Codziennie toczymy walkę o zdrowie i życie pacjentów

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 31.12.2020

Grupa Lux Med jako jeden z pierwszych prywatnych podmiotów medycznych zadeklarowała gotowość do przeznaczenia części swoich łóżek szpitalnych na potrzeby pacjentów chorujących na Covid-19.  W rezultacie tej decyzji warszawski Szpital Św. Elżbiety, należący do Grupy Lux Med, stał się szpitalem dla takich pacjentów. Jak to wpłynęło na funkcjonowanie tej placówki – mówi Michał Kuczmaszewski, prezes Szpitala Św. Elżbiety.

Co w praktyce oznaczało przekształcenie szpitala w jednostkę „covidową”?

Ta decyzja oznaczała transformację szpitala, zatrzymanie jego dotychczasowej działalności, przy jednoczesnej konieczności natychmiastowego utworzenia całkowicie nowego profilu.

Ważny jest kontekst czasowy – wszystko działo się pod koniec października, gdy każdego kolejnego dnia biliśmy rekordy zakażeń, a liczba wykorzystywanych łóżek dla pacjentów z Covid-19 rosła w zastraszającym tempie. Musieliśmy więc działać szybko, otwierać niejako nowy szpital, a jednocześnie starać się w miarę możliwości zapewnić ciągłość opieki naszym dotychczasowym pacjentom. To wszystko tworzyło ogromną presję czasu i odpowiedzialności.

Jakie zmiany musiały zostać przeprowadzone w szpitalu i w jakim czasie udało się je zrealizować?

Od momentu podjęcia decyzji do przyjęcia pierwszego pacjenta minęły zaledwie dwa tygodnie. W tym czasie musieliśmy przeprojektować i przebudować wnętrze szpitala, by bezpiecznie wydzielić strefę covidową od strefy czystej, dostosować nasze instalacje medyczne, w tym w szczególności instalację tlenową, do znacznie zwiększonego zapotrzebowania, zaopatrzyć szpital w niezbędne środki ochrony osobistej, leki oraz sprzęt medyczny. W związku z nowymi zadaniami szpitala stworzyliśmy całkiem nowe procedury epidemiologiczne, lekarskie i pielęgniarskie. Ogromnym wyzwaniem był też oczywiście personel medyczny, ponieważ inny profil i zmieniony tryb działania wymagał zatrudnienia dodatkowych lekarzy, ratowników i pielęgniarek. Tempo było szalone, ale udało się. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu personelu szpitala przy wsparciu Grupy Lux Med, w momencie przyjęcia pierwszego pacjenta, byliśmy już przygotowani.

Czytaj także: Rok 2020 pokazał potencjał prywatnego sektora opieki zdrowotnej>>>

Jednym z największych problemów w ochronie zdrowia w Polsce jest brak kadry medycznej. Jak szpital sobie z tym poradził?

Personel Szpitala Św. Elżbiety to zespół wspaniałych i doświadczonych specjalistów, którzy stworzyli trzon medyczny „nowego” szpitala. Ale nowy profil działalności wymagał oczywiście znacznego zwiększenia obsady medycznej. W naszym przypadku dodatkową trudnością był przecież jeszcze czas, którego w zasadzie nie mieliśmy. Udało się wzmocnić naszą kadrę, przede wszystkim w ramach specjalistów z Grupy Lux Med. W kolejnym etapie, gdy już rozpoczęliśmy działalność jako szpital covidowy, duże znaczenie miał pozytywny odbiór naszej placówki, jako oferującej bezpieczne warunki pracy, przyjazną atmosferę oraz dobrą organizację.

Ile łóżek posiada szpital?

Obecnie mamy 61 łóżek, z których 11 to łóżka intensywnego nadzoru, wyposażone w respiratory. Dodatkowo dysponujemy także aparatami do wysokoprzepływowej tlenoterapii, które części pacjentów pozwalają uniknąć tlenoterapii inwazyjnej, czyli właśnie respiratora. W zasadzie od samego początku, nasze łóżka w znakomitej większości pozostają zajęte.

Ilu pacjentów chorych na Covid-19 przyjął szpital od czasu  przekształcenia?

Od momentu rozpoczęcia działalności jako szpital zakaźny przyjęliśmy już około 200 pacjentów. Duża część z nich to pacjenci w ciężkim stanie, którzy z uwagi na wiek, stan ogólny i choroby współistniejące wymagają bardzo intensywnej opieki. Tacy pacjenci przebywają w naszym szpitalu przez co najmniej 2 – 3 tygodnie.

Jakie metody leczenia stosuje szpital?

Nasz zespół lekarski działa w oparciu o najlepsze praktyki leczenia wypracowane w ostatnich miesiącach w Polsce i na świecie i pacjenci mają dostęp do wszystkich stosowanych powszechnie terapii. Ostateczna decyzja o sposobie leczenia danego pacjenta zależy oczywiście od lekarza.

Ilu pacjentów udało się wyleczyć?

Wszyscy już wiemy z jak trudną i podstępną chorobą mamy do czynienia. Codziennie toczymy walkę o zdrowie i życie każdego naszego pacjenta. Niestety nie każdą walkę udaje nam się wygrać, ale niezmiernie cieszy nas fakt, że z naszą pomocą już ponad 100 pacjentów odzyskało zdrowie.​

Czytaj także: Rok 2020 był dla nas sprawdzianem>>>

Przeczytaj teraz

Grupa Lux Med w Narodowym Programie Szczepień

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 31.12.2020

Grupa Lux Med będzie uczestniczyła w Narodowym Programie Szczepień. W ramach programu aktywny udział w wykonywaniu szczepień przeciwko Covid-19 weźmie udział kilkadziesiąt placówek Grupy Lux Med z całej Polski.

Pierwszy etap „0” programu obejmuje szczepienie pracowników ochrony zdrowia. Szczepienia są realizowane przez tzw. szpitale węzłowe, do których zakwalifikował się też Lux Med Onkologia sp. z o.o., prowadzący szpitale onkologiczne w Warszawie.

Dla wygody personelu medycznego, szczepienia będą także realizowane za pośrednictwem wybranych centrów medycznych Lux Med w całej Polsce.

W kolejnych etapach szczepień, które obejmą wszystkich obywateli naszego kraju, aktywny udział weźmie kilkadziesiąt placówek Grupy Lux Med.

Czytaj także: Rok 2020 pokazał potencjał prywatnego sektora opieki zdrowotnej>>>

Grupa Lux Med zapewnia pełną opiekę: ambulatoryjną, diagnostyczną, rehabilitacyjną, szpitalną i długoterminową dla ponad 2 200 000 pacjentów. Do ich dyspozycji jest blisko 250 ogólnodostępnych i przyzakładowych centrów medycznych, w tym placówki ambulatoryjne, diagnostyczne i szpitale, a także ośrodek opiekuńczo-rehabilitacyjny oraz ponad 2600 poradni partnerskich.

Firma zatrudnia ponad 16 000 osób, około 7000 lekarzy i 4000 wspierającego personelu medycznego.

Grupa Lux Med jest liderem rynku prywatnych usług zdrowotnych w Polsce i częścią międzynarodowej grupy Bupa, która działa, jako ubezpieczyciel i świadczeniodawca usług medycznych na całym świecie.

Przeczytaj teraz

Usługa mojeID dostępna w Centrum Medycznym Enel-Med

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 31.12.2020

Centrum Medyczne Enel-Med, największa firma z polskim kapitałem na rynku prywatnej opieki medycznej, udostępnia swoim klientom potwierdzanie tożsamości za pomocą usługi mojeID, dostarczanej przez KIR. Dzięki temu uzyskanie pełnego dostępu do systemu enel-med online nie wymaga wizyty w placówce, a sposób weryfikacji tożsamości zapewni najwyższy poziom bezpieczeństwa danych.

Usługa mojeID pozwala zdalnie, przez internet, w sposób całkowicie bezpieczny potwierdzić tożsamość na potrzeby realizacji usług świadczonych w trybie online. Weryfikacja tożsamości odbywa się poprzez bankowość internetową, opierając się na danych, które zostały wcześniej sprawdzone przez zaufany podmiot – w tym przypadku bank.

Korzystanie z tej metody uwierzytelnienia umożliwia zdalne załatwienie formalności, które dotychczas wymagały osobistego potwierdzenia tożsamości przez klienta.

– Dzięki mojeID pacjenci korzystający z opieki medycznej w enel-med będą mieli szybki, wygodny i bezpieczny dostęp do umawiania wizyt, wyników swoich badań, historii medycznej czy rankingu lekarzy. Po potwierdzeniu tożsamości w ramach rejestracji do systemu enel-med online, pacjenci będą mogli również korzystać z  aplikacji mobilnej enel-med – mówi Jacek Rozwadowski, prezes Centrum Medycznego Enel-Med S.A.

Centrum Medyczne Enel-Med oferuje pełną obsługę medyczną na terenie całego kraju. W skład grupy wchodzą przychodnie wieloprofilowe, szpital, oddziały diagnostyki obrazowej, specjalistyczne kliniki: stomatologii, medycyny estetycznej i medycyny sportowej oraz dom seniora. Sieć enel-med to 41 oddziałów oraz ponad 1600 placówek partnerskich na terenie całego kraju, obsługujących ponad 700 tysięcy pacjentów.

