Rynek medyczny jest nieskoordynowany
Według uczestników panelu dyskusyjnego odbywającego się w ramach VIII Forum Rynku Zdrowia rynek medyczny w Polsce jest nieskoordynowany. Płatnik – czyli NFZ nie jest organizatorem tego rynku.
- Nie mamy narzędzi ustawodawczych w celu regulacji rynku medycznego – mówiła Agnieszka Pachciarz, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia. – Próbujemy wpływać na ograniczanie środków przekazywanych na określone usługi, jednak nie mamy prawnej możliwości wywierania takiego wpływu. Zdarza się więc, że pomimo iż na dane usługi mamy środki na kontrakty na przykład dla trzech świadczeniodawców, to otrzymują je także, po interwencji, kolejne podmioty.
Według prezes NFZ zmiany systemowe w Funduszu powinny doprowadzić do ustanowienie tego podmiotu nie tylko płatnikiem ale także regulatorem rynku.
– Należy dobrze określić, i być może połączyć, role nadzoru i regulatora rynku medycznego – dodała prezes NFZ.
Agnieszka Pachciarz stwierdziła także, że na rynku działa zbyt wielu świadczeniodawców i takie rozdrobnienie jest niekorzystne zarówno dla pacjentów jak i dla samych świadczeniodawców. Natomiast Andrzej Balicki, prawnik, szef zespołu regulacyjnego DLA Piper, podkreślił, że rynek medyczny nie powinien być konkurencyjny, ale regulowany. Regulacja ta powinna następować zarówno po stronie płatnika jak i świadczeniodawcy.
Według uczestników panelu dyskusyjnego odbywającego się w ramach VIII Forum Rynku Zdrowia rynek medyczny w Polsce jest nieskoordynowany. Płatnik – czyli NFZ nie jest organizatorem tego rynku.
– Nie mamy narzędzi ustawodawczych w celu regulacji rynku medycznego – mówiła Agnieszka Pachciarz, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia. – Próbujemy wpływać na ograniczanie środków przekazywanych na określone usługi, jednak nie mamy prawnej możliwości wywierania takiego wpływu. Zdarza się więc, że pomimo iż na dane usługi mamy środki na kontrakty na przykład dla trzech świadczeniodawców, to otrzymują je także, po interwencji, kolejne podmioty.
Według prezes NFZ zmiany systemowe w Funduszu powinny doprowadzić do ustanowienie tego podmiotu nie tylko płatnikiem ale także regulatorem rynku.
– Należy dobrze określić, i być może połączyć, role nadzoru i regulatora rynku medycznego – dodała prezes NFZ.
Agnieszka Pachciarz stwierdziła także, że na rynku działa zbyt wielu świadczeniodawców i takie rozdrobnienie jest niekorzystne zarówno dla pacjentów jak i dla samych świadczeniodawców. Natomiast Andrzej Balicki, prawnik, szef zespołu regulacyjnego DLA Piper, podkreślił, że rynek medyczny nie powinien być konkurencyjny, ale regulowany. Regulacja ta powinna następować zarówno po stronie płatnika jak i świadczeniodawcy.