Gyncentrum dołącza do Pracodawców Medycyny Prywatnej – Paweł Czerwiński w roli Członka Zarządu PMP

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 19.12.2024

Miło nam poinformować, że Gyncentrum Sp. z. o.o. dołączyło do Pracodawców Medycyny Prywatnej. Jednocześnie Paweł Czerwiński – Prezes Zarządu Gyncentrum – będzie pełnił funkcję Członka Zarządu PMP.

Klinika Gyncentrum jest jednym z wiodących ośrodków leczenia niepłodności i diagnostyki prenatalnej w Polsce. Od ponad 20 lat pomaga niepłodnym parom spełnić marzenie o potomstwie, zachowując przy tym najwyższą jakość usług. W ramach jednego ośrodka pacjenci mogą skorzystać z pełnej diagnostyki przyczyn niepłodności oraz poddać się leczeniu zaawansowanymi metodami. Zespół kliniki tworzą wybitni specjaliści z wielu dziedzin medycyny: ginekologii i położnictwa, endokrynologii, perinatologii, genetyki, urologii, andrologii, immunologii czy embriologii. Gyncentrum jest także cenionym ośrodkiem diagnostyki prenatalnej, wykonującym badania prywatne oraz na NFZ.


Grupę Gyncentrum tworzą nowoczesne centra i laboratoria medyczne, w tym Laboratorium Genetyczne Gyncentrum, będące jest jednym z najnowocześniej wyposażonych laboratoriów w Europie. To również wiodący ośrodek w zakresie diagnostyki genetycznych przyczyn niepłodności i poronień oraz preimplantacyjnej diagnostyki PGT w Polsce. Laboratorium wykonuje szeroki zakres badań genetycznych dla pacjentów zmagających się z niepłodnością i nawykowymi poronieniami, pacjentów będących nosicielami chorób genetycznych lub mających genetyczne predyspozycje do nowotworów oraz zmagających się z częstymi infekcjami intymnymi.


Klinika Leczenia Niepłodności Gyncentrum ma swoje oddziały w 8 miastach w Polsce: w Katowicach, Krakowie, Bielsku-Białej, Częstochowie, Lublinie, Warszawie, Poznaniu oraz we Wrocławiu.

Witamy na pokładzie i mamy nadzieję na owocną współpracę!

Przeczytaj teraz

„Kwestionariusz do oceny jakości programu promocji zdrowia”

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 19.12.2024

w imieniu Instytutu Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera w Łodzi (organizacji partnerskiej Pracodawców RP) przekazujemy najnowsze narzędzie przydatne w zakładach pracy osobom lub zespołom zarządzającym strategią/programem/projektem promocji zdrowia personelu.

„Kwestionariusz do oceny jakości programu promocji zdrowia”, opracowany przez dr. Krzysztofa Puchalskiego oraz dr Elizę Goszczyńską z Krajowego Centrum Promocji Zdrowia w Miejscu Pracy Instytutu Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera, ma wspomóc menadżerów promocji zdrowia w samorefleksji dotyczącej jakości takich przedsięwzięć. Doświadczenia praktyków i analizy naukowe wskazują, że wysoka jak ość wdrożenia prozdrowotnego sprzyja osiąganiu oczekiwanych efektów. Zapraszamy do pobierania i bezpłatnego korzystania z „Kwestionariusza do ewaluacji jakości wdrożenia programu promocji zdrowia”.

Jakie korzyści może czerpać firma z przeprowadzenia analizy w oparciu o to narzędzie?

  • Kwestionariusz daje możliwość prześledzenia najważniejszych czynników istotnych z punktu widzenia wysokiej jakości programu promocji zdrowia.
  • Samorefleksja osób zarządzających wdrożeniem, podjęta w oparciu o narzędzie, pozwala im uświadomić sobie, w którym miejscu dbałości o wysoką jakość programu promocji zdrowia jest aktualnie firma oraz wskazuje obszary, które są jeszcze do zaopiekowania.
  • Prowadzenie cyklicznie takich analiz daje możliwość prześledzenia postępów w procesie budowy wysokiej jakości wdrożenia wellbeingowego.
  • Konstrukcja narzędzia jest bardzo prosta, co znacząco ułatwia i skraca proces analizy.

Narzędzie pomaga w ocenie jakości działań prozdrowotnych realizowanych w sześciu obszarach:

1. miejsce promocji zdrowia personelu w polityce firmy,
2. struktury organizacyjne dla promocji zdrowia,
3. planowanie procesu promocji zdrowia,
4. ustanawianie celów promocji zdrowia,
5. implementacja promocji zdrowia,
6. ewaluacja promocji zdrowia.

W kwestionariuszu przy każdym z tych obszarów zdefiniowano trzy kryteria, uznane za szczególnie istotne dla dobrej jakości działań promocyjnych. Z kolei każdemu kryterium przypisano trzy możliwe poziomy realizacji:

  • kryterium zostało już osiągnięte,
  • trwają dopiero prace w tym kierunku,
  • w ogóle nie rozpoczęto działań w tym zakresie.

Aby ułatwić korzystanie z kwestionariusza, dołączono do niego rekomendacje dotyczące sposobu opracowania, interpretacji i wykorzystania zgromadzonych danych, a także metodykę jego stosowania w zakładzie pracy. Proces ten może także zostać wsparty przez ekspertów Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi podczas bezpłatnych konsultacji udzielanych w ramach działalności Centrum Konsultacyjnego. Przeczytaj o zasadach udzielania naszych konsultacji oraz wypełnij formularz zgłoszenia do Centrum Konsultacyjnego klikając w przycisk poniżej:

„Kwestionariusz do oceny jakości programu promocji zdrowia” oraz inne wypracowane przez Instytut Medycyny Pracy narzędzia znajdują się w otwartym dostępie, tj. są przeznaczone do nieodpłatnego użytku niekomercyjnego.

Projekt jest realizowany w ramach Celu Operacyjnego 5: Wyzwania Demograficzne, Narodowego Programu Zdrowia na lata 2021-2025, finansowanego przez Ministra Zdrowia, Zadanie 10: pn.: „Edukacja w zakresie zarządzania zdrowiem starzejących się pracowników oraz opracowanie i upowszechnienie instrumentów promujących zdrowie i zachowania prozdrowotne w środowisku pracy”.

Przeczytaj teraz

Pierwsze w Polsce wszczepienie zastawki Avalus Ultra™ odbyło się w Szpitalu Medicover

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 17.12.2024

W Szpitalu na warszawskim Wilanowie po raz pierwszy w Polsce wszczepiono pacjentowi zastawkę biologiczną o znacznie przedłużonej trwałości – Avalus Ultra

5 grudnia 2024 r., podczas zabiegu wymiany zastawki aortalnej w Klinice Kardiochirurgii Szpitala Medicover w Warszawie, zespół pod kierownictwem dra hab. n. med. Krzysztofa Wróbla, profesora Uczelni Łazarskiego, w składzie: dr n. med. Paweł Czub, lek. Beata Błaszczyk, Milena Wysocka, Agnieszka Piekarska, Agata Jagiełło-Mika, Renata Muszyńska, po raz pierwszy w Polsce, wszczepił 69-letniemu pacjentowi zastawkę wołową Avalus Ultra™.  

Operowany mężczyzna cierpiał z powodu niewydolności zastawki aortalnej. Innowacją w podjętym leczeniu było wszczepienie metodą małoinwazyjną zastawki biologicznej o znacznie przedłużonej trwałości.

– Jestem człowiekiem aktywnym. Mam więc nadzieję, że teraz będę mógł pokonywać większe dystanse podczas pieszych wędrówek. Liczę na to, że będzie dużo lepiej. Oczywiście czas pokaże – mówi pacjent – pan Wiesław pięć dni po operacji. – Jak wytłumaczył mi profesor Wróbel, jest to pierwsza tego typu zastawka wszczepiona w tej części Europy – dodaje.

– To był pacjent z wadą zastawki aortalnej w postaci ciężkiego zwężenia zastawki, dodatkowo z nadciśnieniem tętniczym, cukrzycą oraz pogorszeniem tolerancji wysiłku. Wszczepiliśmy mu biologiczną zastawkę wołową. Zastosowanie odpowiedniego zabezpieczenia tkanki przed zwapnieniem wspiera jej trwałość, a brak elementów metalowych zmniejsza ryzyko wystąpienia reakcji uczuleniowych, co przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa pacjentów – mówi dr hab. n. med. Krzysztof Wróbel, Kierownik Kliniki Kardiochirurgii Szpitala Medicover w Warszawie, profesor Uczelni Łazarskiego. – Operację wykonaliśmy techniką endoskopową z kamerą 3D z bocznego dostępu międzyżebrowego – kontynuuje.

dr hab. n. med. Krzysztof Wróbel, Kierownik Kliniki Kardiochirurgii Szpitala Medicover w Warszawie, profesor Uczelni Łazarskiego

Rocznie w Polsce wykonuje się ok. 2000 zabiegów chirurgicznych wszczepienia zastawki aortalnej z wykorzystaniem minimalnie inwazyjnej chirurgii. Wykonanie tej procedury metodą zastosowaną przez zespół dr hab. n. med. Krzysztofa Wróbla, prof. UŁa, pozwala na uniknięcie kolejnego zabiegu w krótkim czasie, co jest standardem przy zastosowaniu klasycznych metod operacyjnych.  

Przeczytaj teraz

Wigilijne obżarstwo, czyli jak jeść, by nie pękać z przejedzenia

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 16.12.2024

Syto zastawiony stół i kaloryczne potrawy, które nierzadko prowadzą do… przejedzenia. To często pierwszy obraz, jaki kojarzy się ze Świętami Bożego Narodzenia. Dietetyczka enel-med podkreśla, że można cieszyć się świątecznymi daniami bez uczucia ciężkości czy bólu brzucha. Jest na to kilka trików jak uważne jedzenie i wprowadzenie drobnych zmian w tradycyjnym menu. Na przykład, pierogi można przygotować z dodatkiem mąki pełnoziarnistej, a karpia upiec zamiast smażyć na głębokim tłuszczu.

– Część osób w Wigilię decyduje się na post. Najczęściej wynika to z tradycji religijnej, ale warto zastanowić się, czy takie postępowanie nie przyczynia się do problemu przejadania. W obliczu głodu organizm szuka łatwo dostępnej energii, więc przy pierwszej okazji, jak bogato zastawiony stół, nadrabia deficyty z nawiązką. To prosta droga do przejedzenia. Gdy jesteśmy bardzo głodni, jemy szybciej i mniej uważnie, co utrudnia zatrzymanie się w momencie sytości, dlatego warto zjeść przed wieczerzą wigilijną lekki posiłek – mówi Oliwia Poniatowska, dietetyczka enel-med.

Uważne jedzenie

Praktyka uważnego jedzenia jest istotna przez cały rok, ale w okresie świątecznym nabiera szczególnego znaczenia. Spędzanie wielu godzin przy obficie zastawionych stołach, namowy na dokładki czy wyjątkowe dania serwowane tylko raz w roku – wszystko to sprzyja przejedzeniu. Aby temu zapobiec, warto jeść wolniej, dokładnie przeżuwać każdy kęs i doceniać smak potraw. Ważne jest również robienie przerw w trakcie posiłku i odczekanie, zanim sięgniemy po kolejną porcję.

Rezygnacja z dokładki może być wyzwaniem, szczególnie gdy bliscy włożyli wiele pracy w przygotowanie dań. W takich momentach kluczowa jest sympatyczna asertywność. Odmowa może być wyrażona w sposób uprzejmy i pełen uznania dla czyjegoś wysiłku, co pozwoli uniknąć niepotrzebnych spięć przy stole. Warto podkreślić, że zdrowy żołądek jest lepszym podziękowaniem, niż zmuszanie się do jedzenia ponad miarę.

Rodzinny spacer

Podczas Świąt wiele osób odczuwa uczucie ciężkości spowodowane długimi godzinami spędzonymi przy stole. Wielogodzinne siedzenie nie sprzyja prawidłowej pracy układu pokarmowego, co może prowadzić do wzdęć, zaparć czy niestrawności. Nawet niewielka dawka ruchu może pomóc złagodzić te dolegliwości. Spacer z rodziną, lepienie bałwana (jeśli będzie upragniony śnieg), sanki czy porządki po posiłku to świetne sposoby na poprawę trawienia. Krótki spacer wykonany niedługo po jedzeniu dodatkowo pomaga utrzymać stabilny poziom glukozy we krwi, co jest szczególnie istotne dla osób z cukrzycą lub insulinoopornością.

Zdrowsze kombinacje i odżywcze wybory

Czy da się przygotować świąteczne potrawy w nieco zdrowszy sposób, nie tracąc przy tym ich tradycyjnego smaku? Dietetyczka enel-med przekonuje, że tak. Wystarczy wprowadzić niewielkie modyfikacje w przepisach, aby dania stały się bardziej wartościowe pod względem odżywczym. Na przykład, do ciasta na pierogi można dodać część mąki pełnoziarnistej, co zwiększy zawartość błonnika. Masę makową warto przygotować z ograniczeniem cukru, a smażenie karpia zastąpić jego pieczeniem w piekarniku. Przy sałatce jarzynowej dobrze sprawdzi się majonez o obniżonej zawartości tłuszczu lub połączenie go z jogurtem greckim.

– Świąteczne potrawy mają także swoje zdrowotne atuty. Przykładowo, śledzie to świetne źródło kwasów omega-3 i białka, które wspierają zdrowie serca i układu nerwowego. Zakwas buraczany, używany do barszczu, dostarcza bakterii kwasu mlekowego, cynku oraz witaminy B6, wspierając odporność. Z kolei mak jest bogaty w wapń, magnez oraz błonnik, a cynamon może pomóc w stabilizowaniu poziomu cukru we krwi dzięki wpływowi na wrażliwość tkanek na insulinę. Zatem modyfikacje w tradycyjnych przepisach nie muszą być duże, aby Święta były zdrowsze i nadal pełne smaku – dodaje Oliwia Poniatowska, dietetyczka enel-med.

