Zmiany w ochronie zdrowia powinny służyć efektywności

Autor: Medycyna Prywatna
21 grudnia 2017

Anna Rulkiewicz, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej Kluczowe pytanie mijającego roku brzmi: czy wprowadzane zmiany służą efektywności i wspierają jakość w ochronie zdrowia? W mojej ocenie zbyt często odpowiedź na to pytanie nie była twierdząca. Niestety, w wielu obszarach zabrakło partnerskiej współpracy i woli dialogu. Najważniejszym tematem, wokół którego toczyła się dyskusja, było finansowanie systemu ochrony zdrowia. W tym kontekście należy docenić, że po raz pierwszy mamy w Polsce ustawę, która gwarantuje wzrost środków. Pomimo, iż przyjęty w niej poziom wzrostu jest w dalszym ciągu daleki od oczekiwań środowiska medycznego i samych pacjentów, cieszę się z faktu, że taka ustawa w ogóle została przyjęta. Liczę, że rządzący będą otwarci na rozmowy na temat wzrostu finansowania do poziomu europejskiej średniej i skrócenia czasu, w którym możemy osiągnąć ten cel. Może uda się wreszcie odbyć poważną debatę na temat źródeł finansowania systemu i zastanowić się jak sektor prywatny mógłby uzupełniać finansowanie publiczne. Biorąc pod uwagę niekorzystne zjawiska demograficzne oraz problemy finansowe systemu ochrony zdrowia, powinno się położyć większy nacisk na budowę świadomości współodpowiedzialności Polaków za własne zdrowie. Tych działań w tym roku zdecydowanie zabrakło. Ważną i szczególnie dotkliwą dla sektora prywatnego zmianą było utworzenie sieci szpitali. Wyobrażaliśmy ją sobie nieco inaczej. Szkoda, że w pracach nad ustawą głos ekspercki był uwzględniany w niewystarczającym stopniu, o ile w ogóle. W efekcie, w sieci znalazły się przede wszystkim szpitale publiczne. Spowoduje to ograniczenie wyboru dla pacjentów, zmniejszenie konkurencji, która jest przecież ważnym nośnikiem jakości, a ryczałtowy model finansowania nie będzie wspierał efektywności. Nie jestem też przekonana, czy skrócą się kolejki do specjalistów i na zabiegi. Myślę, że wbrew oczekiwaniom regulatora czas oczekiwania może się wręcz wydłużyć. Co więcej, zmniejszy się moim zdaniem dostępność do chirurgii jednego dnia, która jest przecież tańsza dla płatnika, a nade wszystko bezpieczniejsza dla pacjenta. W dużej mierze będzie to skutek wypchnięcia z systemu publicznego finansowania placówek prywatnych, które specjalizowały się w takich zabiegach. Niedobór lekarzy, pielęgniarek i położnych stał się jednym z głównych problemów polskiego systemu ochrony zdrowia i nie ma niestety łatwego sposobu na jego rozwiązanie. O tym, z jak głębokim kryzysem mamy do czynienia świadczy strajk rezydentów i determinacja z jaką wysuwali oni swoje postulaty. Potrzeby zdrowotne społeczeństwa rosną, dlatego już dziś musimy zapewnić specjalistom medycznym takie warunki, aby nie emigrowali. Pozostaje jednak pytanie, jak ich postulaty zrealizować nie prowadząc do innej patologii, czyli ograniczenia puli pieniędzy na świadczenia dla pacjentów. Dlatego pilne zadanie przed jakim stoi dziś regulator polega na dokonaniu przeglądu kompetencji oraz ról zawodów medycznych. Potrzebne są nowe zawody medyczne, które umożliwią lepszą organizację pracy w placówkach medycznych. Powinniśmy też kształcić lekarzy o szerszych kompetencjach. Otwieranie nowych uczelni medycznych i zwiększanie naboru kandydatów zaowocują najwcześniej za 10 lat. Zmianie