Szpitale prywatne muszą zbudować nowy model działalności
Szpitale prywatne, które nie mają gwarancji otrzymania środków z Narodowego Funduszu Zdrowia, muszą zredefiniować model swojej działalności. Zmiana modelu finansowania powinna iść w kierunku prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych – postulują autorzy raportu „Stan sektora szpitali prywatnych w Polsce” przygotowanego przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Szpitali Prywatnych.
Z wniosków zawartych w raporcie wynika, że w przeciwnym razie potencjał prywatnego sektora nie zostanie wykorzystany, a jego udział w sektorze ochrony zdrowia w Polsce będzie stopniowo malał.
Raport, przygotowany na podstawie informacji i dokumentów finansowych szpitali prywatnych, członków OSSP, zawierający dane z roku 2017, pokazuje, że sektor szpitali w Polsce kurczy się z roku na rok. Zmniejsza się zarówno liczba placówek i łóżek jak i skraca się czas pobytu pacjenta w szpitalu. Jest to tendencja europejska i zjawisko to będzie w Polsce postępować, czego dowodem jest na przykład rozbieżność pomiędzy wskaźnikami obłożenia łóżek: w Polsce 65,8 procenta (2017 rok), a w Unii Europejskiej 77 procent (2016 rok).
W 2017 roku udział szpitali niepublicznych w sektorze ochrony zdrowia w Polsce wynosił 44 procent. Działalność szpitali prywatnych w 59 procentach finansowana była przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Udział pacjentów w opłatach za świadczenia stanowił jedynie 36 procent.
Czytaj także: Innowacje w zakresie badań genetycznych umożliwiają precyzyjną diagnostykę i leczenie>>>
Od 2016 roku ilość szpitali prywatnych, które podpisywały kontrakt z narodowym płatnikiem, zmniejsza się co roku.
Zmiany w sektorze szpitali potwierdza wprowadzona w październiku 2017 roku sieć szpitali, do której zakwalifikowano 594 szpitale, z czego tylko 78 szpitali niepublicznych, wśród których znalazło się 61 szpitali prywatnych.
Z danych zawartych w raporcie wynika, że przeciętny szpital prywatny będący członkiem OSSP to podmiot o rocznych przychodach ze sprzedaży rzędu 16 mln zł z marżą netto 4 procent. Niskie marże wynikają z wysokich kosztów operacyjnych. Głównym ich składnikiem są koszty wynagrodzeń kadry medycznej, które z roku na rok rosną, niezależnie od szpitali. Problemem jest polityka państwa, które walczy z emigracją lekarzy, a także niedobór pielęgniarek i położnych przy rosnącym wieku aktualnie pracującego personelu medycznego.
Na wielkość przychodów ze sprzedaży szpitali prywatnych duży wpływ ma wartość kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia, która systematycznie się zmniejsza.
Szpitalom znajdującym się w sieci NFZ zagwarantowano umowę i środki na działalność w postaci ryczałtu. Takie preferencyjne podejście przekłada się na zmiany w sektorze szpitali w Polsce.
Do sieci szpitali nie weszło tylko 3 procent szpitali publicznych, ale aż 81 procent szpitali niepublicznych. Od strony finansowej reforma ta przekłada się na skalę prowadzonej działalności szpitalnej.
Raport podkreśla, że w 2017 roku przeciętny szpital prywatny nie miał problemów z terminowym regulowaniem własnych zobowiązań bieżących. Dobra płynność wynikała z właściwej struktury aktywów obrotowych i krótkoterminowych zobowiązań. Szpitale prywatne korzystały z kapitału obcego w niewielkim zakresie, stąd niski wskaźnik ogólnego zadłużenia. To jednak pozbawiało je pozytywnego efektu dźwigni finansowej, który znacznie poprawiłby efektywność kapitałów własnych mierzoną wskaźnikiem ROE. Rentowność ta jest bardzo zmienna w przypadku szpitali prywatnych, a dynamika zmian pokrywa się z dynamiką zmian zysku netto. Poziom zysku netto osiągany przez przeciętny szpital prywatny, nawet przy jego akumulacji, nie zwiększa znacząco kapitałów własnych. Dokapitalizowanie wymaga jednak stabilnych warunków prowadzenia działalności, a tych nie gwarantują właścicielom szpitali prywatnych rozwiązania stosowane w ramach sieci szpitali.
Tymczasem sektor szpitali prywatnych dysponuje infrastrukturą, sprzętem medycznym i personelem, dzięki którym możliwe jest przyjęcie nawet ponad 20 procent więcej pacjentów niż obecnie. Wykorzystanie posiadanego sprzętu medycznego sięga 70 procent, a obłożenie łóżek szpitalnych wyniosło 51,3 procenta w 2017 roku.
Zasady wprowadzonej w 2017 roku. sieci szpitali gwarantowały finansowanie ryczałtowe przez NFZ tylko szpitalom zakwalifikowanym do projektu. Pozostałe szpitale miały być kontraktowane w ramach dostępnej puli środków.
Stanowi to wyzwanie dla szpitali prywatnych, które muszą zbudować nowy model swojej działalności i finansowania. Jego podstawą mogłyby być prywatne ubezpieczenia zdrowotne.
Cały raport dostępny jest na stronie www.szpitale.org