Pracodawcy RP wobec projektu ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej

Autor:
20 sierpnia 2013

Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej przedstawiają swoje uwagi do projektu ustawy o zmianie ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 roku o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (projekt z dnia 4 lipca 2013 roku.).

I. Uwaga ogólna

Zdaniem Pracodawców RP projekt ustawy w sposób nieuzasadniony podnosi rolę Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia i dyrektorów oddziałów wojewódzkich Narodowego Funduszu Zdrowia w kształtowaniu polityki zdrowotnej państwa.

Także definicja terminu kompleksowości w kontekście odwołania do niesprecyzowanego pojęcia struktury świadczeń pozostawia zbyt szerokie pole do interpretacji, jakie grupy katalogu JGP i pod jakimi warunkami tworzą w danym zakresie pożądaną (dodatkowo punktowaną) strukturę świadczeń.

Podobnie prawo dyrektorów oddziałów do autonomicznego podejmowania decyzji o przeprowadzeniu kontraktowania lub aneksowaniu umów pozwala arbitralnie określać zakres świadczeń i region kontraktowania, w którym wszystkie umowy w danym zakresie podlegają aneksowaniu. Tylko krok dzieli takie rozwiązanie od selekcji świadczeniodawców. Projekt ustawy nie zawiera żadnych podstaw prawnych, w jakiej sytuacji dyrektor OW ma prawo przedłużać umowy, ani w jakim trybie świadczeniodawca ma wyrazić na to zgodę. Nie jest także jasne, czy brak zgody świadczeniodawcy na przedłużenie umowy w danym zakresie będzie odbierał mu prawo przedłużenia kontraktu w innych zakresach świadczeń oraz, a contrario, jak zgoda świadczeniodawcy na przedłużenie umowy w danym zakresie wpłynie na jego zdolność do udzielania świadczeń, jeśli w innych zakresach przedłużenie umowy nie zostanie takiemu świadczeniodawcy zaproponowane. Ponadto trudno określić, w jaki sposób zostaną zagospodarowane pieniądze ewentualnie pozostałe po aneksowaniu w przypadku, gdy więcej świadczeniodawców nie wyrazi zgody na kontynuowanie umowy. Czy w takim przypadku jednak będzie przeprowadzana kontraktacja, w celu zapewnienia opieki medycznej pacjentom? Jeżeli dodać do tego zlikwidowanie dwuinstancyjnego trybu odwoławczego od decyzji dyrektora OW, rozwiązania proponowane w projekcie mogą prowadzić do destabilizacji systemu ochrony zdrowia i łamania norm demokratycznego państwa prawa.

Rozwiązania proponowane w projekcie, w szczególności takie jak definicje ciągłości, kompleksowości, poradni przyszpitalnej czy uznaniowość dyrektorów OW w podejmowaniu opisanych decyzji oraz usunięcie dwuinstancyjnego trybu odwoławczego, w świetle posiadanych przez Pracodawców RP opinii prawnych, budzą poważne zastrzeżenia natury konstytucyjnej.

 

II. Uwagi szczegółowe

1. Definicja ciągłości – propozycja dodania w art. 5 po pkt. 2 pkt 2a

Zdaniem Pracodawców RP, analizując tę propozycję, należy mieć na uwadze decyzję nr RWA - 9/2009, z dnia 10 lipca 2009 roku  Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Delegatura Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie w sprawie RWA-411/3/08/MŁ, zgodnie z którą uznano  „[…] za praktykę ograniczającą konkurencję i naruszającą zakaz, o którym mowa w art. 9 ust. 1 i ust. 2 pkt 5 Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, praktykę polegającą na nadużywaniu przez Narodowy Fundusz Zdrowia z siedzibą w Warszawie pozycji dominującej na krajowym rynku organizowania świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych, poprzez przeciwdziałanie ukształtowaniu się warunków niezbędnych do powstania bądź rozwoju konkurencji na rynkach usług świadczeń zdrowotnych, wskutek przyjęcia za kryterium oceny ofert w postępowaniu w sprawie zawarcia umowy o udzielenie świadczeń opieki zdrowotnej okoliczności realizowania przez oferenta, w dniu złożenia oferty, leczenia świadczeniobiorców w ramach danego zakresu świadczeń na podstawie umowy zawartej z Narodowym Funduszem Zdrowia […]”.

Należy przyjąć, że proponowany zapis art. 5 pkt. 2a w przypadku jego przyjęcia będzie prowadził do naruszenia:
1) konstytucyjnej zasady pewności prawa  przez wprowadzenie przepisów stwarzających warunki do dyskryminacji pewnych podmiotów występujących w obrocie gospodarczym, na rynku świadczeń zdrowotnych oraz stworzenia, przez zapisy ustawowe, warunków wyłączających  uczciwą konkurencję i równe traktowanie wszystkich uczestników;
2) konstytucyjnej zasady zaufania obywateli do państwa oraz obowiązującego w tym państwie prawa  z przyczyn wskazanych
w pkt. 1) oraz z uwagi na okoliczność, iż to dany świadczeniodawca nie miał poprzednio zawartej umowy z NFZ nie wyklucza jego kwalifikacji do świadczenia usług medycznych finansowanych ze środków publicznych,
a prawdopodobieństwo zachowania ciągłości procesu leczenia jest porównywalne w przypadku podmiotu mającego zawartą umowę z NFZ (udzielającego świadczeń w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego) jak i podmiotu, który takiej umowy nie zawarł;
3) konstytucyjnej zasady  proporcjonalności  z przyczyn wskazanych
w pkt. 1 i pkt. 2 powyżej;
4) zasady ochrony dobra ogółu  z przyczyn wskazanych w pkt. 1 i pkt. 2 powyżej;
5) zasady równości wobec prawa , z uwagi na przyjęcie, nieuzasadnionej względami merytorycznymi, preferencji tych podmiotów, które mają już zawartą umowę z NFZ (udzielających świadczeń w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego);
6) zasady przyzwoitej legislacji  ze wszystkich wymienionych wyżej przyczyn.

Rekapitulując powyższe, proponowany zapis art. 5 pkt. 2a budzi poważne wątpliwości z punktu widzenia zgodności z Konstytucją RP, zasadami równego traktowania oraz zasadami zachowania uczciwej konkurencji określonymi w TWE, u.o.k.i.k. oraz innych przepisach u.ś.o.z.f.ś.p.

Ponadto w świetlne obowiązującego prawa zgodnie z art. 142 oraz art. 148 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, Narodowy Funduszu Zdrowia wybiera oferty w oparciu o kryterium „ciągłości, kompleksowości, dostępności, jakości udzielanych świadczeń, kwalifikacje personelu, wyposażenie w sprzęt i aparaturę medyczną, na podstawie wewnętrznej oraz zewnętrznej oceny, która może być potwierdzona certyfikatem jakości lub akredytacją”. W związku z tym proponowana zmiana w kształcie przedstawionym przez Ministerstwo Zdrowia może być nie tylko niezgodna z konstytucją ale jest także niespójna, gdyż do bloku definicji w art. 5 ustawy dołącza jedynie wybrane kryteria.

Zakładając, że intencją projektu jest uzupełnienie definicji wszystkich pojęć mających wpływ na wybór ofert, alternatywnie proponujemy następującą definicję ciągłości :
„2a) ciągłość – organizację udzielania świadczeń opieki zdrowotnej zapewniającą
w szczególności ciągłość procesu diagnostycznego i terapeutycznego oraz ograniczającą ryzyko przerwania procesu leczenia świadczeniobiorców.

2. Definicja kompleksowości – propozycja dodania w art. 5 po pkt. 7 pkt. 7a

W analizowanym zapisie art. 5 pkt. 7a następuje istotne zawężenie pojęcia kompleksowości poprzez definicję kompleksowości jako „[…] możliwość realizacji świadczeń opieki zdrowotnej w danym zakresie, w szczególności wszystkie etapy i elementy procesu ich realizacji oraz strukturę świadczeń opieki zdrowotnej w danym zakresie […]”.
Takie przyjęcie pojęcia kompleksowości, będzie upoważniało Prezesa NFZ do  określenia kryterium oceny ofert, które doprowadzi do preferencji punktowej tych świadczeniodawców, którzy będą zapewniali kompleksowość rozumianą jak „[…] możliwość realizacji świadczeń opieki zdrowotnej w danym zakresie, w szczególności wszystkie etapy i elementy procesu ich realizacji oraz strukturę świadczeń opieki zdrowotnej w danym zakresie […]”.
Analizowany zapis stworzy zatem stan prawny, w którym,
w postępowaniach o zawarcie umowy o udzielenia świadczeń zdrowotnych,  dyskryminowani będą ci przedsiębiorcy, którzy nie spełniają przedmiotowego kryterium,  czyli np. ci, którzy wyspecjalizowali się w udzielaniu świadczeń zdrowotnych w danym zakresie jednak bez uwzględnienia „[…] wszystkich etapów i elementów procesu ich realizacji oraz struktury świadczeń […]”.  Jest to okoliczność, która nie powinna być brana pod uwagę przy zawieraniu umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych lub ewentualnie brana pod uwagę zupełnie wyjątkowo i w ściśle określonych przypadkach. To, że dany świadczeniodawca nie zapewnia tak rozumianej kompleksowości, nie wyklucza bowiem jego kwalifikacji do świadczenia usług medycznych finansowanych ze środków publicznych na wysokim poziomie, nawet wyższym niż podmiot, który takie kryterium będzie spełniał. Świadczy to, bowiem tylko o tym, że nie zapewnia on kompleksowości rozumianej tak wąsko, tj. z uwzględnieniem „[…] wszystkich etapów i elementów procesu ich realizacji oraz struktury świadczeń […]”.
Zdecydowany sprzeciw budzi także zastosowanie w definicji ciągłości innego pojęcia, które nie zostało zdefiniowane, to jest „struktura świadczeń”.
Rekapitulując powyższe, proponowany zapis art. 5 pkt. 7a prowadzi do istotnego ograniczenia postrzegania kryterium kompleksowości poprzez wyraźne ograniczenie do „[…] wszystkich etapów i elementów procesu ich realizacji oraz struktury świadczeń […]”.
Proponowany zapis art. 5 pkt. 7a budzi poważne wątpliwości
z punktu widzenia zgodności z Konstytucją RP, zasadami równego traktowania oraz zasadami zachowania uczciwej konkurencji określonymi w TWE, u.o.k.i.k. oraz innych przepisach u.ś.o.z.f.ś.p.
Proponujemy następujący zapis, który w naszej opinii nie będzie budził powyższych zastrzeżeń :
„7a) kompleksowość – możliwość realizacji świadczeń opieki zdrowotnej 
w danym zakresie, z uwzględnieniem ciągłości procesu diagnostycznego
i terapeutycznego realizowanego u danego świadczeniodawcy, w tym poprzez pracownie znajdujące się w lokalizacji a nie będące komórkami organizacyjnymi szpitala, ale stanowiące z nim funkcjonalną całość.