powinno więc ulec także podejście do organizacji świadczeń, szczególnie z wykorzystaniem nowych technologii, na przykład telemedycyny. Koordynacja i kompleksowość opieki, a także wzmocnienie roli POZ to dobry kierunek. Na razie nie znamy jednak rozporządzeń do uchwalonej niedawno ustawy. Nie wiemy również, jaki będzie model finansowania POZ i czy będzie motywował do rozszerzenia zakresu odpowiedzialności i opieki. Skuteczne motywowanie musi być powiązane ze zwiększeniem nakładów na opiekę zdrowotną w całości. Z zapisów ustawy wynika też szereg ryzyk. Przykładowo, pilotaż koordynacji w POZ ma się skończyć pod koniec 2019 roku, a koordynacja jako obligo ma wejść 1 października 2020. To bardzo krótki czas na wdrożenie jeśli okaże się, że pilotaż rozczarował. Kolejne ryzyko związane jest z niedoborem kadr medycznych. Ustawa zawiera jednoznaczną definicję zespołu POZ, w skład którego wchodzi lekarz, pielęgniarka i położna. Eksperci słusznie wskazują, że położna jest na dziś zawodem deficytowym i może stać się wąskim gardłem dla znaczącego odsetka świadczeniodawców, którzy działają w obszarze POZ. Obawy budzi także liczba lekarzy rodzinnych. Podsumowując - wspieramy kierunek zmian, chcemy jednak jak najszybciej poznać szczegóły w postaci aktów wykonawczych, żeby móc mieć wpływ na ich ostateczny kształt i by się na te zmiany przygotować. Generalnie pozytywnie oceniam prace w obszarze e-Zdrowia. Przede wszystkim zmianie uległo podejście i atmosfera dyskusji z przedstawicielami branży. Mam tu na myśli większą transparentność działań i dostęp do informacji oraz dość szerokie konsultacje. Ważnym krokiem było powołanie Rady ds. Interoperacyjności, która ma za zadanie wypracowanie nowoczesnych, wspólnych dla całej branży standardów. Wkrótce spodziewamy się też publikacji długo wyczekiwanej strategii dla rozwoju e-Zdrowia w Polsce. Krokiem milowym będzie wprowadzenie e-Recepty, której pilotaż startuje na początku przyszłego roku. Już dziś wiemy, że narzędzie to dysponuje ogromnym potencjałem. Docelowo ułatwi życie wielu pacjentom, zwłaszcza chorym przewlekle oraz pomoże wyeliminować wiele barier, m.in. tych, które dziś nie pozwalają na rozwój telemedycyny. Mam nadzieję, że e-Recepta będzie mogła być wystawiana także w trakcie telekonsultacji. Jednak nadal w obszarze e-Zdrowia pozostało wiele pytań bez odpowiedzi. Co z refundacją i promocją telemedycyny? Jaki jest pomysł na upowszechnianie cyfrowej dokumentacji medycznej?  Kiedy uruchomione zostaną kolejne funkcjonalności Platformy P1? Na uznanie zasługuje współpraca przy Kodeksie Branżowym RODO, który opracowywany jest w szerokiej koalicji całej branży. Ma on szczególne znaczenie dla przedstawicieli sektora prywatnego, który - w myśl nowych przepisów - może być jak wiadomo traktowany znacznie surowiej, niż placówki publiczne. Jestem jednak przekonana, że opracowanie kodeksu będzie korzystne dla wszystkich uczestników polskiego systemu ochrony zdrowia. Pracy przed nami wciąż jest naprawdę wiele. Liczę, że w nadchodzącym roku uda się w końcu określić jak prywatne inwestycje mogą wspierać państwo w zabezpieczaniu potrzeb zdrowotnych Polaków. Życzę nam wszystkim, by współpraca z rządem i parlamentem w 2018 roku odbywała się przede wszystkim w atmosferze dialogu. Przyniesie to korzyści całemu środowisku medycznemu, ale przede wszystkim polskim pacjentom.

