Dobre wiadomości dla milionów chrapiących Polaków. NFZ pokrywa niemal cały koszt leczenia bezdechu

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.01.2024

Obturacyjny bezdech senny (OBS) to najczęstszy rodzaj zaburzeń oddychania związany ze snem. Codziennie może się z nim zmagać ok. 1,5 mln Polaków. Jednak liczba chorych może być wyższa, ponieważ większość przypadków pozostaje niezdiagnozowana. A warto spać spokojniej, bo u osób z bezdechem obserwuje się nawet trzykrotnie częstsze przypadki zawału serca czy udaru mózgu. Tym bardziej, że Narodowy Fundusz Zdrowotny refunduje nawet 90% kosztów terapii. Eksperci centrum medycznego enel-med wskazują przyczyny i diagnostykę OBS, a także możliwości leczenia objęte programem NFZ.

Zaburzenia oddychania podczas snu stanowią poważny zespół chorobowy. Najczęstszą formą bezdechu sennego jest obturacyjny bezdech senny (OBS), który wynika z zawężenia lub zamknięcia dróg oddechowych w rejonie gardła. Podczas snu, gdy mięśnie gardła i języka stają się nadmiernie wiotkie, zwężają przestrzeń gardła, co częściowo lub całkowicie blokuje przepływ powietrza do płuc, powodując wielokrotne przerwy w oddychaniu.

Szacuje, że w Polsce ok. 1,5-2 mln dorosłej populacji choruje na obturacyjny bezdech senny. Jednak nie wszyscy chorzy trafiają do specjalistów. A diagnozowanie bezdechu sennego ma kluczowe znaczenie z kilku powodów. Przede wszystkim bezdech senny jest poważnym problemem zdrowotnym, który może prowadzić do licznych powikłań, w tym chorób serca, udaru mózgu, nadciśnienia tętniczego czy zaburzeń metabolicznych. Identyfikacja i leczenie tego schorzenia mogą znacząco zmniejszyć ryzyko wystąpienia tych powikłań oraz poprawić jakość życia pacjenta. Ponadto bezdech senny może znacząco wpływać na jakość snu i codzienną wydajność. Jeśli nie śpimy spokojnie, częściej jesteśmy zmęczeni i senni w ciągu dnia, mamy trudności z koncentracją oraz problemy z pamięcią – podkreśla dr n. med. Małgorzata Barnaś, pulmonolog, centrum medyczne enel-med.

W grupie ryzyka

OBS diagnozuje się ponad 2 razy częściej u mężczyzn, jednakże po 70. roku życia schorzenie rejestruje się w podobnym odsetku u obojga płci. W szczególności schorzeniem są dotknięci panowie powyżej 40. roku życia oraz kobiety powyżej 50. roku życia, między innymi po menopauzie. Głównym, środowiskowym czynnikiem ryzyka OBS jest otyłość i duży obwód szyi (powyżej 43 cm u mężczyzn i powyżej 40 cm u kobiet). Nagromadzona tkanka tłuszczowa wokół szyi wywiera nacisk na gardło, co powoduje jego zwężenie i sprzyja występowaniu bezdechów.

Dodatkowo ryzyko wystąpienia bezdechu sennego zwiększają takie czynniki jak: skrzywienie przegrody nosa, choroby, które mogą ograniczać drożność nosa (jak alergiczny nieżyt nosa), przerost migdałków podniebiennych oraz nieprawidłowości anatomiczne w budowie twarzoczaszki (np. mała, cofnięta żuchwa). Te warunki mogą także przyczyniać się do utrudnienia swobodnego przepływu powietrza podczas snu, prowadząc do epizodów bezdechu.

Spokojny sen z Narodowym Funduszem Zdrowia

Złotym standardem i najskuteczniejszą metodą leczenia jest wspomaganie oddychania poprzez aparat CPAP (continuous positive airway pressure). Aparat CPAP to maska nosowa lub twarzowa połączona z urządzeniem generującym delikatne dodatnie ciśnienie w drogach oddechowych. Zapewnia ona swobodny przepływ powietrza podczas snu, likwidując bezdech senny i korzystnie wpływając na skutki tej choroby. Eliminuje chrapanie oraz senność w ciągu dnia, poprawia koncentrację, a także zmniejsza ryzyko powikłań.

Leczenie aparatem CPAP jest objęte częściową refundacją ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia, co stanowi istotny krok w zapewnieniu szerokiego dostępu do skutecznej terapii dla pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym. Warto podkreślić, że terapia CPAP jest niezwykle skuteczna w łagodzeniu i eliminowaniu objawów bezdechu sennego. Dostępność refundowanego leczenia aparatem CPAP nie tylko ułatwia pacjentom uzyskanie niezbędnej opieki medycznej, ale także zachęca do skorzystania z terapii, która może istotnie poprawić jakość snu i ogólną kondycję zdrowotną – mówi dr n. med. Małgorzata Barnaś, pulmonolog, centrum medyczne enel-med.

Chory z potwierdzonym diagnostycznie bezdechem sennym jest uprawniony do zakupu urządzenia CPAP ze wsparciem NFZ raz na 5 lat. Taki dokument wystawia lekarz i z nim należy udać się do sklepu medycznego. Refundacja dla osoby dorosłej wynosi 1 890,00 zł, co stanowi 90% najniższej ceny za CPAP zatwierdzonej przez NFZ. Natomiast dla dzieci poniżej 18. roku życia – 2 100 zł. W przypadku gdy cena wybranego aparatu przekracza wysokość limitu, należy dopłacić jedynie różnicę między ceną brutto urządzenia a kwotą refundacji. NFZ pokrywa również koszty zakupu maski w wysokości 200 zł co 6 miesięcy. Aby uzyskać refundację, należy zgłosić się po specjalny wniosek do lekarza.

