Zmiany w przepisach dotyczących ustalania ryczałtu

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 21.09.2021

Rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie ustalania ryczałtu wyodrębnia do finansowania poza ryczałtem systemu zabezpieczenia wszystkie świadczenia dedykowane osobom do 18. roku życia. Takie finansowanie wynika z ustawy o Funduszu Medycznym.

W celu umożliwienia Narodowemu Funduszowi Zdrowia pozalimitowego finansowania tych świadczeń zostały one wyłączone z finansowania w formie ryczałtu na mocy rozporządzenia ministra zdrowia z 9 grudnia 2020 roku. Jednak dotychczasowe mechanizmy zakładały możliwość wyłączania z tego ryczałtu jedynie pojedynczych świadczeń.

Czytaj także: Jakość, reforma sieci szpitali i pacjent w centrum uwagi >>>

W rezultacie  po 31 grudnia 2020 roku zastosowanie odpowiednich wzorów zawartych w nowelizowanym rozporządzeniu skutkowało wyliczeniem dla niektórych szpitali pediatrycznych ujemnych wartości ryczałtu.

Nowe przepisy dostosowują metodologię wyliczania wartości ryczałtu systemu zabezpieczenia do tych mian w zakresie finansowania świadczeń opieki zdrowotnej dla pacjentów  do ukończenia 18 roku życia.

Rozporządzenie weszło w życie 21 września 2021 roku, z mocą obowiązywania od 1 stycznia 2021.

Rozporządzenie ministra zdrowia zmieniające rozporządzenie w sprawie sposobu ustalania ryczałtu systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw RP 20 września 2021 (poz. 1724).

Link do rozporządzenia>>>

Przeczytaj teraz

Pierwsze miejsce w konkursie Emerging Europe dla Kodeksu Branżowego RODO w ochronie zdrowia

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 18.09.2021

Pierwszy w Polsce i jeden z pierwszych w Europie Kodeks Branżowy RODO w ochronie zdrowia (Polish Code of Conduct in Healthcare) otrzymał pierwszą nagrodę w międzynarodowym konkursie Emerging Europe Awards w kategorii „Modern and Future-proof Policymaking”. Kodeks opracowany był między innymi przy udziale Pracodawców Medycyny Prywatnej.

Prawie 50 organizacji i osób z całej Europy Środkowej, Wschodniej, Południowo-Wschodniej i Kaukazu było nominowanych do czwartej edycji Emerging Europe Awards Programme.

Wśród nich znalazł się Kodeks Branżowy RODO w ochronie zdrowia jako jedna z polskich inicjatyw. Został nominowany za „torowanie drogi do standaryzacji ochrony danych osobowych, dającej pacjentom prywatność, a instytucjom medycznym możliwości oferowania wysokiej jakości usług”.

– Dziękujemy za to wspaniale wyróżnienie. To nagroda dla dziesiątek ludzi, reprezentujących wiele organizacji zarówno z sektora prywatnego jak i publicznego, którzy pracowali nad Kodeksem. Jesteśmy zaszczyceni, że nasz Kodeks stanowi dla Europy przykład tworzenia regulacji. Gratulacje dla wszystkich zaangażowanych! – powiedziała Ligia Kornowska, dyrektor zarządzająca Polskiej Federacji Szpitali podczas odbierania nagrody.

– Kodeks Branżowy RODO w ochronie zdrowia jest wizytówką Polski i może posłużyć jako przykład dla pozostałych Państw Europejskich w zakresie wyznaczania standardu ochrony danych osobowych i współpracy publiczno-prywatnej w celu wypracowania wspólnego stanowiska regulacyjnego. Stosowanie go przez podmioty wykonujące działalność leczniczą zapewnia prawidłowe dostosowywanie się do wymogów przewidzianych w RODO i ochronę prywatności oraz praw pacjentów – wskazuje Jarosław J. Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali.

– Nieustannie pracujemy nad zapewnieniem bezpieczeństwa pacjentom i pomocy placówkom medycznym, które przetwarzają na co dzień miliony danych osobowych. Wprowadzone regulacje w sektorze medycznym mają na celu zmniejszenie przypadków naruszeń danych, w tym danych wrażliwych. Jednym z projektów służących doprecyzowaniu wymogów RODO i przynoszących wartość praktyczną jest Kodeks Branżowy, wypracowany w porozumieniu sektora publicznego i prywatnego. Ogromnym sukcesem zarówno Polski, jak i twórców Kodeksu, jest nagrodzenie go w międzynarodowym konkursie Emerging Europe Awards – wskazuje Anna Goławska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.

Czytaj także: Powinniśmy płacić za zdrowie, a nie za chorobę>>>

– W dobie cyfryzacji i postępu technologicznego coraz częściej zdarzają się przypadki naruszeń w sektorze ochrony zdrowia. Projekt kodeksu postępowania ma na celu w sposób jasny i klarowny dla podmiotów go stosujących zapobiegać naruszeniom, a tym samym zapewniać wysoki poziom ochrony danych osobowych. Do tego przyczyniają się postanowienia kodeksów branżowych, które pomogą nie tylko podmiotom medycznym wypełniać wymogi RODO, ale też upowszechnią wiedzę o ochronie danych wśród pacjentów. Odebranie nagrody w międzynarodowym konkursie niewątpliwie stanowi przykład, jak polskie ustawodawstwo wyznacza standardy w tej dziedzinie –zauważa Monika Krasińska, dyrektor Departamentu Orzecznictwa i Legislacji UODO.

Była to czwarta edycja Emerging Europe Awards Programme. Nominowanych zostało w niej prawie 50 organizacji i osób z Europy Środkowej, Wschodniej, Południowo-Wschodniej i Kaukazu.

Zwycięzcy konkursu zostali wybrani przez głosowanie na stronie internetowej. Wręczenie nagród miało miejsce 15 września 2021 w Brukseli.

W kategorii “Nowoczesne i przyszłościowe tworzenie polityki” („Modern and Future-proof Policymaking”) nominowane były także dwa inne projekty – z Litwy i Rumunii.

Kodeks RODO dla ochrony zdrowia to dokument stanowiący formę samoregulacji branżowej. Zaproponowane w nim rozwiązania dotyczą doprecyzowania zasad ochrony danych osobowych (zgodnie z unijnym rozporządzeniem RODO) w placówkach ochrony zdrowia.

Kodeks RODO dla branży medycznej powstał w wyniku prac szerokiej koalicji, składającej się między innymi z przedstawicieli Polskiej Federacji Szpitali, Telemedycznej Grupy Roboczej, Związku Pracodawców Technologii Cyfrowych Lewiatan, Pracodawców Medycyny Prywatnej, Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji, Porozumienia Zielonogórskiego. Prace merytoryczne były koordynowane przez mec. Piotra Najbuka i mec. Pawła Kaźmierczyka. z Kancelarii Domański Zakrzewski Palinka (DZP). Kodeks uwzględnia postulaty i uwagi licznych podmiotów zainteresowanych, z którymi był konsultowany.

Czytaj na ten temat: Kodeks RODO dla ochrony zdrowia – jaki jest stan obecny? >>>

23 lutego 2021 roku Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO) pozytywnie zaopiniował projekt Kodeksu postępowania dla sektora ochrony zdrowia. Oznaczało to, że podmioty wykonujące działalność leczniczą, chcące zapewnić pacjentom wysoki poziom ochrony ich danych osiągnięty w projekcie kodeksu, mogły od tego dnia rozpocząć dostosowywanie się do jego postanowień.

– Ta nagroda to potwierdzenie tego, jak ważne są inicjatywy samo regulacyjne w sektorze ochrony zdrowia. Dzięki współpracy przedstawicieli szpitali, środowiska medycznego i organizacji pacjentów udało się wypracować rozwiązania, które mogą przyczynić się do zwiększenia ochrony prywatności pacjentów, a nawet szerzej – polepszenia jakości opieki zdrowotnej – komentuje mec. Paweł Kaźmierczyk.

Przeczytaj teraz

Powinniśmy płacić za zdrowie, a nie za chorobę

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 18.09.2021

dr Tomasz Prystacki, członek zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej, CEO Fresenius

Należy wrócić do medycyny, która traktuje pacjenta całościowo, a nie jako sumę poszczególnych jednostek chorobowych. Niestety, bardzo często przez pryzmat kodu służącego do rozliczenia płatności za świadczenia finansowane ze środków publicznych stan zdrowia chorego nie jest traktowany w sposób holistyczny.

W Polsce powinniśmy płacić za efekty leczenia, bo w tej chwili płacimy za procedury, czyli na przykład za podanie leku czy za interwencję, niezależnie od tego, jaki efekt one przynoszą w krótszym, ale i w dłuższym horyzoncie. Ciągle niestety brakuje (choć pojawiają się już pierwsze jaskółki nowego podejścia) w naszym systemie ochrony zdrowia całościowego spojrzenia na zdrowie pacjenta i opieki, która będzie obejmowała wszystkie aspekty – od profilaktyki poprzez leczenie do zaleceń dotyczących diety czy trybu życia po interwencji.

Wydaje się, że pacjent powinien być prowadzony przez jedna osobę – tzw. case managera, niezależnie od tego, czy będzie to internista, diabetolog, kardiolog czy też na przykład pielęgniarka, a więc personel, który pacjenta zna i opiekuje się nim na każdym etapie leczenia. Płacenie za opiekę koordynowaną w ten sposób powinno być zorganizowane wokół określonych jednostek chorobowych.

Należy zwrócić także uwagę na fakt, że przez samo publikowanie wyników leczenia jesteśmy w stanie prawie natychmiast poprawić jego wyniki. To są prawa znane z ekonomii i śmiem twierdzić, że w ochronie zdrowia również się sprawdzą.

Trzeba takie dane przed prezentacją ustrukturyzować, uwzględnić ryzyka i poziom skomplikowania poszczególnych interwencji, tak, aby nie porównywać wyników leczenia placówek na różnych poziomach na przykład klinicznych z powiatowymi. Trudno bowiem porównać śmiertelność w szpitalu powiatowym, który pacjentów z poważniejszymi schorzeniami przekazuje do specjalistycznej kliniki, z wynikami tej kliniki i na tej podstawie wyciągać miarodajne wnioski.

Czytaj także: Należy płacić za jakość leczenia, niezależnie od formy własności placówki>>>

Jakość leczenia obecnie jest określana głównie jako dostęp do infrastruktury czy do specjalistów. Ona również wymaga redefinicji. Miarą jakości powinny być osiągane wyniki medyczne. To jedyne, co łączy płatnika, pacjenta i świadczeniodawcę.

W celu zastosowania takiego podejścia trzeba byłoby zmienić cały system finansowania ochrony zdrowia i wyceny świadczeń. Obecny system uniemożliwia stosowanie opieki koordynowanej. Na przykład w dziedzinie, którą się zajmuję, osobno finansowane są świadczenia stacji dializ, osobno świadczenia poradni nefrologicznej. Nie zawsze można pacjentowi zaproponować inny rodzaj leczenia, gdy nie jest on w danej placówce dostępny.

Brakuje szerokiej prewencji, szkoleń dla pacjentów, ograniczony jest dostęp do specjalistów – nefrologów. W rezultacie jakość życia pacjentów z chorobami nefrologicznymi jest u nas gorsza niż w innych krajach. To wszystko mogłoby się zmienić, gdyby pacjentem opiekował się jeden lekarz, a placówka otrzymywałaby pieniądze z NFZ za koordynację procesu.

W ramach takiej opieki każda stacja dializ powinna prowadzić obowiązkowo poradnię nefrologiczną i to lekarz powinien decydować o całej ścieżce pacjenta, prowadząc go od drugiej bądź trzeciej fazy niewydolności nerek przez wszystkie kolejne fazy, uwzględniając w pierwszej kolejności jakość życia i korzyści płynące z różnych form leczenia, od transplantacji wyprzedzającej do dializ.

Pierwsze próby takiego skoordynowanego podejścia do opieki zdrowotnej są realizowane. Powstał skoordynowany program opieki nad pacjentem kardiologicznym KOS-Zawał, a także skoordynowany program opieki nad kobietą w ciąży – KOC.

Projekt dotyczący opieki koordynowanej nad pacjentem nefrologicznym trafił do Narodowego Funduszu Zdrowia. Trafiają tam także kolejne projekty i mamy nadzieję, że zawarte w nich rozwiązania zostaną wykorzystane i wprowadzone w życie.

Czytaj także: Opieka koordynowana i opieka oparta na wartości to przyszłość ochrony zdrowia>>>

Te rozwiązania nakładają na świadczeniodawcę odpowiedzialność za efekt zdrowotny leczenia i wymuszają wprowadzanie bardziej skutecznych działań w tym kierunku.

