Coraz więcej Polaków potrzebuje psychologa lub psychiatry. W 2023 roku liczba wizyt wzrosła o połowę

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 27.03.2024

Zapotrzebowanie na pomoc psychologiczną i psychiatryczną w Polsce rośnie nieubłaganie. Liczba wizyt u psychologów i psychiatrów w 2022 roku wzrosła o 32 proc. r/r, a w 2023 roku już o 49 proc. r/r – wynika z danych centrum medycznego enel-med. Jednocześnie dane Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wskazują na zwiększoną liczbę zwolnień lekarskich z powodu zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania. W 2023 roku do ZUS wpłynęło 1,4 mln L4, o prawie 9 proc. więcej niż rok wcześniej. Te alarmujące dane odzwierciedlają rosnącą świadomość wśród pracowników dotyczącą zdrowia psychicznego, a jednocześnie oznaczają ogromne koszty dla pracodawców. W przypadku specjalisty przebywającego na L4 wynoszą one średnio jedno miesięczne wynagrodzenie, czyli 14 tys. zł brutto.

Rosnąca świadomość wśród pracowników dotycząca zdrowia psychicznego i dostępnych narzędzi wsparcia w trudnych sytuacjach stawia przed firmami coraz większe wyzwania. W dzisiejszych czasach pracodawcy nie mogą być obojętni wobec tego faktu. Dlatego warto, aby dopasowując swoje programy prozdrowotne, uwzględnili w pakiecie medycznym aspekt zdrowia psychicznego i zaoferowali adekwatne rozwiązania. Konsultacje u psychiatry i psychologa, infolinia psychologiczna czy webinary na temat zdrowia psychicznego, obejmujące techniki relaksacyjne i radzenie sobie ze stresem, są istotnymi elementami wsparcia, których pracownicy coraz częściej oczekują od swoich pracodawców. Nie bez znaczenia pozostaje również rola kultury organizacyjnej, która powinna sprzyjać zdrowiu psychicznemu i dobremu samopoczuciu w miejscu pracy – podkreśla Alina Smolarek, Dyrektorka HR w Centrum Medycznym ENEL-MED.

Depresja nową pandemią

Zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia depresja jest jednym z najczęściej występujących zaburzeń psychicznych na świecie. Aż 9 na 10 przypadków samobójstw powiązanych jest właśnie z nią. Na naszym podwórku wcale nie jest lepiej. Na podstawie danych centrum medycznego enel-med dotyczących liczby wizyt zrealizowanych w 2022 i 2023 roku można zaobserwować dynamiczny wzrost zapotrzebowania na usługi z zakresu psychologii i psychiatrii. W 2022 roku liczba wizyt u psychiatry i psychologa wzrosła niemal o jedną trzecią w ujęciu rocznym (+32 proc. r/r), a w 2023 roku niemal o połowę (+49 proc. r/r). To wyraźny sygnał rosnącej świadomości społecznej dotyczącej znaczenia opieki nad zdrowiem psychicznym.

Wzrost liczby wizyt u psychologów i psychiatrów o połowę w ciągu jednego roku jest alarmujący i sugeruje, że coraz więcej osób doświadcza trudności emocjonalnych lub psychicznych problemów. To sygnał dla nas wszystkich, że zdrowie psychiczne staje się coraz ważniejszym zagadnieniem społecznym, któremu należy poświęcić większą uwagę i zasoby. Dane potwierdzają, że społeczeństwo staje się coraz bardziej otwarte na rozmowy o zdrowiu psychicznym i szuka sposobów na jego poprawę. To krok w dobrym kierunku, ale wymaga dalszego wsparcia ze strony instytucji publicznych oraz edukacji społecznej. Należy również zadbać o dostępność i jakość usług psychologicznych oraz psychiatrycznych dla wszystkich, niezależnie od statusu społecznego czy finansowego. Ważne, aby osoby potrzebujące wsparcia mogły je otrzymać w odpowiednim czasie i miejscu – zwraca uwagę Sylwia Bartczak, psycholog w Centrum Medycznym ENEL-MED.

Tłumem po zwolnienie lekarskie

Niedociągnięcia w zakresie dbałości o zdrowie psychiczne w miejscu pracy mogą objawiać się poprzez zwiększenie liczby dni na zwolnieniu lekarskim spowodowanych obniżeniem nastroju czy stresem. Zauważenie takiego trendu powinno być sygnałem do zrewidowania polityki prozdrowotnej w organizacji i wprowadzenia odpowiednich środków wsparcia dla pracowników.

Z ostatnich danych ZUS wynika, że w ubiegłym roku lekarze wystawili ponad 1,4 mln zwolnień lekarskich z powodu zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania, o 9 proc. więcej niż w 2022 roku. Efektem tego było aż 26 mln dni L4. Wśród jednostek chorobowych, będących główną przyczyną wystawiania zaświadczeń lekarskich z tytułu zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania, były reakcja na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne (477,6 tys. zaświadczeń na 8,86 mln dni), epizod depresyjny (251,6 tys. zaświadczeń na 5,14 mln dni) i inne zaburzenia lękowe (246 tys. zaświadczeń na 4,77 mln dni).

Jedno nieefektywne wynagrodzenie

Na problem warto spojrzeć także od strony gospodarczej. Przedsiębiorstwa ponoszą bardzo wysokie koszty związane z nieobecnością członków zespołu. Zarówno bezpośrednie jak wypłata wynagrodzenia za pierwsze dni zwolnienia, jak i pośrednie związane z czasowym obsadzeniem wakatów.

Płacimy wynagrodzenie za 33 dni choroby. Problemy ze zdrowiem psychicznym średnio wiążą się z miesięcznym zwolnieniem, czyli jednym nieefektywnym wynagrodzeniem po stronie pracodawcy. Przy średniej pensji specjalisty wynoszącej zgodnie z Raportem Płacowym firmy Antal 14 tys., comiesięczny koszt dla firmy to ponad 17 tys. zł brutto. W przypadku gdy taki pracownik idzie na miesięczne L4, pracodawca ponosi koszt w wysokości 80 proc. tej kwoty, czyli 14 tys. zł. Ale to nie wszystko. W takiej sytuacji często płacimy również za nadgodziny innych pracowników, bo zniknięcie pracownika sprawia, że w zespole jest więcej pracy. Ten argument także powinien dać do myślenia i skłonić do podjęcia działań profilaktycznych, które zapobiegną galopującemu wysypowi zwolnień lekarskich – mówi Alina Smolarek.

***

Źródła danych:

Przeczytaj teraz

Artykuł Diagnostyki opublikowany na łamach „Nature”

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 26.03.2024

Artykuł „DiagSet: a dataset for prostate cancer histopathological image classification” został opublikowany na łamach Nature – jednego z najlepszych i najbardziej szanowanych czasopism naukowych na świecie.

Publikacja związana jest z prowadzonym w latach 2017-2020 przez Diagnostykę Consilio – spółkę należącą do Grupy Diagnostyka – projektem „System automatycznej analizy i rozpoznawania obrazów histopatologicznych”, współfinansowanym ze środków UE w ramach grantu przyznanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.

Wyniki projektu były także prezentowane na konferencjach międzynarodowych i ogólnopolskich.

Artykuł dostępny jest na stronie: DiagSet: a dataset for prostate cancer histopathological image classification | Scientific Reports (springer.com)

Publikacja w „Nature” jest potwierdzeniem potencjału naukowego, ludzkiego, technicznego i organizacyjnego Spółek z Grupy Diagnostyka, a w szczególności Diagnostyki Consilio i Diagnostyki S.A. do prowadzenia projektów B+R.

Wkład w realizację projektu pracowników Diagnostyki i Diagnostyki Consilio

Projekt został zrealizowany przez pracowników Diagnostyki i Diagnostyki Consilio przy udziale merytorycznym badaczy z AGH. Nie doczekałby się realizacji bez wielkiego zaangażowania:

  • ówczesnego Zarządu Diagnostyki – Prezesa Jakuba Swadźby, Wiceprezeski Barbary Kopeć i Wiceprezesa Wacława Dziurzyńskiego,
  • Jolanty Kołodziejczyk,
  • Pawła Wąsowicza,
  • Piotra Sitkowskiego,
  • Agnieszki Kwietniewskiej-Śmietany.

Perspektywa

Potencjał innowacyjny spółek Grupy Diagnostyka jest duży, co potwierdzają dotychczasowe publikacje i konferencje naukowe. W związku z tym w październiku 2023 r. Prezes Jakub Swadźba zdecydował o utworzeniu Działu Badań i Zrównoważonego Rozwoju (DBiZR), by ten dalej inicjował, koordynował i rozliczał działalność badawczo-rozwojową Diagnostyki.

Mamy nadzieję, że to bezprecedensowe osiągnięcie biznesowe i naukowe będzie motywacją do dalszych przedsięwzięć badawczo-rozwojowych, które budują pozycję Diagnostyki jako innowacyjnej, nowoczesnej, odważnej w inwestowaniu firmy, która korzysta z najbardziej nowoczesnych rozwiązań, ale także je tworzy na skalę światową.

Dział Badań i Zrównoważonego Rozwoju zapewnia o swojej gotowości i otwartości do tego, by realizować następne innowacyjne pomysły zmieniające firmę i branżę diagnostyczną, aby na koniec dnia lepiej i sprawniej badać pacjentów.

Przeczytaj teraz

Polakom na drodze do uśmiechu stoją zęby. 42 proc. wstydzi się okazywać radość

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 21.03.2024

Polakom nie jest do śmiechu… przez zęby. Niemal co drugi Polak nie jest zadowolony ze stanu swojego uzębienia, a im jest starszy, tym częściej dotyka go ten problem. W konsekwencji rzadziej się uśmiechamy – tak odpowiedziało aż 42 proc. uczestników badania „Otwieramy usta Polakom” zrealizowanego na zlecenie enel-med stomatologia. Najbardziej zawstydzeni stanem swoich zębów są najmłodsi respondenci – z tego powodu aż 7 na 10 osób w wieku 18-24 lata nie uśmiecha się. W szczególności przeszkadzają nam braki w uzębieniu (68 proc.), nieładny odcień szkliwa (35 proc.) oraz wada zgryzu (24 proc.). Eksperci zwracają uwagę, że zęby bardzo mocno wpływają na atrakcyjność fizyczną oraz pewność siebie. Polacy wskazali je nawet na wyższej pozycji niż fryzura.

Grupa osób zadowolonych ze stanu swojego uzębienia stanowi mniejszość, gdyż większość Polaków albo nie czuje się dobrze ze swoim zębami albo nie potrafi tego określić. Z tym niepokojącym trendem tak naprawdę mamy do czynienia już od najmłodszych lat, co doskonale zilustrowała akcja „Rozdajemy uśmiechy na zdrowie!”. Zeszłoroczna edycja tej inicjatywy wykazała, że aż 6 na 10 dzieci w Polsce ma stan higieny jamy ustnej wymagający poprawy, dodatkowo 61 proc. jest diagnozowanych z aktywną próchnicą. Nie jest zaskoczeniem, że problemy stomatologiczne przetrwają w życiu dorosłych, jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie działania profilaktyczne i edukacyjne. Wzmacnianie świadomości społecznej na temat znaczenia regularnych wizyt u stomatologa, prawidłowej higieny jamy ustnej oraz zdrowego stylu życia może znacząco przyczynić się do poprawy stanu zdrowia jamy ustnej Polaków – podkreśla Anna Wrycza-Socha, lek. dentysta w centrum stomatologii enel-med, oddział Warszawa Zacisze.

Zaciśnięte zęby szczerbatego

Z badania enel-med stomatologia „Otwieramy usta Polaków” wynika, że choć 40 proc. Polaków uważa swoje uzębienie za w porządku, to jednak liczniejsza jest grupa uważających odwrotnie. 44 proc. osób nie jest zadowolonych ze swoich zębów, a 16 proc. nie potrafi tego określić. Warto zauważyć, że problem niezadowolenia dotyczy głównie osób powyżej 55. roku życia, wśród których więcej niż połowie nie podoba się własne uzębienie (53 proc. wskazań). Wśród najmłodszych dorosłych respondentów nie ma też powodów do dumy, gdyż co czwarty nie jest „za pan brat” ze swoimi zębami (25 proc. wskazań w grupie 18-24 lata). Ta grupa wypada dużo lepiej, co wynika tylko z racji wieku, bo problem nie zdążył się jeszcze pogłębić.

Z czego wynika tak duże niezadowolenie Polaków? Najczęstszymi przyczynami braku satysfakcji z własnych zębów są braki w uzębieniu, które dotyczą aż 68 proc. badanych. Nieestetyczny odcień szkliwa przeszkadza 35 proc. zapytanych, a na problemy ze zgryzem lub krzywymi zębami wskazało 24 proc. uczestników badania enel-med stomatologia. Warto zauważyć, że zdecydowanie więcej panów (76 proc.) niż pań (61 proc.) zgłasza braki w uzębieniu. Natomiast kobiety częściej zwracają uwagę na niesatysfakcjonujący odcień szkliwa (42 proc. vs. 27 proc.).

Na drodze do uśmiechu stoją… zęby

Niezadowolenie ze stanu uzębienia ma bezpośredni wpływ na okazywanie radości przez Polaków. 42 proc. Polaków, którzy nie są zadowoleni ze swoich zębów, rzadziej się uśmiecha. Co ciekawe, ten problem szczególnie dotyka osoby wchodzące w dorosłe życie, czyli od 18. do 24. roku życia, wśród których aż 70 proc. zgłosiło swoje niezadowolenie. 4 na 10 zapytanych nie ma problemów z uśmiechaniem się z powodu uzębienia, a 16 proc. nie potrafiło odpowiedzieć na to pytanie, co może sugerować niepewność swoich zachowań.

Zęby okazują się bardzo często wizytówką osoby i świadczą o jej atrakcyjności. Polacy zapytani o to, co najbardziej wpływa na atrakcyjność fizyczną, w pierwszej kolejności wskazali sylwetkę (wagę, wzrost itp.) – 70 proc. wskazań. Ale na drugim miejscu uplasowały się zęby, na które wskazało 14 proc. osób. Fryzura, dłonie i nos zajęły dalsze miejsca – odpowiednio 9 proc., 4 proc. i 2 proc. wskazań.

Uśmiech odgrywa ogromną rolę w naszym codziennym życiu, zarówno z perspektywy zdrowia psychicznego, jak i relacji społecznych. Po pierwsze, jest on związany z naszym nastrojem. Będąc w dobrym humorze, częściej czujemy potrzebę uśmiechania się. Poza tym uśmiechając się, subiektywnie czujemy się lepiej, a nasz organizm wydziela endorfiny, tzw. hormony szczęścia. Po drugie, uśmiech jest uniwersalnym sygnałem komunikacyjnym i pomaga w redukcji napięcia społecznego w trudnych sytuacjach, a także sprzyja budowaniu pozytywnych relacji międzyludzkich. Wszystkie te aspekty podkreślają istotną rolę uśmiechu w naszym codziennym życiu i jego związek z naszym samopoczuciem i relacjami społecznymi – podkreśla Bartosz Neska, psycholog w centrum medycznym enel-med.

Stomatologiczne ciężary

Istnieją różne blokady uniemożliwiające Polakom umawianie się do dentystów. Wysokie koszty usług stomatologicznych są najczęstszą przeszkodą, zgłoszoną przez 66 proc. badanych. Co piąty respondent przyznaje się do dentofobii i po prostu boi się wizyty u dentysty. 16 proc. osób wskazało brak zaufanej placówki lub specjalisty jako powód, który utrudnia im podjęcie decyzji o leczeniu. Zatrważającym wynikiem jest także fakt, że dla 15 proc. badanych stan zębów nie jest na tyle istotny, aby przeszkadzać im w codziennym funkcjonowaniu.

– Powodów nieleczenia jest wiele i choć rzeczywiście na pierwszy plan wybijają się koszty, to warto zacząć od początku. Brak edukacji o profilaktyce oraz higienie jamy ustnej są pokłosiem wysokich cen u dentystów. A leczenie stomatologiczne nie zawsze musi być drogie, szczególnie jeśli pacjenci podejmują regularne przeglądy oraz reagują szybko już przy pierwszych sygnałach z jamy ustnej. Kluczowym aspektem jest tu zapobieganie oraz wczesne wykrywanie ewentualnych problemów. Koszty mogą gwałtownie wzrosnąć, gdy pacjent zaniedbuje regularne wizyty i zgłasza się dopiero, w momencie gdy już pojawi się stan zapalny lub poważne schorzenie. Dlatego zachęcam do systematycznych kontroli i współpracy z dentystą, co pozwoli utrzymać zdrowe uzębienie oraz uniknąć wysokich cen leczenia w przyszłości – dodaje Anna Wrycza-Socha, lek. dentysta w centrum stomatologii enel-med.

