Raport PFSz:  Placówki medyczne mogą zyskać na robotyzacji procesów

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 19.01.2023

Narzędzia do automatyzacji procesów biznesowych są coraz bardziej powszechne i korzysta z nich coraz więcej firm. Z raportu Polskiej Federacji Szpitali i firmy First Byte Sp. z o.o., właściciela marki i narzędzia Wizlink®, wynika, że placówki medyczne mogłyby bardzo zyskać na inwestycji w robotyzację procesów.

Raport bazuje na wynikach ankiety, która przeprowadzona została na przełomie października i listopada 2022 roku wśród dyrektorów 116 szpitali z 14 województw. Pokazuje on, w jakich obszarach robotyzacja najbardziej wsparłaby personel medyczny a także że lekarze oraz inni pracownicy szpitali są otwarci na zmiany.

Większość szpitali, których dyrektorzy wzięli udział w ankiecie, inwestuje już w nowe technologie takie jak oprogramowania wykorzystujące AI, technologię VR czy robotykę medyczną. Wskazuje na to 86 spośród 116 badanych. Znaczna większość słyszała już także o robotyzacji procesów biznesowych (RPA – Robotic Process Automation), a także o „cyfrowych pracownikach”. Jednocześnie jednak tylko 26 procent placówek zatrudnia osobę, która na co dzień zajmuje się usprawnianiem procesów biznesowych. Pokazuje to, że mimo chęci personelu, brakuje funduszy oraz impulsu, który dałby początek innowacyjnym zmianom.

Rozwija się rynek robotyki chirurgicznej

Pracownicy szpitali już od kilku lat korzystają z różnych systemów informatycznych. Coraz powszechniejszy jest widok lekarza czy pielęgniarki, którzy za pomocą klawiatury i myszki „wklepują” dane pacjenta w tabelki na komputerze. Aż 60 spośród 116 badanych odpowiedziało, że w ich szpitalach pracownicy używają na co dzień trzech różnych programów. Ponad 10 dyrektorów wskazało, że personel ich szpitali korzysta z 10 systemów każdego dnia.

W leczeniu pacjentów kluczowym czynnikiem jest czas. To on bardzo często decyduje o odpowiedniej reakcji, a w rezultacie o zdrowiu i życiu pacjentów. Dlatego tak ważne jest, aby odciążyć personel medyczny i powierzyć wprowadzanie danych oraz zarządzanie nimi właśnie robotom cyfrowym. Sprawdzą się one także wszędzie tam, gdzie podstawą działania jest powtarzalność oraz precyzyjność. W pracy z dużymi ilościami danych łatwo o ludzki błąd, który może mieć poważne konsekwencje. Oprogramowania są również wsparciem wtedy, gdy brakuje personelu lub gdy jest on bardziej potrzebny przy pacjencie.

Sztuczna inteligencja w punktach recepcyjnych Centrum Medycznego Damiana

Robotyka to przyszłość szpitali. 99 badanych spośród 116 wyznało, że planuje inwestycje w nowe technologie, takie jak rozszerzona rzeczywistość podczas operacji. 100 odpowiadających chce zatrudnić robota w swoim szpitalu, z czego połowa planuje to zrobić już w najbliższym roku. Personel placówek medycznych jest również zainteresowany edukacją na temat RPA, co więcej – 101 szpitali jest gotowych na przeszkolenie wybranego pracownika, który w przyszłości mógłby samodzielnie zarządzać robotem i automatyzować kolejne procesy.

Raport wskazuje jednocześnie, że pracownicy placówek medycznych potrzebują przede wszystkim edukacji, dzięki której będą wiedzieli, że istnieją narzędzia mogące usprawnić ich pracę. Ważne jest również, by mieli możliwość z nich skorzystać.

Cały raport z wykresami, analizą oraz z opiniami ekspertów, zarówno z ochrony zdrowia jak i robotyzacji procesów, można pobrać tutaj>>>

 

Źródło: Polska Federacja Szpitali

Przeczytaj teraz

Grupa NEO Hospital rozwija nowe technologie

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 13.01.2023

Przychody Grupy NEO Hospital w 2022 roku przekroczyły 30 mln zł, co oznacza ponad 40-procentowe średnie tempo wzrostu w okresie całej działalności. Grupa od czterech lat prowadzi w Krakowie Szpital na Klinach,  rozwijając nowe technologie medyczne, w tym robotykę.

