Oddział położniczy Szpitala Medicover nadal w czołówce regionalnego i ogólnopolskiego rankingu

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 15.01.2024

Szpital Medicover po raz kolejny może poszczycić się pozycją lidera rankingu „Gdzie Rodzić po Ludzku”, tworzonego przez Fundację Rodzić po Ludzku. W najnowszym zestawieniu zajął pierwsze miejsce wśród szpitali położniczych – w odniesieniu do wojewódzka mazowieckiego. To również jedyny prywatny szpital, który znalazł się w rankingu na ogólnopolskim podium.

Punktem wyjścia do stworzenia rankingu najlepszych oddziałów położniczych w Polsce jest ogólnopolska ankieta, którą kobiety z całego kraju wypełniają w ramach akcji „Głos matek”, zainicjowanej przez Fundację Rodzić po Ludzku. W formularzu rodzące oceniają m.in.: warunki obowiązujące na sali porodowej, jakość obsługi pacjenta, poziom opieki nad rodzącą oraz noworodkiem podczas pobytu w szpitalu.

Ocena, którą w tegorocznym rankingu uzyskał Szpital Medicover, to 85 w 100-punktowej skali

W Szpitalu Medicover największym uznaniem rodzących niezmiennie cieszą się: wsparcie w karmieniu piersią, opieka okołoporodowa, indywidualne podejście personelu do pacjenta, poszanowanie prywatności i praw pacjenta oraz ogólne warunki panujące w ośrodku.

– Wychodzimy z założenia, że historia każdej z naszych pacjentek jest całkowicie wyjątkowa, dlatego chcemy być realnie jej częścią. Podchodzimy do każdej z nich indywidualnie, wsłuchujemy się w jej potrzeby, skracamy dystans między sobą, co buduje poczucie bezpieczeństwa i komfortu. To sprawia, że cieszymy się dużym zaufaniem rodzących, ich rodzin i bliskich oraz możemy liczyć na liczne polecenia naszego szpitala
– komentuje dr n. med. Ewa Kurowska, Kierownik Kliniki Położnictwa w Szpitalu Medicover.  

Szpital Medicover dominuje w rankingu Fundacji Rodzić po Ludzku już po raz kolejny w swojej 15-letniej historii.

– Od lat cieszymy się uznaniem rodzących, wyrażonym w pozytywnych głosach oddanych na nasz szpital w rankingu „Gdzie Rodzić po Ludzku”. Ale nawet od lat, zajmując wysokie pozycje w tym zestawieniu, niezmiennie chcemy być coraz lepsi, podnosić poprzeczkę jeszcze wyżej. Widać to chociażby w tym roku, gdy nota, którą otrzymaliśmy (85 punktów) jest wyższa niż w ubiegłym roku (tj. 83), kiedy cieszyliśmy się pierwszym miejscem w skali kraju i województwa – mówi Anna Nipanicz-Szałkowska, Dyrektor Szpitala Medicover.

Dla Szpitala Medicover elementem budowania zaufania rodzin jest możliwość obejrzenia porodówki „od środka” – jeszcze na etapie wyboru miejsca do porodu. Jest to możliwe dzięki kanałowi na platformie Instagram pn. Narodziny_z_Medicover, który rozwijają położne z Kliniki Położnictwa szpitala.

– Możliwość oswojenia się z oddziałem porodowym, zapoznania z personelem, a także wymiany opinii z innymi rodzącymi przekłada się na większe zaufanie pacjentek do położnych i lekarzy, a jest ono fundamentem pomyślnego, harmonijnego prowadzenia ciąży i szczęśliwego porodu – tłumaczy Jeannette Kalyta, Koordynator Zespołu Położnych w Szpitalu Medicover.

Szpital Medicover w Klinice Położnictwa oraz Oddziale Neonatologii skupia ekspertów z dziedziny ginekologii i położnictwa, neonatologii oraz wykwalifikowane położne i pielęgniarki. Pacjentkom oferowane są tu sprofilowane do indywidualnych potrzeb pakiety prowadzenia ciąży oraz pakiety porodowe.

Od 2009 roku Szpital Medicover na świecie powitał ok. 13 000 noworodków.

Przeczytaj teraz

Pakiety medyczne standardem tylko w IT. Ponad połowa pracowników wciąż ich nie posiada

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 19.05.2023

Pozapłacowe benefity od wielu lat mają wzmacniać morale pracowników. Niektóre z nich jak owocowe czwartki w trakcie pandemii straciły na sile, a inne jak abonamenty zdrowotne zyskały. Chociaż 7 na 10 Polaków uważa, że pakiet medyczny jest ważnym czynnikiem pozapłacowym oferowanym przez pracodawców, to posiada go 43 proc. pracowników. Jak wynika z najnowszego badania enel-med prywatna opieka medyczna jest domeną dużych firm, w których 63 proc. osób ma abonament zdrowotny, w małych tylko 29 proc. Pakiety medyczne, mimo swojej popularności, postrzegane są nadal jako benefit pozapłacowy przez niemal co drugiego pracownika, co czwarty uważa go za standard, a co piąty za obowiązek pracodawcy. Wyjątkiem są pracownicy IT, wśród których prywatna opieka medyczna jest standardem (47 proc. wskazań).

