Projekt ustawy o systemie informacji medycznej
Projekt ustawy o systemie informacji medycznej kończy konsultacje
W dn. 25 lutego b.r. odbędzie się posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, która zaopiniuje projekt ustawy o systemie informacji w służbie zdrowia przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia. Projektem zajął się pracujący w ramach Komisji Zespół ds. Społeczeństwa Informacyjnego, który dniu 26 stycznia b.r. w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji poddał projekt wstępnej ocenie.
Obecna wersja projektu z 20 listopada 2008 nie odbiega znacząco od pierwotnego przedłożenia z 17 września 2007, które zostało poddane szerokiej dyskusji. W ramach konsultacji jesienią 2007 roku do Ministerstwa Zdrowia napłynęło ponad 60 opinii, z których szereg szczegółowych i wartościowych merytorycznie.
Choć wszystkie strony poparły realizację projektu, dzięki któremu takie pojęcia jak elektroniczna dokumentacja medyczna, centralny rejestr zdarzeń medycznych czy ciągłość opieki medycznej mają szansę stać się fundamentem systemu opieki zdrowotnej, zgłoszono szereg uwag o charakterze zasadniczym.
Zastrzeżenia koncentrowały się wokół kluczowych zagadnień udostępniania i ochrony danych sensytywnych, tego czy i jak mają być gromadzone dane dotyczące usług niefinansowanych ze środków publicznych oraz współpracy z rejestrami publicznymi i organami nimi zarządzającymi.
Choć projekt jest bardzo ambitnym przedsięwzięciem, nie jest niewykonalny, a najbardziej zainteresowany jego realizacją winien był narodowy płatnik, który uzyska w praktyce nieograniczony dostęp do pełnej informacji medycznej, włącznie z wynikami badań, testów, konsultacji o każdym ubezpieczonym obywatelu.
Nim wydanych zostanie blisko 1 mld zł, warto jednak poddać dyskusji jakie zagrożenia prócz oczywistych korzyści, może budzić tak rozległa i detaliczna wiedza o zdrowiu każdego Polaka skoncentrowana w centralnym zasobie rządowym oraz jak im przeciwdziałać.
Mimo, że autorzy w przedstawionym uzasadnieniu planują, że w przyszłości pozostanie to system centralny, trudno z całą pewnością przewidzieć jego miejsce w przypadku gdy w Polsce dojdzie do zapowiadanej reformy systemu finansowania opieki medycznej wprowadzającej konkurencję płatników.
/Ben/
Uzasadnienie projektu z 20.11.2008
Projekt ustawy o systemie informacji medycznej kończy konsultacje
W dn. 25 lutego b.r. odbędzie się posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, która zaopiniuje projekt ustawy o systemie informacji w służbie zdrowia przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia. Projektem zajął się pracujący w ramach Komisji Zespół ds. Społeczeństwa Informacyjnego, który dniu 26 stycznia b.r. w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji poddał projekt wstępnej ocenie.
Obecna wersja projektu z 20 listopada 2008 nie odbiega znacząco od pierwotnego przedłożenia z 17 września 2007, które zostało poddane szerokiej dyskusji. W ramach konsultacji jesienią 2007 roku do Ministerstwa Zdrowia napłynęło ponad 60 opinii, z których szereg szczegółowych i wartościowych merytorycznie.
Choć wszystkie strony poparły realizację projektu, dzięki któremu takie pojęcia jak elektroniczna dokumentacja medyczna, centralny rejestr zdarzeń medycznych czy ciągłość opieki medycznej mają szansę stać się fundamentem systemu opieki zdrowotnej, zgłoszono szereg uwag o charakterze zasadniczym.
Zastrzeżenia koncentrowały się wokół kluczowych zagadnień udostępniania i ochrony danych sensytywnych, tego czy i jak mają być gromadzone dane dotyczące usług niefinansowanych ze środków publicznych oraz współpracy z rejestrami publicznymi i organami nimi zarządzającymi.
Choć projekt jest bardzo ambitnym przedsięwzięciem, nie jest niewykonalny, a najbardziej zainteresowany jego realizacją winien był narodowy płatnik, który uzyska w praktyce nieograniczony dostęp do pełnej informacji medycznej, włącznie z wynikami badań, testów, konsultacji o każdym ubezpieczonym obywatelu.
Nim wydanych zostanie blisko 1 mld zł, warto jednak poddać dyskusji jakie zagrożenia prócz oczywistych korzyści, może budzić tak rozległa i detaliczna wiedza o zdrowiu każdego Polaka skoncentrowana w centralnym zasobie rządowym oraz jak im przeciwdziałać.
Mimo, że autorzy w przedstawionym uzasadnieniu planują, że w przyszłości pozostanie to system centralny, trudno z całą pewnością przewidzieć jego miejsce w przypadku gdy w Polsce dojdzie do zapowiadanej reformy systemu finansowania opieki medycznej wprowadzającej konkurencję płatników.
/Ben/
Uzasadnienie projektu z 20.11.2008