Szpital Specjalistyczny Centrum Medycznego Mavit w Warszawie od 2015 roku realizuje umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia dotyczącą programu lekowego związanego z leczeniem neowaskularnej (wysiękowej) postaci zwyrodnienie plamki związanego z wiekiem (AMD). Jednak środki finansowe przyznane w kolejnych kwartałach 2018 roku przez NFZ nie zabezpieczają leczenia pacjentów już objętych programem.
Obecnie w Centrum Medycznym Mavit leczeniem w ramach programu lekowego jest objętych ponad 380 pacjentów. Zgodnie z opisem programu lekowego pacjentom zakwalifikowanym do leczenia przysługuje jego kontynuacja jako świadczenia gwarantowanego. Zwyrodnienie plamki żółtej w postaci wysiękowej ma często dramatyczny przebieg i odpowiada za 90 procent przypadków utraty widzenia.
Tymczasem środki finansowe przyznane na II kwartał 2018 roku stanowią 51,9 procenta wartości środków przeznaczonych na program lekowy przez NFZ na okres od stycznia do marca 2018 roku. Oznacza to, że połowa pacjentów musiałaby miała zostać wykluczona z programu lekowego.
Ze względu na konieczność z jednej strony kontynuowania leczenia u pacjentów już objętych leczeniem, a z drugiej strony rozpoczęcia leczenia u osób wymagających pilnej pomocy, Szpital Specjalistyczny Centrum Medycznego Mavit zdecydował się kontynuować w kwietniu i maju 2018 roku leczenie, wykonując łącznie 301 iniekcji w ośrodku na Bielanach i tym samym ratując wzrok pacjentom. Oznaczało to jednak przekroczenie limitu kwartalnego (kwiecień – czerwiec 2018 ) przyznanych środków finansowych o 102 procent.
– Nie przerwaliśmy leczenia pacjentów i wystąpiliśmy z pismem do NFZ, zwracając się z prośbą o przyznanie dodatkowych środków finansowych zabezpieczających kontynuację leczenia i włączenie do programu lekowego pacjentów wymagających pilnej pomocy. Jesteśmy bowiem świadomi, że choroba może szybko postępować, niszcząc siatkówkę oka nawet w ciągu kilku tygodni. Dlatego tak ważne jest nieprzerywanie leczenia – mówi dr Andrzej Mądrala, Prezes Centrum Medycznego Mavit.
Jednak propozycja finansowa przedstawiona przez NFZ na okres lipiec – wrzesień 2018 roku z dnia 15 czerwca 2018 roku to ponownie o połowę mniejsze środki przeznaczone na program lekowy w stosunku do II kwartału 2018 i stanowiące jedynie 25,9 procenta środków z I kwartału 2018. To oznacza, że od lipca 2018 roku ponad 280 pacjentów może utracić prawo do kontynuacji leczenia, co może się dla nich skończyć nawet utratą wzroku.
– Niezwłocznie po otrzymaniu propozycji na III kwartał wystąpiliśmy z kolejnym pismem, zwracając uwagę na dramatyczną sytuację pacjentów, którzy mogą stracić wzrok bez kontynuacji leczenia. To dla zespołu Centrum Medycznego Mavit niezwykle trudna sytuacja. Program lekowy to często ostatnia szansa dla pacjentów, by móc zatrzymać lub spowolnić przebieg choroby, a tym samym zachować widzenie. Bez zabezpieczenia wystarczających środków finansowych przez Narodowy Fundusz Zdrowia nie będziemy w stanie kontynuować leczenia u osób, które są na ten moment objęte programem lekowym – dodaje dr Andrzej Mądrala.
Szpital Specjalistyczny Centrum Medycznego Mavit wystąpił 20 czerwca 2018 roku z wnioskiem do Dyrekcji Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia o zwiększenie proponowanej wartości kontraktu, który umożliwi kontynuację leczenia pacjentów objętych programem oraz przyjęcia tych, którzy wymagają pilnej pomocy medycznej.
Poinformowani o wniosku zostali także: Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia, Andrzej Jacyna, Podsekretarz Stanu Ministra Zdrowia, Zbigniew J. Król, Konsultant krajowy w dziedzinie okulistyki, prof. dr hab. n. med. Marek Rękas a także Wojewódzki konsultant ds. okulistyki, prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek
W przypadku braku akceptacji wniosku, czyli dostosowania wartości kontraktu programu lekowego w 2018 roku do faktycznego wykonania (I i II kwartał 2018 roku) oraz realnego zapotrzebowania (III kwartał 2018 roku) w piśmie zawarto prośbę o wskazanie imiennej listy pacjentów, którym placówka ma odmówić kontynuacji leczenia ze względu na brak środków finansowych.
Centrum Medyczne Mavit pyta – kto z Mazowieckiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, wskaże imiennie pacjentów, którzy zostaną wykluczeni z dalszego leczenia, a tym samym pozbawieni szansy na uratowanie widzenia? Kto weźmie na siebie odpowiedzialność z wszelkimi moralnymi konsekwencjami zaprzestania leczenia pacjentów? Czy tak wygląda realizacja priorytetu rządu, jakim jest ochrona zdrowia? I czy wzrost nakładów na ochronę zdrowia oznaczać będzie pogorszenie dostępności do leczenia dla pacjentów?
Zwyrodnienie plamki żółtej związane z wiekiem (AMD) jest chorobą, która uszkadza plamkę żółtą siatkówki oka, czyli miejsce gdzie powstaje najbardziej precyzyjne, ostre widzenie. Choroba dotyczy osób po 50–60 roku życia, a prawdopodobieństwo jej powstawania wzrasta wraz z wiekiem.
Szacuje się obecnie, że schorzenie to występuje u około 30 procent populacji po 70. roku życia. W Polsce każdego roku na ciężką postać zespołu AMD, która grozi znaczną utratą wzroku, zapada około 20 tysięcy osób. Schorzenie to nie powoduje całkowitej ślepoty, jednak upośledza widzenie centralne, które potrzebne jest do wykonywania codziennych czynności, takich jak czytanie, pisanie, rozpoznawanie twarzy, znaków drogowych.
AMD wysiękowe ma zazwyczaj dramatyczny przebieg i odpowiada za 90 procent przypadków utraty widzenia w tej chorobie. Ta forma AMD polega na tworzeniu się pod niedotlenioną i uszkodzoną siatkówką, w okolicy plamkowej, sieci naczyń krwionośnych, których nieprawidłowo zbudowane ścianki przepuszczają osocze, tworząc obrzęk oraz są źródłem krwotoków do plamki. W rezultacie prowadzi to do nieodwracalnej destrukcji fotoreceptorów wzrokowych. Choroba rozpoczyna się nagle i może szybko postępować, niszcząc siatkówkę nawet w ciągu kilku tygodni. Często jest także nierozpoznana we wczesnej fazie, jeśli drugie oko jest sprawne, a niepokojące objawy nadal bywają przez pacjentów bagatelizowane.