3. Definicja poradni przyszpitalnej – propozycja dodania po pkt. 28 pkt. 28a

W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na niedoskonałości redakcyjne proponowanego zapisu art. 5 pkt. 28a tj. na okoliczność posłużenia się w Projekcie zapisem „[…] zlokalizowane w budynku lub zespole budynków oznaczonych tym samym adresem co szpital albo innymi adresami, ale położonych obok szpitala i tworzących funkcjonalną całość.”, co prowadzi do sytuacji faktycznej i prawnej, w której w pojęciu  „poradni przyszpitalnej” nie będą się mieściły te poradnie, które co prawda tworzą ze szpitalem „[…] funkcjonalną całość.”, jednak nie są zlokalizowane:
1)  „[…]w budynku lub zespole budynków oznaczonych tym samym adresem co szpital […]”;
2) ani również pod „[…] innymi adresami, ale położonych obok szpitala […]”.

Ponadto należy również, podkreślić, że proponowany zapis art. 5 pkt. 28a wyodrębnia „poradnię przyszpitalną” wyłącznie ze względu na jej lokalizację bez uwzględniania merytorycznego uzasadnienia takiego wyodrębnienia. Wyodrębnienie pojęcia „poradni przyszpitalnej” prowadzi zatem do stworzenia stanu prawnego, w którym w postępowaniach o zawarcie umowy dyskryminowani będą przedsiębiorcy, którzy prowadzą poradnie nie stanowiące „poradni przyszpitalnych”. Jest to okoliczność, która nie powinna być brana pod uwagę przy zawieraniu umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych. To, że dany świadczeniodawca prowadzi poradnię, które jednak nie jest  „poradnią przyszpitalną” nie wyklucza bowiem jego kwalifikacji do świadczenia usług medycznych finansowanych ze środków publicznych.
Proponowany zapis art. 5 pkt. 28a budzi poważne wątpliwości
z punktu widzenia zgodności z Konstytucją RP, zasadami równego traktowania oraz zasadami zachowania uczciwej konkurencji określonymi w TWE, u.o.k.i.k. oraz innych przepisach u.ś.o.z.f.ś.p.
Należy podkreślić, że poradnie przyszpitalne i tak obsługują pacjentów w trybie planowym, tak więc najważniejsze jest zachowanie ciągłości leczenia - i możliwość otrzymania specjalistycznej porady oraz kontynuacji leczenia szpitalnego, jednak nie w trybie ostrym. W związku z kolejkami w większości procedur wykonywanych planowo niedaleka lokalizacja przychodni przyszpitalnej i szpitala nie ma znaczenia, ważne jest aby pacjent nie pozostał bez opieki i mógł kontynuować leczenie w ramach jednego podmiotu leczniczego. Z tego powodu Pracodawcy RP stoją na stanowisku, że definicja poradni przyszpitalnej powinna brzmieć następująco:

„28a) poradnia przyszpitalna – przedsiębiorstwo (ambulatorium) podmiotu leczniczego prowadzącego szpital albo komórkę organizacyjną tego przedsiębiorstwa  tworzących ze szpitalem funkcjonalną całość z uwzględnieniem kryterium ciągłości i kompleksowości.”

4. Propozycja dodania w artykule 144 ust. 2.

Zdaniem Pracodawców RP to bardzo dobry zapis umożliwiający rzeczywistą realizację konsekwencji uchylenia przez Prezesa NFZ decyzji dyrektora OW NFZ.

5. Zmiana treści art. 145

Pracodawcy RP proponują zmianę zapisu proponowanego przez Ministerstwo Zdrowia na następującą :

„Art. 145.1. W przypadku, o którym mowa w art. 144 ust. 1 pkt. 1 zaprasza się do udziału w rokowaniach świadczeniodawców, których oferty nie zostały odrzucone
w unieważnionym postępowaniu. Zastrzeżenie dotyczące zaproszenia do udziału
w rokowaniach świadczeniodawców, których oferty nie zostały odrzucone
w unieważnionym postępowaniu nie dotyczy świadczeniodawcy, który złożył odwołanie, o którym mowa w art. 154 ust. 4.”

Zapis ten nie będzie wykluczał z postępowania podmiotów, które nie zgadzają się z rozstrzygnięciem komisji konkursowej.

6. Propozycja zmiany treści ust. 4-6 w art. 154

Propozycja zawarta w artykule 154 ma odpowiadać na problem Prezesa NFZ z obowiązkiem rozpatrzenia ogromnej ilości odwołań składanych przez świadczeniodawców. Oczywiście próba zrzucenia tej odpowiedzialności na dyrektorów oddziałów wojewódzkich NFZ będzie musiała wiązać się z koniecznością zatrudnienia dodatkowych osób i zwiększeniem kosztów funkcjonowania oddziałów wojewódzkich NFZ przy jednoczesnym zmniejszeniem kosztów funkcjonowania centrali. Trudno zrozumieć dlaczego takie rozwiązanie ma być ekonomicznie lepsze i sprawniejsze. Co najistotniejsze, zapis ten jest jednak, zdaniem Pracodawców RP, jest niezgodny z Kodeksem Postępowania Administracyjnego, z którego wynika, że postępowanie administracyjne jest dwuinstancyjne (art. 15 KPA) oraz iż właściwy do rozpatrzenia odwołania jest organ administracji publicznej wyższego stopnia, chyba  że ustawa przewiduje inny organ odwoławczy (art. 127 KPA).
Jak wynika z uchwały Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 1994 roku  „Jest oczywiście możliwe i dopuszczalne, iż ustawodawca kierując się pewnymi szczególnymi względami może w konkretnych sprawach ograniczyć bądź nawet wyłączyć oddziaływanie pewnych ogólnych zasad kpa, w tym również i zasady dwuinstancyjności postępowania. Świadectwem tego są choćby przepisy art. 127 § 3 i 4 kpa, aczkolwiek i w tych przypadkach kodeks przewiduje możliwość zwrócenia się przez stronę z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy. Uzasadnia to pogląd, iż wyłączenie pewnego rodzaju spraw przez ustawodawcę ze sfery oddziaływania zasady art. 15 kpa, jeśli już następuje, musi być ustanowione w sposób wyraźny, nie budzący jakichkolwiek wątpliwości, precyzyjnie ograniczony co do zakresu i nie dopuszczający możliwości rozszerzającej interpretacji. Jeśli zaś u organów orzekających, zarówno administracyjnych, jak i sądowych powstają w tym zakresie wątpliwości, to powinny być one rozstrzygane na korzyść dopuszczalności odwołania w toku instancji, nie zaś na korzyść jego ograniczania lub wyłączania.”
Z przytoczonej uchwały wynika wyraźnie, że jakiekolwiek odstępstwo od zasady dwuinstancyjności postępowania administracyjnego musi być nie tylko wprowadzone w drodze ustawy, ale musi być przede wszystkim podyktowane  „szczególnymi względami”. Takie szczególne względy muszą być przy tym oceniane według kryteriów obiektywnych i na tle całego porządku prawnego, a nie na jego wyrywkowo wybranym fragmencie.
Stwierdzić  należy, że Dyrektor Oddziału NFZ nie jest ani organem wyższego stopnia w rozumieniu art. 17 ust. 1 K.p.a., ani organem naczelnym w rozumieniu art. 18 K.p.a., nie jest również organem na którym kończy się tok instancji. Dyrektor Oddziału NFZ jest organem I instancji, nad którym kontrolę (tak jak nad działalnością samego Oddziału NFZ) sprawuje Prezes NFZ Zatem brak jest konstytucyjnych podstaw do naruszania zasady dwuinstancyjności postępowania administracyjnego, tam gdzie może być ona i była dotąd w pełni realizowana.

W związku z tym zdaniem Pracodawców RP zapis ten jako niezgodny z Konstytucją należy skreślić.