Szpital tworzy 270-osobowy zespół specjalistów i lekarzy. Placówka oferuje opiekę medyczną między innymi w zakresie ginekologii, urologii i chirurgii onkologicznej. 98 procent zabiegów szpital wykonuje metodami małoinwazyjnymi, w tym laparoskopowo i z wykorzystaniem robota.

– Specjalizujemy się między innymi w leczeniu chorób onkologicznych, takich jak rak prostaty, rak tarczycy oraz rak endometrium, a także chorób cywilizacyjnych takich, jak otyłość. Operacje i procedury, które kiedyś wymagały dużych nacięć i tygodni rekonwalescencji, są teraz minimalnie inwazyjne, bardziej precyzyjne i pozwalają pacjentom na powrót do normalnej aktywności życiowej w znacznie krótszym czasie. Dotychczas przyjęliśmy ponad 50 tysięcy pacjentów. Ponad 30 procent naszych pacjentów pochodzi spoza województwa małopolskiego – mówi Joanna Szyman, prezes zarządu Grupy NEO Hospital.

Szpital pracuje w oparciu o rozwiązania cyfrowe wykorzystując elektroniczną dokumentację medyczną, elektroniczny obieg dokumentów oraz nowoczesne technologie, w tym roboty chirurgiczne, algorytmy sztucznej inteligencji oraz rzeczywistość rozszerzoną w procesie diagnostycznym i terapeutycznym.

Nowy oddział Enel-Med w Warszawie

Grupa NEO Hospital prowadzi również pierwszy w Polsce program badawczo-rozwojowy w dziedzinie ginekologii onkologicznej z wykorzystaniem systemu robotycznego. Uruchomienie programu było możliwe dzięki dofinansowaniu ze środków Unii Europejskiej. Wartość dofinansowania wynosi 7,3 mln zł. Od momentu rozpoczęcia realizacji programu zgłosiło się do placówki ponad 200 kobiet, spośród których operacji poddano ponad 100.

– W Polsce dramatycznie zwiększa się liczba kobiet chorujących na raka endometrium. Główną przyczyną jest narastający problem nadwagi i otyłości. Zgodnie z wytycznymi Europejskiego Towarzystwa Ginekologii Onkologicznej (ESGO) w leczeniu chirurgicznym preferowane jest podejście małoinwazyjne, czyli laparoskopia lub zabieg w asyście robota chirurgicznego. Jestem dumna z tego, że w NEO Hospital prawie 100 procent zabiegów raka endometrium jest wykonywana z wykorzystaniem robota. W krajach, które wdrożyły robotykę w leczeniu raka endometrium, wskaźnik zabiegów małoinwazyjnych wzrósł znacząco, co przyniosło korzyści związane ze skróceniem pobytu w szpitalu i zmniejszeniem częstości powikłań. Ufam, że upowszechnienie robotyki przyniesie takie efekty również w naszym kraju – dodaje Joanna Szyman.

Przeczytaj teraz

Raport: Polacy gotowi na nowe technologie w medycynie

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 26.08.2020

Z przeprowadzonego przez firmę doradczą Upper Finance, w okresie od czerwca do sierpnia 2020 roku, badania ankietowego wynika, że Polacy wyrażają wysoki poziom aprobaty dla nowych technologii, rozwiązań telemedycznych i robotyki chirurgicznej w ochronie zdrowia.

Z badania wynika, że prawie 97 procent respondentów przyznało, że nowe technologie medyczne są potrzebne do poprawy skuteczności i bezpieczeństwa w systemie ochrony zdrowia. Przekłada się do na między innymi na gotowość do korzystania z rozwiązań telemedycznych, takich jak zdalne konsultacje, porady czy diagnostyka online. Aż 87 procent badanych pozytywnie oceniło szanse, jakie oferuje telemedycyna.

Joanna Szyman, wiceprezes zarządu Upper Finance, wskazuje, że trwająca pandemia koronawirusa znacznie przyśpieszyła rozwój telemedycyny w Polsce.

– Obserwujemy rosnącą akceptację dla korzystania z rozwiązań telemedycznych. W obliczu pandemii docenione zostały zalety telemedycyny – przede wszystkim bezpieczeństwo, ale też szybkość wykonywania procedur i dostępność specjalistów. Ważne jest także przełamywanie barier geograficznych i tym samym możliwość zapewnienia opieki pacjentom bez względu na miejsce ich zamieszkania czy czasowego przebywania. Widzimy zatem ogromną zmianę w nastawieniu do telemedycyny, która będzie procentować w postaci otwartości pacjentów na nowe rozwiązania i usługi telemedyczne – zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym – uważa Joanna Szyman.

