Rośnie sektor medycyny prywatnej
Adam Rozwadowski, Prezes Zarządu Centrum Medycznego ENEL-MED
Rok 2011 minął pod znakiem wielu istotnych wydarzeń nie tylko na rynku prywatnych usług medycznych, ale i w całej służbie zdrowia. Przykładem może być zmiana na stanowisku Ministra Zdrowia oraz przedłużenie kadencji rządu. Następstwa tych wydarzeń będziemy mieli okazję obserwować przez najbliższych kilka lat.
Dla ENEL-MED 2011 rok również był wyjątkowy, szczególnie ze względu na ilość zmian, które nastąpiły w tak krótkim czasie. Z całą pewnością, głównym wydarzeniem mającym znaczny wpływ na rozwój działalności spółki było przeprowadzenie oferty publicznej i debiut na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Decyzję o debiucie podjęliśmy po długotrwałej analizie, odkrywając istnienie niszy na rynku.
Dziś obserwując sytuację w prywatnej służbie zdrowia dostrzegam pozytywne zmiany w tym sektorze. Nie jest to jedynie moje spostrzeżenie – możliwości branży prywatnej opieki medycznej dostrzegły także rynki finansowe. W ostatnim czasie powstały nowe fundusze specjalizujące się w inwestycjach na polskim rynku służby zdrowia. Jednocześnie inne firmy medyczne również zwróciły uwagę na perspektywy rozwoju branży. Ich aktywność wzrosła i coraz chętniej podejmują kroki w kierunku wejścia na giełdę. W rezultacie, w tym roku byliśmy świadkami większej liczby debiutów spółek medycznych na GPW i rynku NewConnect. Co więcej, główni konkurenci ENEL-MED zwrócili uwagę na możliwości rozwoju poprzez rozbudowę sieci medycznej oraz inwestowanie w budowę szpitali i pracowni diagnostycznych, a powszechnie wiadomo, że do realizacji tych celów niezbędny jest kapitał. Być może rok 2012 przyniesie nam kolejne debiuty?
Aktywność prywatnych inwestorów pokazuje, że rolą państwa i samorządów jest pomocniczość tzn ułatwianie przedsiębiorcom, funduszom, osobom prywatnym etc inwestowania w infrastrukturę medyczną a nie zastępowanie ich w tej materii. Środki którymi dysponują organy państwowe i samorządowe na ochronę zdrowia winny być przekazane na świadczenia a nie na budowę czy remonty infrastruktury medycznej.
Dziś popularnym rozwiązaniem jest także nawiązywanie współpracy firm z centrami medycznymi, które wykupują abonamenty medyczne dla swoich pracowników. Dostęp do prywatnej służby zdrowia w dzisiejszych czasach jest jedną z najbardziej cenionych korzyści pozapłacowych, szczególnie biorąc pod uwagę niewydolność publicznej ochrony zdrowia.
Obserwując sytuację opieki zdrowotnej sądzę, że Polska należy do krajów, w których nakłady pieniężne na ten sektor będą wzrastały w największym tempie. NFZ w swoim planie finansowym na 2012 r. deklaruje, że na świadczenia zdrowotne przeznaczy ponad 61,5 mld zł, czyli o prawie 6,3 procent więcej niż w br. Z kolei Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że budżet na 2012 ma wynieść 3,94 mld zł (7,1% więcej niż budżet zeszłoroczny). Projekt ustawy budżetowej zakłada, że najwięcej środków zostanie przeznaczonych właśnie na ochronę zdrowia – 2,5 mld zł.
Reasumując, dobre wyniki sektora prywatnej opieki medycznej, tegoroczne debiuty giełdowe i powstanie nowych funduszy inwestycyjnych zainteresowanych tym sektorem świadczą o szybkim tempie wzrostu prywatnej służby zdrowia i o dużych możliwościach jej rozwoju. Ponadto prywatny rynek usług medycznych w Polsce jest stabilny i nie ugiął się pod ciężarem kryzysu gospodarczego, dlatego rok 2011 nie był dla nas, tak jak dla wielu innych branż, czasem odbicia po okresie dekoniunktury.