Przeczytaj teraz

W zdrowym ciele zdrowy duch

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 19.03.2024

Wiosna z Diagnostyką

Sentencja „w zdrowym ciele zdrowy duch” pochodzi z I wieku n.e. z twórczości rzymskiego poety Juwenalisa. Do dziś jest używana jako zachęta do dbania o zdrowie. W najprostszym tłumaczeniu oznacza, że stan naszego umysłu zależy od kondycji naszego ciała, ale też odwrotnie – pozytywne myślenie, dobre relacje z otoczeniem i balans między pracą o odpoczynkiem wpływają na naszą fizyczność. Jak najprościej sprawdzić w jakiej kondycji jest nasze ciało? Wykonując badania profilaktyczne. Diagnostyka, jak co roku na wiosnę, organizuje akcję profilaktyczną https://diag.pl/sklep/kategoria/akcje-profilaktyczne/, która pomaga zadbać o swoje zdrowie. Do wyboru mamy trzy pakiety w cenie obniżonej do -50%*: pakiet podstawowy (8 badań), kompleksowy (13 badań) i premium (19 badań). Akcja trwa od 18 marca do 31 maja 2024 roku.

Wellbeing to nic innego jak stan dobrego samopoczucia (dobrostanu), który osiąga się posiadając zarówno komfort psychiczny oraz zdrowie, czyli brak choroby w aspekcie psychofizycznym. Istotnym aspektem wellbeingu są również pozytywne emocje, nawiązywane relacje społeczne oraz posiadanie i realizowanie założonego celu. Osoby z dobrym samopoczuciem chętniej angażują się w działania społeczne, łatwiej nawiązują relacje, są bardziej efektywne w podejmowanych aktywnościach. Jeśli chorują, to na skutek podejmowanej terapii szybciej dochodzą do zdrowia. Niski poziom dobrego samopoczucia to częstsze infekcje, które są konsekwencją obniżonej odporności. 

Jakie badania znajdziemy w wiosennej akcji profilaktycznej?

Pakiet podstawowy umożliwiający diagnostykę stanu zdrowia, w tym ocenę stanu zapalnego w organizmie, metabolizmu glukozy i tłuszczów, ocenę funkcji układu krwiotwórczego, tarczycy, wątroby i nerek. Znajdziemy w nim: morfologię krwi, TSH, ALT, kreatyninę, cholesterol całkowity, glukozę, CRP ilościowo, witaminę D metabolit 25(OH).

Pakiet kompleksowy, który w porównaniu do podstawowego został rozbudowany o ocenę metabolizmu glukozy i tłuszczów, funkcji układu krwiotwórczego, tarczycy, wątroby i nerek. Uwzględnia badanie stężenia hormonu stresu (kortyzolu) oraz przeciwciała mogące nasuwać podejrzenie alergii lub zarażeń pasożytniczych. Znajduje się w nim: morfologia krwi, ferrytyna, witamina B12, TSH, fT4, próby wątrobowe (ALT, AST, ALP, BIL, GGTP), kreatynina, lipidogram (CHOL, HDL, nie-HDL, LDL, TG), glukoza, CRP ilościowo, witamina D metabolit 25(OH), kortyzol, IgE całkowite.

Pakiet premium uwzględnia wszystkie poprzednio wymienione badania, a dodatkowo dla tarczycy pomiar stężenia autoprzeciwciał: anty-TPO i anty-TG, dla układu moczowego poza kreatyniną także kwas moczowy, który pozwala na rozpoznanie choroby metabolicznej – dny moczanowej, kamicy nerkowej oraz szacuje ryzyko wystąpienia chorób i nagłych incydentów sercowo-naczyniowych. hs – Troponina I, stratyfikacja ryzyka (na wyniku jako hs TnI Risk Strat) – badanie pomagające określić ryzyko wystąpienia przyszłych incydentów sercowych (jako niskie, umiarkowane, podwyższone) u osób bez klinicznych cech choroby serca. Magnez bierze udział w przekazywaniu impulsów nerwowo-mięśniowych, wpływa również na poprawne funkcjonowanie przytarczyc odpowiedzialnych za utrzymywanie prawidłowego poziomu wapnia w organizmie. Oznaczenie magnezu pomaga w ustaleniu przyczyn skurczy mięśniowych, drżenia lub/i osłabienia mięśni oraz uczucia mrowienia, ale także zaburzeń rytmu serca.

Ceny pakietów odpowiednio wynoszą: podstawowy 149 zł, kompleksowy 349 zł, premium 599 zł.

* W pakiecie badania do -50%. Suma cen badań wchodzących w skład pakietu została obliczona na podstawie stacjonarnego cennika z Warszawy.



Przeczytaj teraz

Już 4 na 10 pacjentów umawia się do lekarza przez aplikację. Sektor prywatny buduje fundament pod ogólnopolskie rozwiązanie

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 15.03.2024

Nie recepcja w oddziale, infolinia telefoniczna czy strona internetowa – pacjenci, jeśli mają możliwość, najczęściej umawiają się do lekarza przez aplikację mobilną. Z wewnętrznych danych enel-med wynika, że w 2023 roku 43 proc. pacjentów zarezerwowało wizytę przy użyciu smartfona, to ponad dwa razy więcej niż telefonicznie (19 proc.). Przedstawiciele enel-med podkreślają, że pacjenci coraz chętniej wybierają tę formę zakupu usług medycznych, co widać w wynikach firmy. Tylko w styczniu tego roku przychody sieci z aplikacji wzrosły aż o 60 proc. w ujęciu rocznym. Co więcej, prywatny sektor medyczny przygotowuje Polaków do korzystania z cyfrowych narzędzi, które w przyszłości będą dostępne w NFZ.

Branża medyczna musi dostosowywać się do potrzeb i oczekiwań pacjentów, zapewniając nie tylko opiekę wysokiej jakości, ale również w wygodnej i nowoczesnej formie. Obecnie centrum dowodzenia współczesnego klienta – zarówno nastolatka jak i 40- czy 50-latka – jest smartfon. Zdalnie robimy zakupy, rezerwujemy bilety, zamawiamy jedzenie. I coraz częściej umawiamy się na wizytę do lekarza. Z naszej aplikacji korzysta już 380 tys. użytkowników i ta liczba cały czas rośnie. Rezerwacja wizyty czy jej odwołanie kilkoma kliknięciami, odebranie e-recepty lub wyników badań to tylko kilka opcji, z jakich można skorzystać w tym kanale. To zdecydowanie ułatwia nie tylko korzystanie z opieki zdrowotnej, ale codzienne życie – podkreśla Jacek Rozwadowski, Prezes Zarządu Centrum Medycznego ENEL-MED.
Warto także dodać, że prace w zakresie digitalizacji usług medycznych wykonane przez sektor prywatny, a także budowanie świadomości i edukacji na ten temat wśród pacjentów będą mieć pozytywne przełożenie na funkcjonowanie centralnego systemu umawiania wizyt lekarskich. Od dłuższego czasu pracuje nad nim Narodowy Fundusz Zdrowia, a nowa Pani Minister Zdrowia zapowiedziała przeznaczenie ponad 6 mld zł na ten cel ze środków KPO. Pacjenci przyzwyczajeni do korzystania z aplikacji w ramach prywatnych usług z pewnością chętniej i z mniejszymi obawami podejdą do ogólnopolskiego rozwiązania – dodaje Jacek Rozwadowski.

W aplikacji najchętniej rezerwujemy i odwołujemy…

Pacjenci w Polsce mają kilka możliwości zarządzania swoim kalendarzem wizyt w zależności od swoich preferencji – od recepcji w oddziale, przez infolinię telefoniczną, po stronę internetową. Z danych sieci enel-med wynika, że najczęściej „sprawy zdrowotne” załatwiamy mobilnie. 43 proc. pacjentów w 2023 roku umówiło się na wizytę lekarską przy użyciu aplikacji. Dla porównania, w tym celu do recepcji oddziału udało się 26 proc. pacjentów, 19 proc. skorzystało z infolinii telefonicznej, a co dziesiąta osoba dokonała rezerwacji przez stronę internetową. Aplikacja jest również najchętniej wybieranym kanałem do odwołania lub zmiany terminu wizyty – w tym celu skorzystało z niej 37 proc. pacjentów sieci enel-med. Rezerwacja i anulowanie wizyty czy odebranie wyników badań to tylko niektóre z możliwości, jakie pacjenci mają w aplikacji medycznej.

Przypominanie o wizytach, przeglądanie zaleceń lekarskich, skorzystanie z listy rezerwowej – to kolejne rozwiązania, z których na co dzień korzystają pacjenci. W sezonie infekcyjnym szczególną popularnością cieszą się e-wizyty i e-recepty. Aplikacja stanowi, po oddziale, drugi najczęściej wybierany kanał rezerwacji usług stomatologicznych. W ten sposób jest umawiana co czwarta wizyta w enel-med stomatologia.

Z wewnętrznych danych sieci medycznej wynika, że wśród użytkowników aplikacji przeważają młode osoby. 72 proc. z nich nie ma ukończonego 40. roku życia, w tym 4 na 40 pacjentów ma mniej niż 30 lat. Osoby powyżej 50. roku życia stanowią 8 proc. użytkowników aplikacji. Pacjenci najczęściej korzystają z aplikacji np. „wyklikują” wizyty, sprawdzają wyniki badań lub zamawiają recepty w godzinach porannych.

… i coraz częściej kupujemy

Smartfonizacja usług medycznych ma swoje odbicie także w e-commerce. Pacjenci coraz chętniej kupują usługi medyczne właśnie przy użyciu smartfona.

Aplikacja obecnie generuje największe wzrosty przychodów naszej sieci, jeśli popatrzymy na kanały sprzedaży. W ostatnim kwartale ubiegłego roku ta dynamika wyniosła 25 proc. w porównaniu do pierwszego kwartału tego samego roku. W styczniu tego roku odnotowaliśmy jeszcze większy wzrost na poziomie 60 proc. w ujęciu rocznym. To pokazuje, że w cyfryzacji usług medycznych jest ogromny potencjał, a Polacy się jej coraz mniej obawiają. Spora w tym „zasługa” pandemii koronawirusa, w czasie której częściej byliśmy skłonni korzystać ze zdalnych kanałów obsługi klienta czy zakupu w wielu obszarach – od bankowości, przez sprawy urzędowe, po usługi medyczne – mówi Jacek Rozwadowski z Centrum Medycznego ENEL-MED.

Poza pozytywnym odbiciem w sprzedaży, digitalizacja przekłada się także na zmniejszenie liczby nieodwołanych wizyt. Pacjenci mają możliwość odwołania wizyty lub zmiany jej terminu na wiele sposobów w zależności od ich preferencji, ale jak wskazują dane enel-med – najczęściej w tym celu korzystają z aplikacji mobilnej. To jest najszybsza możliwość przekazania informacji – wystarczy kilka kliknięć w aplikacji, bez potrzeby kontaktu z placówką – i z roku na rok coraz chętniej wybierana.

Przeczytaj teraz

Szpital Medicover zaprasza pacjentki na wydłużony, marcowy Weekend Kobiet

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 1.03.2024

Wielospecjalistyczny Szpital Medicover organizuje akcję specjalną, dedykowaną kobietom z Wilanowa i okolic. W dniach 8-10 marca uczestniczki akcji zyskają możliwość odbycia konsultacji lekarskiej bez ponoszenia z tego tytułu opłat. A jest z czego wybierać! Pacjentki mają do dyspozycji aż 15 obszarów konsultacji – od ginekologii estetycznej i zabiegowej, przez prowadzenie ciąży, urologię, chirurgię, leczenie otyłości, po plastykę powiek i ocenę chodu oraz stóp. Warunkiem uczestnictwa w akcji jest uprzednia rejestracja na stronie wydarzenia.

Szpital Medicover jest placówką wielospecjalistyczną, co oznacza, że w ośrodku świadczone są usługi medyczne z wielu obszarów. By lepiej to zobrazować, wilanowska placówka organizuje akcję specjalną – „Weekend Kobiet w Szpitalu Medicover” – rozpoczynającą się w Dzień Kobiet (piątek, 8 marca) i trwającą do niedzieli (10 marca) włącznie.

Do udziału w akcji zaproszone są, oczywiście, kobiety – pacjentki z Warszawy, w szczególności: Wilanowa i okolic. W ramach tej inicjatywy będą one mogły odbyć nieodpłatną konsultację lekarską z wybranego obszaru. Szpital Medicover oferuje szeroki zakres leczenia, stąd katalog obszarów, w ramach których będą świadczone konsultacje, obejmuje aż 15 pozycji. Wśród nich pacjentki mogą znaleźć obszary, takie jak: ginekologia estetyczna i zabiegowa, prowadzenie ciąży, urologia i nietrzymanie moczu, plastyka powiek, leczenie żylaków, chirurgia powłok brzusznych, kardiologia, leczenie nadwagi i otyłości, czy ortopedia.

Planowany przez nas „Weekend Kobiet” to okazja, by poznać nas bliżej, na własne oczy zobaczyć, jak kompleksowo podchodzimy do kwestii zdrowia – mówi Anna Nipanicz-Szałkowska, Dyrektor Szpitala Medicover.Nasz szpital to miejsce, w którym na co dzień wykonywane są poważne i zaawansowane operacje, na świat przychodzą dzieci, a pacjenci dbają o swoje zdrowie pod okiem specjalistów z wielu dziedzin. Ten charakterystyczny model opieki medycznej, oparty o diagnostykę, konsultacje i hospitalizację sprawia, że jesteśmy ośrodkiem pierwszego wyboru dla wszystkich, którzy szukają najwyższej jakości pod jednym dachem – dodaje.

Nieodpłatne wizyty w ramach akcji „Weekend Kobiet w Szpitalu Medicover” będą realizowane na terenie szpitala przy Al. Rzeczypospolitej 5 w Warszawie. Aby z nich skorzystać, konieczna jest uprzednia, nieodpłatna rejestracja na stronie wydarzenia.

***

Platformą organizacyjną akcji jest strona internetowa: https://www.medicover.pl/szpital/weekend-kobiet/

***

Przeczytaj teraz

Dlaczego pracodawcy powinni wspierać pracowników w dbaniu o zdrowie? Raport „Praca. Zdrowie. Ekonomia. Perspektywa 2023”

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 22.02.2024

Z najnowszego raportu opracowanego przez Medicover „Praca. Zdrowie. Ekonomia. Perspektywa 2023” wynika, że choć pracownicy mają coraz większą świadomość czynników wpływających na ich kondycję fizyczną i psychiczną, nadal za mało dbają o zdrowie. Gorsze samopoczucie odbija się na ich produktywności oraz satysfakcji z pracy. W ciągu ostatnich dwóch lat znacznie wzrosła liczba pracowników korzystających ze zwolnień lekarskich z powodu zaburzeń psychicznych. Coraz bardziej istotna jest zatem rola pracodawców jako promotorów holistycznego podejścia do zdrowia pracowników.

Medicover corocznie przygotowuje kompleksową analizę stanu zdrowia populacji pracowników pozostających pod opieką firmy. Raport „Praca. Zdrowie. Ekonomia. Perspektywa 2023”, bazujący na danych ponad pół miliona pracowników reprezentatywnych dla wielu grup zawodowych, stanowi rzetelny obraz zdrowia pracowników w Polsce.

– W Medicover jesteśmy świadomi znaczenia opieki zdrowotnej i działań profilaktycznych wśród osób aktywnych zawodowo. Doskonale zdajemy sobie sprawę jak cenne jest zdrowie pracownika, zarówno dla pracodawcy, jak i dla całej gospodarki. Analizując dane, zależało nam na pokazaniu realnego obrazu zdrowia polskich pracowników. Tego, co wpływa na ich kondycję fizyczną i psychiczną oraz jakie są najczęściej występujące powody absencji chorobowej. Wnioski płynące z raportu są ważnym argumentem w dyskusji o znaczeniu zdrowia osób aktywnych zawodowo w kontekście funkcjonowania zarówno firm, jak i całej gospodarki – mówi Artur Białkowski, Dyrektor Zarządzający ds. Usług Biznesowych Medicover Polska.

