Raport PZH: potrzebna jest rehabilitacja kardiologiczna
Narodowy Instytut Zdrowia – Państwowy Zakład Higieny opublikował raport „Występowanie, leczenie i prewencja wtórna zawałów serca w Polsce”. Z raportu wynika, że rehabilitacji poszpitalnej poddawana jest wciąż niewielka grupa chorych – tylko 22 procent.
Tymczasem, jak sugerują autorzy raportu, z rehabilitacji powinna korzystać większość pacjentów po zawale serca. To integralna część leczenia tej choroby. Rokowanie odległe po zawale jest ściśle powiązane z wyjściową charakterystyką kliniczną, sposobem leczenia ostrej fazy i stosowaniem się do zasad prewencji wtórnej.
W jej ramach istotne znaczenie ma modyfikacja stylu życia i udowodniona pod względem korzyści farmakoterapia. Badania potwierdzają, że zastosowanie nowych schematów leczenia przeciwpłytkowego prowadzi do zmniejszenia śmiertelności w porównaniu ze standardową terapią klopidogrelem u pacjentów z OZW.
Do głównych interwencji dotyczących zmiany stylu życia należą: zaprzestanie palenia tytoniu, kontrola ciśnienia tętniczego, poradnictwo w kwestiach sposobu odżywiania się i kontroli masy ciała, oraz zachęcanie do aktywności fizycznej. Zaleca się 30 minut umiarkowanie intensywnych ćwiczeń aerobowych, co najmniej 5 razy w tygodniu. Niestety przestrzeganie zaleceń w zakresie modyfikacji stylu życia po zawale serca jest niezadawalające. Dotyczy to zwłaszcza palenia papierosów i aktywności ruchowej.
Choroby układu krążenia są główną przyczyną zgonów w Polsce. Choroba niedokrwienna serca, w tym przede wszystkim ostry zespół wieńcowy, stanowi najczęstszą przyczynę zgonów wśród chorób sercowo-naczyniowych. W 2011 roku z powodu zawału serca hospitalizowanych było 89 tysięcy Polaków, a zmarło 16 tysięcy.
Śmiertelność wczesna chorych leczonych interwencyjnie z powodu zawału serca jest niska, jednak problemem pozostaje wysoka, sięgająca prawie 20 procent śmiertelność roczna, która po trzech latach zwiększa się do 28 procent (w tym po leczeniu zachowawczym do 51 procent).
Raport powstał we współpracy Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, Państwowego Zakładu Higieny, Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Narodowy Instytut Zdrowia – Państwowy Zakład Higieny opublikował raport „Występowanie, leczenie i prewencja wtórna zawałów serca w Polsce”. Z raportu wynika, że rehabilitacji poszpitalnej poddawana jest wciąż niewielka grupa chorych – tylko 22 procent.
Tymczasem, jak sugerują autorzy raportu, z rehabilitacji powinna korzystać większość pacjentów po zawale serca. To integralna część leczenia tej choroby. Rokowanie odległe po zawale jest ściśle powiązane z wyjściową charakterystyką kliniczną, sposobem leczenia ostrej fazy i stosowaniem się do zasad prewencji wtórnej.
W jej ramach istotne znaczenie ma modyfikacja stylu życia i udowodniona pod względem korzyści farmakoterapia. Badania potwierdzają, że zastosowanie nowych schematów leczenia przeciwpłytkowego prowadzi do zmniejszenia śmiertelności w porównaniu ze standardową terapią klopidogrelem u pacjentów z OZW.
Do głównych interwencji dotyczących zmiany stylu życia należą: zaprzestanie palenia tytoniu, kontrola ciśnienia tętniczego, poradnictwo w kwestiach sposobu odżywiania się i kontroli masy ciała, oraz zachęcanie do aktywności fizycznej. Zaleca się 30 minut umiarkowanie intensywnych ćwiczeń aerobowych, co najmniej 5 razy w tygodniu. Niestety przestrzeganie zaleceń w zakresie modyfikacji stylu życia po zawale serca jest niezadawalające. Dotyczy to zwłaszcza palenia papierosów i aktywności ruchowej.
Choroby układu krążenia są główną przyczyną zgonów w Polsce. Choroba niedokrwienna serca, w tym przede wszystkim ostry zespół wieńcowy, stanowi najczęstszą przyczynę zgonów wśród chorób sercowo-naczyniowych. W 2011 roku z powodu zawału serca hospitalizowanych było 89 tysięcy Polaków, a zmarło 16 tysięcy.
Śmiertelność wczesna chorych leczonych interwencyjnie z powodu zawału serca jest niska, jednak problemem pozostaje wysoka, sięgająca prawie 20 procent śmiertelność roczna, która po trzech latach zwiększa się do 28 procent (w tym po leczeniu zachowawczym do 51 procent).
Raport powstał we współpracy Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, Państwowego Zakładu Higieny, Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.