Adam Rozwadowski, Prezes Zarządu Centrum Medycznego ENEL-MED
Rok 2011 minął pod znakiem wielu istotnych wydarzeń nie tylko na rynku prywatnych usług medycznych, ale i w całej służbie zdrowia. Przykładem może być zmiana na stanowisku Ministra Zdrowia oraz przedłużenie kadencji rządu. Następstwa tych wydarzeń będziemy mieli okazję obserwować przez najbliższych kilka lat.
Dla ENEL-MED 2011 rok również był wyjątkowy, szczególnie ze względu na ilość zmian, które nastąpiły w tak krótkim czasie. Z całą pewnością, głównym wydarzeniem mającym znaczny wpływ na rozwój działalności spółki było przeprowadzenie oferty publicznej i debiut na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Decyzję o debiucie podjęliśmy po długotrwałej analizie, odkrywając istnienie niszy na rynku.
Dziś obserwując sytuację w prywatnej służbie zdrowia dostrzegam pozytywne zmiany w tym sektorze. Nie jest to jedynie moje spostrzeżenie – możliwości branży prywatnej opieki medycznej dostrzegły także rynki finansowe. W ostatnim czasie powstały nowe fundusze specjalizujące się w inwestycjach na polskim rynku służby zdrowia. Jednocześnie inne firmy medyczne również zwróciły uwagę na perspektywy rozwoju branży. Ich aktywność wzrosła i coraz chętniej podejmują kroki w kierunku wejścia na giełdę. W rezultacie, w tym roku byliśmy świadkami większej liczby debiutów spółek medycznych na GPW i rynku NewConnect. Co więcej, główni konkurenci ENEL-MED zwrócili uwagę na możliwości rozwoju poprzez rozbudowę sieci medycznej oraz inwestowanie w budowę szpitali i pracowni diagnostycznych, a powszechnie wiadomo, że do realizacji tych celów niezbędny jest kapitał. Być może rok 2012 przyniesie nam kolejne debiuty?
Aktywność prywatnych inwestorów pokazuje, że rolą państwa i samorządów jest pomocniczość tzn ułatwianie przedsiębiorcom, funduszom, osobom prywatnym etc inwestowania w infrastrukturę medyczną a nie zastępowanie ich w tej materii. Środki którymi dysponują organy państwowe i samorządowe na ochronę zdrowia winny być przekazane na świadczenia a nie na budowę czy remonty infrastruktury medycznej.
Dziś popularnym rozwiązaniem jest także nawiązywanie współpracy firm z centrami medycznymi, które wykupują abonamenty medyczne dla swoich pracowników. Dostęp do prywatnej służby zdrowia w dzisiejszych czasach jest jedną z najbardziej cenionych korzyści pozapłacowych, szczególnie biorąc pod uwagę niewydolność publicznej ochrony zdrowia.
Obserwując sytuację opieki zdrowotnej sądzę, że Polska należy do krajów, w których nakłady pieniężne na ten sektor będą wzrastały w największym tempie. NFZ w swoim planie finansowym na 2012 r. deklaruje, że na świadczenia zdrowotne przeznaczy ponad 61,5 mld zł, czyli o prawie 6,3 procent więcej niż w br. Z kolei Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że budżet na 2012 ma wynieść 3,94 mld zł (7,1% więcej niż budżet zeszłoroczny). Projekt ustawy budżetowej zakłada, że najwięcej środków zostanie przeznaczonych właśnie na ochronę zdrowia – 2,5 mld zł.
Reasumując, dobre wyniki sektora prywatnej opieki medycznej, tegoroczne debiuty giełdowe i powstanie nowych funduszy inwestycyjnych zainteresowanych tym sektorem świadczą o szybkim tempie wzrostu prywatnej służby zdrowia i o dużych możliwościach jej rozwoju. Ponadto prywatny rynek usług medycznych w Polsce jest stabilny i nie ugiął się pod ciężarem kryzysu gospodarczego, dlatego rok 2011 nie był dla nas, tak jak dla wielu innych branż, czasem odbicia po okresie dekoniunktury.