Telemedycyna stanowi jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi ochrony zdrowia. Rozwiązania telemedyczne obejmują nie tylko diagnostykę, monitoring, konsultacje czy rehabilitację, ale też nowoczesną chirurgię opartą o telemanipulatory, czyli systemy robotyczne.

Czytaj także: Szpital Medicover inwestuje w robotykę>>>

W Polsce dynamiczny rozwój chirurgii robotycznej wraz z pojawieniem się kolejnych instalacji systemów robotycznych da Vinci. System chirurgiczny da Vinci to obecnie najbardziej zaawansowany system robotyczny na świecie, stosowany w leczeniu zabiegowym wielu schorzeń,  w tym także chorób nowotworowych.  Z wykorzystaniem da Vinci przeprowadza się obecnie ponad 170 typów zabiegów chirurgicznych – przede wszystkim operacje macicy, prostaty i jelita grubego, ale również operacje  w obrębie pęcherza moczowego, nerek, trzustki, płuc czy serca. W Polsce jest zainstalowanych już 11 takich systemów podczas gdy, w analogicznym okresie ubiegłego roku, było ich 6.

– Przeprowadzone przez nas badania pokazują, że aż osiem na dziesięć osób jest gotowa poddać się zabiegowi wykonywanemu przy wsparciu systemu robotycznego. Zespoły dysponujące odpowiednią wiedzą i doświadczeniem w stosowaniu chirurgii robotycznej uzyskują wiele korzyści dla pacjentów takich, jak mniejszy ból pooperacyjny, mniejsza utrata krwi, czy szybsza rekonwalescencja i powrót do pełnej aktywności życiowej. Rynek robotyki chirurgicznej w Polsce w fazie dynamicznego wzrostu, a głównymi czynnikami napędzającymi jego wzrost w przyszłości będą coraz bardziej zaawansowane systemy robotyczne i rosnąca liczba ich instalacji na terenie Polski, rosnące wydatki na ochronę zdrowia. Cieszy zatem tak duża akceptacja wśród respondentów badania dla telemedycyny i chirurgii wspieranej robotycznie  – dodaje Joanna Szyman.

Czytaj także: Carolina Medical Center: warsztaty z robotem da Vinci>>>

Przeczytaj teraz

Szpital Medicover inwestuje w robotykę

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 8.03.2020

Szpital Medicover rozszerza zakres zabiegów z wykorzystaniem robota da Vinci. Operacje jelita grubego i odbytnicy z zastosowaniem tej zaawansowanej metody są dostępne dla pacjentów dzięki współpracy z wybitnym chirurgiem dr n. med. Jerzym Drausem.

Ekspert przeprowadził już ponad 1000 operacji kolorektalnych oraz ponad 200 operacji przepuklin brzusznych. Swoimi doświadczeniami podzieli się 6 marca 2020 roku podczas konferencji „Rak jelita grubego. Ewolucja standardów i nowe możliwości diagnostyki i leczenia” organizowanej przez Krakowskie Stowarzyszenie im. Ludwika Rydygiera we współpracy ze Szpitalem Uniwersyteckim w Krakowie.

Szpital Medicover w Warszawie jest jedną z nielicznych placówek w Polsce, które dysponują systemem robotycznym da Vinci. Do tej pory w ośrodku wykonano blisko 600 zabiegów urologicznych z wykorzystaniem robota. Obecnie szpital umożliwia wykonanie metodą da Vinci również procedur z zakresu chirurgii kolorektalnej, a także operacji przepuklin brzusznych.

Chirurgia kolorektalna jest bardzo wymagająca i obciążona ryzykiem powikłań, a pacjenci wymagają często długiej rehabilitacji pooperacyjnej. Aby zmniejszyć stres towarzyszący operacjom, ograniczyć możliwości powikłań, a także skrócić czas rehabilitacji pooperacyjnej dr n. med. Jerzy Draus stosuje autorski program opieki nad pacjentem z wykorzystaniem systemu szybkiej ścieżki chirurgicznej (Fast Track Surgery) przy użyciu robota da Vinci.

