnoszenia jakości leczenia.

Głos sektora prywatnego

Opieka zdrowotna w Polsce jest finansowana z wielu źródeł – oprócz Narodowego Funduszu Zdrowia, są to także prywatne wydatki pacjentów. Ze względu na sposób finansowania, system ochrony zdrowia tworzą łącznie dwa sektory – publiczny i prywatny. Jednakże ze względu na przenikanie się, a także współpracę obu sektorów – wprowadzenie klarownego, prostego podziału na prywatną i publiczną ochronę zdrowia jest niemożliwe.

– Jako Pracodawcy Medycyny Prywatnej bardzo dziękujemy za to, że taki zespół powstał. Uważamy, że partnerstwo publiczno-prywatne i czerpanie ze wspólnych doświadczeń może przyczynić się do zwiększenia efektywności procesu leczenia i zapewnienia kompleksowej opieki nad pacjentem – przekazał Andrzej Podlipski, członek Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej. Niezwykle ważną kwestią jest wycena świadczeń. Niestety dzisiaj mamy do czynienia z sytuacją, w której za te same świadczenia, wykonywane przez różne podmioty, są niestety różne wyceny za punkt. To sprawia, że bardzo ciężko jest rywalizować o jakość zarówno podmiotom publicznym, jak i prywatnym – przekonywał dalej.

W trakcie posiedzenia przedstawiciele sektora prywatnego wskazywali, że chcieliby wziąć większą odpowiedzialność za pacjenta, system oraz za organizację tego systemu. Spora część dyskusji dotyczyła konieczności wzmocnienia działań profilaktycznych w kraju.

Musimy uwzględnić wszelkie komponenty, które składają się na życie w zdrowiu, takie jak np. psychiatria, psychologia czy zdrowie kobiet. Myślę, że są to obszary, które medycyna prywatna ma „zaopiekowane” od lat. To jest odpowiedni moment, aby właśnie w tych dziedzinach dzielić się doświadczeniami z partnerami publicznymi – mówił Paweł Łangowski, członek Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej.

Zdaniem ekspertów bez dobrego zabezpieczenia kwestii profilaktyki, będącej największym elementem systemu, dalsze dyskusje na temat tego, jak poprawić efektywność lecznictwa, mogą być wtórne. Jedyną metodą, która pozwoli dobrze zaopiekować kwestię jakości w ochronie zdrowia, jest dialog między sektorem publicznym i prywatnym.

Z kolei Barbara Kopeć, wiceprezeska Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej, wskazała, że droga do zdrowia Polaków wiedzie również przez medycynę laboratoryjną.

W ramach Pracodawców Medycyny Prywatnej współpracujemy z Instytutem Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera w Łodzi w celu poszerzenia możliwości lekarzy medycyny pracy. W tej chwili badania, które wykonuje lekarz medycyny pracy, są poza systemem, nie ma ich w IKP, i nawet jeśli zdiagnozuje przyczynę choroby, to właściwie nic z tym nie może dalej zrobić. Trzeba to zmienić. Powinniśmy się zastanowić, co zrobić, aby jak najdłużej utrzymać dobry stan zdrowia populacji – podkreślała, zapewniając jednocześnie o gotowości do udziału w programach profilaktyki zdrowotnej. – Badania diagnostyczne to najtańsze procedury medyczne wykonywane przez znakomitych fachowców, jakimi są diagności laboratoryjni, na profesjonalnej aparaturze, jaką dysponują laboratoria. Badania medycyny laboratoryjnej są także bardzo tanie – w budżecie szpitala stanowią zaledwie 4-5% kosztów.

Dariusz Dziełak, dyrektor Biura Partnerstwa Publicznego i Innowacji Narodowego Funduszu Zdrowia powiedział, że w zakresie realizacyjnym „tak naprawdę polski system publiczny na prywatnej opiece stoi”. Z punktu widzenia Narodowego Funduszu Zdrowia współpraca sektora publicznego z prywatnym jest nie tylko pożądana, ale także nieuchronna i konieczna.

