Unikatowa operacja w Szpitalu Medicover
W warszawskim Szpitalu Medicover wykonany został udany zabieg przeszczepu łąkotki, która pochodziła od zmarłego dawcy. Jest to rzadko wykonywana procedura, która daje szansę na uniknięcie w przyszłości zmian zwyrodnieniowych wymagających endoprotezo-plastyki. Tego typu zabiegów przeprowadzonych jest w Polsce bardzo niewiele i są one realizowane od niedawna.
Zabieg wykonał dr Tomasz Poboży, lekarz ortopeda traumatolog, specjalizujący się m.in. w zabiegach artroskopowych w obszarze stawów wraz z asystującym dr Mirosławem Szarzyńskim. 24- letni pacjent w grudniu 2010 roku doznał urazu stawu z uszkodzeniem łąkotki, był operowany (szycie łąkotki), jednak w marcu 2011 r. doznał ponownego urazu i uszkodził staw po raz drugi. Tym razem łąkotka nie nadawała się do naprawy i została usunięta. U pacjenta nie można było zastosować wszczepów kolagenowych czy sztucznej łąkotki, była to jedyna możliwość operacyjnego odtworzenia tej części kolana.
Po całkowitym usunięciu łąkotki zdecydowano się na rekonstrukcję tej części kolana przy zastosowaniu przeszczepu allogenicznego, czyli od zmarłego dawcy. Inaczej niż przy przeszczepianiu większości innych narządów, w przypadku przeszczepu łąkotki nie jest potrzebne stosowanie leków immunosupresyjnych, gdyż przeszczep pozbawiony jest żywych komórek.
- „Pomimo, iż jest to dość duży i trudny technicznie zabieg, wszystko przebiegło planowo i bez powikłań. Teraz przed pacjentem okres rehabilitacji i powrotu do pełnej sprawności" - podkreśla Dr Tomasz Poboży.
W warszawskim Szpitalu Medicover wykonany został udany zabieg przeszczepu łąkotki, która pochodziła od zmarłego dawcy. Jest to rzadko wykonywana procedura, która daje szansę na uniknięcie w przyszłości zmian zwyrodnieniowych wymagających endoprotezo-plastyki. Tego typu zabiegów przeprowadzonych jest w Polsce bardzo niewiele i są one realizowane od niedawna.
Zabieg wykonał dr Tomasz Poboży, lekarz ortopeda traumatolog, specjalizujący się m.in. w zabiegach artroskopowych w obszarze stawów wraz z asystującym dr Mirosławem Szarzyńskim. 24- letni pacjent w grudniu 2010 roku doznał urazu stawu z uszkodzeniem łąkotki, był operowany (szycie łąkotki), jednak w marcu 2011 r. doznał ponownego urazu i uszkodził staw po raz drugi. Tym razem łąkotka nie nadawała się do naprawy i została usunięta. U pacjenta nie można było zastosować wszczepów kolagenowych czy sztucznej łąkotki, była to jedyna możliwość operacyjnego odtworzenia tej części kolana.
Po całkowitym usunięciu łąkotki zdecydowano się na rekonstrukcję tej części kolana przy zastosowaniu przeszczepu allogenicznego, czyli od zmarłego dawcy. Inaczej niż przy przeszczepianiu większości innych narządów, w przypadku przeszczepu łąkotki nie jest potrzebne stosowanie leków immunosupresyjnych, gdyż przeszczep pozbawiony jest żywych komórek.
– „Pomimo, iż jest to dość duży i trudny technicznie zabieg, wszystko przebiegło planowo i bez powikłań. Teraz przed pacjentem okres rehabilitacji i powrotu do pełnej sprawności” – podkreśla Dr Tomasz Poboży.