Czytaj także: Rok 2020 pokazał potencjał prywatnego sektora opieki zdrowotnej>>>

W okresie pandemii, dostosowując własne zasady funkcjonowania do potrzeb pacjentów, firma dynamicznie poszerzała portfolio usług dostępnych online. Poprzez teleporady z których w ostatnim półroczu skorzystało ponad pół miliona pacjentów, enel-med zapewnia pacjentom z całej Polski łatwy dostęp do specjalistów z możliwością uzyskania e-recepty, e-skierowania lub e-zwolnienia.

– Wprowadzenie mojeID przez Centrum Medyczne Enel-Med to kolejny etap postępującej cyfryzacji branży medycznej. Udostępniane przez KIR rozwiązanie umożliwia łatwe i bezpieczne potwierdzanie tożsamości w trybie online. mojeID jest już z sukcesem wykorzystywane w wielu sektorach gospodarki, w tym również w  administracji publicznej. Doświadczenia ostatnich miesięcy dobitnie pokazały znaczenie zdalnej obsługi klientów. Mamy nadzieję, że pacjenci, którzy korzystają z opieki zapewnianej przez enel-med, docenią to  ułatwienie – mówi Piotr Alicki, prezes zarządu KIR.

Sektor medyczny, który wymaga najwyższego poziomu ochrony danych, jest doskonałym przykładem postępującej digitalizacji usług. Usługa mojeID jest też dostępna w takich branżach, jak ubezpieczenia, energetyka, telekomunikacja i szeroko rozumiane usługi finansowe.

Czytaj także: Enel-Med notuje wzrost sprzedaży usług>>>

Przeczytaj teraz

Grupa Tomma: nowa pracownia w Częstochowie

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 31.12.2020

Grupa Tomma, prowadząca sieć placówek diagnostycznych w całej Polsce, otworzyła nową pracownię rezonansu magnetycznego zlokalizowaną w Częstochowie. To druga taka pracownia sieci w tym mieście.

Nowa pracownia należąca do spółki Bonus-Diagnosta Sp. z o.o. mieści się w Centrum Medycznym Św. Łukasza przy ulicy Zaciszańskiej 25a. Została wyposażona w nowoczesny sprzęt diagnostyczny – precyzyjny aparat MR GE 1,5 T.

Grupa Tomma prowadzi także w Częstochowie pracownię rezonansu magnetycznego i RTG zlokalizowaną w Centrum Medycznym Klara, przy ulicy Wały Dwernickiego 43/45.

Czytaj także: Rok 2020 był dla nas sprawdzianem>>>

Tomma Diagnostyka Obrazowa ma ponad 25-letnie doświadczenie na polskim rynku prywatnej opieki medycznej. Sieć placówek Tomma liczy 39 pracowni oferujących badania w zakresie diagnostyki obrazowej. Pracownie zlokalizowane są między innymi w Warszawie, Poznaniu, Gdańsku, Wrocławiu, Katowicach, Białymstoku, Szczecinie, Częstochowie i Opolu.

Pod koniec 2019 roku Tomma Diagnostyka Obrazowa została kupiona od funduszu private equity THC przez PZU.

Przeczytaj teraz

Nowe prywatne laboratoria wykonują badania w kierunku koronawirusa

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 31.12.2020

Prywatne laboratorium Biotecmed z Radziejowa oraz NZOZ Medyczne Laboratorium Diagnostyczne z Warszawy dołączyły do listy opublikowanej na stronie Ministerstwa Zdrowia, zawierającej placówki, uprawnione do wykonywania badań na obecność koronawirusa SARS-CoV-2.

Lista zawiera obecnie 269 laboratoriów, 97 z nich to placówki prywatne.

Laboratorium Botecmed zlokalizowane jest na terenie szpitala powiatowego w Radziejowie, w województwie kujawsko-pomorskim, a NZOZ Medyczne Laboratorium Diagnostyczne w Warszawie przy ulicy Solec 93 (w Szpitalu Solec).

Czytaj także: Rok 2020 był dla nas sprawdzianem>>>

Na liście laboratoriów znajduje się kilkanaście laboratoriów sieci Diagnostyka, laboratoria Grupy Alab, laboratoria Synevo i Synlab, a także wiele innych prywatnych laboratoriów zlokalizowanych na terenie całego kraju.

Najwięcej laboratoriów wykonujących testy na obecność koronawirusa działa w województwach: mazowieckim – 42, wielkopolskim i śląskim – po 28, lubelskim – 21, małopolskim – 18,  dolnośląskim i kujawsko-pomorskim –  po 17.

Najwięcej prywatnych laboratoriów działa w województwach – mazowieckim – 17, śląskim –  14,  wielkopolskim – 10, i lubelskim – 9, łódzkim – 8, pomorskim i kujawsko-pomorskim–  po 6.

Aktualna lista laboratoriów znajduje się na stronie Ministerstwa Zdrowia>>>

Przeczytaj teraz

Corten Medic będzie leczyć dzieci w Piasecznie

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 31.12.2020

Centrum Medyczne Corten Medic z Radomia będzie realizować świadczenia stomatologiczne dla dzieci i młodzieży ze szkół ponadpodstawowych na terenie powiatu piaseczyńskiego. Realizacja świadczeń będzie się odbywać w dentobusie.

Świadczenia będą realizowane na podstawie porozumienia podpisanego przez Corten Medic z powiatem piaseczyńskim. Realizacja umowy rozpocznie się prawdopodobnie w styczniu 2021 roku.

Mobilny gabinet stomatologiczny będzie dostępny zgodnie z podanym wcześniej harmonogramem.

Corten Medic realizuje już świadczenia stomatologiczne w dentobusie na terenie województw – mazowieckiego i świętokrzyskiego.

Czytaj także: Polacy wracają do leczenia stomatologicznego>>>

W maju 2020 Corten Medic jako pierwsza placówka na Mazowszu przyjmował na leczenie stomatologiczne pacjentów przebywających w kwarantannie i chorych na COVID-19. Centrum wprowadziło podział swoich przychodni na zdrowe, dedykowane dla osób z podejrzeniem COVID-19 oraz mobilne dla chorych.

Corten Medic prowadzi placówki w Radomiu – przy ulicy Beliny Prażmowskiego 33a, a także w Warszawie – przy ulicach Modzelewskiego 58, Makolągwy 21, Kijowskiej 1, Krakowskie Przedmieście 24/26, Etiudy Rewolucyjnej 48, Belgradzkiej 4/U10 oraz Pasaż Ursynowski 9.

Placówki Corten Medic oferują usługi w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej oraz konsultacje specjalistyczne (między innymi w zakresie, ginekologii, onkologii, kardiologii czy okulistyki), a także rehabilitację i stomatologię.

Usługi oferowane przez placówki Corten Medic są zarówno komercyjne jak i finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Właścicielem Corten Medic jest Tomasz Sikora.

Przeczytaj teraz

Nowy Sącz: NZOZ Kelles współpracuje z uczelnią

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 31.12.2020

NZOZ Kelles podpisał z Państwową Wyższą Szkołą Zawodową z Nowego Sącza umowę o współpracy dotyczącą kształcenia studentów tej uczelni. Studenci będą odbywali praktyki oraz ćwiczenia kliniczne w placówce.

Studenci będą mogli także współpracować z przychodnią podczas przygotowywania prac dyplomowych. Współpraca obu jednostek będzie także dotyczyć realizacji prac rozwojowych i badań naukowych, wymiany doświadczeń, know-how oraz informacji naukowych

Ze specjalistami z placówki przeprowadzane będą konsultacje dotyczące dostosowywania programów kształcenia do potrzeb lokalnego rynku pracy.

Umowa została podpisana 30 grudnia 2020 roku.

Czytaj także: Codziennie toczymy walkę o zdrowie i życie pacjentów>>>

Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nowym Sączu kształci na kierunku fizjoterapia, są to jednolite studia magisterskie.

Centrum Kelles działa od 1999 roku. Na początku działalności specjalnością placówki była rehabilitacja. W procesie dalszego rozwoju Centrum rozszerzyło zakres usług o nowe specjalizacje. Obecnie działa tutaj 9 poradni – internistyczna, reumatologiczna, chorób metabolicznych, endokrynologiczna, psychiatryczna, psychologiczna, leczenia nerwic, onkologiczna oraz fizjoterapii. Oferowane są badania USG  oraz zabiegi rehabilitacyjne.

Większość usług Centrum stanowią świadczenia komercyjne. W ramach środków z NFZ finansowane są świadczenia w zakresie fizjoterapii.

Przychodnia Kelles działa w Nowym Sączu, przy ulicy Kochanowskiego 2. Jest prowadzona przez spółkę cywilną.

Czytaj także: Rok 2020 pokazał potencjał prywatnego sektora opieki zdrowotnej>>>

Przeczytaj teraz

NIK: krótsze kolejki, ale słabszy dostęp do świadczeń

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 31.12.2020

Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła, w jaki sposób Narodowy Fundusz Zdrowia wypełniał swoje ustawowe zadania w roku 2019. Z analizy wynika, że kolejki na niektóre zabiegi się zmniejszyły, ale pogorszyła się dostępność do świadczeń ambulatoryjnych. Ciągle także zbyt niski był udział leczenia ambulatoryjnego w porównaniu do szpitalnego.

W 2019 roku NFZ przeznaczył na świadczenia zdrowotne ponad 90 mld zł, czyli o ponad 9 mld zł (11,2 procenta) więcej niż rok wcześniej. Spowodowało to, że można było zmniejszyć liczbę osób oczekujących na świadczenia, ale nie dotyczyło to wszystkich świadczeń.