Opiekę koordynowaną po raz pierwszy zastosowano w Szwecji, po to, aby zachęcić świadczeniodawców do lepszej implantacji sztucznego biodra. Potem spopularyzowana została także w USA, gdzie opieka zdrowotna jest skomercjalizowana i zwraca się uwagę na koszty i tym samym na efektywność leczenia.

Opieka koordynowana była jednym z tematów panelu dyskusyjnego dotyczącego miejsca pacjenta w systemie ochrony zdrowia, który odbywał się w ramach Forum Ochrony Zdrowia, będącego częścią Forum Ekonomicznego w Karpaczu (od 7 do 9 września 2021).

Uczestnicząc w tym panelu jako przedstawiciel Pracodawców Medycyny Prywatnej, podkreślałem rolę prywatnego sektora ochrony zdrowia w zapewnieniu jak najlepszej opieki pacjentom.

Szczególnie po pandemii stało się oczywiste, że oba sektory – zarówno publiczny jak i prywatny, muszą współistnieć w systemie ochrony zdrowia, gdyż system publiczny nie zapewniłby dostępu do wszystkich świadczeń.

Mówiłem także o nierównym dostępnie do świadczeń, na przykład w zakresie nefrologii, gdzie dotyczy on zarówno leczenia ambulatoryjnego jak i leczenia szpitalnego. W niektórych województwach przypada pół poradni nefrologicznej na 100 tysięcy mieszkańców, w innych – półtorej. Różnie wygląda także finansowanie nakładów, a różnice miedzy województwami i wydatkami na milion mieszkańców potrafią być nawet i sześciokrotne.

Udział Pracodawców Medycyny Prywatnej w Forum Ekonomicznym uważam za ważny i potrzebny. Jesteśmy znaczącą częścią systemu ochrony zdrowia, w tym co robimy, jesteśmy innowacyjni, bardzo efektywnie gospodarujemy zasobami.

Funkcjonowanie niepublicznych jednostek ochrony zdrowia odciąża i wspiera sektor publiczny. Wierzę, że udział przedstawicieli naszej organizacji w tego typu wydarzeniach, jak Forum Ekonomiczne, będzie miał wpływ na wspólne szukanie rozwiązań najkorzystniejszych dla pacjentów. Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pojedynczego kroku – trzeba wyjaśniać i przekonywać do swoich racji, także długookresowo.

Na temat udziału Pracodawców Medycyny Prywatnej w Forum Ekonomicznym czytaj: Aktywnie uczestniczyliśmy w XXX Forum Ekonomicznym >>>

Przeczytaj teraz

Telemedycyna to jakość, wybór i dostęp do świadczeń 

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 17.09.2021

21 organizacji pacjenckich, medycznych i pracodawców zjednoczyło siły w celu wypracowania standardu opieki telemedycznej i apeluje o dialog i nieograniczanie dostępu pacjentów do świadczeń telemedycznych w oparciu o administracyjne kryteria.  

Sygnatariusze deklaracji podkreślają, że zależy im na stałej poprawie jakości telemedycyny oraz edukacji zdrowotnej społeczeństwa oraz że podstawą wyboru świadczenia telemedyczynego powinna być sytuacja kliniczna, wiedza medyczna lekarza i decyzja pacjenta.  

Przypominają także, że chociaż telemedycyna rozpowszechniła się szczególnie w czasie pandemii, to jednak w wielu obszarach funkcjonuje z powodzeniem od kilkunastu lat i przyczynia się do szerszego dostępu do świadczeń i bezpieczeństwa pacjentów. Podobne standardy i raporty opracowywane w przeszłości skutecznie przyczyniały się do podnoszenia jakości świadczeń telemedycznych. 

-Telemedycyna to o wiele więcej niż tylko teleporady. Dlatego podejmujemy działania na rzecz wypracowania systemowej propozycji rozwiązań podnoszących jakość udzielania świadczeń telemedycznych i będziemy dążyć do stworzenia standardów popieranych przez wszystkich uczestników systemu ochrony zdrowia– mówi prezes zarządu Fundacji Telemedyczna Grupa Robocza Jan Pachocki. –  Uważamy, że procedowany przez ministra zdrowia projekt ustawy o jakości w ochronie zdrowia i bezpieczeństwie pacjenta może być znakomitym przyczynkiem do prowadzenia dialogu w tej sprawie. Rozwiązania stosowane w wielu krajach pokazują, że nie można już telemedycyny rozpatrywać w oderwaniu od reszty systemu. To integralna część wysoko rozwiniętych systemów ochrony zdrowia, zapewniająca zaawansowaną opiekę i podnosząca bezpieczeństwo i komfort pacjentów. 

Czytaj także: Nowe technologie to bardziej efektywne leczenie>>>

W krajach takich jak Szwajcaria, Wielka Brytania czy Holandia kładzie się coraz większy nacisk na wykorzystanie telemedycyny do właściwego pokierowania pacjentem w systemie. To zmniejsza obciążenie szpitalnych oddziałów ratunkowych i zmniejsza liczbę wezwań pogotowia ratunkowego, a tym samym – ogranicza nieuzasadnione wyjazdy karetek.  

Niepotrzebne ograniczenia administracyjne teleporad 

W Polsce Ministerstwo Zdrowia rozważa administracyjne ograniczenia zmierzające do tego, aby w większości przypadków świadczenie telemedyczne było możliwe dopiero po pierwszej wizycie stacjonarnej.   

Pacjenci rozumieją powód takiej decyzji, ale uważają, że trzeba znaleźć inne rozwiązanie.  

-Rozwiązania telemedyczne zostały wprowadzone do polskiego publicznego systemu ochrony zdrowia w trybie stosunkowo nagłym, w związku z czasem epidemii Covid-19. Mieliśmy okazję przekonać się o licznych zaletach tego rozwiązania, które pacjenci przyjęli pozytywnie, ale również o wadach, których doświadczyli. Biorąc pod uwagę potrzeby kliniczne prawie połowy mieszkańców naszego kraju, wymagających stałej kontroli stanu zdrowia ze względu na przewlekłość schorzeń, a także kryzys w systemie ochrony zdrowia związany z epidemią Covid-19 oraz brakami kadrowymi, należy wypracować satysfakcjonujące i optymalne rozwiązania dla wszystkich interesariuszy systemu – mówi Dorota Korycińska, prezes Ogólnopolskiej Federacji Onkologicznej, która jest jednym z sygnatariuszy deklaracji na rzecz działań nakierowanych na poprawę jakości świadczeń telemedycznych.    

Magdalena Kołodziej, prezes Fundacji MY Pacjenci podkreśla z kolei, że ważne jest respektowanie prawa pacjentów do możliwość podjęcia decyzji o tym, w jakiej formie chcą zrealizować swoją potrzebę kontaktu z personelem medycznym. 

-Jesteśmy na etapie, w którym niezbędna jest standaryzacja usług telemedycznych oraz zapewnienie wsparcia systemowego do ich wdrożenia. Oczekujemy wsparcia rozwoju telemedycyny w kierunku rozwiązań bardziej zaawansowanych, wspierających pacjenta w kontrolowaniu przebiegu jego leczenia czy choroby przewlekłej. Tak jak świadczenia tradycyjne, telewizyty powinny podlegać kontroli pod względem jakości i rozwijać się w celu stałego podnoszenia jakości. Apelujemy do ministra zdrowia o niewprowadzanie uregulowań prawnych, które uniemożliwiłyby ten proces poprzez brak możliwości oferowania pacjentom telewizyt. Jeszcze raz podkreślamy, że nie nakaz, nie zakaz, a możliwość wyboru jest kluczowa z perspektywy pacjenta – podkreśla prezes Kołodziej.

 Jakość świadczeń telemedycznych rośnie  

Chociaż epidemia przyspieszyła pewne procesy, to telemedycyna w Polsce rozwija się prężnie od kilkunastu lat i wiele podmiotów, także tych skupionych w Telemedycznej Grupie Roboczej, dba o to, aby jakość świadczeń udzielanych tą drogą stale rosła.  

Służą temu regularnie wydawane raporty, ostatni, opublikowany w sierpniu 2021 dotyczył telediabetologii. Istotne jest to, że przy każdym takim dokumencie świadczeniodawcy, środowiska medyczne i pacjenckie pracują ramię w ramię.  

-Rozwój nowych technologii w leczeniu cukrzycy, czyli systemów ciągłego monitorowania glukozy, glukometrów z aplikacjami, pomp insulinowych, oprogramowań do automatycznej analizy danych z tych urządzeń pozwalają na szerokie i efektywne wykorzystanie telemedycyny w diabetologii. Dzięki nim można monitorować stan zdrowia pacjentów, przez co jesteśmy w stanie na bieżąco reagować na wiele zdarzeń, zdalnie omawiać z pacjentami zmianę lub modyfikację terapii. I często nie wymaga to wizyty pacjenta w placówce stacjonarnej  – mówi prof. Agnieszka Szadkowska z Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego. 

Czytaj także: Telemedycyna tematem debaty oksfordzkiej>>>

-Dzięki telemedycynie możemy stale monitorować pacjentów ze szczególnym ryzykiem kardiologicznym, mamy lepszy kontakt z pacjentami wykluczonymi komunikacyjnie lub osobami z niepełnosprawnościami. Zyskują one większy komfort i poczucie bezpieczeństwa, a my na bieżąco kontrolujemy ich stan zdrowia – dodaje rzecznik Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego prof. Marcin Grabowski.     

Deklarację podpisało dotąd dwadzieścia jeden organizacji, wśród których są także Pracodawcy Medycyny Prywatnej. 

Sygnatariusze uważają, że ciągle pojawiające się nowe rozwiązania telemedyczne wymagają stałego uaktualniania standardów tych świadczeń, monitorowania ich jakości, ale też umożliwienia pacjentom wyboru wizyty stacjonarnej na każdym etapie.     

Dodatkowym zadaniem jest edukacja społeczeństwa na temat telemedycyny, gdyż często w rozumieniu wielu osób sprowadza się ona do teleporad. Tymczasem jest to bardzo innowacyjna, obejmująca szereg różnych rozwiązań dziedzina.  

Przeczytaj teraz

Rozpoczęła się modernizacja szpitala Gajda-Med 

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 17.09.2021

Szpital Powiatowy Gajda-Med z Pułtuska rozpoczął modernizację budynku B. W jej rezultacie baza szpitala powiększy się o 120 łóżek. Sale szpitalne znajdą się na pierwszym i drugim piętrze obiektu. 

Powstaną tam także gabinety zabiegowe, izolatki oraz pokoje obserwacyjne. 

Natomiast na parterze modernizowanego budynku zlokalizowane zostaną pomieszczenia rehabilitacyjne, takie jak sala hydroterapii, sala ćwiczeń indywidualnych i ciężarkowo – bloczkowych, sala kinezyterapii, 6 boksów fizykoterapii, 4 boksy elektroterapii, pokój pola elektromagnetycznego, pokój masażu uciskowego, pokój masażu suchego, wypoczywalnia oraz poczekalnia. 

W ostatnim czasie szpital zmodernizował także pracownię diagnostyki obrazowej.  

Czytaj na ten temat: Szpital Gajda-Med ma nowy tomograf komputerowy>>> 

Szpital Gajda-Med prowadzi 9 oddziałów, poradnię podstawowej opieki zdrowotnej, poradnie specjalistyczne oraz pracownie diagnostyczne.   

Grupa Gajda-Med w sumie prowadzi ponad 20 placówek, zlokalizowanych na terenie województwa mazowieckiego.   

Centrum Medyczne Gajda-Med powstało w 1998 roku. Założycielem i dyrektorem Centrum jest dr n. med. Robert Gajda.   

Przeczytaj teraz

Affidea zmodernizowała pracownię diagnostyczną w Wejherowie 

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 17.09.2021

Pracownia diagnostyki obrazowej działająca w Centrum Medycznym Affidea w Wejherowie została zmodernizowana i wyposażona w nowy aparat do badania rezonansu magnetycznego. Oferta placówki została także rozszerzona o nowe badania. 

Pracownia została wyposażona w aparat – GE Signa Explorer, który poza precyzyjnym obrazowaniem, zapewnia większy komfort – niemal całkowicie zredukowano w nim hałas, który zwykle towarzyszy badaniom rezonansu.  

W wyniku modernizacji oferta placówki w Wejherowie poszerzyła się o diagnostykę serca, naczyń krwionośnych, prostaty i piersi za sprawą cewek przeznaczonych do badania danych okolic ciała.  