Przeczytaj teraz

STARZEJĄCY SIĘ PRACOWNIK W SYSTEMIE OPIEKI PROFILAKTYCZNEJ – CZY WYKORZYSTUJEMY WSZYSTKIE MOŻLIWOŚCI WSPARCIA?: Bezpłatne szkolenie w formie e-learningu

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 13.12.2024

W imieniu Instytutu Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera w Łodzi (organizacji partnerskiej Pracodawców Medycyny Prywatnej) po raz kolejny serdecznie zapraszamy profesjonalistów służby medycyny pracy do udziału w bezpłatnym szkoleniu w formie e-learningu pt.: „STARZEJĄCY SIĘ PRACOWNIK W SYSTEMIE OPIEKI PROFILAKTYCZNEJ – CZY WYKORZYSTUJEMY WSZYSTKIE MOŻLIWOŚCI WSPARCIA?”.

Szkolenie obejmuje 9 modułów:

  • Starzejący się pracownik w gabinecie lekarza medycyny pracy – czego się obawia i jakie wsparcie powinien uzyskać?
  • Przesiewowe testy oceniające funkcje poznawcze jako narzędzie dla lekarzy medycyny pracy do wykorzystania w badaniach profilaktycznych – przykłady.
  • Choroby alergiczne – postępowanie u starzejących się pracowników.
  • Praca na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe – wsparcie zdrowia pracowników.
  • Narząd wzroku – zmiany związane z wiekiem – schorzenia, przypadki orzecznicze.
  • Układ ruchu – leczenie, profilaktyka i zasady ergonomii.
  • Choroby układu krążenia u starszych pracowników.
  • Cukrzyca i otyłość – choroby cywilizacyjne wśród starszych pracowników.
  • Zdrowie psychiczne u starzejącego się pracownika.

W czasie trwania szkolenia do Państwa dyspozycji dostępni będą eksperci Instytutu Medycyny Pracy im. prof. Jerzego Nofera.

Uczestnicy po ukończonym szkoleniu otrzymają imienny certyfikat uczestnictwa (10 punktów edukacyjnych*).

* Podstawa prawna: Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 21 lutego 2022 r. w sprawie sposobów dopełnienia obowiązku doskonalenia zawodowego lekarzy i lekarzy dentystów.

Projekt jest realizowany w ramach Celu Operacyjnego 5: Wyzwania Demograficzne, Narodowego Programu Zdrowia na lata 2021-2025, finansowanego przez Ministra Zdrowia, Zadanie 10: pn.: „Edukacja w zakresie zarządzania zdrowiem starzejących się pracowników oraz opracowanie i upowszechnienie instrumentów promujących zdrowie i zachowania prozdrowotne w środowisku pracy”.

Przeczytaj teraz

Zdrowy prezentownik, czyli 10 pomysłów na zdrowe prezenty dla najbliższych

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 11.12.2024

Zegarek, perfumy lub kosmetyki? Co ósmy Polak nie znosi kupowania prezentów w okresie świątecznym, jak wynika z badań Grupy INCO. A czasami wystarczy postawić na to, co dla większości z nas jest najważniejsze, czyli na zdrowie. Eksperci enel-med przygotowali świąteczne zestawienie upominków last minute. W zdrowotnym prezentowniku znalazły się m.in. narciarski pakiet, przegląd zdrowia w 24h, uśmiech jak z reklamy, pakiet medyczny czy masaż kobido.

Z raportu enel-med „Łączy nas zdrowie” wynika, że Polacy najbardziej martwią się o zdrowie. Tak wskazała ponad połowa zapytanych osób (53 proc.). Dlaczego zatem nie podarować bliskim przy okazji Świąt Bożego Narodzenia czegoś, co choć trochę poprawi ich stan zdrowia lub kondycję fizyczno-psychiczną? Eksperci enel-med zaproponowali 10 różnych pomysłów na prezenty pod choinkę, które z pewnością wpłyną pozytywnie na samopoczucie najbliższych.

#1 Lepiej zapobiegać, niż leczyć

W okresie świątecznym, pełnym przygotowań i pośpiechu, często odkładamy na później to, co najważniejsze – troskę o zdrowie. Dlatego doskonałym pomysłem na prezent dla bliskich może być pakiet badań profilaktycznych dostosowany do potrzeb kobiet lub mężczyzn. Dla najbardziej zapracowanych idealnym wyborem będzie „przegląd zdrowia 24 h”. To kompleksowy zestaw 28 badań laboratoryjnych i obrazowych, takich jak USG tarczycy, serca czy jamy brzusznej, uzupełniony konsultacją internistyczną – wszystko wykonane w ciągu 24 h w jednym miejscu.

#2 Twarz pełna blasku

Mama, siostra, przyjaciel, a może brat – każdy zasługuje na chwilę relaksu. Liftingujący masaż kobido i mezoterapia to doskonałe zabiegi, które przywracają skórze promienność i młodzieńczy blask. Kobido to japoński masaż, który wygładza zmarszczki i poprawia owal twarzy, łącząc relaks z liftingiem. Mezoterapia z kolei odżywia skórę od środka, zapewniając jej głęboką regenerację. Te chwile relaksu i regeneracji możesz podarować bliskim, wybierając voucher na zabieg w klinice medycyny estetycznej Estell.

#3 Poduszka dla zdrowego snu

Poduszka ortopedyczna to prezent, który zaskoczy, ale i zachwyci każdego, kto dba o zdrowie i komfort. Dobry sen to podstawa dobrego samopoczucia, a poduszka ortopedyczna gwarantuje prawidłową postawę ciała podczas snu, co wpływa na jakość wypoczynku i regenerację. To świetny prezent, który pomoże bliskim zadbać o jakość ich snu i zdrowie – inwestycja, która popłaca każdej nocy.

#4 Zdrowie pod kontrolą

Szukając prezentu, który łączy praktyczność z troską o zdrowie, warto rozważyć pakiet medyczny z gwarancją dostępności nawet do 24 h. Jest bardzo uniwersalny, sprawdzi się dla każdego – kobiety, mężczyzny, przyszłej mamy, dziecka czy seniora. Pakiety enel-med oferują szybki dostęp do specjalistów oraz szeroki zakres badań diagnostycznych. Tego typu prezenty mają ogromną wartość, bo pokazują, że troszczymy się o zdrowie naszych bliskich. Co więcej, obdarowany może dzięki nim zadbać o całą profilaktykę i diagnostykę, nie ponosząc niezaplanowanych wydatków, nie czekając w kolejkach i mając gwarancję skorzystania z usług specjalistów oraz nowoczesnego sprzętu.

#5 Akupresura do odprężenia

Mata do akupresury to skuteczny sposób na odprężenie po intensywnym dniu. Dzięki drobnym, wystającym punktom, które masują ciało, mata stymuluje krążenie, łagodzi napięcie mięśniowe i pomaga w walce ze stresem. Jest to idealny wybór dla tych, którzy często czują się przemęczeni, zestresowani lub po prostu potrzebują chwili relaksu. Podarowanie jej bliskim to sposób na troskę o ich zdrowie, a także zaproszenie do codziennego relaksu i odpoczynku.

#6 Król stoków bez kontuzji

Masz w rodzinie zapalonego lub początkującego narciarza lub snowboardzistę? Podaruj mu profesjonalne przygotowanie do zimowego szaleństwa. W ramach pakietu enel-sport, doświadczony fizjoterapeuta przeprowadzi diagnostykę ciała, odkrywając mocne i słabsze punkty, a potem dopasuje indywidualny plan ćwiczeń, aby wzmocnić te partie mięśni, które będą niezbędne na stoku. To idealny prezent, który pomoże uniknąć kontuzji, zwłaszcza po całym roku spędzonym przy biurku.

#7 Relaks i ulga dla mięśni

Roller do masażu to must-have dla każdego, kto ceni aktywność fizyczną lub zmaga się z napięciem mięśniowym. To prosty sposób na poprawę krążenia, rozluźnienie ciała i regenerację po intensywnym treningu. Dzięki niemu bliscy zyskają możliwość rozpoczęcia dnia od odrobiny relaksu i komfortu, co pomoże im lepiej radzić sobie ze stresem i poprawić samopoczucie.

#8 Uśmiech jak z reklamy

Piękny uśmiech to nie tylko ozdoba twarzy, ale i wizytówka. Wybielanie, higienizacja GBT czy pakiety stomatologiczne to doskonałe pomysły na prezent dla tych, którzy cenią sobie zdrowie i estetykę. Zabiegi takie jak wybielanie zębów przywracają blask, a GBT (Guided Biofilm Therapy) skutecznie usuwa bakterie i osady, dbając o zdrowie jamy ustnej.

#9 Zapachy, które leczą

Dyfuzor do aromaterapii to nie tylko funkcjonalny, ale i estetyczny prezent. Pomocny w walce z przeziębieniem, katarem czy infekcją gardła. Nawilża powietrze w sezonie grzewczym i tworzy relaksującą atmosferę dzięki naturalnym olejkom eterycznym. Warto sprezentować go bliskim pod choinkę, bo nie tylko poprawia jakość powietrza, ale także wpływa na nastrój i samopoczucie.

#10 Trochę ciepła na chłodne dni

Termofor to niezawodny klasyk, który w chłodne dni daje prawdziwą ulgę. Rozgrzewa zmarznięte dłonie, łagodzi bóle mięśni i poprawia krążenie. Wybierając model z miękkim, kolorowym pokrowcem, podarujesz bliskim ciepło, które stanie się ich zimowym rytuałem. Idealny prezent na chłodne dni, który z pewnością stanie się nieodłącznym towarzyszem mroźnych dni.

Przeczytaj teraz

Lekarz Krzysztof Urban, specjalista medycyny rodzinnej enel-med: Ostatni dzwonek na szczepienia przeciw grypie, jeśli nie chcesz jej dostać pod choinkę

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 9.12.2024

Grudzień to dla wielu Polaków, w szczególności dla dzieci, najradośniejszy czas w ciągu całego roku. Spotkania rodzinne, nastrojowa atmosfera, prezenty. Jest jednak jedno „ale”. Tą świąteczną radość mogą zepsuć wirusy i bakterie. Wtedy pod przysłowiową choinką zamiast wymarzonego prezentu dostajemy chorobę. A można tego uniknąć.

W listopadzie poziom zachorowań na COVID-19, przeziębienia i krztusiec wśród pacjentów utrzymał się na podobnym poziomie co w październiku, wynika z wewnętrznych danych sieci enel-med. Jednak przed nami szczyt sezonu grypowego, a nadchodzące świąteczne spotkania rodzinne mogą przyspieszyć rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych. Teraz jest ostatni moment, aby zadbać o profilaktykę, szczególnie poprzez szczepienia. Warto pamiętać, że odpowiedź immunologiczna organizmu potrzebuje czasu – zazwyczaj odporność na grypę pojawia się dopiero po 10-14 dniach od momentu przyjęcia szczepionki i utrzymuje się przez cały sezon grypowy. Oznacza to, że szybka decyzja o szczepieniu pozwoli zabezpieczyć się jeszcze przed szczytem zachorowań i tegoroczną wigilią.

W przypadku krztuśca obserwujemy spadek liczby potwierdzonych rozpoznań, choć wzrasta liczba przypadków kodowanych jako „kaszel”. Może to wskazywać, że część zachorowań na krztusiec pozostaje nierozpoznana, np. z powodu późniejszego skierowania na badania. Dlatego warto pamiętać również o szczepieniach przeciwko krztuścowi, szczególnie w grupach ryzyka.

Nie można też zapominać o szczepieniach przeciwko COVID-19, które są dostępne, bezpłatne i realizowane bez kolejek. To prosty sposób, by ochronić siebie i swoich bliskich przed wirusem, szczególnie w okresie wzmożonych świątecznych kontaktów.

Przeczytaj teraz

WSPIERANIE DOBROSTANU, ZDROWIA I AKTYWNOŚCI ZAWODOWEJ PRACOWNIKÓW: Bezpłatne szkolenie w formie e-learningu

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 5.12.2024

W imieniu Instytutu Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera w Łodzi (organizacji partnerskiej Pracodawców Medycyny Prywatnej) serdecznie zapraszamy pracodawców i profesjonalistów zajmujących się zarządzaniem zdrowiem pracowników do wzięcia udziału w bezpłatnym szkoleniu mającym na celu wsparcie zakładów pracy w tworzeniu warunków pracy i rozwiązań, które sprzyjają wzmacnianiu dobrostanu, zdrowia i zdolności do pracy. 

Szkolenie zostało przygotowane na podstawie dwóch poradników, a zarazem praktycznych narzędzi dla pracodawców i menedżerów zarządzających kwestiami zdrowia i wellbeingu w organizacjach.

Szkolenie obejmuje 8 modułów:

  • promowanie integracji społecznej oraz wsparcie zdolności do pracy osób z chorobami przewlekłymi;
  • 7 głównych wyzwań, z którymi spotykamy się w zakładach pracy:
    • aktywność fizyczna,
    • alkohol i tytoń,
    • atmosfera pracy,
    • ergonomia,
    • odżywianie,
    • regeneracja po pracy,
    • zdrowie psychiczne i dobre samopoczucie.

Każde z tych wyzwań może być skutecznie zaopiekowane w zakładach pracy – z korzyścią dla zdrowia i dobrostanu pracowników, jak również lepszego funkcjonowania organizacji. Można to osiągnąć przez podjęcie i integrację działań z czterech obszarów: 1) wzmacnianie wiedzy i umiejętności, 2) tworzenie wspierającego środowiska pracy, 3) budowanie wewnętrznej polityki prozdrowotnej oraz 4) motywowanie personelu do dbania o zdrowie. Szkolenie przedstawia konkretne propozycje działań w tych obszarach, w odniesieniu do każdego z przywołanych wyzwań.

Projekt jest realizowany w ramach Celu Operacyjnego 5: Wyzwania Demograficzne, Narodowego Programu Zdrowia na lata 2021-2025, finansowanego przez Ministra Zdrowia, Zadanie 10: pn.: „Edukacja w zakresie zarządzania zdrowiem starzejących się pracowników oraz opracowanie i upowszechnienie instrumentów promujących zdrowie i zachowania prozdrowotne w środowisku pracy”.

Przeczytaj teraz

Już 9 certyfikowanych operatorów robota da Vinci w Grupie Mazovia – dwóch kolejnych urologów otrzymało certyfikację

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 4.12.2024

Do grona certyfikowanych operatorów robota chirurgicznego da Vinci w Grupie Mazovia dołączyli dr n. med. Stanisław Szempliński i lek. Wojciech Michalak, uznani specjaliści w dziedzinie urologii. Uzyskanie przez nich certyfikacji to kolejny krok w rozwoju możliwości zastosowania zaawansowanej technologii robotycznej w leczeniu pacjentów.

Obecnie w zespole Grupy Mazovia pracuje 9 certyfikowanych operatorów systemu da Vinci, co stanowi istotny wkład w grono około 200 operatorów w całej Polsce.