Więcej informacji o bezdechu i dostępnym sprzęcie do leczenia z refundacją NFZ: https://leczeniebezdechu.enel.pl/.

Przeczytaj teraz

Raport MML i Medicover: dwie trzecie Polaków chrapie

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 17.03.2023

Ponad 60 procent Polaków chrapie, a prawie 40 procent po przebudzeniu odczuwa zmęczenie  – wynika z ogólnopolskiego raportu „Czy Polacy chrapią?” przeprowadzonego przez Centrum Medyczne MML i Medicover. Wyniki badania zaprezentowano z okazji Światowego Dnia Snu.

Centrum Medyczne MML we współpracy z Medicover po raz kolejny zapytało Polaków o to, jak im się śpi. Badanie, w którym wzięło dział ponad 1000 osób w wieku 35 – 65 lat, przeprowadzono na przełomie lutego i marca 2023 na terenie całej Polski.

Polska chrapiąca

Większość ankietowanych – ponad 60 procent – przynajmniej raz usłyszała od kogoś, że chrapie. Najczęściej problem ten dotyczył mężczyzn (67procent mężczyzn, 55 procent kobiet), którzy ukończyli 55 lat (65 procent).

Medicover partnerem akcji „Nie igraj z kleszczem. Wygraj z kleszczowym zapaleniem mózgu”

Coraz częściej też sami zwracamy uwagę na to, że ktoś inny zakłóca nasz sen, co potwierdziło aż 89 procent osób. To o 3 procent więcej niż w analogicznym badaniu z 2018 roku. Respondenci jako „źródło” chrapania najczęściej wskazywali współmałżonków/partnerów (60 procent), rzadziej – rodziców (14 procent) i dzieci (8 procent).

-Zaburzenia oddychania podczas snu są w Polsce wciąż dużym problemem. Niestety, co wiemy z praktyki, nadal są one przez pacjentów lekceważone. Zupełnie niesłusznie, gdyż chrapanie może być objawem groźnej choroby – obturacyjnego bezdechu śródsennego – komentuje wyniki badania dr hab. n. med. Michał Michalik, ekspert ds. diagnostyki i leczenia zaburzeń oddychania podczas snu oraz założyciel Centrum Medycznego MML.

Niewyspani kierowcy

Chrapanie i zaburzenia oddychania mają też wpływ na nasz i innych komfort życia. Według raportu aż 37 procent z nas nie wypoczywa podczas snu. Powoduje to obniżenie nastroju i koncentracji, między innymi podczas prowadzenia auta. Takie problemy zauważyło u siebie prawie 70 procent respondentów. Co piąty przyznał, że odczuwa senność podczas prowadzenia samochodu często lub bardzo często. Mimo to spada świadomość Polaków o dostępnych sposobach leczenia chrapania (od 2018 roku – spadek o 15 procent).

-Zdrowy sen jest ważnym czynnikiem zapobiegania szeregu poważnych chorób, jak cukrzyca, choroby układu krążenia czy depresji. Dostępne dziś zabiegowe metody leczenia chrapania są małoinwazyjne i komfortowe dla pacjenta – mówi ekspert MML.

Światowy Dzień Snu

Wyniki raportu „Czy Polacy chrapią?” ogłoszono w związku ze zbliżającym się Światowym Dniem Snu. World Sleep Day ustanowiono w 2008 roku, by zwrócić uwagę międzynarodowej społeczności na zaburzenia snu. Święto jest obchodzone w piątek poprzedzający wiosenną równonoc. W 2023 roku wypada 17 marca i odbywa się pod hasłem: „Sen jest niezbędny dla zdrowia”.

Centrum medyczne MML co roku jest partnerem wydarzenia i organizuje szereg aktywności mających na celu propagowanie zdrowego snu. W tym roku w ramach Światowego Dnia Snu, 18 marca CM MML organizuje Białą Sobotę. Na hasło „Zdrowy Sen” można między innymi wykonać bezpłatne konsultacje w zakresie bezdechów sennych i chrapania.

Raport „Czy Polacy chrapią?” jest cyklicznym badaniem Centrum Medycznego MML w Warszawie. Tegoroczne, przeprowadzone przez Kantar Public oraz we współpracy z Medicover, odbyło się w dniach 27 lutego – 1 marca. Wzięło w nim udział 1020 Polaków z całego kraju w wieku 35-65 lat. Badanie wykonano metodą wywiadów internetowych (CAWI).

Centrum Medyczne MML w Warszawie to wiodący w Polsce ośrodek zajmujący się diagnostyką i leczeniem chrapania oraz bezdechów sennych. Zespół Centrum, kierowany przez dr. hab. n. med. Michała Michalika, specjalizuje się w tzw. chirurgii jednego dnia. Leczy chrapanie i bezdechy śródsenne przy użyciu najnowszych metod zabiegowych, które są bezpieczne i przynoszą trwały efekt. Centrum należy do Grupy Medicover.

Medicover większościowym udziałowcem Centrum Medycznego MML

Przeczytaj teraz