7. Dodanie w art. 156 po ust. 1 ust. 1a-1c

Zapis ten w opinii Pracodawców RP jest odpowiedzią na coroczne spóźnione przygotowywanie przez Ministra Zdrowia zmian w rozporządzeniach koszykowych. W ostatnich latach ważne zmiany w kluczowych do kontraktowania aktach prawnych resort zdrowia dokonywał w ostatniej chwili, co kończyło się opóźnieniem kontraktowania i zmuszało publicznego płatnika do maksymalnego skracania terminów na wszystkie procedury. W efekcie Fundusz nie miał czasu na sprawdzanie prawdziwości złożonych ofert przed zawarciem umów. W wyniku tego co roku pojawiały się konflikty i nieprawidłowości. Elastyczna możliwość wydłużania kontraktów do 6 miesięcy pozwoli w przyszłości uniknąć takich sytuacji. Stoimy jednak na stanowisku, że nie należy dostosowywać prawa do złej praktyki, w związku z czym nie popieramy tej zmiany. Burzy ona przede wszystkim planowy harmonogram funkcjonowania systemu z przewidywalnym, cyklicznym kontraktowaniem i możliwością wejścia na rynek nowych podmiotów lub możliwością zakontraktowania dodatkowych oddziałów podmiotu już funkcjonujące w publicznym systemie. Jednocześnie w przypadku pozostawienia tego zapisu proponujemy następujący jego kształt :

„1a. W przypadku, gdy zachodzi ryzyko braku zabezpieczenia udzielania świadczeń opieki zdrowotnej w danym zakresie, kiedy wystąpiły okoliczności, których nie można było wcześniej przewidzieć, a które nie pozwalają na przeprowadzenie postępowania
w sprawie zawierania umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych w danym zakresie, okres obowiązywania umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w danym zakresie, może być przedłużony wyłącznie jeden raz, jednak na okres nie dłuższy niż 6 miesięcy. W takim przypadku przedłużeniu podlegają umowy zawarte ze wszystkim świadczeniodawcami udzielającymi świadczeń zdrowotnych, w danym zakresie, na takich samych zasadach dla wszystkich świadczeniodawców.”

Zdaniem Pracodawców RP powyższy zapis jest  bardziej precyzyjny.

 

8. Art. 2 projektu ustawy.

Powyższy zapis burzy przede wszystkim planowy harmonogram funkcjonowania systemu z cyklicznym kontraktowaniem i możliwością wejścia na rynek nowych podmiotów lub możliwością zakontraktowania dodatkowych oddziałów podmiotu już funkcjonujących w publicznym systemie.

Należy wyraźnie podkreślić, że projekt, w tej części, budzi poważne wątpliwości, dotyczące redakcji samego przepisu, które streszczają się następujących wątpliwościach:
1) po pierwsze poprzez określenie „[…] na wniosek dyrektora […]” powstaje wątpliwość dotycząca tego, do kogo wniosek dyrektora ma być kierowany. Co prawda dalszy zapis wskazywałby przez odniesienie się do świadczeniodawcy w zapisie  „[…] za zgodą świadczeniodawcy […]”, że wskazany wniosek ma być kierowany do świadczeniodawcy. Jest to jednak jedynie w sferze domysłów, bowiem sam projekt w tej części nie jest sformułowany w sposób przejrzysty i jasny. 
2) po drugie poprzez określenie „Wniosek dyrektora […] dotyczy wszystkich umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych w danym zakresie.” powstaje wątpliwość dlaczego projekt w tej części odwołuje się do zakresu?
3) po trzecie zestawienie projektu w następujących elementach  „[…] na wniosek dyrektora […]”, „[…] za zgodą świadczeniodawcy […]” oraz „Wniosek dyrektora […] dotyczy wszystkich umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych w danym zakresie.” powoduje następujące wątpliwości, które streszczają się w pytaniach:
a) czy dyrektor ma całkowitą dowolność składania takich wniosków? – z projektu, bowiem nie wynikają żadne ograniczenia, ani wskazania co do obowiązków dyrektora w tym zakresie. Brak jest odpowiedzi jednoznacznej na następujące pytania :
a. jaki jest skutek braku zgody świadczeniodawcy?
b. czy w ramach proponowanych aneksów dyrektor może dokonać zmian w zakresie ilości i ceny świadczeń?
c. czy zgoda świadczeniodawcy automatycznie powoduje zawarcie aneksu czy też w tym zakresie decyzja jest wyłącznie po stronie dyrektora? -  z projektu bowiem nie wynika obwiązek dyrektora zawarcia aneksu nawet w przypadku zgody świadczeniodawcy,
d. na jakim obszarze „wszystkich umów” dotyczy ?
e. czy zawarcie aneksów ma dotyczyć  „ […] wszystkich umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych w danym zakresie.”? - 
z projektu wynika bowiem jedynie to, „Wniosek dyrektora […] dotyczy wszystkich umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych w danym zakresie.”
Proponowany zapis art. 2 projektu prowadzi do naruszenia podstawowych praw przedsiębiorców w tym praw określonych Konstytucją RP i TWE.
Przyjęcie art. 2 projektu doprowadzi do sytuacji, w której umowy na udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej będą zawierane z obejściem dotychczas określonych procedur postępowań w sprawie zawierania umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych na zasadzie arbitralnej decyzji urzędników NFZ.

  Należy również podkreślić, że analizowany zapis art. 2 projektu nie przewiduje możliwości odwołania.  Prowadzi to do sytuacji, w której z jednej strony prawidłowość rozstrzygnięć, w ramach postępowań na zawieranie umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych (konkurs, rokowania), może być weryfikowana najpierw w drodze odwołania, oraz w drodze skargi do Wojewódzkiego, a następnie Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jednak czynności dyrektora oddziału NFZ dotyczące zawierania aneksów nie są obwarowane żadnymi przesłankami i mają charakter całkowicie uznaniowy, takiej weryfikacji podlegać już nie mogą i nie będą podlegać w kontekście proponowanego zapisu  art. 2 projektu.

Brak możliwości złożenia skargi do sądu, co do czynności podejmowanych przez dyrektora oddziału NFZ  narusza konstytucyjną zasadę prawa do sądu wyrażoną  w Konstytucji RP tj. w art.  77 ust. 2 Konstytucji RP, który stanowi, iż „ustawa nie może nikomu zamykać drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw”. 

III. Dodatkowe propozycje zmian w ustawie

W związku z nowelizacją ustawy o świadczeniach Pracodawcy RP proponują szereg zmian, które wpłyną pozytywnie na funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia :

1. Uregulowanie kwestii jakości

W art. 5 po pkt 6 dodaje się pkt 6a w brzemieniu:

"6a) jakość - udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej zgodnie z aktualną wiedzą medyczną i obowiązującym prawem w sposób zapewniający osiągnięcie możliwie największych korzyści dla zdrowia jednostki i społeczeństwa, w szczególności w zakresie bezpieczeństwa, skuteczności, indywidualizacji i terminowości, podlegające wewnętrznej i zewnętrznej ocenie zgodnie z kryteriami uwzględniającymi wytyczne i wskaźniki wypracowane przez krajowe i międzynarodowe instytucje i organizacje wizytujące lub akredytujące podmioty udzielające świadczeń opieki zdrowotnej."

W opinii Pracodawców RP jakość jest kluczowym, jak na razie nieuregulowanym elementem funkcjonowania opieki zdrowotnej. To jakość powinna być także jedną ze zmiennych decydujących o wyborze w konkursie ofert danego świadczeniodawcy. Uważamy, że wprowadzenie tej definicji jest niezbędne i istotnie poprawi zadowolenie pacjentów z systemu ochrony zdrowia, a Ministrowi Zdrowia pozwoli lepiej zarządzać systemem.

2. Uregulowanie kwestii funkcjonowania poradni mobilnych

W art. 5 dodać pkt 14b o treści:
Pkt. 14b : mobilna pracownia diagnostyczna: pojazd z zainstalowanym zestawem rentgenowskim, aparatem USG, MR, PET lub punktem poboru prób cytologicznych wykorzystywanych do celów medycznych

W art. 5 dodać pkt  15b i 15c o treści:
Pkt. 15b : miejsce udzielania świadczeń w trybie mobilnym – mobilna pracownia diagnostyczna w której wykonywane są świadczenia medyczne z określonego zakresu
Pkt. 15 c : miejsce udzielania świadczeń w trybie stacjonarnym – pomieszczenie lub zespół pomieszczeń w tej samej lokalizacji, powiązanych funkcjonalnie i organizacyjnie, w celu wykonywania świadczeń medycznych z określonego zakresu

W art. 5 dodać pkt. 42 a i b o treści:
Pkt. 42a : tryb realizacji świadczenia mobilny – świadczenie  medyczne wykonywane w mobilnej pracowni diagnostycznej
Pkt. 42b : tryb realizacji świadczenia stacjonarny – świadczenie medyczne wykonywane w miejscu udzielania świadczeń w trybie stacjonarnym

Wprowadzenie tych definicji umożliwi kontraktowanie świadczeń w zakresie ambulatoryjnej opieki specjalistycznej w trybie mobilnym. Aktualnie (oprócz Programu Profilaktyki Raka Piersi) można kontraktować jedynie takie świadczenia, które maja lokalizację rozumianą jako budynek lub zespół budynków objętych jednym adresem. Świadczenia mobilne stanowią istotny segment świadczenia usług w Europie Zachodniej, przyczyniając się do poprawy dostępności dla pacjentów i obniżenia kosztów systemu.

3. Uregulowanie poziomu decyzyjnego w kluczowych kwestiach zasad oceny ofert

art. 148 otrzymuje brzmienie:

     „Art. 148. 1. Porównanie ofert w toku postępowania w sprawie zawarcia umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej dokonuje się według kryteriów wyboru ofert:
1) jakości;

2) kompleksowości;

3) dostępności;

4) ciągłości;

5) ceny.

        2. Minister właściwy do spraw zdrowia, określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe kryteria wyboru ofert, w podziale na poszczególne zakresy lub rodzaje świadczeń, kierując się interesem świadczeniobiorców oraz koniecznością zapewnienia prawidłowego przebiegu porównania ofert w toku postępowania konkursowego.”

Zmiana art. 148 wzmocni rolę Ministra Zdrowia w kreowaniu polityki zdrowotnej.

 

Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej przedstawiają swoje uwagi do projektu ustawy o zmianie ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 roku o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (projekt z dnia 4 lipca 2013 roku.).

I. Uwaga ogólna

Zdaniem Pracodawców RP projekt ustawy w sposób nieuzasadniony podnosi rolę Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia i dyrektorów oddziałów wojewódzkich Narodowego Funduszu Zdrowia w kształtowaniu polityki zdrowotnej państwa.