Anna Rulkiewicz, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej
Kluczowe pytanie mijającego roku brzmi: czy wprowadzane zmiany służą efektywności i wspierają jakość w ochronie zdrowia? W mojej ocenie zbyt często odpowiedź na to pytanie nie była twierdząca. Niestety, w wielu obszarach zabrakło partnerskiej współpracy i woli dialogu.

Najważniejszym tematem, wokół którego toczyła się dyskusja, było finansowanie systemu ochrony zdrowia. W tym kontekście należy docenić, że po raz pierwszy mamy w Polsce ustawę, która gwarantuje wzrost środków. Pomimo, iż przyjęty w niej poziom wzrostu jest w dalszym ciągu daleki od oczekiwań środowiska medycznego i samych pacjentów, cieszę się z faktu, że taka ustawa w ogóle została przyjęta.

Liczę, że rządzący będą otwarci na rozmowy na temat wzrostu finansowania do poziomu europejskiej średniej i skrócenia czasu, w którym możemy osiągnąć ten cel. Może uda się wreszcie odbyć poważną debatę na temat źródeł finansowania systemu i zastanowić się jak sektor prywatny mógłby uzupełniać finansowanie publiczne.

Biorąc pod uwagę niekorzystne zjawiska demograficzne oraz problemy finansowe systemu ochrony zdrowia, powinno się położyć większy nacisk na budowę świadomości współodpowiedzialności Polaków za własne zdrowie. Tych działań w tym roku zdecydowanie zabrakło.

Ważną i szczególnie dotkliwą dla sektora prywatnego zmianą było utworzenie sieci szpitali. Wyobrażaliśmy ją sobie nieco inaczej. Szkoda, że w pracach nad ustawą głos ekspercki był uwzględniany w niewystarczającym stopniu, o ile w ogóle. W efekcie, w sieci znalazły się przede wszystkim szpitale publiczne. Spowoduje to ograniczenie wyboru dla pacjentów, zmniejszenie konkurencji, która jest przecież ważnym nośnikiem jakości, a ryczałtowy model finansowania nie będzie wspierał efektywności. Nie jestem też przekonana, czy skrócą się kolejki do specjalistów i na zabiegi. Myślę, że wbrew oczekiwaniom regulatora czas oczekiwania może się wręcz wydłużyć. Co więcej, zmniejszy się moim zdaniem dostępność do chirurgii jednego dnia, która jest przecież tańsza dla płatnika, a nade wszystko bezpieczniejsza dla pacjenta. W dużej mierze będzie to skutek wypchnięcia z systemu publicznego finansowania placówek prywatnych, które specjalizowały się w takich zabiegach.

Niedobór lekarzy, pielęgniarek i położnych stał się jednym z głównych problemów polskiego systemu ochrony zdrowia i nie ma niestety łatwego sposobu na jego rozwiązanie. O tym, z jak głębokim kryzysem mamy do czynienia świadczy strajk rezydentów i determinacja z jaką wysuwali oni swoje postulaty. Potrzeby zdrowotne społeczeństwa rosną, dlatego już dziś musimy zapewnić specjalistom medycznym takie warunki, aby nie emigrowali. Pozostaje jednak pytanie, jak ich postulaty zrealizować nie prowadząc do innej patologii, czyli ograniczenia puli pieniędzy na świadczenia dla pacjentów. Dlatego pilne zadanie przed jakim stoi dziś regulator polega na dokonaniu przeglądu kompetencji oraz ról zawodów medycznych. Potrzebne są nowe zawody medyczne, które umożliwią lepszą organizację pracy w placówkach medycznych. Powinniśmy też kształcić lekarzy o szerszych kompetencjach. Otwieranie nowych uczelni medycznych i zwiększanie naboru kandydatów zaowocują najwcześniej za 10 lat. Zmianie powinno więc ulec także podejście do organizacji świadczeń, szczególnie z wykorzystaniem nowych technologii, na przykład telemedycyny.

Koordynacja i kompleksowość opieki, a także wzmocnienie roli POZ to dobry kierunek. Na razie nie znamy jednak rozporządzeń do uchwalonej niedawno ustawy. Nie wiemy również, jaki będzie model finansowania POZ i czy będzie motywował do rozszerzenia zakresu odpowiedzialności i opieki. Skuteczne motywowanie musi być powiązane ze zwiększeniem nakładów na opiekę zdrowotną w całości.

Z zapisów ustawy wynika też szereg ryzyk. Przykładowo, pilotaż koordynacji w POZ ma się skończyć pod koniec 2019 roku, a koordynacja jako obligo ma wejść 1 października 2020. To bardzo krótki czas na wdrożenie jeśli okaże się, że pilotaż rozczarował. Kolejne ryzyko związane jest z niedoborem kadr medycznych. Ustawa zawiera jednoznaczną definicję zespołu POZ, w skład którego wchodzi lekarz, pielęgniarka i położna. Eksperci słusznie wskazują, że położna jest na dziś zawodem deficytowym i może stać się wąskim gardłem dla znaczącego odsetka świadczeniodawców, którzy działają w obszarze POZ. Obawy budzi także liczba lekarzy rodzinnych. Podsumowując – wspieramy kierunek zmian, chcemy jednak jak najszybciej poznać szczegóły w postaci aktów wykonawczych, żeby móc mieć wpływ na ich ostateczny kształt i by się na te zmiany przygotować.