W dyskusji nie zabrakło głosu przedstawiciela publicznego szpitala. Dorota Gałczyńska-Zych, dyrektor Szpitala Bielańskiego w Warszawie wskazała, że zarządzany przez nią szpital był prekursorem współpracy z sektorem prywatnym. Od 30 lat w ramach outsourcingu realizowana jest diagnostyka laboratoryjna oraz obrazowa, co – jak wskazała – ma swoje mocne i słabe strony. Podkreśliła, że obecnie konieczna jest dalsza dyskusja na temat współpracy obu sektorów oraz wypracowanie tzw. dobrych praktyk.

Uczestnicy posiedzenia wskazywali, że dla maksymalizacji osiąganych przez pacjenta korzyści współpraca pomiędzy sektorem publicznym a prywatnym powinna zostać możliwie precyzyjnie określona i unormowana. Dotychczas w debacie publicznej i parlamentarnej zabrakło merytorycznej dyskusji na temat optymalnego modelu współpracy obu sektorów. 

Przeczytaj teraz

Pracodawcy Medycyny Prywatnej organizują spotkanie: „Dostęp do metod wspierania płodności w Polsce – wyzwania i proponowane rozwiązania”

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 9.04.2024

Pracodawcy Medycyny Prywatnej zapraszają na spotkanie „Dostęp do metod wspierania płodności w Polsce – wyzwania i proponowane rozwiązania”, które odbędzie się 15 kwietnia 2024 r. w godz. 9:00-11:00, w budynku Polskiej Agencji Prasowej (ul. Bracka 6/8) w Warszawie oraz online (formuła hybrydowa).

Celem wydarzenia jest zdefiniowanie kluczowych wyzwań w systemie wspierania płodności w Polsce – bazując m.in. na zapisach znowelizowanej ustawy oraz zasadach wypracowanych przez zespół ministerialny i wskazanie, w jakim kierunku powinien być on docelowo rozwijany. Przedmiotem dyskusji będą m.in. kwestie dostępu do diagnostyki, równość w dostępie do leczenia, czy też wsparcie psychologiczne. Spotkanie będzie pierwszym krokiem ku stworzeniu – w ramach Pracodawców Medycyny Prywatnej – Forum ds. Wspierania Płodności. Forum ma stanowić platformę integrującą podmioty lecznicze oraz ekspertów i gwarantować, że ich głos, a także postulaty będą właściwie słyszalne.

Warsztat będzie składał się z dwóch części – wystąpień ekspertów klinicznych oraz debaty w gronie zaproszonych gości – w tym przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia, Parlamentu RP, ekspertów klinicznych oraz jednostek medycznych leczących niepłodność. Kontynuacją będą zamknięte spotkania dla zainteresowanych, podczas których wypracowane zostaną konkretne rekomendacje, które następnie zostaną komunikowane i przekazane osobom odpowiedzialnym za tworzenie systemu.

***

AGENDA

Dostęp do metod wspierania płodności w Polsce – wyzwania i proponowane rozwiązania

15.04.2024 r., godz. 9:00-11:00

9:05-9:20        OTWARCIE SPOTKANIA, Artur Białkowski, Prezes Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej

9:20-9:50        WYSTĄPIENIA EKSPERTÓW I ORGANIZACJI PACJENTÓW

  • prof. dr hab. n. med. Rafał Kurzawa – Obecny stan i możliwości leczenia niepłodności w Polsce (Atlas niepłodności);
  • prof. dr hab. n. med. Michał Radwan Główne bariery i potrzeby w zakresie rozwoju leczenia niepłodności;
  • prof. dr hab. n. med. Robert Jach – Wyzwania w zakresie zabezpieczania płodności u pacjentów z nowotworem;

9:50-10:50      DYSKUSJA ORAZ SESJA Q&A – W drodze do optymalnego modelu wspieranie płodności w Polsce. Czego brakuje? Co należy zmienić?