– Cieszymy się, że nasz zespół rozwija się i nieustannie podnosi kompetencje. Wiedza i doświadczenie dr. Szemplińskiego i dr. Michalaka pozwolą nam leczyć schorzenia urologiczne, jak nowotwory prostaty, za pomocą tej małoinwazyjnej metody jeszcze większej liczbie pacjentów – mówi lek. Jan Powróźnik, urolog i operator robota da Vinci, który nadzorował proces tej certyfikacji z ramienia Grupy Mazovia.

Uzyskanie certyfikacji dla operatora robota da Vinci jest procesem wymagającym intensywnego szkolenia teoretycznego i praktycznego. Lekarze przechodzą szczegółowe kursy, które obejmują zarówno naukę obsługi systemu robota na symulatorach, jak i bezpośrednią asystę przy zabiegach przeprowadzanych przez doświadczonych operatorów. Następnie, po odbyciu odpowiedniej liczby procedur chirurgicznych, lekarze przystępują do egzaminu, który ma na celu potwierdzenie ich umiejętności i gotowości do samodzielnego wykonywania operacji przy użyciu systemu da Vinci.

Zespół Grupy Mazovia od lat jest liderem w stosowaniu chirurgii robotycznej w Polsce. W 2017 roku w Szpitalu Mazovia w Warszawie przeprowadzono pierwszą w kraju operację robotyczną w urologii, otwierając tę zaawansowaną metodę leczenia dla szerokiej grupy pacjentów. Do tej pory w Grupie Mazovia wykonano już ponad 2 tysiące zabiegów w asyście robota da Vinci.

– W naszych szpitalach obecnie korzystamy z trzech systemów robotycznych. Zabiegi te charakteryzują się wysokim poziomem bezpieczeństwa, krótszym czasem rekonwalescencji oraz mniejszym ryzykiem wystąpienia skutków ubocznych. Przykładowo, po operacji raka prostaty w asyście robota, aż 70% pacjentów nie doświadcza problemów z nietrzymaniem moczu po usunięciu cewnika. Wkrótce robot da Vinci będzie także wykorzystywany w Grupie Mazovia w zabiegach ginekologicznych, co pozwoli nam jeszcze bardziej poszerzyć ofertę małoinwazyjnych operacji, tym razem dla pacjentek – wskazuje prof. Igal Mor, Prezes Zarządu Grupy Mazovia.

Grupa Mazovia to sieć szpitali urologiczno-ginekologicznych zlokalizowanych w Warszawie, Katowicach i Częstochowie, specjalizujących się w diagnostyce i innowacyjnym leczeniu schorzeń układu moczowo-płciowego. W ofercie placówek znajdują się m.in. zabiegi leczenia nowotworów urologicznych, łagodnego przerostu gruczołu krokowego, kamicy moczowej oraz nietrzymania moczu. Każdy ze szpitali należących do Grupy Mazovia posiada kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia oraz należy do Krajowej Sieci Onkologicznej.

Przeczytaj teraz

Nowa siedziba Diagnostyki w Łodzi

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 29.11.2024

19 listopada 2024 roku przy ulicy Niciarnianej 47 nastąpiło uroczyste otwarcie nowej siedziby Diagnostyki w Łodzi. Poza punktem pobrań i przestrzenią biurową znalazły się tam centralne laboratorium analityczne oraz największy w Polsce zakład patomorfologii.

Oddział Diagnostyki w Łodzi powstał w 2005 roku wraz z otwarciem pierwszego laboratorium przy ulicy Spornej. Obecnie region obsługują cztery laboratoria: w Brzezinach, Kutnie, Skierniewicach i w Łodzi, które realizują 750 tys. badań miesięcznie. Dzięki otwarciu nowego centrum analitycznego miesięczny wolumen może zostać zwiększony do 2 mln badań miesięcznie. W tym samym budynku mieści się także największy niepubliczny zakład patomorfologii realizujący badania z całej Polski. 

Wyposażenie nowego laboratorium dostarcza firma Roche, wieloletni partner technologiczny Diagnostyki, poza tym firmy Sysmex, Diasorin i Siemens. Roche instaluje tzw. moduły, które są odpowiedzialne za poszczególne etapy badania: sortery – rozdzielacze próbek oraz  zaawansowane technologicznie urządzenia do ich analizy, które w wysokim stopniu usprawniają pracę diagnostów laboratoryjnych, zastępując manualne procesy automatycznymi. Wszystkie urządzenia laboratoryjne mają podajniki próbek, co bardzo ułatwia i przyśpiesza obsługę laboratorium. Pracy urządzeń towarzyszy pełny monitoring informatyczny za pomocą systemu informatycznego e-Lab, który daje możliwość zarówno bezpośredniego śledzenia statusu pracy, jak i czuwania nad prawidłową procedurą kontroli jakości, zapewniając pełne bezpieczeństwo i wiarygodność wykonywanych analiz, znacznie przyspiesza też czas wydania wyników badań. Rozwiązania modułowe firmy Roche tworzą w pełni zautomatyzowaną linię technologiczną.

Niskoobsługowe laboratoria to przyszłość diagnostyki analitycznej. Cieszymy się, że będziemy mogli mieszkańcom Łodzi i całego regionu łódzkiego zagwarantować dostęp do szerokiego wyboru badań, które dzięki nowemu laboratorium jesteśmy w stanie realizować jeszcze szybciej, a jak wiadomo – w wypadku badań czas gra dużą rolę. Pacjent, dzięki automatyzacji procesu sortowania, analizy i archiwizacji zyskuje pewność, że jego materiał jest pod ścisłą kontrolą – podkreśla Wojciech Onufrowicz, Dyrektor Regionu  Centralno-Zachodniego Diagnostyki.

W przestrzeni laboratorium przy Niciarnianej będą działały pracownie analityki ogólnej, biochemii i  immunochemii, hematologii z koagulologią (procesy krzepnięcia krwi), serologii i mikrobiologii.

W nowej siedzibie Diagnostyki na powierzchni 3 tys. m² działa także największy niepubliczny zakład patomorfologii w Polsce – Diagnostyka Consilio, która zatrudnia 80 wysokiej klasy specjalistów. Patomorfolodzy realizują badania na tzw. tkankach ludzkich pobranych przyżyciowo i pośmiertnie, są to m.in. badania histopatologiczne, cytologiczne, biopsje cienkoigłowe, badania śródoperacyjne, badania histo-i immunohistochemiczne, z zakresu genetyki nowotworów i badania sekcyjne.

Zakład przy Niciarnianej jest wyposażony w najnowocześniejsze stoły formalinowe do pobierania wycinków tkankowych wyposażone w system MacroPath do wizualizacji pobranych wycinków oraz hybrydowe procesory tkankowe, które znacznie skracają proces przygotowania preparatów. Procesory pozwalają także zadbać o środowisko naturalne – Diagnostyka Consilio znacznie ogranicza używanie szkodliwego ksylenu.

– Rola diagnostyki patomorfologicznej jest ważna dla wielu dziedzin medycyny, a kluczowa w wypadku leczenia chorób nowotworowych. Tu wynik badania decyduje o prognozach i wyborze metod leczenia pacjenta, a czas w przypadku pacjentów onkologicznych ma zasadnicze znaczenie. Dzięki temu, że korzystamy z najnowszych systemów do pobierania tkanek – jesteśmy w stanie znacznie przyspieszyć proces analizy, zwiększając liczbę badań do 80-100 tysięcy miesięcznie – podsumowuje Hanna Makowska, Prezes Zarządu Diagnostyki Consilio.

Przeczytaj teraz

Prezes Artur Białkowski z Nagrodą Instytutu Medycyny Pracy im. prof. dr med. Jerzego Nofera

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 28.11.2024

Podczas uroczystej gali jubileuszowej z okazji 70-lecia Instytutu Medycyny Pracy im. prof. dr med. Jerzego Nofera, która odbyła się 21 listopada 2024 r. w Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina, Artur Białkowski – Prezes Zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej – został uhonorowany Nagrodą Instytutu Medycyny Pracy im. prof. dr med. Jerzego Nofera za działania na rzecz ochrony zdrowia pracowników.

Statuetki i dyplomy wręczyły prof. dr hab. n. med. Jolanta Walusiak-Skorupa – Dyrektor Instytutu, prof. dr hab. n. med. Marta Wiszniewska – Zastępca Dyrektora ds. Medycznych, prof. dr hab. Joanna Jurewicz – Zastępca Dyrektora ds. Naukowych oraz prof. dr hab. Kinga Polańska – Kierownik Zakładu Środowiskowych i Zawodowych Zagrożeń Zdrowia.

„Obchody Jubileuszu 70–lecia Instytutu Medycyny Pracy były nie tylko okazją do wspominania bogatej historii i osiągnięć, ale także do wyrażenia wdzięczności osobom oraz instytucjom, które przez lata wspierały naszą misję. Instytut zrealizował wiele zadań mających na celu ochronę zdrowia pracowników, a sukces tych działań nie byłby możliwy bez zaangażowania oraz wsparcia partnerów.”


Serdecznie gratulujemy!

Przeczytaj teraz

Implanty zębowe w Polsce: osoby 50+ doceniają zalety, hamują ich koszty

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.11.2024

Prawie 98% Polaków w wieku 50+ słyszało o implantach zębów, 49,3% rozważało leczenie z ich zastosowaniem, a 70% wybrałoby protezę na implantach, gdyby inne czynniki (np. zdrowie czy finanse) nie były przeszkodą. Medicover Stomatologia publikuje wyniki pierwszej takiej sondy.

Choć na świecie implanty zębów nie są niczym nowym, to w Polsce popularność sukcesywnie zdobywają od początku XXI wieku za sprawą m.in. postępującej komercjalizacji w stomatologii. Implanty są obecnie oferowane w setkach placówek stomatologicznych w całym kraju, ale dane o tym, ile osób faktycznie je posiada, są trudne do oszacowania. Medicover Stomatologia postanowiło przeprowadzić sondę, pytając, jakie jest zdanie dojrzałych Polaków o implantach zębów i czy w ogóle jest im to pojęcie znane.

O implantach słyszał (niemal) każdy

98% ankietowanych przyznało, że słyszało o implantach zębów, a około 9 na 10 zdecydowało się nawet wskazać, jakie według nich są największe zalety i wady tego rozwiązania.

– Z jednej strony zaskakujące, a z drugiej motywujące jest to, że aż tyle osób już słyszało o implantach zębów. Duża w tym zasługa wykwalifikowanych lekarzy dentystów, którzy podnoszą kwalifikacje w tej dziedzinie i rozmawiają z pacjentami o możliwościach leczenia w przypadku braków zębowych – mówi lek. dent. Marta Siewert, chirurg szczękowo-twarzowy z Medicover Stomatologia.

Ankietowani jako zaletę najczęściej wskazywali odpowiedź: „brak konieczności wyjmowania protezy” (71,2%), a jako wadę (poza finansami): „zabieg chirurgiczny” (48,4%). Respondenci pozytywnie oceniali także estetykę protetyki na implantach (51,9%), ale też możliwość odzyskania pełnej siły żucia (37,8%) i naśladowanie anatomii (38,8%).

– Dla wielu osób na pewno źródłem dyskomfortu jest niedopasowana proteza, jej niestabilność, a nawet możliwość przypadkowego wypadnięcia, jeśli nie jest właściwie osadzona. W przypadku implantów możemy taką protezę zamocować na stałe, czyli pacjent sam nie będzie mógł jej wyjąć. Druga opcja, czyli ruchoma, pozwala wyjmować ją w celu na przykład codziennej higieny, ale jej mocowanie na implantach jest nieporównywalnie stabilniejsze. Naśladując anatomię, implanty dają możliwość odzyskania pełnej siły żucia. Szacunki naukowców mówią o zaledwie 20% pierwotnej siły przy protezie osiadającej – opisuje dentystka.

Wady implantów? Ankietowani wskazali na koszty (84,4%), konieczność przeprowadzenia zabiegu (48,4) i obawę o ból (25,1%).

– Odbudowa uśmiechu z wykorzystaniem implantów stomatologicznych wiąże się z przeprowadzeniem zabiegu chirurgicznego, do którego kwalifikujemy po dokładnej diagnostyce, przeglądzie stanu zdrowia jamy ustnej i wywiadzie z pacjentem. Sam zabieg też jest drobiazgowo planowany z wykorzystaniem technologii cyfrowych. To daje nam dużą pewność poprawnego przeprowadzenia leczenia i minimalizację ewentualnych komplikacji. Po stronie pacjenta na pewno powstaje obawa o właściwą pielęgnację pozabiegową czy dolegliwości bólowe. Uspokajam jednak, że w dużym stopniu da się je ograniczyć dzięki przestrzeganiu zaleceń dentysty i stosowaniu przepisanych leków. Postęp w tej dziedzinie jest niezwykle szybki i sprawia, że okres rekonwalescencji jest coraz krótszy, a liczba przeciwwskazań coraz mniejsza – wyjaśnia ekspertka Medicover Stomatologia.

Implanty stomatologiczne to rozwiązanie kosztowne, bo odbudowa pojedynczego zęba to przedział kwotowy w okolicach kilku tysięcy złotych, a całego uzębienia – nawet kilkudziesięciu. Potrzebne nakłady finansowe uzależnione są od wielu czynników, jak liczba i rodzaj braków do odbudowania, warunki anatomiczne, stan zdrowia jamy ustnej, zastosowane w leczeniu rozwiązania, marka wykorzystanych produktów medycznych, renoma lekarza przeprowadzającego zabieg, region kraju czy prestiż placówki oferującej leczenie.

– Przede wszystkim całe leczenie rozłożone jest w czasie. Zależnie od stosowanych rozwiązań i pacjenta, może to być kilka tygodni lub nawet miesięcy, więc nie będzie to jednorazowy, duży wydatek. Innym ważnym aspektem jest komercyjne kredytowanie usług medycznych, dostępne na miejscu w wielu centrach stomatologicznych. Ponadto część firm i sieci udostępnia tzw. abonamenty na leczenie implantologiczne, które dodatkowo pomagają odciążyć budżet. Nie bez znaczenia jest na pewno szeroki zakres diagnostyki i specjalistów przyjmujących w jednym centrum, co oszczędza czas, z ominięciem wykonywania badań w innych miejscach i zewnętrznych konsultacji. Dla lekarzy to także wygodniejsze, gdy całą dokumentację mają w jednym miejscu – zauważa lek. dent. Marta Siewert.