Tegoroczna, dziewiąta już, edycja raportu składa się z trzech części. Pierwsza analizuje informacje dotyczące najczęściej występujących schorzeń u osób w wieku produkcyjnym oraz powodów absencji chorobowej. W drugiej przedstawione są wyniki badania przeprowadzonego wśród osób korzystających z opieki Medicover na temat zwyczajów i nawyków mających wpływ na ich stan zdrowia. Ostatnia, trzecia część, pokazuje finansowy aspekt choroby oraz jej wpływ na gospodarkę Polski.

Na co chorują pracownicy, z jakich powodów chodzą na zwolnienia lekarskie?

Jak wynika z danych zaprezentowanych w raporcie, aż 55,7 proc. pracowników ma problem z podwyższonym ciśnieniem krwi. Na drugim miejscu pod względem częstotliwości wstępowania uplasowały się nadwaga i otyłość (54,2 proc.). Odsetek osób z otyłością (BMI powyżej 30) systematycznie rośnie w ostatnich latach, stanowiąc wzrastające, istotne ryzyko zdrowotne. Otyłość jest chorobą przewlekłą, z tendencją do nawrotów, może powodować liczne powikłania, a nawet prowadzić do śmierci. Trzecim istotnym problemem zdrowotnym pracowników jest podwyższony poziom cholesterolu. Aż 49,3 proc. z nich ma nieprawidłowy poziom cholesterolu całkowitego. Stale wzrasta odsetek pracowników z zaburzeniami gospodarki lipidowej. Dotyczy to co 5. pracownika, szczególnie powyżej 30 r.ż. Podwyższony cholesterol jest istotnym czynnikiem ryzyka wystąpienia zawału serca czy udaru mózgu. Od lat choroby sercowo-naczyniowe są najczęściej występującą przyczyną zgonów w Polsce. Na drugim miejscu zarówno w Polsce, jak i na świecie, plasują się choroby nowotworowe. Dane Medicover wykazują tendencję wzrostową w zakresie częstości rozpoznawania nowotworów – w 2022 r. stwierdzono o ponad 50 proc. więcej przypadków nowotworów niż w roku 2020. Stale rośnie liczba pacjentów z pierwszorazowym rozpoznaniem nowotworu pozostających pod opieką Medicover – w 2022 r. ich liczba była ponad 2,5 razy większa niż w roku 2020.

Jednak najczęściej pracownicy korzystają z wizyt lekarskich z powodu chorób układu oddechowego (28 proc. wizyt lekarskich) oraz pokarmowego (15,7 proc.). Przekłada się to również na statystykę zwolnień lekarskich, które stanowią jeden z najczęstszych powodów absencji w pracy. Na trzecim miejscu znalazły się wizyty lekarskie związane z chorobami układu ruchu – 14,6 proc., które generują 10,5 proc. zwolnień lekarskich.

– Ponad połowa pracowników korzysta z wizyt lekarskich profilaktycznie. Cieszy nas, że osoby aktywne zawodowo widzą potrzebę dbania o zdrowie, konsultują z lekarzem jak zapobiegać chorobom, a nie tylko jak je leczyć. Liczymy na to, że ten trend się utrzyma, bo okres pandemii i lockdown-u spowodował, że zamknęliśmy się w domach i rzadziej korzystaliśmy z wizyt profilaktycznych. Stąd również niepokojący wzrost w obszarze diagnoz nowotworowych – komentuje prof. dr hab. n. med. Bożena Walewska-Zielecka, Doradczyni Zarządu ds. Medycznych Medicover, Członkini Rady Naukowej Medicover.

Sport to zdrowie, a aktywność fizyczna pozytywnie działa także na psyche

Ponad połowa pracowników uważa, że w największym stopniu utrzymanie dobrego zdrowia zapewnia zbilansowana dieta (49,3 proc.) i odpowiednia ilość snu (44,08 proc.). Ważnym parametrem pozostaje nadal regularna aktywność fizyczna (41,77 proc.), ale coraz mniej badanych uznaje ją za metodę profilaktyki wielu chorób. Autorzy raportu wskazują, że w 2023 r., w porównaniu z rokiem 2022, jeszcze mniej osób uprawia aktywność fizyczną (spadek o 7 proc.), chociaż są świadome ogromnego znaczenia kondycji w utrzymaniu dobrego zdrowia.

– Medicover od kilku lat intensywnie rozwija się w kierunku zintegrowanej opieki zdrowotnej i stawia na holistyczne podejście do zdrowia, a nie tylko na leczenie konkretnego obszaru. Dlatego do poprawy stanu zdrowia klienta podchodzimy kompleksowo, uwzględniając aktywność sportową. Oferta Medicover Sport jest coraz chętniej wybieranym benefitem pracowniczym – mówi Artur Białkowski, Dyrektor Zarządzający ds. Usług Biznesowych Medicover Polska.

Medicover zapytał również pracowników firm posiadających abonament medyczny u nich o główne przyczyny braku aktywności fizycznej. Około połowa z nich uznała, że brakuje im chęci i czasu, kolejne 25 proc. nie widzi potrzeby uprawiania sportu, a około 16 proc. twierdzi, że nie pozwala im na to stan zdrowia. Natomiast ankietowani, którzy regularnie uprawiają aktywność fizyczną twierdzą, że pozwala im to na poprawienie ogólnego stanu zdrowia (41,84 proc.), kondycji fizycznej (37,85 proc.), odpoczywają w ten sposób psychicznie (29,59 proc.) oraz jest to sposób na rozładowanie stresu (24,49 proc.).

– Analizując zebrane dane zwróciliśmy uwagę na rosnącą liczbę absencji chorobowych związanych z zaburzeniami psychicznymi. W ciągu dwóch lat aż o 23 proc. wzrosła liczba zwolnień lekarskich spowodowanych silną reakcją na stres oraz depresją – komentuje prof. dr hab. n. med. Bożena Walewska-Zielecka, Doradczyni Zarządu ds. Medycznych Healthcare Services, Medicover, Członkini Rady Naukowej Medicover.
– To pokazuje, że tym bardziej pracodawcy powinni podejmować działania zachęcające pracowników do dbania o zdrowie nie tylko fizyczne, ale również psychiczne. Niezwykle ważna wydaje się być również świadomość pracodawców i stwarzanie optymalnych warunków pracy w kontekście zdrowia psychicznego. Zaadaptowanie się po pandemii oraz wyjście z lockdown-u mogły wpłynąć na zmniejszenie obciążeń psychologicznych i skrócenie długości zwolnień lekarskich w porównaniu z 2021 r. Jednak w 2022 r. doszły dodatkowe czynniki, które odcisnęły piętno na zdrowiu psychicznym: sytuacja geopolityczna i wojna w Ukrainie, wysoka inflacja, brak stabilizacji. Może to odpowiadać za wzrost lęku w społeczeństwie 
– dodaje Sylwia Rozbicka, Kierowniczka ds. Psychologii i Psychiatrii, Centrum Zdrowia Psychicznego MindHealth i Centrum Medyczne Damiana, Członkini Zarządu Stowarzyszenia „Aktywnie Przeciwko Depresji”.

Ile kosztuje zdrowie?

Medicover przeanalizował również roczne koszy absencji i prezenteizmu, które w 2022 r. ponosił pracodawca na statystycznego pracownika. Do analizy ekonomicznej wybrano 7 najczęstszych problemów zdrowotnych występujących wśród pracowników ogółem: nadciśnienie tętnicze, bóle pleców, infekcje dróg oddechowych, astma i alergia, cukrzyca, bóle głowy oraz choroby układu pokarmowego. Następnie przeanalizowano problemy zdrowotne, które generują koszty zarówno wśród pracowników objętych opieką w Medicover, jak i według danych ZUS. Średnia długość absencji chorobowej pracowników objętych opieką Medicover wyniosła 4,5 dnia, a tych korzystających z publicznej służby zdrowia 10 dni. Łatwo zauważyć, że zwolnienia lekarskie osób pod opieką Medicover są o ponad 50 proc. krótsze.

Jak wynika z raportu, dolegliwością, która generuje najwięcej kosztów chorobowych związanych z absencją i prezenteizmem, są infekcje dróg oddechowych, generujące aż 826 zł kosztów na jednego pracownika w ramach opieki prywatnej oraz 1299 zł w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego.

Dbanie o zdrowie pracowników ma realny wpływ na funkcjonowanie firmy, nie tylko pod kątem efektywności zespołów. W wyniku absencji i prezenteizmu pracodawcy ponoszą wysokie koszty, które mogą mieć negatywny wpływ na rozwój przedsiębiorstwa. Oszczędność dla pracodawcy, którego pracownicy znajdują się pod opieką Medicover, wynosi 1462 zł w przeliczeniu na każdego statystycznego pracownika w skali roku.

Według danych GUS wielkość zatrudnienia w Polsce w IV kwartale 2022 r. wyniosła 16 794 tys. osób. Dzięki dostępowi do koordynowanej ambulatoryjnej opieki zdrowotnej, oszczędność, jaką można byłoby osiągnąć w tak licznej grupie pracujących, wynosi 24,552 mld PLN rocznie.

Raport potwierdza też, że wydatki na jakościowo-efektywną opiekę zdrowotną pracowników to inwestycja, która przynosi zwrot w postaci realnych oszczędności dla pracodawcy. Oferując wysokiej jakości i dopasowaną do potrzeb pracowników opiekę medyczną, możemy wygenerować ogromne oszczędności – dla systemu ochrony zdrowia i gospodarki.

W poszukiwaniu rozwiązania

Analizując zmieniające się potrzeby rynku, Medicover stworzył autorski program „Zdrowa Firma”. To rozwiązania dla pracodawców, którzy chcą w sposób holistyczny dbać o zdrowie i dobrostan pracowników zgodnie z wymogami określonymi przez WHO (pojęcie „zdrowie” obejmuje zdrowie fizyczne, psychiczne oraz społeczne). Medicover wspiera firmy w realizacji celów biznesowych, budowaniu zaangażowania pracowników, a dzięki temu minimalizowaniu kosztów związanych z absencjami chorobowymi i prezenteizmem. W najbliższym czasie firma planuje dalszy rozwój i poszerzenie dostępności usług z zakresu zdrowia i wellbeingu.

Przeczytaj teraz

Asystentki i higienistki stomatologiczne mają szansę na karierę w Berlinie. Medicover Stomatologia powiększa zagraniczne zespoły

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 21.02.2024

Medicover Stomatologia powiększa zespoły w Niemczech i otwiera drzwi do kariery za granicą. Ruszyła właśnie rekrutacja do centrów dentystycznych znajdujących się m.in. w Berlinie, Poczdamie i Hamburgu. Szansę na wyjazd oraz rozwój kompetencji mają higienistki i asystentki stomatologiczne oraz asystenci i higieniści z całej Polski.

Praca w obszarze asysty i higieny czeka w liczącej sobie aż szesnaście prestiżowych centrów dentystycznych sieci MeinDentist i kolejnych osiemnastu pod szyldem DDent, które są częścią Medicover Stomatologia. W jej zdobyciu kandydatom i kandydatkom pomagają natomiast rekruterzy służący wsparciem w kraju.

– Startując z rekrutacją do pracy w Niemczech, zapewniamy rodzimej kadrze unikalną na rynku możliwość rozwoju zawodowego pod okiem zagranicznych specjalistów. Tworzymy też ścieżkę kariery i awansu w najlepszych centrach stomatologicznych w Niemczech – mówi Olga Chorzewska, Specjalistka ds. rekrutacji międzynarodowych Medicover Stomatologia i dodaje: miejsca te, doceniane przez pacjentów, wyróżniają interdyscyplinarność i holistyczne podejście do leczenia, innowacja i wysoki standard opieki, co czyni je niezwykle atrakcyjnymi. Dla wielu ambitnych osób, gotowych na wyjazd do pracy do Niemiec, zatrudnienie w nich jest niepowtarzalną szansą, aby zdobyć doświadczenie, które wyróżnia na rynku pracy.

Kogo poszukują rekruterzy Medicover Stomatologia? Na pracę w obu sieciach mogą liczyć zarówno dyplomowane higienistki i asystentki oraz dyplomowani higieniści i asystenci, jak i osoby będące w trakcie nauki na ostatnim semestrze, które poszukują dla siebie dobrego planu zawodowego oraz merytorycznego wsparcia.

– Organizowana przez Medicover Stomatologia rekrutacja to zaproszenie dla ambitnych osób, które poszukują nie tylko ciekawego miejsca pracy, ale przede wszystkim, poprzez wyjazd, chcą rozwinąć swoje kompetencje i zdobyć unikane doświadczenie na największym europejskim rynku stomatologicznym. To ogromna szansa na międzynarodową karierę, ale także niepowtarzalną pozycję w CV – mówi Wioletta Januszczyk, Dyrektor Zarządzająca Pionem Usług Konsumenckich w Medicover.

Zachętą dla kandydatów i kandydatek jest także to, że Medicover zapewnia szerokie wsparcie organizacyjne i logistyczne na starcie. Obejmuje ono pomoc m.in. w nauce języka niemieckiego, adaptacji oraz w przeprowadzce i znalezieniu mieszkania w pobliżu miejsca pracy. Przez pierwsze tygodnie pracownicy mogą też liczyć na pomoc polskich asystentek obecnych na miejscu, które wprowadzają w środowisko pracy centrów MeinDentist i DDent.

Atrakcyjne są też same warunki zatrudnienia. Pracując w centrach, otrzymuje się niemiecką umowę o pracę. Można tu pracować na pełen etat, czyli 36-40 godzin w tygodniu, część etatu lub tylko 3 dni w tygodniu. Elastyczne są też godziny pracy: od 8:00 do 14:00 lub od 14:00 do 20:00. Wynagrodzenie natomiast jest takie samo, jakie dostaje niemiecka kadra na podobnych stanowiskach w MeinDentist i DDent.

Ponadto w pakiecie świadczeń znaleźć można także pełne ubezpieczenie zdrowotne i społeczne, premię miesięczną za pracę na popołudniowej zmianie, a jako dodatkowy benefit – poranne zdrowe śniadania, które są organizowane w klinikach. Dużym atutem jest także otwarty zespół, który wspiera nowych pracowników, pomaga w integracji i poznaniu współpracowników.

– Kadra z Polski, która już zasiliła szeregi MeinDentist, dzięki wsparciu na miejscu bardzo szybko integruje się z teamem i odnajduje w nowych realiach. Co więcej, wykazuje się inicjatywą oraz jest otwarta na naukę i rozwój. Doceniają to szczególnie nasi lekarze, którzy zwracają uwagę na wysokie umiejętności pracowników z Polski – mówi Adrianna Targatz, Menedżerka centrum MeinDentist i dodaje: widać także, że pracownicy chcą żyć w Berlinie i chłonąć jego klimat. To atrakcyjne miasto, które daje wiele możliwości, prawdziwy tygiel kulturalny, który tętni życiem i zapewnia ogrom atrakcji po pracy. Dla wielu osób wybierających zatrudnienie w MeinDentist możliwość mieszkania i pracy w Berlinie jest mocnym atutem oferty, która właśnie się pojawiła.

MeinDentist to sieć szesnastu centrów zlokalizowanych w Berlinie i Poczdamie, z kolei DDent obejmuje osiemnaście centrów rozlokowanych w północno-zachodnich Niemczech, m.in. w Hamburgu, Lubece i Bremie. Obie niemieckie sieci dysponują łącznie prawie 240 fotelami dentystycznymi oraz zatrudniają 800 osób na różnych stanowiskach. Centra przyjmują zarówno w ramach ubezpieczenia publicznego, jak i oferują zabiegi płatne poza nim.

Medicover przygotował specjalną stronę, za pośrednictwem której można skontaktować się z rekruterami i poznać ogólne warunki zatrudnienia oraz zapotrzebowanie kadrowe: medicoverstomatologia.pl/rekrutacja-de/.

Przeczytaj teraz

Medicover Stomatologia z kolejnym dobrym adresem. Tym razem w biurowcu Infinity we Wrocławiu

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 18.02.2024

Medicover Stomatologia rozwija portfolio centrów dentystycznych ulokowanych w nowoczesnych biurowcach i obiektach mixed-use. W biurowcu Infinity we Wrocławiu zadebiutowała właśnie najnowsza lokalizacja Medicover Stomatologia. To już piąte centrum w tym miesicie należące do tej sieci.

Medicover Stomatologia, obecny lider w segmencie prywatnych usług dentystycznych w Polsce, inwestuje w dalszy rozwój swojej sieci, stawiając przy tym na lokalizacje w nowoczesnych biurowcach oraz w rozpoznawalnych obiektach i kompleksach mixed-use w całym kraju.

