Zmienia się podejście do prywatnych domów opieki 

Autor: Medycyna Prywatna
17 października 2021

Beata Leszczyńska, prezes zarządu Orpea Polska

Beata Leszczyńska
Prezes Orpea Polska 

Działając na rynku od 20 lat, widzimy jak bardzo zmienia się podejście Polaków do prywatnych domów opieki. Widzimy rosnące zainteresowanie naszą ofertą i coraz wyższe oczekiwania rodzin i mieszkańców co do standardów, jakich szukają. Pozwala to sądzić, że zamieszkanie w takim miejscu będzie coraz częściej świadomym wyborem osób, które chcą korzystać z wysokiej jakości usług opiekuńczych oraz spędzać aktywne życie i realizować swoje pasje, niezależnie od wieku i stanu zdrowia. 

Polska się starzeje

Usługi opiekuńcze dla osób starszych w Polsce są i będą coraz bardziej potrzebne z kilku powodów. Po pierwsze dlatego, że się starzejemy, a dodatkowo tempo starzenia w naszym kraju należy do najwyższych w Europie. W 2018 roku osoby w wieku 65+ stanowiły w Polsce około 18 procent populacji, a w 2050 ten odsetek ma wzrosnąć niemal dwukrotnie – do 33 procent. Dobrze obrazują to konkretne liczby – według GUS-owskiej prognozy ludności na lata 2014-2050, populacja osób powyżej 65. roku życia osiągnie w 2050 roku 11,1 miliona przy populacji ogólnej na poziomie 33,95 milionów.  

Dynamicznie wzrasta też liczba najstarszych seniorów (80 lat i więcej), którzy trzy lata temu stanowili już 4,3 procent ludności. To proces tzw. podwójnego starzenia się (znaczny przyrost liczby osób najstarszych), wynikający z faktu, że generacja powojennego wyżu demograficznego dożywa sędziwej starości. O ile medycyna pozwala ratować i przedłużać życie, o tyle nie jesteśmy w stanie zapobiec stopniowej utracie sprawności w miarę, gdy przybywa nam lat. Systematycznie rośnie więc liczba osób wymagających stałego wsparcia w codziennym życiu i wydłuża się okres korzystania z pomocy innych osób.  

Zmniejszenie potencjału opiekuńczego rodziny 

Rosnące zapotrzebowanie na opiekę długoterminową wynika również ze znaczącej zmiany modelu rodziny, która na skutek zmian ekonomicznych i społecznych przestała być głównym podmiotem opiekuńczym i nie jest w stanie zapewnić całodobowej, bezpiecznej opieki osobie niesamodzielnej.  

Przede wszystkim rodzina się kurczy. W szybkim tempie przybywa 1-osobowych gospodarstw domowych bez dzieci (w 2019 roku stanowiły one ponad 24 procent wszystkich gospodarstw, podczas gdy w 2005 roku – nieco ponad 18 procent). Mobilność zawodowa (w tym emigracja zarobkowa) i przestrzenna osób w wieku produkcyjnym znacznie zwiększyła odległość między miejscem zamieszkania dorosłych dzieci i ich starszych rodziców, co wiąże się z brakiem możliwości zapewnienia opieki przez najbliższych.  

Poza tym często zdarza się, że w rodzinie opieki potrzebuje w tym samym czasie więcej niż jedna osoba. Trzeba też pamiętać, że kobiety w wieku 45-64 lata, tradycyjnie uznawane za potencjalne opiekunki, to tzw. pokolenie sandwich – często przychodzi im opiekować się nie tylko starszymi rodzicami, ale również wnukami. Biorąc pod uwagę powyższe, jak również rosnący indywidualizm i większe upodmiotowienie osób starszych (wyższy dochód, wzrost aspiracji), można przypuszczać, że w Polsce będzie systematycznie wzrastać zapotrzebowanie na poszukiwanie rozwiązań opiekuńczych innych niż te oferowane przez rodzinę. Właściwie już tak się dzieje, o czym świadczy systematycznie rosnąca liczba połączeń telefonicznych do naszych recepcji, które w każdym miesiącu przeprowadzają średnio 400 rozmów z osobami szukającymi domu opieki dla seniorów. Co więcej, gdy tylko poinformujemy lokalne media o rozpoczynającej się budowie domu opieki pod marką Orpea Rezydencje w danym mieście, mieszkańcy zaczynają dzwonić z pytaniami o możliwość zapisania się na listę oczekujących. To dlatego, że Polacy w dużych miastach szukają wysokich, hotelowych standardów i niestety – w chwili obecnej – ich po prostu nie znajdują. 

Jak jest teraz 

W Polsce opieka nad osobą starszą, przewlekle chorą i niesamodzielną odbywa się w dwóch oddzielnych, organizowanych przez różne instytucje systemach: pomocy społecznej i ochrony zdrowia, które dodatkowo różnią się formą odpłatności i kosztem pobytu.  

Osoby samotne, które z powodu wieku czy choroby nie mogą funkcjonować samodzielnie, mogą skorzystać z domu pomocy społecznej (DPS), gdzie płatnikiem jest sam senior, rodzina i gmina. Drugi filar to zakłady opiekuńczo-lecznicze (tzw. ZOL-e), w których płatnikiem jest NFZ – opłata to 70 procent dochodu (emerytury czy renty) podopiecznego. Najwyższa Izba Kontroli swego czasu stwierdziła, że ze względu na korzystniejsze warunki odpłatności, rodziny bardzo często starają się o miejsce w ZOL, a nie w DPS, co skutkuje długimi kolejkami na miejsce w zakładach opiekuńczych – w niektórych województwach czeka się na nie nawet rok. 