Czytaj także: Prywatne placówki to pionierzy innowacji w medycynie>>>

– Operacje w asyście da Vinci charakteryzują się wyjątkową precyzją oraz małą inwazyjnością zabiegów. Zastosowanie robota podnosi efektywność operacji i znacząco zmniejsza ryzyko powikłań. W przypadku chirurgii kolorektalnej dzięki tej metodzie istotnie skraca się okres rekonwalescencji po zabiegu, ponieważ ograniczamy uraz pooperacyjny. Ponadto uzyskujemy mniejsze krwawienie śródoperacyjne oraz zapobiegamy powstawaniu zrostów w jamie brzusznej. To niezwykle istotne, ponieważ pozwala pacjentom uniknąć niedrożności jelit w przyszłości – mówi dr n. med. Jerzy Draus, ekspert w zakresie chirurgii robotycznej.

Operacje przepuklin brzusznym z wykorzystaniem robota da Vinci pozwalają na znaczące skrócenie przebiegu procedur medycznych oraz na szybki powrót pacjentów do domu.

– Istotnie skraca się również czas rekonwalescencji pooperacyjnej, a jednocześnie zmniejsza ryzyko ponownego pojawienia się przepukliny – dodaje dr n. med. Jerzy Draus.

Przeczytaj teraz

Rośnie rynek robotów chirurgicznych w Polsce

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 7.07.2019

W Polsce jest obecnie zainstalowanych siedem nowoczesnych robotów da Vinci, wykorzystywanych do przeprowadzania skomplikowanych zabiegów chirurgicznych. To tyle samo co w dwa razy mniejszej pod względem ludności Rumunii i dużo mniej niż w Czechach, które dysponują dziesięcioma robotami.

Europejskimi liderami są Niemcy i Włochy – każdy z tych krajów ma ponad sto systemów chirurgicznych.

Zdaniem ekspertów firmy doradczej Upper Finance Med Consulting, która między innymi analizuje rynek usług medycznych w Polsce i Europie, przyszłość robotyki medycznej będzie kształtowana przez stałe zwiększanie wydatków na badania i rozwój, rosnące zapotrzebowanie ośrodków medycznych i wzrost wymagań pacjentów. – Polacy mają znaczące osiągniecia w zakresie rozwoju robotyki medycznej – podkreślają eksperci.

W skali świata roboty medyczne nie są zjawiskiem nowym.

– Od ponad 20 lat z wielkim powodzeniem stosuje się je między innymi w chirurgii ogólnej, onkologicznej, ginekologii, urologii czy bariatrii. Na całym świecie przeprowadzono dotychczas ponad 6 milionów operacji przy wsparciu najpopularniejszego systemu robotycznego, z czego około milion w 2018 roku. W 2019 roku prognozowany jest wzrost liczby przeprowadzonych zabiegów o około 15–17 procent w stosunku do roku poprzedniego. To pokazuje skalę rosnącego w skali globalnej zjawiska – wyjaśnia Joanna Szyman, wiceprezes zarządu Upper Finance Med Consulting.

Roboty chirurgiczne to narzędzia łączące zalety niskiej inwazyjności z nieosiągalną przez człowieka precyzją, wielokrotnie przewyższającą możliwości wcześniejszych rozwiązań. Przy użyciu robota chirurg otrzymuje transmisję obrazu z wnętrza ciała, obszar operacji jest widoczny w znacznym powiększeniu, a komputer przekłada gesty operatora na ściśle określone ruchy narzędzi chirurgicznych. Robot pozwala nie tylko precyzyjnie usuwać zaatakowane tkanki, lecz także zawęzić do minimum obszar interwencji chirurgicznej.

Obecnie zabiegi chirurgiczne przy użyciu robotów wykonuje się w sześciu miastach Polski: Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Toruniu, Białymstoku i Krakowie. W Polsce jest zainstalowanych siedem systemów chirurgicznych da Vinci. Część z nich posiadają prywatne placówki – HIFU Clinic Centrum Leczenia Raka Prostaty w Carolina Medical Center (Grupa Lux Med), Szpital Medicover w Warszawie, Szpital Mazovia w Warszawie, EMC we Wrocławiu i Szpital Na Klinach w Krakowie.