W samej tylko Warszawie firma posiada już centra stomatologiczne m.in. w: Fabryce Norblina, Centrum Praskim Koneser, Elektrowni Powiśle czy biurowcu Spark. Z kolei poza stolicą m.in. w: kompleksach Quattro w Krakowie, 3T Office Park w Gdyni, Face 2 Face Business Campus w Katowicach czy biurowcu Green Horizon w Łodzi.

Teraz dołącza do tego grona najnowsze centrum, które właśnie zostało otwarte w biurowcu Infinity we Wrocławiu. Na parterze na powierzchni 405 m kw., Medicover Stomatologia stworzył aż 9 gabinetów, a także w pełni wyposażoną pracownię diagnostyki obrazowej.

Nowe centrum jest już trzecim we Wrocławiu, które należy do portfolio lidera. Lokalizację, podobnie jak wszystkie otwierane przez sieć, stworzono w autorskim koncepcie „Rytuału Uśmiechu”. Na koniec 2023 roku w tym formacie w Polsce działały już 43 centra dentystyczne w sieci Medicover, m.in. w Warszawie, Toruniu, Krakowie, Łodzi, Sosnowcu, Lublinie czy Trójmieście.

Koncept ten łączy nowoczesny design, komfort pacjenta oraz najnowsze technologie z interdyscyplinarnym leczeniem stomatologicznym, kompleksowym zakresem usług i holistycznym podejściem do pacjenta.

– Rozwój sieci na południu Polski jest dla nas jednym z biznesowych priorytetów. Tylko w ciągu ostatnich trzech miesięcy we Wrocławiu uruchomiliśmy 2 nowe centra dentystyczne, dysponujące łącznie 17 fotelami – mówi Maria Michalska, Dyrektor Zarządzająca Medicover Stomatologia. W grudniu ubiegłego roku pod marką lokalnego lidera Royal Dent zadebiutowało pierwsze we Wrocławiu centrum stworzone w „Rytuale Uśmiechu”. Tym razem pod szyldem własnego brandu wprowadzamy na rynek kolejną lokalizację opartą na naszym pionierskim formacie, umacniając tym samym pozycję na Dolnym Śląsku – dodaje.

Wraz z otwarciem sieć wzbogaca też portfolio prestiżowych adresów, pod którymi znajdują się jej centra.

– Budując sieć wybieramy najatrakcyjniejsze lokalizacje i adresy w miastach, w których się rozwijamy, bez względu na to czy jest to biurowiec, obiekt mixed-use, galeria handlowa, kamienica czy osiedle mieszkalne – mówi Maria Michalska. Najnowsze otwarcie w biurowcu Infinity jest tego najlepszym przykładem. Zależy nam bowiem na tym, aby pacjent bez problemu był w stanie zlokalizować centrum na mapie miasta, miał do nas łatwy dojazd samochodem lub komunikacją miejską, a do tego leczony był w nowoczesnej przestrzeni, której klimat współgra z lifestylowo-medycznym charakterem „Rytuału Uśmiechu” – dodaje.

Nowe centrum zapewnia pacjentom kompleksową i interdyscyplinarną opiekę pod jednym dachem. Leczący się tu znajdą usługi, z takich obszarów jak: stomatologia zachowawcza, chirurgia, implantologia, endodoncja, ortodoncja, protetyka, periodontologia, stomatologia dziecięca. Pracują tutaj natomiast stomatolodzy specjalizujących się w najważniejszych dziedzinach współczesnej dentystyki – od chirurgii po ortodoncję.

Centrum w biurowcu Infinity wypełniono też najnowszymi technologiami, które czynią leczenie bardziej precyzyjnym. Pracownia diagnostyczna wyposażona została w RTG i tomograf, co umożliwia wykonanie badań od ręki. Ponadto pacjenci mają tu dostęp m.in. do leczenia kanałowego pod mikroskopem, skanerów 3D jamy ustnej, cyfrowego projektowania uśmiechu, aparatów nakładkowych Invisalign czy leczenia implanto-protetycznego All-on-X.

Przestrzeń centrum została natomiast w taki sposób zaprojektowana, aby zapewniać pacjentom komfort emocjonalny. Całą poczekalnie zaaranżowano na wzór kawiarni, wypełniając ją fotelami i stolikami kawowymi, common table, a nawet biblioteczką, stoiskiem kawowy i galerią zdjęć dawnego Wrocławia. Za aranżację wnętrza odpowiadał zespół Medicover Stomatologia. Projekt oparto natomiast na koncepcji pracowni Piotrowscy Design.

– „Rytuał Uśmiechu” dostępny jest już w coraz większej liczbie polskich miast. To koncept, który zmienia podejście do stomatologii, w której liczy się komfort, interdyscyplinarność i technologia, ale także zmienia spojrzenie pacjentów na dentystykę i na samo leczenie, przełamując stereotypy. To kierunek, który planujemy dalej rozwijać, kontynuując ekspansję w kolejnych miastach. Dziś niemal wszystkie centra Medicover Stomatologia w kraju działają w „Rytuale Uśmiechu” – mówi Maria Michalska.

Aktualnie sieć Medicover Stomatologia liczy sobie w Polsce 80 centrów dentystycznych, które łącznie dysponują 491 fotelami.

Przeczytaj teraz

Pacjenci mogą korzystać z usług POZ w olsztyńskim centrum medycznym Medicover

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 16.02.2024

Od 1 lutego 2024 r. mieszkańcy Olsztyna mogą korzystać z podstawowej opieki medycznej w centrum medycznym Medicover al. Marszałka Piłsudskiego 44a w ramach NFZ. Wystarczy tylko złożyć deklarację przystąpienia do POZ.

Centrum medyczne Medicover w Olsztynie funkcjonuje od października 2023 r. Nowocześnie wyposażona placówka mieści się przy al. Marszałka Piłsudskiego 44a.

Na miejscu pacjenci mogą skorzystać z porady u ponad pięćdziesięciu lekarzy wielu specjalizacji, wśród których są interniści, pediatrzy, ginekolodzy, chirurdzy, okuliści i ortopedzi.

Od 1 lutego 2024 r. pacjenci centrum medycznego Medicover w ramach podstawowej opieki zdrowotnej NFZ:

  • wybiorą lekarza rodzinnego dla całej rodziny,
  • wykonają wybrane, wskazane przez NFZ, badania diagnostyczne oferowane na miejscu w centrum medycznym, w tym RTG, USG, badania laboratoryjne,
  • otrzymają skierowania do poradni specjalistycznych,
  • otrzymają recepty na leki refundowane,
  • uzyskają dostęp do bezpłatnych leków dla osób <18 r.ż. i >65 r. ż.


Pacjenci, którzy chcieliby skorzystać z tej możliwości, powinni złożyć deklarację przystąpienia do POZ. Można to zrobić osobiście w centrum medycznym Medicover lub online na swoim Internetowym Koncie Pacjenta (IKP). Dwa razy do roku można zmienić swojego lekarza pierwszego kontaktu.

Nr telefonu dedykowany dla NFZ w Olsztynie: 668 167 661.

Z czym możemy się zgłosić do lekarza POZ?

Lekarz POZ, popularnie zwany także lekarzem pierwszego kontaktu lub lekarzem rodzinnym, jako pierwszy rozpoznaje choroby i udziela niezbędnych porad. W centrum medycznym Medicover w Olsztynie są to doświadczeni i uznani eksperci. Wśród nich są specjaliści:

  • medycyny rodzinnej,
  • chorób wewnętrznych (interniści),
  • pediatrii (w przypadku dzieci).

Pacjent na wizytę może zapisać się osobiście, za pośrednictwem osoby trzeciej w recepcji oddziału lub telefonicznie. Podczas takiej wizyty lekarz POZ może m.in. zlecić dodatkowe badania diagnostyczne, skierować pacjenta na leczenie specjalistyczne, rehabilitację, a także zlecić wykonanie zabiegu, wystawić zwolnienie lekarskie czy zrealizuje programy zdrowotne i profilaktyczne oraz wystawi kartę diagnostyki i leczenia onkologicznego, zwaną Kartą DILO.

Jakie badania może zlecić lekarz POZ?

Dodatkowo lekarze POZ, mając na względzie wskazania medyczne, mają możliwość zlecenia dodatkowych badań, a także skierować pacjenta na leczenie specjalistyczne. To można kontynuować w olsztyńskim centrum medycznym, korzystając z bogatej bazy usług oferowanych przez lekarzy specjalistów Medicover w ramach usług abonamentowych lub pojedynczych usług płatnych (tzw. FFS).

W centrum medycznym Medicover w Olsztynie pacjenci na miejscu wykonają m.in.:

  • badania hematologiczne, w tym morfologię krwi,
  • badania biochemiczne i immunochemiczne,
  • badania moczu, w tym ogólne badanie moczu z oceną właściwości fizycznych, chemicznych oraz oceną mikroskopową osadu,
  • badania kału, m.in. na obecność pasożytów lub krwi utajonej,
  • badania układu krzepnięcia,
  • badania mikrobiologiczne, w tym test antygenowy SARS-CoV-2,
  • badanie elektrokardiograficzne (EKG) w spoczynku,
  • diagnostykę ultrasonograficzną, m.in. USG brzucha i przestrzeni zaotrzewnowej, w tym wstępnej oceny gruczołu krokowego.
Przeczytaj teraz

Affidea rozszerza zakres działalności

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 8.02.2024

Centrum Medyczne Medisport w Lublinie dołączyło do Affidea – międzynarodowej sieci centrów diagnostyki obrazowej i leczenia onkologicznego.

Na początku lutego 2024 r. sieć Affidea sfinalizowała transakcję zakupu Centrum Medycznego Medisport w Lublinie (ul. Dożynkowa 38), realizującego badania obrazowe z wykorzystaniem rezonansu magnetycznego, USG, RTG, konsultacje specjalistyczne oraz zabiegi chirurgiczne i ortopedyczne. W ośrodku pacjenci skorzystać mogą m.in. ze wsparcia lekarza rodzinnego, poradni ortopedycznej, neurologicznej, urologicznej, rehabilitacyjnej czy medycyny sportowej. Placówka świadczy usługi zarówno w ramach kontraktu NFZ, jak i odpłatnie.

Ważny aspekt działalności Medisport, a więc obecnie i Affidea, stanowi chirurgia jednego dnia. Zastosowanie minimalnie inwazyjnych technik pozwala specjalistom na wykonanie zabiegu, który nie wiąże się dla pacjenta z długimi przygotowaniami i kilkudniowym pobytem w szpitalu.  

Lubelska placówka oferuje diagnostykę obrazową oraz konsultacje neurologiczne i ortopedyczne także dla małych pacjentów.

Inwestycja w CM Medisport w Lublinie jest zgodna ze strategicznym rozwojem Affidea, opartym na kompleksowym świadczeniu usług uwzględniających diagnostykę obrazową, konsultacje specjalistyczne oraz procedury ortopedyczne i chirurgiczne. Połączenie Affidea z Medisport, a tym samym rozszerzenie naszej działalności o województwo lubelskie, pozwoli nam na wykorzystanie wieloletniego, międzynarodowego doświadczenia w walce o zdrowie lokalnej społeczności – mówi Tomasz Barski, Dyrektor Operacyjny, Członek Zarządu Affidea.

Przeczytaj teraz

Soczewki nowej generacji w leczeniu zaćmy na NFZ dostępne tylko w jednym szpitalu na Mazowszu

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 6.02.2024

Zaćma to najpowszechniejsza choroba oczu w skali globalnej. Również w Polsce jest uznawana za jedną z głównych przyczyn pogorszenia wzroku, dotykając w znacznym odsetku osoby po 60. r. ż. Postęp choroby polega na stopniowej utracie przejrzystości soczewki oka, a w konsekwencji do upośledzenia widzenia, a nawet ślepoty. Jednak istnieje skuteczne leczenie chirurgiczne, polegające na wszczepieniu implantu soczewkowego w miejsce zmętniałej soczewki własnej. Centrum medyczne enel-med jako jedyne w całym województwie mazowieckim wszczepia implanty najnowszej generacji w ramach świadczeń NFZ. W 2023 roku wykonano tu o 22 proc. więcej takich zabiegów niż rok wcześniej.

Z danych Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że zaćma dotyka ok. 65,2 miliona ludzi, a w ponad 80% przypadków prowadzi do umiarkowanej lub ciężkiej utraty wzroku. Zgodnie z raportem „Mamy zaćmę na oku” ten problem dotyczy 2,4 proc. wszystkich Polaków. Wraz z procesem starzenia się społeczeństwa i wydłużaniem się średniej długości życia na całym globie, liczba osób dotkniętych zaćmą będzie nadal wzrastać.

Badanie oczu ma kluczowe znaczenie, zwłaszcza w kontekście diagnostyki i leczenia każdego pogorszenia widzenia. Zatem warto regularnie monitorować stan oczu i zdecydować się na operację zaćmy, jeśli to ona stanowi istotę problemu. Przede wszystkim to wczesne wykrywanie zaćmy gwarantuje jej skuteczne i bezpieczne leczenie. Operacja umożliwia usunięcie zmętniałej soczewki i przywrócenie prawidłowego widzenia, co znacznie poprawia jakość życia pacjenta – podkreśla dr n. med. Marcin Jezierski, centrum medyczne enel-med.

Miej oko na klinikę i soczewkę

Dokonując wyboru miejsca, gdzie przeprowadzana jest operacja zaćmy, warto zwrócić uwagę na doświadczenie kadry specjalistycznej, jak i jakość stosowanych implantów soczewkowych w danym ośrodku. Istotne są również udogodnienia w przygotowaniu do zabiegu i czas oczekiwania na operację. Wszystkie te elementy mają kluczowy wpływ na ostateczny rezultat i satysfakcję pacjenta.

Pacjenci korzystający z usług centrum medycznego enel-med w Warszawie mają możliwość skorzystania z najnowocześniejszych rozwiązań dostępnych na rynku. W 2023 roku nasi specjaliści wykonali o 22 proc. więcej zabiegów niż rok wcześniej. Zapotrzebowanie na implanty nowej generacji rośnie wraz ze świadomością pacjentów. Enel-med to jedyna klinika w województwie mazowieckim, która oferuje w ramach refundacji NFZ soczewkę nowej generacji o tak zwanym wydłużonym ognisku. Ideą zastosowania tych implantów jest polepszenie widzenia nie tylko do dali, ale także w odległościach pośrednich. Dzięki temu uniezależniają one pacjentów od stosowania okularów – na przykład podczas przygotowywania posiłków, sprzątania czy pracy z komputerem. Pozwalają odczytać godzinę na zegarku czy telefonie komórkowym bez dodatkowej korekcji – mówi dr n. med. Marcin Jezierski, centrum medyczne enel-med.

Jeden dzień

Przygotowania do zabiegu zorganizowane są tak, by były nieobciążające dla pacjentów i ich bliskich – zwykle obejmują konsultację okulistyczną i anestezjologiczną, podczas których wykonywane są potrzebne badania.

Dziś, dzięki postępowi w medycynie, standardowa operacja zaćmy jest zabiegiem praktycznie zupełnie nieobciążającym. W rękach doświadczonego mikrochirurga trwa zwykle nie dłużej niż 10 minut. Procedura wykonywana jest w pozycji leżącej chorego, w znieczuleniu miejscowym, co oznacza, że pacjent cały czas pozostaje w kontakcie z personelem medycznym. Prawie wszystkie operacje zaćmy wykonywane są w trybie jednodniowym, czyli pobyt w szpitalu trwa zaledwie kilka godzin.

Rekonwalescencja po zabiegu jest szybka, a nieliczne ograniczenia w aktywności zwykle nie są kłopotliwe. Następnego dnia po zabiegu możemy czytać, oglądać telewizję, chodzić na zakupy. Klika dni po operacji, kiedy widzenie uległo poprawie, możemy prowadzić auto. Podstawowym zaleceniem jest wpuszczanie odpowiednich kropli i zgłoszenie się na bezpłatne wizyty kontrolne.

Więcej informacji o leczeniu zaćmy w szpitalu enel-med: zacma.enel.pl.

Przeczytaj teraz

Gdańsk miastem partnerskim programu FitSchool

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 2.02.2024

Projekt FitSchool, którego inicjatorem jest Fundacja Medicover, zawitał do wszystkich 194 szkół i przedszkoli w Gdańsku. To pierwsze systemowe wdrożenie platformy, które było możliwe dzięki współpracy z lokalnymi władzami samorządowymi. Gdańsk stał się tym samym pierwszym miastem partnerskim FitSchool.