Wśród nowości znajdują się między innymi cewki do badań kolan, w tym miękka cewka typu flex, umożliwiającą badanie kolan w jego trudno dostępnych częściach, czy przy obrzmieniach oraz cewka do badania głowy, pozwalająca na ograniczenie artefaktów, czyli usuwanie szumów, powstałych na skutek ruchów pacjenta. Pozwala to między innymi wykonywać badania osobom z chorobą Parkinsona. 

Czytaj także: Lux Med Diagnostyka inwestuje w nowy sprzęt i technologię >>>

Badanie rezonansu magnetycznego można wykonać w ramach refundacji NFZ po uzyskaniu skierowania od lekarza lub komercyjnie. 

Pracownia działa w Szpitalu Specjalistycznym im. F. Ceynowy, przy ulicy Jagalskiego 10 w Wejherowie. 

Affidea prowadzi w Polsce 30 pracowni diagnostycznych, które działają na terenie 9 województw – lubuskiego, dolnośląskiego, mazowieckiego, pomorskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego, warmińsko-mazurskiego, wielkopolskiego oraz zachodniopomorskiego.    

Pracownie oferują badania USG, RTG, rezonansu magnetycznego, tomografii komputerowej, badania PET-CT oraz badania wykonywane za pomocą gamma kamery (scyntygrafia).    

Affidea oferuje także radioterapię, która dostępna jest w trzech placówkach – w Międzynarodowym Centrum Onkologii w Wałbrzychu, w Międzynarodowym Centrum Onkologii w Koszalinie oraz w Międzynarodowym Centrum Onkologii w Poznaniu.  

Przeczytaj teraz

Neuca inwestuje w badania kliniczne 

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 16.09.2021

Clinscience, spółka z Grupy Neuca, 15 września 2021 podpisała umowę inwestycyjną dotyczącą nabycia 60 procent udziałów technologicznego CRO (Contract Research Organization) – EXOM Group.  

CRO prowadzi działalność w zakresie projektowania, nadzorowania oraz zarządzania badaniami klinicznymi w oparciu o własny zestaw ponad 20 aplikacji składających się na system Genius Suite.  

Autorskie rozwiązania umożliwiają prowadzenie i zarządzanie projektami klinicznymi w modelu “zdecentralizowanych badań klinicznych”. EXOM spodziewa się wypracowania w 2021 roku 2,7 mln euro zysku EBITDA. 

Wartość globalnego rynku badań klinicznych wyceniana jest na 44,3 miliardy dolarów. Eksperci szacują, że do 2026 roku wartość ta może wzrosnąć nawet do 77,2 miliardów dolarów. Tak dynamiczne zmieniające się otoczenie powoduje, że Clinscience jest obecnie w bardzo intensywnej fazie rozwoju, a rozwiązania oferowane przez spółkę od opracowania protokołu do końcowego raportu z badania w oparciu o zintegrowane rozwiązania cyfrowe ma znaczący wpływ na zmiany zachodzące w tym segmencie rynku. 

-Świadomi cyfrowej rewolucji, jaka dokonuje się na rynku badań klinicznych, priorytetowo traktujemy inwestycje w rozwiązania technologiczne. Połączenie sił z Exom pozwoli nam na kontynuację długoterminowej strategii wdrażania innowacji opartych o cyfrowe, dostępne w czasie rzeczywistym dane. Staramy się w sposób fundamentalny zmienić podejście do procesu prowadzenia nadania klinicznego na miarę dzisiejszych, cyfrowych czasów – mówi Tomek Dąbrowski, prezes zarządu Clinscience, odpowiedzialny za biznesy Badań Klinicznych w Grupie Neuca. 

Czytaj także: Spółka z Grupy Neuca inwestuje w Bułgarii>>>

W tym samym miesiącu, spółka mając już ugruntowaną pozycję na rynku europejskim, otworzyła swoją siedzibę w Stanach Zjednoczonych. 

-Połączenie z Exom to dla nas szczególnie ważny krok strategiczny, który istotnie przyspieszy nasz rozwój również na rynku amerykańskim, istotny między innymi w kontekście obserwacji przez nas rynku w Stanach Zjednoczonych, gdzie w sierpniu powołaliśmy Spółkę Clinscience USA LLC oferującą cyfrowe rozwiązania dla branży badań klinicznych oparte o analizę danych oraz ryzyka zdarzeń medycznych (RBQM i Bioinformatics) – podsumowuje Tomek Dąbrowski. 

Neuca działa na kilku obszarach rynku ochrony zdrowia. Zajmuje się hurtową dystrybucją farmaceutyków do aptek, a poprzez spółkę Synoptis Pharma prowadzi działalność w zakresie zarządzania markami własnymi. Obecnie w portfolio Synoptis znajduje się ponad 500 produktów. 

W skład Grupy wchodzi także 66 przychodni lekarskich Świat Zdrowia, działających na terenie całej Polski. 

Na początku lutego 2021 Neuca poinformowała o zawarciu przedwstępnej warunkowej umowy dotyczącej zakupu akcji spółki Pomerania Investment S.A., która jest jedynym akcjonariuszem spółki Towarzystwo Ubezpieczeń Zdrowie S.A. W maju 2021 zgodę na przejęcie kontroli nad tą spółką wydał prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. 

Przeczytaj teraz

Falck inwestuje w nowe ambulanse  

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 16.09.2021

Falck, oferujący usługi w zakresie transportu medycznego, inwestuje w nowy sprzęt. Kolejne partia pięciu nowych ambulansów trafiła do firmy. W roku 2021 Falck wzbogaci się w sumie o kilkadziesiąt nowych pojazdów.   

W nowych pojazdach zastosowano system automatycznej dezynfekcji, opary na kwasie podchlorawym, który został w nich na stałe zamontowany. Jego obsługa polega jedynie na włączeniu procesu z panelu sterującego. Kwas podchlorawy zostaje rozprowadzony po całym wnętrzu ambulansu w postaci suchej mgły, która krążąc dociera we wszystkie zakamarki i miejsca trudno dostępne. 

Zastosowanie tej metody to wynik współpracy firmy Falck Medycyna, JFC Polska, AMZ-KUTNO i @BioMedAqua, które połączyły siły i wspólnie opracowały system automatycznej dezynfekcji ambulansu. 

Czytaj także: Powinniśmy płacić za zdrowie, a nie za chorobę >>>

Falck, w wyniku wygranych konkursów, oferuje transport międzyszpitalny na terenie dwunastu województw. Działania te koordynuje Krajowe Centrum Operacyjne Falck Medycyny w Warszawie. Transporty medyczne realizowane są wszystkimi rodzajami zespołów w standardach – S, P oraz T. 

Falck to jeden z największych globalnych dostawców usług ratownictwa medycznego oraz transportu medycznego. W Polsce Falck działa od 16 lat i posiadał 66 stacji pogotowania ratunkowego oraz 150 ambulansów działających w systemie PRM. Jednak nowelizacja ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, która weszła w życie w kwietniu 2019 roku, spowodowała, że umowy na usługi w tym zakresie mogą być zawierane tylko z podmiotami publicznymi (z prywatnymi tylko wówczas, gdy na danym terenie nie ma podmiotu publicznego świadczącego takie usługi). 

Falck prowadził także sieć centrów medycznych, które w roku 2019 zostały kupione przez PZU. 

Czytaj także: Pierwsze miejsce w konkursie Emerging Europe dla Kodeksu Branżowego RODO w ochronie zdrowia>>>

Przeczytaj teraz

Prywatne podmioty w pilotażu centrów zdrowia psychicznego

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 16.09.2021

Do programu pilotażowego realizowanego w centrach zdrowia psychicznego dołączą nowe placówki, wśród nich niepubliczne. Do konsultacji skierowany został projekt rozporządzenia ministra zdrowia w tej sprawie. 

Zgodnie z decyzją ministra zdrowia proponuje się rozszerzenie pilotażu o podmioty prywatne – Centrum Medyczne HCP sp. z o.o. z Poznania oraz Fundację Wspierania Rozwoju Społecznego Leonardo z Krakowa. 

Do pilotażu dołączą także: Szpital Bielański im. ks. Jerzego Popiełuszki, Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku. Dolnośląskie Centrum Zdrowia Psychicznego we Wrocławiu oraz Szpital Specjalistyczny Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Złocieńcu. 

W sumie na liście realizatorów pilotażu jest 41 placówek.

Czytaj także: Centrum Medyczne Damiana uruchomiło Centrum Zdrowia Psychicznego w Katowicach>>>

Zmiany zawarte w programie umożliwiają włączenie do pilotażu centrów nie posiadających własnego oddziału psychiatrycznego. Będzie to miało zastosowanie w sytuacji, gdy na obszarze objętym programem pilotażowym funkcjonują podmioty uprawnione do udzielania świadczeń opieki psychiatrycznych w zakresach objętych tym programem, które nie są podwykonawcami centrum zdrowia psychicznego.  

Przepis ten ma na celu urealnienie liczby zatrudnionego personelu do populacji objętej opieką przez dane centrum zdrowia psychicznego. Wprowadzenie tego przepisu wiąże się z wnioskiem centrum zdrowia psychicznego prowadzonego przez szpital Kliniczny im. J. Babińskiego w Krakowie i stanem faktycznym, zgodnie z którym małopolski oddział wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia zawarł umowę pilotażową z tym szpitalem mimo, iż nie wszystkie podmioty z obszaru działania centrum zdrowia psychicznego stały się jego podwykonawcami. 

Uwagi do projektu można przekazywać w ciągu 7 dni. 

Link do projektu>>> 

Przeczytaj teraz

Inwestujemy w nowe technologie

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 15.09.2021

Jakub Swadźba, prezes spółki Diagnostyka S.A.

Najważniejszą inwestycją spółki Diagnostyka, jest obecnie inwestycja w nowe technologie, między innymi w cyfryzację usług. Jeszcze w tym roku otwieramy także dwa nowe laboratoria, w tym jedno – centralne w Warszawie.

Warszawskie laboratorium będzie największym laboratorium medycznym w Europie, przewyższy ono kilkakrotnie wielkością laboratoria, które obecnie funkcjonują w Polsce.

Dzięki tej inwestycji planujemy więcej badań scentralizować w Warszawie, również te badania, które do tej pory były wykonywane w Krakowie i we Wrocławiu. Zamiast trzech tzw. hubów, czyli centralnych laboratoriów, będzie funkcjonowało jedno. Próbki będą dostarczane do Warszawy i w nocy będą wykonywane badania, a nie rano tak jak to jest obecnie. Wyniki tych badań będą więc dostępne szybciej.

Inwestycja ta wpłynie także pozytywnie na czas dostarczania próbek, ponieważ do Warszawy z różnych części kraju można dojechać równie szybko.

Oczywiście, w centralnym laboratorium wykonywane są tylko niektóre badania, zdecydowana większość z nich realizowana jest w naszych laboratoriach działających na terenie całego kraju.

Wyniki tych badań dostępne są online, często już po kilku godzinach od pobrania próbki

W laboratorium w Warszawie będą stosowane nowoczesne rozwiązania. Będą tam między innymi działać linie technologiczne dwóch firm, co rzadko się zdarza – Roche i Abbot.

Między innymi będzie tam stosowany tzw. wertykalny transport próbki, czyli z „zero” na „plus 1” specjalnym podajnikiem, zastosujemy to rozwiązanie jako pierwsza firma w Polsce.

Prezes spółki Diagnostyka mówił o inwestycji w innowacje podczas XXX Forum Ekonomicznego: Współpraca prywatnych i publicznych podmiotów ważna dla innowacji>>>

Poza tymi dwoma inwestycjami nie planujemy otwierania nowych laboratoriów, gdyż mamy ich wystarczającą liczbę – ponad 200 (razem z laboratoriami spółek-córek). Nasze małe laboratoria z punktami pobrań działają we wszystkich byłych miastach wojewódzkich, pewna liczba laboratoriów działa w szpitalach, natomiast w miastach wojewódzkich działają duże laboratoria.

Liczba naszych punktów pobrań będzie się zwiększać, ale nie w takim szybkim tempie, jak do tej pory. Mamy ich obecnie 1100, zlokalizowanych na terenie całego kraju.

Teraz nastawiamy się na otwieranie większych i ładniejszych punktów pobrań, z większymi poczekalniami, bardziej dostępnych dla klientów, dłużej działających. Natomiast likwidujemy niektóre małe punkty pobrań, nie spełniające standardów jakościowych.

