Będzie zmiana wynagrodzenia lekarzy rezydentów

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 17.08.2019

Zgodnie z projektem rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie wysokości zasadniczego wynagrodzenia miesięcznego lekarzy i lekarzy dentystów odbywających specjalizacje w ramach rezydentury zmianie ulegnie wysokość wynagrodzenia tych lekarzy.

Zmiana będzie obowiązywać od 1 lipca 2019 roku. Wysokość wynagrodzenia jest ustalona z uwzględnieniem mechanizmów opisanych w przepisach ustawy o najniższym wynagrodzeniu zasadniczym.

Zgodnie z tymi przepisami wysokość zasadniczego wynagrodzenia miesięcznego lekarza i lekarza dentysty odbywającego specjalizację w pierwszych dwóch latach zatrudnienia w trybie rezydentury wyniesie 4 082 zł, po dwóch latach zatrudnienia w trybie rezydentury – 4 500 zł.

Czytaj także: Od 31 sierpnia – pilotaż w sprawie żywienia w szpitalach>>>

Wydanie rozporządzenia przyczyni się do realizacji przepisów ustawy z 8 czerwca 2017 roku o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (Dz. U. poz. 1473, z późn.zm.).

Uwagi do projektu można przekazywać w ciągu 14 dni.

Projekt rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie wysokości zasadniczego wynagrodzenia miesięcznego lekarzy i lekarzy dentystów odbywających specjalizacje w ramach rezydentury zmianie ulegnie wysokość wynagrodzenia tych lekarzy został opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji 14 sierpnia 2019 roku.

Przeczytaj teraz

W listopadzie wejdą w życie przepisy dotyczące personelu

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 21.10.2018

3 listopada 2018 wejdą w życie przepisy zawarte w rozporządzeniu ministra zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych w zakresie leczenia szpitalnego. Rozporządzenie określa wymogi dotyczące kwalifikacji i liczby zatrudnionego personelu.

Wynika z niego między innymi, że w przypadku udzielania świadczeń na bloku operacyjnym w trybie hospitalizacji i hospitalizacji planowej należy zapewnić równoważnik co najmniej części wymiaru etatu odpowiadający czasowi udzielania świadczeń określonemu w harmonogramie pracy dla lekarza posiadającego specjalizację I lub II stopnia w dziedzinie anestezjologii lub anestezjologii i reanimacji, lub anestezjologii i intensywnej terapii lub tytuł specjalisty w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii. Może to być także lekarz w trakcie specjalizacji z anestezjologii i intensywnej terapii bezpośrednio nadzorowany przez lekarza specjalistę w dziedzinie anestezjologii lub anestezjologii i reanimacji, lub anestezjologii i intensywnej terapii, pod warunkiem spełniania standardów postępowania medycznego w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii określonych na podstawie przepisów o działalności leczniczej.

Na oddziałach tych musi być także zapewniona obecność co najmniej dwóch pielęgniarek lub położnych na każdy stół operacyjny odpowiadająca czasowi udzielania świadczeń określonemu w harmonogramie pracy, dotyczy to pielęgniarki specjalisty lub pielęgniarki po kursie kwalifikacyjnym w dziedzinie pielęgniarstwa operacyjnego lub w trakcie tych szkoleń, lub pielęgniarki z co najmniej dwuletnim doświadczeniem w instrumentowaniu do zabiegów, a w przypadkach uzasadnionych medycznie – położnej po kursie kwalifikacyjnym w dziedzinie pielęgniarstwa operacyjnego lub położnej z co najmniej dwuletnim doświadczeniem w instrumentowaniu do zabiegów.

Rozporządzenie mówi także w przypadku leczenia dorosłych o zatrudnieniu pielęgniarek w liczbie co najmniej 0,6 etatu na łóżko. Natomiast w przypadku leczenia dzieci wskaźnik ten wynosi co najmniej 0,8 etatu na łóżku. W oddziałach chirurgicznych współczynnik wynosi 0,7 etatu na łóżko. W przypadku chirurgii dziecięcej wskaźnik ten obejmuje 0,9 etatu na jedno łóżko.

W każdym przypadku wymagane jest także zatrudnienie w wymiarze co najmniej dwóch etatów specjalisty w zakresie pielęgniarstwa, z określonej dziedziny.

Rozporządzenie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw 19 października 2018.

 

 

Przeczytaj teraz

Pracodawcy RP: przepisy o podwyżkach dla lekarzy wydłużą kolejki

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 26.08.2018

Przepis oferujący lekarzom publicznych szpitali podwyżkę pensji w zamian za rezygnację z dodatkowej pracy jest tak niejasny, że może przynieść nieodwracalne szkody pacjentom. Grozi bowiem znaczącym wydłużeniem kolejek, w rezultacie jego wprowadzenia lekarze specjaliści będą mogli przyjmować tylko w jednym, publicznym szpitalu i nigdzie indziej – alarmują Pracodawcy RP.