Implanty – chętnie, ale potrzebujemy więcej informacji?

70,8% ankietowanych zdecydowałoby się na protezę na implantach, gdyby finanse i stan zdrowia nie były ograniczeniem. Na pytanie, co obecnie powstrzymuje ich przed wszczepieniem implantów, 22,1% odpowiedziało, że nie wie, czy ich stan zdrowia jest odpowiedni, a 10,3% stwierdziło, że wie o nich zbyt mało.

– Zabieg chirurgiczny jest przeprowadzany po kwalifikacji. Pacjenci powinni być w ogólnie dobrym stanie zdrowia, z kontrolowanymi chorobami przewlekłymi, jak cukrzyca czy nadciśnienie. Tak, one nie wykluczają z zabiegu, ale należy je kontrolować i monitorować. Zabieg nie będzie wskazany natomiast u osób ze złym stanem zdrowia jamy ustnej, bo tu najpierw będzie potrzebne leczenie, u kobiet w ciąży, ale też u pacjentów w trakcie leczenia onkologicznego i ze znacznym obniżeniem odporności – tłumaczy dentystka.

Pacjenci decydujący się na implanty zębów muszą być świadomi, że nie można zapominać o ich właściwej higienie. Nie grozi im próchnica, ale gromadząca się płytka nazębna może sprzyjać tzw. periimplantitis, czyli stanom zapalnym przyzębia okalającego „nowy ząb”.

Ilu Polaków 50+ ma implanty?

Niebezpośrednio wskazali to ankietowani. W pytaniu o to, co ich obecnie powstrzymuje przed leczeniem implantologicznym, 37 osób wybrało odpowiedź „już mam implanty zębów”. Daje to skalę 3,7% z całej grupy badanej.  

–  Nie jest to zły wynik, ale trudno go porównać z innymi wskaźnikami, bo dane globalne czy europejskie są znikome. Przykładowo American Academy of Implant Dentistry podaje, że implanty ma 3 mln Amerykanów, co przy populacji ponad 300 mln wskazuje na niecały 1%. Na pewno popularność tego rozwiązania jest większa w zamożniejszych krajach europejskich, jak Niemcy, Szwajcaria, Francja, Włochy, Szwecja, oraz w krajach azjatyckich, gdzie według statystyk prym wiedzie Korea Południowa. Tam rocznie wszczepia się ponad 1,5 mln implantów (implants/abutments) przy populacji niecałych 52 mln – wylicza ekspertka Medicover Stomatologia i podsumowuje: – potrzeby w zakresie protetyki i odbudowy uzębienia na implantach są wśród społeczeństwa na pewno sporo większe. Wystarczy wspomnieć, że statystyka mówi o ponad 90% osób z próchnicą, ale też żniwo zbiera paradontoza. Wśród pięćdziesięciolatków niewiele jest osób, które mają pełny garnitur uzębienia. Na szczęście świadomość na temat profilaktyki próchnicy i chorób dziąseł jest coraz lepsza, ale z drugiej strony przystępność leczenia implantologicznego także rośnie.

***

Źródło danych: Sonda przeprowadzona w ogólnopolskim panelu badawczym na zlecenie Medicover Stomatologia w terminie od września do października 2024 na grupie 1000 osób w wieku ≥ 50.

Przeczytaj teraz

Mężczyźni wykonują USG jąder ponad 10 razy rzadziej niż kobiety USG piersi. Ale różnice maleją

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 23.11.2024

W Polsce co roku diagnozuje się ponad tysiąc przypadków nowotworów jąder, najczęściej wśród mężczyzn w wieku 15-40 lat. Właśnie trwa Movember, czyli miesiąc poświęcony szerzeniu świadomości nowotworów męskich. Z wewnętrznych danych enel-med wynika, że w ciągu ostatnich 5 lat liczba wykonanych USG jąder wśród Polaków wzrosła o 84%. Również PSA całkowity, służący wykrywaniu raka prostaty, zyskało na popularności, ponad dwukrotnie. Mimo zauważalnego wzrostu świadomości zdrowotnej wśród mężczyzn, liczba realizowanych badań profilaktycznych wciąż pozostaje znacznie niższa niż u kobiet. Kobiety w 2024 roku wykonały USG piersi aż 12,5 razy częściej niż mężczyźni USG jąder.

– Mężczyźni po 40. roku życia najczęściej zgłaszają się na badania urologiczne dopiero wtedy, gdy ktoś z ich otoczenia zachoruje – członek rodziny, przyjaciel lub znajomy. Niestety, nadal główną motywacją do wykonania badań profilaktycznych jest strach, a nie świadomość konieczności dbania o własne zdrowie. Taka reakcja często wynika z niewiedzy, braku edukacji zdrowotnej lub zwykłego unikania myśli o potencjalnym zagrożeniu. Dopiero zetknięcie się z realnym przypadkiem choroby skłania mężczyzn do zastanowienia się nad sobą. Dlatego tak ważne są kampanie edukacyjne, które pokazują, że wczesna diagnostyka nie tylko zwiększa szanse na pełne wyleczenie, ale przede wszystkim pozwala uniknąć późniejszych powikłań – mówi lekarz Nelson Aponte Navas, urolog enel-med.

Męskie kolejki do badań coraz dłuższe

Na podstawie danych z 2024 roku widać wyraźny wzrost zainteresowania badaniami profilaktycznymi u Polaków, szczególnie w zakresie badania laboratoryjnego PSA całkowitego, czyli testu pomagającego w diagnozie raka prostaty. Jak wynika z wewnętrznych danych sieci enel-med, biorąc pod uwagę tylko dziesięć pierwszych miesięcy tego roku, liczba badania PSA wzrosła o 21% w porównaniu do całego 2023 roku. W przypadku USG jąder wynik po 10 miesiącach tego roku jest zbliżony do wyniku za cały 2023 rok, co również wskazuje na rosnącą świadomość Polaków i potrzebę wykonywania przez nich badań.

Jednak dopiero przy analizie danych z ostatnich pięciu lat (2020-2024) widać, jak ogromny postęp zrobili mężczyźni w zakresie profilaktyki pod kątem nowotworów. Liczba wykonywanych USG jąder w 2024 (styczeń-październik) wzrosła o niemal 84% w porównaniu do 2020 roku, a liczba badań PSA całkowitego, zwiększyła się w tym czasie aż o 140%.

Jeszcze pięt nie depczą

Mimo zauważalnego wzrostu świadomości zdrowotnej wśród mężczyzn, liczba realizowanych badań profilaktycznych wciąż pozostaje znacznie niższa niż u kobiet. Statystyki pokazują, że panie dużo częściej korzystają z regularnych badań, co widoczne jest szczególnie przy porównaniu wykonywania USG. Kobiety w 2024 roku (styczeń-październik) wykonały USG piersi aż 12,5 razy częściej niż mężczyźni USG jąder. Różnica jest nieco mniejsza w przypadku PSA całkowitego, które panowie w tym roku wykonali prawie dwa razy rzadziej niż panie cytologię. Taka dysproporcja wskazuje na potrzebę dalszej edukacji mężczyzn w zakresie profilaktyki zdrowotnej, szczególnie w kontekście nowotworów.

– Każdy mężczyzna po 18. roku życia powinien wyrobić w sobie nawyk regularnego samobadania jąder, tak jak kobiety od lat uczą się samobadania piersi. To prosty, kilkuminutowy proces, który warto przeprowadzać co 3-4 tygodnie, najlepiej po kąpieli, gdy skóra moszny jest rozluźniona. Jeśli zauważymy coś niepokojącego, należy bezzwłocznie umówić się na konsultacje z urologiem. Dodatkowo mężczyźni powinni również raz w roku wykonywać test PSA całkowity, by profilaktyka była naturalnym procesem, a nie czymś, co odkładamy w nieskończoność – dodaje lekarz Nelson Aponte Navas, urolog enel-med.

Przeczytaj teraz

29 proc. Polaków w wieku przedemerytalnym planuje pracować na emeryturze

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 20.11.2024

Co szósty Polak to emeryt – wynika z danych ZUS. Ponad 6 mln Polaków pobiera emeryturę, a kolejne ponad 14 mln w wieku przedemerytalnym1 czeka w kolejce. Wyniki badania enel-med „Plany emerytalne silversów” wskazują, że liczna grupa pracowników zbliżających się do emerytury nie tylko chce pobierać przysługujące im świadczenie finansowe, ale jednocześnie kontynuować karierę zawodową. Na emeryturze planuje pracować 29 proc. silversów (pracowników po 50 r.ż.). Częściej kobiety niż mężczyźni (32 proc. vs. 26 proc.) oraz osoby z wykształceniem wyższym niż podstawowym (36 proc. vs. 17 proc.). Eksperci podkreślają, że obecność emerytów na polskim rynku pracy jest nie tylko korzystna, ale wręcz niezbędna dla stabilności i rozwoju polskiej gospodarki.

– Demografia staje się jednym z kluczowych obszarów zainteresowania pracodawców. W konsekwencji plany emerytalne pracowników to temat dla HR nie tyko istotny, ale wręcz nieodzowny do zaopiekowania. Według raportów ZUS, ponad 6 mln Polaków pobiera świadczenia emerytalne, a z ostatnich danych GUS wynika, że w kolejce po emeryturę ustawia się kolejne 14 mln Polaków w wieku przedemerytalnym. W obliczu takich danych aktywizacja zawodowa emerytów jest konieczna, a jak wynika z naszego badania, wola jest również po stronie samych pracowników, którym do osiągnięcia wieku emerytalnego zostało niewiele lat. Z tego powodu strategie HR powinny uwzględniać osoby zbliżające się do wieku emerytalnego, a zwłaszcza tzw. pokolenie silvers, które stanowi dużą grupę. Powinna to być integralna część strategii HR, której celem będzie nie tylko zatrzymanie tych pracowników, ale również stworzenie dla nich odpowiedniego środowiska pracy. Ważne jest, aby pracodawcy z wyprzedzeniem zadbali o programy zachęcające dojrzałych pracowników do pozostania na rynku pracy. Chociażby takie jak rozwój kompetencji czy przekwalifikowanie się. Dodatkowo wszelkie działania związane z profilaktyką zdrowia realizowane przez firmy stają się inwestycją w wydłużenie kariery zawodowej pracowników – podkreśla Alina Smolarek, Dyrektorka HR Centrum Medycznego ENEL-MED.

Kobiety bardziej skłonne do pracy na emeryturze

Z badania enel-med „Plany emerytalne silversów” będącego częścią raportu „Łączy nas zdrowie” wynika, że silversi, czyli osoby, które ukończyły 50. rok życia i za 5-10 lat zmierzą się z decyzją dotyczącą planu emerytalnego, mają na niego różne wizje. Najwięcej osób chce skorzystać z przejścia na emeryturę po nabyciu takiego prawa (41 proc. wskazań). Ale dość liczna grupa silversów chciałaby po osiągnięciu wieku emerytalnego wciąż pozostać aktywnymi zawodowo – deklaruje tak 29 proc. przedstawicieli pokolenia 50+. Taki plan częściej mają kobiety niż mężczyźni (32% vs. 26%), co może wynikać z niższych świadczeń spowodowanych krótszym stażem pracy.

Na taką decyzję ma wpływ także miejsce zamieszkania. Pracownicy z dużych miast od 100 tys. do 500 tys. mieszkańców oraz powyżej 500 tys. mieszkańców są bardziej skłonni do pracy na emeryturze (odpowiednio 42 proc. i 36 proc.) niż pracownicy z terenów wiejskich i małych miast liczących do 20 tys. mieszkańców (odpowiednio 24 proc. i 20 proc.).

Nie bez znaczenia są wykształcenie i rodzaj zatrudnienia. Silversi z wyższym wykształceniem chętniej na emeryturze pozostaną aktywni zawodowo (36 proc.) niż osoby z wykształceniem podstawowym (17 proc.). Częściej planują pracować również osoby prowadzące własną działalność (39 proc.), niż zatrudnione na umowę o pracę (28 proc.).

– Pracujący seniorzy są kluczowi dla polskiej gospodarki i pracodawców. W obliczu starzenia się społeczeństwa i niskiego wskaźnika wzrostu populacji, ich udział w rynku pracy jest niezbędny. Polska nie jest przygotowana na wzrosty świadczeń emerytalnych, a rosnąca liczba osób na emeryturze może zwiększyć te oczekiwania. Zawodowo czynni seniorzy nie tylko kontynuują zatrudnienie, ale także uczestniczą w kursach, szkoleniach i są otwarci na nowe technologie. Ich zaangażowanie i chęć do dalszej edukacji sprawiają, że są kluczowymi i wartościowymi elementami w organizacjach. Dlatego ich obecność na rynku pracy jest nie tylko korzystna, ale wręcz niezbędna dla stabilności i rozwoju polskiej gospodarki – komentuje Marta Lebuda, Sector Manager Sales & Marketing, Pharma & Medical Devices, Antal.

8 proc. silversów chciałoby przejść na emeryturę wcześniej niż ustawowy wiek emerytalny, 6 proc. w ogóle nie zamierza pobierać emerytury, a 16 proc. nie potrafi jeszcze określić swoich planów.

Motywatory do pracy na emeryturze

Polacy myślą o pracy na emeryturze, bo boją się dużej dysproporcji między dotychczasowym wynagrodzeniem a wysokością świadczenia emerytalnego. Z danych Barometru Polskiego Rynku Pracy, przygotowanego przez Personnel Service w 2023 r. wynika, że aż 77 proc. pracowników obawia się, iż wysokość przyszłych emerytur będzie niewystarczająca, a obawy te są silniejsze wśród kobiet (82 proc.) niż mężczyzn (72 proc.). Dlatego największą motywacją dla 38 proc. ankietowanych w tym badaniu jest możliwość znaczącego wzrostu przyszłej emerytury za dodatkowe lata pracy, co jest szczególnie istotne dla kobiet (43 proc. vs. 34 proc. mężczyzn). Kolejnym ważnym czynnikiem przemawiającym za aktywną emeryturą (28 proc. respondentów) jest możliwość dostosowania pracy do ich potrzeb i sił, biorąc pod uwagę wiek. 9 proc. wskazuje na możliwość pracy na obecnym stanowisku, a 5 proc. docenia możliwość korzystania z prywatnego ubezpieczenia medycznego oferowanego przez pracodawcę.