Bezpłatna platforma FitSchool zawiera bazę ćwiczeń, które uatrakcyjnią każdą lekcję WF-u lub przerwę śródlekcyjną.

– Projekt FitSchool to narzędzie opracowane przez pediatrów i fizjoterapeutów dziecięcych w taki sposób, aby było bezpieczne i atrakcyjne dla uczniów. Naszym celem jest zachęcenie dzieci do regularnej aktywności fizycznej, która jest kluczem do profilaktyki chorób cywilizacyjnych – mówi Marcin Radziwiłł, Prezes Fundacji Medicover.

Dzięki zaangażowaniu Gdańskiego Ośrodka Promocji Zdrowia i Profilaktyki Uzależnień, Wydziału Edukacji i Wydziału Rozwoju Społecznego Urzędu Miasta Gdańsk, od teraz z zajęć z wirtualnym trenerem mogą korzystać nauczyciele pracujący z dziećmi w wieku 6-9 lat ze wszystkich miejskich szkół.

Gdańsk ćwiczy z FitSchool

Oficjalna inauguracja programu FitSchool w gdańskich szkołach i przedszkolach odbyła się 24 stycznia 2024 r. w audytorium Europejskiego Centrum Solidarności, podczas konferencji szkoleniowej dla około 300 nauczycieli wychowania fizycznego, edukacji wczesnoszkolnej oraz wychowania przedszkolnego. Wydarzenie zorganizowała Fundacja Medicover we współpracy z Gdańskim Ośrodkiem Promocji Zdrowia.

– Naszą ambicją jest, aby projekt FitSchool był dostępny dla każdego ucznia w całej Polsce, dlatego też szkoły mogą korzystać z projektu bezpłatnie – mówi Agnieszka Karasińska, Koordynator Projektów Fundacji Medicover.

Z platformy dotychczas korzystało ponad 550 szkół, 800 nauczycieli oraz niemal 60 tys. uczniów w różnych miejscowościach w całej Polsce. Gdańsk jest pierwszym miastem partnerskim, ale na pewno nie ostatnim, zaznaczają przedstawiciele Fundacji Medicover, którzy zapraszają do współpracy kolejne samorządy.

Platforma FitSchool

Platforma FitSchool powstała, by zachęcić dzieci rozpoczynające naukę szkolną (czyli w kluczowym okresie rozwoju) do większej aktywności fizycznej. Regularne ćwiczenia poprawiają krążenie i wspierają prawidłowe oddychanie, a także pomagają zredukować ryzyko rozwoju chorób cywilizacyjnych u dzieci.

Na platformie są dostępne gotowe:

  • 30-minutowe treningi aktywności fizycznej,
  • 3-minutowe treningi w formie śródlekcyjnych „przerw dla mózgu”,
  • certyfikowane szkolenia dla nauczycieli z różnych dziedzin związanych z aktywnością fizyczną.

Wszystkie treningi zostały przygotowane przez ekspertów pediatrii i fizjoterapeutów, a poszczególne ćwiczenia (treningi 30 min) oraz formy ruchowe (treningi 3 min) zostały wybrane tak, by odpowiadały potrzebom konkretnych grup wiekowych.

Dzięki temu, że zajęcia są prowadzone przez „wirtualnego trenera” FitSchool, nauczyciel może skupić się na monitorowaniu sposobu wykonywania ćwiczeń przez dzieci, motywowaniu ich do działania, a także ma więcej czasu na pracę indywidualną z uczniem.

By móc korzystać z platformy FitSchool, konieczne jest samodzielne zapewnianie przez szkołę ekranu, komputera i sprzętu nagłaśniającego oraz stabilnego łącza internetowego. Do wykonywania ćwiczeń nie jest potrzebny żaden sprzęt sportowy. Użytkownik platformy nie ponosi żadnych kosztów z tytułu rejestracji oraz użytkowania narzędzia.

Nie tylko poprawa aktywności

Potencjalne korzyści związane z korzystaniem z platformy to m.in.:

  • poprawa sprawności krążeniowo-oddechowej poprzez zwiększenie poziomu wysiłków o umiarkowanej i średniej intensywności (wysiłek tlenowy) – redukcja ryzyka rozwoju chorób cywilizacyjnych,
  • usprawnienie zmysłu kinestetycznego służąca poprawie koordynacji wzrokowo-ruchowej,
  • zwiększenie wiedzy dzieci na temat związku aktywności fizycznej ze zdrowiem – kształtowanie postawy osobistej odpowiedzialności za zdrowie,
  • zwiększenie kompetencji nauczycieli wychowania fizycznego w zakresie pełnienia roli promotorów zdrowia,
  • zwiększenie prestiżu nauczycieli prowadzących zajęcia aktywności fizycznej w kontekście znaczenia ich pracy dla kształtowania kompetencji zdrowotnych młodego pokolenia,
  • zwiększenie kompetencji rodziców i opiekunów dzieci dotyczących wychowania do zdrowia.

Platforma FitSchool jest częścią projektu Fundacji Medicover realizowanego w formule społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR) Medicover. Całość projektu finansowana jest ze źródeł fundatorów.

Przeczytaj teraz

Dobre wiadomości dla milionów chrapiących Polaków. NFZ pokrywa niemal cały koszt leczenia bezdechu

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.01.2024

Obturacyjny bezdech senny (OBS) to najczęstszy rodzaj zaburzeń oddychania związany ze snem. Codziennie może się z nim zmagać ok. 1,5 mln Polaków. Jednak liczba chorych może być wyższa, ponieważ większość przypadków pozostaje niezdiagnozowana. A warto spać spokojniej, bo u osób z bezdechem obserwuje się nawet trzykrotnie częstsze przypadki zawału serca czy udaru mózgu. Tym bardziej, że Narodowy Fundusz Zdrowotny refunduje nawet 90% kosztów terapii. Eksperci centrum medycznego enel-med wskazują przyczyny i diagnostykę OBS, a także możliwości leczenia objęte programem NFZ.

Zaburzenia oddychania podczas snu stanowią poważny zespół chorobowy. Najczęstszą formą bezdechu sennego jest obturacyjny bezdech senny (OBS), który wynika z zawężenia lub zamknięcia dróg oddechowych w rejonie gardła. Podczas snu, gdy mięśnie gardła i języka stają się nadmiernie wiotkie, zwężają przestrzeń gardła, co częściowo lub całkowicie blokuje przepływ powietrza do płuc, powodując wielokrotne przerwy w oddychaniu.

Szacuje, że w Polsce ok. 1,5-2 mln dorosłej populacji choruje na obturacyjny bezdech senny. Jednak nie wszyscy chorzy trafiają do specjalistów. A diagnozowanie bezdechu sennego ma kluczowe znaczenie z kilku powodów. Przede wszystkim bezdech senny jest poważnym problemem zdrowotnym, który może prowadzić do licznych powikłań, w tym chorób serca, udaru mózgu, nadciśnienia tętniczego czy zaburzeń metabolicznych. Identyfikacja i leczenie tego schorzenia mogą znacząco zmniejszyć ryzyko wystąpienia tych powikłań oraz poprawić jakość życia pacjenta. Ponadto bezdech senny może znacząco wpływać na jakość snu i codzienną wydajność. Jeśli nie śpimy spokojnie, częściej jesteśmy zmęczeni i senni w ciągu dnia, mamy trudności z koncentracją oraz problemy z pamięcią – podkreśla dr n. med. Małgorzata Barnaś, pulmonolog, centrum medyczne enel-med.

W grupie ryzyka

OBS diagnozuje się ponad 2 razy częściej u mężczyzn, jednakże po 70. roku życia schorzenie rejestruje się w podobnym odsetku u obojga płci. W szczególności schorzeniem są dotknięci panowie powyżej 40. roku życia oraz kobiety powyżej 50. roku życia, między innymi po menopauzie. Głównym, środowiskowym czynnikiem ryzyka OBS jest otyłość i duży obwód szyi (powyżej 43 cm u mężczyzn i powyżej 40 cm u kobiet). Nagromadzona tkanka tłuszczowa wokół szyi wywiera nacisk na gardło, co powoduje jego zwężenie i sprzyja występowaniu bezdechów.

Dodatkowo ryzyko wystąpienia bezdechu sennego zwiększają takie czynniki jak: skrzywienie przegrody nosa, choroby, które mogą ograniczać drożność nosa (jak alergiczny nieżyt nosa), przerost migdałków podniebiennych oraz nieprawidłowości anatomiczne w budowie twarzoczaszki (np. mała, cofnięta żuchwa). Te warunki mogą także przyczyniać się do utrudnienia swobodnego przepływu powietrza podczas snu, prowadząc do epizodów bezdechu.

Spokojny sen z Narodowym Funduszem Zdrowia

Złotym standardem i najskuteczniejszą metodą leczenia jest wspomaganie oddychania poprzez aparat CPAP (continuous positive airway pressure). Aparat CPAP to maska nosowa lub twarzowa połączona z urządzeniem generującym delikatne dodatnie ciśnienie w drogach oddechowych. Zapewnia ona swobodny przepływ powietrza podczas snu, likwidując bezdech senny i korzystnie wpływając na skutki tej choroby. Eliminuje chrapanie oraz senność w ciągu dnia, poprawia koncentrację, a także zmniejsza ryzyko powikłań.

Leczenie aparatem CPAP jest objęte częściową refundacją ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia, co stanowi istotny krok w zapewnieniu szerokiego dostępu do skutecznej terapii dla pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym. Warto podkreślić, że terapia CPAP jest niezwykle skuteczna w łagodzeniu i eliminowaniu objawów bezdechu sennego. Dostępność refundowanego leczenia aparatem CPAP nie tylko ułatwia pacjentom uzyskanie niezbędnej opieki medycznej, ale także zachęca do skorzystania z terapii, która może istotnie poprawić jakość snu i ogólną kondycję zdrowotną – mówi dr n. med. Małgorzata Barnaś, pulmonolog, centrum medyczne enel-med.

Chory z potwierdzonym diagnostycznie bezdechem sennym jest uprawniony do zakupu urządzenia CPAP ze wsparciem NFZ raz na 5 lat. Taki dokument wystawia lekarz i z nim należy udać się do sklepu medycznego. Refundacja dla osoby dorosłej wynosi 1 890,00 zł, co stanowi 90% najniższej ceny za CPAP zatwierdzonej przez NFZ. Natomiast dla dzieci poniżej 18. roku życia – 2 100 zł. W przypadku gdy cena wybranego aparatu przekracza wysokość limitu, należy dopłacić jedynie różnicę między ceną brutto urządzenia a kwotą refundacji. NFZ pokrywa również koszty zakupu maski w wysokości 200 zł co 6 miesięcy. Aby uzyskać refundację, należy zgłosić się po specjalny wniosek do lekarza.

Więcej informacji o bezdechu i dostępnym sprzęcie do leczenia z refundacją NFZ: https://leczeniebezdechu.enel.pl/.

Przeczytaj teraz

Oddział położniczy Szpitala Medicover nadal w czołówce regionalnego i ogólnopolskiego rankingu

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 15.01.2024

Szpital Medicover po raz kolejny może poszczycić się pozycją lidera rankingu „Gdzie Rodzić po Ludzku”, tworzonego przez Fundację Rodzić po Ludzku. W najnowszym zestawieniu zajął pierwsze miejsce wśród szpitali położniczych – w odniesieniu do wojewódzka mazowieckiego. To również jedyny prywatny szpital, który znalazł się w rankingu na ogólnopolskim podium.

Punktem wyjścia do stworzenia rankingu najlepszych oddziałów położniczych w Polsce jest ogólnopolska ankieta, którą kobiety z całego kraju wypełniają w ramach akcji „Głos matek”, zainicjowanej przez Fundację Rodzić po Ludzku. W formularzu rodzące oceniają m.in.: warunki obowiązujące na sali porodowej, jakość obsługi pacjenta, poziom opieki nad rodzącą oraz noworodkiem podczas pobytu w szpitalu.

Ocena, którą w tegorocznym rankingu uzyskał Szpital Medicover, to 85 w 100-punktowej skali

W Szpitalu Medicover największym uznaniem rodzących niezmiennie cieszą się: wsparcie w karmieniu piersią, opieka okołoporodowa, indywidualne podejście personelu do pacjenta, poszanowanie prywatności i praw pacjenta oraz ogólne warunki panujące w ośrodku.

– Wychodzimy z założenia, że historia każdej z naszych pacjentek jest całkowicie wyjątkowa, dlatego chcemy być realnie jej częścią. Podchodzimy do każdej z nich indywidualnie, wsłuchujemy się w jej potrzeby, skracamy dystans między sobą, co buduje poczucie bezpieczeństwa i komfortu. To sprawia, że cieszymy się dużym zaufaniem rodzących, ich rodzin i bliskich oraz możemy liczyć na liczne polecenia naszego szpitala
– komentuje dr n. med. Ewa Kurowska, Kierownik Kliniki Położnictwa w Szpitalu Medicover.  

Szpital Medicover dominuje w rankingu Fundacji Rodzić po Ludzku już po raz kolejny w swojej 15-letniej historii.

– Od lat cieszymy się uznaniem rodzących, wyrażonym w pozytywnych głosach oddanych na nasz szpital w rankingu „Gdzie Rodzić po Ludzku”. Ale nawet od lat, zajmując wysokie pozycje w tym zestawieniu, niezmiennie chcemy być coraz lepsi, podnosić poprzeczkę jeszcze wyżej. Widać to chociażby w tym roku, gdy nota, którą otrzymaliśmy (85 punktów) jest wyższa niż w ubiegłym roku (tj. 83), kiedy cieszyliśmy się pierwszym miejscem w skali kraju i województwa – mówi Anna Nipanicz-Szałkowska, Dyrektor Szpitala Medicover.

Dla Szpitala Medicover elementem budowania zaufania rodzin jest możliwość obejrzenia porodówki „od środka” – jeszcze na etapie wyboru miejsca do porodu. Jest to możliwe dzięki kanałowi na platformie Instagram pn. Narodziny_z_Medicover, który rozwijają położne z Kliniki Położnictwa szpitala.

– Możliwość oswojenia się z oddziałem porodowym, zapoznania z personelem, a także wymiany opinii z innymi rodzącymi przekłada się na większe zaufanie pacjentek do położnych i lekarzy, a jest ono fundamentem pomyślnego, harmonijnego prowadzenia ciąży i szczęśliwego porodu – tłumaczy Jeannette Kalyta, Koordynator Zespołu Położnych w Szpitalu Medicover.

Szpital Medicover w Klinice Położnictwa oraz Oddziale Neonatologii skupia ekspertów z dziedziny ginekologii i położnictwa, neonatologii oraz wykwalifikowane położne i pielęgniarki. Pacjentkom oferowane są tu sprofilowane do indywidualnych potrzeb pakiety prowadzenia ciąży oraz pakiety porodowe.

Od 2009 roku Szpital Medicover na świecie powitał ok. 13 000 noworodków.

Przeczytaj teraz

Polski pielęgniarz pokazał, jak wykorzystać sztuczną inteligencję do nauki komunikacji ze starszymi pacjentami

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 9.01.2024

Mój pomysł bezpośrednio dotyczy wyzwania komunikacyjnego, z jakim borykają się pracownicy opieki zdrowotnej, szczególnie pielęgniarki i pielęgniarze, którzy opiekują się pacjentami z demencją. Wykorzystując sztuczną inteligencję i Duże Modele Językowe, możemy stworzyć symulator, który umożliwi naukę i trening efektywnej komunikacji. Dzięki temu studenci będą mogli uczyć się i trenować efektywną komunikację sami, np. w domu – opowiada Adrian Nowakowski, pielęgniarz i laureat Queen Silvia Nursing Award, która w Polsce organizowana jest przez Fundację Medicover.

Jak miałoby to wyglądać?

Student włącza aplikację i rozpoczyna dialog na dowolny temat, np. prosi pacjenta o przyjęcie leków. Sztuczna inteligencja, odpowiednio zaprogramowana, udziela odpowiedzi takich, jakich udzielają osoby starsze, czyli np. odmawia przyjęcia leku. Zadaniem studenta jest przekonanie pacjenta do przyjęcia leków. Dodatkowo, po zakończonej konwersacji, sztuczna inteligencja dostarcza studentowi informacji zwrotnej na temat przebiegu rozmowy – jakie były jej mocne strony, a nad którymi aspektami komunikacji należy jeszcze popracować i w jaki sposób.