Resort zdrowia realizując wcześniejsze zapowiedzi podwyżek dla lekarzy dodał w nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej warunek, zgodnie z którym lekarze mogą otrzymać podwyżkę i zarabiać do 6750 zł – ale tylko jeśli podpiszą „lojalkę”. Zobowiązać się w niej muszą do tego, że nie będą podejmować pracy w innych jednostkach realizujących kontrakty NFZ i nie będą w nich udzielać takich świadczeń jak w jednostce macierzystej.

Według Pracodawców RP podstawowym problemem jest niejasność tego przepisu. O ile nie ma wątpliwości, że lekarz nie będzie mógł pracować na oddziałach dwóch różnych szpitali, to przepis można jednak tak interpretować, że pozostaje możliwość pracy na oddziale w jednym i w przychodni drugiego. Czy jednak dyrektorzy publicznych szpitali będą ryzykować i wypłacać podwyżki lekarzom w takich mniej klarownych sytuacjach? W razie kontroli i zakwestionowania przez NFZ ich decyzji, będą musieli pokryć podwyżki z budżetów szpitali, a środki otrzymane na podwyżki od NFZ – zwrócić.

Zdaniem Pracodawców RP taka niejasność przepisów i brak jednoznacznej interpretacji już na etapie implementacji prawa jest bardzo groźna. Dyrektorzy szpitali będą „na wszelki wypadek” wymuszać podpisanie „lojalek” lub nie będą wypłacać podwyżek – bo w razie bardzo powszechnej w Polsce zmiany interpretacji przepisów ich szpitale mogą ponieść ogromne obciążenia finansowe.

Pracodawcy RP podkreślają w komentarzu, że Ministerstwo Zdrowia co prawda w przepisach zawarło „wentyl bezpieczeństwa” – w przypadku braków kadrowych szpital będzie mógł wypłacić podwyżkę nawet bez „lojalki”. Czy jednak braki kadrowe stwierdzone przez dyrekcję będą tak samo oceniane przez kontrolerów NFZ? Tej pewności nie ma, więc dyrektorzy szpitali znów w trosce o finanse zarządzanych jednostek nie będą skłonni ryzykować.

Eksperci Pracodawców RP zwracają też uwagę na inny, groźny dla pacjentów scenariusz. Lekarze rezygnując z dodatkowej pracy spowodują tym samym ograniczenie dostępu do poszczególnych świadczeń. Lekarz pracujący na częściowych etatach w kilku szpitalach będzie musiał wybrać teraz jeden, lub zrezygnować z podwyżki. Pacjenci pójdą za swoim lekarzem – i kolejka w tej jednej lecznicy znacząco się wydłuży.

Jaka może być skala tego problemu nie wiadomo, bo Ministerstwo Zdrowia ani w uzasadnieniu, ani w ocenie skutków regulacji nie przedstawiło danych na ten temat. Zagrożenie wydłużeniem kolejek jest jak najbardziej realne – a nie wiadomo, czy nie dotyczy funkcjonowania publicznej służby zdrowia w całym kraju. Tymczasem oczywiste jest, że dłuższe kolejki to zwiększenie zagrożenia dla zdrowia i życia pacjentów. Zdaniem Pracodawców RP resort zdrowia nie powinien wprowadzać przepisów, które potencjalnie mogą zaszkodzić chorym w Polsce.

Pracodawcy RP wskazują na jeszcze jedno zagrożenie. Podpisanie zobowiązania udzielania świadczeń tylko w jednym podmiocie, które jest warunkiem uzyskania podwyżki, może doprowadzić lekarzy do decyzji o porzuceniu pracy w sektorze publicznym i przejściu wyłącznie do sektora komercyjnego. Lekarze mogą mieć dość niepewności sytuacji prawnej, niespełnianych obietnic i wybrać pracę w lepszych warunkach.

Dlatego Pracodawcy RP wystąpili do Ministra Zdrowia o usunięcie wątpliwości interpretacyjnych, podkreślając, że zmiana ustawy zawiera zbyt wiele nieścisłości i nieprecyzyjnych określeń. Zwrócili uwagę, że wprowadzenie podwyżek dla lekarzy specjalistów pod warunkiem udzielania świadczeń tylko w jednym podmiocie może doprowadzić do fali wypowiadania umów o pracę oraz że oświadczenie o zakazie konkurencji nie daje lekarzowi możliwości leczenia pacjentów w podmiotach prywatnych, które mają podpisany kontrakt z NFZ.