Trendy idą od największych. Pakiety medyczne są coraz powszechniejszym dodatkiem w dużych firmach, rzadziej je natomiast można spotkać w średnich i małych. A jak widać z naszego badania – pracownicy, niezależnie od wielkości firmy, w jakiej pracują, uważają opiekę medyczną za istotny czynnik pozapłacowy. Dodatkowo popularność abonamentu zdrowotnego wzrosła w trakcie pandemii, gdzie Polacy przewartościowali swoje podejście do benefitów i najważniejsze okazało się zarówno zdrowie fizyczne, jak i psychiczne – powiedziała Alina Smolarek, Dyrektorka HR, Centrum Medyczne ENEL-MED.

Jeszcze benefit czy już standard?

Z raportu enel-med wynika, że w kwestii pakietów medycznych teoria cały czas rozmywa się z praktyką. Choć pakiet medyczny oferowany przez pracodawcę jest ważny dla aż 73 proc. badanych, to beneficjentów tego czynnika pozapłacowego jest znacznie mniej, bo 43 proc. Częściej z opieki medycznej mogą korzystać młodsi pracownicy. W grupie wiekowej 35-45 lat posiada ją 37 proc. osób, a wśród osób w wieku 25-34 lata dokładnie 50 proc.

Różnice widać w firmach także z uwagi na wielkość zatrudnienia. Im większa firma, tym popularniejszy abonament zdrowotny. W dużych organizacjach, zatrudniających powyżej 250 pracowników, 63 proc. ankietowanych posiada pakiet medyczny, w średnich 52 proc., a w małych tylko 29 proc.

Prywatna opieka medyczna jest bardzo różnie postrzegana przez Polaków. Mimo że nie jest ona narzucona prawnie jako obowiązek pracodawcy, to właśnie 20 proc. Polaków ma o niej takie zdanie. Z kolei 25 proc. osób uważa, że pakiety medyczne są standardem na ich stanowisku. Jednak zdecydowana większość, bo 47 proc. Polaków, ma świadomość, że jest to benefit pozapłacowy.

Co branża, to inne podejście

W branżowym ujęciu posiadanie pakietu medycznego nie jest popularne w budownictwie. Tu tylko 34 proc. pracowników może korzystać z tego benefitu. Abonament zdrowotny posiada 42 proc. white-collars (osób pełniących zawody niewymagające pracy fizycznej), natomiast w branży produkcyjnej już 58 proc. Największą popularnością ten czynnik pozapłacowy cieszy się w IT (60 proc. wskazań). I to w tej branży pakiet medyczny częściej jest postrzegany jako standard, a nie benefit (47 proc. vs. 42 proc.). W pozostałych branżach mamy do czynienia z odwrotną sytuacją. 46 proc. pracowników produkcji oraz 44 proc. pracowników budownictwa uważa pakiet medyczny za benefit. Standardem jest on dla 22 proc. pracowników produkcji i 27 proc. pracowników budownictwa.

Postrzeganie pakietów medycznych jest, jak widać z naszego badania, zależne od wielu czynników. Nie tylko od płci czy wieku, ale również w zależności od wykonywanego zawodu. Mimo że jest różnie klasyfikowane – od obowiązku przez standard do pozapłacowego benefitu – to dla większości Polaków jest to ważny dodatek do wykonywanej pracy. Profilaktyka zdrowotna dla pracowników i ich rodzin jest kluczowa do wczesnego wykrywania wielu chorób oraz zwiększania szans na wyleczenie. A kondycja fizyczna i psychiczna pracowników są z kolei kluczowe dla pracodawców, dlatego ten benefit nie traci na popularności – powiedziała Alina Smolarek, Dyrektorka HR, Centrum Medyczne ENEL-MED.

Metodologia badania:
Badanie zostało wykonane metodą CAWI z wykorzystaniem licencjonowanego panelu zapewniającego reprezentatywność próby. Wielkość próby głównej N=601 w tym: wiek: 25-34 lat 50 proc., 35-45 lat 50 proc., płeć: kobiety 50 proc., mężczyźni 50 proc, reprezentatywność pod względem: wielkości miejscowości, regionu zamieszkania, typu zatrudnienia. Cały raport pt.: „Rola pracodawcy w czasach nieustannych zmian – jak personalizować ofertę dla pracowników i wyjść naprzeciw ich potrzebom?” zrealizowany przez IR Center we współpracy z Centrum Medycznym ENEL-MED dostępny jest na stronie: https://ebook.enel.pl/badanie-pracownikow.
Przeczytaj teraz

TOP10 zmartwień Polaków – czyli czym niepokoi się 77 proc. z nas

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 5.05.2023

Niemal 8 na 10 Polaków martwi się pewnymi aspektami życia – wynika z badania enel-med. Bardziej zatroskane są kobiety niż mężczyźni (82 proc. vs. 73 proc.). Niepokój 72 proc. ankietowanych budzi ich kondycja finansowa, na sytuację na świecie wskazało 58 proc. osób, a wydarzenia w kraju – 57 proc. W zestawieniu TOP10 zmartwień Polaków znalazły się także praca, zdrowie i rodzina. Eksperci enel-med zwracają uwagę, że nasze troski determinuje rodzaj wykonywanej pracy. Pracownicy biurowi częściej przejmują się zdrowiem psychicznym, podczas gdy pracownicy fizyczni bardziej martwią się o kondycję swojego ciała.