Ponieważ najważniejsza dla naszej spółki jest obecnie digitalizacja, zatrudniliśmy nowego specjalistę z dużym doświadczeniem w dziedzinie informatyzacji w ochronie zdrowia, Jarosława Bułkę, twórcę spółki Silver Media, który objął stanowisko chief digital oficer, czyli dyrektora ds. cyfryzacji.

Realizujemy w tym zakresie kilka ważnych projektów, jeden z nich to zmiana naszego oprogramowania, które będzie w przyszłości pracowało w chmurze i będzie obejmowało zarówno bazę naszych klientów, jak kontrahentów oraz zapewni szybki dostęp do badań.

Nowością technologiczną są SMS-y, powiadamiające o wynikach badań dostępnych na naszej stronie.

Jesteśmy wspólnikami spółki badania.pl, brokera, który udostępnia lekarzom oprogramowanie, umożliwiające zlecanie pacjentom badań online. Pacjenci mogą te badania realizować w naszych punktach pobrań.

Mamy dużo pomysłów unowocześniających i przyspieszających diagnostykę, takich jak tzw. system SSR, czyli stanowisko samodzielnej rejestracji w punkcie pobrań. Pacjent, przychodząc do punktu, wybiera przy automatycznym stanowisku rodzaj badania, płaci za nie i nie musi pochodzić do rejestracji, tylko od razu przechodzi do gabinetu na pobranie krwi. W przypadku zakupu badania przez internet, system ten sczytuje kod e-Vouchera.

Rozwiązanie to będzie dostępne we wszystkich większych punktach pobrań naszej sieci.

Pracujemy również nad rozwiązaniami, które umożliwią automatyczne opisy badań. Mamy w tej chwili już wprowadzone rozwiązanie, w ramach którego można skonsultować wyniki z diagnostą, ale chcemy stworzyć takie, w ramach którego robot będzie odpowiadał na pytania o wyniki badań. Być może funkcja taka będzie przez nas oferowana w cenie badania. Będzie to bardzo przydatne rozwiązanie, szczególnie w przypadku badań profilaktycznych, ponieważ ich wyniki będą łatwiejsze do zrozumienia dla każdego pacjenta.

Wdrożyliśmy także program, który optymalizuje trasy kurierskie, po to, aby jak najbardziej zoptymalizować czas przewozu próbki, który wpływa na koszty. Program ten między innymi sprawdza, gdzie kurierzy się spotykają niepotrzebnie, gdzie klienci za długo czekają albo próbka za długo dociera do laboratorium.

Czytaj także: Aktywnie uczestniczyliśmy w XXX Forum Ekonomicznym>>>

Wdrażamy także centralny elektroniczny system obrotu dokumentów, część dokumentacji została już ucyfrowiona, do systemu dołączą jeszcze działy kadr i płac.

Chcemy zmienić też CRM, czyli program, który będzie pomagał opiekunom medycznym w pracy z klientami, na nowszy i dużo nowocześniejszy.

Drugim kierunkiem rozwoju firmy jest genetyka. W celu wykonywania badań w kierunku wirusa SARS-CoV-2 stworzyliśmy 20 laboratoriów covidowych, a dwa miesiące temu jako pierwsi w Polsce wprowadziliśmy możliwość oznaczenia mutacji delta tego wirusa, w standardowych badaniach. Współpracujemy w tym zakresie ze spółką GenXone, której jesteśmy w tej chwili największym, prawie 50-procentowym, udziałowcem.

Wykonujemy badania genetyczne koronawirusa dla PZH, dla Małopolskiego Centrum Biotechnologii, a także tą technologię przekazujemy sanepidom, łącznie z oprogramowaniem i z odczynnikami. Pośrednio jesteśmy więc odpowiedzialni za wykonywanie 70 procent sekwencjonowania koronawirusa SARS-CoV-2 w Polsce.

Pracujemy nad tym, aby dostępna dla klientów była możliwość badania całego genomu wirusa.

Wdrażamy także inne projekty, takie jak chociażby dotyczący mikrobiomu jelitowego, realizowany przez firmy GenXone i Genomed. Badania w tym kierunku będą dostępne dla klientów w październiku 2021.

Bardzo dobrze rozwija się także medycyna spersonalizowana, tzw. molekularna histopatologia, czyli badanie genetyczne tkanek, głównie nowotworowych. W zależności od wyników tych badań następuje kwalifikacja do najnowszych terapii immunologicznej i chemioterapii. Zajmuje się tym spółka Oncogene Diagnostics.

Stworzyliśmy także portal z telekonsultacjami dotyczącymi genetyki nowagenetyka.pl. Konsultacji udzielają tam genetycy ze spółek Grupy Diagnostyka – Genesis, Genomed i Oncogene Diagnostics.

Za pośrednictwem tego portalu można kupić badanie genetyczne i otrzymać ich profesjonalny opis. Portal przeznaczony jest dla pacjentów, którzy potrzebują diagnostyki genetycznej, a także dla lekarzy, którzy szukają specjalistycznych opinii w zakresie genetyki.

Przeczytaj teraz

Diagnostyka przekształcona w spółkę akcyjną

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 15.09.2021

Diagnostyka spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Krakowie została na początku września 2021 roku przekształcona w spółkę akcyjną.  Zmiana formy prawnej nie ma wpływu na kontynuację działalności spółki. 

Z opublikowanego komunikatu wynika, że spółce Diagnostyka spółka akcyjna (na zasadzie kontynuacji) przysługują wszelkie prawa i obowiązki dotychczasowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Z mocy prawa wszystkie zawarte zobowiązania i umowy będą kontynuowane na dotychczasowych zasadach. 

Spółka zachowuje swój dotychczasowy adres, numer NIP i Regon oraz numer rachunku bankowego. Zmianie uległ jedynie numer w rejestrze przedsiębiorców w Krajowym Rejestrze Sądowym. 

Diagnostyka powstała w Krakowie w 1998 roku. W ciągu kilkunastu lat stała się liderem w branży, także pod względem jakości oraz wdrażanych rozwiązań technologicznych, informatycznych i zarządczych. 

Przypieczętowaniem dynamicznego rozwoju firmy są otwarcia kolejnych, łącznie już ponad 200 laboratoriów sieci na terenie całego kraju. Liczba punktów pobrań to ponad 1100. Rocznie Diagnostyka wykonuje ponad 100 mln badań dla około 16 mln pacjentów. Oferuje największy wybór badań laboratoryjnych (2500 rodzajów testów).  

Na temat rozwoju spółki Diagnostyka czytaj: Inwestujemy w nowe technologie>>>

Laboratoria sieci znajdują się na liście Ministerstwa Zdrowia, zawierającej placówki wykonujące testy w kierunku wirusa Sars-CoV-2.  

Diagnostyka zaangażowana jest także w Narodowy Program Szczepień przeciw Covid-19. Wykonuje szczepienia w swoich placówkach. Prowadzi powszechne punkty szczepień. 

Poza standardowymi badaniami, firma stawia na rozwój i popularyzację metod wysoko zaawansowanych. 

Diagnostyka, jako pierwsza sieć laboratoryjna w kraju, uruchomiła własną pracownię badań biologii molekularnej, a od kilku lat rozwija unikalną ofertę diagnostyki autoimmunologicznej. 

Czytaj także: Współpraca prywatnych i publicznych podmiotów ważna dla innowacji >>>

Przeczytaj teraz

Nowa prezes Centrum Medycznego Mavit 

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 15.09.2021

Centrum Medyczne Mavit z Grupy Lux Med ma nowego prezesa zarządu. 6 września 2021 roku stanowisko to objęła dr hab. n. med. Justyna Domienik-Karłowicz. 

Justyna Domienik-Karłowicz związana jest z Grupą Lux Med od 2006 roku. Obecnie pełni obowiązki dyrektora pionu zarządzania siecią.  

Ukończyła studia o specjalizacji kardiologicznej na Wydziale Lekarskim Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Na tej samej uczelni uzyskała tytuł doktora nauk medycznych, a następnie doktora habilitowanego nauk medycznych. Jest również absolwentką Studiów Podyplomowych w Szkole Głównej Handlowej na kierunku „Zarządzanie zakładami opieki zdrowotnej”, MBA w Akademii Leona Koźmińskiego oraz Massachusetts Institute of Technology. Należy do Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego oraz Zarządu Klubu 30 Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. 

Wysokie kompetencje merytoryczne i bogate doświadczenie zawodowe nowej prezes w połączeniu z jej zaangażowaniem i otwartością na potrzeby pacjentów z pewnością przysłużą się dalszemu rozwojowi placówek Centrum Medycznego Mavit, a także wzmacnianiu współpracy z Grupą Lux Med. Podczas realizacji powierzonych zadań nowa prezes będzie miała na celu przede wszystkim zapewnienie pacjentom możliwie najlepszej opieki medycznej – czytamy w komunikacie spółki. 

Czytaj także: Centrum Medyczne Mavit działa już 20 lat >>>

Centrum Medyczne Mavit działa od ponad 20-tu lat. Obejmuje sieć czterech wysokospecjalistycznych ośrodków mieszczących się w Warszawie i Katowicach, które oferują świadczenia w zakresie okulistyki, laryngologii oraz chirurgii szczękowo-twarzowej. 

Mavit jest pionierem w wykonywaniu najnowocześniejszych zabiegów – laserowej korekcji wad wzroku, wszczepach soczewek fakijnych, mało inwazyjnych operacjach jaskry czy stosowaniu innowacyjnych metod diagnostyki i leczenia chrapania. 

O jakości oferowanych usług świadczy utrzymywany od 2005 roku Certyfikat Zarządzania Jakością ISO 9001, a także stała współpraca Centrum Medycznego Mavit z innymi podmiotami medycznymi i uczestnictwo w wielu programach partnerskich. 

W 2019 roku Centrum Medyczne Mavit dołączyło do Grupy Lux Med, co otworzyło przed tą marką nowe możliwości rozwoju. 

Czytaj także: Aktywnie uczestniczyliśmy w XXX Forum Ekonomicznym >>>

Przeczytaj teraz

HIFU Clinic w Szpitalu Św. Elżbiety

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 15.09.2021

HIFU Clinic zmieniła siedzibę i działa obecnie w Szpitalu Św. Elżbiety w Warszawie, przy ulicy Goszczyńskiego 1. HIFU Clinic od sierpnia 2021 należy do Grupy Lux Med, Szpital Św. Elżbiety – od września 2020. 

HIFU Clinic to pierwszy w Polsce ośrodek kompleksowej diagnostyki i nowoczesnego leczenia raka prostaty oraz urologii. Specjalności reprezentowane przez zespół HIFU Clinic są obszarem szczególnie intensywnej rewolucji technologicznej (między innymi chirurgia robotyczna i laserowa: Focal One, da Vinci, HoLEP, FLA).  

W tym roku specjaliści z HIFU Clinic obchodzą dziesięciolecie istnienia Centrum Leczenia Raka Prostaty. Obecnie, wraz ze Szpitalem św. Elżbiety, oferują najwyższej jakości usługi w zakresie nowoczesnej diagnostyki oraz leczenia raka stercza. Wykorzystują przy tym innowacyjne technologie, takie jak przezkroczowa biopsja fuzyjna prostaty, z wykorzystaniem najnowszej generacji systemu Trinity Koelis do elastycznej fuzji obrazu w czasie rzeczywistym. 

W Szpitalu Św. Elżbiety wykonuje się też operacje raka prostaty z użyciem przełomowego sprzętu. Jest to procedura Robotic HIFU, w której wykorzystuje się działanie wysokoenergetycznej wiązki fal ultradźwiękowych ogniskowanych w punktowy obszar prostaty. Ten rodzaj terapii polecany jest pacjentom ze względu na małe ryzyko efektów ubocznych, krótki pobyt na oddziale oraz możliwość ponownego przeprowadzenia zabiegu w przypadku nawrotu. 

Czytaj także: Szpital Św. Elżbiety dołącza do Grupy Lux Med>>>

Inną, wykonywaną w Szpitalu św. Elżbiety operacją jest prostatektomia radykalna w asyście robota da Vinci. Ta metoda polega na usunięciu prostaty wraz z pęcherzykami nasiennymi oraz, w niektórych przypadkach, okolicznych węzłów chłonnych. Zaletą tej metody jest wysoko skuteczność w leczeniu raka prostaty oraz niskie prawdopodobieństwo powikłań. 

Szpital Św. Elżbiety to placówka z prawie 90-letnią historią, zlokalizowana na warszawskim Mokotowie.   

W szpitalu może być hospitalizowanych do 120 pacjentów. Działa tutaj 11 oddziałów oraz kilkanaście poradni specjalistycznych.   

