Flebotomista – przydatny zawód medyczny

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 1.07.2019

Na temat roli zawodu flebotomisty w placówkach ochrony zdrowia z Jacqui Hough, president National Association of Phlebotomists w Wielkiej Brytanii rozmawia dr Tomasz Anyszek, pełnomocnik zarządu ds. medycyny laboratoryjnej Diagnostyka sp. z o.o.

Tomasz Anyszek: Jakie są obowiązki pracownika na stanowisku flebotomisty i dlaczego stanowisko to zostało uznane za jeden z odrębnych zawodów w ochronie zdrowia w Wielkiej Brytanii?

Jacqui Hough: Rolą flebotomisty szpitalnego jest pobieranie krwi od pacjentów na oddziałach (włącznie z oddziałami intensywnej opieki neonatologicznej i oddziałami pediatrycznymi, oddziałami ambulatoryjnymi, klinikami hematologicznymi, klinikami pediatrycznymi) oraz wykonywanie testów tolerancji glukozy i szybkich przyłóżkowych testów laboratoryjnych u pacjentów przyjmujących leki przeciwzakrzepowe, niektórzy flebotomiści wykonują również zabiegi kaniulacji. Trust, dla którego pracuję, zatrudnia również flebotomistów dyżurnych, których zadaniem jest wykonywania pilnych posiewów krwi w całym szpitalu (z oddziałem ratunkowym włącznie).

Flebotomiści wyróżniają się na tle innych stanowisk znakomitym wyszkoleniem w zakresie swojej pracy, wysokimi umiejętnościami komunikacyjnymi wypracowywanymi w procesie rozpoznawania indywidualnych potrzeb pacjenta i dostosowywania się do tych potrzeb. Dzięki doskonałej jakości próbek pobieranych przez flebotomistów laboratorium wykonuje mniej powtórnych badań i odrzuca mniejszą ilość próbek.

Dysponowanie zespołem flebotomistów rozpoczynających pracę o 7:00 rano umożliwia zespołom medycznym szybkie pozyskiwanie wyników badań, co z kolei ułatwia prowadzenie leczenia, ewentualne wypisy, zamówienia na krew i zamówienia apteczne we wczesnych godzinach rannych. Z punktu widzenia laboratorium obecność takiego zespołu pozwala na wykonanie pilnych badań laboratoryjnych z oddziałów zanim dostarczone zostaną próbki z placówek podstawowej opieki zdrowotnej.

Flebotomiści ze szpitala są również zatrudniani przez placówki podstawowej opieki zdrowotnej, co przekłada się na nieprzerwaną dostępność flebotomistów zastępujących pracowników chorych lub przebywających na urlopie. Zaleta obsługiwania placówek podstawowej opieki zdrowotnej przez zespoły szpitalne polega na zapewnieniu takich samych standardów opieki i jakości próbek; z naszych doświadczeń wynika, że wysoka jakość świadczonych w ten sposób usług zniechęca placówki POZ do poszukiwania innych laboratoriów niż laboratoria szpitalne.

Flebotomiści środowiskowi – asystenci służby zdrowia/recepcjoniści są szkoleni przez szpital do pracy w odległych lub niewielkich gabinetach; ich dostępność umożliwia pobieranie próbek krwi w godzinach popołudniowych lub u pacjentów pilnych poza rutynowymi godzinami pracy flebotomistów.

T.A. : Czy znane są państwu doświadczenia związane z istnieniem stanowiska flebotomisty w innych krajach?

J.Q.: Flebotomiści w USA wykonują większość wkłuć żylnych w klinikach, oddziałach szpitalnych i oddziałach ratunkowych, a także w ramach dyżurów w podobny sposób jak w Wielkiej Brytanii; zazwyczaj są oni pracownikami laboratorium. Istnieje tam uniwersytecki program szkoleń zawodowych.

T.A.: Co stało za decyzją o wprowadzeniu stanowiska flebotomisty w Wielkiej Brytanii i kiedy zostało ono wprowadzone?

J.H.: W latach 70. XX wieku próbki od pacjentów na oddziałach szpitalnych pobierane były przez biomedyków, którzy następnie wracali do laboratoriów w celu wykonania badań, przyjmowali okazjonalnych pacjentów przybywających z placówek podstawowej opieki zdrowotnej; w innych przypadkach pobieranie próbek krwi było obowiązkiem lekarzy stażystów.  W latach 80. XX wieku, ze względu na wzrost zapotrzebowania ilościowego, rozpoczęto zatrudnianie zespołów pielęgniarek obsługujących pacjentów w przychodniach ambulatoryjnych oraz wykonujących poranne obchody w oddziałach szpitalnych; ponieważ jednak w związku z dramatycznie rosnącą liczbą pacjentów wystąpił niedobór pielęgniarek, podjęto decyzję, że nie jest konieczne, by krew pobierała zawodowo wyszkolona pielęgniarka.