Jak wynika z Raportu PMR „Rynek opieki geriatrycznej w Polsce 2020. Plany inwestycyjne i analiza porównawcza województw”, krajowy rynek opieki długoterminowej jest zdominowany przez placówki publiczne (DPS-y stanowią 43 procent wszystkich placówek długoterminowych zapewniając 60 procent łóżek).  

Są to przeważnie duże placówki, co niestety często nie idzie w parze z jakością, a jest drogie – we Wrocławiu pobyt w DPS kosztuje średnio 5 tys. zł miesięcznie, a w Warszawie obwiązują ceny od 4,5 tys. zł do ponad 8 tys. zł.  

PMR zauważa dynamiczny wzrost liczby prywatnych domów opieki nad seniorami, zapewniających głównie opiekę całodobową. Niestety część z nich działa – jak pokazała kontrola NIK – „na dziko”, bez wymaganego zezwolenia i wpisu do rejestru wojewody. Są rejestrowane jako działalność gospodarcza (na przykład pensjonat), a wojewodowie nie mają instrumentów prawnych by je kontrolować, jak czynią to w przypadku placówek zarejestrowanych jako domy opieki.  

Jestem przekonana, że znając zatrważające historie z miejsc, które nie są zupełnie przygotowane na zapewnienie profesjonalnej, bezpiecznej opieki, seniorzy i ich bliscy sami je z rynku wyeliminują. W naszym społeczeństwie rośnie bowiem świadomość potrzeb i oczekiwania, co do standardów życia, również w placówkach opiekuńczych. 

Orpea zmienia oblicze opieki długoterminowej w Polsce 

Orpea Polska jako część międzynarodowej Grupy obecnej w 25 krajach, realizuje od kilku lat strategię inwestycyjną, opartą na otwieraniu domów opieki premium w największych polskich miastach. Po pierwsze dlatego, że w aglomeracjach miejskich jest więcej osób starszych (jeśli chodzi 80-latków, prognozy na 2025 mówią o 5,7 procent w miastach w porównaniu do 3,7 procent na wsi) i mieszkających w pojedynkę.  

Po drugie zależy nam, by osoby starsze, którymi się opiekujemy, mogły nadal czuć się częścią społeczności lokalnej, uczestniczyć w życiu kulturalnym miasta, mieszkać w miejscu dobrze skomunikowanym, gdzie bliskim będzie łatwo do nich przyjechać. 

Nasze rezydencje charakteryzuje wysoki standard wykończenia oraz wyposażenie gwarantujące bezpieczeństwo i komfort pobytu, co mieszkańcy i rodziny często porównują do warunków w bardzo dobrym hotelu. Mamy własne kuchnie i restauracje, przestronne przestrzenie wspólne, salony pobytu dziennego, świetnie wyposażone sale rehabilitacji i terapii zajęciowej.  

Jednak nie wygląd jest najważniejszy. Wyróżnia nas przede wszystkim filozofia opieki oraz standardy Grupy, które są odpowiedzią na coraz wyższe oczekiwania seniorów i rodzin. Przede wszystkim w naszych domach się „nie leży”. Harmonogram każdego dnia przewiduje szeroki wachlarz aktywności – od porannych zajęć jogi w podwarszawskiej Rezydencji Antonina, przez przegląd prasy przy wspólnej kawie w chorzowskiej Honoracie, turniej gier stolikowych w Rezydencji Na Dyrekcyjnej we Wrocławiu, czy powszechną terapię zajęciową, podczas której powstają istne arcydzieła.  

Nasze Domy pachną własnoręcznie upieczonym ciastem, zrobionymi przez mieszkańców konfiturami truskawkowymi, rozbrzmiewa w nich muzyka towarzysząca tańcom czy przyjęciom urodzinowym podopiecznych. Nasi mieszkańcy uczestniczą też, oczywiście w miarę możliwości i z uwzględnieniem sytuacji epidemiologicznej, w wycieczkach do muzeów, bibliotek czy – jak ostatnio – ogrodu zoologicznego, przez co uczestniczą w życiu lokalnej społeczności.  

Dbamy również o to, by każdy już od początku pobytu został otoczony opieką  psychologiczną, którą – w razie potrzeby – oferujemy również rodzinie.  

Oferując taki model opieki odpowiadamy na rosnące oczekiwania co do wysokiej jakości usług opiekuńczych w komfortowych warunkach, których dotychczas w Polsce praktycznie nie było. W dużych miastach, gdzie inwestujemy, wypełniamy właśnie tę lukę. Na spotkania z dyrektorami naszych rezydencji, do czego bardzo gorąco zachęcamy przed podjęciem decyzji o wyborze drugiego domu dla rodziców czy dziadków, rodziny przyjeżdżają często z gotową listą pytań, wśród których praktycznie zawsze padają zapytania o 1-osobowy pokój, własną kuchnię, plan dnia, życie społeczne czy możliwość realizowania pasji i marzeń. Dlatego nasza nowo powstająca w Warszawie Rezydencja Dzielna będzie oferować wyłącznie pokoje jednoosobowe, restaurację, eleganckie i wygodne przestrzenie wspólne, a na dachu taras widokowy z salą konferencyjną.  

Decyduję i wybieram 

Analizując rynek usług opiekuńczych dla seniorów w Polsce trzeba wspomnieć o mieszkaniach typu assisted living. Przykład Wrocławia, gdzie oferujemy tę możliwość, pokazuje, że taka forma spędzania jesieni życia dla osób w starszym wieku i w dobrej kondycji zdrowotnej, które są i chcą pozostać aktywne, już staje się niezwykle pożądana.  