Także definicja terminu kompleksowości w kontekście odwołania do niesprecyzowanego pojęcia struktury świadczeń pozostawia zbyt szerokie pole do interpretacji, jakie grupy katalogu JGP i pod jakimi warunkami tworzą w danym zakresie pożądaną (dodatkowo punktowaną) strukturę świadczeń.

Podobnie prawo dyrektorów oddziałów do autonomicznego podejmowania decyzji o przeprowadzeniu kontraktowania lub aneksowaniu umów pozwala arbitralnie określać zakres świadczeń i region kontraktowania, w którym wszystkie umowy w danym zakresie podlegają aneksowaniu. Tylko krok dzieli takie rozwiązanie od selekcji świadczeniodawców. Projekt ustawy nie zawiera żadnych podstaw prawnych, w jakiej sytuacji dyrektor OW ma prawo przedłużać umowy, ani w jakim trybie świadczeniodawca ma wyrazić na to zgodę. Nie jest także jasne, czy brak zgody świadczeniodawcy na przedłużenie umowy w danym zakresie będzie odbierał mu prawo przedłużenia kontraktu w innych zakresach świadczeń oraz, a contrario, jak zgoda świadczeniodawcy na przedłużenie umowy w danym zakresie wpłynie na jego zdolność do udzielania świadczeń, jeśli w innych zakresach przedłużenie umowy nie zostanie takiemu świadczeniodawcy zaproponowane. Ponadto trudno określić, w jaki sposób zostaną zagospodarowane pieniądze ewentualnie pozostałe po aneksowaniu w przypadku, gdy więcej świadczeniodawców nie wyrazi zgody na kontynuowanie umowy. Czy w takim przypadku jednak będzie przeprowadzana kontraktacja, w celu zapewnienia opieki medycznej pacjentom? Jeżeli dodać do tego zlikwidowanie dwuinstancyjnego trybu odwoławczego od decyzji dyrektora OW, rozwiązania proponowane w projekcie mogą prowadzić do destabilizacji systemu ochrony zdrowia i łamania norm demokratycznego państwa prawa.

Rozwiązania proponowane w projekcie, w szczególności takie jak definicje ciągłości, kompleksowości, poradni przyszpitalnej czy uznaniowość dyrektorów OW w podejmowaniu opisanych decyzji oraz usunięcie dwuinstancyjnego trybu odwoławczego, w świetle posiadanych przez Pracodawców RP opinii prawnych, budzą poważne zastrzeżenia natury konstytucyjnej.

 

II. Uwagi szczegółowe

1. Definicja ciągłości – propozycja dodania w art. 5 po pkt. 2 pkt 2a

Zdaniem Pracodawców RP, analizując tę propozycję, należy mieć na uwadze decyzję nr RWA – 9/2009, z dnia 10 lipca 2009 roku  Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Delegatura Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie w sprawie RWA-411/3/08/MŁ, zgodnie z którą uznano  „[…] za praktykę ograniczającą konkurencję i naruszającą zakaz, o którym mowa w art. 9 ust. 1 i ust. 2 pkt 5 Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, praktykę polegającą na nadużywaniu przez Narodowy Fundusz Zdrowia z siedzibą w Warszawie pozycji dominującej na krajowym rynku organizowania świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych, poprzez przeciwdziałanie ukształtowaniu się warunków niezbędnych do powstania bądź rozwoju konkurencji na rynkach usług świadczeń zdrowotnych, wskutek przyjęcia za kryterium oceny ofert w postępowaniu w sprawie zawarcia umowy o udzielenie świadczeń opieki zdrowotnej okoliczności realizowania przez oferenta, w dniu złożenia oferty, leczenia świadczeniobiorców w ramach danego zakresu świadczeń na podstawie umowy zawartej z Narodowym Funduszem Zdrowia […]”.

Należy przyjąć, że proponowany zapis art. 5 pkt. 2a w przypadku jego przyjęcia będzie prowadził do naruszenia:
1) konstytucyjnej zasady pewności prawa  przez wprowadzenie przepisów stwarzających warunki do dyskryminacji pewnych podmiotów występujących w obrocie gospodarczym, na rynku świadczeń zdrowotnych oraz stworzenia, przez zapisy ustawowe, warunków wyłączających  uczciwą konkurencję i równe traktowanie wszystkich uczestników;
2) konstytucyjnej zasady zaufania obywateli do państwa oraz obowiązującego w tym państwie prawa  z przyczyn wskazanych
w pkt. 1) oraz z uwagi na okoliczność, iż to dany świadczeniodawca nie miał poprzednio zawartej umowy z NFZ nie wyklucza jego kwalifikacji do świadczenia usług medycznych finansowanych ze środków publicznych,
a prawdopodobieństwo zachowania ciągłości procesu leczenia jest porównywalne w przypadku podmiotu mającego zawartą umowę z NFZ (udzielającego świadczeń w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego) jak i podmiotu, który takiej umowy nie zawarł;
3) konstytucyjnej zasady  proporcjonalności  z przyczyn wskazanych
w pkt. 1 i pkt. 2 powyżej;
4) zasady ochrony dobra ogółu  z przyczyn wskazanych w pkt. 1 i pkt. 2 powyżej;
5) zasady równości wobec prawa , z uwagi na przyjęcie, nieuzasadnionej względami merytorycznymi, preferencji tych podmiotów, które mają już zawartą umowę z NFZ (udzielających świadczeń w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego);
6) zasady przyzwoitej legislacji  ze wszystkich wymienionych wyżej przyczyn.

Rekapitulując powyższe, proponowany zapis art. 5 pkt. 2a budzi poważne wątpliwości z punktu widzenia zgodności z Konstytucją RP, zasadami równego traktowania oraz zasadami zachowania uczciwej konkurencji określonymi w TWE, u.o.k.i.k. oraz innych przepisach u.ś.o.z.f.ś.p.

Ponadto w świetlne obowiązującego prawa zgodnie z art. 142 oraz art. 148 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, Narodowy Funduszu Zdrowia wybiera oferty w oparciu o kryterium „ciągłości, kompleksowości, dostępności, jakości udzielanych świadczeń, kwalifikacje personelu, wyposażenie w sprzęt i aparaturę medyczną, na podstawie wewnętrznej oraz zewnętrznej oceny, która może być potwierdzona certyfikatem jakości lub akredytacją”. W związku z tym proponowana zmiana w kształcie przedstawionym przez Ministerstwo Zdrowia może być nie tylko niezgodna z konstytucją ale jest także niespójna, gdyż do bloku definicji w art. 5 ustawy dołącza jedynie wybrane kryteria.

Zakładając, że intencją projektu jest uzupełnienie definicji wszystkich pojęć mających wpływ na wybór ofert, alternatywnie proponujemy następującą definicję ciągłości :
„2a) ciągłość – organizację udzielania świadczeń opieki zdrowotnej zapewniającą
w szczególności ciągłość procesu diagnostycznego i terapeutycznego oraz ograniczającą ryzyko przerwania procesu leczenia świadczeniobiorców.

2. Definicja kompleksowości – propozycja dodania w art. 5 po pkt. 7 pkt. 7a

W analizowanym zapisie art. 5 pkt. 7a następuje istotne zawężenie pojęcia kompleksowości poprzez definicję kompleksowości jako „[…] możliwość realizacji świadczeń opieki zdrowotnej w danym zakresie, w szczególności wszystkie etapy i elementy procesu ich realizacji oraz strukturę świadczeń opieki zdrowotnej w danym zakresie […]”.
Takie przyjęcie pojęcia kompleksowości, będzie upoważniało Prezesa NFZ do  określenia kryterium oceny ofert, które doprowadzi do preferencji punktowej tych świadczeniodawców, którzy będą zapewniali kompleksowość rozumianą jak „[…] możliwość realizacji świadczeń opieki zdrowotnej w danym zakresie, w szczególności wszystkie etapy i elementy procesu ich realizacji oraz strukturę świadczeń opieki zdrowotnej w danym zakresie […]”.
Analizowany zapis stworzy zatem stan prawny, w którym,
w postępowaniach o zawarcie umowy o udzielenia świadczeń zdrowotnych,  dyskryminowani będą ci przedsiębiorcy, którzy nie spełniają przedmiotowego kryterium,  czyli np. ci, którzy wyspecjalizowali się w udzielaniu świadczeń zdrowotnych w danym zakresie jednak bez uwzględnienia „[…] wszystkich etapów i elementów procesu ich realizacji oraz struktury świadczeń […]”.  Jest to okoliczność, która nie powinna być brana pod uwagę przy zawieraniu umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych lub ewentualnie brana pod uwagę zupełnie wyjątkowo i w ściśle określonych przypadkach. To, że dany świadczeniodawca nie zapewnia tak rozumianej kompleksowości, nie wyklucza bowiem jego kwalifikacji do świadczenia usług medycznych finansowanych ze środków publicznych na wysokim poziomie, nawet wyższym niż podmiot, który takie kryterium będzie spełniał. Świadczy to, bowiem tylko o tym, że nie zapewnia on kompleksowości rozumianej tak wąsko, tj. z uwzględnieniem „[…] wszystkich etapów i elementów procesu ich realizacji oraz struktury świadczeń […]”.
Zdecydowany sprzeciw budzi także zastosowanie w definicji ciągłości innego pojęcia, które nie zostało zdefiniowane, to jest „struktura świadczeń”.
Rekapitulując powyższe, proponowany zapis art. 5 pkt. 7a prowadzi do istotnego ograniczenia postrzegania kryterium kompleksowości poprzez wyraźne ograniczenie do „[…] wszystkich etapów i elementów procesu ich realizacji oraz struktury świadczeń […]”.
Proponowany zapis art. 5 pkt. 7a budzi poważne wątpliwości
z punktu widzenia zgodności z Konstytucją RP, zasadami równego traktowania oraz zasadami zachowania uczciwej konkurencji określonymi w TWE, u.o.k.i.k. oraz innych przepisach u.ś.o.z.f.ś.p.
Proponujemy następujący zapis, który w naszej opinii nie będzie budził powyższych zastrzeżeń :
„7a) kompleksowość – możliwość realizacji świadczeń opieki zdrowotnej 
w danym zakresie, z uwzględnieniem ciągłości procesu diagnostycznego
i terapeutycznego realizowanego u danego świadczeniodawcy, w tym poprzez pracownie znajdujące się w lokalizacji a nie będące komórkami organizacyjnymi szpitala, ale stanowiące z nim funkcjonalną całość.

