Trwają prace nad standardem świadczeń telemedycznych
W 2020 roku nastąpił przełom w wykorzystaniu telemedycyny w systemie ochrony zdrowia. Teraz należy podjąć działania na rzecz zapewnienia wysokiej jakości świadczeń, z poszanowaniem praw pacjenta i uwzględnieniem zarówno różnic wynikających z rodzajów dostępnych świadczeń jak i specyfiki poszczególnych obszarów terapeutycznych – uznali uczestnicy dyskusji „Jak skutecznie podnieść jakość oferowanych usług w telemedycynie”, która odbyła się podczas V Kongresu Wizja Zdrowia 14 października 2021.
W dyskusji wzięli udział: Paweł Balsam z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Artur Drobniak z Naczelnej Rady Lekarskiej, Magdalena Kołodziej z fundacji My Pacjenci oraz Piotr Soszyński z Telemedycznej Grupy Roboczej, a jej moderatorem był Jan Pachocki, prezes zarządu fundacji Telemedyczna Grupa Robocza.
Prezes Pachocki przedstawił założenia prac nad standardem świadczeń telemedycznych, które prowadzone są od połowy września 2021 przez stronę społeczną, czyli przez organizacje pacjentów, towarzystwa medyczne, organizacje pracodawców i TGR. Są to sygnatariusze deklaracji z 13 września 2021 roku, ale do udziale w zespole zaproszeni są wszyscy zainteresowani.
Dużą część dyskusji poświęcono prawom i bezpieczeństwu pacjenta.
-Od standardu oczekujemy, żeby zapewniał tę samą dostępność i jakość usług telemedycznych oraz bezpieczeństwo pacjentów – mówiła Magdalena Kołodziej, prezes fundacji MY Pacjenci. Dodała również, że pacjent na każdym etapie opieki powinien móc decydować o formie udzielanego świadczenia.
Czytaj także: Telemedycyna tematem debaty oksfordzkiej >>>
Dr Piotr Soszyński z TGR mówił, że telemedycyna może przynieść największą korzyć w podstawowej opiece zdrowotnej.
-Od 15 do 20 procent wizyt POZ dotyczy prostych problemów zdrowotnych, nie wymagających badania fizykalnego. Drugi biegun to opieka specjalistyczna, podczas której telemonitoring i możliwość podejmowania przez lekarza decyzji w czasie rzeczywistym poprawiają efekty leczenia – mówił dr Piotr Soszyński. -W opiece specjalistycznej ważny jest także element dostępności telekonsultacji ze specjalistą, gdzie pacjent i lekarz prowadzący mogą porozmawiać nawet z ekspertem z zagranicy.
Dr Soszyński podkreślał też znaczenie bezpieczeństwa pacjenta.
-Jeżeli pacjent szuka teleporady po raz kolejny w tej samej sprawie, należy umówić wizytę stacjonarną w placówce – mówił.
-Jako entuzjasta telemedycyny mogę być zachłyśnięty nowościami, ale muszę brać pod uwagę czy nowe rozwiązania są nie gorsze – a najlepiej, aby były lepsze z punktu widzenia opieki nad pacjentem. Telemedycyna podlega tym samym zasadom co pozostałe świadczenia – przypomniał dr Paweł Balsam.
-Telemedycyna może zapewnić w pewnych okolicznościach dostęp do opieki specjalistycznej bez ograniczeń terytorialnych. Powinniśmy oczywiście poprawiać jakość świadczeń i iść mocniej w stronę połączeń wideo – mówił wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej dr Artur Drobniak.
Czytaj także: Nowe technologie to bardziej efektywne leczenie>>>
-Proces integracji danych z poprzednich konsultacji i z urządzeń telemedycznych to ważne zdanie na najbliższe lata. Oprócz stworzenia i upowszechnienia standardu świadczenia telemedycznego na to powinny pójść duże środki – dodał dr Drobniak, który podkreślił też znaczenie telemedycyny przy narastających niedoborach kadrowych w niektórych specjalizacjach.
Na zakończenie uczestnicy dyskusji podkreślili, że oprawa jakości świadczeń telemedycznych musi iść w parze z edukacją zarówno profesjonalistów medycznych w tym zakresie jak i samych pacjentów.
-Te same prawa, które przysługują pacjentowi w czasie wizyty stacjonarnej przysługują w czasie telewizyty. Istotna jest również edukacja pacjentów – pacjent wyedukowany będzie lepiej przygotowany do wizyty i wyciągnie z niej więcej – mówiła Magdalena Kołodziej z Fundacji MY Pacjenci.