Systematycznie zwiększamy liczbę mieszkań ze wsparciem medycznym, widząc jak dobrze seniorom mieszka się wśród rówieśników, ze świadomością, że w chwili nagłego pogorszenia stanu zdrowia mogą w każdej chwili liczyć na pomoc opiekunów czy pielęgniarek. W przeprowadzonej wśród nich ankiecie większość podkreśliła, że od momentu zamieszkania w Rezydencji Na Dyrekcyjnej czują się częścią społeczności, nie doskwiera im już samotność, nie muszą się martwić sprzątaniem, zakupami, wizytą u lekarza czy brakiem możliwości załatwiania codziennych spraw choćby z powodu braku windy we wcześniejszym miejscu zamieszkania.  

Inne artykuły

Enel-med rozwija szpital w centrum Warszawy

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 12.05.2025

Szpital enel-med w Warszawie dynamicznie się rozwija, stając się nowoczesną placówką wielospecjalistyczną. Dotychczasowa ortopedia – stanowiąca fundament działalności szpitala – zyskała nowego dyrektora medycznego, specjalistę z zakresu zabiegów miniinwazyjnych w protezoplastykach stawów. Jednocześnie oferta placówki została poszerzona o oddział ginekologiczny. Obecnie pacjenci mogą skorzystać również z operacji z zakresu neurochirurgii, okulistyki, laryngologii i chirurgii ogólnej.

– Bardzo się cieszę z rozszerzenia współpracy z tak znakomitym fachowcem z dziedziny ortopedii i traumatologii, jakim jest Prof. Paweł Skowronek. Jestem przekonany, że możemy uzyskać niesamowitą synergię, łącząc wybitną wiedzę medyczną i doświadczenie z jakością obsługi pacjenta oraz potencjałem inwestycyjnym. Naszym celem jest tworzenie nowoczesnego ekosystemu medycznego, który łączy profilaktykę, diagnostykę i leczenie, dostosowując się do indywidualnych potrzeb pacjentów i oferując im najwyższą jakość usług medycznych  – podkreśla Jacek Rozwadowski, Prezes Zarządu Centrum Medycznego ENEL-MED.

Enel-sport pod nowymi skrzydłami

Od początku kwietnia br. funkcję dyrektora medycznego szpitala enel-med oraz kliniki ortopedii i rehabilitacji enel-sport pełni prof. nadzw. dr hab. n. med. Paweł Skowronek, wybitny specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu, mazowiecki wojewódzki konsultant ds. ortopedii i traumatologii. Profesor Paweł Skowronek specjalizuje się w protezoplastyce stawów, ze szczególnym naciskiem na miniinwazyjne techniki MIS DAA stawu biodrowego oraz zaawansowane zabiegi rewizyjne stawów biodrowych i kolanowych. Jako jeden z najbardziej doświadczonych chirurgów ortopedów w technikach MIS w Europie, przeprowadził ponad 10 tys. takich operacji. Absolwent Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, od 2009 roku prowadzi również szkolenia dla lekarzy w Polsce, Europie i świecie z ortopedycznych technik małoinwazyjnych. Zrealizował kilkaset szkoleń typu chirurg-chirurg dla lekarzy ortopedów z całego świata. Jego praca doktorska i habilitacyjna znacząco przyczyniły się do rozwoju nowych metod leczenia w ortopedii.

Od lat współpracuję z zespołem enel-med i enel-sport, dlatego z dużą satysfakcją przyjąłem rozszerzenie mojej roli o funkcję dyrektora medycznego szpitala. To dla mnie kolejny etap rozwoju, który pozwala jeszcze pełniej wdrażać standardy nowoczesnej ortopedii – w tym małoinwazyjne techniki operacyjne, które znacząco zmniejszają ryzyko około- i pooperacyjne, ale również skracają czas rekonwalescencji. Naszą ambicją jest tworzenie środowiska leczenia opartego na ścisłej współpracy doświadczonych i nowoczesnych lekarzy ortopedów, rehabilitantów i diagnostów – mówi prof. Paweł Skowronek, Dyrektor Medyczny szpitala enel-med oraz kliniki ortopedii i rehabilitacji enel-sport.

Oddział ginekologiczny

Nowo otwarty oddział ginekologiczny w szpitalu enel-med w Warszawie, dzięki zaawansowanej diagnostyce oraz nowoczesnym metodom leczenia placówka zapewnia pełne wsparcie na każdym etapie zdrowotnej ścieżki – od profilaktyki, przez konsultacje specjalistyczne, aż po zabiegi operacyjne i rehabilitację.

Nowoczesny oddział oferuje szeroki zakres usług ginekologicznych, w tym zarówno standardowe zabiegi operacyjne, jak i procedury z zakresu ginekologii estetycznej. Dodatkowo, pacjentki mogą korzystać z konsultacji i diagnostyki w jednym z 19 oddziałów enel-med, a także z rehabilitacji uroginekologicznej w jednej z czterech specjalistycznych placówek.