3. Definicja poradni przyszpitalnej – propozycja dodania po pkt. 28 pkt. 28a

W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na niedoskonałości redakcyjne proponowanego zapisu art. 5 pkt. 28a tj. na okoliczność posłużenia się w Projekcie zapisem „[…] zlokalizowane w budynku lub zespole budynków oznaczonych tym samym adresem co szpital albo innymi adresami, ale położonych obok szpitala i tworzących funkcjonalną całość.”, co prowadzi do sytuacji faktycznej i prawnej, w której w pojęciu  „poradni przyszpitalnej” nie będą się mieściły te poradnie, które co prawda tworzą ze szpitalem „[…] funkcjonalną całość.”, jednak nie są zlokalizowane:
1)  „[…]w budynku lub zespole budynków oznaczonych tym samym adresem co szpital […]”;
2) ani również pod „[…] innymi adresami, ale położonych obok szpitala […]”.

Ponadto należy również, podkreślić, że proponowany zapis art. 5 pkt. 28a wyodrębnia „poradnię przyszpitalną” wyłącznie ze względu na jej lokalizację bez uwzględniania merytorycznego uzasadnienia takiego wyodrębnienia. Wyodrębnienie pojęcia „poradni przyszpitalnej” prowadzi zatem do stworzenia stanu prawnego, w którym w postępowaniach o zawarcie umowy dyskryminowani będą przedsiębiorcy, którzy prowadzą poradnie nie stanowiące „poradni przyszpitalnych”. Jest to okoliczność, która nie powinna być brana pod uwagę przy zawieraniu umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych. To, że dany świadczeniodawca prowadzi poradnię, które jednak nie jest  „poradnią przyszpitalną” nie wyklucza bowiem jego kwalifikacji do świadczenia usług medycznych finansowanych ze środków publicznych.
Proponowany zapis art. 5 pkt. 28a budzi poważne wątpliwości
z punktu widzenia zgodności z Konstytucją RP, zasadami równego traktowania oraz zasadami zachowania uczciwej konkurencji określonymi w TWE, u.o.k.i.k. oraz innych przepisach u.ś.o.z.f.ś.p.
Należy podkreślić, że poradnie przyszpitalne i tak obsługują pacjentów w trybie planowym, tak więc najważniejsze jest zachowanie ciągłości leczenia – i możliwość otrzymania specjalistycznej porady oraz kontynuacji leczenia szpitalnego, jednak nie w trybie ostrym. W związku z kolejkami w większości procedur wykonywanych planowo niedaleka lokalizacja przychodni przyszpitalnej i szpitala nie ma znaczenia, ważne jest aby pacjent nie pozostał bez opieki i mógł kontynuować leczenie w ramach jednego podmiotu leczniczego. Z tego powodu Pracodawcy RP stoją na stanowisku, że definicja poradni przyszpitalnej powinna brzmieć następująco:

„28a) poradnia przyszpitalna – przedsiębiorstwo (ambulatorium) podmiotu leczniczego prowadzącego szpital albo komórkę organizacyjną tego przedsiębiorstwa  tworzących ze szpitalem funkcjonalną całość z uwzględnieniem kryterium ciągłości i kompleksowości.”

4. Propozycja dodania w artykule 144 ust. 2.

Zdaniem Pracodawców RP to bardzo dobry zapis umożliwiający rzeczywistą realizację konsekwencji uchylenia przez Prezesa NFZ decyzji dyrektora OW NFZ.

5. Zmiana treści art. 145

Pracodawcy RP proponują zmianę zapisu proponowanego przez Ministerstwo Zdrowia na następującą :

„Art. 145.1. W przypadku, o którym mowa w art. 144 ust. 1 pkt. 1 zaprasza się do udziału w rokowaniach świadczeniodawców, których oferty nie zostały odrzucone
w unieważnionym postępowaniu. Zastrzeżenie dotyczące zaproszenia do udziału
w rokowaniach świadczeniodawców, których oferty nie zostały odrzucone
w unieważnionym postępowaniu nie dotyczy świadczeniodawcy, który złożył odwołanie, o którym mowa w art. 154 ust. 4.”

Zapis ten nie będzie wykluczał z postępowania podmiotów, które nie zgadzają się z rozstrzygnięciem komisji konkursowej.

6. Propozycja zmiany treści ust. 4-6 w art. 154

Propozycja zawarta w artykule 154 ma odpowiadać na problem Prezesa NFZ z obowiązkiem rozpatrzenia ogromnej ilości odwołań składanych przez świadczeniodawców. Oczywiście próba zrzucenia tej odpowiedzialności na dyrektorów oddziałów wojewódzkich NFZ będzie musiała wiązać się z koniecznością zatrudnienia dodatkowych osób i zwiększeniem kosztów funkcjonowania oddziałów wojewódzkich NFZ przy jednoczesnym zmniejszeniem kosztów funkcjonowania centrali. Trudno zrozumieć dlaczego takie rozwiązanie ma być ekonomicznie lepsze i sprawniejsze. Co najistotniejsze, zapis ten jest jednak, zdaniem Pracodawców RP, jest niezgodny z Kodeksem Postępowania Administracyjnego, z którego wynika, że postępowanie administracyjne jest dwuinstancyjne (art. 15 KPA) oraz iż właściwy do rozpatrzenia odwołania jest organ administracji publicznej wyższego stopnia, chyba  że ustawa przewiduje inny organ odwoławczy (art. 127 KPA).
Jak wynika z uchwały Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 1994 roku  „Jest oczywiście możliwe i dopuszczalne, iż ustawodawca kierując się pewnymi szczególnymi względami może w konkretnych sprawach ograniczyć bądź nawet wyłączyć oddziaływanie pewnych ogólnych zasad kpa, w tym również i zasady dwuinstancyjności postępowania. Świadectwem tego są choćby przepisy art. 127 § 3 i 4 kpa, aczkolwiek i w tych przypadkach kodeks przewiduje możliwość zwrócenia się przez stronę z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy. Uzasadnia to pogląd, iż wyłączenie pewnego rodzaju spraw przez ustawodawcę ze sfery oddziaływania zasady art. 15 kpa, jeśli już następuje, musi być ustanowione w sposób wyraźny, nie budzący jakichkolwiek wątpliwości, precyzyjnie ograniczony co do zakresu i nie dopuszczający możliwości rozszerzającej interpretacji. Jeśli zaś u organów orzekających, zarówno administracyjnych, jak i sądowych powstają w tym zakresie wątpliwości, to powinny być one rozstrzygane na korzyść dopuszczalności odwołania w toku instancji, nie zaś na korzyść jego ograniczania lub wyłączania.”
Z przytoczonej uchwały wynika wyraźnie, że jakiekolwiek odstępstwo od zasady dwuinstancyjności postępowania administracyjnego musi być nie tylko wprowadzone w drodze ustawy, ale musi być przede wszystkim podyktowane  „szczególnymi względami”. Takie szczególne względy muszą być przy tym oceniane według kryteriów obiektywnych i na tle całego porządku prawnego, a nie na jego wyrywkowo wybranym fragmencie.
Stwierdzić  należy, że Dyrektor Oddziału NFZ nie jest ani organem wyższego stopnia w rozumieniu art. 17 ust. 1 K.p.a., ani organem naczelnym w rozumieniu art. 18 K.p.a., nie jest również organem na którym kończy się tok instancji. Dyrektor Oddziału NFZ jest organem I instancji, nad którym kontrolę (tak jak nad działalnością samego Oddziału NFZ) sprawuje Prezes NFZ Zatem brak jest konstytucyjnych podstaw do naruszania zasady dwuinstancyjności postępowania administracyjnego, tam gdzie może być ona i była dotąd w pełni realizowana.

W związku z tym zdaniem Pracodawców RP zapis ten jako niezgodny z Konstytucją należy skreślić.

7. Dodanie w art. 156 po ust. 1 ust. 1a-1c

Zapis ten w opinii Pracodawców RP jest odpowiedzią na coroczne spóźnione przygotowywanie przez Ministra Zdrowia zmian w rozporządzeniach koszykowych. W ostatnich latach ważne zmiany w kluczowych do kontraktowania aktach prawnych resort zdrowia dokonywał w ostatniej chwili, co kończyło się opóźnieniem kontraktowania i zmuszało publicznego płatnika do maksymalnego skracania terminów na wszystkie procedury. W efekcie Fundusz nie miał czasu na sprawdzanie prawdziwości złożonych ofert przed zawarciem umów. W wyniku tego co roku pojawiały się konflikty i nieprawidłowości. Elastyczna możliwość wydłużania kontraktów do 6 miesięcy pozwoli w przyszłości uniknąć takich sytuacji. Stoimy jednak na stanowisku, że nie należy dostosowywać prawa do złej praktyki, w związku z czym nie popieramy tej zmiany. Burzy ona przede wszystkim planowy harmonogram funkcjonowania systemu z przewidywalnym, cyklicznym kontraktowaniem i możliwością wejścia na rynek nowych podmiotów lub możliwością zakontraktowania dodatkowych oddziałów podmiotu już funkcjonujące w publicznym systemie. Jednocześnie w przypadku pozostawienia tego zapisu proponujemy następujący jego kształt :

„1a. W przypadku, gdy zachodzi ryzyko braku zabezpieczenia udzielania świadczeń opieki zdrowotnej w danym zakresie, kiedy wystąpiły okoliczności, których nie można było wcześniej przewidzieć, a które nie pozwalają na przeprowadzenie postępowania
w sprawie zawierania umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych w danym zakresie, okres obowiązywania umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w danym zakresie, może być przedłużony wyłącznie jeden raz, jednak na okres nie dłuższy niż 6 miesięcy. W takim przypadku przedłużeniu podlegają umowy zawarte ze wszystkim świadczeniodawcami udzielającymi świadczeń zdrowotnych, w danym zakresie, na takich samych zasadach dla wszystkich świadczeniodawców.”

