Gajda-Med otworzy ZOL w szpitalu w Pułtusku

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 15.06.2017

Od 1 lipca 2017 roku w Szpitalu Powiatowym Gajda-Med w  Pułtusku zostanie uruchomiony Zakład Opiekuńczo – Leczniczy (ZOL). Świadczenia nowej placówki będą finansowane ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia.

Placówka w konkursie występowała o 80 łóżek, jednak Narodowy Fundusz Zdrowia przyznał fundusze na 14 miejsc. W ZOL-u przebywać będą osoby przewlekle chore, o upośledzonej sprawności, wymagające całodobowej opieki. Pacjenci otrzymają całodobowe świadczenia zdrowotne obejmujące pielęgnację, leczenie i rehabilitację.

W marcu 2017 w szpitalu w Pułtusku została oddana do użytku przebudowana część przychodni, która pełny zakres usług podstawowej opieki zdrowotnej, zapewnia opiekę pediatryczną i internistyczną.

Centrum Medyczne Gajda-Med powstało w 1998 roku. Założycielem i dyrektorem Centrum jest dr n. med. Robert Gajda, specjalista kardiolog. Grupa Kapitałowa posiada w sumie 22 placówki. Placówki Gajda-Med działają w Warszawie (przy ulicach: Wołoskiej i Żuławskiego) i w Pułtusku (Szpital Powiatowy Gajda-Med oraz Centrum Medyczne Gajda-Med).

Filie Gajda-Med działają w Gołyminie, Młynarzach, Niedzborzu, Pniewie, Sońsku, Szulborzu Wielkim, Jabłoni Kościelnej, Łopieniach-Jeżach, Zarębach, Wieczfni Kościelnej i Radzanowie a także w Konopkach.

Do Grupy Gajda-Med należą także: San-Medica w Jeruzalu, San-Med w Drobinie, Hipokrates w Warszawie, Medivita-Konstancin z Konstancina-Jeziornej oraz Pols-Med i Pols-Med Robert Gajda z Pułtuska.

Placówki sieci oferują usługi w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej, konsultacji specjalistycznych, stomatologii z ortodoncją, opieki długoterminowej. Obecnie placówki Grupy obejmują opieką POZ około 65 tysięcy osób.

Gajda-Med oferuje zarówno usługi komercyjne jak i finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Kontrakt Centrum Medycznego Gajda-Med na rok 2017 ma wartość 1,4 mln zł i dotyczy leczenia stomatologicznego, ambulatoryjnej opieki specjalistycznej oraz świadczeń pielęgnacyjnych i opiekuńczych.  Kontrakt Szpitala Powiatowego Gajda-Med w Pułtusku to ponad11 mln zł. Pozostałe placówki z Grupy posiadają niewielkie kontrakty z NFZ (wielkości kilkuset tysięcy złotych) lub tylko kontrakty dotyczące POZ.

Placówki Grupy współpracują także z firmami ubezpieczeniowymi oraz z dużymi sieciami (między innymi z Lux Med i Enel-Med).

Przeczytaj teraz

Goldenmed: współpraca z nowym partnerem

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 11.06.2017


Centrum Medyczne Goldenmed, prowadzące placówki w Warszawie i w Serocku, nawiązało współpracę z firmą Medcam Assistance, która zajmuje się między innymi organizacją konsultacji specjalistycznych oraz lekarskich wizyt domowych.

W zakresie działalności Medcam jest także domowa pomoc pielęgniarek, położnych oraz rehabilitantów, organizacja hospitalizacji, transport medyczny na terenie Polski i Europy czy organizacja transportów air ambulans.

Warszawska placówka Goldenmed działa w dzielnicy Białołęka, w Galerii Odkryta, w rejonie ulic Odkrytej i Światowida. Przychodnia oferuje konsultacje specjalistyczne w kilkunastu zakresach, w tym między innymi w zakresie neonatologii, kardiologii,  ortopedii, endokrynologii czy alergologii. Działa tutaj poradnia medycyny pracy i medycyny transportu. Oferowane są szczepienia, w planach jest otwarcie poradni laktacyjnej.

Goldenmed prowadzi także przychodnię w Serocku przy ulicy Pułtuskiej 53, która oferuje usługi w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej, konsultacje specjalistyczne, stomatologię, diagnostykę, rehabilitację, a także świadczenia w zakresie medycyny pracy i medycyny estetycznej.

Usługi Centrum, poza podstawową opieką zdrowotną, są komercyjne. Centrum współpracuje także z firmami ubezpieczeniowymi, takimi jak Medica Assistance, Allianz, PZU, Inter Polska, Signal Iduna, TU Zdrowie oraz Compensa. Współpracuje tez z Centrum Medycznym Enel-Med.

Placówki prowadzi Goldenmed sp. z o.o., której prezesem jest Roman Pańczyk.

Przeczytaj teraz

Tomma: otwarcie nowej pracowni diagnostycznej w Raciborzu

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 22.05.2017

Tomma Diagnostyka Obrazowa otworzyła nową pracownię diagnostyki obrazowej. Placówka działa w szpitalu w Raciborzu i oferuje badania tomografii komputerowej, RTG i USG. Jest to pierwsza placówka sieci na Śląsku.

W pracowni zamontowano 16-rzędowy tomograf komputerowy GE Brightspeed Elite 16. Aparat umożliwia wykonanie szerokiego spektrum badań i zapewnia wysoką jakość obrazowania.

Tomma Diagnostyka Obrazowa prowadzi pracownie diagnostyki obrazowej (tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego), które działają między innymi w Warszawie, Poznaniu, Szczecinie czy Ostrowie Wielkopolskim.

Pracownie zostały założone przez spółkę KIE, która w grudniu 2015 roku zmieniła nazwę na Tomma Diagnostyka Obrazowa sp. z o.o., a od roku 2016 roku funkcjonuje jako Tomma Diagnostyka Obrazowa S.A. Firma działa na rynku od ponad 25 lat, prowadząc obecnie ponad 20 pracowni diagnostyki obrazowej.

Jednym z obszarów działalności firmy Tomma są opisy badań radiologicznych wykonywane drogą teletransmisji. Centrum teleradiologii działa w trybie 24-godzinnym przez 7 dni w tygodniu. Badania opisywane są w dwóch trybach: planowym i pilnym. Obecnie w systemie teleradiologii obsługiwanych jest blisko 50 podmiotów medycznych,

W roku 2014 właścicielem spółki został Fundusz Tar Heel Capital.

Przeczytaj teraz

Kielce: powstało Świętokrzyskie Centrum Medyczne Artmedik

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 8.05.2017

W Kielcach otwarta została nowa placówka, oferująca usługi ambulatoryjne – Świętokrzyskie Centrum Medyczne Artmedik. Centrum powstało w dawnym budynku SHL (Zakładów Wyborów Metalowych) przy ulicy Robotniczej 1.

W placówce działają poradnie specjalistyczne, między innymi ortopedyczna, chirurgiczna, okulistyczna, kardiologiczna, ginekologiczna, alergologiczna, diabetologiczna.  Można tutaj skorzystać z usług lekarza rodzinnego i pediatry w poradni podstawowej opieki zdrowotnej, a także z badań z zakresu medycyny pracy oraz z konsultacji psychiatry. Oferowane są usługi stomatologiczne oraz poradnictwo w zakresie dietetyki.

Dostępne są świadczenia w zakresie fizjoterapii, a także diagnostyka – laboratoryjna oraz obrazowa. Przy ulicy Robotniczej 1 działa centrum diagnostyczne, które oferuje badania RTG, USG, badania tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego.

W planach jest otwarcie kolejnych poradni specjalistycznych. Prowadzący placówkę zapowiadają rozszerzenie zakresu oferowanych usług między innymi o konsultacje dermatologiczne, neurologiczne, endokrynologiczne oraz zabiegi medycyny estetycznej.

Planowane jest otwarcie poradni medycyny sportowej oraz pracowni endoskopowej.

Placówkę prowadzi spółka Artmedik, która od 2008 roku zarządza szpitalem w Jędrzejowie, posiadającym 9 oddziałów i ponad 20 poradni specjalistycznych. Artmedik prowadzi także Szpital Św. Aleksandra w Kielcach, liczący 5 oddziałów i 5 poradni specjalistycznych, zlokalizowany przy ulicy Kościuszki.

Placówki oferują świadczenia finansowane w ramach kontraktu z NFZ, a także komercyjne, pacjenci mogą tutaj korzystać z opłat ratalnych w systemie Credomedica.

Zarząd Armedik spółki z o.o. tworzą: Rafał Chaiński i Robert Frańczak.

 

Przeczytaj teraz

Sochaczew: nowe usługi w CM Medicamed

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 22.04.2017

Przychodnia Medicamed z Sochaczewa wprowadziła nowe świadczenia w zakresie pulmonologii, proktologii oraz reumatologii. Konsultacje są komercyjne.

Medicamed działa od stycznia 2011 roku. Świadczy usługi ambulatoryjnej opieki specjalistycznej w zakresie chirurgii naczyniowej, dermatologii, kardiologii, logopedii, nefrologii, neurologii, onkologii, leczenia wad postawy u dzieci i młodzieży.

Ponadto świadczy usługi w zakresie rehabilitacji: fizjoterapii ambulatoryjnej, ośrodka dziennego rehabilitacji ogólnoustrojowej, rehabilitacji w domu pacjenta, a także prowadzi Ośrodek Rehabilitacji Dziennej dla dzieci z zaburzeniami wieku rozwojowego.

Placówka oferuje też porady psychiatryczne i psychologiczne dla dzieci i młodzieży oraz psychologiczne dla dorosłych, w tym sesje psychoterapii indywidualnej. Oferuje także pielęgniarską opiekę długoterminową świadczoną dla chorych w domach.

Przychodnia dysponuje własną pracownią USG (badania ogólne, doppler, ortopedyczne, echokardiografia) oraz pracownią EKG i Holter. Świadczy usługi w ramach Onkologicznej Szybkiej Ścieżki Diagnostycznej.