Generalnie pozytywnie oceniam prace w obszarze e-Zdrowia. Przede wszystkim zmianie uległo podejście i atmosfera dyskusji z przedstawicielami branży. Mam tu na myśli większą transparentność działań i dostęp do informacji oraz dość szerokie konsultacje. Ważnym krokiem było powołanie Rady ds. Interoperacyjności, która ma za zadanie wypracowanie nowoczesnych, wspólnych dla całej branży standardów. Wkrótce spodziewamy się też publikacji długo wyczekiwanej strategii dla rozwoju e-Zdrowia w Polsce. Krokiem milowym będzie wprowadzenie e-Recepty, której pilotaż startuje na początku przyszłego roku. Już dziś wiemy, że narzędzie to dysponuje ogromnym potencjałem. Docelowo ułatwi życie wielu pacjentom, zwłaszcza chorym przewlekle oraz pomoże wyeliminować wiele barier, m.in. tych, które dziś nie pozwalają na rozwój telemedycyny. Mam nadzieję, że e-Recepta będzie mogła być wystawiana także w trakcie telekonsultacji. Jednak nadal w obszarze e-Zdrowia pozostało wiele pytań bez odpowiedzi. Co z refundacją i promocją telemedycyny? Jaki jest pomysł na upowszechnianie cyfrowej dokumentacji medycznej?  Kiedy uruchomione zostaną kolejne funkcjonalności Platformy P1?

Na uznanie zasługuje współpraca przy Kodeksie Branżowym RODO, który opracowywany jest w szerokiej koalicji całej branży. Ma on szczególne znaczenie dla przedstawicieli sektora prywatnego, który – w myśl nowych przepisów – może być jak wiadomo traktowany znacznie surowiej, niż placówki publiczne. Jestem jednak przekonana, że opracowanie kodeksu będzie korzystne dla wszystkich uczestników polskiego systemu ochrony zdrowia.

Pracy przed nami wciąż jest naprawdę wiele. Liczę, że w nadchodzącym roku uda się w końcu określić jak prywatne inwestycje mogą wspierać państwo w zabezpieczaniu potrzeb zdrowotnych Polaków. Życzę nam wszystkim, by współpraca z rządem i parlamentem w 2018 roku odbywała się przede wszystkim w atmosferze dialogu. Przyniesie to korzyści całemu środowisku medycznemu, ale przede wszystkim polskim pacjentom.

Inne artykuły

Transmisja konferencji prasowej pt.: „Dostęp do metod wspierania płodności w Polsce – wyzwania i proponowane rozwiązania”

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 16.04.2024

15 kwietnia 2024 r. w godz. 9:00-11:00, w budynku Polskiej Agencji Prasowej (ul. Bracka 6/8) w Warszawie oraz online (formuła hybrydowa) Pracodawcy Medycyny Prywatnej zorganizowali spotkanie pt.: „Dostęp do metod wspierania płodności w Polsce – wyzwania i proponowane rozwiązania”.

Celem wydarzenia było zdefiniowanie kluczowych wyzwań w systemie wspierania płodności w Polsce – bazując m.in. na zapisach znowelizowanej ustawy oraz zasadach wypracowanych przez zespół ministerialny – i wskazanie, w jakim kierunku powinien być on docelowo rozwijany. Przedmiotem dyskusji były m.in. kwestie dostępu do diagnostyki, równość w dostępie do leczenia, czy też wsparcie psychologiczne.

Podczas konferencji Prezes Artur Białkowski zapowiedział powstanie – w ramach Pracodawców Medycyny Prywatnej – Forum ds. Wspierania Płodności.

– Organizacja Pracodawców Medycyny Prywatnej działa w ramach forów tematycznych, które wypracowują konkretne rozwiązania oraz rekomendacje w celu usprawnienia funkcjonowania polskiego systemu ochrony zdrowia. Dzisiejsze wydarzenie jest świetną okazją do zainaugurowania Forum ds. Wspierania Płodności. Mam nadzieję, że wspólnie uda nam się zdefiniować kluczowe wyzwania w systemie wspierania płodności w Polsce i wskazać kierunki, w jakich powinien on być rozwijany – podkreślił.

Forum ma stanowić platformę integrującą podmioty lecznicze oraz ekspertów i gwarantować, że ich głos, a także postulaty będą właściwie słyszalne.

Transmisja konferencji dostępna jest poniżej:

Przeczytaj teraz

W Senacie ruszyły prace Parlamentarnego Zespołu ds. Partnerstwa Publiczno-Prywatnego

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 15.04.2024

Za nami pierwsze posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Partnerstwa Publiczno-Prywatnego zaininicjowane przez Senator Agnieszkę Gorgoń-Komor we współpracy z Pracodawcami Medycyny Prywatnej. Zespół ma stanowić platformę wymiany doświadczeń oraz dobrych praktyk realizowanych m.in. przez przedstawicieli medycyny prywatnej, które powinny stanowić wsparcie w poprawie funkcjonowania polskiego systemu ochrony zdrowia.

