Poinformowaliśmy o zagrożeniach dla systemu
Andrzej Sokołowski, prezes OSSP Za najważniejsze osiągnięcie III Kongresu Szpitali Prywatnych, organizowanego przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Szpitali Prywatnych, który odbył się 10 maja 2013 roku w Warszawie, uważam fakt, że przedstawiciele administracji rządzącej mogli się zapoznać z informacjami na temat zbliżających się zagrożeń dla obecnego systemu ochrony zdrowia. Dotyczy to między innymi transgranicznej opieki medycznej. Dyrektywa unijna w tej sprawie nakłada na państwa członkowskie obowiązek dostosowania do tej regulacji krajowego prawodawstwa i umożliwienie pacjentom Unii leczenia w dowolnym kraju unijnym. Wejście w życie dyrektywy może zrujnować system kontraktowania w naszym państwie. Zagrożenie dotyczy możliwości wytaczania procesów sądowych w sprawie ograniczania prawa polskich pacjentów do wyboru placówki, w której mogą uzyskać świadczenie finansowane z NFZ. Skoro pacjenci zagraniczni będą mieć taki wybór i zgodnie z ich wyborem ubezpieczyciel z kraju, z którego pochodzą, sfinansuje usługę w placówce, którą wybiorą, niezależnie od tego, czy będzie to prywatna czy publiczna placówka, oraz niezależnie od tego, czy będzie miała podpisany kontrakt z ubezpieczycielem czy nie, dlaczego takiego prawa nie mogą mieć pacjenci z Polski? Również oni powinni mieć prawo wybierać miejsce, w którym skorzystają z usług medycznych, a NFZ powinien przekazać środki na ten cel, niezależnie od tego, czy placówka ta miała podpisany kontrakt z Funduszem czy nie. Przygotowujemy pozew sądowy w tej sprawie i złożymy go w momencie, gdy pierwszy zagraniczny pacjent skorzysta w naszym kraju z możliwości leczenia w ramach transgranicznej opieki medycznej. Zagrożenie dotyczy także możliwości wytaczania procesów sądowych w sprawie udzielania pomocy szpitalom ze środków publicznych. Drogę wskazał nam wyrok Trybunału sprawiedliwości w Brukseli z końca ubiegłego roku. Nie spełnił naszych oczekiwań natomiast trzeci panel Kongresu, którego tematyka miała dotyczyć zagrożeń dla szpitali prywatnych w dobie zmian ustrojowych. Niestety uczestniczący w Okrągłym Stole przedstawiciele władzy, zarówno ustawodawczej jak i wykonawczej, mieli niewiele do powiedzenia na temat planowanych zmian. Okazało się, że członkowie parlamentarnych komisji zdrowia nie są wystarczająco kompetentni, aby być ekspertami w zakresie przyszłości ochrony zdrowia w naszym kraju. Wielokrotnie proponowaliśmy, aby nasi przedstawiciele byli doradcami komisji parlamentarnych i Ministerstwa Zdrowia. Chętnie podzielimy się swoim doświadczeniem. Członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych, które jest częścią Europejskiej Unii Szpitali, spotykają się z przedstawicielami sektora szpitalnictwa państw europejskich kilka razy w roku, poznając działające w innych krajach systemy ochrony zdrowia. Odwiedziliśmy już w tym celu 26 krajów. Niestety, nikt nas nie pyta o opinię w kluczowych dla ochrony zdrowia sprawach. Pod względem frekwencji III Kongres był największy z dotychczas przez nas organizowanych. Liczba zgłoszonych osób wyniosła około 300, na Kongresie pojawiło się także około 30-tu dziennikarzy. Planujemy już kolejny Kongres, który odbędzie się w roku 2014, prawdopodobnie w kwietniu.
Andrzej Sokołowski, prezes OSSP
Za najważniejsze osiągnięcie III Kongresu Szpitali Prywatnych, organizowanego przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Szpitali Prywatnych, który odbył się 10 maja 2013 roku w Warszawie, uważam fakt, że przedstawiciele administracji rządzącej mogli się zapoznać z informacjami na temat zbliżających się zagrożeń dla obecnego systemu ochrony zdrowia.
Dotyczy to między innymi transgranicznej opieki medycznej. Dyrektywa unijna w tej sprawie nakłada na państwa członkowskie obowiązek dostosowania do tej regulacji krajowego prawodawstwa i umożliwienie pacjentom Unii leczenia w dowolnym kraju unijnym. Wejście w życie dyrektywy może zrujnować system kontraktowania w naszym państwie.
Zagrożenie dotyczy możliwości wytaczania procesów sądowych w sprawie ograniczania prawa polskich pacjentów do wyboru placówki, w której mogą uzyskać świadczenie finansowane z NFZ. Skoro pacjenci zagraniczni będą mieć taki wybór i zgodnie z ich wyborem ubezpieczyciel z kraju, z którego pochodzą, sfinansuje usługę w placówce, którą wybiorą, niezależnie od tego, czy będzie to prywatna czy publiczna placówka, oraz niezależnie od tego, czy będzie miała podpisany kontrakt z ubezpieczycielem czy nie, dlaczego takiego prawa nie mogą mieć pacjenci z Polski? Również oni powinni mieć prawo wybierać miejsce, w którym skorzystają z usług medycznych, a NFZ powinien przekazać środki na ten cel, niezależnie od tego, czy placówka ta miała podpisany kontrakt z Funduszem czy nie. Przygotowujemy pozew sądowy w tej sprawie i złożymy go w momencie, gdy pierwszy zagraniczny pacjent skorzysta w naszym kraju z możliwości leczenia w ramach transgranicznej opieki medycznej. Zagrożenie dotyczy także możliwości wytaczania procesów sądowych w sprawie udzielania pomocy szpitalom ze środków publicznych. Drogę wskazał nam wyrok Trybunału sprawiedliwości w Brukseli z końca ubiegłego roku.
Nie spełnił naszych oczekiwań natomiast trzeci panel Kongresu, którego tematyka miała dotyczyć zagrożeń dla szpitali prywatnych w dobie zmian ustrojowych. Niestety uczestniczący w Okrągłym Stole przedstawiciele władzy, zarówno ustawodawczej jak i wykonawczej, mieli niewiele do powiedzenia na temat planowanych zmian. Okazało się, że członkowie parlamentarnych komisji zdrowia nie są wystarczająco kompetentni, aby być ekspertami w zakresie przyszłości ochrony zdrowia w naszym kraju.
Wielokrotnie proponowaliśmy, aby nasi przedstawiciele byli doradcami komisji parlamentarnych i Ministerstwa Zdrowia. Chętnie podzielimy się swoim doświadczeniem. Członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych, które jest częścią Europejskiej Unii Szpitali, spotykają się z przedstawicielami sektora szpitalnictwa państw europejskich kilka razy w roku, poznając działające w innych krajach systemy ochrony zdrowia. Odwiedziliśmy już w tym celu 26 krajów. Niestety, nikt nas nie pyta o opinię w kluczowych dla ochrony zdrowia sprawach.
Pod względem frekwencji III Kongres był największy z dotychczas przez nas organizowanych. Liczba zgłoszonych osób wyniosła około 300, na Kongresie pojawiło się także około 30-tu dziennikarzy. Planujemy już kolejny Kongres, który odbędzie się w roku 2014, prawdopodobnie w kwietniu.