Usługi oferowane przez Medicamed są zarówno komercyjne jak i finansowane przez NFZ. Kontrakt zawarty z Funduszem na rok 2017 ma wartość 1,5 mln zł i dotyczy całego zakresu oferowanych przez placówkę usług.

Usługi komercyjne świadczone są zarówno klientom indywidualnym, jak i grupowym. Placówka ma podpisaną umowę współpracy między innymi z: Medicover Sp. z o.o., Uniqa TU S.A., PZU Pomoc S.A., Compensa TU S.A., Inter Partner Assistance Polska S.A., Asekuracja Sp. z o.o.

Przychodnia mieści się w Sochaczewie przy ulicy Hanki Sawickiej 3A. Prowadzona jest przez spółkę jawną Medicamed Marek Łukasik i wspólnicy.

Przeczytaj teraz

Warszawa: nowa poradnia w CM Goldenmed

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 10.04.2017


Od kwietnia 2017 roku Centrum Medyczne Goldenmed działające na warszawskiej Białołęce, oferuje konsultacje w zakresie diabetologii dziecięcej. Konsultacje są komercyjne, koszt wizyty wynosi 130 zł.

Placówka Goldenmed działa w warszawskiej dzielnicy Białołęka, w Galerii Odkryta, w rejonie ulic Odkrytej i Światowida. Przychodnia oferuje konsultacje specjalistyczne w kilkunastu zakresach, w tym między innymi w zakresie neonatologii, kardiologii,  ortopedii, endokrynologii czy alergologii. Działa tutaj poradnia medycyny pracy i medycyny transportu. Oferowane są szczepienia, w planach jest otwarcie poradni laktacyjnej.

Goldenmed prowadzi także przychodnię w Serocku przy ulicy Pułtuskiej 53, która oferuje usługi w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej, konsultacje specjalistyczne, stomatologię, diagnostykę, rehabilitację, a także świadczenia w zakresie medycyny pracy i medycyny estetycznej.

Usługi Centrum, poza podstawową opieką zdrowotną, są komercyjne. Centrum współpracuje także z firmami ubezpieczeniowymi, takimi jak Medica Assistance, Allianz, PZU, Inter Polska, Signal Iduna, TU Zdrowie oraz Compensa. Współpracuje tez z Centrum Medycznym Enel-Med.

Placówki prowadzi Goldenmed sp. z o.o., której prezesem jest Roman Pańczyk.

Przeczytaj teraz

Warszawa: rehabilitacja kardiologiczna w przychodni Medikar

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 1.04.2017

Przychodnia Medikar z Warszawy wprowadziła specjalny program zdrowotny mający na celu zdiagnozowanie oraz monitorowanie schorzeń układu krążenia. Placówka oferuje także  rehabilitację kardiologiczną oraz darmowe konsultacje z lekarzem kardiologiem.

Świadczenia w zakresie rehabilitacji kardiologicznej są komercyjne. Oferowane są również pakiety badań.

Program rehabilitacji kardiologicznej rozpoczyna się od konsultacji z lekarzem kardiologiem, przeprowadzany jest pełny wywiad oraz badanie fizykalne, a następnie wykonywany jest szereg badań diagnostycznych takich jak: EKG, echo serca, próba wysiłkowa, Holter EKG, Holter RR (ciśnieniowy) w zależności od wskazań.

W kolejnym kroku dobierany jest odpowiedni program treningowy uwzględniający ćwiczenia ogólnousprawniające oraz wytrzymałościowe, na przykład ćwiczenia na cykloergometrze oraz Nordic Walking.

W ostatnim etapie pacjent po odpowiednim szkoleniu samodzielnie ćwiczy w domu pod nadzorem lekarza prowadzącego dzięki zastosowaniu telemedycyny w rehabilitacji kardiologicznej. Pacjent wykonując wcześniej zaplanowany trening uruchamia specjalne urządzenie monitorujące zapis EKG, który przed rozpoczęciem i po zakończeniu treningu przesyłany jest do ośrodka nadzorującego dzięki wbudowanemu modemowi GSM. Poprzez takie rozwiązanie lekarz kardiolog w każdej chwili może odczytać pomiary wykonane podczas ćwiczeń oraz zdalnie wprowadzić zmiany w parametrach.

Medikar oferuje kompleksową opiekę w kilku poradniach. Poradnia ortopedyczna oferuje konsultacje w zakresie chirurgii urazowo-ortopedycznej,  wrodzonych i rozwojowych wad stawów biodrowych,  wad postawy, a także możliwość diagnostyki obrazowej (RTG, USG). Poradnia neurologiczna obejmuje opieką zarówno dzieci jak i dorosłych cierpiących na choroby układu nerwowego. W placówce działa także poradnia kariologiczna oraz poradnie osteoporozy z pracownią densytometryczną.

W ramach poradni rehabilitacyjnej Medikar obejmuje opieką pacjentów z zespołami bólowymi kręgosłupa, chorobą zwyrodnieniową i przeciążeniową stawów, z wadami postawy, chorobami reumatoidalnymi, po urazach miednicy i patologii stawu biodrowego, pacjentów po urazach i operacjach ortopedycznych oraz osoby z przewlekłymi zaburzeniami neurologicznymi po udarach i urazach mózgu, a także cierpiących na choroby neurodegeneracyjne.

Przychodnia oferuje ćwiczenia indywidualne i grupowe, prowadzone według uznanych metod neurofizjologicznych (kinezyterapia) oraz pełen zakres zabiegów z fizykoterapii. Przychodnia zapewnia również rehabilitację domową oraz profilaktykę i rehabilitację w sporcie.

Medikar, to również Centrum Terapeutyczne, w którym wielozakresową pomoc oferuje wykwalifikowany zespół psychologów i psychoterapeutów.

Medikar działa pod patronatem Centrum Kompleksowej Rehabilitacji w Konstancinie. Przychodnia znajduje się przy ulicy Sieleckiej 22 w Warszawie. Jest prowadzona przez Medikar, spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. K.

Przeczytaj teraz

Eksperyment na żywym organizmie rusza 1 października 2017 roku

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 24.03.2017

Andrzej Mądrala, Wiceprezydent Pracodawców RP

Sejm RP, przy sprzeciwie całej opozycji, zdecydował o przyjęciu nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, która wprowadza tzw. sieć szpitali w Polsce. To kolejny przykład przyjmowania ustaw bez głębszej refleksji nad jej skutkami .

Pracodawcy przypominają, że pomimo iż odbyło się w parlamencie kilka debat nad tym projektem, to merytoryczne procedowanie poszczególnych artykułów w trakcie posiedzenia Komisji Zdrowia, trwało niespełna kwadrans.

Ministerstwo Zdrowia nadal zaklina rzeczywistość, mówiąc, że jest to ustawa, na którą wszyscy czekają. Niestety jest dokładnie odwrotnie! Przede wszystkim stowarzyszenia pacjentów, w toku prac nad projektem, podnosiły wiele wątpliwości. Przedstawiciele szpitali publicznych – zarówno powiatowych, wojewódzkich, jak i klinicznych – również widzą dużo zagrożeń w proponowanych zmianach. Nie przeszkadza to jednak Ministerstwu Zdrowia twierdzić, że szpitale oczekują tej zmiany!

Pracodawcy RP wielokrotnie domagali się od ministra zdrowia jednoznacznego wyjaśnienia, co jest celem wprowadzanej reformy, jak ma się poprawić dostępność do leczenia, ale także jaka jest docelowa wizja systemu ochrony zdrowia. Niestety bez rezultatu! Nadal nie wiemy, jakie realnie pozytywne skutki ona przyniesie, ale co najważniejsze, jak będzie mierzony rezultat zmian. Można domniemywać, że brak wskaźników pomiaru efektu zmian nie jest przypadkowy. Tylko ogólniki, puste słowa, które mają przekonać wszystkich uczestników systemu!

Nasza ocena wprowadzonych zmian jest negatywna. Dużą zagadką pozostaje efektywność ryczałtowego finansowania świadczeń. Uważamy, że nawet zapowiedź, iż będzie ono kwartalnie sprawozdawane, może doprowadzić do wielu nieprawidłowości, których efektem będzie zmniejszenie liczby świadczeń. Dotychczasowe kontraktowanie określało dolny limit – czyli nie wolno było zrobić mniej niż wynika z kontraktu, ale można było liczyć na tzw. nadwykonania. Teraz one bezpowrotnie znikają.

Dodatkowym problemem jest skierowanie do trybu konkursowego tylko 9 procent środków – czyli około 3 mld zł. Jest to kwota prawie dwukrotnie niższa niż ta, którą dotychczas otrzymywały szpitale prywatne. W zamian za to podmioty te wykonywały około  miliona procedur rocznie, szczególnie w tych zakresach, w których mieliśmy długie kolejki.

Od 1 października 2017 roku pewne jest, że liczba prywatnych szpitali posiadających umowy z publicznym płatnikiem zmniejszy się z powodu zbyt małej puli środków przeznaczanych na kontraktowanie.

Konsekwencją będzie pogorszenie dostępności  świadczeń medycznych dla pacjentów. To także spowoduje, że wielu pacjentów straci miejsce w kolejkach i będzie musiało na nowo szukać swojej szansy na poprawę zdrowia w innym szpitalu, nieraz bardzo odległym od miejsca zamieszkania.

Data 23 marca 2017 roku to fatalny dzień dla polskiego systemu ochrony zdrowia. Niestety, jeśli zmiany będą wprowadzane nadal z taką determinacją bez słuchania ekspertów i interesariuszy systemu, to tych złych dni będziemy mieli jeszcze wiele. Odpowiedzialność za nie poniesie minister zdrowia, ale problem będą mieli pacjenci! Wierzymy, że senatorowie podejmą się rzetelnej analizy tego projektu ustawy i wprowadzą do niej niezbędne zmiany.

Przeczytaj teraz

Sochaczew: nowe usługi w Centrum Medicamed

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 21.03.2017

Przychodnia Medicamed z Sochaczewa wprowadziła nowe zabiegi – terapię falą uderzeniową. Metoda ta jest stosowana w leczeniu zmian ścięgien, wiązadeł, torebek stawowych oraz mięśni i kości.