W raporcie „The Future of Jobs Report 2023”, opublikowanym przez World Economic Forum, umiejętność komunikacji jest wymieniana jako jedna z głównych kompetencji potrzebnych w miejscu pracy, w kontekście zachodzących zmian technologicznych i społecznych. W tym samym badaniu ponad 75% pracodawców deklaruje, że wdroży sztuczną inteligencję w ciągu najbliższych 5 latach. Pielęgniarz z Polski już dziś znalazł zastosowanie sztucznej inteligencji w pielęgniarstwie.

– Na szczególną uwagę zasługuje otwartość laureata, który – pracując w zawodzie pielęgniarskim – dodatkowo studiuje informatykę, aby móc wykorzystywać nowe technologie do wsparcia pracy pielęgniarek i pielęgniarzy. To potwierdzenie jak bardzo atrakcyjny i nieoczywisty jest zawód pielęgniarski. Jestem przekonana, że przy odpowiednim opracowaniu sztuczna inteligencja może być narzędziem wspierającym naukę komunikacji z pacjentami – komentuje Mariola Łodzińska, Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, instytucji, która od 8 lat jest Patronem Honorowym Queen Silvia Nursing Award.

AI w trosce o osoby starsze

Sztuczna inteligencja może wspierać edukację przyszłych medyków i przygotować ich do pracy z osobami starszymi, w szczególności z osobami cierpiącymi na demencję. Osoby cierpiące na demencję często doświadczają zaburzeń pamięci, problemów z orientacją przestrzenną i trudności w komunikowaniu się, co wymaga szczególnych umiejętności komunikacyjnych i cierpliwości od ich opiekunów. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2050 r. osoby w wieku 60+ będą stanowić 40 proc. społeczeństwa w Polsce, czyli prawie 14 milionów. Należy przypuszczać, że ich liczba i udział w społeczeństwie będzie stale rosnąć, a wraz z nią także nowe wyzwania, m.in. dla kadry medycznej.

Aplikacja do trenowania komunikacji byłaby uzupełnieniem zajęć, które realizowane są w Centrach Symulacji Medycznej, czy też podczas praktyk w szpitalach.

– Symulator ma przede wszystkim za zadanie udoskonalić umiejętności komunikacyjne przyszłych pielęgniarek i pielęgniarzy, co jest kluczowe w pracy z osobami cierpiącymi na demencję. Lepsza komunikacja przekłada się na bardziej efektywną opiekę, dzięki możliwości szybszego rozpoznawania potrzeb pacjenta. Jednocześnie obniża poziom stresu zarówno u pacjenta, jak i personelu. Ważnym aspektem jest także wygoda i komfort związany z korzystaniem z tego narzędzia. Użytkownicy mogą ćwiczyć i rozwijać swoje umiejętności komunikacyjne w dowolnym miejscu i o dowolnej porze. W efekcie jakość opieki zdrowotnej się poprawi, a pacjenci będą mieli zapewnioną opiekę dostosowaną do ich szczególnych potrzeb – mówi autor pomysłu Adrian Nowakowski, który pracę w zawodzie łączy z pasją związaną z wykorzystaniem nowych technologii w medycynie.

O Nagrodzie Królowej Sylwii

Nagroda Pielęgniarska Królowej Sylwii to stypendium ustanowione przez Swedish Care International w 2013 r. dla studentów pielęgniarstwa oraz pielęgniarek i pielęgniarzy. Laureat inicjatywy otrzymuje stypendium w wysokości 6 tysięcy euro oraz możliwość odbycia stażu, którego celem jest międzynarodowa wymiana doświadczeń w zakresie opieki pielęgniarskiej, w szczególności nad osobami starszymi i cierpiącymi na demencję. Nagroda ma na celu podkreślenie znaczenia roli pielęgniarki i pielęgniarza, a także wspieranie kształcenia ustawicznego. Stypendium przyznawane jest w Szwecji, Finlandii, Polsce, Niemczech, Litwie oraz na Uniwersytecie w Waszyngtonie. Konkurs w Polsce cieszy się największym zainteresowaniem. W 2023 r. zwycięstwo walczyło prawie 170 pielęgniarek i pielęgniarzy oraz studentów pielęgniarstwa. Organizatorem Queen Silvia Nursing Award w Polsce jest Fundacja Medicover. Honorowy Patronat nad Nagrodą Pielęgniarską Królowej Szwecji w Polsce objął Minister Zdrowia oraz Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych. Partnerami Projektu są: Essity, Tena, Narodowy Instytut Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji, Polskie Towarzystwo Gerontologiczne, Ambasada Szwecji w Warszawie, Medicover, Care Experts, Szpital Medicover oraz Magazyn Pielęgniarki i Położnej. W 2023 r. odbyła się dziesiąta w historii, a ósma w Polsce edycja konkursu.

– Jesteśmy dumni, że od 8 lat możemy wyróżnić talenty pielęgniarskie. Nagroda Pielęgniarska Królowej Szwecji powstała po to, aby oddać głos pielęgniarkom i pielęgniarzom, wysłuchać ich potrzeb i pomysłów. Poprzez ten konkurs staramy się także pokazać, jak fascynująca może być praca w tym zawodzie oraz jak ogromne są możliwości rozwoju – mówi Marcin Radziwiłł, Prezes Fundacji Medicover.

Oficjalne wręczenie nagród z rąk JKM Królowej Szwecji odbędzie się jesienią podczas uroczystej ceremonii rozdania nagród w Pałacu Królewskim w Sztokholmie.

Przeczytaj teraz

Opieka medyczna coraz droższa w Polsce. 62 proc. pracowników woli wyższy pakiet zdrowotny niż podwyżkę

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 15.12.2023

Mając wybór między dobrym pakietem medycznym a podwyżką o wartości tego pakietu, 6 na 10 pracowników w Polsce woli pierwszą opcję, wynika z badania przeprowadzonego przez enel-med. Co trzecia osoba preferuje wyższe wynagrodzenie. Te dane nie powinny dziwić, biorąc pod uwagę rosnące koszty leczenia w Polsce. Na refundację świadczeń i leków NFZ wydał w 2022 roku o 27 mld zł więcej niż rok wcześniej, a średnia wartość refundacji w przeliczeniu na pacjenta wyniosła niemal 3,5 tys. zł. Najbardziej świadomi tej sytuacji są przedstawiciele pokolenia X, którzy wykazują największe zainteresowanie rozszerzoną opieką medyczną.

– Drożejąca opieka medyczna jest faktem, co wynika ze statystyk Narodowego Funduszu Zdrowia. W 2021 roku średni koszt leczenia jednego pacjenta wynosił ok. 2,6 tys. zł, natomiast w zeszłym roku podrożał o ok. 900 zł. Nie dziwią zatem wyniki zrealizowanego przez nas badania, z którego wynika, że większość pracowników wybrałoby dobry pakiet medyczny, a nie podwyżkę wynagrodzenia w wysokości wartości tego pakietu. Inwestycja w rozszerzoną opiekę, która może początkowo wydawać się droga, to zapobieganie chorobom dzięki dostępowi do licznych badań oraz pełna diagnostyka medyczna w przypadku wystąpienia problemu zdrowotnego. W dłuższej perspektywie to ogromne oszczędności dla portfela całej rodziny – mówi Alina Smolarek, Dyrektorka HR w Centrum Medycznym ENEL-MED.

Zapytani przez enel-med pracownicy o to, co wybraliby – pakiet medyczny premium czy podwyżkę w wysokości 160 zł brutto miesięcznie – w zdecydowanej większości postawili na opcję numer jeden (62 proc. wskazań). 38 proc. respondentów wybrałoby wyższą pensję.

Wiek ma znaczenie

Inwestowanie w rozszerzony pakiet medyczny pokazuje, że zdrowie dla Polaków jest priorytetem. Widać jednak różnice w podejściu, biorąc pod uwagę wiek pracowników. Najmniej na tym beneficie zależy najmłodszym pracownikom, dla których wyższy zarobek na początku kariery jest bardziej kuszący. 47 proc. Polaków od 18. do 25. roku życia wybrałoby rozszerzoną opiekę medyczną, a 53 proc. podwyżkę w wysokości 160 zł brutto. Natomiast w grupie wiekowej 56-65 lat aż 75 proc. osób opowiada się za rozszerzonym pakietem medycznym, a tylko 25 proc. chce więcej zarabiać. Warto wyróżnić grupę między 36. a 45. rokiem życia, ponieważ tu występuje przełom zapotrzebowania na lepszą opiekę zdrowotną (66 proc.).

Dla obu płci rozszerzone pakiety medyczne są niemal tak samo ważne. 60 proc. mężczyzn wybrałoby właśnie tę opcję zamiast podwyżki, u kobiet tendencja jest o 3 punkty procentowe wyższa. Ciekawe, że zgodnie z danymi NFZ, w zeszłym roku więcej kosztowało leczenie panów (3474,61 zł) niż pań (3279,12 zł).

Moc większego pakietu

W rozszerzonym pakiecie medycznym znajduje się nie tylko podstawowa opieka zdrowotna, m.in. dostęp do internisty, lekarza rodzinnego, okulisty, ginekologa czy licznych badań, ale również wysokospecjalistyczne zabiegi chirurgiczne wykonywane w trybie jednego dnia, rozszerzony zakres zabiegów ambulatoryjnych czy usługi rehabilitacyjne. To także dodatkowe szczepienia ochronne, kompleksowa opieka profilaktyczna stomatologiczna oraz szeroki wachlarz badań diagnostycznych.

Istnieje coraz bardziej ugruntowane przekonanie, że dbałość o zdrowie i dobro pracowników nie tylko wpływa korzystnie na ich samopoczucie, ale także przekłada się na efektywność działania całej organizacji. Badanie i zaspokajanie potrzeb zdrowotnych personelu jest zatem nie tylko elementem polityki personalnej pracodawcy, lecz również strategią o wymiernej wartości biznesowej. Analiza potrzeb pracowników w obszarze opieki zdrowotnej pozwala pracodawcom dostosować pakiet medyczny do realnych oczekiwań zatrudnionych. Działania te nie tylko zwiększają zaangażowanie pracowników, lecz także przyczyniają się do redukcji absencji związanej ze zdrowiem oraz zwiększenia produktywności – dodaje Alina Smolarek z Centrum Medycznego ENEL-MED.

***

Metodologia badania:

Badanie „Zdrowy pracownik 2023” zostało zrealizowane przez ICAN Institute na zlecenie Centrum Medycznego enel-med. Wielkość próby wyniosła n=800 pracowników w firmach zatrudniających więcej niż 50 osób. Wśród nich było 200 menedżerów, 300 specjalistów oraz 300 pracowników fizycznych. Badanie wykonano metodą ankiet online (CAWI) w kwietniu 2023 roku.

Przeczytaj teraz

Barbara Kopeć: w raportowaniu chodzi o to właśnie, żeby firma była transparentna

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 11.12.2023

Diagnostyka S.A. od trzech lat przygotowuje raporty ESG, uznając ich wagę we współczesnym zarządzaniu firmą i wpływie raportowania na transparentność działalności spółki. Opublikowany niedawno raport za 2022 rok obejmuje takie obszary jak: ład korporacyjny, wpływ społeczny wewnątrz i na zewnątrz firmy, ślad węglowy i wpływ na środowisko naturalne. Autorką raportu jest Barbara Kopeć, Pełnomocnik zarządu ds. zarządzania projektami i ESG, którą poprosiliśmy o komentarz.

Dlaczego raportowanie ESG jest ważne?

Według mnie jest ważne, bo pokazuje sposób myślenia i działania spółki, zarówno w jej wnętrzu, jak i na zewnątrz. W Diagnostyce posługujemy się hasłem „Diagnostyka – więcej dla zdrowia”, naszą działalność opisują nie tylko liczby zawarte w corocznym raporcie finansowym. Raporty ESG pokazują wpływ spółki na rzeczywistość – na środowisko, w którym pracujemy, na ludzi – pracowników, pacjentów, kontrahentów, na szeroko rozumiany rynek usług medycznych i sposób ich świadczenia. 

Które aspekty wpływu na rzeczywistość uważa Pani za najważniejsze w przypadku Diagnostyki?

Mówimy o zrównoważonym rozwoju, dlatego warto pamiętać o wszystkich aspektach wpływu. Ja jestem szczególnie dumna z tego, że w 2022 roku udało się wprowadzić zmianę legislacyjną upoważniającą opiekunów medycznych do pobierania krwi. Nie od dzisiaj wiadomo, że wynik badania jest tak dobry, jak dobry jest pracownik, który pobiera materiał do badania. Najwięcej błędów, jakie pojawiają się w wynikach badań laboratoryjnych, to błędy przedlaboratoryjne, przede wszystkim nieprawidłowo pobrany materiał. Na rynku pracy brakuje osób mających uprawnienia do pobierania krwi – czynności te nazywane są flebotomią. Sytuacja ta wynika w dużej mierze z likwidacji szkół pomaturalnych, które kształciły techników analityki medycznej. Z naszej inicjatywy – Pracodawców Medycyny Praktycznej oraz Fundacji Opiekun Medyczny – udało się dokonać zmian w systemie edukacji i nadać przyszłym opiekunom medycznym uprawnienia w zakresie flebotomii. W 2022 roku przeprowadziliśmy dla tej grupy cykl webinarów o zasadach prawidłowego pobierania krwi, w których uczestniczyło ponad 1000 zainteresowanych. Rozpoczęliśmy także program praktyk dla uczniów szkół dla opiekunów medycznych w wybranych punktach pobrań Diagnostyki. Ustawa dopuszczająca opiekunów medycznych jako osoby mogące pobierać krew do badań wejdzie w życie w marcu 2024 roku. Zrównoważony rozwój, który jest raportowany i przedstawiany w raporcie ESG, kładzie duży nacisk na współpracę z podmiotami zewnętrznymi i na wywieranie realnego wpływu na minimalizowanie ryzyka w rozwoju spółki. Projekt poszerzania kadr medycznych uprawnionych do pobierania krwi do badań jest według mnie dobrym przykładem wywierania pozytywnego wpływu.

Zwróciłam uwagę w raporcie na bardzo drobiazgowe przeliczenie śladu węglowego wynikającego z jednego badania?

Precyzja w kalkulacji naszego śladu węglowego wzrasta z raportu na raport, ciągle to udoskonalamy. W przygotowaniu tego opracowania przydało się moje wykształcenie chemika. Postępując zgodnie z protokołem GHG, ślad węglowy liczymy w trzech zakresach: emisji bezpośrednio od nas zależnych, jak spalanie paliw płynnych, emisji wynikającej z najmu lokali i trzeciej – związanej z przetwarzaniem odpadów medycznych. Omówmy je kolejno. W naszej działalności transport materiału do laboratoriów odgrywa kluczową rolę, dlatego, aby ograniczyć wytwarzanie spalin, postawiliśmy na auta o najniższej emisji spalin (silniki spełniające normy Euro 5 i 6) oraz systematycznie wprowadzamy samochody o napędzie elektrycznym. Obecnie Diagnostyka posiada 25 takich samochodów, w następnym roku planowane jest dokupienie kolejnych 10. Kolejnym źródłem emisji jest energia elektryczna zużywana w naszych placówkach – tu skrupulatnie sprawdzamy czy i za ile możemy zakupić energię z odnawialnych źródeł energii. Największe nasze laboratorium w Warszawie przy ul. Jutrzenki korzysta wyłącznie z „zielonego” prądu. Elektryfikując flotę tworzymy także własne stacje ładowania, zwracając uwagę na to, skąd czerpiemy do nich prąd. Trudniejszym wyzwaniem są emisje związane z ogrzewaniem naszych lokalizacji – tak gaz ziemny, jak i węgiel zużywany przez ciepłownie to źródła kopalne i nasz wpływ na zmniejszenie zużycia ciepła możemy realizować tylko przez oszczędzanie energii. Najwięcej problemów w raportowaniu stwarza kalkulacja śladu węglowego w zakresie spalania odpadów, jeszcze jej nie ujawniamy w raportach – brakuje danych od samych spalarni – niemniej pracujemy nad uzupełnieniem tych informacji.

Działalność Diagnostyki jest ścisłe związana z wytwarzaniem określonej ilości odpadów, czy może Pani o tym więcej opowiedzieć?