                              MODERATOR: Marzena Smolińska, Doradca Zarządu InviMed

                              UCZESTNICY:

  • przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia (TBC);
  • Marek Hok, Poseł na Sejm RP;
  • prof. Mirosław Wielgoś, Konsultant krajowy w dziedzinie perinatologii;
  • dr Joanna Kufel-Grabowska, Przewodnicząca Sekcji Płodności w Chorobie Nowotworowej, Polskie Towarzystwo Onkologiczne;
  • Marta Górna, Stowarzyszenie Nasz Bocian;
  • dr Łukasz Sroka, Dyrektor Medyczny, InviMed;

10:50-11:00   PODSUMOWANIE I ZAKOŃCZENIE SPOTKANIA – Artur Białkowski, Prezes Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej

Przeczytaj teraz

Parlamentarny Zespół ds. Partnerstwa Publiczno-Prywatnego z udziałem przedstawicieli Pracodawców Medycyny Prywatnej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 9.04.2024

W efekcie rozmów przedstawicieli Pracodawców Medycyny Prywatnej z Senator RP Agnieszką Gorgoń-Komor w Senacie został utworzony Parlamentarny Zespół ds. Partnerstwa Publiczno-Prywatnego.

Zespół ma stanowić platformę wymiany doświadczeń oraz dobrych praktyk, realizowanych przez przedstawicieli medycyny prywatnej, które powinny stanowić wsparcie w poprawie funkcjonowania polskiego systemu ochrony zdrowia.

15 października odbyło się spotkanie Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej z Senator Agnieszką Gorgoń-Komor, podczas którego podsumowaliśmy dotychczasowe rozmowy oraz zarysowaliśmy zakres tematów, które będą mogły stanowić prace zespołu. Wśród nich znalazły się m.in. przedstawienie roli sektora prywatnego, cyfryzacji w ochronie zdrowia czy zasadność określenia równych zasad i warunków finansowania świadczeń zdrowotnych ze środków publicznych bez uwarunkowania struktury właścicielskiej. Efektem rozmów jest właśnie powołanie zespołu, który ma ułatwić i udrożnić komunikację pomiędzy decydentami a prywatnym sektorem medycyny.

Przeczytaj teraz

Ochrona zdrowia ukierunkowana na pacjenta

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 3.04.2024

Wspólnym mianownikiem prywatnego i publicznego sektora opieki zdrowotnej jest pacjent – jego zdrowie i profilaktyka chorób – podkreśla Artur Białkowski, nowy Prezes Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej (PMP).

– Medycyna prywatna jest dziś skoncentrowana na pacjencie – począwszy od profilaktyki, znoszenia barier w dostępie do leczenia, zapewnienia opieki na poziomie ambulatoryjnym, aż po inwestycje w nowe technologie oraz zaangażowanie w kształcenie kadr medycznych – dodaje Prezes PMP.

Podmioty prywatne dysponują wykwalifikowaną kadrą, wiedzą, niezbędną nowoczesną infrastrukturą, a także zdobytym na przestrzeni lat doświadczeniem. Co więcej – sektor prywatny jest gotowy do dzielenia się z publicznym swoimi zasobami, doświadczeniem i know-how. Na szczególną uwagę – zdaniem Artura Białkowskiego – zasługują dobre praktyki prywatnych placówek w zakresie wdrażania innowacji, organizacji opieki oraz zarządzania.

Sektor prywatny i publiczny są naturalnymi partnerami do współpracy w zakresie wykorzystania nowych technologii, lecznictwa otwartego, a także profilaktyki, diagnostyki i organizacji opieki. Koncentracja na tych aspektach jest także zgodna z koncepcją Value Based Healthcare, w której duży nacisk kładzie się na zapobieganie schorzeniom, wczesne ich wykrywanie, a także wykorzystanie nowoczesnych technologii do leczenia w sposób najbardziej efektywny oraz wygodny dla pacjenta.