Zabieg leczy dolegliwości, które tradycyjnie wymagają interwencji chirurgicznej. Terapia falą uderzeniową zapewnia szybką ulgę w bólu i długotrwały rezultat leczniczy.

Najczęstsze wskazania do zabiegu to ostrogi piętowe, łokieć tenisisty, łokieć golfisty, ból w okolicy stawów barkowych, ból w okolicy stawów biodrowych, ból ścięgna Achillesa oraz zapalenie ścięgna podeszwowego.

Medicamed działa od stycznia 2011 roku. Świadczy usługi ambulatoryjnej opieki specjalistycznej w zakresie chirurgii naczyniowej, dermatologii, kardiologii, logopedii, nefrologii, neurologii, onkologii, leczenia wad postawy u dzieci i młodzieży.

Ponadto świadczy usługi w zakresie rehabilitacji: fizjoterapii ambulatoryjnej, ośrodka dziennego rehabilitacji ogólnoustrojowej, rehabilitacji w domu pacjenta, a także prowadzi Ośrodek Rehabilitacji Dziennej dla dzieci z zaburzeniami wieku rozwojowego.

Placówka oferuje też porady psychiatryczne i psychologiczne dla dzieci i młodzieży oraz psychologiczne dla dorosłych, w tym sesje psychoterapii indywidualnej. Oferuje także pielęgniarską opiekę długoterminową świadczoną dla chorych w domach.

Przychodnia dysponuje własną pracownią USG (badania ogólne, doppler, ortopedyczne, echokardiografia) oraz pracownią EKG i Holter. Świadczy usługi w ramach Onkologicznej Szybkiej Ścieżki Diagnostycznej.

Usługi oferowane przez Medicamed są zarówno komercyjne jak i finansowane przez NFZ. Kontrakt zawarty z Funduszem na rok 2017 ma wartość 1,5 mln zł i dotyczy całego zakresu oferowanych przez placówkę usług.

Usługi komercyjne świadczone są zarówno klientom indywidualnym, jak i grupowym. Placówka ma podpisaną umowę współpracy między innymi z: Medicover Sp. z o.o., Uniqa TU S.A., PZU Pomoc S.A., Compensa TU S.A., Inter Partner Assistance Polska S.A., Asekuracja Sp. z o.o.

Przychodnia mieści się w Sochaczewie przy ulicy Hanki Sawickiej 3A. Prowadzona jest przez spółkę jawną Medicamed Marek Łukasik i wspólnicy.

Przeczytaj teraz

Pułtusk: przychodnia szpitala Gajda-Med po modernizacji

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 14.03.2017

W Pułtusku została oddana do użytku przebudowana część przychodni Szpitala Powiatowego Gajda-Med. Przychodnia oferuje pełny zakres usług podstawowej opieki zdrowotnej, zapewnia opiekę pediatryczną i internistyczną.

Przebudowa placówki trwała kilka miesięcy. W jej wyniku wygląd rejestracji przychodni uległ znaczącej poprawie. Modernizacja ta była pierwszym etapem przebudowy. W najbliższych miesiącach planowany jest remont gabinetu zabiegowego, lekarskiego oraz działu rehabilitacji.

Do odnowionej części szpitala została także przeniesiona poradnia neonatologiczna, która zyskała przytulne i kolorowe wnętrza (ściany zostały pomalowane w wesołe motywy).

Centrum Medyczne Gajda-Med powstało w 1998 roku. Założycielem i dyrektorem Centrum jest dr n. med. Robert Gajda, specjalista kardiolog. Grupa Kapitałowa posiada w sumie 22 placówki. Placówki Gajda-Med działają w Warszawie (przy ulicach: Wołoskiej i Żuławskiego) i w Pułtusku (Szpital Powiatowy Gajda-Med oraz Centrum Medyczne Gajda-Med).

Filie Gajda-Med działają w Gołyminie, Młynarzach, Niedzborzu, Pniewie, Sońsku, Szulborzu Wielkim, Jabłoni Kościelnej, Łopieniach-Jeżach, Zarębach, Wieczfni Kościelnej i Radzanowie a także w Konopkach.

Do Grupy Gajda-Med należą także: San-Medica w Jeruzalu, San-Med w Drobinie, Hipokrates w Warszawie, Medivita-Konstancin z Konstancina-Jeziornej oraz Pols-Med i Pols-Med Robert Gajda z Pułtuska.

Placówki sieci oferują usługi w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej, konsultacji specjalistycznych, stomatologii z ortodoncją, opieki długoterminowej. Obecnie placówki Grupy obejmują opieką POZ około 65 tysięcy osób.

Od 2010 roku przy Centrum Medycznym Gajda-Med w Pułtusku działa Centrum  Kardiologii Sportowej.

Gajda-Med oferuje zarówno usługi komercyjne jak i finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Kontrakt Centrum Medycznego Gajda-Med na rok 2017 ma wartość 1,4 mln zł i dotyczy leczenia stomatologicznego, ambulatoryjnej opieki specjalistycznej oraz świadczeń pielęgnacyjnych i opiekuńczych.  Kontrakt Szpitala Powiatowego Gajda-Med w Pułtusku to ponad10 mln zł. Pozostałe placówki z Grupy posiadają niewielkie kontrakty z NFZ (wielkości kilkuset tysięcy złotych) lub tylko kontrakty dotyczące POZ.

Placówki Grupy współpracują także z firmami ubezpieczeniowymi oraz z dużymi sieciami (między innymi z Lux Med i Enel-Med).

Przeczytaj teraz

Konferencja: IT w Służbie Zdrowia GigaCon

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 13.03.2017

30 marca 2017 roku w Hotelu Mercure Wrocław Centrum przy placu Dominikańskim 1 we Wrocławiu odbędzie się kolejna edycja konferencji IT w Służbie Zdrowia GigaCon. Udział w konferencji jest bezpłatny. Celem przedsięwzięcia jest przedstawienie najnowszych rozwiązań w zakresie informatyzacji zakładów opieki zdrowotnej.

Wprowadzenie Elektronicznej Dokumentacji Medycznej to jedno z  wyzwań, z którym szpitalne działy IT muszą uporać się do roku 2018.  Podczas konferencji wiodące firmy IT zaprezentują swoje rozwiązania, które pomogą usprawnić pracę placówki, zarządzanie personelem, pomogą obniżyć koszty czy wdrożyć EDM.

Oprócz tego wykłady merytoryczne przedstawią eksperci, którzy podzielą się swoimi doświadczeniami związanymi z informatyzacją sektora ochrony zdrowia.

Wśród poruszanych tematów znajda się między innymi zagadnienia związane z HL7 Clinical Document Architecture i standardem elektronicznej dokumentacji medycznej w Polsce, które przedstawi  Roman Radomski z Polskiego Stowarzyszenia HL7, praktyczne wskazówki wdrożenia programu medycznego, omawiane przez Jacka Majewskiego, problemy wymiany systemów informatycznych, które przedstawi Sławomir Szmulik ze Szpitala Specjalistycznego MSWiA w Głuchołazach oraz obowiązki inspektora ochrony danych osobowych w zakresie elektronicznej dokumentacji medycznej, które omówi Damian Klimas z Kancelarii Prawnej Szostek_Bar i Partnerzy.

Szczegółowe informacje na temat konferencji oraz rejestracja dostępne są na stronie: http://gigacon.org.

 

Przeczytaj teraz

Katowice: GynCentrum otworzy przychodnię w Galerii Libero

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 7.02.2017

W powstającym w Katowicach centrum handlowym Galeria Libero otwarta zostanie przychodnia Centrum Medycznego GynCentrum. Placówka będzie oferowała ambulatoryjne świadczenia medyczne oraz diagnostykę.

Zgodnie z zapowiedzią będą tutaj dostępne usługi medyczne zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. Będzie tutaj działać 40 poradni specjalistycznych, wśród nich poradnia medycyny sportowej, poradnia medycyny pracy, a także punkt szczepień i pracownia fizjoterapii. W placówce będzie można skorzystać z zabiegów w zakresie medycyny estetycznej oraz stomatologii, a także wykonać badania laboratoryjne.

Kinika Gyncentrum to ośrodek diagnostyki i leczenia niepłodności w Polsce z ponad 20-letnim doświadczeniem. Specjalizuje się w kompleksowym leczeniu niepłodności oraz diagnostyce prenatalnej. Placówka była realizatorem rządowego programu zdrowotnego „Leczenie Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego na lata 2013-2016”.

Klinika działa w Katowicach przy ulicy Żelaznej 1, prowadzi też placówki w Bielsku-Białej i w Częstochowie. Zapowiada otwarcie nowych ośrodków zlokalizowanych w Czechach: w Ostrawie oraz w Czeskim Cieszynie.

Pod koniec 2016 roku Klinika Leczenia Niepłodności i Diagnostyki Prenatalnej Gyncentrum z Katowic była inicjatorem powstania pierwszego w południowej Polsce klastra leczenia niepłodności. Klaster objął 5 podmiotów, wśród których były także: Uniwersytet Śląski, Śląski Uniwersytet Medyczny, Politechnika Śląska oraz Fundacja Gyncentrum.

Galeria Libero powstaje w Katowicach w rejonie skrzyżowania ulic Kościuszki i Kolejowej. Będzie to obiekt o powierzchni 42 tys. mkw, w którym będzie działać 150 sklepów, a 35 procent powierzchni zajmą lokale gastronomiczne i obiekty związane z rozrywką. Otwarcie Galerii planowane jest na początek 2018 roku.

Przeczytaj teraz

Zmiany, ale czy na pewno na lepsze? Istotne zmiany w roku 2016

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 8.01.2017

Anna Rulkiewicz,
prezes Lux Med,
prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej

Rok 2016 przyniósł zapowiedzi istotnych zmian na rynku opieki medycznej, takich jak utworzenie sieci szpitali, przeniesienie finansowania z NFZ do budżetu państwa czy zwiększenie środków  przeznaczanych na zdrowie. Choć część wspomnianych inicjatyw jest jak najbardziej zasadna, to wiele z nich wciąż słusznie niepokoi pacjentów i wprawia w konsternację uczestników rynku.