Tak, nasza działalność opiera się na pobieraniu materiału do badań, jego analizie, a następnie utylizacji i moim zdaniem warto o tym rozmawiać oraz przyjrzeć się wszystkim etapom powstawania odpadów medycznych. Restrykcyjnie podchodzimy do identyfikacji odpadów medycznych, ich sortowania i przekazywania firmom utylizacyjnym, które je potem spalają. Zakres obowiązków wytwórcy odpadów stale się zwiększa. Nie mamy natomiast wpływu na zmniejszenie ilości wytwarzanych odpadów medycznych i – wraz ze wzrostem liczby badań – ta ilość będzie się zwiększać. Odpady medyczne niebezpieczne stanowiły w 2022 roku 98% wszystkich wygenerowanych przez Diagnostykę odpadów.

Rozwój Diagnostyki S.A. mocno zależy od rozwoju usług informatycznych oferowanych pacjentom i kontrahentom, w tym lekarzom. Jak Pani ocenia tę część Waszej działalności?

Rynek e-commerce w naszej branży bardzo dynamicznie się rozwija, zwłaszcza od czasu pandemii. Możliwość zlecania badań przez pacjenta, a przede wszystkim odbiór wyników badań przez Internet, jest już właściwie standardem. Zdecydowana liczba naszych kontrahentów zleca badania i odbiera wyniki elektronicznie, co – poza przyśpieszeniem procesu analitycznego, ograniczeniem liczby pomyłek i błędów wynikających z przepisywania danych – zmniejsza również zużycie papieru, tonerów w drukarkach, a także ogranicza konieczność korzystania z transportu przez pacjentów i dowozu wyników do lekarzy. Sprzedaż badań w ramach e-commerce w 2022 roku wzrosła o 35% w stosunku do 2021 roku i o 173 % w stosunku do pandemicznego roku 2020.

Bardzo ważna jest ochrona danych medycznych. Jak Diagnostyka chroni swoje dane?

Wszystkie dane trzeba zabezpieczyć, co każda firma stara się robić przy użyciu dostępnych jej środków. Jednym z kluczowych projektów, nad którymi pracował pion IT w 2022 roku, było wdrożenie w firmie rozwiązania Fortinet Secure SD-WAN. Projekt ten wiązał się przede wszystkim z potrzebą modernizacji środowiska cyfrowego budowanego latami. Celem wprowadzenia nowego rozwiązania była poprawa wydajności infrastruktury, niezawodności usług, a przede wszystkim zwiększenie bezpieczeństwa. Było to największe wdrożenie SD WAN w Polsce, przypadające na czas pandemii, i jedno z największych wyzwań informatycznych w Grupie Diagnostyka w 2022 roku.

Jeśli ktoś chciałby poznać szczegóły Waszego raportu, to jest on publiczny?

Tak, można go znaleźć na naszej stronie internetowej. W raportowaniu chodzi o to właśnie, żeby firma była transparentna. Zapraszam wszystkich zainteresowanych do lektury.

Przeczytaj teraz

Diagnostyka S.A. uhonorowana tytułem „Firma Dobrze Widziana”

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 29.11.2023

24 listopada odbył się uroczysty finał XIV edycji konkursu „Firma Dobrze Widziana” organizowanego przez Business Centre Club. Diagnostyka S.A. znalazła się w gronie laureatów.

Nagrodę w imieniu spółki odebrała Barbara Kopeć, Pełnomocnik Zarządu ds. Zarządzania Projektami i ESG i Dyrektor Działu Badań i Zrównoważonego Rozwoju. Celem konkursu jest promowanie firm, które prowadzą biznes społecznie odpowiedzialny oraz szerzenie wiedzy na temat społecznej odpowiedzialności biznesu.

Tytuł „Firma Dobrze Widziana” może otrzymać każdy członek Business Centre Club – przedsiębiorstwo prywatne, państwowe lub jego oddział. Może być to mała, średnia lub duża firma. Konkurs ma zasięg ogólnopolski. Laureaci konkursu „Firma Dobrze Widziana”, którzy w kolejnych latach kontynuują działania oparte na zasadach Społecznej Odpowiedzialności Biznesu, mogą ubiegać się o tytuł w następnych edycjach konkursu. Tegoroczną edycję konkursu objęła patronatem Marlena Maląg, Minister Pracy i Polityki Społecznej oraz prof. Piotr Wachowiak, Rektor Szkoły Głównej Handlowej.

Przeczytaj teraz

Grupa LUX MED zwiększa dostępność do usług z zakresu zdrowia psychicznego w Krakowie

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.11.2023

Poradnia Zdrowia Psychicznego Harmonia, należąca do Grupy LUX MED, poszerza sieć placówek. Nowe centrum zostało otwarte w Krakowie przy ul. Lublańskiej 34. To znaczący krok firmy w stronę rozwoju usług z zakresu opieki zdrowia psychicznego na terenie Małopolski.

W nowo otwartej placówce pacjenci mogą skorzystać z kompleksowego wsparcia psychologów i psychiatrów, konsultacji dla par, rodzin i dzieci. W ofercie znalazły się również terapie i psychoterapie oraz diagnozowanie zaburzeń. Dodatkowo specjaliści Poradni Zdrowia Psychicznego Harmonia oferują profesjonalną pomoc pracodawcom i pracownikom poprzez programy oraz warsztaty wspomagające samorozwój pod kątem biznesowym.

– Obserwujemy stale rosnące zapotrzebowanie na usługi z zakresu szeroko pojętego zdrowia psychicznego i rozwoju, które jest związane z aktualnymi wyzwaniami społecznymi. Naszą odpowiedzią na potrzeby pacjentów jest otwarcie pierwszej Poradni Zdrowia Psychicznego Harmonia w Krakowie. To krok w stronę rozbudowy oferty Grupy LUX MED w stolicy Małopolski, wpisany w naszą strategię. Cieszę się, że mieszkańcy Krakowa i okolic mogą korzystać z pomocy wykwalifikowanych specjalistów i tym samym odnaleźć równowagę w życiu prywatnym i zawodowym – mówi Anna Rulkiewicz, Prezeska Grupy LUX MED.

Udzielenie profesjonalnego wsparcia przez lekarza lub terapeutę Poradni Zdrowia Psychicznego Harmonia zawsze odbywa się na podstawie dokładnego wywiadu i propozycji indywidualnie dobranej formy wsparcia.

– Mamy świadomość, że kompleksowa opieka psychologiczna czy psychiatryczna wymaga specjalistycznej pomocy w zdiagnozowaniu problemu, zalecenia odpowiedniej terapii, ale również budowania partnerskiej relacji z lekarzem lub terapeutą. Dlatego zadbaliśmy o to, by wnętrze naszej krakowskiej poradni było komfortowe i przyjazne dla pacjentów – podkreśla Mariola Pilas-Kołodziej, Dyrektor Centrów Medycznych Harmonia.

Nowoczesne gabinety poradni Grupy LUX MED mieszczą się w dogodnej lokalizacji przy ul. Lublańskiej 34. Poradnia została oficjalnie otwarta 21 listopada.

Przeczytaj teraz

Wielkopolskie placówki Med-Lux dołączają do Grupy Scanmed

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 23.11.2023

Grupa Scanmed, prywatny operator medyczny z portfela Abris Capital Partners, podpisała umowę, w ramach której przejmuje placówki należące do Med-Lux Sp. z o.o. Dzięki tej transakcji Scanmed rozszerza swoją działalność w Wielkopolsce o dwa Centra Medyczne świadczące kompleksową opiekę zdrowotną.

Scanmed od lat stawia na rozwój wysokiej jakości świadczeń pełnoprofilowej opieki medycznej. W zakres działalności Grupy wchodzi podstawowa opieka zdrowotna, ambulatoryjna opieka specjalistyczna oraz leczenie szpitalne, w tym w wielospecjalistycznych ośrodkach w Krakowie, Blachowni oraz Pile. Łącznie Scanmed prowadzi działalność w blisko 40 lokalizacjach w całej Polsce, a dzięki najnowszej inwestycji, w samej Wielkopolsce będzie to już w sumie pięć centrów medycznych i jeden szpital.

Grupa Scanmed od lat stawia na rozwój działalności w wybranych częściach Polski. Chcemy świadczyć opiekę w trakcie całej diagnostyczno-terapeutycznej ścieżki pacjenta – od profilaktyki, przez diagnostykę, po leczenie. Koncentrujemy się na rozwoju w województwach, w których jesteśmy już obecni, aby usługi, które będzie mógł otrzymać pacjent, były kompleksowe. Dołączenie spółki Med-Lux do Grupy Scanmed to ważny krok w tym kierunku, liczymy, że nie ostatni w tym roku. Cieszymy się, że do naszego zespołu dołączą kolejni wykwalifikowani specjaliści, którzy razem z nami będą dbać o zdrowie pacjentów – mówi Andrzej Podlipski, Prezes Zarządu Grupy Scanmed.

Abris Capital Partners („Abris”), niezależna firma zarządzająca funduszami private equity, specjalizująca się w transformacji ESG, zainwestowała w Grupę Scanmed w 2021 roku i od tego czasu z sukcesami współpracuje z zespołem zarządzającym spółki, wspierając go w planach jej rozwoju.

– Od początku współpracy z Grupą Scanmed Abris miał na celu wsparcie spółki w rozwoju oferty, sieci placówek i w inwestycjach w nowe rozwiązania udoskonalające jakość świadczonych usług. Dołączenie placówek Med-Lux do Centrów Medycznych Scanmed to kolejna udana i ważna inwestycja, która jednocześnie umacnia pozycję Scanmed S.A. jako świadczeniodawcy opieki stacjonarnej w Polsce – zaznacza Sylwester Urbanek, Dyrektor Inwestycyjny w Abris Capital Partners.

Med-Lux posiada dwie specjalistyczne przychodnie lekarskie w powiecie poznańskim: w Przeźmierowie i Luboniu. Oba Centra Medyczne Med-Lux otrzymały Certyfikat ISO 9001:2008 w obszarze zarządzania jakością usług medycznych i diagnostycznych. Certyfikat ISO został nadany po raz pierwszy w 2002 roku i od tego czasu jest systematycznie odnawiany. Placówki świadczą kompleksową opiekę medyczną, m.in. badania diagnostyczne, zabiegi ambulatoryjne oraz konsultacje lekarskie.

– Zawsze dbamy o to, by świadczone przez nas usługi były na jak najwyższym poziomie. Robimy to między innymi poprzez ich kompleksowość, jak i współpracę z wykwalifikowaną kadrą lekarską – podkreśla dr Krystyna Turska-Krotofil, specjalista chorób wewnętrznych i Dyrektor Medyczny Med-Lux. Wiemy, że z Grupą Scanmed łączą nas te same cele i wartości oraz wierzymy, że nasza współpraca pozwoli na wzajemną wymianę doświadczeń zarówno wśród specjalistów, jak i na szczeblu zarządczym – dodaje Magdalena Herman, Członek Zarządu Med-Lux.

Przeczytaj teraz

Coraz więcej dzieci choruje na cukrzycę. Jak poradzić sobie z taką diagnozą?

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 22.11.2023

Cukrzyca to schorzenie dotykające 0,5 mld ludzi na całym świecie, a w Polsce dotyczy ok. 3 mln osób. Przewiduje się, że do 2030 roku ponad 10% polskiej populacji będzie cierpiało na cukrzycę, jak wynika z raportu „Nowoczesna opieka nad chorymi na cukrzycę”. Dodatkowo, w ciągu ostatnich 15 lat aż dwukrotnie wzrosła liczba zachorowań u dzieci w wieku przedszkolnym. Cukrzyca, gdy zostaje zdiagnozowana u dziecka, staje się wyzwaniem zarówno dla samego dziecka, jak i jego rodziny. Eksperci enel-med radzą, jak postępować w trakcie diagnozy.

Cukrzyca to przewlekła choroba, która wprowadza zmiany w życiu codziennym rodziny oraz może wpłynąć na relacje dziecka z rówieśnikami. Rodzice często odczuwają stres i niepewność związane z leczeniem oraz przyszłością swojej pociechy. Choroba najmłodszego członka rodziny wymaga wprowadzenia zmian w codziennych rutynach, takich jak: wizyty u lekarza, podawanie leków czy specjalna dieta.

– Cukrzyca na przestrzeni lat dotyka coraz więcej osób, w tym tych najmłodszych aż 7% w skali roku przybywa w Polsce chorujących przedszkolaków. Jednak dla rodziców dziecka, u którego stwierdzono cukrzycę, to nowa rzeczywistość, z którą muszą się zmierzyć, ucząc się zarządzania chorobą i dbania o potrzeby zdrowotne dziecka bardziej niż wcześniej. Jeśli w rodzinie są inne dzieci, to mogą potrzebować więcej uwagi i zrozumienia ze strony rodziców. Cukrzyca wprowadza restrykcje dietetyczne, konieczność przyjmowania leków oraz regularne badania krwi, co wpływa na codzienne życie dziecka. Natomiast najmłodsi diabetycy mogą doświadczać różnych stanów emocjonalnych, które wynikają z choroby i jej zarządzania. Warto zrozumieć, jak cukrzyca może wpływać na stan emocjonalny dziecka oraz jak rodzice mogą pomóc w radzeniu sobie z tymi emocjami – mówi Sylwia Bartczak, psycholog Centrum Medycznego ENEL-MED.

Emocje najmłodszych pod lupą

Dzieci z cukrzycą często doświadczają różnych stanów emocjonalnych, w tym lęku, frustracji, złości, smutku i wstydu. Monitorowanie poziomu cukru we krwi, podawanie insuliny oraz utrzymanie zdrowej diety generują lęk związany z bólem i utratą kontroli nad zdrowiem. Codzienne obowiązki mogą prowadzić do frustracji, a niezrozumienie innych dzieci może wywoływać złość. Utrata pewności siebie i tęsknota za dniem bez trosk o cukrzycę przynoszą smutek. Dodatkowo, publiczne wykonywanie czynności związanych z leczeniem może prowadzić do wstydu. Wspieranie dzieci w radzeniu sobie z tymi emocjami jest istotne, a wsparcie psychologiczne może być pomocne. Izolacja i zmęczenie fizyczne, a także emocjonalne to dodatkowe wyzwania, z którymi niektóre dzieci z cukrzycą mogą się zmagać.

Rodzice niewidzialnymi bohaterami

Rodzice i opiekunowie odgrywają kluczową rolę w procesie akceptacji emocji przez najmłodszych. Przede wszystkim zrozumienie cukrzycy to istotny element pomocy. Rodzice powinni zgłębić wiedzę na temat typów tej choroby, ale także objawów i leczenia poprzez regularne konsultacje z lekarzem oraz pielęgniarką specjalizującą się w tej dziedzinie. Ważne jest, by prowadzić otwartą komunikację, która jest niezbędna do zrozumienia i udzielenia wsparcia. Dziecko powinno się zachęcać do wyrażania uczuć i obaw. Następnie najmłodsi powinni czuć, że mają kontrolę nad swoją chorobą. Należy je zachęcać do samodzielnego zarządzania cukrzycą (podawania insuliny, monitorowania poziomu cukru we krwi – zgodnie z jego wiekiem i zdolnościami). Dodatkowo, należy wspierać dziecko w utrzymaniu aktywności fizycznej oraz w rozmowach o jego obawach i lękach, a w razie potrzeby – skorzystać z pomocy psychologa lub terapeuty.

Na równi z rówieśnikami

Również w relacjach z rówieśnikami i w życiu społecznym wsparcie jest na wagę złota. Warto zachęcać dziecko, aby otwarcie rozmawiało o swojej chorobie. Przyjaciele mogą stanowić ważny filar podpory. Rodzic czy opiekun odpowiadają natomiast za komunikację z nauczycielami i personelem szkoły, aby zapewnić najmłodszym bezpieczeństwo. Należy dostarczyć nauczycielom i szkole zapasowe leki oraz przekąski, które mogą być potrzebne w razie nagłego spadku lub wzrostu poziomu cukru we krwi.

Dziecko z cukrzycą może prowadzić zdrowe i pełne życie, ale potrzebuje wsparcia rodziców, a także otoczenia społecznego, aby radzić sobie z chorobą i emocjami, które mogą się pojawić. Rozmawiając z dzieckiem w sposób otwarty, wspierając je emocjonalnie oraz dając mu odpowiednią wiedzę na temat cukrzycy, można pomóc mu dostosować się do nowej rzeczywistości i prowadzić satysfakcjonujące życie rodzinne czy społeczne – dodaje Sylwia Bartczak, psycholog Centrum Medycznego ENEL-MED.

***

Źródło:
Raport Modern Healtcare Instistute „Nowoczesna opieka nad chorymi na cukrzycę”, Warszawa 2022.