Ale to nie wszystko

Szpital świadczy usługi z zakresu neurochirurgii, w tym nowoczesne leczenie schorzeń kręgosłupa, a także okulistyki, oferując m.in. operacje usunięcia zaćmy w ramach kontraktu z NFZ. Pacjenci mogą skorzystać z zaawansowanej diagnostyki obrazowej obejmującej rezonans magnetyczny (MR), tomografię komputerową (TK), RTG i USG. Placówka zapewnia również całodobowy dyżur ortopedyczny oraz ambulatoryjne zabiegi chirurgiczne. Dzięki innowacyjnemu podejściu, nowoczesnemu sprzętowi i wykwalifikowanemu zespołowi lekarzy, szpital enel-med gwarantuje pacjentom dostęp do najwyższej jakości diagnostyki, leczenia i opieki pooperacyjnej w jednym miejscu.

Więcej informacji o szpitalu enel-med jest dostępnych tutaj: https://enel.pl/szpital/.

Przeczytaj teraz

Enel-med w 2024: więcej klientów indywidualnych, 35% wzrost obrotów z TU i 500 tys. użytkowników mobilnych

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 8.05.2025

Centrum medyczne enel-med podsumowało bardzo dobry 2024 rok. Spółka uzyskała rekordowe przychody na poziomie 736 mln zł, co oznacza 19% dynamikę w ujęciu rocznym. W tym okresie spółka nie przeprowadziła żadnych akwizycji. Ponad połowę obrotów stanowiły firmowe pakiety medyczne, których sprzedaż wzrosła o 14% r/r. Firma odnotowała widoczną dynamikę w obszarze klientów indywidualnych, o czym świadczą wzrosty w zabiegach operacyjnych (35% r/r), stomatologii (20% r/r) oraz przychodniach (+18% r/r). Coraz mocniej rozwija się również współpraca z towarzystwami ubezpieczeniowymi, które zlecają enel-med wykonanie usług medycznych na rzecz swoich klientów (+36% r/r). Wspólnym mianownikiem wszystkich działań jest aplikacja mobilna enel-med, z której korzysta już prawie pół miliona pacjentów.

– 2024 rok był dla naszej sieci okresem solidnego wzrostu i zrównoważonego rozwoju. W naszej polityce nie mieści się pojęcie masowości, bo w masie gubi się jakość i empatię. Konsekwentnie stawiamy na zdrowe fundamenty – rozwój bez kompromisów jakościowych, rentowny portfel klientów i nowoczesne kanały kontaktu z pacjentem. 19% dynamika obrotów sieci to dowód na to, że możemy szybko rosnąć i jednocześnie skutecznie podnosić marżowość naszych usług. Złożyło się na to kilka elementów. Po pierwsze, ponad połowę przychodów spółki stanowi sprzedaż firmowych pakietów medycznych, co pokazuje, że naturalnie przywiązujemy dużą uwagę do sprzedaży w tym obszarze. Po drugie, znacząco – o 36% r/r – wzrosły obroty z towarzystwami ubezpieczeniowymi, które zlecają nam wykonanie usług medycznych na rzecz swoich klientów w ramach polis zdrowotnych. Po trzecie, nowoczesne placówki w dogodnych lokalizacjach, do których w ubiegłym roku dołączyły dwie nowe przychodnie we Wrocławiu, wykwalifikowany personel medyczny, jakość i kompleksowość usług czynią naszą ofertę bardzo atrakcyjną, także dla klientów indywidualnych. Potwierdza to dynamika sprzedaży usług FFS, która wyniosła 21% w ujęciu rocznym. I co ważne, nasze usługi coraz częściej są dostępne nie tylko dla pacjentów komercyjnych, ale także tych leczonych w ramach NFZ. W ubiegłym roku zintensyfikowaliśmy działania w tym obszarze, wkomponowując w ofertę usługi z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej, badań endoskopowych czy rezonansu magnetycznego, które wykonywane są dla pacjentów bezpłatnie. I w końcu, olbrzymie znaczenie – zarówno w relacjach z firmami, jak i samymi pacjentami – mają rozwiązania mobilne. Z naszej aplikacji na koniec 2024 roku korzystało niemal pół miliona pacjentów, którzy w ten sposób m.in. rezerwują i odwołują wizyty oraz sprawdzają wyniki badańkomentuje wyniki Jacek Rozwadowski, Prezes Zarządu Centrum Medycznego ENEL-MED. 

Pakiety medyczne podstawą wzrostu

Łączne przychody centrum medycznego enel-med w 2024 roku wyniosły 735,6 mln zł, co oznacza 19% wzrost w porównaniu do roku poprzedniego, nie dokonując żadnych akwizycji. Zysk brutto wyniósł 19 mln zł. Ponad połowę sprzedaży stanowiły produkty zryczałtowane, czyli abonamenty medyczne dla firm. Spółka wypracowała w tym obszarze dynamikę na poziomie 14% r/r, poprawiając istotnie rentowność portfela przy zachowaniu bardzo dobrych parametrów jakościowych. NPS zadowolenia pacjenta z usług wyniósł aż 90, co stawia spółkę wśród liderów jakości. 

– Rynek B2B jest wciąż bardzo interesujący i z ogromnym potencjałem biznesowym. Z naszego raportu „Łączy nas zdrowie” wynika, że tylko co czwarty pracownik w Polsce ma dostęp do pakietu medycznego. Zdecydowana większość Polaków, aż 70%, nie ma takiej możliwości. A uzasadnienie dla oferowania takiego elementu jest klarowne – benefitem, z którego pracownikom najtrudniej byłoby zrezygnować, uwzględniając jego przydatność i koszt, jest prywatna opieka medyczna. To pokazuje, że będziemy mieli zajęcie jeszcze przez długie lata – mówi Jacek Rozwadowski.