Placówka posiada rozbudowaną i nowoczesną bazę diagnostyczno-zabiegową, która oferuje między innymi badania ultrasonograficzne, w tym Doppler, biopsje piersi i tarczycy, EKG, holter, testy wysiłkowe, gastroskopię, kolonoskopię, badania laboratoryjne, mammografię cyfrową i spektralną, badania rezonansu magnetycznego, RTG i tomografii komputerowej.   

Krótko po przejęciu szpitala Grupa Lux Med przeznaczyła go w całości na potrzeby pacjentów z Covid-19. 

Czytaj także: Inwestujemy w nowe technologie>>>

Przeczytaj teraz

Carolina Medical Center Partnerem Medycznym WOPR

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 15.09.2021

Carolina Medical Center została Partnerem Medycznym Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego – WOPR i objęła opieką Reprezentację Narodową w Sportowym Ratownictwie Wodnym. 

W ramach współpracy będzie zapewniać zawodnikom wsparcie na etapie przygotowania i treningów, podczas startów, regeneracji po zawodach, będzie także pomagać w szkoleniach w zakresie prewencji urazów.  

Lekarzem sprawującym opiekę nad reprezentacją została Urszula Zdanowicz, specjalista w zakresie ortopedii i traumatologii sportowej. Pierwsze spotkanie doktor Zdanowicz z zawodnikami i trenerem kadry miało miejsce na zgrupowaniu, tuż przed wyjazdem do Hiszpanii na Mistrzostwa Europy. W trakcie treningów specjalistka, na co dzień związana z Carolina Medical Center, przeprowadziła badania i wywiady medyczne z naszymi reprezentantami. 

Doktor Urszula Zdanowicz ma wieloletnie doświadczenie w medycznym przygotowaniu sportowców. Przez wiele lat była lekarzem w Polskim Związku Pływackim oraz członkiem zarządu Komisji Medycznej PKOl. 

Poniżej link do wywiadu z Pawłem Błasiakiem, prezesem zarządu Głównego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, dr Urszulą Zdanowicz oraz Adamem Dubielem, reprezentantem Polski w sportowym ratownictwie wodnym: 

https://biznes.newseria.pl/news/polacy-z-sukcesami-w,p918307123 

Carolina Medical Center jest jedną z najnowocześniejszych klinik ortopedii i medycyny sportowej oraz prekursorem w stosowaniu innowacyjnych technik i procedur medycznych. 

Specjalizuje się w leczeniu i prewencji urazów układu mięśniowo-szkieletowego. Zatrudnia między innymi specjalistów w zakresie ortopedii, neurochirurgii, chirurgii dziecięcej, reumatologii, neurologii i rehabilitacji.    

Placówka zapewnia kompleksową opiekę medyczną – całodobowe ambulatorium urazowe, konsultacje specjalistyczne, diagnostykę obrazową i funkcjonalną, leczenie operacyjne i nieinwazyjne, rehabilitację, badania biomechaniczne, trening motoryczny.    

Współpracuje z Polskim Komitetem Olimpijskim oraz wieloma federacjami sportowymi, w tym Polskim Związkiem Pływackim. 

Szpital zlokalizowany jest przy ulicy Pory 78 w Warszawie, jego filia działa w Szpitalu Swissmed przy ulicy Wileńskiej 44 w Gdańsku.  

Carolina Medical Center należy do Grupy Lux Med. 

Czytaj także: Carolina Medical Center współpracuje ze Smarter Diagnostics >>>

Przeczytaj teraz

Fundacja Hospicjum Onkologiczne opublikowała raport społeczny

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 15.09.2021

Fundacja Hospicjum Onkologiczne św. Krzysztofa z Warszawy zaprezentowała swój drugi raport społeczny. Dokument ma być odzwierciedleniem konsekwentnego dążenia do wyznaczania standardów w opiece paliatywnej i pokazuje, że w centrum zainteresowania fundacji jest człowiek, niezależnie, czy jest to pacjent, rodzina, przyjaciel, pracownik czy wolontariusz, darczyńca hospicjum czy mieszkaniec Warszawy. 

Fundacja przyjęła dwuletni cykl raportowania, więc najnowszy dokument dotyczy działalności w latach 2018–2019, ale jego publikacja przeciągnęła się w czasie ze względu na pandemię.  

-Publikacja zbiega się z jubileuszem 30-lecia istnienia naszej placówki. Jest więc dobrą okazją do szerszego spojrzenia na naszą działalność, analizy tego, co za nami i wyznaczenia sobie celów na przyszłość. Dla tych, którzy spotykają się z naszym hospicjum po raz pierwszy, będzie wizytówką miejsca, które tworzymy z empatią i wrażliwością na drugiego człowieka, gdzie świadczymy profesjonalne usługi ze wsparciem najlepszej wiedzy medycznej i dobrych praktyk, a także wykorzystując nasze kilkudziesięcioletnie doświadczenie. Pokazuje nas także jako ważny ośrodek referencyjny w opiece paliatywnej w Polsce, prowadzący własne badania i rozwijający działalność szkoleniową – informuje Dorota Jasińska-Wiśniewska, prezes zarządu Fundacji w słowie wstępnym do raportu. 

Czytaj także: Fundacja Hospicjum Onkologiczne planuje modernizację placówki>>>

Raport przedstawia szczegółową działalność FHO oraz sprawozdanie finansowe. Można w nim znaleźć informacje na temat działań na rzecz hospicjum, ale też poznać wnętrze organizacji. Znalazły się tam także informacje na temat, jak fundacja pochodzi do kwestii środowiskowych, między innymi do bioróżnorodności. 

Raport dotyczy okresu, w którym porządkowane były pewne procesy wewnątrz organizacji, a do tworzenia misji i wizji zaproszeni zostali pracownicy i wolontariusze.  Rok 2019 był też początkiem procesu tworzenia standardów opieki nad pacjentem, o których fundacja poinformuje szczegółowo w kolejnym raporcie. 

Autorzy raportu chcieli także przybliżyć czytelnikom, jakimi mechanizmami rządzi się taka instytucja jak hospicjum i pokazać, że nie musi się ona kojarzyć się tylko ze śmiercią i cierpieniem i że jest tu miejsce na rozwój i opiekę paliatywną na najwyższym poziomie. 

Raport dostępny jest tutaj>>> 

Przeczytaj teraz

Centrum Medyczne Damiana na Praskich Dniach Seniora

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 14.09.2021

Centrum Medyczne Damiana będzie uczestniczyć w Praskich Dniach Seniora, która odbędą się w Warszawie w Centrum Praskim Koneser oraz w Galerii Wileńskiej 17 i 18 września 2021. 

Centrum będzie oferować uczestnikom wydarzenia bezpłatne badania i konsultacje. Wykonywane będą między innymi pomiary ciśnienia krwi, poziomu glukozy oraz badania słuchu (otoemisje akustyczne). 

Będą także oferowane porady rehabilitanta, psychologa i neuropsychologa, lekarza internisty, diabetologa, dietetyka (wraz z pomiarem składu ciała) oraz kosmetologa (z zabiegiem endermologii twarzy). 

W Centrum Medycznym Damiana przy Placu Konesera będą natomiast wykonywane szczepienia przeciw Covid-19. 

Czytaj także: Inwestujemy w nowe technologie >>>

Na stoiskach Centrum będzie także możliwość zapisania się do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, przyjmującego w placówkach Centrum Medycznym Damiana. 

Centrum Medyczne Damiana prowadzi w Warszawie przychodnie przy ulicach: Wałbrzyskiej 46, Foksal 3/5, Alei Zjednoczenia 36, Racławickiej 27, Nowolipie 18, Cybernetyki 7B, przy Bażantarni 8B oraz przy placu Konesera 10A.  Przy ulicy Wałbrzyskiej 46 działa też Szpital Damiana.    

1 lipca 2021 otwarta została nowa przychodnia Centrum Medycznego Damiana, zlokalizowana w Piasecznie przy ulicy Puławskiej 42 B.    

W Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu i Katowicach Centrum Medyczne Damiana prowadzi poradnie zdrowia psychicznego.    

Centrum Medyczne Damiana działa od 1994 roku i jest częścią Grupy Medicover.  

Przeczytaj teraz

Szpital Bonifratrów wyróżniony przez Miasto Katowice

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 14.09.2021

Szpital Zakonu Bonifratrów pod wezwaniem Aniołów Stróżów z Katowic otrzymał tytuł – Zasłużony dla Miasta Katowice. Wyróżnienie zostało przyznane za zasługi dla katowickiej służby zdrowia. 

Tytuł „Zasłużony dla Miasta Katowice” nadawany jest podmiotom, które swoją działalnością przyczyniają się do gospodarczego, kulturowego oraz społecznego rozwoju i promocji miasta, i które przez swoją działalność oraz osiągnięcia zasługują na szczególne uznanie.

Historia szpitala sięga roku 1874, kiedy powstał jako placówka przeznaczona dla górników oraz miejscowej ludności. Bonifratrzy prowadzili go do 1939 roku, po II wojnie światowej został upaństwowiony. Po staraniach zakonu w roku 2009 wrócił do pierwotnych właścicieli.  

Bonifratrzy inwestują w placówkę, kupując nowoczesny sprzęt i modernizując obiekt.  

Czytaj także: Inwestujemy w nowe technologie>>>

Obecnie działa on w sieci szpitali. Prowadzi oddziały: anestezjologii i intensywnej terapii, chirurgii ogólnej, chirurgii urazowo-ortopedycznej z pododdziałem ortopedii dla dzieci, noworodkowy, gastroenterologiczny, chorób wewnętrznych z pododdziałem diagnostyki kardiologicznej oraz diabetologii, a także poradnie specjalistyczne, dział diagnostyki obrazowej, hospicjum perinatalne, hospicjum stacjonarne i oddział medycyny paliatywnej.  

W placówce powstaje pierwszy w Polsce oddział ginekologii dziecięcej i dziewczęcej. Będzie on działał w ramach funkcjonującej w placówce Katedry i Kliniki Ginekologii, Położnictwa i Ginekologii Onkologicznej Wydziału Nauk o Zdrowiu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.  

Obecnie funkcjonuje tutaj oddział ginekologiczno-położniczy z pododdziałem ginekologii onkologicznej oraz pododdziałem ginekologii dziecięcej i dziewczęcej 

Szpital oferuje zarówno świadczenia finansowane przez NFZ jak i komercyjne.  

Placówka jest jednym z 4 bonifraterskich szpitali działających w Polsce. Pozostałe zlokalizowane są w Krakowie, Łodzi oraz w Piaskach-Marysinie. Zakon prowadzi też Zespół Poradni i Lecznictwa w Warszawie oraz hospicjum i poradnię medycyny paliatywnej we Wrocławiu. W całej Europie Zakon Bonifratrów prowadzi kilkadziesiąt placówek medycznych.

Czytaj także: Aktywnie uczestniczyliśmy w XXX Forum Ekonomicznym>>>

Przeczytaj teraz

Nowe technologie ważne dla liderów ochrony zdrowia 

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 13.09.2021

Ukazała się szósta edycja raportu Future Health Index, który powstał na zlecenie firmy Philips. Wynika z niego, że większość liderów ochrony zdrowia (75 procent) jest przekonanych, iż w przyszłości system ochrony zdrowia w Polsce będzie świadczyć usługi na wysokim poziomie. 

Jaki priorytet liderzy ochrony zdrowia, czyli osoby zarządzające placówkami medycznymi, wskazują inwestycje w nowe technologie, takie jak elektroniczna dokumentacja medyczna, telemedycyna czy rozwiązania dotyczące sztucznej inteligencji. 

Z raportu wynika, że mimo iż pandemia Covid-19 była dla sektora zdrowotnego dużym wyzwaniem, to jego przedstawiciele z optymizmem patrzą przyszłość i uważają, że są dobrze przygotowani do ewentualnych kolejnych zdarzeń kryzysowych. 

Jako istotne elementy rozwoju systemu wskazują także zrównoważony rozwój i ekologiczne źródła energii, a także wzrost znaczenia opieki zdrowotnej świadczonej poza placówkami medycznymi.  

Wskazują także na rolę strategicznego partnerstwa z firmami oferującymi innowacyjne rozwiązania. Aby wesprzeć cyfrową transformację liderzy polskiej ochrony zdrowia chcą współpracować głównie z firmami informatycznymi lub firmami zajmującymi się technologią medyczną. 

Liderzy szacują, że poza ich szpitalem lub placówką medyczną oferowanych jest średnio 15% świadczeń medycznych, i oczekują, że odsetek ten wzrośnie do 19% w ciągu trzech lat.  

