Skalą wykorzystania telemedycyny jest jej zastosowanie w publicznym systemie ochrony zdrowia
Dr n. med. Piotr Soszyński, dyrektor ds. systemów medycznych w Medicover, członek zarządu Fundacji Telemedyczna Grupa Robocza
Dziś jesteśmy o krok od powszechnego wdrożenia w Polsce dwóch ważnych narzędzi z zakresu e-zdrowia – e-zwolnienia i e-recepty. Z pewnością zakorzenienie tego typu rozwiązań w systemie opieki zdrowotnej otworzy drogę dla szerszego wprowadzenia, również w publicznych sektorze, rozwiązań telemedycznych, pozwalających między innymi na zdalne konsultacje lekarskie czy monitorowanie parametrów medycznych na odległość.
Korzystając z doświadczeń podmiotów prywatnych, jak i zagranicznych systemów ochrony zdrowia możemy powiedzieć, że telemedycyna może mieć zastosowanie na każdym etapie opieki zdrowotnej – od profilaktyki, poprzez diagnostykę i wsparcie rozpoznania, aż po monitorowanie parametrów zdrowotnych i wyników leczenia. W praktyce oznacza to między innymi odbywanie wirtualnych wizyt lekarskich za pośrednictwem czatu, telefonu czy wideokonferencji, prowadzenie zdalnego badania pacjenta, stosowanie diagnostyki w domu, na przykład z wykorzystaniem mobilnego KTG czy HOLTER, jak też prowadzenie telerehabilitacji.
Wykorzystanie potencjału telemedycyny należy mierzyć skalą jej zastosowania w publicznym systemie ochrony zdrowia. Aby to się powiodło, poza uwzględnieniem rozwiązań telemedycznych w systemie refundacji NFZ, należy rozpocząć szeroką edukację i otwartą komunikację ukierunkowaną na dobre zrozumienie przez pacjentów i personel medyczny tego, czym jest i jakie korzyści daje telemedycyna.
Jak wskazaliśmy w tegorocznym raporcie Fundacji Telemedyczna Grupa Robocza, którego jako Medicover Polska jesteśmy współautorem, jedną z dwóch głównych barier dla rozwoju telemedycyny w Polsce jest właśnie niska świadomość pacjentów i specjalistów w tym zakresie. Doświadczenia Medicover pokazują jednak, że pacjenci, którzy zdecydują się na skorzystanie z usług telemedycznych, chętnie do nich wracają, a lekarze mimo wstępnych wątpliwości przekonują się, że telemedycyna jest rozwiązaniem bezpiecznym i podnoszącym jakość opieki. Dlatego obecnie już jedna trzecia wszystkich porad i kontaktów medycznych dostarczanych jest w Medicover zdalnie, 4 mln wizyt rocznie umawianych jest online, a od 2012 roku za pośrednictwem Platformy Telemedycznej udzielono już ponad 740 tysiące porad telemedycznych.
Czytaj: 200 tysięcy pobrań aplikacji mobilnej Medicover>>>
Z analiz Medicover wynika, że co najmniej 25 procent wizyt w opiece podstawowej mogłoby być realizowane za pomocą rozwiązań z zakresu e-zdrowia, jako że dotyczą one prostych problemów, na przykład sprawdzenia wyników badań, przedłużenia recepty lub wystawienia skierowania na badanie – tu dużym ułatwieniem będzie wprowadzenie e-recepty i e-skierowania. Dzięki rozwiązaniom zdalnym pacjent otrzymuje takie świadczenie, jakiego potrzebuje w danym czasie, bez wychodzenia z domu. Jest to szczególnie ważne między innymi w okresie infekcji sezonowych, a także w przypadku pacjentów, dla których osobista wizyta w placówce stanowi trudność – są to osoby przewlekle chore, kobiety w ciąży i młode matki, czy mieszkańcy miejscowości znacznie oddalonych od centrów medycznych. Dlatego z pewnością warto inwestować w rozwój telemedycyny, ponieważ zwiększa i ułatwia ona dostęp do opieki medycznej i poprawia jej efektywność.
Obecnie regulacje prawne w Polsce dopuszczają rozwiązania telemedyczne praktycznie w całym procesie diagnostyczno-terapeutycznym, a decyzja o ich wykorzystaniu zależy od stanu zdrowia pacjenta i oceny lekarza. Natomiast nadal podstawowym wyzwaniem, z którym należy się zmierzyć przed powszechnym zastosowaniem telemedycyny do systemu opieki, jest cyfryzacja placówek medycznych i wdrożenie kompletnej elektronicznej dokumentacji medycznej. To warunek konieczny, ponieważ dostęp do informacji medycznej online i historii leczenia jest gwarantem ciągłości opieki medycznej i bezpieczeństwa usług świadczonych zdalnie. Ponadto, wprowadzanie telemedycyny i nowych technologii nie może być jedynie dodatkiem, lecz należy zmienić zasadniczo model działania wdrażając funkcjonalności e-zdrowia i rozwiązania cyfrowe do codziennej praktyki.