Mocną pozycję enel-med na rynku potwierdzają także rosnące obroty z największymi towarzystwami ubezpieczeniowymi, które zlecają spółce wykonanie usług medycznych na rzecz swoich klientów w ramach oferowanych polis zdrowotnych. Dynamika przychodów w tym obszarze wyniosła 36% w ujęciu rocznym. 

Coraz więcej klientów indywidualnych

Centrum medyczne enel-med coraz pewniej czuje się na rynku klientów indywidualnych, co potwierdza dynamika sprzedaży usług FFS na poziomie 21% w ujęciu rocznym. Najwyższe wzrosty, w porównaniu do roku ubiegłego, spółka odnotowała w zabiegach operacyjnych (+35% r/r), diagnostyce obrazowej (+25% r/r) oraz stomatologii (+20%). Dynamika sprzedaży w największym obszarze aktywności spółki, czyli w przychodniach wielospecjalistycznych, wyniosła 18% r/r. 

Stomatologia to obszar, od którego ponad trzydzieści lat temu zaczynaliśmy, i który obecnie jest jednym z największych motorów naszego wzrostu. Dwucyfrowa dynamika potwierdza nasze najwyższe kompetencje na tym rynku, a co równie warte podkreślenia, to bardzo pozytywny trend w regularnym korzystaniu z przeglądów stomatologicznych. Przychody z usług profilaktyki wzrosły o ponad 44% r/r – mówi Prezes Zarządu Centrum Medycznego ENEL-MED.

Coraz więcej NFZ i technologii

Usługi spółki są dostępne nie tylko dla pacjentów komercyjnych, ale także tych leczonych w ramach NFZ. W ubiegłym roku spółka intensyfikowała działania w tym obszarze, wkomponowując w swoją ofertę usługi z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej. Obecnie jest ona dostępna w placówkach enel-med w Warszawie, Łodzi, Gdańsku, Krakowie, Katowicach i Sochaczewie. Enel-med konsekwentnie rozszerza listę usług zakontraktowanych z NFZ. Poza podstawową opieką zdrowotną (POZ), świadczy usługi w ramach ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS). Pacjenci mogą skorzystać z opieki okulistycznej, endokrynologicznej, ginekologicznej i kardiologicznej bezpłatnie na NFZ. 

Fundamentem dalszego wzrostu enel-med mają być przede wszystkim świetny personel i nowe technologie.

Mamy ambicję być miejscem pracy pierwszego wyboru dla kadry medycznej, dlatego stale inwestujemy w rozwój naszych specjalistów. W 2024 roku zapytaliśmy o zadowolenie z pracy wszystkich pracowników i współpracowników naszej sieci placówek, w tym lekarzy, pozostały personel medyczny oraz administrację. Ogólna satysfakcja lekarzy z pracy w placówce enel-med wynosi 5,46 w skali od 1 do 6. Warto także podkreślić, że część naszych lekarzy jest akcjonariuszami spółki, czyli w pewnym sensie pracują na swój rachunek – mówi Jacek Rozwadowski.

Duży udział we wzroście firmy mają rozwiązania mobilne. Z aplikacji spółki na koniec 2024 roku korzystało niemal pół miliona pacjentów. Blisko połowa pacjentów rezerwuje wizyty przez aplikację, czyli ponad dwa razy więcej niż telefonicznie. To pokazuje, że Polacy coraz bardziej ufają nowym technologiom.

Na koniec wspomnę o AI, która zrewolucjonizuje medycynę w niedalekiej przyszłości. Sztuczna inteligencja zawitała już do enel-med w postaci oprogramowania, które wspomaga radiologów w opisywaniu badań endoskopowych oraz badań wykonywanych przy pomocy rezonansu magnetycznego. W efekcie zapewniamy najwyższą jakość obrazowania, umożliwiającą precyzyjną diagnostykę w różnych obszarach medycyny – mówi Prezes Zarządu Centrum Medycznego ENEL-MED.

Przeczytaj teraz

Maturą stresujemy się bardziej niż utratą pracy. Dla 28 proc. Polaków to najbardziej stresujący moment w życiu

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 5.05.2025

Maj to czas egzaminów – maturalnego i ósmoklasisty. Centralna Komisja Egzaminacyjna podała, że w 2025 roku do obu egzaminów przystąpi ok. 475 tys. uczniów. Dla wielu młodych Polaków to pierwszy tak poważny sprawdzian – nie tylko wiedzy, ale i odporności psychicznej. Matura, obok egzaminu na prawo jazdy, jest najbardziej stresującym momentem dla Polaków. Jak wynika z najnowszego badania enel-med przeprowadzonego na panelu Ariadna, matura była stresująca dla 28 proc. zapytanych. Psychologowie zwracają uwagę, że stres w małych dawkach może mobilizować, np. podczas egzaminu. Jednak, gdy staje się przewlekły, zwiększa ryzyko problemów ze snem, wagą, a nawet wywołuje depresję. Co 3. Polak minimalizuje stres słuchając muzyki, 28 proc. rozmawia z bliskimi, a co piąty ucieka w inne zajęcia.

Matura to dla wielu uczniów nie tylko sprawdzian wiedzy, ale i emocjonalne wyzwanie, które potrafi na długo zapisać się w pamięci. 28 proc. Polaków wskazuje ten egzamin jako najbardziej stresujące wydarzenie w życiu, wynika z badania enel-med. Przebija nawet stresogenne publiczne wystąpienia (25 proc.), kłótnię z bliską osobą (21 proc.) czy stratę pracy (18 proc.).