„Podkreśliliśmy nasze oczekiwania, że mając na uwadze kryzys kadrowy Ministerstwo Zdrowia podejmie działania zwiększające dostęp do świadczeń finansowanych ze środków publicznych, zwiększy dostęp pacjentów do personelu medycznego – tymczasem zmiany zmierzają do komercjalizacji świadczeń zdrowotnych.  Mamy nadzieję, że Ministerstwo Zdrowia – mając na względzie dobro i bezpieczeństwo pacjentów – jak najszybciej usunie wszystkie zagrożenia, jakie wniosła nowelizacja ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej” – podsumowują Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej.

 

Przeczytaj teraz

Rada Ministrów przyjęła projekt zwiększający środki na zdrowie

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 27.06.2018

Rada Ministrów przyjęła 26 czerwca 2018 roku projekt nowelizacji ustawy z 24 listopada 2017 roku o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Rząd zdecydował, że środki na ochronę zdrowia będą stopniowo rosły, osiągając poziom 6 procent PKB w 2024 roku, czyli rok wcześniej, niż planowano poprzednio.

Jest to realizacja jednego z punktów zawartych w porozumieniu podpisanym przez ministra zdrowia z lekarzami rezydentami 8 lutego 2018 roku.

Zgodnie z projektem, w latach 2018–2023 na finansowanie ochrony zdrowia będą przeznaczane środki finansowe w wysokości nie niższej niż:

– 4,78 procenta PKB w 2018 roku (obecnie jest to 4,67 procenta);

– 4,86 procenta PKB w 2019 roku (4,86 procenta);

– 5,03 procenta PKB w 2020 roku (5,03 procenta);

– 5,30 procenta PKB w 2021 roku (5,22 procenta);

– 5,55 procenta PKB w 2022 roku (5,41 procenta);

– 5,80 procenta PKB w 2023 roku (5,60 procenta).

Lekarze odbywający szkolenie specjalizacyjne w ramach rezydentury w dziedzinie określanej jako nie priorytetowa będą mogli otrzymać wynagrodzenie większe o 600 zł miesięcznie, natomiast w dziedzinie określanej jako priorytetowa – o 700 zł miesięcznie. Aby otrzymać wyższe wynagrodzenie zasadnicze lekarz będzie musiał zobowiązać się do przepracowania – w podmiocie leczniczym finansowanym ze środków publicznych – łącznie 2 lat w ciągu kolejnych pięciu lat następujących po zakończeniu szkolenia specjalizacyjnego. Środki niezbędne do podniesienia wynagrodzenia zasadniczego będą przekazywane zakładowi zatrudniającemu lekarza na podstawie umowy zawartej z ministrem zdrowia.

W nowych regulacjach założono także uwzględnienie dyżurów medycznych pełnionych w ramach programu specjalizacji w kosztach umów rezydenckich, przy czym finansowanych z budżetu państwa będzie 40 godzin i 20 minut dyżuru w miesiącu (4 x 10 godz. 5 min.).

Znowelizowane przepisy określają sposób przekazywania podmiotom leczniczym środków finansowych na pokrycie kosztów podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych lekarzy specjalistów zatrudnionych na podstawie stosunku pracy oraz kosztów podwyższenia należnego z tego tytułu dodatku za wysługę lat.

Wynagrodzenie lekarza specjalisty zatrudnionego na etacie będzie mogło wynieść 6750 zł  pod warunkiem że będzie on pracował tylko u jednego pracodawcy, czyli w jednym szpitalu. Lekarz specjalista dodatkowo zatrudniony będzie mógł być między innymi w hospicjach, zakładach opiekuńczo-leczniczych i pielęgnacyjno-opiekuńczych oraz w zakładach rehabilitacji leczniczej i opieki długoterminowej.

Nowe przepisy zakładają uchylenie klauzuli „opt-out”, która umożliwia pracownikom, po wyrażeniu przez nich zgody, pracę powyżej 48 godzin tygodniowo w przyjętym okresie rozliczeniowym.

Zgodnie z ustaleniami zawartymi w porozumieniu ministra zdrowia z rezydentami klauzula „opt-out” powinna przestać obowiązywać od 2028 roku.

Ponadto, lekarze i lekarze dentyści pracujący w publicznym systemie ochrony zdrowia zostaną objęci ochroną prawną, jaka przysługuje funkcjonariuszom publicznym. Jej celem jest zapewnienie im możliwości niezakłóconego udzielania świadczeń opieki zdrowotnej na wypadek napaści fizycznej i werbalnej. Ochrona nie będzie dotyczyć prowadzonej przez lekarzy działalności administracyjnej i badawczej.

 

Przeczytaj teraz
Page 2 of 2
1 2