W kosztach świadczeń wzrósł udział wydatków  przeznaczonych na dodatkowe wynagrodzenia personelu medycznego, wzrost ten wyniósł w roku 2019 – 45,5 procenta. Dodatkowe wynagrodzenia stanowiły 7,4 procenta kosztów świadczeń (6,5 mld zł).

W roku 2019 Fundusz rozszerzył katalog świadczeń objętych nielimitowanym finansowaniem o świadczenia diagnostyki obrazowej i zabiegi usunięcia zaćmy, zwiększył też dofinansowanie endoprotezoplastyki stawu biodrowego i stawu kolanowego. Dzięki temu wzrosła liczba tych świadczeń, a kolejki do nich zostały skrócone. Najlepsze efekty dało to w przypadku zabiegów usuwania zaćmy, gdzie czas oczekiwania został skrócony o 203 dni (spadek o 53 procent).

Z raportu Izby wynika, że największą część kosztów świadczeń stanowiły koszty leczenia szpitalnego, ich udział wzrósł o 0,2 punktu procentowego i wyniósł w 2019 roku 52,6 procenta.

Czytaj także: Codziennie toczymy walkę o zdrowie i życie pacjentów>>>

Ciągle zbyt  mały był udział leczenia ambulatoryjnego w porównaniu do leczenia szpitalnego. Jednocześnie raport NIK stwierdza, że w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej czas oczekiwania na świadczenia był dłuższy w przypadku aż 59,2 procenta świadczeń, a liczba oczekujących na te świadczenia o 15,3 procenta.

W opiece psychiatrycznej i leczeniu uzależnień liczba oczekujących wzrosła o 32,3 procenta.

NIK podkreśla, że jedną z głównych przyczyn długich kolejek byli pacjenci niezgłaszający się na umówione wizyty. Tylko wśród czekających na wizyty do poradni kardiologicznych, onkologicznych, ortopedycznych i endokrynologicznych w 2019 roku było ponad 200 tysięcy osób, które nie zjawiły się na umówioną wizytę.

Nie do końca sprawdził się program KOS-Zawał, gdyż tylko 15,5 procenta kwalifikujących się pacjentów skorzystało z kompleksowej opieki w ramach tego programu, a 8 procent odbyło rehabilitację kardiologiczną. W dodatku na koniec 2019 roku opieka KOS-Zawał nadal nie była dostępna dla pacjentów w województwach – warmińsko-mazurskim i świętokrzyskim.

Czytaj także: Rok 2020 był dla nas sprawdzianem>>>

NIK podkreśliła także w raporcie, że plan pracy Centrali NFZ, który miał stanowić jedno z narzędzi kontroli zarządczej, przygotowano z opóźnieniem i nie objął on całego roku. Z opóźnieniem ukonstytuowała się nowa Rada Funduszu i nie zostało w terminie zatwierdzone sprawozdanie z wykonania planu finansowego za rok 2019.

NFZ nie określił również wymagań wobec świadczeniodawców co do jakości i dostępności świadczeń.

Postulaty NIK skierowane do NFZ dotyczą między innymi przeprowadzenia analizy wzrostu liczby oczekujących na świadczenia w zakresie onkologii w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej i podjęcie w oparciu o jej wyniki działań ograniczających ten wzrost, zwiększenia dostępności opieki kompleksowej nad pacjentami po zawale mięśnia sercowego, w szczególności w województwach, w których dotąd nie była zapewniona a także podjęcia działań zmierzających do tego, aby zwrot kosztów za wykonane świadczenia zdrowotne na rzecz obywateli krajów objętych przepisami o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego uwzględniał koszty dodatkowych wynagrodzeń personelu medycznego.

Cały raport NIK dostępny jest tutaj>>>

Przeczytaj teraz

Będą egzaminy weryfikacyjne dla lekarzy

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.12.2020

Projekt rozporządzenia ministra zdrowia, skierowany do konsultacji publicznych, wprowadza egzaminy weryfikacyjne dla lekarzy i lekarzy dentystów, którzy będą ubiegać się o prawo wykonywania zawodu na terenie Polski.

Będą to – Lekarski Egzamin Weryfikacyjny oraz Lekarsko-Dentystyczny Egzamin Weryfikacyjny, które nie będą zastępowały procesu nostryfikacji dyplomów na uczelniach, ale będą alternatywną formą uznawania kwalifikacji.

Projekt rozporządzenia mówi między innymi o zasadach powoływania komisji przeprowadzającej egzaminy oraz współpracy Centrum Egzaminów Medycznych z wojewodami w zakresie organizacji egzaminów.

Czytaj także: Rok 2020 pokazał potencjał prywatnego sektora opieki zdrowotnej>>>

Rozporządzenie określa postępowanie dotyczące unieważnienia egzaminu w stosunku do wszystkich bądź niektórych zdających. Opisuje procedurę wydania świadectw LEW i LDEW.

Wartość opłaty egzaminacyjnej została ustalona na 650 zł.

Projekt rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie Lekarskiego Egzaminu Weryfikacyjnego i Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Weryfikacyjnego został opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji 28 grudnia 2020 roku.

Uwagi do projektu można przekazywać w ciągu 14-tu dni.

Link do projektu>>>

Przeczytaj teraz

Projekt rozporządzenia w sprawie bazy urządzeń radiologicznych

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.12.2020

Do konsultacji przekazany został projekt rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie krajowej bazy urządzeń radiologicznych, która zawiera informacje o urządzeniach radiologicznych znajdujących się w jednostkach ochrony zdrowia.

Baza dotyczy urządzeń radiologicznych stosowanych w  rentgenodiagnostyce i radiologii zabiegowej, w medycynie nuklearnej oraz radioterapii.

Rozporządzenie to zastąpi rozporządzenie ministra zdrowia z 27 marca 2008 roku w sprawie bazy danych urządzeń radiologicznych (Dz. U. 366). Uzupełniono w nim informacje dotyczące  poszczególnych kategorii urządzeń o dane istotne dla ich identyfikacji, takie jak numer seryjny, dane dotyczące testów specjalistycznych oraz ich wyników a także numer i datę decyzji administracyjnej w sprawie wydania, zmiany albo cofnięcia zezwolenia na uruchomienia urządzenia.

Czytaj także: Tomma Diagnostyka Obrazowa: nowa pracownia w Częstochowie>>>

Uwzględnienie numeru seryjnego urządzenia radiologicznego oraz decyzji administracyjnej pozwoli na ustalenie daty rozpoczęcia udzielania na danym urządzeniu świadczeń zdrowotnych, bez względu na to czy dany aparat jest albo był stosowany do wykonywania świadczeń zdrowotnych w jednej czy w kilku jednostkach ochrony zdrowia.

Celem rozporządzenie ma być pełna informacja o urządzeniach radiologicznych umożliwiająca dokonywanie analiz i zwiększenie skuteczności kontroli podmiotów leczniczych wykorzystujących promieniowanie jonizujące.

Projekt rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie informacji zawartych w Krajowej Bazie Urządzeń Radiologicznych został opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji 28 grudnia 2020 roku.

Uwagi do projektu można przekazywać w ciągu 30-tu dni.

Link do projektu>>>

Przeczytaj teraz

Rok 2020 pokazał potencjał prywatnego sektora opieki zdrowotnej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.12.2020

Kończy się rok, podczas którego system ochrony zdrowia musiał zetknąć się z wyzwaniem, jakiego wcześniej nie doświadczył. Jak sprawdził się tych warunkach prywatny sektor opieki zdrowotnej? Czy  pokazał swoje mocne strony i swój potencjał?

Rok 2020 rozpoczął się podobnie jak inne lata, pomimo niepokojących informacji dochodzących ze świata, dotyczących nowego wirusa Sars-CoV-2, rozprzestrzeniającego się najpierw w Chinach, a potem w Europie i na innych kontynentach. Wszystko zmieniło się jednak, gdy 20 marca 2020 weszło w życie rozporządzenie wprowadzające stan epidemii na terenie naszego kraju.

Znaleźliśmy się wówczas w zupełnie nowej rzeczywistości (w której jesteśmy zresztą do dzisiaj). W krótkim czasie musiało zmienić się wszystko – standardy bezpieczeństwa, zachowania ludzkie oraz procedury, wprowadzane w zasadzie we wszystkich sektorach naszego życia. Jednak sektora zdrowotnego, ze zrozumiałych względów, zmiany te dotyczyły w największym zakresie.

W pierwszej fazie zmian, które nastąpiły, pełnej niewiadomych i z dnia na dzień wprowadzanych przepisów i obostrzeń, zarówno pacjenci jak i placówki medyczne czuli się nieco zagubieni. Jednak po chwilowym szoku rozpoczęły się aktywne działania mające na celu dostosowanie się do nowej sytuacji.

Czytaj także: Rok 2020 zmienił wszystko>>>

Opracowane zostały nowe procedury bezpieczeństwa sanitarnego, dotyczące zarówno pracowników jak i pacjentów, które miały ich chronić przed zakażeniem nowym koronawirusem. Placówki medyczne musiały zainwestować w środki ochrony osobistej, środki do dezynfekcji pomieszczeń i sprzętu, a także w rozwiązania, które umożliwiały udzielanie pomocy pacjentom za pośrednictwem kanałów zdalnych, nie tylko przez telefon, ale także przez wideo rozmowy, czaty i konsultacje internetowe.