Czytaj: Pierwsza w Polsce operacja kardiochirurgiczna w asyście robota da Vinci>>>

W ograniczonej liczbie funkcjonują w naszym kraju także inne systemy robotyczne, takie jak TransEnterix czy Rosa. Europejskim liderem w dostępie do robotyki medycznej pozostają Niemcy, gdzie pracuje ponad 130 systemów da Vinci, oraz Włochy, gdzie jest ich ponad 120.

– To między innymi dlatego Polacy często wyjeżdżają do tych krajów, by leczyć skomplikowane schorzenia, przede wszystkim urologiczne. Jeśli uda się utrzymać w naszym kraju obserwowany w ostatnim czasie wzrost tego rynku, w rodzimym systemie ochrony zdrowia zostanie duża część pieniędzy, które dziś wypływają z Polski i wspierają rozwój zagranicznych klinik – dodaje Joanna Szyman.

Intensywne prace nad rozwojem robotyki medycznej trwają również w Polsce. W 2000 roku z inicjatywy profesora Zbigniewa Religi i profesora Zbigniewa Nawrata podjęto działania na rzecz stworzenia pierwszego europejskiego robota do operacji na sercu. W 2010 roku wprowadzono multizestawowy modułowy system Robin Heart mc2. Wprowadzono też mechatroniczne narzędzia Robin Heart Uni System, które można w szybki sposób zdemontować z ramienia robota i sterować nimi ze specjalnego uchwytu w dłoni.

Opracowany w Polsce system nie przeszedł jeszcze od działającego prototypu do urządzenia klinicznego.

– Roboty dają siłę słabszym, sprawność tam, gdzie jej brakuje ludziom – zauważa profesor Zbigniew Nawrat, główny konstruktor robota Robin Heart i prezydent Międzynarodowego Stowarzyszenia na Rzecz Robotyki Medycznej (International Society for Medical Robotics).

5 lipca 2019 w siedzibie Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii im. prof. Zbigniewa Religii w Zabrzu odbyła się XVII Konferencja Roboty Medyczne, dzień informacyjny projektu Europejskiego DIH HERO (Digital Innovation Hub Robotics in Healthcare HERO) oraz forum robotyki medycznej – platforma dyskusyjna wszystkich zaangażowanych w rozwój i proces wdrożenia robotów w usługach zdrowia.

Przeczytaj teraz

Szpital na Klinach nawiązuje kontakty zagraniczne

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 12.05.2019

Przedstawiciele krakowskiego Szpitala na Klinach odwiedzili St. Antonius Hospital oraz klinikę neurologii i urologii onkologicznej PZNW w Gronau, w Niemczech. Spotkanie było okazją do wymiany doświadczeń oraz dyskusji dotyczących potencjalnych obszarów współpracy.

Dotyczy to szczególnie zabiegów z wykorzystaniem systemu wsparcia chirurgicznego da Vinci.

Klinika Urologii Szpitala St. Antonius i PZNW w Gronau, położone około 100 km od Duesseldorfu,  od 2006 roku specjalizują się w leczeniu nowotworów prostaty z wykorzystaniem robota da Vinci.

PZNW jest największym i najbardziej doświadczonym centrum leczenia nowotworów prostaty w Europie. Klinika dysponuje dwoma najnowszej generacji robotami da Vinci Xi® i jednym robotem da Vinci Si® i wykonuje co roku ponad 1400 zabiegów. Od początku istnienia, w PZNW wykonano już ponad 8000 operacji da Vinci.

– Ważnym celem naszego szpitala jest rozwój długofalowych relacji w obszarze umiędzynarodowienia oferty, promowania najlepszych praktyk oraz innowacyjnych rozwiązań. Podejmujemy również znaczną aktywność na rzecz uruchomienia przy zaangażowaniu naszego ośrodka programów dydaktycznych oraz naukowo-badawczych z wykorzystaniem międzynarodowych doświadczeń, w szczególności w zakresie popularyzacji technik operacyjnych z wykorzystaniem systemu wsparcia chirurgicznego da Vinci na terenie Polski – mówi dyrektor Szpitala na Klinach Józefa Job.

Czytaj także: Kraków: Centrum Chirurgii Robotycznej w Szpitalu na Klinach>>>

Szpital na Klinach działa od listopada 2018 roku. Prowadzi oddział ginekologiczno-położniczy i zabiegowy oraz 16 poradni specjalistycznych, między innymi uroginekologiczną, pediatryczną, endokrynologiczną czy psychologiczną.