Czytaj także: Dodatkowy personel do pobierania krwi – pomysł wart rozważenia>>>

W późnych latach 80. XX wieku pielęgniarki zostały zastąpione nieszkolonym personelem, który przechodził trening pobierania krwi i wykonywał obowiązki pobierając wynagrodzenie asystenta służby zdrowia. Dzięki temu pielęgniarki mogły powrócić do opieki nad pacjentami, a zespoły flebotomistów uległy powiększeniu bez znacznych inwestycji w wynagrodzenia personelu.

Swoją rolę w rozszerzeniu zespołów flebotomistów odegrała również europejska dyrektywa o czasie pracy personelu medycznego.

Ważne umiejętności komunikacyjne

T.A.: W jaki sposób rekrutuje się flebotomistów? Jakiego wykształcenia i doświadczenia wymaga się od kandydatów?

J.H.: Wymaganym poziomem wykształcenia jest dobre wykształcenie podstawowe; konieczne jest, by kandydaci byli w stanie komunikować się z przedstawicielami różnorodnej społeczności, której będą służyć, wykazywać się empatią i nastawieniem na pomoc i opiekę. Na oferowane stanowiska aplikuje wielu zagranicznych lekarzy/pielęgniarek oczekujących na rejestrację w Wielkiej Brytanii; ich aplikacje nie są jednak rozpatrywane pozytywnie, jeśli kandydaci nie dysponują doskonałymi zdolnościami komunikacyjnymi. Doświadczenie w służbie zdrowia jest zaletą, lecz nie jest konieczne.

T.A.: Czy mogłaby pani opisać proces szkolenia flebotomisty? Jak długo trwa, jakie tematy obejmuje i przez kogo jest prowadzone?

J.H.: Szkolenia obejmują wymagane aspekty związane z pobieraniem krwi, komunikacją, anatomią, fizjologią, fazą przedanalityczną badania, BHP, sprzętem, kontrolą zakażeń i jej technikami, wymaganiami dotyczące znakowania próbek, wiedzą na temat systemów komputerowych, pozyskiwania zgody pacjenta, pediatrii, praw dziecka, zarządzania informacjami, rozwiązywania konfliktów, pierwszej pomocy oraz wykonywanych badań i ich znaczenia (nie oczekuje się jednak, by flebotomiści omawiali z pacjentami wykonywane badania lub stosowane leczenie). Szkolenie może trwać od 3 do 18 miesięcy, zależnie od poziomu, na którym pracuje dany flebotomista; różnice te wynikają z różnic w wiedzy i umiejętnościach, a także zakresu odpowiedzialności przypisanego do danego stanowiska.

T.A.: Kiedy flebotomista może zacząć pracę bez nadzoru?  Czy wymagany jest jakiś rodzaj certyfikacji?

J.H.: Flebotomiści są zazwyczaj pracownikami niepełnoetatowymi. Z reguły obowiązkowe szkolenie zamyka się w jednym tygodniu, teoria i symulowana praktyka zajmuje jeden dzień, a następnie flebotomiści rozpoczynają pracę we współpracy z mentorem; nadzór stopniowo zamienia się we wsparcie w razie potrzeby, a po początkowej ocenie zgodności z najlepszą praktyką flebotomiści mogą pracować sami, w dalszym ciągu rozwijając swoje umiejętności po upływie 2 tygodni. Oczywiście, doświadczenia nie można nauczyć – niektórzy pracownicy nabywają pewności szybciej niż inni. Po ukończeniu wszystkich elementów szkolenia wydawany jest certyfikat. Potwierdzenie może zawierać odwołanie do ram jakościowych wymaganych do formalnych kwalifikacji – nie wszyscy flebotomiści uzyskują formalne kwalifikacje, natomiast wszyscy uzyskują formalne kompetencje od zatrudniających trustów.

T.A.: Jak wygląda ścieżka kariery flebotomisty? Jakie są kolejne szczeble kariery zawodowej?

J.H.: Typowa struktura szczebli kariery flebotomisty wygląda następująco:

Grupa 2 – Flebotomista stażysta w szpitalu lub flebotomista pracujący w placówce POZ, wykonujący jedynie rutynowe zabiegi pobierania krwi.

Grupa 3 – Flebotomista samodzielnie pracujący w szeregu specjalistycznych obszarów, w tym z dziećmi i pomagający w prowadzeniu mentoringu nowego personelu.

Grupa 4 – Lider zespołu odpowiedzialny za codzienne zarządzanie ośrodkiem, ocenę personelu, szkolenia, oceny, utrzymywanie jakości, kontrole, zarządzanie zatrudnieniem w granicach budżetu, pomoc w rekrutacji i szkoleniach.