Pracodawcy mają wiele rozwiązań, które mogą zachęcić pracowników zbliżających się do osiągnięcia wieku emerytalnego do pozostania aktywnymi zawodowo. Oprócz aspektów finansowych, istotne są również czynniki społeczne, psychologiczne i fizyczne. Po pierwsze – warto zapewnić takim osobom elastyczne warunki pracy, m.in. skrócony tydzień pracy, pracę zdalną lub hybrydową, pracę tylko przy wybranych projektach. Po drugie – należy zadbać o to, aby zajęcie było dostosowane do indywidualnych możliwości pracownika. Jeśli ten ma problemy ze wzrokiem, nie warto zlecać pracy skazanej na kontakt z komputerem, a gdy przyszły emeryt ma problemy z kręgosłupem – nie obciążajmy go noszeniem ciężkich rzeczy czy pracą siedzącą. W większości organizacji zakres stanowisk jest na tyle szeroki, a braki kadrowe duże, że ważne jest zbadanie potrzeb i oczekiwań pracownika oraz wyjście z najbardziej adekwatną ofertą pracy. Do tego pamiętajmy, że jako pracodawcy dysponujemy niezwykle silnym argumentem w postaci prywatnej opieki medycznej. W wieku emerytalnym zdrowie zaczyna wymagać coraz większej uwagi, dlatego gwarancja dostępności do odpowiedniego leczenia daje pracownikowi poczucie bezpieczeństwa. Są jeszcze drobniejsze benefity jak karnety sportowe czy dofinansowanie wypoczynku, czyli popularne wczasy pod gruszą, które także zwiększą chęć do pracy – dodaje Alina Smolarek, Dyrektorka HR Centrum Medycznego ENEL-MED.

Metodyka badania

Badanie „Plany emerytalne silversów” zostało przeprowadzone na zlecenie enel-med na panelu Ariadna na ogólnopolskiej próbie liczącej N=361 osób. Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji Polaków aktywnych zawodowo w wieku 50 lat i więcej dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Termin realizacji: 19-29 kwietnia 2024. Metoda: CAWI. Badanie jest częścią raportu „Łączy nas zdrowie”, który jest dostępny na: https://lp.enel.pl/raport-laczy-nas-zdrowie.


  1. Przez osoby w wieku przedemerytalnym rozumiemy osoby powyżej 50. roku życia, zamiennie w materiale nazywanymi silversami. ↩︎
Przeczytaj teraz

Pracodawcy Medycyny Prywatnej spotkali się z Ministrem Szafranowiczem

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 18.11.2024

W poniedziałek (18 listopada 2024 r.) w Ministerstwie Zdrowia przedstawiciele Pracodawców Medycyny Prywatnej mieli okazję spotkać się z Podsekretarzem Stanu Jerzym Szafranowiczem.

Rozmawialiśmy m.in. na temat:

📌pakietu badań „Profilaktyka 40 PLUS” oraz planów związanych z zapowiadanym programem „Bilans Zdrowia”,
📌medycyny pracy (w tym jej cyfryzacji),
📌poprawy efektywności rządowych programów wsparcia i zachowania płodności oraz zdrowia prokreacyjnego,
📌Rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie sposobu ustalania ryczałtu systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej,
📌standaryzacji nazewnictwa badań laboratoryjnych,
📌opieki długoterminowej,
📌medycyny szkolnej (w tym jej cyfryzacji),
📌Rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie standardu organizacyjnego opieki zdrowotnej w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii,
📌Ustawy jakości i bezpieczeństwie pacjenta,
📌projektu ustawy o Krajowej Sieci Kardiologicznej,
📌Ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej.

Bardzo dziękujemy Panu Ministrowi za możliwość spotkania oraz merytoryczną dyskusję.

Przeczytaj teraz

Konferencja prasowa: Korzyści dla chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych dzięki zastosowaniu telemonitoringu

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 18.11.2024

Serdecznie zapraszamy na konferencję prasową pt.: „Korzyści dla chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych dzięki zastosowaniu  telemonitoringu”, która odbędzie się 20 listopada 2024 r. o godz. 12:30 w Agencji Badań Medycznych (ul. Chmielna 69, Warszawa). Wydarzenie organizowane jest przez organizację członkowską Pracodawców Medycyny Prywatnej – VitalAire Polska oraz Air Liquide Healthcare i Warsaw Health Innovation Hub.

Podczas spotkania zaprezentowane zostaną wyniki badania „Telemonitoring chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych – możliwości aplikacji, organizacja opieki i efekty kliniczne”, które było realizowane w ramach Warsaw Health Innovation Hub pod patronatem honorowym Agencji Badań Medycznych.

W konferencji udział wezmą:

  • prof. dr hab. n. med. Wojciech Fendler – Prezes Agencji Badań Medycznych
  • dr Jacek Nasiłowski – Mazowieckie Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy w Otwocku
  • dr Katarzyna Przybyłowska – Mazowieckie Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy w Otwocku
  • Katarzyna Masłowska – VitalAire Polska

Nieinwazyjna wentylacja mechaniczna w warunkach domowych (NIV) jest powszechnie stosowaną metodą leczenia chorych z przewlekłą niewydolnością oddychania. Stosowana stale wydłuża życie, poprawia jego jakość, znacznie zmniejsza liczbę hospitalizacji. Wyniki tego pierwszego badania zorientowanego na telemedycynę w długoterminowej opiece domowej w Polsce oraz drugiego w Europie wskazują, że wykorzystanie technologii telemonitoringu pozwoli na pozyskanie danych umożliwiających ocenę jakości usług, monitorowanie stanu klinicznego pacjenta na co dzień, a także optymalizację ilości wizyt domowych oraz ich adaptację w zależności od stanu i sytuacji chorego. Badanie przeprowadzono na 152 chorych, a zrealizował je zespół polskich badaczy.

Konferencja będzie transmitowana live:

Facebook: https://www.facebook.com/events/1104018667746496

YouTube:

Serdecznie zapraszamy do oglądania!

Przeczytaj teraz

1 rok ćwiczeń fizycznych to ponad rok więcej życia w zdrowiu – Medicover prezentuje wyniki programu badawczego Zdrowa OdWaga

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 16.11.2024

Medicover przeprowadził 12-miesięczny program badawczy Zdrowa OdWaga, który wykazał, że roczny cykl regularnej aktywności fizycznej w połączeniu z edukacją zdrowotną znacząco redukuje ryzyko zdrowotne i poprawia kondycję pacjentów z nadwagą lub otyłością. Po przeanalizowaniu danych zebranych w trakcie programu można stwierdzić, że jego uczestnicy zyskali ponad rok życia w lepszym zdrowiu, a poziom ich absencji pracowniczej spadł aż o 32%.

Medicover od lat konsekwentnie buduje świadomość społeczną na temat istoty profilaktyki zdrowotnej, w tym aktywności fizycznej. W tym roku firma postanowiła w naukowy sposób wykazać, że modyfikacja stylu życia poprzez edukację zdrowotną i wdrożenie regularnej aktywności fizycznej może znacząco poprawić jakość życia u osób z nadwagą lub otyłością, wpływając m.in. na niższą wartość BMI (Body Mass Index), lepszą wydolność organizmu, poprawę parametrów laboratoryjnych, obniżenie ryzyka zdrowotnego, a także poprawę samopoczucia, wydolności fizycznej i jakości życia. Dodatkowo projekt badawczy potwierdza, że aktywność fizyczna wpływa na ogólną wydajność w pracy. Absencja w grupie uczestników Programu Zdrowa OdWaga spadła o 32%, a poziom zadowolenia z jakości zdrowia wzrósł aż o 15%.

Projekt badawczy Zdrowa OdWaga

W programie wzięło udział ponad 200 pacjentów będących pod opieką medyczną Medicover, w wieku 30+, ze startowym BMI1 26-35 oraz jednym z czynników ryzyka zdrowotnego (podwyższonym poziomem cukru lub cholesterolu we krwi lub nieprawidłowym ciśnieniem tętniczym). Uczestnicy ćwiczyli pod okiem trenera kilka razy w tygodniu, a co 3 miesiące poddawali się pomiarom i badaniom laboratoryjnym, co pozwalało na ocenę ich ogólnego stanu zdrowia i wydolności fizycznej, a także ewaluację dotychczasowych planów treningowych.

Wyniki programu badawczego wykazały m.in.:

  • poprawę wydolności fizycznej:
  • znaczący wzrost (33%) pokonanego dystansu na bieżni w ramach testu Coopera,
  • odczuwanie bólu pleców zmniejszyło się o 68%, a wytrzymałość badana w teście deska (plank) wzrosła o 22%;
  • poprawę parametrów zdrowotnych:
  • znaczący spadek wskaźnika trzewnej tkanki tłuszczowej (7,4% u mężczyzn i 6,6% u kobiet) wskazujący na poprawę składu ciała i akumulacji tłuszczu trzewnego2,    
  • znaczący spadek (7,4%) wskaźnika BRI (Body Round Index)3,
  • istotne zmniejszenie się wskaźnika ryzyka sercowo-naczyniowego o 13,3% w całej grupie, a w podgrupie z ryzykiem wysokim spadek aż o 18,9%,
  • istotny spadek (18%) wskaźnika HOMA-IR, będącego miarą zaawansowania insulinooporności,
  • pozytywny wpływ na zdrowie i dobrostan pracownika:
  • wzrost zadowolenia ze stanu zdrowia o 15,5%,
  • wzrost zadowolenia ze swojego zdrowia w życiu codziennym o 27%.

Dodatkowa analiza pokazała, że średnia liczba dni zwolnień chorobowych uczestników programu spadła o 32%. Z pewnością przyczyniło się do tego zmniejszenie dolegliwości związanych z bólem pleców i ogólnie układu mięśniowo-szkieletowego.

– Wykazaliśmy, że u osób z nadwagą lub otyłością i dodatkowymi czynnikami ryzyka regularna aktywność fizyczna, bez wprowadzenia innych aspektów zmiany stylu życia, służy obniżeniu ryzyka zdrowotnego. Już nawet 6 miesięcy aktywności fizycznej prowadzi do zauważalnej poprawy wydolności w codziennym życiu oraz poprawy ogólnego samopoczucia. Widać też istotne zmiany w parametrach, które mają ważny wpływ na zdrowie, jak np. skład masy ciała. Po 12 miesiącach obserwowaliśmy dalszą poprawę wydolności i obniżenie ryzyka zdrowotnego – komentuje dr n. med. Piotr Soszyński, specjalista chorób wewnętrznych, współautor programu badawczego Zdrowa OdWaga. – Wstępne wyniki badania po 6 miesiącach już zostały opublikowane w artykule naukowym, a podsumowanie jest na etapie ostatnich analiz. Publikacje naukowe na bazie programu Zdrowa OdWaga będą naszym znaczącym wkładem do debaty na temat strategicznej polityki zdrowotnej, w tym zdrowia pracowników, w naszym kraju – dodaje ekspert.

Okazuje się, że poprzez zmniejszenie ryzyka zdrowotnego oraz dzięki poprawie subiektywnej oceny jakości zdrowia, doszło do przedłużenia życia w lepszym zdrowiu o ponad rok (12,2 m-cy)4.

Jak rok specjalnie dobranej aktywności fizycznej wpłynął na zdrowie, jakość życia i produktywność zawodową pracowników?

Obniżenie ryzyka zdrowotnego i poprawa jakości życia mogą pośrednio przyczynić się do lepszego funkcjonowania w pracy, na co składa się wyższa produktywność, mniejsza liczba absencji chorobowych oraz lepsze zdrowie pracownika – fizyczne, psychiczne i społeczne. Podejmowanie aktywności fizycznej zapobiega zaburzeniom psychicznym, ponieważ osoby o wyższym poziomie aktywności fizycznej są mniej narażone na rozwój depresji5. Ponadto jest ona jedną z lepszych metod zmniejszających stres związany z wyzwaniami zawodowymi. Wszystko to sprawia, że warto zapewnić dostęp do prozdrowotnej aktywności fizycznej w środowisku zawodowym.

– Absencja chorobowa w grupie uczestników Programu Zdrowa OdWaga spadła o 32%. Dla pracodawcy przekłada się to na aż 928 dodatkowych dni pracy i oszczędność 300 tys. zł6. To bardzo ważny wskaźnik dla pracodawców, dla których kwestia zdrowia i dobrostanu pracowników powinna być priorytetem – mówi Artur Białkowski, Dyrektor Zarządzający Pionem Usług Biznesowych Medicover, inicjator programu badawczego Zdrowa OdWaga. – Dlatego chcemy pomóc im lepiej i bardziej świadomie inwestować w zdrowie pracowników. Bazując na naszych unikatowych doświadczeniach wiemy, że połączenie wiedzy i ekspertyzy z obszaru medycyny i zdrowia ze świadomą aktywnością sportową przyniesie realne efekty. Wierzymy, że nasz program badawczy w znaczący sposób zmieni postrzeganie aktywności fizycznej – gdy miejsca pracy staną się środowiskiem naprawdę promującym zdrowie i stawiającym na profilaktykę, przyczyni się to do długofalowej poprawy zdrowia w naszym kraju – dodaje.

Potrzebę zmiany podejścia do profilaktyki zdrowotnej – także w środowisku pracy – podkreślają również eksperci zajmujący się medycyną pracy.

– Obecnie w Polsce mamy ok. 17 mln osób aktywnych zawodowo, a zakłady pracy są doskonałym miejscem do wdrażania działań profilaktycznych i edukacyjnych na dużą skalę. Wprowadzenie szeroko zakrojonej edukacji w zakresie profilaktyki zdrowia i skutecznych programów zdrowotnych, takich jak Zdrowa OdWaga, może realnie przyczynić się do poprawy zdrowia znacznej części społeczeństwa – komentuje prof. dr hab. n. med. Jolanta Walusiak-Skorupa, Dyrektor Instytutu Medycyny Pracy, Prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Pracy. – Realizacja programów zdrowotnych zachęcających pracowników do aktywności fizycznej znacząco wpłynie na popularyzację zdrowego stylu życia – przede wszystkim ograniczy rozwój chorób cywilizacyjnych i przedwczesną śmiertelność, a także istotnie odciąży system opieki zdrowotnej – dodaje ekspertka.