Zapowiadane zwiększenie środków na opiekę zdrowotną w relacji do PKB to absolutna konieczność. Niestety projektowane tempo wzrostu jest niewystarczające, a rząd wydaje się w ogóle nie rozważać dodatkowych strumieni finansowania w postaci chociażby ubezpieczeń zdrowotnych. Wiele wskazuje na to, że pacjentów czekają trudne lata, bo luka budżetowa w systemie będzie nieuchronnie rosła. Powodują ją między innymi zmiany demograficzne i brak lekarzy na rynku.

Podmioty prywatne mogą przynajmniej w pewnym stopniu wypełniać braki kadrowe, korzystając z nowych technologii i rozwijając takie rozwiązania jak telemedycyna. Ale przy obecnym stanie informatyzacji e-zdrowie w placówkach publicznych w zasadzie nie istnieje.

Mam wobec tego nadzieję, że rządowi uda się znaleźć inne skuteczne rozwiązanie problemu braku personelu medycznego.

W ostatnich miesiącach 2016 roku obserwowaliśmy żywiołowe dyskusje dotyczące utworzenia sieci szpitali. We wdrażanej formule praktycznie nie ma miejsca na wybór dla pacjenta czy konkurencję. Wiadomo, że premiowane będą głównie wielkie kompleksy szpitalne, ale o interesy pacjentów nikt nie pyta. Szpitale jednodniowe nie mają szans na kontrakt z NFZ, a pacjent wymagający nawet prostego zabiegu będzie kierowany do dużego szpitala. Nie jest to dla pacjenta ani komfortowe, ani bezpieczne, bo hospitalizacje siłą rzeczy niosą za sobą między innymi ryzyko zakażeń. Jest to rozumiane w całej Europie, ale nie w Polsce.

Kompleksowość opieki też jest u nas wciąż błędnie rozumiana. Nie chodzi przecież o to, by wszelkie możliwe świadczenia medyczne gwarantować pod jednym dachem, ale by wypracować bezpieczną ścieżkę pacjenta i w ten sposób zapewnić mu kompleksowość w ramach sieci podmiotów.

Mam nadzieję, że po przeniesieniu środków z NFZ do budżetu państwa decydenci będą potrafili oprzeć się pokusie, aby pieniądze te wykorzystywać na inne cele, niż leczenie pacjentów i profilaktyka. W związku z tą obawą dotychczasowe finansowanie ochrony zdrowia poprzez fundusz osobiście uważam za bezpieczniejsze rozwiązanie. Życzyłabym też pacjentom w Polsce, aby wobec braku wystarczających środków na ochronę zdrowia więcej uwagi poświęcano właśnie ścieżce pacjenta. Koordynacja leczenia w wielu placówkach pozostawia wiele do życzenia, a medycyna pracy niestety bardzo często jest fikcją.

W 2016 roku osobiście bardzo zaangażowałam się w dyskusje dotyczące modelu medycyny pracy, bo jego rewizja pozwoliłaby pełniej wykorzystać potencjał badań profilaktycznych osób aktywnych zawodowo między innymi do skuteczniejszej walki z chorobami cywilizacyjnymi.

Cieszę się, że przedstawiciele rządu nie unikają rozmowy na temat projektowanych zmian. Mam jedocześnie nadzieję, że podzielają oni opinię, że dyskusja ta pozostaje jałowa tak długo, jak długo płynące z niej wnioski nie znajdują odzwierciedlenia w postaci korekty planowanych   rozwiązań.   Wszak   gotowość   uznania   i   uwzględnienia   racjonalnych argumentów drugiej strony świadczy o sile i dojrzałości dyskutantów. I chyba właśnie tak rozumianej dojrzałości przy podejmowaniu decyzji dotyczących zdrowia Polaków powinniśmy sobie przede wszystkim życzyć na progu Nowego Roku.

Przeczytaj teraz

Mikołów: Szpital Św. Józefa inwestuje w modernizację

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 26.10.2016

Szpital św. Józefa z Mikołowa (województwo śląskie), prowadzony przez Siostry Boremeuszki, zakończył kolejny etap inwestycji, związanej z rozbudową placówki. W połowie października 2016 do użytku została oddana nowa izba przyjęć.

Pod koniec 2015 roku w placówce oddano do użytku nowy blok operacyjny, centralną sterylizatornię oraz pracownię endoskopii. Jednostki te powstały w nowo wybudowanym obiekcie.

Inwestycja rozpoczęła się w roku 2012. Ostateczne zakończenie prac planowane jest na wiosnę 2017 roku.

Szpital, który powstał w XIX wieku, został ponownie przejęty przez zakon w 1999 roku. Prowadzi oddziały: chirurgii ogólnej, laryngologiczny, urazowo-ortopedyczny z pododdziałem chirurgii kręgosłupa oraz  internistyczny.

Szpital prowadzi poradnie specjalistyczne, między innymi geriatryczną, laboratorium analityczne oraz pracownię diagnostyki obrazowej. Przy szpitalu działa nowoczesny Zakład Opiekuńczo-Leczniczy, świadczący usługi w zakresie opieki długoterminowej.

Szpital specjalizuje się również w rehabilitacji kobiet po mastektomii. Oferuje porady dietetyczne.

Kontrakt placówki z NFZ na rok 2016 ma wartość 14,5 mln zł i dotyczy leczenia szpitalnego, świadczeń pielęgnacyjnych i opiekuńczych oraz ambulatoryjnej opieki specjalistycznej. Oprócz usług  finansowanych z Funduszu szpital oferuje również świadczenia komercyjne.

W sierpniu 2016  roku szpital otrzymał certyfikat ISO 9001:2008 oraz ISO 14001:2004 obejmujący również usługi sterylizacji oraz diagnostyki medycznej.

Placówka jest także jedną z 14-tu wybranych właśnie przez Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia do realizacji projektu akredytacji szpitali.

Przeczytaj teraz

Łódź: promocje w Centrum Multi Clinic

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.08.2016


Centrum Medyczne Multi Clinic z Łodzi od września 2016 zaprasza na promocyjne zabiegi z zakresu medycyny estetycznej.  Placówka zapowiada także rozszerzenie zakresu oferowanych świadczeń o zabiegi z zakresu ginekologii estetycznej (Mona Lisa Touch).

Multi Clinic powstał pod koniec 2015 roku. Oferuje konsultacje specjalistyczne oraz diagnostykę. W przychodni działa między innymi pracownia badań psychotechnicznych.

Można tutaj skorzystać z konsultacji specjalistów, między innymi w zakresie alergologii, pediatrii, dermatologii, chirurgii, ginekologii, kardiologii czy medycyny estetycznej. Działa poradnia medycyny pracy i poradnia rehabilitacji. Oferowane są konsultacje i porady psychologiczne.

W placówce funkcjonuje także pracownia badań psychotechnicznych, gdzie wykonywane są badania w zakresie psychologii transportu i psychologii pracy, oraz punkt pobrań i pracownia diagnostyczna, oferująca badania USG, EKG i audiometrię.

Usługi świadczone są odpłatnie lub w ramach ubezpieczeń medycznych firm. Placówka współpracuje z TU Zdrowie, Medica Assistance, PZU Pomoc, OPTUS oraz Inter Ubezpieczenia.

Centrum mieści się przy ulicy Kilińskiego 185. Placówkę prowadzi Multi Clinic spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, której zarząd tworzą: Karolina Szabert Kwarciak i Krystian Kwarciak.

Przeczytaj teraz

Centrum Medyczne Gamma z najnowszym certyfikatem ISO

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 4.08.2016


Firma DAS Polska – przedstawiciel DAS Certification Ltd. jednostki akredytowanej przez UKAS, przeprowadził w Centrum Medycznym Gamma w Warszawie audyt systemu zarządzania. Obowiązująca dotychczas w Centrum Medycznym Gamma norma ISO 9001:2008 została zaktualizowana do normy ISO 9001:2015.

Celem audytu była ocena wdrożenia, funkcjonowania i skuteczności systemu zarządzania oraz potwierdzenie, że system zarządzania jest zgodny z wymaganiami audytowania według normy ISO17021, jak również mającymi zastosowanie przepisami prawnymi, regulacyjnymi i umowami.

Certyfikacja ISO 9001:2015 w Centrum Medycznym Gamma objęła usługi medyczne w dziedzinie ortopedii i traumatologii, neurochirurgii, chirurgii, kardiologii, reumatologii, medycyny żywienia, diagnostyki obrazowej oraz rehabilitacji.

Centrum Medyczne Gamma istnieje od 2013 roku. Realizuje świadczenia medyczne w zakresie ortopedii i traumatologii oraz chirurgii kręgosłupa w pełnym zakresie, czyli obejmującym wszystkie procedury lecznicze w obrębie układu mięśniowo-szkieletowego – od leczenia ambulatoryjnego, przez wysokospecjalistyczną diagnostykę obrazową, po leczenie operacyjne i rehabilitację. Placówka mieści się przy ulicy Broniewskiego.

W czerwcu 2015 roku fundusz FIZAN BIS2 zarządzany przez TFI PZU stał się właścicielem ponad 60 procent kapitału CM Gamma. Gamma jest pierwszym szpitalem w portfolio największego polskiego ubezpieczyciela, który zapowiada kolejne przejęcia placówek.

Przeczytaj teraz

Grupa Gajda-Med zapowiada otwieranie nowych filii

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 1.08.2016

Grupa Gajda-Med, prowadząca szpital i sieć placówek ambulatoryjnych w województwie mazowieckim, zapowiada otwieranie nowych filii.  W grudniu 2015 sieć powiększyła się o przychodnię w Konopkach. Obecnie placówki Grupy obejmują opieką POZ około 65 tysięcy osób.

Centrum Medyczne Gajda-Med powstało w 1998 roku. Założycielem i dyrektorem Centrum jest dr n. med. Robert Gajda, specjalista kardiolog. Grupa Kapitałowa posiada w sumie 22 placówki. Placówki Gajda-Med działają w Warszawie (przy ulicach: Wołoskiej i Żuławskiego) i w Pułtusku (Szpital Powiatowy Gajda-Med oraz Centrum Medyczne Gajda-Med).