Te pierwsze miesiące były trudne, gdyż pacjenci, w obawie przed zakażeniem unikali wizyt w placówkach medycznych, odkładali nie tylko badania diagnostyczne, ale i operacje, co przełożyło się, w przypadku prywatnych podmiotów na znaczny spadek ich przychodów. Ponieważ jednocześnie trzeba było ponosić dodatkowe koszty związane z zabezpieczeniem personelu i pacjentów, wiązało się to z ponoszeniem dodatkowych kosztów.

Prywatny sektor medyczny, członkowie Pracodawców Medycyny Prywatnej, stanęli w tym zakresie na wysokości zadania, zapewniając cały czas dostęp do świadczeń zdrowotnych, przy zachowaniu koniecznych w tej sytuacji najwyższych standardów bezpieczeństwa.  Wykonano ogromną pracę, aby transformować firmy w kierunku zapewnienia pełnej ciągłości działania i świadczenia usług. Dotyczyło to zarówno przychodni, jak i szpitali i pracowni diagnostyki obrazowej.

Czytaj komentarz prezes Lux Med na ten temat: Utrzymaliśmy ciągłość opieki>>>

Dzięki temu pacjenci chorzy na nowotwory mogli cały czas korzystać ze świadczeń oferowanych przez szpital onkologiczny Magodent z Grupy Lux Med, w którym odbywała się diagnostyka, chemioterapia i konsultacje specjalistyczne.

Wprowadzając nowe zasady działania, prywatne podmioty medyczne dzieliły się z innymi swoim know-how. Medicover Stomatologia udostępnił opracowane przez siebie procedury bezpieczeństwa i wskazówki na swojej stronie internetowej, po to by mogli je zastosować wszyscy dentyści i właściciele centrów stomatologicznych.

Czytaj na ten temat: Medicover Stomatologia dzieli się swoim know-how dotyczącym procedur bezpieczeństwa>>>

Eksperci Grupy Lux Med. współuczestniczyli w pracach nad polskim wydaniem brytyjskiej książki „Koronawirus. Książka dla dzieci”,  w której można znaleźć odpowiedzi na pytania – czym jest epidemia, dlaczego koronawirus jest groźny oraz jak chronić siebie i innych. Grupa Lux Med udostępniała także opracowane przez siebie zasady bezpiecznego udzielania świadczeń.

Członkowie Pracodawców RP, Pracodawców Medycyny Prywatnej oraz Infarmy wsparli też materialnie szereg działań związanych z walką z pandemią Covid-19, przekazując pieniądze na środki ochrony dla publicznych szpitali, domów opieki czy przychodni oraz sprzęt, na przykład maseczki, przyłbice, rękawice czy nawet laptopy dla pracowników powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych.

Leczeniem pacjentów zakażonych nowym wirusem w pierwszym etapie epidemii zajmowały się szpitale publiczne, ale sektor prywatny od początku włączał się aktywnie w walkę z tym zagrożeniem.

Świadczeniem medycznym odgrywającym istotną rolę w określeniu rozmiaru epidemii, a także perspektyw jej dalszego rozwoju i rozprzestrzeniania się są testy na obecność koronawirusa.

Wśród laboratoriów, które je wykonują, od początku epidemii dużą grupę stanowiły placówki prywatne. Obecnie, wśród 267 laboratoriów, znajdujących się na liście opublikowanej na stronie Ministerstwa Zdrowia, zawierającej placówki, uprawnione do wykonywania badań na obecność koronawirusa SARS-CoV-2, 96 to laboratoria prywatne. Spółka Diagnostyka od marca do listopada wykonała 14 procent wszystkich testów w kierunku koronawirusa.

Czytaj także komentarz prezesa spółki Diagnostyka: Rok 2020 był dla nas sprawdzianem>>>

Powstawały także nowe punkty pobrań, które tworzyły placówki prywatne. To właśnie Diagnostyka otworzyła stworzyła pierwsze bezpieczne mobilne punkty pobrań typu Drive&Go-Thru. Teraz prowadzi ich kilkadziesiąt na terenie całego kraju.

Prywatne laboratoria wspierały także sektor publiczny, oferując bezpłatne badania w kierunku koronawirusa dla określonych grup zawodowych. Spółka Diagnostyka bezpłatnie przebadała 2 procent pracowników sektora ochrony zdrowia, a także oferowała badania dla nauczycieli. Testowała górników i pracowników przedszkoli.

Gdy po pierwszym lockdownie wiele branż zaczęło wracać do  aktywności prywatni świadczeniodawcy pomagali im poprzez opracowanie wskazówek dotyczących bezpieczeństwa. Pracodawcy Medycyny Prywatnej razem z Pracodawcami RP brali udział w tworzeniu takich zasad i procedur.

Czytaj także: Radzimy jak bezpiecznie wrócić do pracy w czasie epidemii>>>

Gdy jesienią pojawiła się groźba zwiększonej liczby zachorowań i w związku z tym zapotrzebowania na większą liczbę łóżek szpitalnych, Pracodawcy Medycyny Prywatnej zadeklarowali swoją pomoc i zaoferowali część swoich szpitali w celu przekształcenia ich w placówki covidowe.

Na placówkę dla pacjentów chorujących na Covid-19 przekształcono między innymi warszawski Szpital Elżbietanek, należący do Grupy Lux Med, Grupa Scanmed udostępniła 200 łóżek w swoich placówkach w całej Polsce, między innymi w Krakowie, w Szpitalu Św. Rafała. Łóżka dla pacjentów przechodzących zakażenie koronawirusem otworzyły także inne prywatne placówki, takie jak Gajda-Med w Pułtusku, szpital EMC w Piasecznie czy placówka należąca do grupy AHP, działająca w Katowicach.

Czytaj na ten temat: Prywatne szpitale włączają się w walkę z epidemią>>>

Za działalność w tym zakresie Anna Rulkiewicz, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej, prezes Grupy Lux Med otrzymała nagrodę Optimus 2020, przyznawaną przez Pracodawców RP. Uzasadnieniem przyznania nagrody było odegranie szczególnej roli w zakresie wypracowywania rozwiązań dla systemu ochrony zdrowia i wsparcie w walce z epidemią, zwłaszcza w zakresie tworzenia łóżek covidowych.

Czytaj: Optimus dla prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej>>>

Pandemia pokazała także, jak ważne są rozwiązania telemedyczne w ochronie zdrowia, a to właśnie placówki prywatne były pionierami wprowadzania tego typu narzędzi w ochronie zdrowia.

To Enel-Med zaprezentował po raz pierwszy, kilka lat temu, jak wygląda wystawianie e-recepty. Grupa Lux Med od wielu lat rozwija narzędzia umożliwiające zdalny kontakt lekarza z pacjentem, przekazywanie wyników badań oraz konsultacje, które w wielu specjalnościach nie muszą bazować na bezpośrednim kontakcie.

Medicover pod koniec 2019 roku wprowadził usługę mojeID, dzięki której pacjent korzystający ze swojego internetowego konta w tej sieci nie musi potwierdzać swoich danych podczas osobistej wizyty. W tym roku wprowadzona ona została w Centrum Medycznym Damiana.

Czytaj także: CM Damiana: łatwiejszy dostęp do usług online>>>

Wiele rozwiązań postulowanych wcześniej przez prywatne placówki medyczne zostało wprowadzonych w okresie pandemii za pomocą rozporządzeń ministra zdrowia, przyczyniając się do bezpieczeństwa pracowników, takie jak na przykład zdalna autoryzacja badań w diagnostyce laboratoryjnej.

Przez cały czas pandemii prywatne sieci medyczne, mimo zagrożenia dotyczącego zakażeniem koronawirusem, nie przestały udzielać świadczeń pacjentom, którzy właśnie u nich szukali pomocy, gdy w placówkach publicznych terminy wizyt były odkładane z powodu absencji personelu, albo zamykane były całe przychodnie i oddziały szpitalne.

Pandemia nie minęła. Prywatny sektor, który w mijającym roku pokazał, że odgrywa istotną rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa pacjentom, także w nowym roku będzie w dalszym ciągu oferował swoje usługi i rozwijał działalność. Otwierane są nowe placówki, wprowadzane są nowe rozwiązania i nowe technologie. Pandemia nie zahamowała rozwoju prywatnego sektora opieki zdrowotnej, ale wzmocniła jego rolę całym systemie ochrony zdrowia.

Czytaj także: Rozwija się współpraca Szpitala Mazovia ze Szpitalem Św. Wojciecha w Gdańsku>>>

Przeczytaj teraz

Rok 2020 był dla nas sprawdzianem

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.12.2020

Jakuba Swadźba,  prezes zarządu spółki Diagnostyka, członek zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej

Rok 2020 zaskoczył nas szybkością i skalą zmian wynikających z ataku pandemii, oraz powodowaną przez niego niestabilnością sytuacji. Nie było łatwo, ale zdaliśmy ten egzamin celująco i staliśmy się bogatsi o nowe doświadczenia. Rok ten był więc dla nas swego rodzaju sprawdzianem.

Do 2019 roku liczba badań laboratoryjnych wykonanych przez Diagnostykę wzrosła do 100 milionów rocznie. Dotąd rozwój firmy był systematyczny, wprawdzie szybki, ale przewidywalny. Niepewność i stres spowodowany wystąpieniem pandemii w jej początkowym okresie był związany z nagłym, prawie 80-procentowym spadkiem sprzedaży badań oraz licznymi absencjami pracowników.