Partnerstwo publiczno-prywatne jest zjawiskiem coraz szerzej wykorzystywanym w niemal wszystkich gałęziach gospodarki rynkowej. Współpraca między oboma sektorami, wykorzystanie pozytywnych doświadczeń i wdrażanie sprawdzonych rozwiązań to prosta droga do podnoszenia jakości świadczeń, a także budowania zdrowej konkurencji nie tylko w obszarze zdrowia.

Nowa kadencja parlamentu to okazja do podejmowania nowych tematów. Parlamentarzyści wykazują duże zainteresowanie partnerstwem publiczno-prywatnym. Zespół jest odpowiedzią na potrzeby cywilizacyjne, przed którymi stoją wszystkie społeczeństwa, gdzie toczy się gospodarka rynkowa – powiedziała senator Agnieszka Gorgoń-Komor, przewodnicząca nowo powołanego zespołu.

Ochrona zdrowia pierwszym tematem prac Zespołu

Tematem pierwszego posiedzenia było „Określenie partnerstwa publiczno-prywatnego na przykładzie systemu ochrony zdrowia w Polsce – dobre praktyki i transfer wiedzy”. Przedstawiciele Związku Pracodawców Medycyny Prywatnej zaprezentowali rekomendacje dotyczące funkcjonowania systemu ochrony zdrowia na przykładzie sektora prywatnego.

W ocenie przewodniczącej zespołu duże zainteresowanie partnerstwem publiczno-prywatnym podyktowane jest przede wszystkim przekonaniem, że bez niego ochrona zdrowia w Polsce nie będzie mogła skutecznie się rozwijać, z pożytkiem dla pacjentów. Dotyczy to wszystkich społeczeństw z gospodarką rynkową, gdzie sektor publiczny pozostaje nieco w tyle za prywatnym, m.in. ze względu na lepsze standardy leczenia w podmiotach prywatnych.

Obecnie prawie 36% środków z Narodowego Funduszu Zdrowia jest wydatkowanych w sektorze prywatnym, z czego blisko 80% na badania diagnostyczne czy opiekę ambulatoryjną.  Z uwagi na to należy zachęcać do jeszcze ściślejszej współpracy, przede wszystkim w celu lepszego i bardziej efektywnego wydatkowania środków na ochronę zdrowia, jak również podnoszenia jakości leczenia.

Głos sektora prywatnego

Opieka zdrowotna w Polsce jest finansowana z wielu źródeł – oprócz Narodowego Funduszu Zdrowia, są to także prywatne wydatki pacjentów. Ze względu na sposób finansowania, system ochrony zdrowia tworzą łącznie dwa sektory – publiczny i prywatny. Jednakże ze względu na przenikanie się, a także współpracę obu sektorów – wprowadzenie klarownego, prostego podziału na prywatną i publiczną ochronę zdrowia jest niemożliwe.

– Jako Pracodawcy Medycyny Prywatnej bardzo dziękujemy za to, że taki zespół powstał. Uważamy, że partnerstwo publiczno-prywatne i czerpanie ze wspólnych doświadczeń może przyczynić się do zwiększenia efektywności procesu leczenia i zapewnienia kompleksowej opieki nad pacjentem – przekazał Andrzej Podlipski, członek Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej. Niezwykle ważną kwestią jest wycena świadczeń. Niestety dzisiaj mamy do czynienia z sytuacją, w której za te same świadczenia, wykonywane przez różne podmioty, są niestety różne wyceny za punkt. To sprawia, że bardzo ciężko jest rywalizować o jakość zarówno podmiotom publicznym, jak i prywatnym – przekonywał dalej.

W trakcie posiedzenia przedstawiciele sektora prywatnego wskazywali, że chcieliby wziąć większą odpowiedzialność za pacjenta, system oraz za organizację tego systemu. Spora część dyskusji dotyczyła konieczności wzmocnienia działań profilaktycznych w kraju.

Musimy uwzględnić wszelkie komponenty, które składają się na życie w zdrowiu, takie jak np. psychiatria, psychologia czy zdrowie kobiet. Myślę, że są to obszary, które medycyna prywatna ma „zaopiekowane” od lat. To jest odpowiedni moment, aby właśnie w tych dziedzinach dzielić się doświadczeniami z partnerami publicznymi – mówił Paweł Łangowski, członek Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej.