– Obawy o zdrowie, stres i wypalenie zawodowe stają się coraz powszechniejsze, dlatego potrzebne są kompleksowe rozwiązania i programy w zakresie zdrowia. Z tego powodu uważność na problemy pracowników, wprowadzenie programów well-being lub pakietów medycznych odpowiadających dzisiejszym wyzwaniom zdrowotnym i potrzebom pracowników, są tak istotnym elementem budowania zdrowego środowiska pracy. Szczęśliwy i zdrowy człowiek to zadowolony i wydajny pracownik – powiedziała dr n. med. Katarzyna Skórzewska, dyrektor medyczna w Centrum Medycznym ENEL-MED.

77 proc. Polaków czymś się martwi. Czym? Poniżej znajduje się zestawienie TOP10 zmartwień Polaków, jakie enel-med przygotował na bazie wyników badania na reprezentatywnej grupie Polaków.

#1 Finanse

Drożyzna i szalejąca inflacja dały się we znaki Polakom, ponieważ właśnie bezpieczeństwo materialne jest ich najczęstszym powodem do zmartwień (72 proc.). Co ciekawe, nie widać istotnych różnic, pomiędzy respondentami w poszczególnych grupach. Niezależnie od płci, wieku czy miejsca zamieszkania Polacy najczęściej martwią się finansami.

#2 Świat

Na miejscu drugim uplasował się niepokój o sytuację na świecie (58 proc.). Po ataku Rosji na Ukrainę i jego konsekwencjach dla polskiej gospodarki oraz czynnej pomocy naszym sąsiadom, Polacy martwią się o rozwój wojny oraz jej wpływ na nasz kraj. Częściej niepokój towarzyszy mieszkańcom dużych miast (61 proc. vs. 56 proc. średnich). To również zmartwienie, które podziela więcej mężczyzn niż kobiet (59 proc. vs. 56 proc.).

#3 Kraj

Podium zamyka troska o sytuację w kraju. 57 proc. Polaków martwi się o to, co dzieje się w Polsce. Dane z gospodarki mogą nasilać niepokój, ponieważ mają swoje pokrycie w portfelach pracowników. Częściej martwią się o to osoby młodsze, w grupie wiekowej 25-34 lat (61 proc. wskazań) niż Polacy w wieku 35-45 lat (52 proc.).

#4 Zatrudnienie

Kolejnym powodem do zmartwień jest praca (48 proc. wskazań). Częściej sfera zawodowa budzi niepokój wśród kobiet niż mężczyzn (49 proc. vs. 46 proc.). W grupach wiekowych również da się zauważyć różnice. 51 proc. osób w wieku 25-34 lat vs. 43 proc. pomiędzy 35. a 45. rokiem życia.

#5 Niespokojna głowa

Na piątym miejscu zmartwień uplasowało się zdrowie psychiczne (34 proc.). Pandemia i lockdowny zbierają do dziś swoje żniwa. Widać to szczególnie w młodszej grupie wiekowej 25-34 lata (40 proc.), zdecydowanie rzadziej o zdrowie psychiczne martwią się Polacy między 35. a 45. rokiem życia (26 proc.).

#6 Rodzina przede wszystkim

Niemal co trzecia osoba martwi się fizycznym zdrowiem swojej rodziny (31 proc.). Niż demograficzny i starzejące się społeczeństwo skłaniają Polaków do niepokoju o najbliższych. Badanie wykazało, że jest to zdecydowanie domeną kobiet niż mężczyzn (34 proc. vs. 28 proc.).

#7 Pandemiczne widmo

Choć najtrudniejszy pandemiczny czas za nami, to wielu Polaków nadal niepokoi jego nawrót. Aż 31 proc. osób martwi się możliwością kolejnej pandemii. To zdecydowanie częściej kobiety niż mężczyźni (36 proc. vs. 26 proc.).

#8 Kondycja ciała

Swoim zdrowiem fizycznym przejmuje się 27 proc. Polaków. Pracownicy w wieku 25-34 lata (28 proc.) częściej martwią się o swoją kondycję fizyczną niż grupa 35-45 lat (25 proc.). Natomiast biorąc pod uwagę miejsce zamieszkania, częściej tym aspektem niepokoją się mieszkańcy dużych aglomeracji niż średnich (29 proc. vs. 22 proc.).

#9 Troska o bliskich

Na przedostatnim miejscu zestawienia uplasował się niepokój o zdrowie psychiczne rodziny ankietowanych. Co 4 pracownik martwi się tym aspektem życia. Widać z badania, że zdecydowanie częściej jest to niepokój w średnich miastach 28 proc. vs. 18 proc. w dużych. Rzadziej tym aspektem martwią się mężczyźni (21 proc.) niż kobiety (27 proc.).

#10 Powodów jest więcej

Ranking zamykają inne zmartwienia. 2% Polaków może niepokoić się o takie kwestie jak globalne ocieplenie, swojego pupila czy przedział wagi, do której dąży. Żadna z tych kwestii nie jest błaha, bo każda nasila niepokój.