Zdaniem Pracodawców RP powyższy zapis jest  bardziej precyzyjny.

 

8. Art. 2 projektu ustawy.

Powyższy zapis burzy przede wszystkim planowy harmonogram funkcjonowania systemu z cyklicznym kontraktowaniem i możliwością wejścia na rynek nowych podmiotów lub możliwością zakontraktowania dodatkowych oddziałów podmiotu już funkcjonujących w publicznym systemie.

Należy wyraźnie podkreślić, że projekt, w tej części, budzi poważne wątpliwości, dotyczące redakcji samego przepisu, które streszczają się następujących wątpliwościach:
1) po pierwsze poprzez określenie „[…] na wniosek dyrektora […]” powstaje wątpliwość dotycząca tego, do kogo wniosek dyrektora ma być kierowany. Co prawda dalszy zapis wskazywałby przez odniesienie się do świadczeniodawcy w zapisie  „[…] za zgodą świadczeniodawcy […]”, że wskazany wniosek ma być kierowany do świadczeniodawcy. Jest to jednak jedynie w sferze domysłów, bowiem sam projekt w tej części nie jest sformułowany w sposób przejrzysty i jasny. 
2) po drugie poprzez określenie „Wniosek dyrektora […] dotyczy wszystkich umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych w danym zakresie.” powstaje wątpliwość dlaczego projekt w tej części odwołuje się do zakresu?
3) po trzecie zestawienie projektu w następujących elementach  „[…] na wniosek dyrektora […]”, „[…] za zgodą świadczeniodawcy […]” oraz „Wniosek dyrektora […] dotyczy wszystkich umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych w danym zakresie.” powoduje następujące wątpliwości, które streszczają się w pytaniach:
a) czy dyrektor ma całkowitą dowolność składania takich wniosków? – z projektu, bowiem nie wynikają żadne ograniczenia, ani wskazania co do obowiązków dyrektora w tym zakresie. Brak jest odpowiedzi jednoznacznej na następujące pytania :
a. jaki jest skutek braku zgody świadczeniodawcy?
b. czy w ramach proponowanych aneksów dyrektor może dokonać zmian w zakresie ilości i ceny świadczeń?
c. czy zgoda świadczeniodawcy automatycznie powoduje zawarcie aneksu czy też w tym zakresie decyzja jest wyłącznie po stronie dyrektora? –  z projektu bowiem nie wynika obwiązek dyrektora zawarcia aneksu nawet w przypadku zgody świadczeniodawcy,
d. na jakim obszarze „wszystkich umów” dotyczy ?
e. czy zawarcie aneksów ma dotyczyć  „ […] wszystkich umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych w danym zakresie.”? – 
z projektu wynika bowiem jedynie to, „Wniosek dyrektora […] dotyczy wszystkich umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych w danym zakresie.”
Proponowany zapis art. 2 projektu prowadzi do naruszenia podstawowych praw przedsiębiorców w tym praw określonych Konstytucją RP i TWE.
Przyjęcie art. 2 projektu doprowadzi do sytuacji, w której umowy na udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej będą zawierane z obejściem dotychczas określonych procedur postępowań w sprawie zawierania umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych na zasadzie arbitralnej decyzji urzędników NFZ.

  Należy również podkreślić, że analizowany zapis art. 2 projektu nie przewiduje możliwości odwołania.  Prowadzi to do sytuacji, w której z jednej strony prawidłowość rozstrzygnięć, w ramach postępowań na zawieranie umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych (konkurs, rokowania), może być weryfikowana najpierw w drodze odwołania, oraz w drodze skargi do Wojewódzkiego, a następnie Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jednak czynności dyrektora oddziału NFZ dotyczące zawierania aneksów nie są obwarowane żadnymi przesłankami i mają charakter całkowicie uznaniowy, takiej weryfikacji podlegać już nie mogą i nie będą podlegać w kontekście proponowanego zapisu  art. 2 projektu.

Brak możliwości złożenia skargi do sądu, co do czynności podejmowanych przez dyrektora oddziału NFZ  narusza konstytucyjną zasadę prawa do sądu wyrażoną  w Konstytucji RP tj. w art.  77 ust. 2 Konstytucji RP, który stanowi, iż „ustawa nie może nikomu zamykać drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw”. 

III. Dodatkowe propozycje zmian w ustawie

W związku z nowelizacją ustawy o świadczeniach Pracodawcy RP proponują szereg zmian, które wpłyną pozytywnie na funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia :

1. Uregulowanie kwestii jakości

W art. 5 po pkt 6 dodaje się pkt 6a w brzemieniu:

„6a) jakość – udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej zgodnie z aktualną wiedzą medyczną i obowiązującym prawem w sposób zapewniający osiągnięcie możliwie największych korzyści dla zdrowia jednostki i społeczeństwa, w szczególności w zakresie bezpieczeństwa, skuteczności, indywidualizacji i terminowości, podlegające wewnętrznej i zewnętrznej ocenie zgodnie z kryteriami uwzględniającymi wytyczne i wskaźniki wypracowane przez krajowe i międzynarodowe instytucje i organizacje wizytujące lub akredytujące podmioty udzielające świadczeń opieki zdrowotnej.”

W opinii Pracodawców RP jakość jest kluczowym, jak na razie nieuregulowanym elementem funkcjonowania opieki zdrowotnej. To jakość powinna być także jedną ze zmiennych decydujących o wyborze w konkursie ofert danego świadczeniodawcy. Uważamy, że wprowadzenie tej definicji jest niezbędne i istotnie poprawi zadowolenie pacjentów z systemu ochrony zdrowia, a Ministrowi Zdrowia pozwoli lepiej zarządzać systemem.

2. Uregulowanie kwestii funkcjonowania poradni mobilnych

W art. 5 dodać pkt 14b o treści:
Pkt. 14b : mobilna pracownia diagnostyczna: pojazd z zainstalowanym zestawem rentgenowskim, aparatem USG, MR, PET lub punktem poboru prób cytologicznych wykorzystywanych do celów medycznych

W art. 5 dodać pkt  15b i 15c o treści:
Pkt. 15b : miejsce udzielania świadczeń w trybie mobilnym – mobilna pracownia diagnostyczna w której wykonywane są świadczenia medyczne z określonego zakresu
Pkt. 15 c : miejsce udzielania świadczeń w trybie stacjonarnym – pomieszczenie lub zespół pomieszczeń w tej samej lokalizacji, powiązanych funkcjonalnie i organizacyjnie, w celu wykonywania świadczeń medycznych z określonego zakresu

W art. 5 dodać pkt. 42 a i b o treści:
Pkt. 42a : tryb realizacji świadczenia mobilny – świadczenie  medyczne wykonywane w mobilnej pracowni diagnostycznej
Pkt. 42b : tryb realizacji świadczenia stacjonarny – świadczenie medyczne wykonywane w miejscu udzielania świadczeń w trybie stacjonarnym

Wprowadzenie tych definicji umożliwi kontraktowanie świadczeń w zakresie ambulatoryjnej opieki specjalistycznej w trybie mobilnym. Aktualnie (oprócz Programu Profilaktyki Raka Piersi) można kontraktować jedynie takie świadczenia, które maja lokalizację rozumianą jako budynek lub zespół budynków objętych jednym adresem. Świadczenia mobilne stanowią istotny segment świadczenia usług w Europie Zachodniej, przyczyniając się do poprawy dostępności dla pacjentów i obniżenia kosztów systemu.

3. Uregulowanie poziomu decyzyjnego w kluczowych kwestiach zasad oceny ofert

art. 148 otrzymuje brzmienie:

     „Art. 148. 1. Porównanie ofert w toku postępowania w sprawie zawarcia umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej dokonuje się według kryteriów wyboru ofert:
1) jakości;

2) kompleksowości;

3) dostępności;

4) ciągłości;

5) ceny.

        2. Minister właściwy do spraw zdrowia, określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe kryteria wyboru ofert, w podziale na poszczególne zakresy lub rodzaje świadczeń, kierując się interesem świadczeniobiorców oraz koniecznością zapewnienia prawidłowego przebiegu porównania ofert w toku postępowania konkursowego.”

Zmiana art. 148 wzmocni rolę Ministra Zdrowia w kreowaniu polityki zdrowotnej.

 

Inne artykuły

Transmisja konferencji prasowej pt.: „Dostęp do metod wspierania płodności w Polsce – wyzwania i proponowane rozwiązania”

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 16.04.2024

15 kwietnia 2024 r. w godz. 9:00-11:00, w budynku Polskiej Agencji Prasowej (ul. Bracka 6/8) w Warszawie oraz online (formuła hybrydowa) Pracodawcy Medycyny Prywatnej zorganizowali spotkanie pt.: „Dostęp do metod wspierania płodności w Polsce – wyzwania i proponowane rozwiązania”.