Analiza danych medycznych pracowników objętych opieką w Medicover wskazała, że aż 29% z nich spełnia kryteria kwalifikacji do programu Zdrowa OdWaga. Biorąc pod uwagę skalę działania Medicover, strukturę wieku, płci, rozłożenie geograficzne oraz zróżnicowanie branż, można te dane uznać za reprezentatywne dla całej Polski. Dlatego firma podjęła decyzję o wdrożeniu w 2025 roku sześciomiesięcznego (z opcją wydłużenia) programu Zdrowa OdWaga by Medicover, kierowanego do klientów biznesowych, który będzie bazował na modelu wypracowanym w programie badawczym Zdrowa OdWaga, poszerzając go o porady dietetyczne.

Ze względu na poprawę zdrowia oraz jakości życia pracowników i ich rodzin, zapobieganie chorobom cywilizacyjnym i zmniejszanie związanych z ich leczeniem kosztów społecznych, program ma szansę stać się cennym komponentem działań wielu firm. Jego wdrożenie może okazać się pomocne w budowaniu pozytywnego wizerunku pracodawcy, integracji zespołów oraz podczas raportowania ESG – w obszarze realizacji wskaźników społecznych związanych z zaangażowaniem pracodawcy w poprawę zdrowia pracowników.


  1. Wskaźnik BMI bierze pod uwagę wzrost i wagę. Oblicza się go, dzieląc masę ciała (w kilogramach) przez wzrost podniesiony do kwadratu (w metrach). ↩︎
  2. Nadmiar tłuszczu trzewnego prowadzi do zwiększonego ryzyka chorób metabolicznych (cukrzycy), sercowo-naczyniowych i nowotworów. ↩︎
  3. W obliczaniu BRI bierze się pod uwagę ocenę kształtu ciała i rozkład tkanki tłuszczowej. Pomiar zaokrąglenia sylwetki, zwłaszcza w obszarze abdominalnym (brzucha i okolic), powala ocenić ryzyka związane z np. otyłością brzuszną, chorobami kardiologicznymi, cukrzycą typu 2 i zespołem metabolicznym. ↩︎
  4. Chodzi o ponad rok prospektywnego czasu życia w lepszym zdrowiu, czyli tzw. Quality-Adjusted Life Years (QALY). QALY jest miarą wartości wyników zdrowotnych, która ujmuje wartość długości życia oraz wartość jakości życia (wartość użytkową) w jedną liczbę. ↩︎
  5. Physical activity, exercise, and mental disorders: it is time to move on. Trends Psychiatry Psychother. 2021. ↩︎
  6. Dla firmy zatrudniającej 1000 osób, przy średniej absencji wynoszącej 10 dni dla 29% pracowników, przy średnim wynagrodzeniu brutto w sektorze przedsiębiorstw (czerwiec 2024). ↩︎
Przeczytaj teraz

Grypa, RSV i COVID-19 jednocześnie. Takich pacjentów może być coraz więcej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 14.11.2024

COVID-19 na chwilę odpuścił, wynika ze „Zdrowotnego Monitoringu Polaków” przygotowanego przez enel-med. Liczba zdiagnozowanych dorosłych pacjentów w październiku br. zmalała o 76% w porównaniu do września, wśród dzieci o połowę. Lekarze jednak ostrzegają, że choć ogólnie jest mniej przypadków zachorowań, to przed nami najtrudniejsze miesiące. Pacjenci coraz częściej mają tzw. koinfekcje, czyli chorują jednocześnie na grypę i koronawirusa lub grypę i RSV. Aby uniknąć takich zachorowań i bardzo poważnych powikłań, należy skorzystać ze szczepień, które są już dostępne i bezpłatne dla każdego Polaka od 12 r. ż.

Liczba diagnozowanych przypadków COVID-19 w Polsce faktycznie zmalała w ubiegłym miesiącu, ale dane te należy interpretować ostrożnie. Zniesienie obowiązku testowania oraz ograniczenie bezpłatnych testów do placówek POZ wpłynęły na zmniejszenie liczby raportowanych przypadków. Obecne warianty koronawirusa często wywołują objawy przypominające przeziębienie lub grypę, co dodatkowo utrudnia ich odróżnienie bez wykonania testu. W efekcie część przypadków COVID-19 może być niewykryta i nierozpoznana, co może zniekształcać rzeczywisty obraz zachorowań – mówi lekarz Krzysztof Urban, specjalista medycyny rodzinnej enel-med. 

Tarczą dla dzieci są szczepienia

Najczęściej diagnozowane wśród dzieci w październiku były przeziębienia i COVID-19. Liczba najmłodszych Polaków z ostrym zapaleniem nosa i gardła wzrosła o 25% w porównaniu z wrześniem, podczas gdy w przypadku koronawirusa liczba przypadków spadła o połowę (52%) – nadal jednak jest duża.

Aby zminimalizować ryzyko podwójnych zakażeń, szczególnie w sezonie grypowym, który w pełni rozwinie się w grudniu i styczniu, kluczowe jest podjęcie działań profilaktycznych. W tym celu niezbędne są szczepienia przeciw grypie oraz COVID-19. Przypominam, że skierowania na szczepienia przeciwko koronawirusowi są już dostępne dla dzieci powyżej 12. roku życia w rządowej aplikacji moje IKP. Niestety, widzimy coraz więcej przypadków zapalenia płuc, także o etiologii atypowej. Równocześnie odnotowujemy wzrost zachorowań na krztusiec, którego od lat już prawie nie obserwowaliśmy. To efekt spadku liczby szczepień, obecnie choroba ta pojawia się coraz częściej – sytuacja wymaga naszej uwagi i działań zapobiegawczych – mówi lekarz Sylwia Dyk, pediatra enel-med.

Triada w natarciu

Październik okazał się łaskawszy dla dorosłych, u których mimo wciąż wysokiej liczby przypadków przeziębień i COVID-19, odnotowano spadek liczby zachorowań. Ostre zapalenie nosa i gardła występowało o 18% rzadziej niż we wrześniu, a liczba przypadków koronawirusa zmniejszyła się o 76%. Wyniki te mogą świadczyć o chwilowym osłabieniu sezonu infekcyjnego, choć eksperci enel-med przewidują, że zbliżający się szczyt zachorowań dopiero przed nami. A pojedyncza infekcja to często nic w porównaniu z koinfekcjami, czyli jednoczesnym występowaniu w organizmie człowieka dwóch lub więcej wirusów. Może to być połączenie grypy i koronawirusa (tzw. flurona), grypy i RSV (często narażeni na nie są dzieci), a nawet grypy, koronawirusa i RSV (mówimy wtedy o triadzie).

– W sezonie infekcyjnym istnieje realne ryzyko nie tylko pojedynczych zakażeń, ale również koinfekcji lub występowania wirusów jeden po drugim, kiedy odporność jest osłabiona. W takich sytuacjach lawina objawów prowadzi do poważnych powikłań. Koinfekcje często skutkują cięższym przebiegiem choroby, wydłużeniem czasu rekonwalescencji, a także znacznym ryzykiem groźnych dla życia komplikacji, takich jak: niewydolność oddechowa, zapalenie płuc czy nawet sepsa. Dla osób po 60. roku życia oraz przewlekle chorych, szczególnie narażonych na ciężki przebieg tych infekcji, profilaktyka staje się wręcz niezbędna, dlatego szczepienia przeciw COVID-19, grypie i RSV są dla nich jedną z najważniejszych form profilaktyki – mówi lekarz Krzysztof Urban, specjalista medycyny rodzinnej enel-med.  

Krztusiec i kleszcze też nie odpuszczają

Warto zwrócić uwagę, że w dalszym ciągu na wysokim poziomie listy schorzeń dorosłych Polaków jest krztusiec. Jedynym sposobem, aby skutecznie ograniczyć ryzyko zachorowania, jest szczepienie. W przypadku osób pełnoletnich powtarza się je raz na dekadę.

Dodatkowo październik, dzięki sezonowi grzybowemu, przyniósł też wyraźny wzrost zachorowań na boreliozę. Warto pamiętać, że szczepionki przeciw tej chorobie wciąż nie ma, dlatego ważna jest ochrona przed kleszczami. Po każdej aktywności „w terenie” należy dokładnie sprawdzić skórę pod kątem ich obecności.

***

„Zdrowotny Monitoring Polaków” to inicjatywa enel-med, oparta na analizie wewnętrznych danych medycznych oraz rekomendacjach lekarzy. Projekt ma na celu regularne monitorowanie najczęściej występujących chorób i problemów zdrowotnych wśród dorosłych i dzieci w Polsce. Specjaliści identyfikują dominujące schorzenia w danym okresie oraz wskazują potencjalne zagrożenia na przyszłość. Comiesięczne statystyki umożliwiają bardziej świadome reagowanie na dynamicznie zmieniającą się sytuację zdrowotną, aby pomóc Polakom skuteczniej dbać o zdrowie i unikać poważnych powikłań.

Przeczytaj teraz

Szpital Medicover działa już od 15 lat

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 11.11.2024

Szpital Medicover, jeden z czołowych prywatnych ośrodków medycznych w Polsce, świętuje swoje 15-lecie. Od momentu otwarcia w 2009 roku, placówka zlokalizowana na warszawskim Wilanowie, udzieliła pomocy ponad 500 000 pacjentów, przeprowadziła ponad 114 tysięcy hospitalizacji i powitała na świecie ponad 13 550 noworodków.

Szpital Medicover to prywatny wielospecjalistyczny szpital, który zatrudnia ponad 400 lekarzy, ponad 500 pielęgniarek, położnych i pozostałej kadry medycznej (m.in. techników, fizjoterapeutów) oraz ponad 230 osób z zespołów wsparcia. Na powierzchni 16 tys. m² w ramach placówki działa szereg specjalistycznych oddziałów, które swoim pacjentom zapewniają wszechstronną opiekę. W ramach szpitala funkcjonują: Klinika Położnictwa, Klinika Ginekologii, Oddział Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka, Klinika Kardiologii, Oddział Chorób Wewnętrznych, Klinika Kardiochirurgii, Klinika Chirurgii, Oddział Urologii, Oddział Pediatrii i Chirurgii Dziecięcej, Klinika Anestezjologii i Intensywnej Terapii, Oddział Pomocy Doraźnej, Klinika Medycyny Wellness, Szpitalne Centrum Konsultacyjne oraz Centrum Diagnostyki.

– Jesteśmy pierwszym tego typu szpitalem w Polsce, łączącym wysokospecjalistyczną medycynę z kompleksową opieką nad pacjentem. Każdego dnia myślimy o pacjentach, o tym jak możemy odpowiedzieć na ich potrzeby zdrowotne oraz udoskonalać unikalną jakość serwisu i opieki. Robimy to z sukcesem już do 15-stu lat – mówi Anna Nipanicz, Dyrektor Szpitala Medicover. – Co więcej, Szpital Medicover jest pierwszym i jedynym prywatnym, wielospecjalistycznym szpitalem w Polsce, który łączy pod jednym dachem zaawansowaną medycynę, taką jak: kardiochirurgia, kardiologia inwazyjna, urologia i ginekologia da Vinci, MRg FUS, leczenie endometriozy, z kliniką wellness, wyjątkowym oddziałem położniczym, oddziałem pediatrycznym, centrum diagnostycznym i konsultacyjnym i 24-godzinną izbą przyjęć – dodaje.

Zdjęcie z placu budowy

Od momentu swojego uruchomienia w 2009 roku Szpital Medicover, oferuje kompleksowy model opieki medycznej oparty zarówno o diagnostykę, konsultacje, jak i hospitalizację. Przez 15 lat swojej działalności placówka zapewniła opiekę medyczną ponad 500 000 pacjentom, przeprowadziła ponad 114 tysięcy hospitalizacji oraz ponad 90 tysięcy operacji i zabiegów (w tym planowych i na cito). W tym czasie w szpitalu przyszło na świat ponad 13 550 noworodków. Szpital nie tylko zdobył pozycję lidera w dziedzinie specjalistycznej opieki zdrowotnej, ale także wielokrotnie realizował pionierskie procedury, takie jak np. pierwsza operacja wieńcowa z minidostępu, podczas której pacjentowi wszczepiono więcej niż jeden pomost naczyniowy (bypass), wszczepienie przezcewnikowo biologicznej zastawki mitralnej, które przeszła pacjentka z ciężką niedomykalnością zastawki, czy pierwsza w Polsce operacja kardiochirurgiczna w asyście robota da Vinci. W dziedzinie wykorzystania systemu robotycznego placówka pozostaje liderem w kraju – wykonano w niej już łącznie ponad 2000 zabiegów w zakresie urologii, ginekologii i chirurgii.

Przyznanie certyfikatu „Ekspert Da Vinci”

– To, co udało się osiągnąć przez 15 lat funkcjonowania, jest naprawdę imponujące. Nasz szpital jest placówką prawdziwie wielospecjalistyczną, która oferuje pomoc dla trzech rodzajów pacjentów – abonamentowych, komercyjnych, oraz tych korzystających z procedur finansowanych przez płatnika publicznego – mówi lek. Krzysztof Przyśliwski, Dyrektor Medyczny Szpitala Medicover.

– Jesteśmy jedynym prywatnym ośrodkiem wykorzystującym FUS (Focused Ultrasound Surgery) w Europie Środkowo-Wschodniej. Przeprowadziliśmy do tej pory najwięcej w Polsce zabiegów w asyście robota Da Vinci, a w 2023 roku otworzyliśmy nowoczesną salę hybrydową, dzięki której poszerzamy portfolio usług z zakresu kardiochirurgii, kardiologii i chirurgii naczyniowej. Posiadamy wiodący ośrodek elektrofizjologiczny w Polsce z 24-godzinnym dyżurem hemodynamicznym oraz uznany ośrodek operacyjnego leczenia przewlekłej zatorowości płucnej – wylicza lek. Krzysztof Przyśliwski. – Nasz oddział pediatryczny jako jedyny w Europie ściśle współpracuje z Paley Institute – ośrodkiem ze Stanów Zjednoczonych leczącym najbardziej skomplikowane przypadki wad rozwojowych, wrodzonych i pourazowych schorzeń ortopedycznych. Możemy się także pochwalić największym prywatnym oddziałem chorób wewnętrznych w Polsce – dodaje.

Otwarcie sali hybrydowej (2023 r.)

Pionierskie operacje arytmii (2021 r.)