Zdaniem ekspertów bez dobrego zabezpieczenia kwestii profilaktyki, będącej największym elementem systemu, dalsze dyskusje na temat tego, jak poprawić efektywność lecznictwa, mogą być wtórne. Jedyną metodą, która pozwoli dobrze zaopiekować kwestię jakości w ochronie zdrowia, jest dialog między sektorem publicznym i prywatnym.

Z kolei Barbara Kopeć, wiceprezeska Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej, wskazała, że droga do zdrowia Polaków wiedzie również przez medycynę laboratoryjną.

W ramach Pracodawców Medycyny Prywatnej współpracujemy z Instytutem Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera w Łodzi w celu poszerzenia możliwości lekarzy medycyny pracy. W tej chwili badania, które wykonuje lekarz medycyny pracy, są poza systemem, nie ma ich w IKP, i nawet jeśli zdiagnozuje przyczynę choroby, to właściwie nic z tym nie może dalej zrobić. Trzeba to zmienić. Powinniśmy się zastanowić, co zrobić, aby jak najdłużej utrzymać dobry stan zdrowia populacji – podkreślała, zapewniając jednocześnie o gotowości do udziału w programach profilaktyki zdrowotnej. – Badania diagnostyczne to najtańsze procedury medyczne wykonywane przez znakomitych fachowców, jakimi są diagności laboratoryjni, na profesjonalnej aparaturze, jaką dysponują laboratoria. Badania medycyny laboratoryjnej są także bardzo tanie – w budżecie szpitala stanowią zaledwie 4-5% kosztów.

Dariusz Dziełak, dyrektor Biura Partnerstwa Publicznego i Innowacji Narodowego Funduszu Zdrowia powiedział, że w zakresie realizacyjnym „tak naprawdę polski system publiczny na prywatnej opiece stoi”. Z punktu widzenia Narodowego Funduszu Zdrowia współpraca sektora publicznego z prywatnym jest nie tylko pożądana, ale także nieuchronna i konieczna.

W dyskusji nie zabrakło głosu przedstawiciela publicznego szpitala. Dorota Gałczyńska-Zych, dyrektor Szpitala Bielańskiego w Warszawie wskazała, że zarządzany przez nią szpital był prekursorem współpracy z sektorem prywatnym. Od 30 lat w ramach outsourcingu realizowana jest diagnostyka laboratoryjna oraz obrazowa, co – jak wskazała – ma swoje mocne i słabe strony. Podkreśliła, że obecnie konieczna jest dalsza dyskusja na temat współpracy obu sektorów oraz wypracowanie tzw. dobrych praktyk.

Uczestnicy posiedzenia wskazywali, że dla maksymalizacji osiąganych przez pacjenta korzyści współpraca pomiędzy sektorem publicznym a prywatnym powinna zostać możliwie precyzyjnie określona i unormowana. Dotychczas w debacie publicznej i parlamentarnej zabrakło merytorycznej dyskusji na temat optymalnego modelu współpracy obu sektorów. 

Przeczytaj teraz

Pracodawcy Medycyny Prywatnej organizują spotkanie: „Dostęp do metod wspierania płodności w Polsce – wyzwania i proponowane rozwiązania”

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 9.04.2024

Pracodawcy Medycyny Prywatnej zapraszają na spotkanie „Dostęp do metod wspierania płodności w Polsce – wyzwania i proponowane rozwiązania”, które odbędzie się 15 kwietnia 2024 r. w godz. 9:00-11:00, w budynku Polskiej Agencji Prasowej (ul. Bracka 6/8) w Warszawie oraz online (formuła hybrydowa).

Celem wydarzenia jest zdefiniowanie kluczowych wyzwań w systemie wspierania płodności w Polsce – bazując m.in. na zapisach znowelizowanej ustawy oraz zasadach wypracowanych przez zespół ministerialny i wskazanie, w jakim kierunku powinien być on docelowo rozwijany. Przedmiotem dyskusji będą m.in. kwestie dostępu do diagnostyki, równość w dostępie do leczenia, czy też wsparcie psychologiczne. Spotkanie będzie pierwszym krokiem ku stworzeniu – w ramach Pracodawców Medycyny Prywatnej – Forum ds. Wspierania Płodności. Forum ma stanowić platformę integrującą podmioty lecznicze oraz ekspertów i gwarantować, że ich głos, a także postulaty będą właściwie słyszalne.

Warsztat będzie składał się z dwóch części – wystąpień ekspertów klinicznych oraz debaty w gronie zaproszonych gości – w tym przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia, Parlamentu RP, ekspertów klinicznych oraz jednostek medycznych leczących niepłodność. Kontynuacją będą zamknięte spotkania dla zainteresowanych, podczas których wypracowane zostaną konkretne rekomendacje, które następnie zostaną komunikowane i przekazane osobom odpowiedzialnym za tworzenie systemu.