Praca ma znaczenie

Warto na troski Polaków spojrzeć z perspektywy ich pracy. O sytuację w kraju najczęściej martwią się pracownicy branży IT (72 proc.), z kolei najrzadziej tzw. white-collars, czyli pracownicy umysłowi niewykonujący prac fizycznych (55 proc.). „Białe kołnierzyki” również mniej niepokoją się o pracę (41 proc.) niż pracownicy z branży budowlanej (51 proc.). Niemal co czwarty ankietowany w sektorze budowlanym najczęściej martwi się o zdrowie psychiczne swojej rodziny, gdzie w IT ten niepokój dotyka 15 proc. osób. Sytuacja na świecie jest najczęstszym utrapieniem w branży technologii informatycznych (67 proc.), a najrzadszym w produkcji (55 proc.). Sektor produkcyjny częściej niż pozostałe martwi się o zdrowie psychiczne (35 proc.).

Im większa firma, tym Polacy zdecydowanie częściej martwią się o zdrowie psychiczne. W dużych korporacjach na ten aspekt zwraca uwagę 37 proc. ankietowanych, podczas gdy w małych przedsiębiorstwach 30 proc. Natomiast w małych firmach pracownicy częściej martwią się sytuacją zawodową (51 proc.) niż w średnich (40 proc.) i dużych (45 proc.).

Na potrzeby Polaków warto, a nawet należy patrzeć z perspektywy pracownika, bo praca to duża część naszego życia i wpływa nie tylko na potrzeby, ale również na oczekiwania oraz powody do niepokoju. Jak widać z naszego badania – obok trosk finansowo-społeczno-zawodowych bardzo wysoko w piramidzie zmartwień znajduje się zdrowie. Polacy zwracają większą uwagę na zdrowie psychiczne lub fizyczne w zależności od tego, jaką pracę wykonują. Dlatego tak ważna jest profesjonalna analiza potrzeb zdrowotnych i dobranie odpowiednich narzędzi, które będą rzeczywistym benefitem, korzyścią dla pracowników, której rzeczywiście potrzebują. W tym może pomóc partner medyczny, który wesprze w personalizacji między innymi pakietów i całej profilaktyki okołozdrowotnej. To z pewnością docenią pracownicy – powiedziała Alina Smolarek, Dyrektorka HR w Centrum Medycznym ENEL-MED.

Metodologia badania:
Badanie zostało wykonane metodą CAWI z wykorzystaniem licencjonowanego panelu zapewniającego reprezentatywność próby. Wielkość próby głównej N=601 w tym: wiek: 25-34 lat 50 proc, 35-45 lat 50 proc., płeć: kobiety 50 proc., mężczyźni 50 proc., reprezentatywność pod względem: wielkości miejscowości, regionu zamieszkania, typu zatrudnienia.
Cały raport pt.: „Rola pracodawcy w czasach nieustannych zmian – jak personalizować ofertę dla pracowników i wyjść naprzeciw ich potrzebom?” zrealizowany przez IR Center we współpracy z Centrum Medycznym ENEL-MED dostępny jest na stronie: https://ebook.enel.pl/badanie-pracownikow.
Przeczytaj teraz

Lux Med najsilniejszą medialnie marką 2022

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 4.11.2022

Lux Med został najsilniejszą medialnie marką 2022 w kategorii „sieci – opieka medyczna” w badaniu przeprowadzonym przez magazyn Press i PSMM Monitoring & More.

– Medialna siła marki Lux Med to przede wszystkim dobrze wykorzystany potencjał naszych ekspertów i pełna gotowość do udzielania informacji. Gratuluję naszemu zespołowi komunikacji na czele z Łukaszem Niewolą. To ważne wyróżnienie, które pokazuje, że mimo wielu wyzwań jakie przyniosły ostatnie miesiące, nasze działania komunikacyjne dają oczekiwane rezultaty.👌 Dziękujemy za docenienie naszej pracy – komentuje prezes Grupy Lux Med, Anna Rulkiewicz.

Od 15 lat Press i PSMM Monitoring & More (dawniej Press-Service Monitoring Mediów) analizują brandy, wyłaniając spośród nich najpopularniejsze w mediach marki korporacyjne, produktowe i pro bono.

Wynikiem tej analizy są branżowe rankingi ilościowe i jakościowe, pokazujące między innymi wizerunek poszczególnych marek w publikacjach prasowych, internetowych i mediach społecznościowych. Pomysłodawcą projektu Top Marka jest magazyn „Press”, a właścicielem metodologii badania – PSMM Monitoring & More.

Ranking obejmuje aż 500 brandów z 50 branż i jest największym tego typu badaniem na polskim rynku. Kluczową zmianą wprowadzoną dwa lata temu było zastosowanie w analizie jednakowych wskaźników dla wszystkich rodzajów publikacji, z uwzględnieniem specyfiki prasy, portali internetowych i social media.

Na potrzeby raportu stworzono wskaźnik impact – szacujący dotarcie informacji w oparciu o dane dotyczące konsumpcji danego medium oraz indeks sentymentu oceniający jakość przekazu. Oba wskaźniki w połączeniu z liczbą publikacji stanowią o medialnej sile marek i wpływają na ich miejsce w ogólnym rankingu 500 brandów.

Tegoroczna analiza medialności objęła aż 70 milionów materiałów z prasy i internetu (w tym z mediów społecznościowych), które ukazały się od 1 lipca 2021 do 30 czerwca 2022 roku.

Aby stworzyć rankingi branżowe i listę 500 najsilniejszych w mediach marek, przeanalizowano ponad 2 miliony tekstów prasowych, 14 milionów internetowych oraz 54 miliony postów, które ukazały się na ogólnodostępnych profilach na Facebooku, Instagramie, Twitterze i YouTubie.