Szpital dysponuje 26 łóżkami, posiada dwie sale operacyjne, salę chirurgii jednego dnia, trakt porodowy, a także przychodnię przyszpitalną.

Oferuje zabiegi z zakresie ginekologii, urologii, ortopedii, neurochirurgii, chirurgii ogólnej, naczyniowej i plastycznej, a także badania diagnostyczne – USG, mammografię, KTG, EKG, diagnostykę laboratoryjną, badania histopatologiczne.

Szpital mieści się przy ulicy Kostrzewskiego 74m, w dzielnicy krakowskiej – Kliny Zacisze.

Przeczytaj teraz

Kraków: Centrum Chirurgii Robotycznej w Szpitalu na Klinach

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 9.04.2019

W krakowskim Szpitalu na Klinach na początku kwietnia 2019 odbyło się otwarcie Centrum Chirurgii Robotycznej, które powstało w oparciu o działający w tej placówce, pierwszy w tej części kraju, robot chirurgiczny da Vinci.

Centrum, zgodnie z profilem placówki, koncentrować się będzie na zabiegowym leczeniu schorzeń onkologicznych dróg moczowych, prostaty, macicy oraz jamy brzusznej. Choć  szpital działa niespełna kilka miesięcy, w placówce otrzymało leczenie już ponad 1500 pacjentów.

– Znamy potencjał technologii medycznych. Sprowadzenie systemu wsparcia chirurgicznego da Vinci do Krakowa jest najlepszym wynikiem tej świadomości. Polskie zespoły chirurgów przez wiele lat nie miały dostępu do technologii robotycznych, dlatego w Szpitalu na Klinach w przyszłości chcemy zbudować program rozwoju umiejętności i upowszechnienia technik robotycznych dla szerszego grona kadry medycznej w Polsce. Robot da Vinci służyć będzie nie tylko mieszkańcom południa kraju, którzy dotychczas nie mieli dostępu do tej technologii. Działalność tak nowoczesnego ośrodka z pewnością przyciągnie pacjentów z ościennych państw szukających nowoczesnego leczenia w Polsce, co w pełni wpisuje z strategię rozwoju turystyki medycznej realizowaną przez miasto Krakowa  – podkreśla Joanna Szyman, prezes zarządu Grupy NEO Hospital, do której należy Szpital na Klinach.

Roboty medyczne to jedno z największych osiągnięć naukowych współczesnej chirurgii. Operacje wykonywane przy ich pomocy poprawiają bezpieczeństwo pacjentów, redukują do minimum ryzyko ludzkich błędów i powikłań pooperacyjnych, a dzięki zminimalizowaniu inwazyjności zabiegów, znacząco przyspieszają rekonwalescencję pacjentów i ich powrót do pełni aktywności życiowych.

Najbardziej zaawansowanym systemem robotycznym na świecie jest obecnie urządzenie da Vinci stosowane w leczeniu zabiegowym wielu schorzeń, w tym także chorób nowotworowych. Z jego wykorzystaniem przeprowadza się obecnie ponad 170 typów zabiegów chirurgicznych – przede wszystkim operacje macicy, prostaty i jelita grubego, ale również operacje  w obrębie pęcherza moczowego, nerek, trzustki, płuc czy serca.

Czytaj także: Pierwsza w Polsce operacja kardiochirurgiczna w asyście robota da Vinci>>>

Na świecie działa już 4 800 takich urządzeń, z pomocą których przeprowadzono już ponad 6 mln operacji chirurgicznych, ginekologicznych i urologicznych.

Szpital na Klinach działa od listopada 2018 roku. Prowadzi oddział ginekologiczno-położniczy i zabiegowy oraz 16 poradni specjalistycznych, między innymi uroginekologiczną, pediatryczną, endokrynologiczną czy psychologiczną.

Szpital dysponuje 26 łóżkami, posiada dwie sale operacyjne, salę chirurgii jednego dnia, trakt porodowy, a także przychodnię przyszpitalną.

Oferuje zabiegi z zakresie ginekologii, urologii, ortopedii, neurochirurgii, chirurgii ogólnej, naczyniowej i plastycznej, a także badania diagnostyczne – USG, mammografię, KTG, EKG, diagnostykę laboratoryjną, badania histopatologiczne.

Szpital mieści się przy ulicy Kostrzewskiego 74m, w dzielnicy krakowskiej – Kliny Zacisze.

Przeczytaj teraz