Pracodawcy PR: Ministerstwo ogranicza leczenie jaskry i zaćmy
Od 1 stycznia 2012 r. dostęp do leczenia zaćmy i jaskry zostanie ograniczony. Tylko na Śląsku blisko 80 proc. szpitali, zarówno publicznych jak i niepublicznych, utraci prawo do wykonywania tego typu świadczeń. W wyniku tego wydłużą się kolejki pacjentów oczekujących na zabiegi.
- Taka sytuacja jest spowodowana zapisem, jaki znalazł się w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 15 września 2011 r. w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia szpitalnego, według którego w skład personelu uprawnionego do wykonywania tych świadczeń powinna wchodzić pielęgniarka - specjalistka w zakresie pielęgniarstwa operacyjnego - mówi Wiceprezydent Pracodawców RP Andrzej Mądrala. Spełnienie takiego zapisu jest w praktyce niewykonalne, ponieważ liczba osób legitymujących się takim wykształceniem jest stanowczo za mała i nie pozwala na zapewnienie wystarczającej dostępności do leczenia. Takich pielęgniarek nie mają zarówno szpitale publiczne jak też niepubliczne.
Wprowadzając wymóg Ministerstwo Zdrowia nie przeanalizowało dostępności kadry i możliwości spełnienia nowego wymogu. - Co ciekawe, pojawia się on w okulistyce, gdzie faktyczny udział pielęgniarki w przebiegu całego zabiegu jest niewielki. Takiego wymogu nie stawia się np. w kardiochirurgii, chirurgii naczyniowej, torakochirurgii, chirurgia ogólnej i onkologicznej, gdzie pielęgniarka w znacznie większym zakresie wspomaga pracę zespołu lekarskiego - twierdzi Wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych (OSSP), Krzysztof Macha.
Pracodawcy RP już od początku zwracali uwagę na ten problem i jego możliwe konsekwencje. - Rozmawialiśmy o tej sprawie z Ministerstwem Zdrowia i byliśmy wielokrotnie zapewniani, że wymóg posiadania pielęgniarki operacyjnej będzie możliwie szeroko interpretowany - mówi Andrzej Mądrala.
Tymczasem doświadczenia z kontraktowania w Śląskim Oddziale Wojewódzkim pokazują, że NFZ wymóg ten czyta literalnie i odrzuca ofertę wszystkich świadczeniodawców, którzy nie posiadają pielęgniarki z wymaganą specjalizacją. Zdaniem Pracodawców RP Minister Zdrowia powinien niezwłocznie interweniować i dostosować wymogi do realiów. - Nie jesteśmy przeciwni nowemu wymogowi, ale potrzebujemy minimum trzech lat, aby go spełnić - tyle wynosi czas niezbędny na zdobycie nowej specjalizacji - podkreśla przedstawiciel OSSP.
Zdaniem Pracodawców RP istnieje konieczność zastosowania jak najszybszej odautorskiej interpretacji zapisu mówiącego o konieczności posiadania pielęgniarki operacyjnej oraz powtórzenia konkursów przeprowadzonych w niektórych województwach. Ponadto, niezbędne jest jak najszybsza nowelizacja (przed końcem roku) rozporządzenia z dn. 15 września br. W przeciwnym razie z dniem 1 stycznia 2012 roku NFZ będzie miał obowiązek rozwiązać umowy na leczenie jaskry i zaćmy we wszystkich województwach ze szpitalami, które nie posiadają pielęgniarki ze specjalizacją w zakresie pielęgniarstwa operacyjnego.
Od 1 stycznia 2012 r. dostęp do leczenia zaćmy i jaskry zostanie ograniczony. Tylko na Śląsku blisko 80 proc. szpitali, zarówno publicznych jak i niepublicznych, utraci prawo do wykonywania tego typu świadczeń. W wyniku tego wydłużą się kolejki pacjentów oczekujących na zabiegi.
– Taka sytuacja jest spowodowana zapisem, jaki znalazł się w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 15 września 2011 r. w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia szpitalnego, według którego w skład personelu uprawnionego do wykonywania tych świadczeń powinna wchodzić pielęgniarka – specjalistka w zakresie pielęgniarstwa operacyjnego – mówi Wiceprezydent Pracodawców RP Andrzej Mądrala. Spełnienie takiego zapisu jest w praktyce niewykonalne, ponieważ liczba osób legitymujących się takim wykształceniem jest stanowczo za mała i nie pozwala na zapewnienie wystarczającej dostępności do leczenia. Takich pielęgniarek nie mają zarówno szpitale publiczne jak też niepubliczne.
Wprowadzając wymóg Ministerstwo Zdrowia nie przeanalizowało dostępności kadry i możliwości spełnienia nowego wymogu. – Co ciekawe, pojawia się on w okulistyce, gdzie faktyczny udział pielęgniarki w przebiegu całego zabiegu jest niewielki. Takiego wymogu nie stawia się np. w kardiochirurgii, chirurgii naczyniowej, torakochirurgii, chirurgia ogólnej i onkologicznej, gdzie pielęgniarka w znacznie większym zakresie wspomaga pracę zespołu lekarskiego – twierdzi Wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych (OSSP), Krzysztof Macha.
Pracodawcy RP już od początku zwracali uwagę na ten problem i jego możliwe konsekwencje. – Rozmawialiśmy o tej sprawie z Ministerstwem Zdrowia i byliśmy wielokrotnie zapewniani, że wymóg posiadania pielęgniarki operacyjnej będzie możliwie szeroko interpretowany – mówi Andrzej Mądrala.
Tymczasem doświadczenia z kontraktowania w Śląskim Oddziale Wojewódzkim pokazują, że NFZ wymóg ten czyta literalnie i odrzuca ofertę wszystkich świadczeniodawców, którzy nie posiadają pielęgniarki z wymaganą specjalizacją. Zdaniem Pracodawców RP Minister Zdrowia powinien niezwłocznie interweniować i dostosować wymogi do realiów. – Nie jesteśmy przeciwni nowemu wymogowi, ale potrzebujemy minimum trzech lat, aby go spełnić – tyle wynosi czas niezbędny na zdobycie nowej specjalizacji – podkreśla przedstawiciel OSSP.
Zdaniem Pracodawców RP istnieje konieczność zastosowania jak najszybszej odautorskiej interpretacji zapisu mówiącego o konieczności posiadania pielęgniarki operacyjnej oraz powtórzenia konkursów przeprowadzonych w niektórych województwach. Ponadto, niezbędne jest jak najszybsza nowelizacja (przed końcem roku) rozporządzenia z dn. 15 września br. W przeciwnym razie z dniem 1 stycznia 2012 roku NFZ będzie miał obowiązek rozwiązać umowy na leczenie jaskry i zaćmy we wszystkich województwach ze szpitalami, które nie posiadają pielęgniarki ze specjalizacją w zakresie pielęgniarstwa operacyjnego.