Telemedycyna narzędziem monitorowania chorób przewlekłych
Narzędzia telemedyczne można z powodzeniem wykorzystywać do monitorowania pacjentów z chorobami przewlekłymi, na przykład takimi jak nadciśnienie tętnicze. Mogłyby one zrewolucjonizować opiekę nad chorymi przewlekłe – mówił Piotr Soszyński, dyrektor ds. strategicznego doradztwa medycznego Medicover Polska, podczas debaty „Telemedycyna w Polsce”, odbywającej się w ramach Kongresu Wyzwań Zdrowotnych.
Prowadzący debatę Jan Pachocki, prezes zarządu Fundacji Telemedyczna Grupa Robocza przypomniał założenia interdyscyplinarnego standardu udzielania świadczeń telemedycznych, na które składa się zgoda pacjenta wyrażona w sposób świadomy (pacjent powinien być wcześniej poinformowany o możliwości wyboru formy świadczenia), zgodność z aktualną wiedzą medyczną oraz efektywna organizacja i jasna informacja dla pacjenta.
Czytaj także: Powstał interdyscyplinarny standard telemedyczny>>>
Dokument ten jest aktualnie tłumaczony na język ukraiński, został opracowany przez Telemedyczną Grupę Roboczą, a jednym z jego autorów był Piotr Soszyński, który zwrócił uwagę na to, jak w ostatnich lata rozwinęła się telemedycyna i w jakich obszarach mogłaby być szerzej wykorzystana.
-Jednym z takich obszarów jest zdalne monitorowania pacjentów z chorobami przewlekłymi, takimi jak nadciśnienie tętnicze krwi, cukrzyca, astma czy PoChP. Ponieważ są to choroby, które wymagają dokonywania pomiarów przez samego pacjenta, wyniki tych pomiarów mogą być przekazywane zdalnie (za pomocą aplikacji telefonicznych) do lekarza, który może wtedy na bieżąco śledzić efekty stosowanego leczenia. Umożliwia to ciągły nadzór nad pacjentem, proaktywne podejście, przewidywanie, kiedy stan pacjenta może się pogorszyć i szybką interwencję zdalną, a następnie w razie potrzeby – stacjonarną. Rozwiązania te testują nasi lekarzy i uważają, że takie monitorowanie jest skuteczne – mówił Piotr Soszyński.
Postulował też wprowadzenie programu pilotażowego dotyczącego opieki nad pacjentami z nadciśnieniem tętniczym, których w Polsce jest 10 milionów.
-Pandemia przyspieszyła wprowadzanie rozwiązań telemedycznych, ale jednocześnie sprawiła, że w początkowym jej etapie telemedycyna kojarzona była głównie z teleporadami, co sprawiło, że odbierana była negatywnie – stwierdziła Tomasz Zieliński, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego.
– Musimy „odczarować” telemedycynę, jeśli chcemy ją rozwijać – dodał. Wspomniał także o programach pilotażowych, o teleplatformie pierwszego kontaktu oraz o tym, że przy powszechnych brakach kadrowych wykorzystanie nowych technologii jest niezbędne.
Czytaj także: Mamy dużo do zrobienia w zakresie profilaktyki >>>
Na temat telemonitoringu urządzeń wszczepialnych mówił dr hab. Oskar Kowalski, profesor SUM, prorektor ds. kształcenia podyplomowego i promocji uczelni Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
– Opieka taka dotyczy chorych z zaawansowaną chorobą serca, która powoduje większą śmiertelność niż nowotwory – mówi profesor Kowalski. – Wśród tych pacjentów istnieje groźba pojawienia się arytmii serca, która jest dla nich groźna, dlatego urządzenie wszczepialne, które wykrywa arytmię i ją likwiduje, ratuje życie.
Urządzenia wszczepialne gromadzą dane dotyczące pacjenta, nawet takie jak tony serca (czyli „osłuchują pacjenta”). Zdalny monitoring takich urządzeń umożliwia na bieżąco przekazywanie na serwer tych informacji, które mogą być następnie sprawdzane przez lekarza. Wymaga to sprawnego mechanizmu odbierania takich informacji oraz reagowania na zagrożenie. Bez zdalnego nadzorowania pacjent zjawia się raz w roku w specjalistycznej poradni, gdzie pobierane są dane z urządzenia. Nie ma wtedy możliwości reagowania w chwili, gdy pojawia się zagrożenie.
Świadczenie to nie jest refundowane przez NFZ, finansowana przez NFZ jest natomiast telerehabilitacja kardiologiczna.
Współtworzyła procedurę takiego świadczenia dr hab. Ewa Piotrowicz, kierownik Centrum Telekardiologii Narodowego Instytutu Kardiologii, która podkreśliła, że jest to procedura hybrydowa, która obejmuje teleopiekę i zdalnie monitorowany trening fizyczny. Takie rozwiązanie sprawdza się i jest dobrze przyjmowane przez pacjentów.
Piotr Soszyński podkreślił, że z doświadczeń wielu krajów, które z powodzeniem stosują rozwiązania telemedyczne także w opiece senioralnej, wynika, że nie ma barier wiekowych w zakresie zastosowania telemedycyny
-Także z naszych doświadczeń dotyczących rozwiązań telemedycznych wynika, że opinie pacjentów, niezależnie od ich wieku, są entuzjastyczne – dodał.
W debacie wzięli udział: dr hab. Oskar Kowalski, profesor SUM, prorektor ds. kształcenia podyplomowego i promocji uczelni Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, kierownik Katedry Dietetyki, Wydział Nauk o Zdrowiu w Bytomiu SUM, kierownik Pracowni Elektrofizjologii i Stymulacji Serca Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, Jan Pachocki, prawnik, prezes zarządu Fundacji Telemedyczna Grupa Robocza, Head of Legal, Jutro Medical Sp. z o.o., dr hab. Ewa Piotrowicz, kierownik Centrum Telekardiologii Narodowego Instytutu Kardiologii, Marcin Romanowski, prezes zarządu Comarch Healthcare, Piotr Soszyński, dyrektor ds. strategicznego doradztwa medycznego Medicover Polska, Jerzy Szewczyk, prezes zarządu, Pro-PLUS SA, dr hab. Krzysztof Szydło, I Katedra i Klinika Kardiologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, Asocjacja Elektrokardiologii Nieinwazyjnej i Telemedycyny, Polskie Towarzystwo Kardiologiczne, Tomasz Zieliński, wiceprezes Federacji Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie, wiceprezes zarządu Polskiej Izby Informatyki Medycznej.
VII Kongres Wyzwań Zdrowotnych (HCC Health Challenges Congress) odbywał się 3 i 4 marca 2022 roku w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.
Organizatorem przedsięwzięcia była Grupa PTWP.