Filie Gajda-Med działają w Gołyminie, Młynarzach, Niedzborzu, Pniewie, Sońsku, Szulborzu Wielkim, Jabłoni Kościelnej, Łopieniach-Jeżach, Zarębach, Wieczfni Kościelnej i Radzanowie. W grudniu 2015 roku otwarta została filia w Konopkach przy ulicy Kredytowej 8.

Do Grupy Gajda-Med należą także: San-Medica w Jeruzalu, San-Med w Drobinie, Hipokrates w Warszawie, Medivita-Konstancin z Konstancina-Jeziornej oraz Pols-Med i Pols-Med Robert Gajda z Pułtuska.

Placówki sieci oferują usługi w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej, konsultacji specjalistycznych, stomatologii z ortodoncją, opieki długoterminowej. Od 2010 roku przy Centrum Medycznym Gajda-Med w Pułtusku działa Centrum  Kardiologii Sportowej.

W ramach utworzonego Klubu Rekreacyjno-Sportowego „Zdrowy Styl Życia”, organizowane są wyjazdy na zawody, imprezy sportowe, obozy rekreacyjno-dietetyczno-sportowe, wspólne treningi i konsultacje. Jego celem jest propagowanie zdrowego stylu życia poprzez aktywność fizyczną i leczenie dietetyczne.

Gajda-Med oferuje zarówno usługi komercyjne jak i finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Kontrakt Centrum Medycznego Gajda-Med na rok 2016 ma wartość 2,6 mln zł i dotyczy leczenia stomatologicznego i ambulatoryjnej opieki specjalistycznej.  Kontrakt Szpitala Powiatowego Gajda-Med w Pułtusku to ponad 20 mln zł. Pozostałe placówki z Grupy posiadają niewielkie kontrakty z NFZ (wielkości kilkuset tysięcy złotych) lub tylko kontrakty dotyczące POZ.

Placówki Grupy współpracują także z firmami ubezpieczeniowymi oraz z dużymi sieciami (między innymi z Lux Med i Enel-Med).

Przeczytaj teraz

W systemie ochrony zdrowia brakuje pieniędzy i profesjonalnego zarządzania

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 26.07.2016

Adam Rozwadowski, prezes Centrum Medycznego Enel-Med

Moja od lat głoszona teza, że dla dobra pacjentów Ministerstwem Zdrowia i szpitalem powinien kierować ekonomista a nie lekarz, niestety sprawdza się coraz bardziej. Czego przede wszystkim brakuje w naszym systemie opieki zdrowotnej ? – pieniędzy i profesjonalnego zarządzania.

Po ponad półrocznym funkcjonowaniu nowej ekipy w Ministerstwie Zdrowia doczekaliśmy się wizji zmian w systemie .

Zapowiadany wzrost nakładów na ochronę zdrowia do 6 procent PKB, to szczyty cel, ale w 10 letnim horyzoncie czasowym prawie całkowicie niwelowany przez inflację. Likwidacja NFZ – to w dużej mierze jedynie zmiana szyldu.

W ramach „dobrej zmiany”zapowiedziana regulacja płacowa – całkowicie chybiona, wzbudzająca protesty środowiska medycznego. Zakaz komercjalizacji i prywatyzacji to powrót do czasów socjalistycznych. Ocena świadczeniodawców przy kontraktowaniu z NFZ oznacza preferowanie jedynie dużych szpitali i „wycięcie „z kontraktów szpitali prywatnych.

Przy istniejącej mizerii finansowej wydaje się, że szukanie dodatkowych źródeł finansowania opieki zdrowotnej powinno być priorytetem. Pomysł finansowania nadwykonań i strat szpitali przez zadłużone samorządy jest iluzoryczny. Taką możliwość natomiast dałaby samorządom, zablokowana aktualnie, komercjalizacja i prywatyzacja większości szpitali.

Art.20 Konstytucji RP stanowi: Społeczna gospodarka rynkowa oparta na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej (…) stanowi podstawę ustroju gospodarczego RP.

Szpital sprywatyzowany, posiadający kontrakt z NFZ, może dodatkowo prowadzić działalność komercyjną, w ten sposób wykorzystując w pełni swój potencjał. Pozwala to na optymalizację efektu ekonomicznego. Zysk w działalności medycznej przez grono demagogów postrzegany jest negatywnie. A przecież stanowi on podstawę działalności gospodarczej i rozwoju każdej placówki medycznej.

Działalność medyczna jest działalnością gospodarczą niezależnie od rodzaju płatnika. Potwierdził to wielokrotnie Parlament Europejski.

Hasło o przeznaczaniu zysku na cele statutowe, a więc między innymi na rozwój, jest od wielu lat realizowane przez sektor prywatny. Dynamiczny rozwój tego sektora w zakresie infrastruktury i nowoczesnych technik pozwala na zapewnienie wysokiej jakości usług.

Nasza niechlubna, przedostatnia lokata w rankingu European Health Consumer Index 2015 to niestety efekt zaniedbań wielu rządów, które nie potrafiły znaleźć właściwego balansu pomiędzy wieloma zmiennymi określającymi system opieki medycznej.

Zasadnicze zmienne systemu przy określonym budżecie NFZ to potrzeby zdrowotne, ilość i ceny procedur medycznych, wykorzystanie potencjału placówek przy założonym zysku lub stracie, wynagrodzenia personelu, długość kolejek do świadczeń. Te elementy skomplikowanego algorytmu muszą mieścić się w pozytywnym dla pacjentów rachunku ekonomicznym.

Zasadnicze starania muszą iść w kierunku zdecydowanego zwiększenia nakładów finansowych i profesjonalizacji zarządzania wszystkimi elementami systemu.

Przeczytaj teraz

Kompleksowość nie oznacza wszystkich usług w jednej placówce

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.07.2016

Anna Rulkiewicz, prezes Grupy Lux Med

Zapewnienie kompleksowych usług zdrowotnych nie powinno polegać na oferowaniu wszystkich rodzajów świadczeń medycznych w jednej placówce, bo to jest prosta droga do wydłużenia już istniejących i stworzenia nowych kolejek. Najważniejsza jest właściwa koordynacja opieki nad pacjentem od POZ, przez specjalistykę ambulatoryjną, diagnostykę i hospitalizacje. Dla mnie kompleksowość oznacza świadczenie opieki na każdym etapie ścieżki pacjenta w ramach podmiotu medycznego, który czuwa nad całym procesem.

Koordynację usług można poprawić między innymi poprzez wprowadzenie opiekuna pacjenta, który monitoruje poszczególne etapy diagnostyki i leczenia, a także sprawuje opiekę nad pacjentem, gdy ten zakończy już leczenie, ale musi na przykład zgłaszać się na badania kontrolne. Chodzi przede wszystkim o to, aby pacjent nie gubił się w systemie, a postawienie trafnej diagnozy i podjęcie odpowiedniej terapii było możliwe w jak najkrótszym czasie. Efektem będzie więc podniesienie jakości obsługi pacjenta i efektywności samego leczenia.

Takie rozwiązanie będzie stosowane w nowym szpitalu onkologicznym Lux Med przy ulicy Elbląskiej w Warszawie, do którego pierwsi pacjenci trafią pod koniec I kwartału 2017 roku. Lux Med., rozwijając linię szpitalną, może dotrzeć z kompleksową opieką onkologiczną do jeszcze większej liczby pacjentów. Jako świadczeniodawca o bardzo rozbudowanej sieci diagnostycznej i ambulatoryjnej jesteśmy bardzo skuteczni we wczesnym wykrywaniu chorób nowotworowych już na etapie POZ. Inwestując w hospitalizację możemy jeszcze bardziej angażować się w proces leczenia po rozpoznaniu.

Dodatkowo, w placówce tej zamiast tradycyjnego sytemu ordynatorskiego będzie stosowany system konsultancki, polegający na zespołowej pracy lekarzy, pielęgniarek i opiekunów medycznych. W systemie tym pacjent będzie miał przydzielonego lekarza prowadzącego, który zdecyduje o całym procesie leczenia, a opiekun medyczny poprowadzi pacjenta przez wszystkie jego etapy, zaczynając od diagnostyki, a kończąc na konsultacjach po zakończeniu hospitalizacji. W tej ostatniej fazie upatrujemy dużej roli dla narzędzi telemedycznych.

W razie potrzeby, gdy danych świadczeń nie będzie można zrealizować w naszej placówce (może to dotyczyć na przykład radioterapii), opiekun medyczny pokieruje pacjenta do ośrodka, z którym mamy w tej sprawie podpisaną umowę. Najważniejsze będzie czuwanie nad całością postępowania medycznego tak, aby maksymalnie skrócić czas od diagnozy do terapii oraz uniknąć sytuacji, która zdarza się obecnie, że – po zakończeniu pewnego etapu leczenia (na przykład chemioterapii) – pacjent jest pozostawiony sam sobie. Ten system gwarantuje, że przez cały czas pacjent będzie otrzymywał niezbędną pomoc i wsparcie.

Przeczytaj teraz

Być jak Thomas Piketty

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 3.07.2016

Robert MołdachRobert Mołdach
Pracodawcy Medycyny Prywatnej

Podczas V Kongresu Prawa i Sprawiedliwości prezes Jarosław Kaczyński krytycznie odniósł się do tempa zmian w sektorze ochrony zdrowia – „Pewien niepokój wzbudza także sytuacja w sferze służby zdrowia. Może się mylę, ale wydaje mi się, że zaawansowanie prac nad tą, tak bardzo potrzebną zmianą, jest tam jeszcze zbyt małe”.

Aby zrozumieć te słowa krytyki należy sięgnąć do książki Thomasa Piketty’ego „Kapitał w XXI wieku”, predestynującej do najważniejszej ekonomicznej książki dekady, a jednocześnie mającej czytelne odniesienia w Programie PiS. Piketty pisze wyraźnie: „Aby europejskie państwo socjalne mogło w sposób trwały spełniać swe zadania, zwłaszcza w dziedzinach edukacji, zdrowia i bezpieczeństwa, powinno nadal posiadać niezbędne do tego aktywa publiczne.”