W badaniu wyselekcjonowano 50 branż najczęściej pojawiających się w mediach. W każdym z sektorów wyłoniono 10 brandów, o których było najwięcej wzmianek. W kolejnym etapie szczegółowo przeanalizowano materiały dotyczące każdej marki, biorąc pod uwagę przyjęte wskaźniki, decydujące ostatecznie o sile brandu. Raport uwzględnia rankingi branżowe oraz klasyfikację 500 marek. Pięćdziesięciu najsilniejszym medialnie brandom przyznano tytuł i statuetkę Top Marka 2022.

Przeczytaj teraz

Diagnostyka na drugim miejscu rankingu Forbesa

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.01.2022

W najnowszym raporcie Diamenty Forbesa spółka Diagnostyka zajęła drugie miejsce wśród przedsiębiorców z województwa małopolskiego i dwunaste – na liście ogólnopolskiej (w swojej kategorii).

Raport zawiera listę najszybciej rozwijających się polskich przedsiębiorstw i wyróżnia firmy, które oprócz zwiększania swojej wartości spełniają także takie wymogi jak pozytywny rating wiarygodności i ryzyka współpracy.

Analizowane są dane firm, które złożyły w terminie raporty do Krajowego Rejestru Sądowego za lata 2016-2020. W zestawieniu znalazły się firmy, które w ostatnich trzech latach najszybciej zwiększyły swoją wartość.

Poza tym musiały się wykazać dodatnim wynikiem finansową oraz wartością kapitałów własnych. Na liście ostatecznie znalazły się przedsiębiorstwa z 15-procentowym i większym wzrostem wartości.

Czytaj także: Diagnostyka: 2 miliony badań w ramach programu Profilaktyka 40 PLUS >>>

Podstawą do tworzenia kategorii jest osiągany przychód – od 5 do 50 mln zł (małe firmy), d 50 do 250 mln zł (średnie firmy) oraz powyżej 250 mln zł (duże firmy).

Sprzedaż spółki Diagnostyka S.A. za rok 2020 wyniosła 1 018,70 mln zł, a zysk netto – 222,62 mln zł.

Diagnostyka prowadzi w całej Polsce ponad 200 laboratoriów oraz ponad 1100 antalya escort punktów pobrań. Wykonuje ponad 100 milionów badań dla około 16 milionów pacjentów. Oferuje największy wybór badań laboratoryjnych (2500 rodzajów testów).

Poza standardowymi badaniami, firma stawia na antalya escort rozwój i popularyzację metod wysoko zaawansowanych.

Diagnostyka, jako pierwsza sieć laboratoryjna w kraju, uruchomiła własną pracownię badań biologii molekularnej, a od kilku lat rozwija unikalną ofertę diagnostyki autoimmunologicznej. istanbul escort
x

Przeczytaj teraz

Lux Med liderem jakości w kategorii „Usługi medyczne”

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.07.2021

Lux Med został uznany Konsumenckim Liderem Jakości 2021 w kategorii „Usługi medyczne”. Nagroda została przyznana za profesjonalne podejście do pacjentów, wysoką jakość usług, szeroki dostęp do specjalistów różnych dziedzin i obecność placówek w wielu miastach w Polsce.

To kolejne wyróżnienie Lux Med w tym rankingu, który powstaje na podstawie badania opinii pacjentów. Wynika z nich, że prawie 88 procent konsumentów poleca Lux Med, uważając tę firmę za najlepszą na polskim rynku.

– Serdecznie dziękuję za docenienie naszej pracy. Obiecuję też, że tak jak dotychczas będziemy się rozwijać, oferować nowoczesne sposoby leczenia i niezmiennie dbać o dłuższe, zdrowsze i szczęśliwsze życie pacjentów – komentuje Anna Rulkiewicz, prezes Grupy Lux Med.

Konsumencki Lider Jakości 2021 to podsumowanie ogólnopolskich badań konsumenckich przeprowadzonych na próbie ponad 15 tysięcy konsumentów identyfikujących liderów jakości w kilkuset kategoriach asortymentowych.

Program ma na celu wyłonienie najlepiej ocenianych jakościowo marek i firm dostępnych oraz funkcjonujących na polskim rynku.

Czytaj także: Grupa Lux Med wymienia flotę w trosce o środowisko >>>

Uczestnicy oraz laureaci programu w czasie trwania każdej z 11-tu już edycji programu prezentowani są na łamach Dziennika Gazety Prawnej w Strefie Gospodarki.

Grupa Lux Med jest liderem rynku prywatnych usług zdrowotnych w Polsce i częścią międzynarodowej grupy Bupa, która działa, jako ubezpieczyciel i świadczeniodawca usług medycznych na całym świecie. Grupa Lux Med zapewnia pełną opiekę: ambulatoryjną, diagnostyczną, rehabilitacyjną, szpitalną i długoterminową dla ponad 2 500 000 pacjentów.

Do ich dyspozycji jest prawie 270 ogólnodostępnych i przyzakładowych centrów medycznych, w tym placówki ambulatoryjne, diagnostyczne i szpitale, a także ośrodek opiekuńczo-rehabilitacyjny oraz blisko 3000 poradni partnerskich.