Jest to nieco niższy wynik niż średnia w 14 krajach objętych badaniem, zarówno obecnie, jak i w przyszłości, co wskazuje na możliwość dalszej decentralizacji opieki zdrowotnej w Polsce. 

Placówki medyczne zajmujące się długoterminową opieką nad pacjentami oraz placówki opieki ambulatoryjnej są obecnie najczęściej wymienianymi ośrodkami opieki medycznej poza szpitalem i oczekuje się znaczącego wzrostu ich wykorzystania. 

Czytaj także: Opieka koordynowana i opieka oparta na wartości to przyszłość ochrony zdrowia>>>

Inne miejsca, które mają być intensywniej wykorzystywane, to środowiska pozaszpitalne i domy pacjentów. Inwestycje w cyfrowe technologie medyczne w Polsce, takie jak cyfrowa dokumentacja medyczna i telemedycyna, mogłyby sprawić, że miejsca takie będą w przyszłości częściej wykorzystywane do świadczenia opieki medycznej. 

Obecnie jedynie 2 procent liderów polskiej ochrony zdrowia uważa wdrażanie praktyk z zakresu zrównoważonego rozwoju w swoim szpitalu lub placówce medycznej za priorytet. Jednak około połowa z nich oczekuje, że stanie się to jednym z ich głównych celów w przyszłości, ważniejszym niż inne potrzeby, takie jak poprawa infrastruktury technologicznej (30%) czy ułatwienie przejścia na opiekę zdalną lub wirtualną (27%).  

Jest to znacząca zmiana, choć dla liderów ochrony zdrowia w Polsce, rzadziej niż wskazuje średnia z 14 badanych krajów, zrównoważony rozwój stanowi priorytet.  

Jednocześnie, jak pokazuje badanie Health Care Without Harm emisja dwutlenku węgla w sektorze ochrony zdrowia w przeliczeniu na jednego mieszkańca w Polsce jest niższa niż w wielu innych krajach, takich jak na przykład Holandia. Być może stanowi to wyjaśnienie faktu, że liderzy polskiej ochrony zdrowia są nieco mniej skłonni do wdrażania praktyk z zakresu zrównoważonego rozwoju 

Raport podkreśla niepewną prognozę dla modelu opieki zdrowotnej opartej na wartości. W ostatnich latach opieka taka staje się w Polsce przedmiotem większego zainteresowania. Przykładowo Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) pracowała nad propozycją modelu refundacji, opartym na płatności za wynik leczenia, obejmującym całe kontinuum opieki zdrowotnej (profilaktyka – diagnostyka – leczenie – rehabilitacja). 

Pandemia COVID-19 wyhamowała tę tendencję – około jedna czwarta liderów polskiej ochrony zdrowia wskazuje, że przejście na model opieki zdrowotnej opartej na wartości stało się dla nich mniej priorytetowe ze względu na obecną sytuację. Jest to znacznie wyższy odsetek niż średnia w 14 krajach objętych badaniem (15%), co może odzwierciedlać głęboki wpływ pandemii na sytuację w Polsce. Jednak pomimo przeszkód spowodowanych przez obecny kryzys, około jedna trzecia liderów obecnie realizuje plan przejścia na opiekę zdrowotną opartą na wartości lub ma takie plany w przyszłości. 

Raport Future Health Index został opublikowany po raz szósty, przeprowadzony został w 14 krajach. 

Link do raportu>>> 

Przeczytaj teraz

NIK: w województwie podlaskim brakuje oddziałów udarowych 

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 13.09.2021

Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła, jak wygląda leczenie pacjentów z udarem mózgu w województwie podlaskim i stwierdziła tam wyjątkowo małą liczbę łóżek szpitalnych dla takich pacjentów w stosunku do potrzeb. Województwo to ma jeden z najwyższych w Polsce wskaźników śmiertelności z powodu udaru mózgu. 

Z powodu konieczności hospitalizacji na oddziałach nieudarowych pacjenci z udarem mózgu z tego regionu mają ograniczony dostęp do nowoczesnych metod leczenia i właściwego personelu medycznego.  

Wprawdzie podlaski NFZ zapewnił dostęp do leczenia na wszystkich istniejących oddziałach udarowych i neurologicznych, jednak nie miał wpływu na ich liczbę i rozmieszczenie.  

NIK przeprowadziła kontrolę w podlaskim oddziale wojewódzkim NFZ, w jednej stacji pogotowia ratunkowego, we wszystkich czterech w województwie szpitalach z oddziałami udarowymi i w dziewięciu innych szpitalach, z których osiem miało oddział chorób wewnętrznych, a jeden oddział neurologiczny, ale nie udarowy. 

Oddziały neurologiczne z pododdziałami udarowymi znajdowały się w trzech miastach województwa podlaskiego – w Białymstoku, Suwałkach i Łomży. Cztery oddziały miały 88 łóżek udarowych i 92 ogólnoneurologiczne. 30 kolejnych takich łóżek było w szpitalu w Choroszczy, kilkanaście kilometrów na zachód od Białegostoku. Znajdowały się na oddziale neurologicznym, który nie miał pododdziału udarowego. Południe województwa jest pozbawione takiego oddziału. 

Czytaj także: Należy płacić za jakość leczenia, niezależnie od formy własności placówki>>>

Według corocznych raportów podlaskiego konsultanta wojewódzkiego z dziedziny neurologii, dostęp do leczenia w województwie jest niewystarczający i brakuje specjalistów neurologów. Z roku na rok sytuacja zmienia się na niekorzyść pacjentów, z uwagi na starzejące się społeczeństwo.  

Udar mózgu to od lat jedna z głównych przyczyn śmierci. Według Światowej Organizacji Zdrowia ustępuje pod tym względem tylko chorobom serca. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, na udar mózgu w 2019 roku zmarło w Polsce 22 055 osób. Leczenie powinno odbywać się w wyspecjalizowanych jednostkach, w oddziałach (pododdziałach) udarowych.  

Rekomendacja NIK dotyczą między innymi ustalenie – w porozumieniu z podlaskim oddziałem wojewódzkim NFZ, stacjami pogotowia ratunkowego i podmiotami leczniczymi – jednolitego, optymalnego sposobu transportowania pacjentów z podejrzeniem udaru mózgu ze szpitali z oddziałami chorób wewnętrznych do placówki z oddziałem udarowym, wypracowanie rozwiązań zwiększających zainteresowanie lekarzy specjalizacją z neurologii, zapewnienie powiadamiania szpitali przez dyspozytorów zespołów ratownictwa medycznego o transporcie każdego pacjenta z podejrzeniem udaru mózgu, zabezpieczenie sprawnej obsługi pacjentów z podejrzeniem udaru mózgu na szpitalnych oddziałach ratunkowych w placówkach z oddziałami udarowymi oraz wprowadzenie cyklicznych szkoleń załóg zespołów ratownictwa medycznego, dotyczących rozpoznawania udaru mózgu. 

Izba zaleciła także marszałkowi województwa podlaskiego przeprowadzenie, w porozumieniu z właściwymi organami, konsultacji, mających na celu ustanowienie na południu województwa podlaskiego nowej lokalizacji oddziału udarowego, a także finansowanie i realizowanie projektów promujących ochronę zdrowia, nakierowanych szczególnie na profilaktykę udarów mózgu, ich rozpoznawanie i udzielanie pierwszej pomocy w przypadku ich podejrzenia. 

Cały raport NIK w tej sprawie dostępny jest tutaj>>> 

Przeczytaj teraz

Aktywnie uczestniczyliśmy w XXX Forum Ekonomicznym 

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 12.09.2021

Pracodawcy Medycyny Prywatnej uczestniczyli aktywnie w tegorocznym XXX Forum Ekonomicznym w Karpaczu. Brali udział jako eksperci w panelach dyskusyjnych Forum Ochrony Zdrowia, podkreślając rolę prywatnego sektora w zapewnieniu pacjentom jak najlepszej opieki zdrowotnej oraz potrzebę doceniania jego zaangażowania. 

Dyskutowaliśmy na temat roli nowych technologii, jakości w ochronie zdrowia, sytuacji szpitali, roli pacjenta w systemie oraz o konieczności współdziałania sektora publicznego z prywatnym. Stało się to szczególnie widoczne w okresie pandemii Covid-19. 

-Pandemia była bardzo trudnym okresem dla całego systemu ochrony zdrowia. Cieszę się, że sektorowi prywatnemu udało się w tym czasie włączyć w działania pomagające pacjentom. Sektor prywatny jest zawsze do dyspozycji, ponieważ mamy pod opieką tego samego pacjenta – mówiła Anna Rulkiewicz, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej, prezes Grupy Lux Med, podczas panelu dyskusyjnego dotyczącego wpływu pandemii na sektor ochrony zdrowia. 

-Staliśmy się częścią tych działań, była to wspólna walka. Dziękuję sektorowi prywatnemu za całe zaangażowanie w tym okresie. Szkoda, że współpraca z sektorem publicznym pojawiła się w tak trudnym okresie, ale dobrze, że tak się stało. Pokazała ona, że sektor prywatny można jeszcze lepiej wykorzystać do działania na rzecz pacjentów – mówiła prezes Rulkiewicz. 

Czytaj komentarz prezes Anny Rulkiewicz na temat udziału Pracodawców Medycyny Prywatnej w Forum Ekonomicznym: Rekordowe Forum Ochrony Zdrowia>>> 

Rolę prywatnych placówek w walce z pandemią podkreślił biorący udział w panelach dyskusyjnych Forum Ochrony Zdrowia Adam Niedzielski, minister zdrowia. 

-Miałem poczucie, że do walki z pandemią włączyli się wszyscy, i to na 110 procent, że zostało w pełni zrealizowane hasło „wszystkie ręce na pokład” – mówił minister Niedzielski. 

Więcej na ten panelu dotyczącego wpływu pandemii na sektor ochrony zdrowia: Anna Rulkiewicz: sektor publiczny i prywatny dba o tego samego pacjenta>>> 

Do sytuacji pandemii nawiązywano także podczas dyskusji panelowej dotyczącej roli szpitali w nowej rzeczywistości.  

-Pandemia pokazała niedobory systemu, mam nadzieję, że jej efektem będzie szersze spojrzenie na sektor prywatny i jego dorobek, wypracowany przez ostatnie 30 lat – mówiła prezes Rulkiewicz. 

Czytaj więcej: Chcemy, żeby jakość była naszym wyróżnikiem>>> 

Na temat roli prywatnych podmiotów oraz ich współpracy z podmiotami publicznymi w zakresie wdrażania innowacyjnych rozwiązań w ochronie zdrowia mówił Jakub Swadźba, członek zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej, prezes zarządu spółki Diagnostyka. 

Podkreślił, że współpraca ta rozwija się na wielu polach, jednym z takich obszarów jest diagnostyka laboratoryjna. Wprowadzanie innowacji w tej dziedzinie medycyny znacznie przyspieszyła pandemia. Do takich innowacji należy między innymi tzw. sekwencjonowanie nanoporowe czwartej generacji wprowadzane przez spółkę z Grupy Diagnostyka GenXone. Metoda ta została udostępniona przez Diagnostykę stacjom Sanepidu. 

Więcej na ten temat: Współpraca prywatnych i publicznych podmiotów ważna dla innowacji>>> 

Na temat innowacji w ochronie zdrowia, szczególnie dotyczących rozwiązań telemedycznych, mówił natomiast Artur Białkowski, członek zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej, dyrektor zarządzający pionu usług medycznych Medicover.  

Rozwiązania te mogą pomóc w radzeniu sobie z problemem braku kadry medycznej, pozwalają także obniżyć rosnące koszty świadczeń medycznych. Także wprowadzanie takich rozwiązań przyspieszył okres pandemii, a ich pionierami były prywatne placówki. 

Na temat tego panelu można przeczytać tutaj: Nowe technologie to bardziej efektywne leczenie>>> 

Telemedycyna była także tematem tzw. debaty oksfordzkiej, która odbyła się w ramach Forum Ekonomicznego. Brała w niej udział Anna Rulkiewicz, prezes Grupy Lux Med.. 

Czytaj na ten temat: Telemedycyna tematem debaty oksfordzkiej >>> 

Adam Rozwadowski, wiceprezes Pracodawców Medycyny Prywatnej, założyciel Centrum Medycznego Enel-Med, biorąc udział w panelu na temat źródeł i sposobów finansowania ochrony zdrowia, przytoczył dane, z których wynika, że wartość rynku prywatnych usług medycznych wynosi 56 mld zł, podczas gdy budżet NFZ na rok 2021 to 105 mld zł. Wydatki prywatne stanowią więc już jedną trzecią wszystkich wydatków na ochronę zdrowia. 