***

AGENDA

Dostęp do metod wspierania płodności w Polsce – wyzwania i proponowane rozwiązania

15.04.2024 r., godz. 9:00-11:00

9:05-9:20        OTWARCIE SPOTKANIA, Artur Białkowski, Prezes Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej

9:20-9:50        WYSTĄPIENIA EKSPERTÓW I ORGANIZACJI PACJENTÓW

  • prof. dr hab. n. med. Rafał Kurzawa – Obecny stan i możliwości leczenia niepłodności w Polsce (Atlas niepłodności);
  • prof. dr hab. n. med. Michał Radwan Główne bariery i potrzeby w zakresie rozwoju leczenia niepłodności;
  • prof. dr hab. n. med. Robert Jach – Wyzwania w zakresie zabezpieczania płodności u pacjentów z nowotworem;

9:50-10:50      DYSKUSJA ORAZ SESJA Q&A – W drodze do optymalnego modelu wspieranie płodności w Polsce. Czego brakuje? Co należy zmienić?

                              MODERATOR: Marzena Smolińska, Doradca Zarządu InviMed

                              UCZESTNICY:

  • przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia (TBC);
  • Marek Hok, Poseł na Sejm RP;
  • prof. Mirosław Wielgoś, Konsultant krajowy w dziedzinie perinatologii;
  • dr Joanna Kufel-Grabowska, Przewodnicząca Sekcji Płodności w Chorobie Nowotworowej, Polskie Towarzystwo Onkologiczne;
  • Marta Górna, Stowarzyszenie Nasz Bocian;
  • dr Łukasz Sroka, Dyrektor Medyczny, InviMed;

10:50-11:00   PODSUMOWANIE I ZAKOŃCZENIE SPOTKANIA – Artur Białkowski, Prezes Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej

Przeczytaj teraz

Parlamentarny Zespół ds. Partnerstwa Publiczno-Prywatnego z udziałem przedstawicieli Pracodawców Medycyny Prywatnej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 9.04.2024

W efekcie rozmów przedstawicieli Pracodawców Medycyny Prywatnej z Senator RP Agnieszką Gorgoń-Komor w Senacie został utworzony Parlamentarny Zespół ds. Partnerstwa Publiczno-Prywatnego.

Zespół ma stanowić platformę wymiany doświadczeń oraz dobrych praktyk, realizowanych przez przedstawicieli medycyny prywatnej, które powinny stanowić wsparcie w poprawie funkcjonowania polskiego systemu ochrony zdrowia.

15 października odbyło się spotkanie Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej z Senator Agnieszką Gorgoń-Komor, podczas którego podsumowaliśmy dotychczasowe rozmowy oraz zarysowaliśmy zakres tematów, które będą mogły stanowić prace zespołu. Wśród nich znalazły się m.in. przedstawienie roli sektora prywatnego, cyfryzacji w ochronie zdrowia czy zasadność określenia równych zasad i warunków finansowania świadczeń zdrowotnych ze środków publicznych bez uwarunkowania struktury właścicielskiej. Efektem rozmów jest właśnie powołanie zespołu, który ma ułatwić i udrożnić komunikację pomiędzy decydentami a prywatnym sektorem medycyny.

Przeczytaj teraz

Ochrona zdrowia ukierunkowana na pacjenta

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 3.04.2024

Wspólnym mianownikiem prywatnego i publicznego sektora opieki zdrowotnej jest pacjent – jego zdrowie i profilaktyka chorób – podkreśla Artur Białkowski, nowy Prezes Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej (PMP).

– Medycyna prywatna jest dziś skoncentrowana na pacjencie – począwszy od profilaktyki, znoszenia barier w dostępie do leczenia, zapewnienia opieki na poziomie ambulatoryjnym, aż po inwestycje w nowe technologie oraz zaangażowanie w kształcenie kadr medycznych – dodaje Prezes PMP.

Podmioty prywatne dysponują wykwalifikowaną kadrą, wiedzą, niezbędną nowoczesną infrastrukturą, a także zdobytym na przestrzeni lat doświadczeniem. Co więcej – sektor prywatny jest gotowy do dzielenia się z publicznym swoimi zasobami, doświadczeniem i know-how. Na szczególną uwagę – zdaniem Artura Białkowskiego – zasługują dobre praktyki prywatnych placówek w zakresie wdrażania innowacji, organizacji opieki oraz zarządzania.