Piketty zdaje się wierzyć, że tylko publiczna własność infrastruktury ochrony zdrowia może zapewnić bezpieczeństwo zdrowotne wszystkim obywatelom i niwelować nierówności w zdrowiu. Tymczasem w Polsce wciąż mamy tysiące prywatnych praktyk lekarskich, centrów opieki specjalistycznej i setki prywatnych szpitali, które korzystają ze środków publicznych. Ta sytuacja może ulec wkrótce zmianie. Reforma, którą materializuje od 1 lipca 2016 roku minister Konstanty Radziwiłł opiera się na trzech filarach: publicznej własności przekształcanych szpitali, kryteriach oceny ofert preferujących koncentrację świadczeń i dostosowanej do skali tych skoncentrowanych podmiotów rewizji wyceny, która zakłada rozproszone koszty stałe.

Dokąd te rozwiązania prowadzą? Koncentracja świadczeń dyktowana interesem ekonomicznym a nie uwarunkowaniami klinicznymi, oddali opiekę od pacjenta. Założenie, że tak uformowane centra usług, które nazywam Ośrodkami Usług Skoncentrowanych, przy braku naturalnej konkurencji, sprostają niskiej wycenie przy zachowaniu wysokiej jakości, wydaje się problematyczne.

Towarzyszący temu odpływ świadczeń z samodzielnych ośrodków AOS i lokalnych szpitali jednego dnia oraz chirurgii planowej osłabi opiekę specjalistyczną w miejscu zamieszkania. Sprowadzenie opieki środowiskowej do opieki socjalnej i lekarza POZ, nawet z poszerzonymi kompetencjami, nie skompensuje niedoborów opieki specjalistycznej w miejscu zamieszkania pacjenta. Przejmujące ciężar lokalnej opieki Ośrodki Usług Skoncentrowanych nie będą w stanie wchłonąć zwiększonego wolumenu pacjentów i skali problemów klinicznych ze względu na problem „wąskich drzwi”. Nadmiar zasobów jest pozorny – dotyczy ciężkiej diagnostyki, łóżek, ale już nie zestawów chirurgicznych, instrumentariuszek, anestezjologów, logistyki ruchu pacjenta.

W efekcie pogorszy się dostępność opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych i żywiołowo rozwiną się środowiskowe usługi prywatne płatne z kieszeni pacjenta, co oznacza wzrost nierówności w zdrowiu. Część pacjentów, pozbawiona dostępu do świadczeń specjalistycznych w rejonie zamieszkania, zrezygnuje z opieki finansowanej ze środków publicznych. Odda miejsce innym (pozorne skrócenie kolejek), a sama skorzysta z opieki finansowanej prywatnie lub co gorsza w ogóle zrezygnuje ze świadczeń. To oznacza skrócenie długości życia i długości życia w zdrowiu.

Nie kwestionuję celów, które reforma ministra zdrowia ma hipotetycznie realizować – dostosowanie infrastruktury do potrzeb, lepsze wykorzystanie środków publicznych, wzrost efektywności systemu jako całości, poprawa jakości poprzez wyeliminowanie ośrodków o nikłym doświadczeniu lub mizernej operatywie. Krytycznie oceniam jednak przyjęte metody. Koncentracja świadczeń nie powinna zastępować koordynacji ścieżki pacjenta w rożnych podmiotach. Usługi powinny być budowane wokół pacjenta, a nie pacjenci gromadzeni wokół wielkich centrów medycznych, gdzie miesiącami czekają na przyjęcie. Koordynacja ma łączyć podmioty poprzez interoperacyjność i wiedzę o pacjencie, a nie koncentrację usług pod jednym dachem. Nie wolno dopuścić, aby specjalistyczna opieka środowiskowa bazowała w konsekwencji tych zmian na płatnościach z kieszeni pacjenta.

Anomalie w systemie dotykają tak sektora prywatnego jak i publicznego. Powinny być eliminowane poprzez właściwe regulacje, a nie doktrynalnie nieprzychylny stosunek do sektora prywatnego. Inwestycje publiczne nie są w stanie i nie powinny zastępować inwestycji prywatnych. Warto przypomnieć w tym miejscu Plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju premiera Morawieckiego, rolę i znaczenie dla rozwoju państwa inwestorów prywatnych i dziesiątki miliardów złotych, które są wkładem inwestorów prywatnych w rozwój systemu ochrony zdrowia w ostatnim dwudziestoleciu.

Na sam koniec. Wierność ideałom Piketty’ego, jak w przypadku każdej ideologii, nie może być absolutna. Wymaga krytycznej refleksji tego, co w niej dobre, a co nie przystaje do rzeczywistości. Ta refleksja jest także udziałem samego autora, który we wstępie do swej książki stwierdza – „Nierówność sama w sobie nie musi być zła”. Umiejętnie zarządzana jest motorem rozwoju.

Panie Ministrze, proszę nie walczyć z sektorem prywatnym, proszę mądrze wykorzystać jego potencjał. Niszczyć jest łatwo, a jak skonkludował myśl o zdrowiu w trakcie kongresu partii prezes PiS – „Trzeba jeszcze wiele zrobić”.

Przeczytaj teraz

Anna Rulkiewicz Wiceprezydentem Pracodawców RP

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 3.07.2016


Anna Rulkiewicz, prezes Lux Med i prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej została Członkiem Rady Pracodawców RP na lata 2016 – 2021. Nominacja została ogłoszona podczas Zgromadzenia Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej, które odbyło się 30 czerwca 2016. Funkcja Członka Rady oznacza jednocześnie objęcie stanowiska Wiceprezydenta Pracodawców RP.

Anna Rulkiewicz jest absolwentką Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu (równoległe studia na Uniwersytecie w Hamburgu), studiów podyplomowych w Polsko-Francuskim Instytucie Ubezpieczeń przy Instytucie Francuskim oraz cyklu szkoleń z zakresu między innymi zarządzania, sprzedaży, komunikacji, marketingu (w tym 3-letnich studiów menedżerskich) w ramach certyfikowanego programu branży ubezpieczeniowej LIMRA „Marketing Strategies for Executive Advancement” (LIMRA Executive Development Group).

Ukończyła również wiele kursów z zakresu zarządzania, sprzedaży, finansów, marketingu oraz bankowości. Od 2002 roku związana jest z Lux Med, gdzie początkowo pełniła funkcję Członka Zarządu, Dyrektora Sprzedaży i Marketingu. W 2007 roku została Prezesem Grupy Lux Med. Od końca 2011 roku pełni także funkcję Dyrektora Zarządzającego LMG Försäkrings AB, którego oddział działa w Polsce pod marką Lux Med Ubezpieczenia. Pełni również funkcję Prezesa Zarządu Związku Pracodawców Medycyny Prywatnej.

W czerwcu 2013 roku została powołana na stanowisko Członka Rady Nadzorczej Banku Handlowego SA (Citi Handlowy). W 2016 roku została powołana przez Ministra Zdrowia do Rady ds. Zdrowia Publicznego. Uczestniczy również w pracach zespołu problemowego do spraw usług publicznych powołanego w ramach Rady Dialogu Społecznego.

 

Przeczytaj teraz

Forum Medycyny Laboratoryjnej odpowiada na informacje na temat outsourcingu

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 16.06.2016

Forum Medycyny Laboratoryjnej Pracodawców Medycyny Prywatnej nie zgadza się z opiniami zawartymi w publikacjach prasowych, dotyczących outsourcingu usług diagnostycznych w szpitalach. Przedstawiciele Forum wykazali, że krytyka tego rozwiązania jest bezpodstawna.

– Wystąpiłem do ministerstwa, aby wsparło nasze starania o to, by w ustawie o działalności leczniczej zawrzeć zapis, że laboratoria są integralną częścią szpitala – powiedział 8 czerwca 2016 profesor Maciej Szmitkowski, konsultant krajowy w dziedzinie diagnostyki laboratoryjnej. – To jest nasza walka przeciwko outsourcingowi – dodał.
(czytaj: www.rynekzdrowia.pl).

Czy z outsourcingiem usług laboratoryjnych rzeczywiście trzeba walczyć? Członkowie Forum Medycyny Laboratoryjnej wykazują za pomoca rzeczowych argumentów, że jest to niepotrzebne i nie służy ani placówkom medycznym, ani pacjentom.
1. Jakość badań laboratoryjnych.

Dzieląc się swoimi doświadczeniami, jako kierownik laboratorium w piekarskim szpitalu i konsultant wojewódzki oraz przedstawiciel w Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych, dr Elżbieta Rabsztyn mówiła o blaskach i cieniach outsourcingu diagnostyki laboratoryjnej.
– Outsourcing w diagnostyce laboratoryjnej w Polsce jest odbiciem w krzywym zwierciadle jego założeń. Uzyskanie dzięki niemu wysokiej jakości jest prawie niemożliwe.(czytaj: www.rynekzdrowia.pl)

Członkowie Forum Medycyny Laboratoryjnej Pracodawców Medycyny Prywatnej uważają za niesprawiedliwe i krzywdzące zestawianie informacji o alarmująco niskim poziomie świadczonych usług diagnostycznych z informacjami o powierzaniu wykonywania laboratoryjnej obsługi publicznych szpitali przez podmioty prywatne. Takie zestawienie (w sposób zamierzony lub choćby niezamierzony ale dający się przewidzieć) może wzbudzać u klientów laboratoriów prywatnych, jak również u pacjentów publicznych szpitali, nieuzasadnione obawy o rzetelność informacji o ich zdrowiu, pozyskiwanych w drodze badań laboratoryjnych, a co za tym idzie obawy o trafność stawianych im diagnoz.

Wbrew sugestiom przedstawicieli samorządu diagnostów laboratoryjnych oraz konsultanta krajowego a także cytowanych (mniej lub bardziej rzetelnie) w różnego rodzaju publikacjach opiniach, przyczyną powierzania obsługi laboratoryjnej przez szpitale podmiotom prywatnym nie jest wyłącznie poszukiwanie oszczędności ale – przynajmniej w istotnej większości przypadków – podwyższenie jakości świadczonych usług. Najlepszym dowodem na poziom diagnostyki laboratoryjnej świadczonej przez podmioty prywatne jest fakt, iż spośród 11 laboratoriów akredytowanych przez Polskie Centrum Akredytacji w zakresie normy ISO 15189 (dedykowanej medycznym laboratoriom diagnostycznym) aż 9 należy do podmiotów prywatnych. Część z tych laboratoriów stanowią laboratoria przejęte od szpitali publicznych i zreorganizowane w sposób umożliwiający uzyskanie akredytacji (której uprzednio szpital samodzielnie prowadzący laboratorium nie posiadał).