Szpital odnotowuje także wiele sukcesów w zakresie ginekologii, położnictwa i neonatologii. To wiodący ośrodek operacyjnego leczenia zaawansowanej endometriozy, którego specjaliści angażują się bardzo intensywnie w szkolenia lekarzy z innych placówek w tej dziedzinie, a także w edukację pacjentek. Natomiast wynik pracy zespołów położnictwa i neonatologii znajduje odzwierciedlenie między innymi w tym, że szpital od lat plasuje się na czołowych miejscach rankingu „Rodzić po Ludzku”. To wyróżnienie jest tym bardziej ważne, że ranking tworzony jest na podstawie ocen wystawianych przez pacjentki.

W Szpitalu Medicover działa także Oddział Pomocy Doraźnej, który całodobowo oferuje pomoc lekarza pomocy doraźnej w zakresie podstawowych, najczęstszych internistycznych, pediatrycznych, chirurgicznych i ortopedycznych problemów zdrowotnych. W razie konieczności możliwa jest dalsza diagnostyka i hospitalizacja w dedykowanych oddziałach. Oprócz Oddziału Pomocy Doraźnej na terenie szpitala funkcjonują także Ambulatoryjna Pomoc Doraźna, a także Szpitalne Centrum Konsultacyjne (SCK), w którym pacjenci odbywają wizyty u doświadczonych lekarzy specjalistów.

– Wiemy jak ważna w leczeniu jest dobra diagnostyka, dlatego do dyspozycji naszych specjalistów oddane są dwa rezonanse magnetyczne, tomograf, dwa aparaty RTG, oraz sześć aparatów USG – mówi Dyrektor Medyczny Szpitala Medicover lek. Krzysztof Przyśliwski. Co więcej posiadamy też dwie nowoczesne pracownie endoskopii, w których do tej pory przeprowadzono ponad 80 tysięcy badań.

Szpital Medicover dąży do utrzymania najwyższych standardów medycznych i jakości obsługi pacjentów, czego potwierdzeniem są liczne certyfikaty, w tym akredytacja przyznana przez Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia z jednym z najwyższych wyników zgodności ze standardami, certyfikaty ISO 9001 i ISO 27001 oraz wyróżnienia, takie jak: „Szpital bez bólu” i „Ekspert da Vinci”. Placówka cieszy się także bardzo dobrymi ocenami ze strony pacjentów: Net Promoter Score wynosi 96 dla oddziałów szpitalnych.

Szpital z lotu ptaka

– Po 15-stu latach nauczyliśmy się, że nie można spoczywać na laurach. Planujemy dalsze innowacje, tak aby móc kontynuować naszą misję. Chciałabym jednak podkreślić, że nasza siła tkwi w ludziach. To dzięki ich zaangażowaniu, wiedzy i determinacji możemy zapewniać pacjentom opiekę na światowym poziomie. – podsumowuje Anna Nipanicz, Dyrektor Szpitala Medicover.

Przeczytaj teraz

Jak nauka wpływa na zdrowe życie, dobrostan społeczny czy rozwój profilaktyki? Przed nami 6. Kongres „Zdrowie Polaków”

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 10.11.2024

„Nauka dla zdrowia społeczeństwa” – to hasło towarzyszące 6. Kongresowi „Zdrowie Polaków”. – Chcemy stworzyć platformę wymiany wiedzy i doświadczeń pomiędzy medycyną a innymi gałęziami nauki – mówi prof. Henryk Skarżyński, przewodniczący Rady Programowej Kongresu. Wydarzenie odbędzie się w dniach 25-27 listopada w Światowym Centrum Słuchu w Kajetanach, a uczestniczyć w nim będzie można zarówno stacjonarnie, jak i online.

Organizatorami 6. edycji Kongresu „Zdrowie Polaków” są: Rada Główna Instytutów Badawczych, Światowe Centrum Słuchu, Instytut Narządów Zmysłów oraz fundacja „Po Pierwsze Zdrowie”. Honorowy patronat nad wydarzeniem objęli m.in. Małgorzata Kidawa-Błońska, Marszałek Senatu RP, Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich, Dariusz Wieczorek, Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego, czy Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Polskie innowacje w dziedzinie medycyny a koncepcja „One Health”

Celem Kongresu będzie stworzenie platformy wymiany wiedzy i doświadczeń pomiędzy medycyną a innymi gałęziami nauki.

Jak podkreśla prof. Henryk Skarżyński – chcemy zaprezentować m.in. te osiągnięcia, wdrożenia czy programy naukowe, które mają zasadniczy lub znaczący wpływ na zdrowe życie, dobrostan społeczny, rozwój profilaktyki i diagnostyki, a także bezpieczeństwo socjalne oraz życie rodzinne. Będzie to kontynuacja ubiegłorocznej tematyki Kongresu powiązanej z hasłem „One Health”.

Profesor Henryk Skarżyński zaznacza, że koncepcja One Health to zintegrowane, jednoczące podejście, którego celem jest zrównoważenie i optymalizacja zdrowia ludzi, zwierząt i ekosystemów.

Mówiąc w skrócie jest to pogodzenie różnych interesów (zwierząt, roślin, ludzi, ekosystemów) – wszystkiego, co ma wpływ na nasze zdrowie. Kierując się założeniami One Health, należy opracować zintegrowane strategie osłabienia, a nawet kontrolowania zagrożeń. Aby idea ta została uznana za punkt wyjścia w programie zmian w skali globalnej i stała się podstawą działań prozdrowotnych na świecie, musi uzyskać poparcie wielu środowisk w większości krajów na świecie – dodaje.

„Musimy ze sobą ściśle współpracować”

Serdecznie zapraszam do uczestnictwa oraz wysłuchania licznych dyskusji w ramach 6. Kongresu „Zdrowie Polaków”. Porozmawiamy m.in. o tym dlaczego się nie badamy, dlaczego powinniśmy się badać, a także na jakie nowe i skuteczne rozwiązania z zakresu diagnostyki możemy liczyć w niedalekiej przyszłości. Już 25 listopada spotkamy się w gronie wybitnych ekspertów, poruszymy tematy dotyczące szeroko pojętej ochrony zdrowia, ale i najnowszych osiągnięć w dziedzinie nauki jako szansy na poprawę zdrowia oraz dobrostanu Polaków – mówi Wojciech Konieczny, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia, jeden z prelegentów w tegorocznego Kongresu „Zdrowie Polaków”.

Wieloletnia historia kongresów „Zdrowie Polaków” pokazała, że poziom wiedzy na temat licznych oryginalnych rozwiązań naukowych czy wdrożeń mających oddziaływanie na zdrowie i dobrostan społeczeństwa, jest niewielki. Aby to zmienić, główne przesłanie tegorocznego wydarzenia skupi się na pokazaniu, jak dużo przedstawiciele zawodów medycznych oraz naukowcy z innych obszarów zrobili dla zdrowia człowieka w Polsce.

– Upowszechnienie tej wiedzy to mozolne przywracanie wysokiej pozycji i prestiżu ludziom nauki i medycyny, których zaangażowanie jest często przeogromne, jednak niedoceniane i niewystarczająco finansowane. Jeżeli tego wyzwania nie podejmiemy, to nie przekonamy do nauki, badań i wdrożeń społeczeństwa, zwłaszcza młodego pokolenia – zauważa prof. Henryk Skarżyński.

Do dyskusji w ramach 6. odsłony Kongresu „Zdrowie Polaków” zaproszeni zostali wybitni eksperci, czołowi decydenci ze świata polityki, przedstawiciele samorządów, uniwersytetów oraz szkół wyższych. W rozmowach wezmą udział także reprezentanci licznych towarzystw i ośrodków naukowych, organizacji pozarządowych i instytucji medycznych.

– Jestem przekonany, że tegoroczna edycja Kongresu przyniesie wzrost zainteresowania polskimi innowacjami i osiągnięciami w sferze medycyny wśród szerokiego grona odbiorców, w tym ogólnopolskich mediów, a także przyczyni się do stworzenia platformy wymiany wiedzy i doświadczeń, zbierającej oraz opisującej polskie osiągnięcia medyczne i techniczne, które wspierają i rozwijają dobrostan społeczeństwa – dodaje prof. Henryk Skarżyński.

Szczegółowy program wydarzenia dostępny jest pod adresem: https://kongres-zdrowiepolakow.pl/program/

Przeczytaj teraz

Grupa Mazovia otworzyła nową placówkę z kontraktem NFZ: URODYN Centrum Urologiczne w Warszawie

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 7.11.2024

Grupa Mazovia, do której należą szpitale urologiczne w Warszawie, Katowicach i Częstochowie, 4 listopada 2024 otworzyła nową placówkę – URODYN Centrum Urologiczne. Ta nowoczesna placówka mieszcząca się na warszawskim Mokotowie specjalizuje się w diagnostyce i leczeniu schorzeń układu moczowo-płciowego, w tym zaburzeń w oddawaniu moczu. Placówka URODYN to odpowiedź na rosnące potrzeby pacjentów z problemami urologicznymi, oferująca kompleksową opiekę zarówno dla dorosłych, jak i dzieci, a także zaawansowaną diagnostykę i leczenie w ramach kontraktu z NFZ oraz prywatnie.

Kompleksowe podejście do diagnostyki i leczenia

URODYN Centrum Urologiczne Grupy Mazovia specjalizuje się w diagnozowaniu i leczeniu schorzeń układu moczowo-płciowego, takich jak: nietrzymanie moczu, trudności z oddawaniem moczu, rozrost prostaty oraz nowotwory urologiczne – prostaty, nerek, pęcherza czy jądra. Nowoczesne centrum oferuje pacjentom szeroki wybór badań diagnostycznych, które pozwalają na precyzyjną ocenę funkcji układu moczowego. Wśród tych badań znajdują się m.in.:

  • badania urodynamiczne oceniają funkcje dolnych dróg moczowych, kluczowe dla pacjentów cierpiących na nietrzymanie moczu oraz problemy z częstym czy bolesnym oddawaniem moczu,
  • uroflowmetria badanie szybkości i przepływu moczu, stosowane do oceny problemów z oddawaniem moczu,
  • USG układu moczowego umożliwia nieinwazyjne obrazowanie narządów, pomagając wykryć różnorodne nieprawidłowości układu moczowego.

W placówce pacjenci mogą również wykonać przezkroczową biopsję fuzyjną prostaty, zaawansowaną metodę diagnostyczną, która dzięki precyzyjnemu pobraniu próbek umożliwia dokładne rozpoznanie raka prostaty. Poza badaniami urologicznymi w URODYN można wykonać także badania laboratoryjne oraz badania genetyczne układu moczowo-płciowego, a także uroonkologiczne.

Dostęp do diagnostyki i leczenia – prywatnie i na NFZ

Placówka URODYN działa zarówno w ramach kontraktu z NFZ, jak i prywatnie, co pozwala na dostęp do usług dla szerokiej grupy pacjentów.

Jak wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Igal Mor, urolog i Prezes Zarządu Grupy Mazovia – obserwujemy coraz większe zainteresowanie pacjentów diagnostyką urologiczną, co wynika z rosnącej świadomości w zakresie profilaktyki zdrowotnej. Problemy, takie jak: nietrzymanie moczu czy trudności z oddawaniem moczu są obecnie łatwiej identyfikowane i skuteczniej leczone. To bardzo ważne, aby pacjenci mieli dostęp do nowoczesnych metod diagnostycznych, które pozwalają precyzyjnie rozpoznać przyczynę problemu i zaplanować skuteczne leczenie.

Wieloletnie doświadczenie zespołu lekarzy Grupy Mazovia zapewnia pacjentom kompleksowe podejście do opieki, a także możliwość kontynuacji leczenia operacyjnego w szpitalach należących do Grupy Mazovia w Warszawie, Katowicach i Częstochowie.

Grupy Mazovia diagnozuje i leczy m.in.: 

  • problemy z oddawaniem moczu: nietrzymanie moczu, moczenie nocne, zwiększona lub zmniejszona częstotliwość oddawania moczu, naglące parcie na mocz, objawy, takie jak: wysiłek, ból, dyskomfort przy oddawaniu moczu, poczucie niepełnego opróżnienia pęcherza, wysiłkowe nietrzymanie moczu u kobiet, nietrzymanie moczu po prostatektomii,
  • rozrost prostaty,
  • nowotwory urologiczne: prostaty, nerki, jądra, pęcherza moczowego,
  • kamicę moczową.

Nowoczesna diagnostyka także dla najmłodszych pacjentów

URODYN oferuje także szeroki zakres opieki urologicznej dla dzieci, ułatwiając wczesne wykrywanie i leczenie problemów, takich jak: moczenie nocne, wrodzone wady układu moczowego oraz nawracające infekcje dróg moczowych.

Gabriela Moczeniat, Dyrektor Zarządzająca Grupy Mazovia podkreśla wagę holistycznego podejścia do dzieci z problemami urologicznymi – opieka urologiczna dla dzieci wymaga specjalistycznej wiedzy i wyjątkowego podejścia. Dzięki zaawansowanej diagnostyce możemy wcześniej zidentyfikować problemy i wdrożyć leczenie, co jest kluczowe dla zdrowia i dalszego rozwoju najmłodszych pacjentów.

Przeczytaj teraz

Diagnostyka S.A. na 26. miejscu tegorocznego rankingu Forbsa

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 6.11.2024

Diagnostyka S.A. zajęła 26. miejsce w tegorocznym (2024) rankingu 100 Największych Polskich Firm Prywatnych magazynu Forbes Polska.

– To dla nas zaszczyt znaleźć się w tym prestiżowym zestawieniu i móc reprezentować polską innowacyjność oraz zaangażowanie w zdrowie i profilaktykę – podkreśla Jakub Swadźba, Prezes Zarządu Diagnostyka S.A.

Od początków Diagnostyki – jednego laboratorium i pięcioosobowego zespołu – firma rozwija się i wyznacza nowe standardy diagnostyczne. Dzięki decyzjom m.in. Prezesa Jakuba Swadźby, który wczoraj (5 listopada 2024 r.) na zaproszenie redakcji Forbesa, był obecny na Gali laureatów rankingu 100 Największych Polskich Firm Prywatnych, Grupa Diagnostyka zbudowała wiodącą pozycję na rynku pod względem ogólnej liczby wykonywanych badań, liczby prowadzonych laboratoriów i punktów pobrań, liczby zatrudnionych specjalistów oraz wielkości własnej sieci kurierskiej.

Serdecznie gratulujemy!