Sektor prywatny i publiczny są naturalnymi partnerami do współpracy w zakresie wykorzystania nowych technologii, lecznictwa otwartego, a także profilaktyki, diagnostyki i organizacji opieki. Koncentracja na tych aspektach jest także zgodna z koncepcją Value Based Healthcare, w której duży nacisk kładzie się na zapobieganie schorzeniom, wczesne ich wykrywanie, a także wykorzystanie nowoczesnych technologii do leczenia w sposób najbardziej efektywny oraz wygodny dla pacjenta.

W ocenie Prezesa Pracodawców Medycyny Prywatnej kluczowe jest wprowadzenie modelu skoncentrowanego na efektach całego procesu leczenia (a nie pojedynczych świadczeń), który pozwala na poprawę bezpieczeństwa zdrowotnego pacjentów, pobudza konkurencję między podmiotami leczniczymi w zakresie wyników leczenia i daje stały impuls do wdrażania innowacyjnych rozwiązań z myślą – oczywiście – o pacjencie.

System ochrony zdrowia powinien zachęcać świadczeniodawców do stałego podnoszenia jakości usług, wprowadzania nowoczesnych, coraz skuteczniejszych metod leczenia. Niezbędne w tym zakresie jest również gromadzenie i udostępnianie odpowiednich danych dotyczących wyników leczenia, a także wyceny świadczeń oraz cyfryzacja systemu, w tym przede wszystkim dostęp do elektronicznej dokumentacji medycznej – komentuje Artur Białkowski.

Czerpanie z własnych doświadczeń może pomóc obu sektorom zmierzyć się z najpoważniejszymi wyzwaniami systemu ochrony zdrowia, jakim są np. braki kadrowe. Sektor publiczny mógłby skorzystać z doświadczeń medycyny prywatnej w zakresie organizacji pracy personelu i opieki nad pacjentami. Wykorzystanie rozwiązań telemedycznych – które podnoszą wydajność systemu przy zachowaniu standardów bezpieczeństwa pacjentów oraz pracowników – jest z kolei doskonałym przykładem korzyści, jakie wnoszą do całego systemu ochrony zdrowia nowoczesne technologie.

Kolejnym istotnym elementem jest rozwój i poszerzenie skali lecznictwa otwartego, które pozwala na lepsze wykorzystanie zasobów systemu ochrony zdrowia. Jego przewagą są znacznie niższe – w porównaniu z leczeniem szpitalnym – koszty, przy jednoczesnym zapewnieniu – zarówno pacjentom, jak i pracownikom medycznym – większego komfortu oraz oszczędności czasu.

Podsumowując – niezwykle ważnymi wyzwaniami i zadaniami wspólnymi dla obu sektorów są:  wykorzystanie zasobów systemu prywatnego w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, racjonalizacja systemu opieki, w tym zwiększenie roli i znaczenia lecznictwa otwartego, organizacja systemu skoncentrowanego na pacjencie, wprowadzenie modelu opieki zdrowotnej opartego na wartości, stworzenie mechanizmów oceny, które będą bodźcem do poprawy jakości świadczeń, jak również zwiększania innowacyjności świadczeniodawców, wdrażanie nowoczesnych technologii, takich jak np. telemedycyna, a także inicjowanie zmian w zakresie zarządzania pracą personelu medycznego, czy wreszcie inwestycje w zdrowie publiczne i innowacyjne technologie.

Jako Pracodawcy Medycyny Prywatnej niezmiennie deklarujemy, że prywatni świadczeniodawcy są gotowi i chętni do dzielenia się doświadczeniami, które mogą przyczynić się do poprawy funkcjonowania całego systemu opieki nad pacjentem – podkreśla Prezes Artur Białkowski.

Pracodawcy Medycyny Prywatnej mają olbrzymią nadzieję, że udział, jak również rola świadczeniodawców prywatnych w całym systemie ochrony zdrowia zostaną w końcu właściwie dostrzeżone, co pozwoli na dynamizację rozwoju współpracy pomiędzy podmiotami, bez względu na strukturę właścicielską. W centrum uwagi sektora prywatnego i publicznego zawsze musi pozostawać pacjent, a chęć zapewnienia mu możliwie najlepszej opieki powinna być elementem łączącym oraz integrującym wszystkim uczestników systemu.

Przeczytaj teraz

Pracodawcy Medycyny Prywatnej życzą radosnych Świąt Wielkanocnych!

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 28.03.2024
Przeczytaj teraz