Załamanie sprzedaży wynikało z zamknięcia wielu placówek medycznych, znacznego ograniczenia działania pozostałych, a także z decyzji pacjentów o rezygnacji z badań profilaktycznych. Wyzwaniem było pozostawienie otwartych naszych punktów pobrań, pomimo braku środków ochrony biologicznej i strachu personelu. Musieliśmy zweryfikować wszystkie dotychczas wypracowane modele działania i dostosować się do nowych warunków epidemicznych, a przede wszystkim włączyć się w diagnostykę laboratoryjną dotyczącą epidemii.

Czytaj także: Diagnostyka: nowy punkt pobrań Drive&Go-Thru>>>

Przyjęliśmy w tym okresie za priorytet bezpieczeństwo świadczenia usług – bezpieczeństwo zarówno naszych pracowników jak i pacjentów. Jako pierwsi w Polsce stworzyliśmy mobilne punkty pobrań „Drive&Go-Thru”. W wielu miastach w ten sposób udostępniliśmy badania wymazowe bez konieczności pozyskiwania skierowań. Dostępność testów, bezpieczna i sprawdzona procedura pobrań w namiotach udowodniły, iż są one bezpieczne dla badanych i badających.

Nie zostawiliśmy w potrzebie także pracowników ochrony zdrowia. Byli pierwszą grupą zawodową, do której Diagnostyka skierowała swoje siły w walce z wirusem SARS-CoV-2. Od połowy kwietnia do końca czerwca w ramach akcji „Badamy-Wspieramy” Grupa Diagnostyka przebadała bezpłatnie prawie 6,5 tysiąca osób wykonujących zawody medyczne – lekarzy, stomatologów, diagnostów laboratoryjnych, fizjoterapeutów, pielęgniarki, położne i ratowników medycznych, w sumie aż 2 procent pracowników tego sektora. Objęliśmy także opieką laboratoryjną inne środowiska zawodowe.

Włączyliśmy się również czynnie w badania pracowników kopalń, aby ograniczyć powstałe w maju 2020 roku duże ogniska zachorowań na Śląsku. Byliśmy także pierwszym laboratorium wykonującym badania dla wracających do pracy przedszkolanek i otoczyliśmy opieką kilkanaście szkół wykonując w nich bezpłatnie badania profilaktyczne antygenowe nauczycieli.

Czytaj na ten temat: Diagnostyka przebadała bezpłatnie nauczycieli>>>

W kwietniu i maju 2020 nasze laboratoria dzięki tarczy antykryzysowej nie zwolniły ani jednego pracownika spośród 7-tysięcznej załogi pomimo olbrzymiego spadku ilości badań. Opłaciło się, gdyż w drugiej połowie roku badania wróciły prawie do okresu sprzed pandemii, a dodatkowo wiele osób zajęło się diagnostyką molekularną COVID-19.

Jako świadomy pracodawca podjęliśmy także decyzję o wykonaniu bezpłatnych badań przeciwciał dla ponad 4 tysięcy swoich pracowników.

W sumie od marca do końca listopada 2020 Diagnostyka wykonała w swoich laboratoriach prawie 870 tysięcy testów w kierunku wykrywania wirusa  SARS-CoV-2, co sumarycznie stanowi 14 procent wszystkich wykonanych w kraju.

Walka z pandemią trwa. Nie poddajemy się. Rozwój Diagnostyki w okresie nieprzewidzianej pandemii nakazał nam niestety zweryfikować zaplanowane aktywności, nie odbyło się wiele konferencji, które planowaliśmy zorganizować, i wydarzeń branżowych, w których zamierzaliśmy uczestniczyć. Musieliśmy zmodyfikować formułę naszych szkoleń wewnętrznych, rekrutacji, akwizycji czy wdrażania nowych placówek. W pierwszym, wiosennym okresie pandemii – tak jak większość podmiotów gospodarczych – skupiliśmy się na utrzymaniu bieżącej działalności operacyjnej i zadbaniu o możliwie normalną pracę na rzecz zdrowia i życia pacjentów. Potem rozpoczęliśmy fazę „kontrataku” na pandemię, wprowadzając szeroką ofertę badań w kierunku SARS-CoV-2.

Najtrudniejsze było dla nas zaskoczenie szybkością i skalą postępujących zmian wynikających z ataku pandemii oraz powodowana przez nie niestabilność sytuacji. Bardzo trudno było planować jakiekolwiek działania, ponieważ nikt nie był w stanie zagwarantować czy będzie możliwa ich realizacja. Nauczyliśmy się jeszcze lepiej działać zespołowo i w obliczu wspólnego wroga szybko i efektywnie współpracować z partnerami zewnętrznymi; przedstawicielami administracji i władz, służb i podmiotów ochrony zdrowia, lekarzami i samymi pacjentami. W zasadzie nadal, wręcz codziennie pojawiają się zmiany i nowe wyzwania, ale też coraz łatwiej i efektywniej na nie reagujemy, trochę w myśl powiedzenia: „co nas nie zabije to nas wzmocni”.

Realizujemy także plany dalszego rozwoju. W 2021 roku Diagnostyka uruchomi najnowocześniejsze i największe laboratorium diagnostyczne w tej części Europy, zlokalizowane w Warszawie przy ulicy Jutrzenki 100. Poza tym rozpoczynamy działalność w pierwszym niewielkim centrum zagranicznym – w Mińsku na Białorusi.

Czytaj także: Diagnostyka buduje największe laboratorium medyczne w Europie>>>

Wydarzenia roku 2020 pokazały także, że sektor prywatny jest niezbędnym elementem całego sektora ochrony zdrowia.

Już na początku kwietnia 2020 cztery laboratoria Diagnostyki i spółek Grupy Diagnostyka zostały wpisane na pierwszą listę 50-ciu laboratoriów wskazanych przez Ministerstwo Zdrowia do wykonywania badania wykrywającego obecność wirusa SARS-CoV-2 w wymazach z dróg oddechowych. Systematycznie tworzyliśmy następne laboratoria, aby przygotować się na drugą falę pandemii. Obecnie posiadamy około 20 takich laboratoriów w największych miastach całego kraju.

Od początku wykonywaliśmy pomiędzy 10 a 20 procent wszystkich w badań w kierunku koronawirusa zlecanych w Polsce. W listopadzie wykonaliśmy jednego dnia ponad 12 tysięcy oznaczeń.

Wspieramy sektor publiczny realizując oznaczenia zarówno dla szpitali jak i lekarzy rodzinnych, finansowane przez NFZ. Nie tylko pobieramy materiał do badań, ale także transportujemy go w optymalnych warunkach a potem wykonujemy badania, utrzymując najwyższą wystandaryzowaną jakość oznaczeń. Diagnostyka pokazała, że jest silnym partnerem sektora publicznej opieki zdrowotnej.

Czytaj także: Rok 2020 pokazał potencjał prywatnego sektora opieki zdrowotnej>>>

Przeczytaj teraz

Polacy wracają do leczenia stomatologicznego

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.12.2020

Wybuch pandemii spowodował, że wielu stomatologów zdecydowało się zamknąć gabinety w obawie przed zakażeniem. Przyjmowane były tylko nagłe przypadki. W efekcie Polacy dużo rzadziej leczyli zęby. Z najnowszego badania CBOS wynika, że do dentysty w I półroczu wybrało się zaledwie 31 procent ankietowanych. Jednak obecnie sytuacja powoli wraca do normy.

– Na początku marca, kiedy pandemia dała się nam we znaki, większość gabinetów stomatologicznych zamknęła się z obawy przed zakażeniem. My pozostaliśmy otwarci. Mimo spowolnienia w okresie marzec – kwiecień, obserwujemy bardzo duży napływ pacjentów od lipca aż do teraz. Jest on spowodowany tym, że wizyty stomatologicznej często po prostu nie można przełożyć. To jest coś, co musi być zrobione, bez względu na to, czy na świecie panuje pandemia, czy też nie – mówi agencji Newseria Biznes Wioletta Januszczyk, dyrektor zarządzająca Medicover Stomatologia.

Jak wynika z badania przeprowadzonego w kwietniu przez naukowców ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego przy współpracy z Polskim Towarzystwem Stomatologicznym, 71 procent lekarzy dentystów zdecydowało się na zawieszenie praktyki klinicznej w kulminacyjnej fazie COVID-19 i rządowego lockdownu. Resort zdrowia zalecał początkowo wstrzymanie się z wizytami, poza pilnymi przypadkami. W tej chwili gabinety pozostają otwarte w pełnym reżimie sanitarnym, a planowe wizyty poprzedza wywiad epidemiologiczny.

Czytaj także: Nowe centrum Medicover Stomatologia w Szczecinie>>>

– Stomatologia jest tą dziedziną, która ma bezpośredni kontakt z wirusem, ale bez względu na to, co dzieje się teraz czy w normalnym sezonie grypowym, jest dobrze przygotowana do bezpiecznej opieki nad pacjentem. Dodatkowe obostrzenia, które zostały wprowadzone, de facto były stosowane w stomatologii już od dawna. Oczywiście, zmieniły one pewne zachowania nie tylko naszych lekarzy, ale też części administracyjnej czy samych pacjentów – mówi Wioletta Januszczyk.

Według czerwcowych danych GUS-u, w 2019 roku w ramach NFZ-u udzielono łącznie ponad 34 miliony porad stomatologicznych. Mimo tego aż kilka milionów Polaków ani razu w ciągu roku nie było u dentysty, choć 98 procent z nich ma problemy z zębami. Statystykę pogorszyła jeszcze pandemia koronawirusa. Z sierpniowego badania CBOS wynika bowiem, że w pierwszym półroczu 2020 roku rzadziej niż w roku 2018 badani korzystali z leczenia stomatologicznego (spadek z 53 procent do 31 procent).