Pierwszy publiczny podmiot, który uzyskał akredytację (Centrum Onkologii im. prof. Franciszka Łukaszczyka w Bydgoszczy) osiągnął to dopiero w połowie lutego 2015 roku. [Dane dostępne na stronie internetowej Polskiego Centrum Akredytacji pod adresem: www.pca.gov.pl]. Znamienne jest przy tym, iż wymóg uzyskania akredytacji w zakresie normy ISO 15189 jest często formułowany jako jeden z warunków pod jakimi publiczne szpitale oddają prowadzenie laboratoriów na ich terenie podmiotom prywatnym. W ogromnej bowiem większości, tzw. outsourcing diagnostyki laboratoryjnej nie polega na „wyprowadzeniu” badań laboratoryjnych poza szpital (przy likwidacji laboratorium szpitalnego) ale na przejęciu takiego laboratorium przez podmiot prywatny, który dokonuje remontu pomieszczeń, odpowiedniego doposażenia laboratorium, uzupełnienia personelu o brakujących specjalistów, zmiany organizacji pracy (w tym wprowadzenia nowoczesnego systemu informatycznego oraz systemu zarządzania jakością) a następnie przez okres umowy prowadzi laboratorium.

2. Centralizacja  badań laboratoryjnych i transport materiału do badań

Cały świat obrał kierunek centralizacji usług wysokospecjalistycznych, w tym laboratoryjnych, ze względu na optymalizację (niższe koszty przy wyższej jakości). Liczne są przykłady z krajów Europy i z USA świadczące o słuszności tego rozwiązania. Proces konsolidacji laboratoriów postępuje a obecna liczba tych jednostek (prywatnych i publicznych)  wybranych krajach zamieszczono w poniższym zestawieniu.

kraj liczba obywateli  liczba laboratoriów medycznych
Polska, 38,5 mln, ok. 1680
Wielka Brytania, 53 mln, ok. 500
Niemcy, 80,6 mln, 1729
Dania, 5,6 mln, 264
USA, 308,7 mln, 1512

Jest oczywiste, że centralizacja laboratoriów medycznych wiąże się z transportem materiału biologicznego z miejsca pobrania do laboratorium. Problemem nie jest przesyłanie próbki, czy też odległość liczona w kilometrach, ale czas i warunki pobrania i transportu materiału. Stosowane są tzw. systemy zamknięte do pobierania krwi, zawierające zintegrowane próbówki dedykowane do poszczególnych badań laboratoryjnych (lub ich grup) a do badań mikrobiologicznych stosowane są tzw. podłoża transportowe. Systemy te umożliwiają stabilizację parametrów krwi i innych materiałów a tym samym ich transport bez jakiegokolwiek uszczerbku dla jakości uzyskanych wyników badań.  Cały proces transportu materiału do laboratorium jest nadzorowany – laboratoria prywatne posiadają najczęściej własne sieci kurierskie, stosują specjalistyczne pojemniki transportowe zaopatrzone w termometry, temperatura jest notowana a planowane trasy uwzględniają jakość badań. Cały proces jest skrupulatnie nadzorowany.

Zjawisko „wywożenia” badań nie dotyczy ani wszystkich ani nawet większości badań (nigdy zaś badań, w przypadku których konieczne jest natychmiastowego otrzymanie wyniku). „Wywożone” poza teren laboratorium szpitalnego są jedynie te badania, których zlecana przez dany szpital ilość sprawia, że wykonanie ich w innym miejscu zapewni wyższą wiarygodność badania. Najnowocześniejsze i najbardziej zaawansowane technicznie (a dzięki temu najbardziej niezawodne i wiarygodne) urządzenia stosowane są w tych laboratoriach, w których możliwe jest zapewnienie odpowiednio dużej ilości badań odpowiadających rodzajowi urządzenia. Dzięki posiadaniu rozwiniętej sieci laboratoriów, podmiot prywatny ma możliwość wykonywania części badań w tej swojej placówce, w której posiada najlepsze ku temu warunki (personelowe i sprzętowe). W takim stanie rzeczy dużo lepszą jakość diagnostyki laboratoryjnej zapewnia wykonywanie badań w innej placówce danego podmiotu niż ich wykonywanie na miejscu przy użyciu mniej nowoczesnego sprzętu i przez personel, który (z uwagi na rzadkie stykanie się z danym badaniem) posiada mniejsze doświadczenie.

Rozwój teleinformatyki zrewolucjonizował dostęp do wyniku badania – wynik podpisany certyfikowanym podpisem elektronicznym jest natychmiast po autoryzacji dostępny w rekordzie pacjenta w systemie szpitalnym.

3. Kwalifikacje personelu

Profesor Maciej Szmitkowski stwierdził, że outsourcing doprowadził między innymi do tego, że w Polsce są coraz większe kłopoty w zakresie specjalizacji w medycynie laboratoryjnej, bo w outsourcingowanych laboratoriach nie można szkolić specjalistów. Jednak nie jest to zgodne z prawdą.

Nie ma danych dotyczących tego, ilu diagnostów laboratoryjnych jest zatrudnionych w laboratoriach prywatnych, a ilu w publicznych. W laboratoriach największych sieci laboratoriów zatrudnionych jest ponad 1500 diagnostów laboratoryjnych, wśród których jest ponad 300 specjalistów różnych dziedzin diagnostyki laboratoryjnej. Specjaliści ci nierzadko posiadają unikalną w skali całego kraju wiedzę i doświadczenie w zakresie najbardziej specjalistycznych i najrzadszych nawet badań. Co roku do egzaminu przystępuje ponad 20 naszych diagnostów. Wymóg aby kierownikiem laboratorium był diagnosta ze specjalizacją ma swoje uzasadnienie. Problemem jest jednak ich dostępność w miejscowościach małych i w małych laboratoriach. W takich miejscach trudno jest znaleźć nawet diagnostę laboratoryjnego, (przede wszystkim z uprawnieniami w zakresie transfuzjologii serologicznej) a specjalista jest w zasadzie nieosiągalny. Niemożność spełnienia wymogów kadrowych w laboratorium jest bardzo często jednym z głównych powodów oddawania przez szpital laboratorium podmiotom prywatnym w ramach outsourcingu wraz z wymogami zatrudnienia kadry zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Laboratoria sieciowe uzyskały także od ministra zdrowia uprawnienia do prowadzenia staży specjalistycznych dla specjalizujących się diagnostów oraz prowadzą praktyki dla studentów z wydziałów analityki medycznej.

Wśród diagnostów laboratoryjnych realizujących staże specjalistyczne celem uzyskania specjalizacji wielu pracuje w laboratoriach prywatnych, w tym w outsourcingowych.  16 czerwca 2015 roku minister zdrowia nagrodził trzech diagnostów za najlepiej zdany egzamin specjalizacyjny w Polsce. Laureatka pierwszego miejsca i jej kierownik specjalizacji pracują w  laboratorium prywatnym. (czytaj: www.rynekzdrowia.pl).

4. Technologia

Poziom wyposażenia medycznych laboratoriów diagnostycznych prowadzonych przez podmioty prywatne w zakresie aparatury pomiarowej jak i używanych w badaniach zestawów odczynnikowych nie odbiega od poziomu europejskiego, a niektórych, największych laboratoriach, stosowana aparatura należy do najnowocześniejszych na świecie. Firmy współpracują z wiodącymi na świecie firmami z branży urządzeń laboratoryjnych (ROCHE, ABBOTT, SYSMEX, BECKMAN-CULTER, BECTON-DICKINSON, itp.

Przez cały okres korzystania z poszczególnych urządzeń są one serwisowane wyłącznie przez ich producentów, którzy jednocześnie stale monitorują ich niezawodność i wiarygodność. Kolejne generacje analizatorów w coraz większym stopniu automatyzują proces diagnostyczny, co zdecydowanie zmniejsza ryzyko pomyłek.

Optymalizacja wykorzystania urządzeń pozwala również na stały monitoring wiarygodności badań wykonywanych na każdym z urządzeń. Dzięki wyższemu stopniowi wykorzystania danego urządzenia dużo łatwiej jest wychwycić ewentualne usterki, analizując statystycznie wyniki badań przez to urządzenie podawane. Dbałość o wykonywanie na każdym urządzeniu możliwie dużej liczby oznaczeń nie służy wyłącznie optymalizacji kosztów, ale przede wszystkim zwiększaniu wiarygodności otrzymywanych wyników. W przypadku bowiem urządzeń, które wykonują niekiedy jedno na dzień lub jedno na kilka dni oznaczeń danego rodzaju, znacznie trudniejsze jest zauważenie tendencji polegającej na zawyżaniu lub zaniżaniu (albo innego rodzaju zafałszowaniu) wyniku.

Dzięki dużej liczbie wykonywanych badań i ich centralizacji możliwe i konieczne jest centralne zarządzanie dostawami odczynników co wyklucza  ryzyko ich przeterminowania a co za tym idzie pokusę oszczędności poprzez użycie materiałów po upływie daty ich przydatności. Taki system zarządzania odczynnikami i ich jakością jest nieosiągalny dla lokalnie działających laboratoriów o niewielkiej liczbie wykonywanych badań.

5. System informatyczny LIS (Laboratory Information System)
Najwyższa Izba Kontroli w 2013 roku w informacji o wynikach kontroli „Informatyzacja szpitali” (KZD-4101-05/2012  Nr ewid.: 20/2013/P/12125/KZD str.23 p.3.2.3.1) podaje, że 40 procent z 421 badanych szpitali nie dysponowało programem do obsługi laboratorium diagnostycznego.