Przeczytaj teraz

Otwarcie sali hybrydowej w Szpitalu Medicover – unikalne w skali kraju rozwiązania dla kardiologii i kardiochirurgii

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 18.11.2023

W wielospecjalistycznym Szpitalu Medicover otwarto salę hybrydową, która pozwoli na jeszcze efektywniejszą i synergiczną pracę Klinik: Kardiochirurgii i Kardiologii. Salę wyposażono w platformę Allia™ IGS 7 od firmy GE HealthCare, umożliwiającą m.in. użycie rzeczywistości rozszerzonej (tzw. augmented reality) w obrazowaniu. Taki sprzęt funkcjonuje aktualnie wyłącznie w wilanowskim szpitalu.

Wielospecjalistyczny Szpital Medicover od lat konsekwentnie inwestuje w nowe technologie. Oferowane tu rozwiązania były nowatorskimi w skali kraju w momencie wdrażania, a z czasem stawały się „złotym standardem” dla całego sektora. Taką drogę przeszła, przykładowo, zyskująca na dostępności i popularności, chirurgia robotyczna, w której wilanowska placówka wiedzie od lat prym jako lider w liczbie wykonanych zabiegów w asyście robota w Polsce. Podobne nadzieje na popularyzację nowatorskiego rozwiązania szpital wiąże technologią MRg FUS, pozwalającą na leczenie drżenia samoistnego i parkinsonowskiego, która oferowana jest w placówce od początku 2023 r.

Innowacje w „sercu” szpitala i… pacjenta

Otwarcie sali hybrydowej w Szpitalu Medicover ma związek z rozwojem dwóch ośrodków, które od lat wykonują innowacyjne i unikalne na międzynarodową skalę zabiegi. Mowa o Klinikach Kardiologii i Kardiochirurgii, którymi dowodzą odpowiednio: dr hab. n. med. Krzysztof Wróbel, prof. UŁa oraz dr hab. n. med. Paweł Derejko.

Sala hybrydowa umożliwi obu klinikom wykonywanie zaawansowanych procedur szybciej, bezpieczniej i na jeszcze szerszą skalę. Zespoły będą mogły czerpać korzyści z nowoczesnej infrastruktury podczas wykonywania m.in. zabiegów hemodynamicznych czy podczas operacyjnego leczenia wad serca, m. in.: zamykania ubytków przegrody międzyprzedsionkowej, zamykania jamy uszka lewego przedsionka. Nowe wyposażenie pozwoli na dalszy rozwój małoinwazyjnych metod operacji z minidostępów, bezpieczniejsze leczenie ubytków przegrody międzykomorowej, wykonywanie zabiegów wieńcowych (czyt. jednoczasowego wszczepienia pomostów aortalno-wieńcowych i dokonywania plastyki tętnic wieńcowych ze stentami). Szpital Medicover ma również ambicję zwiększenia skali wykonywania innowacyjnych zabiegów przezcewnikowej implantacji zastawki aortalnej (TAVI).

Nowa inwestycja, w ocenie zarządzających szpitalem, poprawi efektywność współpracy obu klinik.

– Siłą naszego szpitala jest synergia. Klinika Kardiologii ściśle współpracuje z Kliniką Kardiochirurgii i Oddziałem Intensywnej Opieki Medycznej, dzięki czemu wykorzystuje się pełen potencjał tych zespołów na rzecz lepszego leczenia pacjenta. Sala hybrydowa, na której będzie możliwa równoległa praca różnych zespołów z możliwością jednoczasowego wykonywania złożonych zabiegów naczyniowych, będzie sprzyjać jeszcze sprawniejszemu, kompleksowemu działaniu – komentuje lek. Krzysztof Przyśliwski, Dyrektor Medyczny Szpitala Medicover.

Czym ta sala hybrydowa różni się od pozostałych?

Sale hybrydowe są rozwiązaniem, które od kilku lat podnoszą jakość szpitalnictwa w Polsce, jednak ta, otwarta w Szpitalu Medicover, stanowi wyjątek w skali kraju. Dostawcą pionierskiej infrastruktury jest firma GE HealthCare.

GE HealthCare aktywnie wspiera personel medyczny w wykorzystaniu nowoczesnych technologii obrazowania, odpowiadając tym samym na rosnące zapotrzebowanie na chirurgię małoinwazyjną. Celem firmy jest zapewnienie dostępu do najwyższej jakości opieki medycznej oraz wsparcie lekarzy w uzyskiwaniu jak najlepszych wyników podczas chirurgicznego czy klinicznego leczenia pacjentów. Sztuczna inteligencja odgrywa kluczową rolę w strategii digitalizacji firmy, która bazuje na opiece precyzyjnej, w tym oferowaniu inteligentnych urządzeń, terapiach celowanych ukierunkowanych na konkretne choroby oraz rozwiązaniach cyfrowych. Potencjał rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji pozwala pracownikom służby zdrowia na lepsze wykorzystanie danych w całym systemie opieki nad pacjentem, m.in. podczas operacji, diagnostyki oraz opracowywaniu spersonalizowanych terapii.

Najnowsze technologie GE HealthCare zostały zaprojektowane z myślą o pacjentach i komforcie pracy personelu medycznego. Allia™ IGS 7, dostępna w nowo otwartej sali hybrydowej, stanowi postęp w zakresie terapii sterowanych obrazem. Wspiera rozwój praktyki w interwencyjnych procedurach sercowo-naczyniowych, zapewniając komfort użytkownikowi. System robotyczny wykorzystany w aparacie wspiera klinicystów w zakresie diagnostyki czy chirurgii. Ułatwia wykonywanie złożonych procedur wymagających najwyższej precyzji oraz wykorzystuje analizę danych, która pozwala na identyfikację wzorców i trendów.

– W GE HealthCare wierzymy, że innowacje oznaczają nowe możliwości. Robotyka już teraz jest integralną częścią opieki zdrowotnej i poprawia jakość leczenia, zwiększając jego efektywność i redukując ryzyko powikłań. Współpracując z liderami rynkowymi, wspieramy opiekę zdrowotną poprzez oferowanie nowoczesnych technologii medycznych, inteligentnych urządzeń i dostarczanie rozwiązań wykorzystywanych w postępowaniu diagnostyczno-leczniczym. To wszystko pozwala nam wzmacniać pozycję profesjonalistów ochrony zdrowia i wpływać na komfort ich pracy, co ostatecznie przynosi korzyści nam wszystkim jako pacjentom – mówi Grażyna Rubiś-Liolios, Dyrektor Generalny Polska i Kraje Bałtyckie w GE HealthCare.

„Innowacyjny szpital” – czyli jaki?

Przedstawiciele Szpitala Medicover podkreślają, że jakkolwiek zakup nowoczesnego wyposażenia może wpływać na postrzeganie danego ośrodka jako „innowacyjnego”, tak za pojęciem „innowacyjny szpital” powinny kryć się jeszcze inne od technologicznej infrastruktury zasoby.

– Sam zakup technologii nie czyni danego szpitala innowacyjnym. Oprócz nowatorskich rozwiązań technologicznych potrzebne jest współistnienie kilku elementów: odpowiedniego zaplecza organizacyjnego i technicznego, wykwalifikowanego, zmotywowanego zespołu oraz kultury organizacji zorientowanej na innowacje – przekonuje Anna Nipanicz-Szałkowska, Dyrektor Szpitala Medicover.

Inwestycja w technologie inwestycją w ludzi

Otwarcie sali hybrydowej jest dla Szpitala Medicover, podobnie jak poprzednie inwestycje w nowoczesne rozwiązania medyczne, szansą nie tylko na skuteczniejsze leczenie pacjentów, ale równolegle na tworzenie lekarzom warunków do ciągłego rozwoju i podnoszenia swoich kompetencji.

– Za każdą – nawet najbardziej nowoczesną technologią – stoją ludzie. Jeśli chcemy odpowiedzieć na rosnące zapotrzebowanie na usługi, zachować najwyższy standard leczenia pacjenta, w tym: leczyć go przy użyciu nowoczesnych rozwiązań, przez wykwalifikowaną i liczniejszą kadrę – musimy przyciągać najlepszych specjalistów, potrafić ich utrzymać i dbać o ich ustawiczny rozwój – tłumaczy Anna Nipanicz-Szałkowska.
– Nie boimy się rozwijać tzw. medycyny jutra, dzięki czemu nasi specjaliści otrzymują szanse kreowania nowych rozwiązań, prowadzenia przełomowych operacji, mogą korzystać z najwyższej klasy sprzętów, zdobywać know-how i dzielić się nim z pozostałymi lekarzami. Beneficjentem końcowym jest, oczywiście, pacjent, bo to dla niego wszystkie te starania – podsumowuje.

Oficjalne otwarcie sali hybrydowej w Szpitalu Medicover miało miejsce 14 listopada br. W wydarzeniu, oprócz zespołu zarządzającego szpitalem, udział wzięli kierownicy Klinik Kardiologii i Kardiochirurgii w Szpitalu Medicover oraz przedstawiciele GE HealthCare. W tym dniu odbyło się spotkanie prasowe pt. „Innowacyjny Szpital: AI-Ludzie-Technologie” oraz study tour po sali hybrydowej z udziałem dziennikarzy mediów zdrowotnych i technologicznych.

Przeczytaj teraz

Co piąty Polak był prawie miesiąc na zwolnieniu lekarskim w ciągu roku

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 15.11.2023

Statystyczny pracownik przebywał 12 dni na zwolnieniu lekarskim w ciągu minionych 12 miesięcy. 4 na 10 Polaków w ogóle nie wzięło L4, ale liczna grupa korzystała z tej możliwości znacznie częściej. Co piąty zapytany był nieobecny w pracy z powodu choroby ponad 15 dni w ciągu roku – wynika z raportu enel-med „Zdrowy pracownik 2023”. Na niższą absencję pozytywnie wpływają firmowe pakiety medyczne. 42% pracowników, dzięki opiece zdrowotnej zapewnionej przez pracodawcę, rzadziej „bierze wolne”, gdyż nie musi stać w kolejkach, ma łatwiejszy dostęp do e-recept i teleporad.

W 2022 roku zarejestrowano w Polsce 27 mln zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy na łączną liczbę 288,8 mln dni – wynika z ostatnich danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. To o prawie jedną trzecią więcej niż rok wcześniej (20,5 mln w 2021 roku). Najczęstszą przyczyną nieobecności w pracy były choroby układu kostno-stawowego, mięśniowego i tkanki łącznej (16,4% wszystkich nieobecności), na kolejnych pozycjach znalazły się ciąża, poród i połóg (15,7%), choroby układu oddechowego (14,2%), urazy, zatrucia i inne skutki działania czynników zewnętrznych (13,3%) oraz zaburzenia psychiczne (10%).

– Dane dotyczące absencji pracowników z powodu zwolnień lekarskich są alarmujące i powinny skłonić do działań przede wszystkim samych pracodawców. Przedsiębiorstwa ponoszą bardzo wysokie koszty związane z nieobecnością członków zespołu, zarówno bezpośrednie – jak wypłata wynagrodzenia za pierwsze dni zwolnienia, jak i pośrednie – związane z czasowym obsadzeniem wakatów. Dlatego troska o zdrowie staje się języczkiem u wagi coraz większej liczby firm w Polsce, szczególnie w obliczu nadal niespłaconego długu covidowego i niezmiennie słabej kondycji publicznych usług medycznych. Przejawem tej troski są między innymi oferowane benefity, które często wpisują się w szerszy kontekst kultury organizacyjnej nastawionej na dobrostan ludzi. Część pracodawców prześciga się od kilku lat w oferowaniu różnorodnych benefitów, stawiając na ilość pozycji do wyboru. Nie zawsze jest to właściwa strategia. Polacy są bowiem najbardziej przywiązani do podstawowych dodatków pozapłacowych. Aż 2 na 3 zapytanych przez nas pracowników nie wyobraża sobie nie mieć pakietów medycznych, dopiero na drugim i trzecim miejscu znalazły się dofinansowanie do wypoczynku i ubezpieczenie na życie. A jak wynika z naszego najnowszego raportu, możliwość korzystania z firmowego pakietu medycznego ma bezpośrednie przełożenie na absencję pracowników – mówi Alina Smolarek, Dyrektorka HR w Centrum Medycznym ENEL-MED.

Częściej chorują pracownicy fizyczni, kobiety, w dużych firmach

W ciągu minionych 12 miesięcy pracownik w Polsce przebywał średnio 12 dni na zwolnieniu lekarskim. 6 na 10 Polaków choć raz było nieobecnych w pracy z powodu choroby. W szczególności, do tygodnia (czyli 5 dni roboczych) na L4 przebywało 16% zapytanych, od 6 do 14 dni – 23%, a 15 dni lub więcej 22%. 40% pracowników nie skorzystało z takiej opcji w ciągu roku ani razu.

Duże znaczenie ma także rodzaj wykonywanej pracy. Średnia liczba dni na L4 w przypadku pracownika fizycznego wyniosła 16, podczas gdy wśród specjalistów wykonujących pracę umysłową ten wynik wyniósł 10 dni. Pracownicy fizyczni dłużej także „chorują”. Minimum 15 dni na zwolnieniu przebywało 27% z nich i 18% specjalistów.

Częściej nieobecne w pracy były kobiety (średnio prawie 15 dni w roku) niż mężczyźni (9,5 dnia), co w dużej mierze jest spowodowane sytuacjami związanymi z ciążą i porodem. Biorąc pod uwagę wiek, najzdrowsi wydają się być najmłodsi i jednocześnie najstarsi pracownicy (średnio 8 i 9 dni wolnych z powodu choroby w grupach wiekowych 18-25 lat oraz 56-65 lat). Wśród osób w wieku 36-45 lat ta średnia jest najwyższa i wynosi 14 dni.              

Biorąc pod uwagę wielkość firmy, pracownicy tych największych częściej „chodzą na zwolnienie” niż ich koledzy z mniejszych organizacji. Średnio niecałe 11 dni pracownik małych i średnich firm przebywał na L4, podczas gdy w przypadku dużych przedsiębiorstw ten wynik wynosi 14 dni.

Pakiet skraca absencję

Jest wiele sposobów na dbanie o zdrowie pracownika, a jednym z nich jest pakiet medyczny. Z badania enel-med „Zdrowy pracownik 2023” jasno wynika, że możliwość korzystania z opieki zdrowotnej zapewnionej przez pracodawcę przekłada się na niższą absencję. 42% zapytanych pracowników wskazuje, że dzięki firmowym pakietom medycznym nie muszą zwalniać się wcześniej z pracy, aby stać w kolejkach, mają łatwiejszy dostęp do e-recept oraz teleporad. W konsekwencji dłużej są w pracy. Częściej tę opinię podzielają młodsi pracownicy – 44% i 47% wskazań na „tak” w grupach wiekowych 18-25 lat i 26-35 lat. Rzadziej osoby w wieku 56-65 lat (36% wskazań). Co czwarty respondent jest odmiennego zdania i nie widzi przełożenia pakietów firmowych na absencję w pracy (23%), a co trzeci nie ma pakietu medycznego (36%).

Jak widać na frekwencję pracowników efektywnie może wpływać solidna podstawa benefitów w postaci prywatnej opieki medycznej w organizacji. Najczęściej zarządzający czy przedstawiciele działów HR przypominają sobie o tym jesienią i zimą, kiedy pojawiają się największe problemy kadrowe spowodowane chorobami. Jednak warto zdawać sobie sprawę, że pakiet zdrowotny ma zastosowanie cały rok. Rutynowe kontrole u okulisty czy ginekologa, okresowe badania medycyny pracy, wsparcie psychologiczne – to tylko przykłady usług, których na co dzień potrzebują pracownicy. Kalendarz działań pracodawcy na rzecz zdrowia pracowników może obejmować wiele propozycji – od profilaktyki do szczepień na grypę – i wspierać firmy w zapobieganiu absencjom. W dalszej perspektywie takie wsparcie wpływa na wzmocnienie wizerunku pracodawcy troszczącego się o zdrowie swoich pracowników – mówi Alina Smolarek z Centrum Medycznego ENEL-MED.

***

Metodologia badania:

Badanie „Zdrowy pracownik 2023” zostało zrealizowane przez ICAN Institute na zlecenie Centrum Medycznego enel-med. Wielkość próby wyniosła n=800 pracowników w firmach zatrudniających więcej niż 50 osób. Wśród nich było 200 menedżerów, 300 specjalistów oraz 300 pracowników fizycznych. Badanie wykonano metodą ankiet online (CAWI) w kwietniu 2023 roku.

Przeczytaj teraz
Page 2 of 77
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 77