Celem wydarzenia było zdefiniowanie kluczowych wyzwań w systemie wspierania płodności w Polsce – bazując m.in. na zapisach znowelizowanej ustawy oraz zasadach wypracowanych przez zespół ministerialny – i wskazanie, w jakim kierunku powinien być on docelowo rozwijany. Przedmiotem dyskusji były m.in. kwestie dostępu do diagnostyki, równość w dostępie do leczenia, czy też wsparcie psychologiczne.

Podczas konferencji Prezes Artur Białkowski zapowiedział powstanie – w ramach Pracodawców Medycyny Prywatnej – Forum ds. Wspierania Płodności.

– Organizacja Pracodawców Medycyny Prywatnej działa w ramach forów tematycznych, które wypracowują konkretne rozwiązania oraz rekomendacje w celu usprawnienia funkcjonowania polskiego systemu ochrony zdrowia. Dzisiejsze wydarzenie jest świetną okazją do zainaugurowania Forum ds. Wspierania Płodności. Mam nadzieję, że wspólnie uda nam się zdefiniować kluczowe wyzwania w systemie wspierania płodności w Polsce i wskazać kierunki, w jakich powinien on być rozwijany – podkreślił.

Forum ma stanowić platformę integrującą podmioty lecznicze oraz ekspertów i gwarantować, że ich głos, a także postulaty będą właściwie słyszalne.

Transmisja konferencji dostępna jest poniżej:

Przeczytaj teraz

W Senacie ruszyły prace Parlamentarnego Zespołu ds. Partnerstwa Publiczno-Prywatnego

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 15.04.2024

Za nami pierwsze posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Partnerstwa Publiczno-Prywatnego zaininicjowane przez Senator Agnieszkę Gorgoń-Komor we współpracy z Pracodawcami Medycyny Prywatnej. Zespół ma stanowić platformę wymiany doświadczeń oraz dobrych praktyk realizowanych m.in. przez przedstawicieli medycyny prywatnej, które powinny stanowić wsparcie w poprawie funkcjonowania polskiego systemu ochrony zdrowia.

Partnerstwo publiczno-prywatne jest zjawiskiem coraz szerzej wykorzystywanym w niemal wszystkich gałęziach gospodarki rynkowej. Współpraca między oboma sektorami, wykorzystanie pozytywnych doświadczeń i wdrażanie sprawdzonych rozwiązań to prosta droga do podnoszenia jakości świadczeń, a także budowania zdrowej konkurencji nie tylko w obszarze zdrowia.

Nowa kadencja parlamentu to okazja do podejmowania nowych tematów. Parlamentarzyści wykazują duże zainteresowanie partnerstwem publiczno-prywatnym. Zespół jest odpowiedzią na potrzeby cywilizacyjne, przed którymi stoją wszystkie społeczeństwa, gdzie toczy się gospodarka rynkowa – powiedziała senator Agnieszka Gorgoń-Komor, przewodnicząca nowo powołanego zespołu.

Ochrona zdrowia pierwszym tematem prac Zespołu

Tematem pierwszego posiedzenia było „Określenie partnerstwa publiczno-prywatnego na przykładzie systemu ochrony zdrowia w Polsce – dobre praktyki i transfer wiedzy”. Przedstawiciele Związku Pracodawców Medycyny Prywatnej zaprezentowali rekomendacje dotyczące funkcjonowania systemu ochrony zdrowia na przykładzie sektora prywatnego.

W ocenie przewodniczącej zespołu duże zainteresowanie partnerstwem publiczno-prywatnym podyktowane jest przede wszystkim przekonaniem, że bez niego ochrona zdrowia w Polsce nie będzie mogła skutecznie się rozwijać, z pożytkiem dla pacjentów. Dotyczy to wszystkich społeczeństw z gospodarką rynkową, gdzie sektor publiczny pozostaje nieco w tyle za prywatnym, m.in. ze względu na lepsze standardy leczenia w podmiotach prywatnych.

Obecnie prawie 36% środków z Narodowego Funduszu Zdrowia jest wydatkowanych w sektorze prywatnym, z czego blisko 80% na badania diagnostyczne czy opiekę ambulatoryjną.  Z uwagi na to należy zachęcać do jeszcze ściślejszej współpracy, przede wszystkim w celu lepszego i bardziej efektywnego wydatkowania środków na ochronę zdrowia, jak również podnoszenia jakości leczenia.

Głos sektora prywatnego

Opieka zdrowotna w Polsce jest finansowana z wielu źródeł – oprócz Narodowego Funduszu Zdrowia, są to także prywatne wydatki pacjentów. Ze względu na sposób finansowania, system ochrony zdrowia tworzą łącznie dwa sektory – publiczny i prywatny. Jednakże ze względu na przenikanie się, a także współpracę obu sektorów – wprowadzenie klarownego, prostego podziału na prywatną i publiczną ochronę zdrowia jest niemożliwe.

– Jako Pracodawcy Medycyny Prywatnej bardzo dziękujemy za to, że taki zespół powstał. Uważamy, że partnerstwo publiczno-prywatne i czerpanie ze wspólnych doświadczeń może przyczynić się do zwiększenia efektywności procesu leczenia i zapewnienia kompleksowej opieki nad pacjentem – przekazał Andrzej Podlipski, członek Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej. Niezwykle ważną kwestią jest wycena świadczeń. Niestety dzisiaj mamy do czynienia z sytuacją, w której za te same świadczenia, wykonywane przez różne podmioty, są niestety różne wyceny za punkt. To sprawia, że bardzo ciężko jest rywalizować o jakość zarówno podmiotom publicznym, jak i prywatnym – przekonywał dalej.

W trakcie posiedzenia przedstawiciele sektora prywatnego wskazywali, że chcieliby wziąć większą odpowiedzialność za pacjenta, system oraz za organizację tego systemu. Spora część dyskusji dotyczyła konieczności wzmocnienia działań profilaktycznych w kraju.

Musimy uwzględnić wszelkie komponenty, które składają się na życie w zdrowiu, takie jak np. psychiatria, psychologia czy zdrowie kobiet. Myślę, że są to obszary, które medycyna prywatna ma „zaopiekowane” od lat. To jest odpowiedni moment, aby właśnie w tych dziedzinach dzielić się doświadczeniami z partnerami publicznymi – mówił Paweł Łangowski, członek Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej.

Zdaniem ekspertów bez dobrego zabezpieczenia kwestii profilaktyki, będącej największym elementem systemu, dalsze dyskusje na temat tego, jak poprawić efektywność lecznictwa, mogą być wtórne. Jedyną metodą, która pozwoli dobrze zaopiekować kwestię jakości w ochronie zdrowia, jest dialog między sektorem publicznym i prywatnym.

Z kolei Barbara Kopeć, wiceprezeska Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej, wskazała, że droga do zdrowia Polaków wiedzie również przez medycynę laboratoryjną.

W ramach Pracodawców Medycyny Prywatnej współpracujemy z Instytutem Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera w Łodzi w celu poszerzenia możliwości lekarzy medycyny pracy. W tej chwili badania, które wykonuje lekarz medycyny pracy, są poza systemem, nie ma ich w IKP, i nawet jeśli zdiagnozuje przyczynę choroby, to właściwie nic z tym nie może dalej zrobić. Trzeba to zmienić. Powinniśmy się zastanowić, co zrobić, aby jak najdłużej utrzymać dobry stan zdrowia populacji – podkreślała, zapewniając jednocześnie o gotowości do udziału w programach profilaktyki zdrowotnej. – Badania diagnostyczne to najtańsze procedury medyczne wykonywane przez znakomitych fachowców, jakimi są diagności laboratoryjni, na profesjonalnej aparaturze, jaką dysponują laboratoria. Badania medycyny laboratoryjnej są także bardzo tanie – w budżecie szpitala stanowią zaledwie 4-5% kosztów.

Dariusz Dziełak, dyrektor Biura Partnerstwa Publicznego i Innowacji Narodowego Funduszu Zdrowia powiedział, że w zakresie realizacyjnym „tak naprawdę polski system publiczny na prywatnej opiece stoi”. Z punktu widzenia Narodowego Funduszu Zdrowia współpraca sektora publicznego z prywatnym jest nie tylko pożądana, ale także nieuchronna i konieczna.

W dyskusji nie zabrakło głosu przedstawiciela publicznego szpitala. Dorota Gałczyńska-Zych, dyrektor Szpitala Bielańskiego w Warszawie wskazała, że zarządzany przez nią szpital był prekursorem współpracy z sektorem prywatnym. Od 30 lat w ramach outsourcingu realizowana jest diagnostyka laboratoryjna oraz obrazowa, co – jak wskazała – ma swoje mocne i słabe strony. Podkreśliła, że obecnie konieczna jest dalsza dyskusja na temat współpracy obu sektorów oraz wypracowanie tzw. dobrych praktyk.

Uczestnicy posiedzenia wskazywali, że dla maksymalizacji osiąganych przez pacjenta korzyści współpraca pomiędzy sektorem publicznym a prywatnym powinna zostać możliwie precyzyjnie określona i unormowana. Dotychczas w debacie publicznej i parlamentarnej zabrakło merytorycznej dyskusji na temat optymalnego modelu współpracy obu sektorów. 

Przeczytaj teraz

Pracodawcy Medycyny Prywatnej organizują spotkanie: „Dostęp do metod wspierania płodności w Polsce – wyzwania i proponowane rozwiązania”

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 9.04.2024

Pracodawcy Medycyny Prywatnej zapraszają na spotkanie „Dostęp do metod wspierania płodności w Polsce – wyzwania i proponowane rozwiązania”, które odbędzie się 15 kwietnia 2024 r. w godz. 9:00-11:00, w budynku Polskiej Agencji Prasowej (ul. Bracka 6/8) w Warszawie oraz online (formuła hybrydowa).

