Pracodawcy RP w sprawie norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych
Pracodawcy RP krytycznie ocenili bardzo kontrowersyjne propozycje dotyczące norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych. Konferencja uzgodnieniowa z Ministerstwem Zdrowia może być szansą na zawarcie kompromisu.
Ministerstwo Zdrowia pracuje nad rozporządzeniem w sprawie sposobu ustalania minimalnych norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorcami. Jak wynika z wyliczeń Pracodawców RP, koszt wdrożenia tego rozporządzenia mógłby kosztować statystyczny szpital powiatowy ok. 1,2 mln zł, co oznacza wzrost kosztów o około 10 procent. W poszczególnych przypadkach oznaczałoby to konieczność zatrudnienia 2–3 razy więcej pielęgniarek i położnych niż obecnie.
Pracodawcy RP w pełni zgadzają się z tym, że pacjenci – niezależnie od organu właścicielskiego podmiotu – muszą otrzymywać jednakową usługę medyczną o wysokim standardzie. Nie oznacza to jednak, że normy mają być zawyżone bez jakiegokolwiek merytorycznego uzasadnienia, a nawet wyliczane na podstawie błędnych parametrów (projekt zawierał metodologiczne błędy w liczeniu wymiaru czasu pracy).
– Dobrze się stało, że resort zdecydował się na wysłuchanie partnerów społecznych i ponowną rzetelną analizę konsekwencji wdrożenia projektu – mówi Andrzej Mądrala, Wiceprezydent Pracodawców RP. – Pozytywnie odbieramy też fakt, że resort postanowił przeprowadzić szerokie badania na przykładzie znacznej liczby reprezentatywnych podmiotów leczniczych – instytutów naukowych, szpitali klinicznych, wojewódzkich, powiatowych, psychiatrycznych oraz zakładów opiekuńczo-leczniczych i hospicjów – tak aby sprawdzić rzeczywisty koszt i skalę wdrożenia nowych wymogów – dodaje Mądrala. W trakcie konferencji uzgodnieniowej także
Ministerstwo Finansów wyraźnie podkreśliło brak przedstawienia w projekcie Ministerstwo Zdrowia Z rzeczywistych wyliczeń przewidywanych kosztów wdrożenia zmian. Przygotowanie dokumentu Oceny Skutków Regulacji winno być poprzedzone wnikliwymi analizami, opartymi na rzeczywistych danych z podmiotów, które zostaną objęte nowymi zasadami.
Konferencja umożliwiła wprowadzenie wielu zmian w projekcie dotyczących konieczności przypisywania pacjentom kategorii, które różnicowały obowiązkową liczbę personelu, co zdaniem Pracodawców RP kłóciło się z poszanowaniem godności człowieka. Przedstawiono także argumenty przeciwko sztywnym zapisom w zakresie ustalania norm zatrudnienia. Ministerstwo Zdrowia potwierdziło wolę określenia w rozporządzeniu wyłącznie metodyki ustalania minimalnych norm zatrudnienia personelu pielęgniarskiego, o których decyduje osoba kierująca konkretnym podmiotem. Wielu uczestników konferencji podkreślało także fakt pominięcia w obecnym projekcie rozporządzenia opiekunów medycznych zatrudnionych w ośrodkach pediatrycznych i prowadzących opiekę długoterminową.
Związki zawodowe i Ministerstwo nadal widzą konieczność zrównania obowiązków wszystkich funkcjonujących na rynku podmiotów, ale szczególnie tych korzystnych dla podmiotów publicznych. Celowo pomija się kluczowe sprawy: nałożenia na SPZOZ-y zdolności upadłościowej, obowiązku płacenia podatku CIT, traktowania dotacji organów założycielskich jako pomoc publiczną, ustalania jednakowych zasad amortyzacji środków trwałych itd.
Pracodawcy RP mają nadzieję, że przy okazji tak znaczącego rozporządzenia argumenty Organizacji znajdą swoje miejsce w debacie publicznej.