Egzamin dojrzałości częściej jako stresujący wspominają kobiety niż mężczyźni – takiej odpowiedzi udzieliło 32 proc. kobiet i 23 proc. mężczyzn. Jeśli weźmiemy pod lupę wiek, to za szczególnie stresujący moment uznał maturę co trzeci badany w wieku 25-44 lata oraz 55+. Co ciekawe, najmłodsze pokolenie (18-24 lata), które egzamin najczęściej ma jeszcze świeżo w pamięci, rzadziej wskazywało go jako źródło silnego stresu – odpowiedziało tak jedynie 19 proc. respondentów z tej grupy.

W okresie egzaminów, takich jak matura czy test ósmoklasisty, w gabinecie częściej niż zwykle słyszę pytanie – zarówno od dzieci, jak i nastolatków – jak to zrobić, żeby się nie stresować? To pytanie mówi nam o dwóch aspektach: że stres jest zjawiskiem dotykającym osoby w każdym wieku i że dla większości z nas jest on stanem nieprzyjemnym, którego chcemy się pozbyć. Dlatego warto, aby wybrzmiało, że stres jest potrzebny, bo informuje nas, że wewnętrzna równowaga organizmu została na jakimś poziomie naruszona. Z perspektywy psychologicznej stres możemy rozumieć jako relację adaptacyjną między możliwościami danej osoby a wymogami sytuacji (stresorem, bodźcem awersyjnym), która charakteryzuje się brakiem równowagi psychicznej i fizycznej. Stąd efektem „stresowania się” będą takie objawy jak: zwiększona częstość oddechu, przyspieszenie akcji serca, uczucie ciepła, ale też wzrost ciśnienia tętniczego, wzrost stężenia glukozy we krwi, zwiększony przepływ krwi przez mięśnie. Dawniej tak zaprojektowane funkcjonowanie organizmu miało ułatwić radzenie sobie z zagrożeniem uruchamiając tzw. mechanizm walki lub ucieczki. I o ile w dzisiejszym świecie rzadko kiedy trzeba podejmować takie działania, to reakcje naszego organizmu nadal są bardzo podobne – wyjaśnia Bartosz Neska, psycholog dzieci i młodzieży w enel-med.

Ponad połowa Polaków nie radzi sobie ze stresem

Choć matury są dziś głównie udziałem młodzieży, stres z nimi związany pokazuje coś więcej – że wielu z nas brakuje skutecznych sposobów radzenia sobie z napięciem psychicznym. Jak wynika z badania enel-med przeprowadzonego na panelu Ariadna, ponad połowa Polaków deklaruje, że słabo lub źle radzi sobie ze stresem. 41 proc. ocenia swoje umiejętności w tym zakresie jako średnie, a kolejne 17 proc. przyznaje, że raczej źle lub bardzo źle znosi napięcie psychiczne. Tylko 7 proc. badanych uważa, że radzi sobie ze stresem bardzo dobrze, a 35 proc. – raczej dobrze. Różnice widać także w podziale na płeć – niemal co 5. kobieta (19 proc.) ocenia swoje zdolności radzenia sobie ze stresem jako złe lub bardzo złe, podczas gdy wśród mężczyzn ten odsetek wynosi 14 proc.

Do pewnego poziomu stres może być motywujący i ma zachęcać nas do wkładania większego wysiłku w aktywności, które z jakiegoś powodu są dla nas ważne, mobilizując przy tym nasze zasoby, często te poznawcze, intelektualne, np. podczas ważnego testu czy egzaminu. Zdarza się jednak i tak, że poziom stresu jest na tyle wysoki, że działa paraliżująco, a jeśli utrzymuje się długo (tzw. stres chroniczny) może prowadzić do takich następstw jak m.in. zaburzenia snu, spadek odporności, problemy skórne, wahania wagi, choroby układu pokarmowego i krążenia, większe ryzyko zaburzeń afektywnych – tłumaczy Bartosz Neska.

Są sposoby na stres

Sposobów na rozładowanie stresu jest wiele, ale niektóre wybierane są przez Polaków zdecydowanie częściej niż inne. Jak wynika z badania enel-med, najpopularniejszą metodą jest słuchanie muzyki – wskazało ją 33 proc. respondentów. Kolejne miejsca zajmują rozmowa z bliską osobą (28 proc.) oraz ucieczka w inne aktywności, które pozwalają nie myśleć o problemie (20 proc.). Po słodycze w chwilach napięcia sięga 15 proc. badanych, tyle samo decyduje się na ćwiczenia oddechowe. Na aktywność fizyczną stawia 13 proc. osób.

Preferencje różnią się w zależności od płci. Kobiety najczęściej wybierają rozmowę z drugą osobą (35 proc.), słuchanie muzyki (31 proc.) i unikanie tematu przez zajmowanie się czymś innym (23 proc.). Co piąta kobieta (20 proc.) zajada stres słodyczami, a 18 proc. praktykuje ćwiczenia oddechowe. Mężczyźni najczęściej sięgają po muzykę (35 proc.), rozmowę wskazuje jedynie co piąty (20 proc.), a 16 proc. ucieka w inne zajęcia. Co czternasty mężczyzna (11 proc.) sięga po używki – to dwa razy więcej niż w przypadku kobiet (5 proc.). Ćwiczenia fizyczne są też nieco częściej wybierane przez mężczyzn niż kobiety (14 proc. vs. 12 proc.).