Warto podnieść, że w laboratoriach publicznych przekazywanych w ramach outsourcingu prywatnym podmiotom najczęściej nie funkcjonował żaden system informatyczny LIS wprowadzony przez szpital, natomiast standardem jest wprowadzanie do umowy z podmiotem prywatnym tego wymogu – wraz z poszerzającymi się obowiązkami związanymi z integracją LIS  z systemem szpitalnym (HIS).

Faktem jest, że wszystkie laboratoria prywatne są użytkownikami zaawansowanych systemów LIS i ciągle je udoskonalają i rozbudowują, gdyż system monitoruje każdy etap procesu laboratoryjnego oraz pozwala na tworzenie bardzo zaawansowanych zestawień ułatwiających wychwytywanie etapów, na których pojawia się ponadstandardowe ryzyko nieprawidłowości. Nadto, LIS daje możliwość archiwizacji wyników badań w tzw. rekordzie pacjenta (również w sytuacji zlecania badań dla danego pacjenta przez różne podmioty) i natychmiastowego podglądu historii zmian poszczególnych badanych parametrów. Dzięki temu możliwe jest dostarczenie lekarzowi nie tylko wiedzy o aktualnym stanie pacjenta ale również informacji o tym, jak stan ten ma się do danych historycznych (nawet gdyby ani lekarz ani pacjent nie mieli świadomości, iż kiedyś w przeszłości wykonywane było u niego podobne badanie).

Dzięki LIS zarządzający szpitalem posiada szczegółowe informacje o wykonanych badaniach  umożliwiającą racjonalizację zleceń i często powoduje zmniejszenie liczby wykonywanych badań, co jest często obserwowane w laboratoriach w outsourcingu.

Zaawansowane LIS posiadają funkcje udostępniania pacjentowi (a także lekarzowi zlecającemu) wyniku badania w Internecie natychmiast po jego autoryzacji z wykorzystaniem zaawansowanych metod umożliwiających bezpieczeństwo danych. Wszystkie laboratoria wchodzące w skład największych sieci laboratoriów są także przygotowane do przekazywania danych medycznych do tzw. elektronicznego rekordu pacjenta, który jest podstawą EDM (Elektronicznej Dokumentacji Medycznej) zgodnie Ustawą  z 28 kwietnia 2011 roku o systemie informacji w ochronie zdrowia (Dz. U. Nr 113, poz. 657 z późn. zm.).

Mamy nadzieję, że powyższe, bardzo ogólne wyjaśnienia pozwolą na bardziej obiektywne spojrzenie na prywatne laboratoria medyczne w Polsce, w tym outsourcingowe, i badania tam wykonywane.

Uważamy, że pomijanie w dyskusjach, a przede wszystkim w planowanych regulacjach prawnych, tak znaczącej części środowiska diagnostów laboratoryjnych jak i organizatorów i właścicieli największych laboratoriów medycznych w Polsce źle służy tej dziedzinie medycyny w Polsce.

Forum Medycyny Laboratoryjnej Pracodawców Medycyny Prywatnej

Przeczytaj teraz

Zapowiedź wzrostu wyceny świadczeń w opiece długoterminowej to pozytywny sygnał

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 1.03.2016

Beata Leszczyńska, Prezes MEDI-system

Zapowiedź wiceministra zdrowia Krzysztofa Łandy dotycząca zmian w koszyku świadczeń gwarantowanych w zakresie wzrostu wyceny świadczeń w opiece długoterminowej jest sygnałem pozytywnym, szczególnie jeśli oznacza przejście z etapu szerokiego omawiania zmian demograficznych do fazy podejmowania działań zabezpieczających potrzeby starzejącego się społeczeństwa.

Zapowiadany wzrost wyceny świadczeń ma co najmniej dwa ważne wymiary, które pozytywnie wpłyną na rozwój opieki długoterminowej w Polsce. Pierwszy to obszar jakości. Niewystarczający poziom wyceny świadczeń  jest odczuwalny szczególnie obecnie, gdy borykamy się z ograniczonymi zasobami personelu medycznego na rynku (w szczególności pielęgniarek), a także z szeroko komentowanym brakiem zasobów ludzkich  w zawodach niskopłatnych. Sytuacja ta prowadzi do wzrostu wynagrodzeń, które obecnie stanowią aż 65 procent wszystkich kosztów generowanych przy realizacji stacjonarnych usług opiekuńczo-leczniczych.

Obok najważniejszego obecnie obszaru wynagrodzeń personelu trzeba podkreślić potrzeby inwestowania w infrastrukturę czy zajęcia dodatkowe aktywizujące seniorów i poprawiające jakość ich życia. Potrzeby wzrostu wyceny świadczeń opiekuńczo-leczniczych, które mogą pozytywnie wpłynąć na jakość, szacuję na minimum 20 procent w stosunku do obecnie obowiązujących cen.

Drugi ważny wymiar wzrostu wyceny świadczeń to zwiększenie atrakcyjności sektora dla nowych inwestycji, które są konieczne żeby zwiększyć dostępność do usług i przygotować się na efekty zmian demograficznych. Jednak aby osiągnąć pozytywny wpływ wzrostu wyceny świadczeń na rozwój jakościowy i ilościowy usług opieki długoterminowej, konieczna jest zmiana budżetu płatnika, skutkująca zwiększeniem liczby finansowanych usług. Bez tej zmiany nie będzie możliwa poprawa dostępności do opieki długoterminowej, która – jak wynika z Raportu OECD – stawia Polskę „w ogonie” Europy. Tymczasem liczba łóżek szpitalnych tzw. ostrych plasuje nasz kraj w czołówce.

Eksperci wskazują, że konieczna jest zmiana 30 procent łóżek szpitalnych na łóżka opieki długoterminowej i hospicyjne. Pozwoliłoby to na racjonalne zarządzanie ograniczonym budżetem.

Podsumowując, wzrost wyceny świadczeń jest pożądany. Jednak najważniejszy dla zwiększenia dostępności jest wzrost liczby kontraktowanych świadczeń.  Szacuję, że wzrost budżetu opieki długoterminowej o 40 procent w ciągu najbliższych dwóch lat – z przeznaczeniem na  wzrost wyceny i liczby świadczeń – pozwoliłby na realną poprawę sytuacji.

Spółka MEDI-system, świadcząca usługi w zakresie opieki długoterminowej i rehabilitacji, powstała w 2001 roku. Oferuje ponad 700 miejsc w siedmiu nowoczesnych ośrodkach na Mazowszu i na Śląsku. Z oferty tej największej w Polsce sieciowej firmy w zakresie usług opieki długoterminowej skorzystało dotychczas  ponad 10 000 pacjentów. Ośrodki specjalizują się w rehabilitacji neurologicznej, ortopedycznej, ogólnoustrojowej i kardiologicznej oraz usługach opiekuńczo-leczniczych. Podopiecznymi MEDI-system są także osoby dotknięte tzw. chorobami otępiennymi (demencja) w przebiegu głównie choroby Alzheimera, choroby Parkinsona, zaburzeniami poznawczymi, choroby Picka, pląsawicy Huntingtona, neuroboreliozy i innych. Usługi MEDI-system są kierowane do osób, które zakończyły pobyt w szpitalu po przebytej chorobie lub operacji, ale nie są jeszcze gotowe, by funkcjonować samodzielnie. O zdrowie i bezpieczeństwo pacjentów dba ponad 500-osobowy zespół rehabilitantów oraz pielęgniarek, a także lekarze, psychologowie, terapeuci, opiekunki, personel pomocniczy i administracyjny. Ośrodki MEDI-system oferują opiekę na oddziałach rehabilitacyjnych oraz w ośrodkach opiekuńczo-leczniczych w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia (ZOL) lub w formie komercyjnej.

Od 1 stycznia 2016 roku MEDI-system jest częścią europejskiej sieci centrów i rehabilitacji ORPEA, obecnej w branży od 25 lat z potencjałem blisko 70 000 miejsc w 9 krajach (m.in. Francji, Niemczech, Szwajcarii i Belgii).

Przeczytaj teraz

Potrzebujemy nowoczesnej medycyny pracy

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 24.02.2016


Anna Rulkiewicz, prezes Grupy Lux Med, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej

W obliczu zachodzących w Polsce zmian demograficznych, a także wydłużonego wieku emerytalnego, osoby aktywne zawodowo powinny znaleźć się pod szczególną opieką. Potrzebujemy nowoczesnej medycyny pracy, która nie będzie ograniczała się jedynie do orzecznictwa, ale będzie spełniała również istotną rolę w profilaktyce.

Obecna ustawa dotycząca medycyny pracy obowiązuje w Polsce od 1997 roku i wydaje się, że dziś niezbędna staje się rewizja aktualnego modelu badań. Już w 2012 roku WHO – obok wielu pozytywnych spostrzeżeń – wskazało również elementy, które wymagają poprawy .

Światowa Organizacja Zdrowia zwróciła uwagę na konieczność głębszej współpracy pomiędzy Ministerstwem Zdrowia i Ministerstwem Pracy, a także na potrzebę rozszerzenia badań o pogłębioną analizę środowiska pracy. Istotnym wnioskiem była również rekomendacja włączenia miejsca pracy do obszarów objętych działaniami profilaktycznymi.

Dzisiaj pacjenci poddający się badaniom medycyny pracy niejednokrotnie ukrywają swoje dolegliwości w obawie przed konsekwencjami szczerej rozmowy z lekarzem. Dlatego powinniśmy zadać sobie pytanie – co podczas badań medycyny pracy jest kluczowe i jak można wykorzystać ten czas, aby rzeczywiście medycyna pracy wspierała zdrowie pracowników?

Moim zdaniem celem badania z zakresu medycyny pracy powinno być wsparcie pracownika w zachowaniu zdrowia poprzez analizę i współpracę z pracodawcą w stwarzaniu optymalnych dla pracownika warunków. Badania z zakresu medycyny pracy są również doskonałą okazją do prowadzenia wstępnej diagnostyki chorób cywilizacyjnych. Powinniśmy się również zastanowić nad kursami, które umożliwiłyby szybkie przygotowanie internistów i lekarzy medycyny rodzinnej do wykonywania badań medycyny pracy. Aby doszło do zmian, musimy podjąć szerokie rozmowy z udziałem przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia, a także  Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Przeczytaj teraz