Celem wydarzenia jest zdefiniowanie kluczowych wyzwań w systemie wspierania płodności w Polsce – bazując m.in. na zapisach znowelizowanej ustawy oraz zasadach wypracowanych przez zespół ministerialny i wskazanie, w jakim kierunku powinien być on docelowo rozwijany. Przedmiotem dyskusji będą m.in. kwestie dostępu do diagnostyki, równość w dostępie do leczenia, czy też wsparcie psychologiczne. Spotkanie będzie pierwszym krokiem ku stworzeniu – w ramach Pracodawców Medycyny Prywatnej – Forum ds. Wspierania Płodności. Forum ma stanowić platformę integrującą podmioty lecznicze oraz ekspertów i gwarantować, że ich głos, a także postulaty będą właściwie słyszalne.

Warsztat będzie składał się z dwóch części – wystąpień ekspertów klinicznych oraz debaty w gronie zaproszonych gości – w tym przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia, Parlamentu RP, ekspertów klinicznych oraz jednostek medycznych leczących niepłodność. Kontynuacją będą zamknięte spotkania dla zainteresowanych, podczas których wypracowane zostaną konkretne rekomendacje, które następnie zostaną komunikowane i przekazane osobom odpowiedzialnym za tworzenie systemu.

***

AGENDA

Dostęp do metod wspierania płodności w Polsce – wyzwania i proponowane rozwiązania

15.04.2024 r., godz. 9:00-11:00

9:05-9:20        OTWARCIE SPOTKANIA, Artur Białkowski, Prezes Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej

9:20-9:50        WYSTĄPIENIA EKSPERTÓW I ORGANIZACJI PACJENTÓW

  • prof. dr hab. n. med. Rafał Kurzawa – Obecny stan i możliwości leczenia niepłodności w Polsce (Atlas niepłodności);
  • prof. dr hab. n. med. Michał Radwan Główne bariery i potrzeby w zakresie rozwoju leczenia niepłodności;
  • prof. dr hab. n. med. Robert Jach – Wyzwania w zakresie zabezpieczania płodności u pacjentów z nowotworem;

9:50-10:50      DYSKUSJA ORAZ SESJA Q&A – W drodze do optymalnego modelu wspieranie płodności w Polsce. Czego brakuje? Co należy zmienić?

                              MODERATOR: Marzena Smolińska, Doradca Zarządu InviMed

                              UCZESTNICY:

  • przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia (TBC);
  • Marek Hok, Poseł na Sejm RP;
  • prof. Mirosław Wielgoś, Konsultant krajowy w dziedzinie perinatologii;
  • dr Joanna Kufel-Grabowska, Przewodnicząca Sekcji Płodności w Chorobie Nowotworowej, Polskie Towarzystwo Onkologiczne;
  • Marta Górna, Stowarzyszenie Nasz Bocian;
  • dr Łukasz Sroka, Dyrektor Medyczny, InviMed;

10:50-11:00   PODSUMOWANIE I ZAKOŃCZENIE SPOTKANIA – Artur Białkowski, Prezes Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej

Przeczytaj teraz

Parlamentarny Zespół ds. Partnerstwa Publiczno-Prywatnego z udziałem przedstawicieli Pracodawców Medycyny Prywatnej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 9.04.2024

W efekcie rozmów przedstawicieli Pracodawców Medycyny Prywatnej z Senator RP Agnieszką Gorgoń-Komor w Senacie został utworzony Parlamentarny Zespół ds. Partnerstwa Publiczno-Prywatnego.

Zespół ma stanowić platformę wymiany doświadczeń oraz dobrych praktyk, realizowanych przez przedstawicieli medycyny prywatnej, które powinny stanowić wsparcie w poprawie funkcjonowania polskiego systemu ochrony zdrowia.

15 października odbyło się spotkanie Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej z Senator Agnieszką Gorgoń-Komor, podczas którego podsumowaliśmy dotychczasowe rozmowy oraz zarysowaliśmy zakres tematów, które będą mogły stanowić prace zespołu. Wśród nich znalazły się m.in. przedstawienie roli sektora prywatnego, cyfryzacji w ochronie zdrowia czy zasadność określenia równych zasad i warunków finansowania świadczeń zdrowotnych ze środków publicznych bez uwarunkowania struktury właścicielskiej. Efektem rozmów jest właśnie powołanie zespołu, który ma ułatwić i udrożnić komunikację pomiędzy decydentami a prywatnym sektorem medycyny.

Przeczytaj teraz

Ochrona zdrowia ukierunkowana na pacjenta

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 3.04.2024

Wspólnym mianownikiem prywatnego i publicznego sektora opieki zdrowotnej jest pacjent – jego zdrowie i profilaktyka chorób – podkreśla Artur Białkowski, nowy Prezes Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej (PMP).

– Medycyna prywatna jest dziś skoncentrowana na pacjencie – począwszy od profilaktyki, znoszenia barier w dostępie do leczenia, zapewnienia opieki na poziomie ambulatoryjnym, aż po inwestycje w nowe technologie oraz zaangażowanie w kształcenie kadr medycznych – dodaje Prezes PMP.

Podmioty prywatne dysponują wykwalifikowaną kadrą, wiedzą, niezbędną nowoczesną infrastrukturą, a także zdobytym na przestrzeni lat doświadczeniem. Co więcej – sektor prywatny jest gotowy do dzielenia się z publicznym swoimi zasobami, doświadczeniem i know-how. Na szczególną uwagę – zdaniem Artura Białkowskiego – zasługują dobre praktyki prywatnych placówek w zakresie wdrażania innowacji, organizacji opieki oraz zarządzania.

Sektor prywatny i publiczny są naturalnymi partnerami do współpracy w zakresie wykorzystania nowych technologii, lecznictwa otwartego, a także profilaktyki, diagnostyki i organizacji opieki. Koncentracja na tych aspektach jest także zgodna z koncepcją Value Based Healthcare, w której duży nacisk kładzie się na zapobieganie schorzeniom, wczesne ich wykrywanie, a także wykorzystanie nowoczesnych technologii do leczenia w sposób najbardziej efektywny oraz wygodny dla pacjenta.

W ocenie Prezesa Pracodawców Medycyny Prywatnej kluczowe jest wprowadzenie modelu skoncentrowanego na efektach całego procesu leczenia (a nie pojedynczych świadczeń), który pozwala na poprawę bezpieczeństwa zdrowotnego pacjentów, pobudza konkurencję między podmiotami leczniczymi w zakresie wyników leczenia i daje stały impuls do wdrażania innowacyjnych rozwiązań z myślą – oczywiście – o pacjencie.

System ochrony zdrowia powinien zachęcać świadczeniodawców do stałego podnoszenia jakości usług, wprowadzania nowoczesnych, coraz skuteczniejszych metod leczenia. Niezbędne w tym zakresie jest również gromadzenie i udostępnianie odpowiednich danych dotyczących wyników leczenia, a także wyceny świadczeń oraz cyfryzacja systemu, w tym przede wszystkim dostęp do elektronicznej dokumentacji medycznej – komentuje Artur Białkowski.

Czerpanie z własnych doświadczeń może pomóc obu sektorom zmierzyć się z najpoważniejszymi wyzwaniami systemu ochrony zdrowia, jakim są np. braki kadrowe. Sektor publiczny mógłby skorzystać z doświadczeń medycyny prywatnej w zakresie organizacji pracy personelu i opieki nad pacjentami. Wykorzystanie rozwiązań telemedycznych – które podnoszą wydajność systemu przy zachowaniu standardów bezpieczeństwa pacjentów oraz pracowników – jest z kolei doskonałym przykładem korzyści, jakie wnoszą do całego systemu ochrony zdrowia nowoczesne technologie.

Kolejnym istotnym elementem jest rozwój i poszerzenie skali lecznictwa otwartego, które pozwala na lepsze wykorzystanie zasobów systemu ochrony zdrowia. Jego przewagą są znacznie niższe – w porównaniu z leczeniem szpitalnym – koszty, przy jednoczesnym zapewnieniu – zarówno pacjentom, jak i pracownikom medycznym – większego komfortu oraz oszczędności czasu.

Podsumowując – niezwykle ważnymi wyzwaniami i zadaniami wspólnymi dla obu sektorów są:  wykorzystanie zasobów systemu prywatnego w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, racjonalizacja systemu opieki, w tym zwiększenie roli i znaczenia lecznictwa otwartego, organizacja systemu skoncentrowanego na pacjencie, wprowadzenie modelu opieki zdrowotnej opartego na wartości, stworzenie mechanizmów oceny, które będą bodźcem do poprawy jakości świadczeń, jak również zwiększania innowacyjności świadczeniodawców, wdrażanie nowoczesnych technologii, takich jak np. telemedycyna, a także inicjowanie zmian w zakresie zarządzania pracą personelu medycznego, czy wreszcie inwestycje w zdrowie publiczne i innowacyjne technologie.

Jako Pracodawcy Medycyny Prywatnej niezmiennie deklarujemy, że prywatni świadczeniodawcy są gotowi i chętni do dzielenia się doświadczeniami, które mogą przyczynić się do poprawy funkcjonowania całego systemu opieki nad pacjentem – podkreśla Prezes Artur Białkowski.

Pracodawcy Medycyny Prywatnej mają olbrzymią nadzieję, że udział, jak również rola świadczeniodawców prywatnych w całym systemie ochrony zdrowia zostaną w końcu właściwie dostrzeżone, co pozwoli na dynamizację rozwoju współpracy pomiędzy podmiotami, bez względu na strukturę właścicielską. W centrum uwagi sektora prywatnego i publicznego zawsze musi pozostawać pacjent, a chęć zapewnienia mu możliwie najlepszej opieki powinna być elementem łączącym oraz integrującym wszystkim uczestników systemu.

Przeczytaj teraz

Pracodawcy Medycyny Prywatnej życzą radosnych Świąt Wielkanocnych!

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 28.03.2024
Przeczytaj teraz