W ocenie Prezesa Pracodawców Medycyny Prywatnej kluczowe jest wprowadzenie modelu skoncentrowanego na efektach całego procesu leczenia (a nie pojedynczych świadczeń), który pozwala na poprawę bezpieczeństwa zdrowotnego pacjentów, pobudza konkurencję między podmiotami leczniczymi w zakresie wyników leczenia i daje stały impuls do wdrażania innowacyjnych rozwiązań z myślą – oczywiście – o pacjencie.

System ochrony zdrowia powinien zachęcać świadczeniodawców do stałego podnoszenia jakości usług, wprowadzania nowoczesnych, coraz skuteczniejszych metod leczenia. Niezbędne w tym zakresie jest również gromadzenie i udostępnianie odpowiednich danych dotyczących wyników leczenia, a także wyceny świadczeń oraz cyfryzacja systemu, w tym przede wszystkim dostęp do elektronicznej dokumentacji medycznej – komentuje Artur Białkowski.

Czerpanie z własnych doświadczeń może pomóc obu sektorom zmierzyć się z najpoważniejszymi wyzwaniami systemu ochrony zdrowia, jakim są np. braki kadrowe. Sektor publiczny mógłby skorzystać z doświadczeń medycyny prywatnej w zakresie organizacji pracy personelu i opieki nad pacjentami. Wykorzystanie rozwiązań telemedycznych – które podnoszą wydajność systemu przy zachowaniu standardów bezpieczeństwa pacjentów oraz pracowników – jest z kolei doskonałym przykładem korzyści, jakie wnoszą do całego systemu ochrony zdrowia nowoczesne technologie.

Kolejnym istotnym elementem jest rozwój i poszerzenie skali lecznictwa otwartego, które pozwala na lepsze wykorzystanie zasobów systemu ochrony zdrowia. Jego przewagą są znacznie niższe – w porównaniu z leczeniem szpitalnym – koszty, przy jednoczesnym zapewnieniu – zarówno pacjentom, jak i pracownikom medycznym – większego komfortu oraz oszczędności czasu.

Podsumowując – niezwykle ważnymi wyzwaniami i zadaniami wspólnymi dla obu sektorów są:  wykorzystanie zasobów systemu prywatnego w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, racjonalizacja systemu opieki, w tym zwiększenie roli i znaczenia lecznictwa otwartego, organizacja systemu skoncentrowanego na pacjencie, wprowadzenie modelu opieki zdrowotnej opartego na wartości, stworzenie mechanizmów oceny, które będą bodźcem do poprawy jakości świadczeń, jak również zwiększania innowacyjności świadczeniodawców, wdrażanie nowoczesnych technologii, takich jak np. telemedycyna, a także inicjowanie zmian w zakresie zarządzania pracą personelu medycznego, czy wreszcie inwestycje w zdrowie publiczne i innowacyjne technologie.

Jako Pracodawcy Medycyny Prywatnej niezmiennie deklarujemy, że prywatni świadczeniodawcy są gotowi i chętni do dzielenia się doświadczeniami, które mogą przyczynić się do poprawy funkcjonowania całego systemu opieki nad pacjentem – podkreśla Prezes Artur Białkowski.

Pracodawcy Medycyny Prywatnej mają olbrzymią nadzieję, że udział, jak również rola świadczeniodawców prywatnych w całym systemie ochrony zdrowia zostaną w końcu właściwie dostrzeżone, co pozwoli na dynamizację rozwoju współpracy pomiędzy podmiotami, bez względu na strukturę właścicielską. W centrum uwagi sektora prywatnego i publicznego zawsze musi pozostawać pacjent, a chęć zapewnienia mu możliwie najlepszej opieki powinna być elementem łączącym oraz integrującym wszystkim uczestników systemu.

Przeczytaj teraz

Pracodawcy Medycyny Prywatnej życzą radosnych Świąt Wielkanocnych!

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 28.03.2024
Przeczytaj teraz