Przeczytaj teraz

Problemy urologiczne to dla mężczyzn nadal temat tabu. W listopadzie Medicover przypomina, że warto się badać

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 6.11.2024

Mężczyźni rzadziej niż kobiety korzystają z porad lekarza. Zaledwie 55 proc. z nich regularnie się bada. To poważny błąd, gdyż rak prostaty jest najczęstszym nowotworem w tej grupie, stanowiącym około 20 proc. wszystkich zachorowań. Co roku w Polsce 14 tys. pacjentów dowiaduje się, że cierpi na tę chorobę i niemal 5 tys. z nich umiera. Tymczasem wcześnie wykryte nowotwory prostaty czy jądra są w większości przypadków całkowicie wyleczalne.

Listopad jest miesiącem solidarności z osobami zmagającymi się z nowotworami prostaty i jądra na całym świecie. Międzynarodowa kampania społeczna Movember ma na celu zwiększenie świadomości na temat tych chorób. Jej nazwa powstała z połączenia angielskich słów „moustache” (wąsy) i „November” (listopad). W listopadzie mężczyźni zapuszczają wąsy, aby promować regularne badania w kierunku raka prostaty i jądra, umożliwiające wczesne wykrycie ewentualnych problemów.

Niestety, problemy urologiczne wciąż stanowią dla mężczyzn temat tabu. Panowie niechętnie dzielą się informacjami o dolegliwościach odczuwanych w okolicach krocza. Zadaniem specjalistów jest uświadomienie im, że znalezienie czasu na wykonywanie regularnych badań profilaktycznych jest niezbędne, a współczesne metody leczenia charakteryzują się wysoką skutecznością i bezpieczeństwem.

Zaledwie co trzeci Polak zgłasza się na badania profilaktyczne

Choć w Polsce nowotwór prostaty zajmuje drugie miejsce wśród nowotworów złośliwych u mężczyzn pod względem śmiertelności, świadomość społeczna problemu wciąż jest niska. Statystki pokazują, że zaledwie co trzeci wykonuje odpowiednie badania.

– Rak prostaty rozwija się podstępnie, przez długi czas nie dając charakterystycznych objawów. Wraz z postępem choroby są one coraz bardziej typowe. Objawami, które mogą sugerować zaawansowaną postać choroby są krwiomocz, krew w nasieniu i zatrzymanie moczu. Zdarza się, że rak powoduje także problemy z erekcją. Jeśli mężczyzna tych objawów nie lekceważy, mamy szansę na zadziałanie w odpowiednim momencie. Niestety, coraz częściej powodem szukania pomocy lekarskiej jest pojawienie się bólu kości, co jest sygnałem przerzutów komórek nowotworowych do układu kostnego – mówi dr n. med. Paweł Salwa, Kierownik Oddziału Urologii Szpitala Medicover w Warszawie.

Z kolei rak jądra dotyka głównie chłopców i młodych mężczyzn w przedziale wiekowym 14-35 lat. Wiele osób błędnie zakłada, że ze względu na młody wiek są oni mniej narażeni na zachorowanie, jednak jest to najczęstszy typ nowotworu wśród mężczyzn poniżej czterdziestego roku życia. Mimo że nie należy do nowotworów o wysokiej częstotliwości występowania – stanowi około 1,5 proc. wszystkich nowotworów złośliwych diagnozowanych u mężczyzn – każdego roku w Polsce odnotowuje się około 1100 nowych przypadków oraz ponad 100 zgonów.

Szybka i skuteczna diagnostyka

Regularne badania profilaktyczne odgrywają kluczową rolę w wykrywaniu nowotworu prostaty na wczesnym etapie i znacząco zwiększają szanse na pełne wyleczenie. Każdy mężczyzna po 50. roku życia powinien wykonywać je raz w roku. W przypadku genetycznego obciążenia w rodzinie należy zwrócić szczególną uwagę na profilaktykę po ukończeniu 40 lat.

Diagnostyka nie jest czasochłonna i wymaga jedynie 1-2 wizyt w centrum medycznym lub szpitalu. Jej podstawą jest oznaczenie stężenia białka PSA we krwi. Podwyższony poziom tego markera może wskazywać na raka prostaty, co wymaga dalszych badań. W trakcie zaledwie dwóch wizyt pacjent przechodzi badanie krwi, USG jamy brzusznej i prostaty oraz konsultację lekarską. W razie jakichkolwiek wątpliwości lekarz może zlecić wykonanie rezonansu magnetycznego prostaty, a w dalszej kolejności jej biopsję.

– O ile na wiek czy geny nie mamy wpływu, o tyle profilaktyka i zmiana stylu życia, obejmująca regularną aktywność fizyczną i zbilansowaną dietę, odgrywają istotną rolę w zapobieganiu nowotworom. Wczesne wykrycie niepokojących zmian jest możliwe dzięki prostemu badaniu krwi – oznaczeniu poziomu PSA. Niestety, zbyt wielu mężczyzn w Polsce bagatelizuje badania profilaktyczne, zwlekając z wizytą u lekarza do momentu pojawienia się bólu. Taka postawa prowadzi do późnego diagnozowania chorób, znacznie utrudniając leczenie i pogarszając rokowania – tłumaczy Inga Długoń, lekarz rodzinny i Z-ca Dyrektora Regionu ds. Medycznych.

Ważnym elementem profilaktyki jest również palpacyjne samobadanie jąder przynajmniej raz w miesiącu. Wykonuje się je, delikatnie przesuwając każde jądro od góry do dołu między kciukiem a palcem wskazującym. Najlepiej robić to pod prysznicem lub w ciepłej kąpieli. Wszelkie niepokojące zmiany, takie jak bezbolesny obrzęk, zmiana konsystencji, wyczuwalny guzek czy nawet delikatny ból powinny skłonić nas do natychmiastowej wizyty u lekarza.

Kompleksowa opieka w Medicover

Medicover od lat angażuje się we wspieranie zdrowia mężczyzn, rozwijając nowoczesne metody leczenia i profilaktyki urologicznej. W profesjonalnie wyposażonych placówkach medycznych na terenie całego kraju pacjenci mają dostęp do szerokiej gamy badań diagnostycznych w kierunku raka prostaty i jąder. Panowie mogą skorzystać z kompleksowych przeglądów stanu zdrowia, takich jak „Świadomy Mężczyzna”, czy „Screening Stanu Zdrowia” przeprowadzany w Szpitalu Medicover na warszawskim Wilanowie, które obejmują m.in. EKG, badania ultrasonograficzne, pomiary ciśnienia i masy ciała, a także kluczowe badania laboratoryjne, w tym oznaczenie poziomu PSA. Po przeprowadzeniu badań lekarz omawia z pacjentem wyniki i udziela indywidualnych zaleceń.

Przeczytaj teraz

41 proc. Polaków korzysta ze zwolnień lekarskich. Zdecydowanie częściej na L4 są najmłodsi pracownicy, silversi chorują nawet miesiąc

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 4.11.2024

W 2023 roku 4 na 10 Polaków wzięło zwolnienie lekarskie. Z tego prawa zdecydowanie częściej korzystają najmłodsi pracownicy, do 30 r.ż., niż bardziej doświadczeni koledzy pow. 50 r.ż. (55 proc. vs 36 proc.). Co więcej, zetki preferują krótsze L4 trwające do 5 dni, podczas gdy silversi przebywają najczęściej na zwolnieniu lekarskim ponad 15 dni, wynika z raportu enel-med „Łączy nas zdrowie”. Pracodawcy nie poradzą nic na powody zwolnień lekarskich, jednak mogą skutecznie wpłynąć na zmniejszenie liczby absencji. 39 proc. pracowników twierdzi, że problem zmniejszyłyby dodatkowe dni wolne od pracy, a 38 proc. widzi rozwiązanie w bardziej rozbudowanych pakietach medycznych.

Według raportu enel-med „Łączy nas zdrowie” w ubiegłym roku co czwarty Polak wziął zwolnienie lekarskie na maksymalnie 10 dni (24 proc.), dłuższe nieobecności, od 11 do 15 dni, dotyczyły 8 proc. osób, a niemal miesiąc na zwolnieniu spędziła 1 na 10 osób. Co drugi pracownik nie brał zwolnienia w ogóle (51 proc.).

Spore rozbieżności w podejściu do L4 widać między pokoleniami. Częściej z tego prawa nie korzystają pracownicy pow. 50 r.ż.  (60 proc. nie wzięło nawet razu zwolnienia lekarskiego) niż młodsze osoby do 30 r. ż. (34 proc.). Zetki najczęściej wybierają krótkie zwolnienia – 18 proc. z nich brało L4 na maksymalnie 5 dni. Z kolei silversi najczęściej korzystają z najdłuższych zwolnień trwających dłużej niż 15 dni (13 proc.).

Lekarz Krzysztof Urban wskazuje, że zauważalne różnice w korzystaniu ze zwolnień lekarskich zetek i silversów muszą być odniesione do generalnie odmiennego podejścia obu pokoleń do pracy zawodowej i zasad work-life balance.

– Dla najmłodszych praca jest tylko jedną ze składowych udanego życia, a dbałość o własne zdrowie, zarówno fizyczne jak i psychiczne, znajduje się na szczycie wyznawanych wartości. Stąd częstsze korzystanie ze zwolnień lekarskich w sytuacjach, w których pokolenie silversów stawia się na stanowisku pracy. Przedstawiciele starszego pokolenia nauczyli się samemu radzić z drobnymi problemami zdrowotnymi i nawet nie kontaktują się w przypadku ich wystąpienia z lekarzem, podejmując się samoleczenia. Zetki potrzebują w tym zakresie częstszego wsparcia fachowych pracowników medycznych. Z kolei silversi częściej korzystają z dłuższych zwolnień, co niewątpliwie wynika ze wzrastającej wraz z wiekiem zapadalności na poważniejsze choroby, wymagające pogłębionej diagnostyki, leczenia czy rehabilitacji. Codzienna praktyka lekarska wskazuje, że częstotliwość zwolnień wydawanych z powodu infekcji może być w obu grupach zbliżona. Natomiast wśród silversów więcej jest zwolnień związanych z przewlekłymi chorobami m.in. układu ruchu, krążenia czy układu nerwowego. Wśród młodszych pacjentów dominują ostre zachorowania – urazy, ostre zespoły bólowe, w tym związane z cyklem miesiączkowym, zaburzenia lękowe i depresyjne – wyjaśnia Lek. Krzysztof Urban, zastępca dyrektora medycznego, internista, enel-med.

Coraz częściej L4 z powodów psychicznych

W ostatnich latach coraz więcej pracowników zmaga się z problemami natury psychicznej, co znacząco wpływa na ich absencję w pracy. Jak wynika z raportu enel-med, 8 proc. zatrudnionych jako przyczynę swojej nieobecności wskazało depresję, stres lub inne dolegliwości psychiczne. Wydaje się to niewielki odsetek biorąc pod uwagę, że 54 proc. Polaków bierze L4 z powodu przeziębienia czy infekcji wirusowych. Jednak warto zwrócić uwagę, że przyczyny związane z dobrostanem psychicznym niemal dwa razy częściej dotyczą najmłodszych pracowników niż ich starszych kolegów. 9 proc. zetek przyznało, że korzystało ze zwolnienia lekarskiego z powodu problemów psychicznych, w porównaniu do 5 proc. silversów.

Rosnące zapotrzebowanie na pomoc psychologiczną i psychiatryczną w Polsce staje się coraz bardziej widoczne. Jak wynika z wewnętrznych statystyk centrum medycznego enel-med, liczba konsultacji dorosłych Polaków u psychologów i psychiatrów w pierwszej połowie 2024 roku była wyższa o 60% w porównaniu do tego samego okresu 2023 roku.

Absencję można zmniejszyć

Pracownicy jasno wskazują na działania, które mogłyby ograniczyć ich absencję. Największa grupa (39 proc.) chciałaby dodatkowych dni wolnych, dla 38 proc. kluczowe są bardziej rozbudowane pakiety medyczne, a 18 proc. pracowników chciałoby korzystać z kart sportowych. I tutaj ponownie warto zwrócić uwagę na różnice pokoleniowe wśród pracowników.

Raport enel-med. „Łączy nas zdrowie” pokazuje, że zetki najbardziej doceniłyby dodatkowe dni wolne (41 proc.), podczas gdy silversi rozbudowane pakiety medyczne (43 proc.). Dla młodszych większe znaczenie mają akcje wspierające równowagę między pracą a życiem prywatnym (26 proc. vs. 16 proc. wśród silversów). I ponownie młodsi Polacy zdecydowanie częściej niż ich bardziej doświadczeni koledzy zwracają uwagę na większy dostęp do psychologa (23 proc. vs. 10 proc. wśród silversów).

Kosztowne L4 dla pracodawców

Zachorowania wśród pracowników są wyzwaniem organizacyjnym i finansowym również dla pracodawcy, który musi zaaranżować pracę podczas ich nieobecności. Nagromadzenie zwolnień lekarskich w jednym czasie, co ma miejsce na przykład w sezonie infekcyjnym, może zakłócić ciągłość pracy i sporo kosztować, co wynika z wyliczenia agencji pracy natychmiastowej Tikrow. Średni koszt tygodniowego zwolnienia chorobowego etatowego pracownika sklepu (np. kasjera) oscyluje w granicach 3000 zł, co stanowi niemal 64 proc. wartości jego miesięcznego wynagrodzenia brutto. Na tę kwotę składa się około 1000 zł zasiłku chorobowego oraz około 2000 zł kosztów wewnętrznych zastępstw. Do tego zazwyczaj zwolnienia chorobowe są zaskoczeniem dla pracodawców, co powoduje dezorganizację i nierzadko prowadzi do utraty zysków.

Warto się upewnić, jak w praktyce wygląda kwestia podejścia do L4 wśród naszych pracowników i ich menedżerów. Z perspektywy świadomego pracodawcy, pracownik z katarem to nic dobrego. Zatem istotnym jest mieć w firmie dobre praktyki, które pozwolą menedżerom i pracownikom swobodnie, na dużym poziomie automatyzmu, podejmować decyzje, kiedy wskazane jest pójść na zwolnienie chorobowe. Takie podejście zdejmuje odium czegoś niewłaściwego z korzystania z L4, jednocześnie promując dbanie o siebie nawzajem i realizację zadań zespołu. Słusznym podejściem jest poruszanie tego tematu w przestrzeni firmowej, aby modelować pożądane postawy wśród kadry menedżerskiej i zespołów – podkreśla Alina Smolarek, dyrektorka HR Centrum Medycznego ENEL-MED.

Raport enel-med „Łączy nas zdrowie” jest dostępny na https://lp.enel.pl/raport-laczy-nas-zdrowie.

Przeczytaj teraz
Page 2 of 210
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 210