Pracodawcy RP krytycznie ocenili bardzo kontrowersyjne propozycje dotyczące norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych. Konferencja uzgodnieniowa z Ministerstwem Zdrowia może być szansą na zawarcie kompromisu.
Ministerstwo Zdrowia pracuje nad rozporządzeniem w sprawie sposobu ustalania minimalnych norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorcami. Jak wynika z wyliczeń Pracodawców RP, koszt wdrożenia tego rozporządzenia mógłby kosztować statystyczny szpital powiatowy ok. 1,2 mln zł, co oznacza wzrost kosztów o około 10 procent. W poszczególnych przypadkach oznaczałoby to konieczność zatrudnienia 2–3 razy więcej pielęgniarek i położnych niż obecnie.
Pracodawcy RP w pełni zgadzają się z tym, że pacjenci – niezależnie od organu właścicielskiego podmiotu – muszą otrzymywać jednakową usługę medyczną o wysokim standardzie. Nie oznacza to jednak, że normy mają być zawyżone bez jakiegokolwiek merytorycznego uzasadnienia, a nawet wyliczane na podstawie błędnych parametrów (projekt zawierał metodologiczne błędy w liczeniu wymiaru czasu pracy).
– Dobrze się stało, że resort zdecydował się na wysłuchanie partnerów społecznych i ponowną rzetelną analizę konsekwencji wdrożenia projektu – mówi Andrzej Mądrala, Wiceprezydent Pracodawców RP. – Pozytywnie odbieramy też fakt, że resort postanowił przeprowadzić szerokie badania na przykładzie znacznej liczby reprezentatywnych podmiotów leczniczych – instytutów naukowych, szpitali klinicznych, wojewódzkich, powiatowych, psychiatrycznych oraz zakładów opiekuńczo-leczniczych i hospicjów – tak aby sprawdzić rzeczywisty koszt i skalę wdrożenia nowych wymogów – dodaje Mądrala. W trakcie konferencji uzgodnieniowej także
Ministerstwo Finansów wyraźnie podkreśliło brak przedstawienia w projekcie Ministerstwo Zdrowia Z rzeczywistych wyliczeń przewidywanych kosztów wdrożenia zmian. Przygotowanie dokumentu Oceny Skutków Regulacji winno być poprzedzone wnikliwymi analizami, opartymi na rzeczywistych danych z podmiotów, które zostaną objęte nowymi zasadami.
Konferencja umożliwiła wprowadzenie wielu zmian w projekcie dotyczących konieczności przypisywania pacjentom kategorii, które różnicowały obowiązkową liczbę personelu, co zdaniem Pracodawców RP kłóciło się z poszanowaniem godności człowieka. Przedstawiono także argumenty przeciwko sztywnym zapisom w zakresie ustalania norm zatrudnienia. Ministerstwo Zdrowia potwierdziło wolę określenia w rozporządzeniu wyłącznie metodyki ustalania minimalnych norm zatrudnienia personelu pielęgniarskiego, o których decyduje osoba kierująca konkretnym podmiotem. Wielu uczestników konferencji podkreślało także fakt pominięcia w obecnym projekcie rozporządzenia opiekunów medycznych zatrudnionych w ośrodkach pediatrycznych i prowadzących opiekę długoterminową.
Związki zawodowe i Ministerstwo nadal widzą konieczność zrównania obowiązków wszystkich funkcjonujących na rynku podmiotów, ale szczególnie tych korzystnych dla podmiotów publicznych. Celowo pomija się kluczowe sprawy: nałożenia na SPZOZ-y zdolności upadłościowej, obowiązku płacenia podatku CIT, traktowania dotacji organów założycielskich jako pomoc publiczną, ustalania jednakowych zasad amortyzacji środków trwałych itd.
Pracodawcy RP mają nadzieję, że przy okazji tak znaczącego rozporządzenia argumenty Organizacji znajdą swoje miejsce w debacie publicznej.