Wiek również wpływa na wybór metod radzenia sobie ze stresem. Wśród najmłodszych (18-24 lata) zdecydowanie dominuje muzyka – aż 42 proc. wskazało ją jako sposób na rozładowanie napięcia. To także najczęściej wybierana metoda we wszystkich grupach wiekowych. Osoby w wieku 25-34 lata częściej niż inni unikają stresu poprzez zajmowanie się czymś innym (26 proc.). Z kolei przedstawiciele pokolenia 55+ najchętniej stawiają na rozmowę z drugim człowiekiem – 31 proc. badanych z tej grupy wskazało ją jako swoją główną strategię radzenia sobie ze stresem.

Obniżaniu poziomu stresu sprzyjają aktywności fizyczne, zdrowa dieta, higiena snu, efektywne zarządzenia czasem, ale też pozytywne nastawienie i podejmowanie relaksujących aktywności. Dobrymi sposobami radzenia sobie z odczuwaniem nadmiernego napięcia są ćwiczenia relaksacyjne, medytacja czy treningi oddechowe. Warto pamiętać, że w wypracowaniu skutecznych dla danej osoby działań i aktywności profilaktycznych w kontekście nadmiernego stresowania się mogą pomóc psychologowie i psychoterapeuci – podkreśla Bartosz Neska, psycholog dzieci i młodzieży w enel-med.

***

Metodyka badania:
Badanie zostało zlecone przez enel-med i przeprowadzone na panelu Ariadna na ogólnopolskiej próbie liczącej N=1143 osób. Zrealizowane metodą CAWI w dniach 25-28 kwietnia 2025.

Przeczytaj teraz

Medicover przypomina: szczepienia są gwarancją zdrowia dla Ciebie i Twoich najbliższych

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 2.05.2025

Europejski Tydzień Szczepień to doskonała okazja, by przypomnieć o ogromnym znaczeniu szczepień w profilaktyce chorób zakaźnych. W ostatnich latach obserwujemy niepokojący powrót odry czy krztuśca, które jeszcze do niedawna zdawały się być pod kontrolą. W niektórych województwach poziom zaszczepienia dzieci przeciwko nim spadł poniżej 90 proc.1, co może potencjalnie tworzyć ryzyko epidemiczne.

Szczepienia to pewna inwestycja w zdrowie i bezpieczeństwo zarówno dla nas samych, jak i dla naszych bliskich – wciąż pozostają one jedną z najskuteczniejszych metod ochrony przed groźnymi chorobami zakaźnymi i wynikającymi z nich powikłaniami. Ta prosta i bezpieczna metoda profilaktyki chroni nas przed skutkami ataków wirusów i bakterii w tym długotrwałymi konsekwencjami dla naszego zdrowia i jakości życia.

Ekspertka Medicover, lek. Agnieszka Motyl, Dyrektor Działu Jakości i Standardów Medycznych, specjalista medycyny rodzinnej oraz specjalista epidemiologii, przypomina i ostrzega:

  • krztusiec nie jest wyłącznie chorobą dziecięcą, szczególnie niebezpieczną dla niemowląt – dorośli również mogą na nią zachorować i zarażać najmłodsze, nieuodpornione jeszcze dzieci, dlatego szczepienie przypominające, wykonywane co 10 lat, to istotna inwestycja w utrzymanie zdrowia nie tylko swojego ale całej rodziny.
  • Rosnące odmowy rodziców dotyczące szczepień, a także widoczne spadki poziomów zaszczepienia w większości polskich województw powinny być alarmujące dla społeczeństwa i instytucji ochrony zdrowia. Podstawowe szczepienia dzieci, takie jak te przeciwko odrze, śwince i różyczce, skutecznie zmniejszają liczbę zachorowań oraz powikłań w przypadku ciężkiego przebiegu tych chorób.
  • Osoby planujące podróż powinny upewnić się, że są odpowiednio zaszczepione w zależności od wybranej destynacji. W Medicover pacjent otrzyma poradę jakie szczepienia należy przyjąć przed udaniem się do poszczególnych regionów świata oraz uzupełni szczepienia rutynowe.

W Medicover profilaktyka jest jednym z priorytetów, dlatego tutejsi eksperci nieustannie edukują i doradzają, odpowiadając na pytania pacjentów oraz rozwiewając ich wątpliwości dotyczące szczepień. Dzięki doradztwu profesjonalistów pacjenci są w stanie podjąć najlepszą decyzję opartą na analizie potwierdzonej badaniami. Medicover od lat oferuje szczepienia dla całych rodzin, w tym nowoczesną profilaktykę dla kobiet w ciąży. Oprócz szczepień przeciwko grypie i krztuścowi, firma od niedawna zapewnia również szczepienia dla kobiet w ciąży przeciwko RSV, która gwarantuje ochronę przed zachorowaniem nie tylko matce, ale i dziecku w pierwszych miesiącach jego życia.

– Pomimo, że szczepienia są wielkim osiągnięciem współczesnej medycyny, nadal spotykamy pacjentów, którzy nie wierzą w ich skuteczność i bezpieczeństwo. A przecież nauka o szczepieniach – wakcynologia – nie jest kwestią wiary tylko wiedzy, dzięki niej wiemy, że szczepienia są procedurą bezpieczną, zwiększającą bezpieczeństwo zdrowotne osoby zaszczepionej i często również jej najbliższych – mówi lek. Agnieszka Motyl, Dyrektor Działu Jakości i Standardów Medycznych, specjalista medycyny rodzinnej oraz specjalista epidemiologii w Medicover.

Dezinformacja i lęki związane z bezpieczeństwem szczepionek wśród dzieci i dorosłych wpływają na decyzje Polaków, co może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych dla całego społeczeństwa. Świadomość społeczna dotycząca szczepień jest kluczowa dla ochrony zdrowia publicznego, dlatego Medicover od dawna kładzie nacisk na działalność edukacyjną w tym obszarze.