Grupa Lux Med zatrudnia ponad 17 500 osób, w tym około 7500 lekarzy i 4000 wspierającego personelu medycznego, a w codziennej działalności, kieruje się zasadami zrównoważonego rozwoju, podejmując liczne inicjatywy z obszarów zaangażowania społecznego i środowiska.

Grupa Lux Med jest Głównym Partnerem Medycznym Polskiego Komitetu Olimpijskiego i Głównym Partnerem Medycznym Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego.

Czytaj także: Medicover z najlepszym produktem dla korporacji>>>

Przeczytaj teraz

Prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej na liście najbardziej wpływowych osób

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 10.03.2021

Anna Rulkiewicz, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej, wiceprezydent Pracodawców RP oraz prezes Grupy Lux Med, znalazła się na liście stu najbardziej wpływowych osób w ochronie zdrowia, opracowanej przez „Puls Medycyny”.

Anna Rulkiewicz jest także współtwórcą partnerstwa sektorów- publicznego i prywatnego w opiece nad pacjentami z Covid-19, w ramach którego prywatne szpitale przeznaczyły swoje łóżka dla pacjentów z tym schorzeniem i prywatne jednostki wzięły udział w Narodowym Programie Szczepień.

W gronie stu najbardziej wpływowych osób w ochronie zdrowia znaleźli się także:  Andrzej Mądrala, wiceprezydent Pracodawców RP, założyciel Centrum Medycznego Mavit, przewodniczący Platformy „Zdrowe Zdrowie” Pracodawców RP, wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych, członek Zespołu Trójstronnego ds. Rady Dialogu Społecznego Ministerstwa Zdrowia, prof. dr med., dr n. med. Jarosław J. Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali, gubernator i członek prezydium Europejskiej Federacji Szpitali HOPE oraz Ligia Kornowska, dyrektor zarządzająca Polskiej Federacji Szpitali, współkoordynatorka Kodeksu Branżowego RODO w Ochronie Zdrowia.

Czytaj także: Transparentność, przewidywalność i konsultacje ważne przy tworzeniu prawa>>>

Pierwsze trzy miejsca na liście zajęli: dr n. ekon. Adam Niedzielski, minister zdrowia od sierpnia 2020, dr n. med. Paweł Grzesiowski, pediatra, immunolog, ekspert w dziedzinie profilaktyki zakażeń, doradca do walki z Covid-19 Naczelnej Izby Lekarskiej oraz prof. dr hab. n. med. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

Na liście stu najbardziej wpływowych osób w medycynie na pierwszym miejscu znalazł się prof. dr hab. n. med. Krzysztof Simon, na drugim – prof. dr hab. n. med. dr h.c. multi Henryk Skarżyński, a na trzecim – prof. dr hab. n. med. Robert Flisiak.

„Puls Medycyny” wyróżnia osoby, które mają szczególny wpływ na rozwój polskiej medycyny od 19-tu lat, a od 6-ciu lat także te, które przyczyniają się do poprawy systemu ochrony zdrowia w Polsce.

W tym, roku, podobnie jak w latach poprzednich, kandydaci oceniani byli przez kapitułę składającą się z ekspertów – osobno w obu kategoriach: Medycyna i System Ochrony Zdrowia. Jurorzy brali pod uwagę osiągnięcia i dokonania kandydatów w 2020 roku, reputację zawodową i wpływy w środowisku oraz siłę publicznego oddziaływania – w każdej z tych kategorii mogli przyznać od 0 do 10 punktów.

Przeczytaj teraz

Prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej w czołówce najbardziej wpływowych osób w systemie ochrony zdrowia

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 28.02.2020

Anna Rulkiewicz, prezes Grupy Lux Med, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej i wiceprezydent Pracodawców RP, znalazła się na 15-tym miejscu w gronie stu najbardziej wpływowych osób w polskim systemie ochrony zdrowia.

Na pierwszym miejscu na tej liście znalazł się minister zdrowia prof. Łukasz Szumowski, a na kolejnych – dr n. ekon. Małgorzata Gałązka-Sobotka,  dziekan Centrum Kształcenia Podyplomowego Uczelni Łazarskiego, dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia, Center of Value Based Healthcare oraz programu „MBA w Ochronie Zdrowia” tej uczelni, wiceprzewodnicząca Rady NFZ, Bartłomiej Chmielowiec, rzecznik praw pacjenta, Janusz Cieszyński, wiceminister zdrowia, Maciej Miłkowski, wiceminister zdrowia, prof. Jarosław Pinkas, główny Inspektor Sanitrany, profesor CMKP, dr Adam Niedzielski, prezes NFZ, senator prof. Tomasz Grodzki,  prof. Piotr Czauderna, z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, Andrzej Jacyna, do lipca 2019 – prezes NFZ, Zofia Małas, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, Sławomir Gadomski, wiceminister zdrowia, Urszula Jaworska, wiceprezes Fundacji Urszuli Jaworskiej.

– Dziękuję redakcji za wyróżnienie. Jestem zaszczycona mogąc znaleźć się w tak znamienitym gronie ekspertów – powiedziała prezes Anna Rulkiewicz.

Wśród setki najbardziej wpływowych osób w systemie ochrony zdrowia znaleźli się także inni przedstawiciele prywatnego sektora medycznego – dr Andrzej Mądrala, wiceprezydent Pracodawców RP, wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych (na 27 miejscu), dr n. med. Jarosław Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali, gubernator i członek prezydium Europejskiej Federacji Szpitali HOPE (miejsce 45) oraz Ligia Kornowska, dyrektor zarządzająca Polskiej Federacji Szpitali (miejsce 80).

