Medyczne zawody wspierające receptą na niedobory kadrowe
Z wywiadów przeprowadzonych na potrzeby raportu „Zdrowie Polaków po pandemii. Co możemy zrobić razem” Pracodawców Medycyny Prywatnej i firmy Deloitte, wynika, że istotnym wsparciem dla systemu ochrony zdrowia mogą być przedstawiciele tzw. medycznych zawodów wspierających.
Zatrudnienie takich pracowników mogłoby udrożnić system lecznictwa między innymi poprzez uwolnienie lekarzy od absorbującej i pochłaniającej czas pracy biurowej, którą mogliby wykonywać asystenci medyczni.
Medyczni pracownicy wspierający mogą też zajmować się pacjentami w przypadkach niewymagających bezpośredniej ingerencji lekarza.
Autorzy raportu podkreślają rolę opieki pielęgniarskiej, która bezpośrednio przekłada się na samopoczucie pacjenta, jakość procesu leczenia i szybszy powrót do zdrowia.
Przykład rozwiązania, opartego na bliskiej relacji pacjenta z pielęgniarką prowadzącą, funkcjonuje w warszawskim Szpitalu Lux Med Onkologia. Stosowany jest tutaj model wzorowany na anglosaskim systemie primary nursing. Zakłada on, że pielęgniarka prowadząca koncentruje się wyłącznie na pacjencie i jego rodzinie (jest osobą identyfikowaną z imienia i nazwiska, znaną pacjentowi i jego rodzinie) i jest za niego odpowiedzialna od chwili przyjęcia do szpitala, aż po wypis.
W procesie opieki nad chorym pielęgniarkę prowadząca wspierają pielęgniarki odcinkowe i opiekunowie medyczni, którzy realizują zlecenia lekarzy i plan opieki opracowany przez pielęgniarkę prowadzącą, która ma również prawo zlecać konsultacje i zabiegi specjalistyczne (psychologa, dietetyka czy fizjoterapeuty). Nie zajmuje się administrowaniem, zarządzaniem i organizacją pracy na oddziale. Praca ta należy do kierownika opieki medycznej.
Raport „Zdrowie Polaków po pandemii. Co możemy zrobić razem” zawiera także inne przykłady dobrych praktyk, których wdrożenie może usprawnić system opieki zdrowotnej.
Przedstawiciele podmiotów medycyny prywatnej, którzy byli zaangażowani w opracowanie raportu, zwracają również uwagę na potrzebę rozwoju farmacji klinicznej, która jest obecnie deficytową specjalizacją. Farmaceuci mogliby zacząć odgrywać dużo większą rolę w leczeniu pacjentów, na przykład poprzez przeprowadzanie kompleksowej analizy interakcji leków i wsparcie tym samym powrotu pacjenta do zdrowia.
Będzie to możliwe, gdy wejdzie w życie Ustawa zawodzie farmaceuty (co będzie miało miejsce w kwietniu 2021) oraz gdy powstaną odpowiednie rozporządzenia, które doprecyzują uprawnienia farmaceutów w tym zakresie.
Dr Izabela Szum ze spółki Diagnostyka zwraca również uwagę na możliwość usprawnienia procesu badań diagnostycznych poprzez zatrudnianie wyspecjalizowanych flebotomistów, czyli osób odpowiedzialnych za pobieranie krwi od pacjentów.
Czytaj także: Flebotomista – przydatny zawód medyczny>>>
Praktyka zachodnich szpitali pokazuje, że dzięki doskonałej jakości pobieranych przez nich próbek laboratoria wykonują mniej powtórnych badań, co przekłada się na mniejszą liczbę pobrań i efektywność kosztową po stronie szpitala.
W raporcie zawarto listę siedmiu propozycji zmian w systemie ochrony zdrowia, które mogłyby poprawić jego jakość i efektywność, a także takie propozycje zmian, które obejmują optymalne wykorzystanie czasu pracy i kompetencji personelu oraz stały rozwój kadr i technologii.
Autorzy raportu postulują, aby doświadczenia wyniesione z ostatnich miesięcy i związane z nimi zmiany wprowadzane w reakcji na epidemię koronawirusa, na stałe wpłynęły na organizację ochrony zdrowia w Polsce.
Podkreślają też, jak wiele korzyści pacjentom daje między innymi współpraca w zakresie partnerstwa publiczno-prywatnego oraz że rozwiązania proponowane w systemie ochrony zdrowia powinny być skupione na potrzebach pacjenta, wynikach leczenia oraz jakości opieki medycznej.
Raport „Zdrowie Polaków po pandemii. Co możemy zrobić razem” dostępny jest tutaj>>>
Czytaj także: Zdrowa Perspektywa – projekt Grupy Lux Med i SGH>>>