-Z badań wynika, że 48 procent osób szukających pomocy medycznej korzysta zarówno z systemu prywatnego jak i publicznego. Pacjenci wybierają placówki prywatne z uwagi na szybkość uzyskania pomocy, jakość obsługi i kadrę – mówił Adam Rozwadowski. 

Czytaj na ten temat: Sektor prywatny ważną częścią systemu ochrony zdrowia>>> 

Tematem panelu dyskusyjnego “Zdrowo zaszczepieni” były działania dotyczące dbałości o zdrowie pracowników. Biorąca w nim udział Anna Rulkiewicz, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej, postulowała wykorzystanie doświadczeń epidemii Covid-19 do wypracowania nowego podejścia do tego zagadnienia i stworzenia więcej możliwości opieki nad pracownikami. 

– Covid-19 zmienił świadomość, sposób myślenia i postępowania, pracodawcy coraz częściej myślą o zdrowiu pracowników, realizują dla nich programy zdrowotne. Możemy wykorzystać ten trend i wykorzystać system medycyny pracy do promowania i przeprowadzania szczepień wśród pracowników, a także tworzyć jak najwięcej możliwość opieki zdrowotnej w zakładach pracy. Jest to powrót do rozwiązań, które kiedyś były stosowane i sprawdzały się – dodała Anna Rulkiewicz. 

Więcej na temat panelu: Warto wykorzystać doświadczenia pandemii do zadbania o pracowników i promocję szczepień>>> 

Doświadczenia pandemii były również tematem panelu na temat roli pacjenta w systemie ochrony zdrowia. 

– Pandemia pokazała nierównomierność rozłożenia środków i placówek oraz braki kadrowe. Obecnie pacjent w systemie opieki zdrowotnej wędruje pomiędzy rozdrobnionymi kontraktami, ciągle płacimy bowiem za leczenie choroby i za procedurę, a nie za wynik leczenia pacjenta, nadszedł czas, by spojrzeć na zdrowie holistycznie. Punktem wyjścia do tego jest opieka koordynowana, oparta na funkcji lekarza prowadzącego, który opiekuje się pacjentem przez cały okres choroby. Jednak do tego potrzebne jest rozwiązanie, dzięki któremu jednostka koordynująca będzie miała możliwość kierowania leczeniem. Trzeba zacząć od publikowania wyników leczenia w poszczególnych placówkach, do czego potrzebne są zmiany systemowe. Potrzebna jest przejrzystość, skupienie się na odpowiedzialności i rozliczenie z efektów leczenia – mówił Tomasz Prystacki, członek zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej, prezes Fresenius Medical Care Polska. 

Czytaj na ten temat: Należy płacić za jakość leczenia, niezależnie od formy własności placówki>>> 

Forum Ekonomiczne odbywało się od 7 do 9 września 2021 roku w Karpaczu. 

W programie przedsięwzięcia znalazły się tematy dotyczące wielu aktualnych zagadnień, takich jak między innymi biznes i zarządzanie, Europa i świat, bezpieczeństwo, innowacje, energetyka, media i komunikacja, gospodarka, zrównoważony rozwój czy polityka międzynarodowa. 

W Forum Ekonomicznym wzięło udział ponad 4 tysiące gości, zarówno z Polski jak i z zagranicy. 

Pracodawcy Medycyny Prywatnej byli partnerem tego wydarzenia.

Przeczytaj teraz

Rekordowe Forum Ochrony Zdrowia

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 12.09.2021

Anna Rulkiewicz, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej

Tegoroczne, jubileuszowe XXX Forum Ekonomiczne w Karpaczu, było wyjątkowe ze względu na szczególnie aktywny i znaczący udział przedstawicieli Pracodawców Medycyny Prywatnej w panelach dyskusyjnych Forum Ochrony Zdrowia, będącego częścią tego przedsięwzięcia.

W Forum Ekonomicznym przedstawiciele związku biorą udział od kilku lat, podobnie jak w innych spotkaniach branżowych, w tym roku jednak uczestniczyli aż w sześciu panelach dyskusyjnych, podczas których rozmawiali na temat istotnych zagadnień dotyczących systemu ochrony zdrowia w Polsce i jako eksperci dzielili się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Dyskusje, w których braliśmy udział, dotyczyły innowacji w ochronie zdrowia, finansowania świadczeń medycznych, sytuacji szpitali i perspektywy rozwoju tego sektora ochrony zdrowia, miejsca i roli pacjenta w opiece zdrowotnej, jakości w ochronie zdrowia, profilaktyki zdrowotnej, szczepień i dbania o zdrowie pracowników, a także doświadczeń okresu pandemii i jej skutków odczuwanych przez cały sektor.

Szczególnie innowacje i dbanie o jakość opieki zdrowotnej to obszary, na których prywatne placówki medyczne działają już od dłuższego czasu i chętnie dzielą się swoimi spostrzeżeniami i analizami na ten temat. Dotyczą one między innymi telemedycyny, która może stanowić nowoczesne narzędzie uzupełniające tradycyjne leczenie w placówce medycznej, szczególnie w okresie pandemii a także w sytuacjach, gdy pacjent preferuje taki sposób kontaktu, gdyż jest dla niego wygodniejszy i gdy jest to także uzasadnione medycznie.

Badania prowadzone przez prywatne podmioty w tym zakresie pokazują, że duży odsetek pacjentów jest zadowolonych z takich rozwiązań, na przykład osoby niepełnosprawne czy mieszkańcy miejscowości, w których trudno o wizytę stacjonarną.

Warto rozwijać te nowoczesne narzędzia i nie ograniczać ich stosowania poprzez wprowadzanie limitów. Tworzenie właściwych standardów, monitorowanie i nadzorowanie sposobu prowadzenia teleporad to sposób na właściwe ich wykorzystanie. Prywatne placówki chętnie się dzielą swoją wiedzą w tym zakresie, także z placówkami publicznymi.

Czytaj także: Aktywnie uczestniczyliśmy w XXX Forum Ekonomicznym >>>

Debaty odbywane wspólnie z przedstawicielami ważnych instytucji takich jak między innymi Ministerstwo Zdrowia, Narodowy Fundusz Zdrowia, Agencja Badań Medycznych czy Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, stanowiły także okazję do przekazania uwag i postulatów wszystkich członków Pracodawców Medycyny Prywatnej, dotyczących problemów, z jakimi spotykają się podczas prowadzenie działalności.

Biorący udział w spotkania odbywanych w ramach Forum Ochrony Zdrowia przedstawiciele związku stanowili wspólny głos reprezentujący środowisko prywatnych świadczeniodawców i podkreślali rolę prywatnego sektora jako istotnego elementu całego systemu ochrony zdrowia.

Rolę tego sektora dostrzeżono szczególnie w czasie pandemii, kiedy obowiązywało hasło „wszystkie ręce na pokład”, użyte także przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego podczas panelu dyskusyjnego na ten temat.

W okresie pandemii wyraźnie stało się widoczne, że zarówno sektor publiczny jak i prywatny mogą wspólnie działać na rzecz pacjentów, a cel ich działania jest taki sam- dobro pacjenta.

Liczymy na kontynuację tej współpracy, nie tylko w czasie pandemii, która, jeśli jej czwarta fala przyniesie duży wzrost hospitalizacji, być może będzie wymagała naszego ponownego zaangażowania, ale także w czasie, gdy prowadzimy bieżącą działalność.

Mamy nadzieję, że wspólne rozmowy na tematy dotykające wszystkie podmioty rynku medycznego i porozumienie wynikające z faktu, że mamy wspólne cele, sprawią, iż będziemy traktowani na równi z podmiotami publicznymi i doceniani także na co dzień.

Takiego efektu naszego zaangażowania w Forum Ochrony Zdrowia oczekiwalibyśmy.

Przeczytaj teraz

Forum Ekonomiczne pokazało ważną rolę sektora prywatnego

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 11.09.2021

Artur Białkowski, dyrektor zarządzający ds. usług biznesowych, członek zarządu Medicover sp. z o.o.

Bardzo cieszymy się, że mogliśmy uczestniczyć w XXX Forum Ekonomicznym w Karpaczu. Była to okazja, by w szerokim gronie ekspertów i decydentów porozmawiać o najbardziej aktualnych wyzwaniach ochrony zdrowia, wymienić się wiedzą, doświadczeniem i wzajemnie zainspirować do zmiany i rozwoju.

Mam poczucie, że podczas tego wydarzenia wyraźnie wybrzmiał ważny przekaz dotyczący istotnej roli sektora prywatnego w walce z pandemią koronawirusa oraz ten, mówiący o współpracy sektorów prywatnego z publicznym – dla lepszej jakości w ochronie zdrowia.

Forum w Karpaczu dało również aktualny obraz innowacji, które w coraz większym stopniu będą determinować kształt oferowanych usług z zakresu zdrowia.

Jednym z kluczowych dla nas przekazów była także rola telemedycyny w modelu opieki, dziś dobre i umiejętne wykorzystanie tele-rozwiązań i innowacji w ochronie zdrowia to lepsze zaopiekowanie się pacjentem, zaoferowanie mu szybszego i bardziej efektywnego leczenia. Warto pamiętać także, że nowe technologie pozwalają na ograniczenie kosztów.

Jestem przekonany, że dialog z sektorem prywatnym, który jest od lat zaangażowany we wdrażanie innowacji i wiele rozwiązań testuje pilotażowo, może znacząco ułatwić stanowienie prawa, które ułatwi rozwój tych narzędzi, gwarantując pacjentom i lekarzom bezpieczeństwo i skuteczność ich stosowania.

Pozostaje wierzyć, że wyciągnięte w Karpaczu wnioski, wypracowane postanowienia i pozytywna energia pozostaną z nami na dłużej.

 

Artur Białkowski był uczestnikiem Forum Ochrony Zdrowia, będącego częścią Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Czytaj więcej: Nowe technologie to bardziej efektywne leczenie >>>

XXX Forum Ekonomiczne w Karpaczu odbywało się od 7 do 9 września 2021 roku.

Pracodawcy Medycyny Prywatnej byli partnerem tego wydarzenia i brali w nim aktywny udział.

Czytaj na ten temat: Aktywnie uczestniczyliśmy w XXX Forum Ekonomicznym >>>

Przeczytaj teraz

Chcemy, żeby jakość była naszym wyróżnikiem

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 9.09.2021

Robimy wszystko dla jakości, chcemy, aby była ona naszym wyróżnikiem. Nie mamy też problemu z porównywaniem się z innymi placówkami, ale uważamy, że porównywać się należy z tymi, którzy mają podobny zakres działalności – mówiła Anna Rulkiewicz, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej, prezes Grupy Lux Med podczas panelu – Szpitale w nowej rzeczywistości, stanowiącego część Forum Ochrony Zdrowia, odbywającego się w ramach XXX Forum Ekonomicznego.

Dyskusja podczas panelu dotyczyła między innymi projektu ustawy o jakości w ochronie zdrowia. Ma ona premiować placówki, które dbają o tę jakość.

– Jakość świadczeń nie zależy od formy własności, zarówno wśród publicznych jak i wśród prywatnych szpitali są takie, które oferują świadczenia wysokiej jakości, jak i takie, gdzie jest ona niższa – mówiła Anna Rulkiewicz.

Grzegorz Gielerak, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego stwierdził, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie powinien jako płatnik oceniać jakości szpitali (tak zakłada projekt ustawy), ponieważ istnieje obawa, że będzie w ten sposób dokonywał korekty w zakresie przyznawanych środków.

-Najpierw trzeba się skupić na modyfikacji sieci szpitali, a potem zajmować się jakością – dodał.

-Jakość kosztuje, trzeba ją wyceniać, ale ważne jest, na jakich wskaźnikach jest oparta ta wycena, nie można bowiem porównywać jakości w szpitalach wysokospecjalistycznych z jakością w szpitalach powiatowych. Wycena procedur powinna być też zgodna z aktualną wiedzą medyczną i nowymi technologiami – mówił  Marcin Kuta, dyrektor Specjalistycznego Szpitala im. E. Szczeklinka w Tarnowie. Również Tomasz Mikołaj Maciejewski, dyrektor Instytutu Matki i Dziecka, stwierdził, że w zakresie oceny jakości powinny być wprowadzone jednorodne metody jej mierzenia, oparte o nowoczesne narzędzia technologiczne.