Czytaj także: Prywatne placówki to pionierzy innowacji w medycynie>>>

Na liście stu najbardziej wpływowych osób w medycynie na pierwszym miejscu znalazł się profesor Mirosław Ząbek, kierownik Kliniki Neurochirurgii z Interwencyjnym Centrum Neuroterapii Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego, który jako jeden z pierwszych neurochirurgów na świecie przeprowadził serię transplantacji fragmentów tkanki mózgu w leczeniu choroby Parkinsona oraz wykonał operacje naczyniowe mózgu w krążeniu pozaustrojowym i głębokiej hipotermii.

Drugie miejsce na tej liście zajął profesor Henryk Skarżyński, dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu Światowego Centrum Słuchu w Kajetanach, krajowy konsultant w dziedzinie otorynolaryngologii.

Jury oceniało osiągnięcia i dokonania kandydatów w 2019 roku, ich reputację zawodową i wpływy w środowisku oraz siłę publicznego oddziaływania.

Ranking organizuje od 17 lat Puls Medycyny, wyróżniając osoby, które mają szczególny wpływ na rozwój polskiej medycyny, a od 5 lat także tych, którzy przyczyniają się do poprawy systemu ochrony zdrowia w Polsce.

Wyniki plebiscytu zostały ogłoszone podczas uroczystej gali, która odbyła się 27 lutego 2020 w hotelu Westin w Warszawie.

Lista stu najbardziej wpływowych osób 2019 w polskiej medycynie>>>

Lista stu najbardziej wpływowych osób 2019 w polskim systemie ochrony zdrowia>>>

Przeczytaj teraz

Sport-Klinika wśród najlepszych placówek rankingu „Bezpieczny Szpital”

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 18.12.2019

Sport-Klinika w Żorach, należąca do Grupy Scanmed, znalazła się na 12. miejscu zestawienia szpitali zabiegowych, monospecjalistycznych (bez onkologicznych) rankingu Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia „Bezpieczny Szpital 2019”.

Placówka została także wyróżniona w kategorii szpitali działających poza siecią.

Ranking wyróżnił także inne prywatne placówki.

Szpital Specjalistyczny Pro –Familia z Rzeszowa znalazł się na drugim miejscu w kategorii szpitali wielozabiegowych, wielospecjalistycznych i onkologicznych. Na 9. miejscu znalazł się szpital Miedziowego Centrum Zdrowia z Lubina, na 40. – Szpital Eskulap Centrum Leczenia Chorób Serca i Naczyń z Osielska, na 73. – Szpital Zakonu Bonifratrów z Łodzi, na 78 – Szpital Salus ze Słupska, a na 94 – Centrum Zdrowia Tuchów prowadzone przez spółkę pracowniczą.

Szpital Pro-Familia zajął także 1. miejsce w kategorii szpitali działających w sieci na poziomie I, a kategorii tej na 16. miejscu znalazł się łódzki Szpital Bonifratrów.

Szpital Miedziowego Centrum Zdrowia trafił na 3. miejsce w rankingu placówek sieciowych II stopnia. Wśród szpitali sieciowych III stopnia na 19. miejscu znalazło się Dolnośląskie Centrum Chorób Serca Medinet.

Czytaj także: Grupa Scanmed z certyfikatem ISO>>>

Wśród szpitali działających poza siecią wyróżniono też – Salus ze Słupska, Centrum Zdrowia Tuchów i Eskulap z Osielska.

Oceny szpitali w rankingu dokonano na podstawie nadesłanych ankiet, było ich 202. Jak podała „Rzeczpospolita”, która opublikowała wyniki rankingu w specjalnym dodatku 17 grudnia 2019, najwięcej ankiet wysłały szpitale z województw śląskiego (24 procent), mazowieckiego (19 procent) i pomorskiego (18 procent), a najmniej z lubuskiego (2 procent), zachodniopomorskiego i podlaskiego (po 6 procent).

Szpitale oceniano pod kątem trzech kategorii – zarządzania, jakości i opieki medycznej. Pod uwagę wzięto między innymi zarządzanie majątkiem i sytuację finansową szpitali, wyposażenie w systemy informatyczne, personel i jego kwalifikacje, a także komfort pobytu w szpitalu.

Przeczytaj teraz

Miedziowe Centrum Zdrowia – drugie miejsce w rankingu szpitali

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 19.12.2018

Miedziowe Centrum Zdrowia z Lubinia zajęło drugie miejsce w kategorii Najlepszy Szpital w Województwie Dolnośląskim w tegorocznej edycji rankingu prowadzonego przez „Rzeczpospolitą” i Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia.

Placówka zajęła także trzecie miejsce w kategorii ogólnokrajowej – Sieć Szpitali, Poziom II oraz dziesiąte w kategorii – Szpitale Zabiegowe, Wielospecjalistyczne i Onkologiczne.

Inna prywatna placówka z tego regionu – Dolnośląskie Centrum Chorób Serca Medinet z Wrocławia zajęła 24. miejsce w kategorii Sieć Szpitali, Poziom III.

Do rankingu zgłosiło się 207 szpitali, w których jak podają organizatorzy, leczono prawie 60 procent pacjentów w Polsce.