***

Źródło danych:

  1. https://www.doz.pl/czytelnia/a18248-Osmiokrotny_wzrost_zachorowan_na_odre_w_Polsce._Co_jest_powodem_powrotu_tej_groznej_choroby ↩︎
Przeczytaj teraz

Genomed dołącza do grona Pracodawców Medycyny Prywatnej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 1.05.2025

Miło nam poinformować, że do Związku Pracodawców Medycyny Prywatnej dołączyła firma Genomed S.A. Zajmuje się ona odczytywaniem i przetwarzaniem informacji zawartej w materiale genetycznym – DNA. Od 17 lat świadczy usługi sekwencjonowania i analizy DNA/RNA, syntezy DNA oraz diagnostyki genetycznej. Wspiera lekarzy, pacjentów, diagnostów oraz naukowców – dostarczając rzetelne wyniki analiz genetycznych dla ponad tysiąca klinik i ośrodków badawczych w Polsce i Unii Europejskiej.

Firma jest jednym z pierwszych prywatnych laboratoriów genetycznych w Polsce, a od 2011 roku – spółką notowaną na rynku NewConnect Giełdy Papierów Wartościowych. Strategicznym partnerem firmy i akcjonariuszem jest Diagnostyka S.A. Działania podejmowane są w dwóch głównych obszarach: diagnostyki genetycznej oraz usług dla nauki i biotechnologii.

Diagnostyka genetyczna – dla pacjentów i klinik

Genomed S.A. oferuje szeroki zestaw ponad 200 badań genetycznych skierowanych do lekarzy, pacjentów oraz ośrodków medycznych, specjalizując się w diagnostyce chorób rzadkich, nerwowo-mięśniowych, chorób oczu oraz w genetyce prokreacyjnej. Jako pierwsi w Polsce – we współpracy z ginekologami – wprowadzili do rutynowej diagnostyki prenatalnej nieinwazyjne genetyczne testy prenatalne (NIPT). Od ponad dekady wykonują NIPT we własnym laboratorium (obecnie test SANCO). Zapewnili wsparcie i spokój w ciąży dla niemal 60 000 pacjentek w Polsce i Europie, co czyni firmę jednym z najbardziej doświadczonych laboratoriów tego typu w Europie. Portfolio firmy obejmuje również panele NGS, badania całego eksomu (WES) i całego genomu (WGS). Genomed S.A. wspiera pacjentów poprzez konsultacje genetyczne w poradni NZOZ Genomed. Firma stworzyła pierwsze w Polsce autorskie oprogramowanie BroVar – system wspomagający diagnostów w analizie danych NGS i klasyfikacji wariantów, który znacząco przyspiesza wydawanie wyników badań.

Genomed S.A. angażuje się w liczne projekty B+R, w tym: diagnostykę nowotworów z wykorzystaniem płynnej biopsji, strategię leczenia chorób neurodegeneracyjnych, tworzenie narzędzi do medycyny spersonalizowanej. W ramach projektu POLGENOM firma współtworzyła pierwszą polską referencyjną bazę genomową – dzięki sekwencjonowaniu i analizie pełnych genomów zdrowych, długowiecznych Polaków.

Infrastruktura i jakość

Firma dysponuje nowoczesnym parkiem technologicznym, w tym sekwenatorami Illumina, Element Biosciences, Oxford Nanopore, stacjami pipetującymi i robotami laboratoryjnymi. Korzysta z autorskiego systemu do zarządzania danymi laboratoryjnymi oraz z bezpiecznych platform do udostępniania wyników. Jakość usług potwierdzają certyfikaty European Molecular Genetics Quality Network i Cystic Fibrosis Network. Genomed S.A. jest Laboratorium Rekomendowanym przez Polskie Towarzystwo Genetyki Człowieka.

Za każdym wynikiem stoi zespół – eksperci, którzy łączą pasję do nauki z troską o pacjentów i rozwój medycyny. Rezultaty pracy firmy opublikowane zostały w ponad 20 pracach w prestiżowych czasopismach naukowych. To dzięki tej wiedzy i pasji Genomed S.A. oferuje rozwiązania na światowym poziomie.

Zachęcamy do obejrzenia poniższych materiałów video.

Przeczytaj teraz

Minuta ciszy pamięci lek. Tomasza Soleckiego

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.04.2025

Jako Związek Pracodawców Medycyny Prywatnej z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci lek. Tomasza Soleckiego, który zginął w wyniku brutalnego ataku podczas pełnienia swoich obowiązków w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.

To niewyobrażalna tragedia, która poruszyła opinię publiczną i wstrząsnęła całym środowiskiem medycznym. Odszedł człowiek, który z oddaniem służył pacjentom i każdego dnia dawał świadectwo lekarskiego powołania.

W tych bolesnych chwilach kierujemy wyrazy najgłębszego współczucia do rodziny, najbliższych oraz współpracowników Pana Doktora.

W imieniu całego Zarządu oraz członków Pracodawców Medycyny Prywatnej łączymy się w żalu i pamięci. W geście solidarności całego środowiska medycznego, w obliczu tej tragedii, przychylamy się do postulatu Naczelnej Izby Lekarskiej o uczczenie w dniu dzisiejszym pamięci Doktora Tomasza Soleckiego minutą ciszy wśród personelu placówek medycznych zrzeszonych w ramach PMP.

Przeczytaj teraz