Czytaj także: Szpital Medicover: odkładanie leczenia to ryzykowna strategia>>>

Polacy, jeśli już chodzą do dentysty, wybierają placówki prywatne, płacąc za usługi stomatologiczne we własnym zakresie lub w ramach dodatkowego ubezpieczenia zdrowotnego. Według badań CBOS poza systemem NFZ z usług dentysty lub protetyka skorzystało 78 procent osób, którzy w ostatnim półroczu potrzebowali porady stomatologicznej.

Dla Medicover Stomatologia rok 2020 nie był rokiem spowolnienia w procesie konsolidacji rynku stomatologicznego. Aktualnie marka skupia 44 kliniki stomatologiczne i 200 gabinetów dentystycznych w całym kraju. W tym roku powiększyła się o pięć nowych centrów stomatologicznych i 35 gabinetów dentystycznych. Najnowsza placówka, czyli nowo otwarte Centrum Stomatologii przy Placu Konstytucji, to trzynasta klinika Medicover Stomatologia w Warszawie.

Czytaj na ten temat: Medicover Stomatologia otworzył nowe centrum>>>

Przeczytaj teraz

Swissmed: wzrost przychodów ze świadczeń komercyjnych

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.12.2020

W I półroczu roku rozliczeniowego 2020 (od 1 kwietnia do 30 września 2020)  Grupa Kapitałowa Swissmed uzyskała przychody ze sprzedaży w wysokości 13 716 tys. zł. Były one wyższe o 18,3 procenta od przychodów uzyskanych w analogicznym okresie roku 2019.

W I półroczu 2020 Swissmed odnotował spadek przychodów pochodzących ze świadczeń finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Miały one wartość 1 378 tys. zł (rok wcześniej – 1 600 tys. zł). Wzrosły natomiast, o 23,4 procenta przychody uzyskiwane ze świadczeń dla pacjentów komercyjnych. Miały one wartość 11 598 tys. zł (rok wcześniej – 11 001 tys. zł).

Spadek świadczeń finansowanych przez NFZ był wynikiem tego, że świadczenia w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej były wykonywane przez Swissmed tylko do 5 czerwca 2020 roku, a usługi w zakresie rehabilitacji – do 30 marca 2020 roku.

W związku z tym spadek odnotowano także w zakresie przychodów uzyskiwanych ze świadczeń oferowanych przez lecznictwo otwarte. W porównaniu do analogicznego okresu w roku poprzednim spadek ten wyniósł 37,6 procenta, zarówno w zakresie liczby procedur jak i osiągniętych przychodów.

Oprócz kwietnia, kiedy z powodu lockdownu wiele zakresów systemu ochrony zdrowia działalności nie funkcjonowało, w kolejnych miesiącach Swissmed odnotował trwały i systematyczny wzrost przychodów. Wynikał on ze wzrostu liczby zabiegów wykonywanych w szpitalu. Wykonywano między innymi więcej zabiegów dotyczących przepuklin, a na powiększonym oddziale położniczym wzrosła liczba porodów.

Czytaj także: Tysiąc porodów w Szpitalu Swissmed>>>

Dzięki współpracy z warszawskim szpitalem Carolina Medical Center nastąpił także wzrost przychodów w zakresie ortopedii, wynikający z wykonywania zabiegów ortopedycznych.

Generalnie przychody uzyskiwane z lecznictwa szpitalnego wzrosły o 38,5 procenta w porównaniu do analogicznego okresu roku 2019. W I półroczu 2020 przychody te wyniosły 11 120 tys. zł, rok wcześniej było to 8 027 tys. zł.

Grupa Swissmed w I półroczu odnotowała stratę netto w wysokości 2 303 tys. zł, rok wcześniej strata wyniosła 5 177 tys. zł.

Szpital Swissmed zlokalizowany jest w Gdańsku, przy ulicy Wileńskiej 44 szpital. Oferuje świadczenia w zakresie ginekologii, ortopedii, okulistyki, chirurgii ogólnej i proktologii.

Czytaj także: Rok 2020 pokazał potencjał prywatnego sektora opieki zdrowotnej>>>

Przeczytaj teraz

Szpital Gajda-Med ma nowy sprzęt diagnostyczny

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.12.2020

Do Szpitala Gajda-Med w Pułtusku dotarł nowoczesny cyfrowy aparat RTG. Urządzenie kosztowało około 370 tys. zł, jego zakup był dofinansowany przez samorząd województwa mazowieckiego w ramach działań związanych z walką z koronawirusem.

Atutem tego urządzenia jest bieżący dostęp do obrazu za pośrednictwem przeglądarki internetowej oraz możliwość uchwycenia większego obszaru ciała niż obszar detektora. Lekarz będzie mógł uzyskać na przykład obraz całego kręgosłupa pacjenta.

Aparat zapewnia nie tylko wysoką jakość obrazu, ale także większe bezpieczeństwo pacjenta podczas badania, ponieważ redukuje dawkę zastosowanego promieniowania. Jest to aparat firmy Samsung Electronics Co. LTD, model GM 85.

W listopadzie 2020 decyzją Wojewody Mazowieckiego w Szpitalu Powiatowym Gajda-Med powstał w miejsce oddziału internistycznego – oddział covidowy, który posiada 125 łóżek dla pacjentów i 5 łóżek respiratorowych.

Czytaj także: Rok 2020 był dla nas sprawdzianem>>>

Szpital działa w sieci i prowadzi osiem oddziałów. Oprócz dotychczasowego oddziału internistycznego o profilu kardiologicznym są to oddziały – pediatrii, chirurgii ogólnej z pododdziałem chirurgii urazowo-ortopedycznej, geriatrii, ginekologiczno-położniczy, neonatologii, anestezjologii i intensywnej terapii oraz rehabilitacji kardiologicznej.

Grupa Gajda-Med w sumie prowadzi ponad 20 placówek, zlokalizowanych w Warszawie oraz na terenie województwa mazowieckiego.

Centrum Medyczne Gajda-Med powstało w 1998 roku. Założycielem i dyrektorem Centrum jest dr n. med. Robert Gajda.

Przeczytaj teraz

EMC sprzedaje szpital w Kamieniu Pomorskim

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.12.2020

Zarząd EMC Instytut Medyczny S.A. podpisał 21 grudnia 2020 roku porozumienie z powiatem kamieńskim w sprawie zawarcia, do 1 marca 2021 roku, umowy sprzedaży udziałów w spółce prowadzącej Szpitala św. Jerzego w Kamieniu Pomorskim wraz z przychodnią specjalistyczną.

Sprzedaż nastąpi  na rzecz nowo założonej spółki Szpital w Kamieniu Sp. z o.o. Decyzję o jej utworzeniu podjęła Rada Powiatu w Kamieniu Pomorskim na sesji 23 listopada 2020 roku. Spółka ta będzie prowadziła szpital.

Rozmowy i negocjacje na ten temat trwały od kilku miesięcy. Na początku roku 2020 roku EMC zapowiadał zakończenie działalności szpitala, motywując to tym, że nie jest w stanie zapewnić obsługi placówki w zakresie oczekiwanym przez władze powiatu.

Czytaj także: Rok 2020 pokazał potencjał prywatnego sektora opieki zdrowotnej>>>

W roku 2018 i 2019 zawieszana i zamykana była działalność niektórych oddziałów w tej placówce, między innymi ginekologiczno-położniczego i neonatologicznego. Obecnie w szpitalu tym działają oddziały – chorób wewnętrznych i pediatryczny oraz Zakład Opiekuńczo-Leczniczy.

EMC prowadzi 11 szpitali i 19 przychodni, które działają na terenie województw: dolnośląskiego, opolskiego, zachodniopomorskiego, pomorskiego, śląskiego, mazowieckiego i wielkopolskiego.

Przeczytaj teraz

Legislacja w czasach zarazy – raport Pracodawców RP

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.12.2020

Pracodawcy RP podsumowali pierwszą falę pandemii. „Raport COVID-owy. Z tarczą czy na tarczy? Legislacja w czasach zarazy” – to pierwsze całościowe ujęcie prawodawczej strony walki z koronawirusem. Jej przebieg, pokazany na tle zmieniającej się sytuacji gospodarczej, został poddany przez ekspertów kompleksowej ocenie. Jeden z rozdziałów raportu dotyczy sektora ochrony zdrowia.

„Raport COVID-owy” to systematyczny i uporządkowany chronologicznie zestaw faktów dotyczący wprowadzonych w Polsce regulacji prawnych związanych z pandemią. Obejmuje okres od marca do września 2020 roku.

Raport pokazuje zmiany, jakie tym czasie zachodziły  w sytuacji gospodarczej Polski. Wykresy przygotowane przez głównego ekonomistę Pracodawców RP dra Sławomira Dudka ukazują, kiedy nastąpiły pierwsze symptomy kryzysu, a kiedy po świecie rozlała się recesja.

Uderzenie pandemii nie było równomiernie rozłożone na wszystkie branże. Z danych statystycznych wynika jasno, że niektóre, takie jak na przykład turystyka i gastronomia, zostały dosłownie zmiecione z powierzchni ziemi. Z kolei porównanie pomocy dla firm wykazuje, że branże te nie dostały adekwatnego wsparcia. Raport wskazuje też na konieczność zachowania ostrożności w interpretacji danych na temat  rynku pracy. Dane te, w zależności od źródła, dają niejednoznaczny obraz.