W województwie podkarpackim dwa najlepsze szpitale wyróżnione w rankingu to szpitale prywatne.

Czytaj na ten temat: Pro-Familia: najbezpieczniejszy szpital na Podkarpaciu i trzeci w kraju>>>

Miedziowe Centrum Zdrowia prowadzi w Lubinie szpital z bazą diagnostyczną: zakładem diagnostyki laboratoryjnej i zakładem diagnostyki obrazowej. W Lubinie działa także przychodnia ogólna, przychodnia specjalistyczna oraz zakład rehabilitacji leczniczej. Miedziowe Centrum Zdrowia prowadzi także placówki w Legnicy, Głogowie, Rudnej i Chobieni.

W strukturach MCZ znajduje się też Miedziowe Centrum Medycyny Pracy oraz Miedziowe Centrum Badań Psychologicznych, które obsługują firmy na terenie Zagłębia Miedziowego. Centrum oferuje zarówno usługi komercyjne jak i finansowane przez NFZ.

Miedziowe Centrum Zdrowia  jest spółką akcyjną, której 100 procent udziałów należy do KGHM Polska Miedź S.A.

Przeczytaj teraz

Pro-Familia: najbezpieczniejszy szpital na Podkarpaciu i trzeci w kraju

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 16.12.2018

Szpital Specjalistyczny Pro-Familia z Rzeszowa w tegorocznej edycji rankingu szpitali, organizowanego przez CMJ oraz dziennik Rzeczpospolita, zajął pierwsze miejsce w województwie podkarpackim oraz trzecie w kraju.

W rankingu o tytuł najbezpieczniejszego szpitala w Polsce placówka przegrała tylko z Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym w Białej Podlaskiej, który zajął pierwsze miejsce, oraz z Centrum Onkologii w Bydgoszczy, które znalazło się na drugiej pozycji.

W pierwszej setce najbezpieczniejszych szpitali w Polsce znalazły się tylko dwie placówki z Podkarpacia. Oprócz szpitala Pro-Familia jest to również placówka prywatna – Szpital Specjalistyczny im. Świętej Rodziny z Rudnej Małej koło Rzeszowa, który znalazł się na 92. miejscu.

Specjaliści od monitorowania jakości, przyznając punkty w rankingu, oceniali między innymi wysoką jakość bezpiecznej opieki, dostęp do diagnostyki oraz personel i jego kwalifikacje, analizę zdarzeń i skarg, a także takie czynniki jak finanse czy zarządzanie majątkiem oraz komfort pobytu.

– Tak wysokie miejsce w skali kraju to dla nas ogromny zaszczyt i dowód na to, że najwyższa jakość opieki jest nieodłącznym elementem nowoczesnej medycyny. Ten wynik to zasługa przede wszystkim całego personelu, który każdego dnia dba o to, aby nasi pacjenci mieli zapewnioną opiekę na najwyższym poziomie – podkreśla Radosław Skiba, dyrektor Pro-Familia.

Szpital Specjalistyczny Pro-Familia działa w Rzeszowie już od prawie 8 lat. W tym czasie personel przyjął ponad 26 tysięcy porodów, a tylko w 2018 roku na świat przyjdzie w placówce prawie 4 tysiące 500 maluchów. Imponujące są też inne statystyki dotyczące bieżącego roku, jak ilość wykonanych zabiegów specjalistycznych – blisko sześć tysięcy czy liczba udzielonych porad – ponad 100 tysięcy.

– Nasze oddziały ginekologiczny, położniczy i neonatologiczny mają III poziom referencyjności, co oznacza, że trafiają tu także pacjentki z tzw. ciążami trudnymi, powikłanymi. Zapewniamy profesjonalną opiekę także noworodkom urodzonym przed czasem. Najmniejszy pacjent ważył zaledwie 400 g. Nasz oddział neonatologiczny z intensywną opieką medyczną noworodka to jeden z najnowocześniejszych w kraju – dodaje dyrektor Skiba.

Szpital z sukcesem realizuje opiekę również na innych oddziałach: pediatrii, ortopedii, chirurgii, chirurgii plastycznej oraz urologii. Jest też cenionym ośrodkiem kompleksowego leczenia otyłości, wykonującym chirurgiczne zabiegi leczenia otyłości (ponad 50 operacji) oraz nieinwazyjnych metod terapeutycznych – wprowadzając do Polski innowacyjne metody leczenia jak termoablację ultradźwiękowa w terapii mięśniaków macicy (400 zabiegów).

Szpital rozwija również działalność w zakresie chirurgii piersi, oferując pacjentkom dostęp do nowoczesnych metod – między innymi do zabiegu mastektomii z jej rekonstrukcją podczas jednej operacji oraz w ramach Centrum Medycyny Sportowej, zapewniając sportowcom, i nie tylko im, kompleksową opiekę.

Czytaj także: Rzeszów: nowatorska operacja w Szpitalu Pro-Familia>>>

Częścią szpitala jest też stomatologia, nowoczesna pracownia endoskopii i densytometrii, pracownia rezonansu magnetycznego i zespół poradni specjalistycznych.

W styczniu 2019 roku szpital odda do użytku nowy budynek, w którym znajdzie się między innymi nowoczesne Centrum Medycyny Sportowej.

Przeczytaj teraz