Na pytanie dotyczące szpitali w nowej rzeczywistości dyrektor Kuta odpowiedział, że sieć szpitali powinna wynikać z informacji pochodzących z regionu, powinna nastąpić konsolidacja zasobów i wycenione usługi oferowane w trybie jednego dna.

Dyrektor Maciejewski zwrócił uwagę na wyższe koszty funkcjonowania szpitali w czasie pandemii, na problemy z personelem, który otrzymywał dodatki covidowe i ma obecnie wyższe oczekiwania finansowe.

-Trudno powiedzieć, jak będzie wyglądał nasz budżet do końca roku, nie byliśmy zamknięci więc nie dotyczy nas niewykonanie kontraktu – mówił.

Czytaj także: Należy płacić za jakość leczenia, niezależnie od formy własności placówki >>>

Grzegorz Gielerak wspomniał o kosztach związanych z zapewnieniem środków bezpieczeństwa pracowników, z zakupem środków indywidualnej ochrony oraz sprzętu niezbędnego dla pacjentów covidowych.

-Postulowałem w NFZ zmianę inżynierii finansowej, która polega na płaceniu za wykonanie świadczenia, co powoduje kredytowanie wykonywania procedur. Trzeba odejść od odroczonej płatności za świadczenia nielimitowane, co następuje po spełnieniu pewnych kryteriów, to samo dotyczy płacenia za procedury typu chemoterapia, są to płatności odroczone w okresie wielu miesięcy. W naszym przypadku jest to ponad 4,8 mln zł w postaci odroczonej płatności za chemioterapię, dostaniemy te środki w lutym 2022, a obecni je kredytujemy. Podobnie jest w przypadku świadczeń finansowanych przez budżet państwa. Można pewne świadczenia dodać do puli świadczeń gwarantowanych, zamiast płacić za nie ryczałtem – wyjaśniał dyrektor Gielerak.

Według Piotra Pobrotyna, dyrektora Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu nie ma odwrotu od konsolidacji szpitali, powinna ona być lokalna, dzięki temu można będzie lepiej wykorzystać zasoby szpitalne.

-W Polsce nie mamy za dużo szpitali, ale inna powinna być ich struktura, 60 procent łóżek  powinny stanowić łóżka w opiece długoterminowej oraz łóżka dla pacjentów korzystających z procedur jednodniowych – mówił. Dodał także, że trzeba wprowadzić rozliczanie procesowe świadczeń, a zrezygnować z rozliczania na podstawie kodów resortowych.

Maria Węgrzyn z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu podkreśliła, że poprawa efektywności zależy od kilku czynników, takich jak koncentracja, właściwe umocowanie w działalności leczniczej, przeniesienie punktu ciężkości ze szpitalnictwa na te procedury, które mogą wykonać dane czynności w sposób równie dobry, ale nie obciążając szpitali, koordynowana opieka oraz bardziej racjonalne wydawanie pieniędzy.

– Potrzebna jest wymiana doświadczeni, porównanie regionów oraz analizowanie nowych technologii pod kątem ich przydatności i pod kątem ekonomicznym – dodała.

Anna Rulkiewicz pytana o perspektywy dla sektora szpitalnego przypomniała sytuację pandemii i włączenie się prywatnego sektora do walki z Covid-19.

-Sektor prywatny przekazał wtedy na cele covidowe 2300 łóżek szpitalnych. Jeżeli będzie taka konieczność, włączymy się w takie działania także podczas czwartej fali pandemii. W sektorze prywatnym działają różne szpitale, zarówno duże, wieloprofilowe, które korzystają także ze środków publicznych jak i mniejsze, które są nastawione wyłącznie na usługi komercyjne. Takie placówki czekają, aby rynek usług medycznych się zmienił i aby leczenie szpitalne także mogło być finansowane z ubezpieczeń zdrowotnych – mówiła Anna Rulkiewicz.

-Pandemia pokazała niedobory systemu, mam nadzieję, że jej efektem będzie szersze spojrzenie na sektor prywatny i jego dorobek, wypracowany przez ostatnie 30 lat – dodała prezes Rulkiewicz.

W panelu – Szpitale w nowej rzeczywistości, brali udział: Tomasz Mikołaj Maciejewski, dyrektor Instytutu Matki i Dziecka, Piotr Pobrotyn, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, Anna Rulkiewicz, prezes Grupy Lux Med, Maria Węgrzyn z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, Marcin Kuta, dyrektor Specjalistycznego Szpitala im. E. Szczeklinka w Tarnowie, Grzegorz Gielerak, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego oraz Ewa Górska-Herezo, prezes zarządu Impel Facility Services.

Forum Ekonomiczne w Krynicy trwało od 7 do 9 września 2021. Pracodawcy Medycyny Prywatnej byli partnerem przedsięwzięcia.

Czytaj także: Aktywnie uczestniczyliśmy w XXX Forum Ekonomicznym >>>

Przeczytaj teraz

Należy płacić za jakość leczenia, niezależnie od formy własności placówki

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 9.09.2021

Pandemia nauczyła nas, że system opieki zdrowotnej składa się z komponentów – prywatnego i publicznego i że jeden bez drugiego nie może istnieć. Dobrze, że zaczynamy płacić za jakość, bez dzielenia świadczeniodawców ze względu na formę własności – mówił Tomasz Prystacki, prezes Fresenius Medical Care Polska podczas panelu na temat roli pacjenta w systemie ochrony zdrowia.

Panel był częścią Forum Ochrony Zdrowia, które odbywało się w ramach XXX Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Tomasz Prystacki kieruje firmą, która prowadzi 73 stacje dializ, poradnie i oddziały nefrologiczne na terenie całej Polski. Pacjenci korzystają ze stacji dializ kilka razy w tygodniu przez kilka godzin. W okresie pandemii pacjenci ci nie zostali pozbawieni niezbędnej opieki, co było możliwe dzięki poświęceniu personelu. Jednak udzielanie świadczeń zdrowotnych w tym czasie wiązało się z wieloma wyzwaniami.

– Pandemia pokazała nierównomierność rozłożenia środków i placówek oraz braki kadrowe. W przypadku chorych przewlekle, a takimi pacjentami są pacjenci stacji dializ, kluczowe jest zadbanie o nich zawczasu, przed pandemią. Obecnie pacjent w systemie opieki zdrowotnej wędruje pomiędzy rozdrobnionymi kontraktami, ciągle płacimy bowiem za leczenie choroby i za procedurę, a nie za wynik leczenia pacjenta, czas, by spojrzeć na zdrowie holistycznie. Punktem wyjścia do tego jest opieka koordynowana, oparta na funkcji lekarza prowadzącego, który opiekuje się pacjentem przez cały okres choroby. Jednak do tego potrzebne jest rozwiązanie, dzięki któremu jednostka koordynująca będzie miała możliwość kierowania leczeniem, inaczej będziemy płacić temu, kto jest na końcu całej ścieżki terapeutycznej. Trzeba zacząć od publikowania wyników  leczenia w poszczególnych placówkach, do czego potrzebne są zmiany systemowe. Potrzebna jest przejrzystość, skupienie się na odpowiedzialności i rozliczenie z efektów leczenia – mówił Prystacki.

-Nie może być też tak, że lekarze nie mają wpływu na dostęp do pewnych procedur, trudno wtedy oceniać placówkę ze względu na jakość – dodał.

Czytaj także: Anna Rulkiewicz: sektor publiczny i prywatny dba o tego samego pacjenta >>>

Jakub Szulc z Alab Laboratoria stwierdził, że aby dobrze zaopiekować się pacjentem, system ochrony zdrowia musi być całością. Wspomniał o realizacji programów pilotażowych. Mówił o wpływie pandemii na branżę laboratoryjną.

-Branża ta dopiero po roku osiąga poziom sprzed pandemii, a obecnie zbliżamy się do poziomu z roku 2019. Jednak zmieniła się struktura realizowanych badań. Kiedyś były to głównie badania wykonywane  w laboratoriach szpitalnych, teraz rosnącą ścieżką finansowania badań diagnostycznych są płatności gotówkowe, z czego wynika, że pacjenci nie są kierowani na badania przez poradnie i szpitale, ale płacą za nie samodzielnie – dodał.

Szulc wspomniał także, że pandemia pokazała możliwość uruchomienia ścieżki refundacyjnej w zakresie szczepień.  Mówił także o wprowadzanych zmianach w ochronie zdrowia, które mają na celu postawienie pacjenta w centralnym punkcie opieki.

Halina Sienkiewicz-Jarosz z Instytutu Psychiatrii i Neurologii zwróciła uwagę, że z powodu pandemii wydłużyła się kolejka pacjentów do planowanej diagnostyki. „Wąskim gardłem” jest rehabilitacja neurologiczna, potrzebnych jest więcej ośrodków na finansowanie leczenia i diagnostyki pacjentów z otępieniem, co jest problemem w Polsce. Wspomniała także o dostępie do refundowanych terapii oraz o problemie stygmatyzacji pacjentów z niektórymi chorobami neurologicznymi.

Tomasz Połeć, reprezentant Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego przyznał, że sytuacja pacjentów ze stwardnieniem rozsianym w ostatnich latach poprawiła się, z uwagi na poprawę dostępu do nowych refundowanych metod leczenia, pacjenci mają też lepszy dostęp do lekarzy, widoczne było to także podczas pandemii.

Czytaj także: Sektor prywatny ważną częścią systemu ochrony zdrowia >>>

-Pandemia nauczyła nas, że nie zawsze kontakt bezpośredni z pacjentem jest konieczny, doceniliśmy kontakt online. Dla pacjentów z SM to, że nie trzeba przyjeżdżać co miesiąc do placówki, ale można odbyć konsultację zdalnie, jest bardzo korzystne – mówił Poleć.

Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta pouczył temat leków biorównoważnych.

– Pacjenci powinni być informowani, czym są takie leki oraz że ich wprowadzenie jest dla nich korzystne – stwierdził. Mówił o tym, jak wiele się dzieje w kwestii programów lekowych, w wielu przypadkach zostały zniesione limity czasowe dotyczące ich stosowania. O włączeniu tych terapii decydują wówczas kwestie medyczne, a nie czasowe.

Poruszył też temat dostępności leków biologicznych w aptekach oraz mówił o projekcie ustawy o jakości w ochronie zdrowia i bezpieczeństwie pacjenta.

– Jest to jedna z najważniejszych ustaw, która wprowadza wiele zmian w systemie. Z uwagi na ograniczone zasoby, głównie finansowe, ale także kadrowe, powinniśmy mocno stawiać na jakość. Powinna być ona oceniania ze względu na efekty leczenia, na samopoczucie pacjenta i pod kątem zarządzania w placówce. Stawiamy na jakość i ta jakość będzie oceniania i jednocześnie premiowana – mówił Chmielowiec.

Ustawa zawiera także przepisy dotyczące bezpieczeństwa pacjenta.

-Warto wprowadzać mechanizmy pozwalające zbierać informacje na temat zdarzeń niepożądanych oraz mechanizmy pozwalające ich uniknąć – dodał Rzecznik Praw Pacjenta. – W Polsce nie mamy informacji na ten temat, ale na przykład z danych niemieckich wynika, że w tym kraju 18 tysięcy przedwczesnych zgonów rocznie jest skutkiem zdarzeń niepożądanych.

Ustawa wprowadza także system kompensacyjny za zdarzenia niepożądane, który ułatwia uzyskiwanie rekompensaty.

Arkadiusz Grądkowski z Izby Polmed podkreślił rolę wyrobów medycznych oraz poruszył temat ich finansowania.
– W Polsce działają dobre regulacje w tym zakresie, ale warto je poprawiać tak, aby większa liczba pacjentów miała łatwiejszy dostęp do coraz większej ilości coraz nowocześniejszych wyrobów – mówił.

Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski wspomniał, że w przypadku wyboru metody leczenia aspekt ekonomiczny nie zawsze jest najważniejszy. Mówił o wydłużaniu czasu stosowania wielu programów lekowych.

W panelu – Pacjent w systemie ochrony zdrowia – aktualne problemy i wyzwania, wzięli udział:  Tomasz Prystacki, prezes Fresenius Medical Care Polska, Tomasz Połeć z Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego, Arkadiusz Grądkowski z Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Wyrobów Medycznych Polmed, Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta, Maciej Miłkowski, wiceminister zdrowia, Halina Sienkiewicz-Jarosz z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, Jakub Szulc z Alab Laboratoria.

Czytaj także: Aktywnie uczestniczyliśmy w XXX Forum Ekonomicznym >>>

Przeczytaj teraz
Page 64 of 208
1 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 208