Czytaj także: Rok 2020 był dla nas sprawdzianem>>>

Raport podkreśla, że mimo wielu nowelizacji, żadna z ustaw dedykowana obszarowi zdrowia z pakietu tarcz antykryzysowych nie zawiera środków finansowych dla podmiotów leczniczych, które – w związku z obecną sytuacją – zmagają się i będą zmagać się z ogromnymi komplikacjami w postaci zwiększenia pracochłonności oraz drastycznego wzrostu kosztów funkcjonowania, w tym w szczególności zakupu wyposażenia i środków ochrony osobistej.

– Rządowe propozycje dla systemu opieki zdrowotnej można uznać za zbyt skromne, a do tego ograniczające dostęp do świadczeń i w głównej mierze  dedykowane wyłącznie administracji rządowej. Politycy tworzą regulacje, które nie do końca przekładają się na korzyści i bezpieczeństwo zdrowotne, a wręcz przeciwnie – mogą mieć niekorzystny wpływ na pacjentów oraz rynek medyczny. Należy też pamiętać o tym, że za każdymi nowymi przepisami idą wewnętrzne procesy organizacyjne, które mają na celu dostosowanie się do nadchodzących zmian. A gdy jeszcze wraz z ograniczeniami w prowadzeniu działalności wprowadzane są bardzo wysokie kary finansowe oraz kary pozbawienia wolności, to obawy nas wszystkich stają się jeszcze większe. – podkreślają autorzy raportu.

Raport zawiera też ocenę rozwiązań antykryzysowych oraz kalendarium procesu legislacyjnego.

Cały raport dostępny jest tutaj>>>

Przeczytaj teraz

Dokumentacja medyczna po 1 stycznia 2021

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.12.2020

Zgodnie z przepisami po 1 stycznia 2021 roku podmioty udzielające świadczeń zdrowotnych powinny prowadzić dokumentację medyczną w postaci elektronicznej. Natomiast w przypadku braku warunków organizacyjno-technicznych dopuszczalne jest prowadzenie jej w postaci papierowej.

Zagadnienia te reguluje rozporządzenie ministra zdrowia z 6 kwietnia 2020 roku w sprawie rodzajów, zakresu i wzorów dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania (Dz. U. poz. 666, z późn. zm.), z którego wynika, że dokumentacja medyczna może być prowadzona zarówno w postaci papierowej, jak i elektronicznej.

Biorąc jednak pod uwagę kierunek zmian zachodzących w ochronie zdrowia, jako podstawową formę prowadzenia dokumentacji medycznej wskazano postać elektroniczną. Jednak jeśli warunki organizacyjno-techniczne uniemożliwiają jej prowadzenie w takiej formie, może być prowadzona w formie papierowej.

Czytaj także: Legislacja w czasach zarazy – raport Pracodawców RP>>>

Ministerstwo Zdrowia w komunikacie na stornie internetowej wyjaśnia, że przez brak warunków organizacyjno-technicznych należy rozumieć zarówno stały brak rozwiązań informatycznych, jak i czasową niemożność prowadzenia dokumentacji w postaci elektronicznej wynikającą na przykład z systemu teleinformatycznego, w którym prowadzona jest dokumentacja, czy sprzętu.

Przepis zawarty w § 72 ust. 1 rozporządzenia nie nakłada na podmioty udzielające świadczeń zdrowotnych obowiązku prowadzenia dokumentacji medycznej w postaci elektronicznej, a jedynie wskazuje, iż do końca 2020 roku możliwe jest prowadzenie dokumentacji medycznej na dotychczasowych zasadach, czyli  na zasadach uregulowanych w uprzednio obowiązującym rozporządzeniu ministra zdrowia z 9 listopada 2015 roku w sprawie rodzajów, zakresu i wzorów dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania (Dz. U. poz. 2069), które zostało zmienione  rozporządzeniem z 6 kwietnia 2020 roku.

Wyjątek od reguły swobody wyboru, w jakiej postaci podmiot leczniczy prowadzi dokumentację medyczną, stanowi elektroniczna dokumentacja medyczna, którą, zgodnie z art. 2 pkt 6 ustawy z 28 kwietnia 2011 roku o systemie informacji w ochronie, stanowią dokumenty wytworzone w postaci elektronicznej opatrzone kwalifikowanym podpisem elektronicznym, podpisem zaufanym, podpisem osobistym albo z wykorzystaniem sposobu potwierdzania pochodzenia oraz integralności danych dostępnego w systemie teleinformatycznym udostępnionym bezpłatnie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Komunikat na ten temat znajduje się na stronie Ministerstwa Zdrowia>>>

Przeczytaj teraz

Przepisy dotyczące aplikacji mobilnych stosowanych w ochronie zdrowia

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.12.2020

1 stycznia 2021 roku wejdzie w życie rozporządzenie ministra zdrowia dotyczące warunków, jakie powinny spełniać aplikacje mobilne służące do przesyłania informacji o wystawionych skierowaniach, oraz dotyczące wymiany informacji między tymi aplikacji a Internetowym Kontem Pacjenta.

Z rozporządzenia wynika, że informacja o wystawionym skierowaniu może być przekazana z IKP wyłącznie do aplikacji mobilnej wykorzystującej profil zaufany lub obsługiwanej przez systemy wykorzystujące profil zaufany.

Wymiana danych między IKP i aplikacjami mobilnymi będzie musiała następować z zachowaniem formatów określonych przez jednostkę podległą ministrowi zdrowia i zamieszczonych w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie resortu zdrowia. Podłączenie aplikacji mobilnej do IKP nastąpi po potwierdzeniu przez tę jednostkę.

Czytaj także: Rok 2020 pokazał potencjał prywatnego sektora opieki zdrowotnej>>>

Aplikacja mobilna zapewni  rozliczalność, rozumianą jako przypisanie określonego działania w systemie teleinformatycznym obsługującym aplikację do osoby fizycznej lub procesu, oraz umiejscowienie ich w czasie,  integralność, autentyczność i poufność danych identyfikacyjnych i uwierzytelniających użytkownika, codzienną synchronizację czasu systemowego z czasem uniwersalnym koordynowanym UTC(PL) oraz zgodność przetwarzania danych gromadzonych przez aplikację mobilną z wymaganiami określonymi w odrębnych przepisach.

Rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie szczegółowych warunków organizacyjnych i technicznych, które powinny spełniać aplikacje mobilne służące do przesyłania danych zawartych w informacji o wystawionym skierowaniu oraz sposobu wymiany informacji w postaci elektronicznej między Internetowym Kontem Pacjenta i aplikacjami mobilnymi zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw RP 24 grudnia 2020 roku (poz. 2352).

Przeczytaj teraz

Karta Szczepień w wykazie dokumentacji medycznej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.12.2020

25 grudnia 2020 roku weszło w życie rozporządzenie ministra zdrowia wprowadzające skierowanie na szczepienie przeciwko Covid-19 oraz Kartę Szczepień do wykazu indywidualnej dokumentacji medycznej.

Oba dokumenty będą prowadzone w postaci elektronicznej. Zaświadczenie o wykonanym szczepieniu będzie można otrzymać na żądanie także w postaci papierowej.

Skierowanie na szczepienie będzie ważne przez 60 dni od wystawienia.

Karta Szczepień będzie zawierała oznaczenie pacjenta, informacje o przeprowadzeniu badania kwalifikacyjnego, dane dotyczące szczepienia (data, numer, dawka szczepionki), informacje o podanej szczepionce, dane o podmiocie udzielającym świadczeń zdrowotnych, o osobie kwalifikującej do szczepień oraz o osobie przeprowadzającej szczepienie a także informacje dotyczące stanu zdrowia pacjenta.

Czytaj także: Legislacja w czasach zarazy – raport Pracodawców RP>>>

Wpisy w Karcie Szczepień będą musiały być dokonywane w okresie nie przekraczającym 24 godziny od momentu przeprowadzenia lekarskiego badania kwalifikacyjnego lub szczepienia.

Rozporządzenie ministra zdrowia zmieniające rozporządzenie w sprawie rodzajów, zakresu i wzorów dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw RP 24 grudnia 2020 roku (poz. 2350).

Przeczytaj teraz

Nowe przepisy dotyczące oceny celowości inwestycji

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.12.2020

1 stycznia 2021 roku wejdzie w życie nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, zgodnie z którą ułatwione będzie wnioskowanie o ocenę inwestycji w ochronie zdrowia.

Nowelizacja zapewnia elektronizację składania wniosków. Opinia o Celowości Inwestycji będzie ważna przez 3 lata od dnia wydania, a nie jak dotychczas, bezterminowo.

Nowelizacja wprowadza nowe czynniki ubiegania się o OCI. Nie będzie konieczności ubiegania się o Ocenę Celowości Inwestycji w przypadku wprowadzenia jedynie drobnych zmian o wartości do 2 mln zł.

Czytaj także: Rok 2020 pokazał potencjał prywatnego sektora opieki zdrowotnej>>>

W przypadku inwestycji o wartości przekraczającej 50 mln zł przed wydaniem OCI będzie potrzebna dodatkowa ocena Komisji Oceny Wniosków Inwestycyjnych, działającej przy ministrze zdrowia. Będzie się ona składała z przedstawicieli ministerstw – finansów, rozwoju regionalnego i zdrowia oraz z osób wskazanych przez prezesa NFZ oraz szefa KPRM.

Pozytywna ocena inwestycji będzie warunkiem uzyskania kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Ustawa z 10 grudnia 2020 roku o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw została opublikowana w Dzienniku Ustaw RP 23 grudnia 2020 roku (poz. 2345).

Przeczytaj teraz

Optimus dla prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 19.12.2020

Anna Rulkiewicz, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej, prezes Grupy Lux Med otrzymała nagrodę Optimus 2020, przyznawaną przez Pracodawców RP. Nagroda została przyznana za odegranie szczególnej roli w zakresie wypracowywania rozwiązań dla systemu ochrony zdrowia i wsparcie w walce z epidemią, zwłaszcza w zakresie tworzenia łóżek covidowych.

– Bardzo dziękuję za wyróżnienie. Czuję się zaszczycona i zachęca mnie to do jeszcze większej pracy na rzecz współpracy sektora prywatnego z sektorem publicznym i do budowania pomostów pomiędzy tymi sektorami, dla dobra pacjentów – mówiła Anna Rulkiewicz.

– Ten trudny czas pokazał zaangażowanie prywatnego systemu ochrony zdrowia w walce z epidemią oraz nasze działania na rzecz pacjentów. To wyróżnienie pokazuje, że to, co robią pracodawcy medycyny prywatnej, ma sens. Szczególne podziękowania kieruję w stronę świadczeniodawców prywatnych za ich zaangażowanie w tworzenie łóżek covidowych. Dziękuję również mojemu zespołowi w Grupie Lux Med za ich ogromny wysiłek w walce z epidemią i niesienie pomocy pacjentom – dodała prezes Rulkiewicz.

Czytaj także: Prywatne szpitale włączają się w walkę z epidemią>>>

Nagrody Optimus 2020 otrzymali także: Aleksander, Reisch przedsiębiorca transportowy,  Wiesław Olszewski, przedstawiciel Pracodawców Pomorza i Kujaw, Coca Cola HBC za aktywną, trwającą 10 lat współpracę z Pracodawcami RP, Agnieszka Kłos-Siddiqui, prezes firmy zarządu Provident Polska, Jan Cała, dyrektor Biura Pracodawców Przemysłu Lekkiego oraz Dorota Hryniewiecka-Firlej, prezes zarządu Pfizer Polska

Gala wręczenia nagród Optimusy 2020 z powodu obostrzeń sanitarnych odbyła się 17 grudnia 2020 roku online i była transmitowana ze studia Pracodawców RP.

Optimusy to nagrody przyznawane przez Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej. Otrzymują je osoby, które swoją wieloletnią działalnością i postawą przyczyniają się do rozwoju organizacji, integracji jej członków i popularyzacji jej statutowej działalności, a także mają wybitne osiągnięcia w działalności przynoszącej znaczne korzyści organizacji oraz stwarzają możliwość rozwoju pozostałym członkom.

Czytaj także: Potrzebna jest kampania promocyjna dotycząca szczepień>>>

Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej przyznają również tę nagrodę osobom fizycznym, działaczom gospodarczym lub osobom spoza środowiska przedsiębiorców, które wnoszą szczególny wkład w budowę wysokiego prestiżu środowiska przedsiębiorców oraz przyczyniają się do jego integracji i rozwoju.

Nagroda ma postać diamentu, jako najbardziej szlachetnego i pożądanego z kamieni. Nazwa Optimus ma podkreślać, że osoby nagradzane to absolutnie najlepsi ludzie, najbardziej oddani sprawie budowania i ugruntowywania znaczenia polskich pracodawców.

Przeczytaj teraz

Rok 2020 zmienił wszystko

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 19.12.2020

Prof. Igal Mor, dyrektor Szpitala Mazovia

Rok 2020 kardynalnie wpłynął na działalność naszego szpitala. Ten covidowy rok  2020 zmienił wszystko, nie tylko w naszym szpitalu, ale myślę, że i na całym świecie.  Jeżeli chodzi o nasz szpital, to my wszyscy,  zespół naszych lekarzy, staliśmy się nie tylko urologami, ale tez wirusologami, epidemiologami i psychologami. Problemy o charakterze psychologicznym miał cały nasz personel, łącznie ze mną, nie mówiąc już o pacjentach, którzy do nas trafiali.

Zmieniło się wszystko – począwszy od funkcjonowania szpitala, poprzez nasze relacje osobiste w zespole i nasz tryb pracy.

Największe wyzwanie pojawiło się na początku pandemii – w marcu, gdy musieliśmy razem z całym zespołem zadać sobie pytanie, co robimy i czy decydujemy się pracować dalej. Zadaliśmy je na spotkaniu, które odbyło się 12 marca 2020 roku, podczas którego zebrał się cały zespół  szpitala. To był czas, kiedy jeszcze brakowało środków ochrony osobistej, a procedury zabezpieczenia epidemiologicznego jeszcze nie istniały. Nie miałem prawa żądać  od zespołu odpowiedzi twierdzącej na to pytanie, ale wszyscy powiedzieli: tak, pracujemy dalej. Na pewno mieli wątpliwości, ale każdy z nas świadomie wybrał ten zawód. Bałem się wtedy o mój  zespół.  Zresztą boję się do dziś, ale jednocześnie jestem z niego bardzo dumny.

Musieliśmy dużo zmienić w tym czasie, przede wszystkim nasze myślenie, po to, żeby mieć nieustanną świadomość podwyższonego ryzyka epidemiologicznego. Musieliśmy przestawić się  na nieustanne stosowanie bardzo restrykcyjnych środków higieny osobistej. Regularnie przechodziliśmy testy – od marca co tydzień sprawdzamy, czy jesteśmy zdrowi. Tylko dzięki takim restrykcjom szpital funkcjonował  bez jednego dnia zamknięcia. To wszystko oczywiście  utrudniło pracę, ale było konieczne. Zmienił się bardzo, i to prawdopodobnie już bezpowrotnie,  tryb pracy szpitala. Pacjent nie może wejść na świadczenia do placówki bez  wcześniejszego wykonania testu na  Covid-19. Niestety przypadki dodatnich testów u pacjentów zmieniają tryb działania szpitala na bieżąco. Każdy pacjent, nawet z minimalną gorączką, jest traktowany  jak potencjalny chory na Covid19.

Czytaj także: Specjalistyczne Centrum Diagnostyki i Leczenia Łagodnego Rozrostu Stercza w Szpitalu Mazovia>>>

Działając w tym czasie epidemicznym i realizując kontrakt z NFZ, nie odmawialiśmy nikomu świadczeń zawartych w kontrakcie. Myślę, że swoją pracą i podejściem do pacjentów pokazaliśmy, że prywatne placówki są ważnym i niezbędnym elementem systemu ochrony zdrowia. Mam nadzieję, że wiele osób, które zetknęły się z naszym szpitalem, utwierdziło się w tym przekonaniu.

Mówiąc o perspektywach na rok 2021, czekamy w jakim stanie będzie cały system ochrony zdrowia.  Nie wiemy jak będzie wyglądała sprawa odwołanych czy przełożonych zabiegów, jaka będzie sytuacja epidemiczna.

Jesteśmy w ogromnym napięciu,  w pewnej niewiedzy i w dużej niepewności, jeśli chodzi o kolejny rok. Wątpliwości i pytań jest więcej niż odpowiedzi.

Czytaj także: Optimus dla prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej>>>

Przeczytaj teraz

Medicover inwestuje w sieć klubów fitness

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 19.12.2020

Medicover Polska inwestuje w sieć klubów Fitness World. Transakcja dotyczy 19 placówek zlokalizowanych między innymi we Wrocławiu, Katowicach, Kaliszu i Częstochowie. Dotychczasowy właściciel Fitness World w listopadzie 2020 roku zawnioskował o upadłość spółki w związku z problemami finansowymi, które zostały wywołane przez ograniczenia dla branży fitness z powodu pandemii koronawirusa.

Medicover Polska, właściciel  OK System (operatora pakietów sportowych dla pracowników, zawierających między innymi możliwość korzystania z klubów fitness), postanowił w oparciu o strategię rozwoju oferty obiektowej, zainwestować w sieć Fitness World i tym samym wznowić działalność dotychczas funkcjonujących filii.

Oprócz uzasadnienia biznesowego, firma podkreśla ścisły związek między decyzją o inwestycji w sieć klubów fitness, a wyznawaną filozofią.

– Już inwestycja w OK System ukazywała nasze holistyczne pojmowanie pakietów pracowniczych. Naturalnym rozwinięciem pakietu medycznego idącego w parze z szerokim dostępem do oferty placówek sportowych, jest własna sieć takich placówek. Wspólnym mianownikiem pozostaje dbałość o zdrowy tryb życia, co jest priorytetem dla wielu świadomych Polaków, a także kluczowym elementem work-life-balance dla talentów w wielu organizacjach. Dla nas zaś – elementem leżącym u podstawy wszelkiej działalności – komentuje Artur Białkowski, dyrektor zarządzający ds. usług biznesowych w Medicover Polska.

Czytaj także: Kampanie wellbeingowe Medicover>>>

Sieć Fitness World jest obecna na rynku polskim od 2015 roku. Obecnie posiada 19 placówek, w których do czasu pandemii koronawirusa prowadziła innowacyjne formy zajęć grupowych i indywidualnych.

Wyróżnikiem firmy mającej swe korzenie w Danii był od zawsze nacisk na ideę zdrowia dla wszystkich i duńską filozofię szczęścia „hygge”. W 2019 roku firma uzyskała nagrodę Najlepszy Klub Fitness w Polsce według raportu OC&C Fundex.

Przeczytaj teraz
Page 90 of 208
1 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 208