Grupa 5 – Zarządzanie całym ośrodkiem, pośrednictwo w kontakcie z laboratoriami i personelem medycznym przygotowywanie standardowych procedur operacyjnych, zarządzanie ogólne, zarządzanie BHP, edukacja i ogólna odpowiedzialność za oddział.

Grupa 7/8 – Zarządzanie flebotomią w wielu placówkach.

T.A.: Jakie są różnice w obowiązkach i kwalifikacjach flebotomistów z różnych grup?

J.H.: Wymagany poziom kompetencji zależy od wielkości i zróżnicowania każdego ośrodka lub grupy ośrodków, a także od wymaganego zakresu obowiązków, na przykład kaniulacji, posiewów krwi, badań przyłóżkowych itp.

 880 tysięcy flebotomistów w Wielkiej Brytanii

T.A.: Ilu flebotomistów zatrudnionych jest w Wielkiej Brytanii?

J.H.:   Ostatnie dane (październik 2018) wskazują na około 880 000 formalnych flebotomistów – nie wszystkie trusty odpowiedziały na prośbę o informacje, nie posiadamy również wiadomości na temat liczby wszystkich pracowników służby zdrowia/recepcjonistów, lekarzy, pielęgniarek itp. w Wielkiej Brytanii wykonujących zabiegi pobierania krwi.

T.A: Jakie placówki służby zdrowia w Wielkiej Brytanii zatrudniają flebotomistów (przychodnie rejonowe, kliniki, szpitale, punkty poboru krwi, ośrodki domowej pomocy medycznej, domy opieki, inne)?

J.H.: Flebotomistów zatrudnia większość placówek służby zdrowia; w przypadku mniejszych placówek szkolenie w zakresie pobierania krwi przechodzą pielęgniarki i asystenci służby zdrowia, którzy następnie rutynowo wykonują te zadania.

T.A: W oparciu o państwa doświadczenie: jaka jest optymalna liczba flebotomistów w szpitalu i w jaki sposób zależy ona od jego wielkości i rodzaju?

J.H.: Odpowiedź na to pytanie jest trudne – wiele zależy od logistyki w samym szpitalu, specjalizacji, systemów komputerowych lub zleceniowych, systemów transportowania próbek, planów oddziałów.  W szpitalach, którymi zarządzam, prowadzę ciągłe kontrole mające na celu ustalenie zdolności i zapotrzebowania na flebotomistów, monitoruję liczbę pacjentów obsługiwanych przez jednego flebotomistę w ciągu godziny z uwzględnieniem szeregu zmiennych takich jak pacjenci z demencją, pacjenci pediatryczni, pora dnia, dostępność pacjentów itp.

W przypadku oddziałów szpitalnych bierze się pod uwagę czas na wyjście z laboratorium i 10 minut przejścia na pierwszy oddział. O różnicach decydują odległości między poszczególnymi oddziałami, punkty kontrolne, bocznie położone sale. Przykładowo: 260 pacjentów, 14 oddziałów (włącznie z oddziałami chirurgicznymi, oddziałami z pacjentami z demencją, oddziałami diagnostycznymi, bez oddziału pediatrycznego): średnio 7 pacjentów/godzinę (7 flebotomistów pracujących 7:00-12:00), oddział pediatryczny:  6 pacjentów/godzinę (2 flebotomistów) , obszar ambulatorium:  średnio 12 pacjentów/godzinę.

Liczby te byłyby mniejsze, gdybyśmy nie mieli do czynienia ze zróżnicowanym poziomem umiejętności u bardziej i mniej doświadczonych członków personelu, i większe, gdyby wszyscy pracownicy posiadali duże doświadczenie wiążące się z wzrostem wydajności.

T.A.: Kto jest bezpośrednim przełożonym flebotomisty w placówce służby zdrowia? Pielęgniarka czy lekarz?

J.H.: Flebotomiści mogą mieć różnych przełożonych w różnych szpitalach. W większości przypadków bezpośrednim przełożonym jest lider zespołu. Na oddziałach ambulatoryjnych pomoc kliniczną świadczy przełożona pielęgniarek, natomiast personel jest zatrudniony przez laboratorium. Na oddziałach wszelkie przypadki wymagające pilnej interwencji medycznej obsługiwane są przez personel pielęgniarski.

T.A.: W jaki sposób wprowadzenie stanowiska flebotomisty wpłynęło na organizacje pracy lekarzy, pielęgniarek i personelu laboratoryjnego?

J.H.: Lekarze – czas przetwarzania próbki pobranej na oddziale wynosi 1 godzinę, co pozwala na podjęcie szybkich decyzji w zakresie postępowania obejmującego leczenie, skierowania na dalsze badania diagnostyczne, podjęcie kroków w kierunku wcześniejszego wypisu, oraz zamówienie leków, chemioterapeutyków i operacji chirurgicznych przed upływem południa.

Lekarze i pielęgniarki nie muszą poświęcać czasu na pobieranie rutynowych próbek krwi wcześnie rano, czyli w najbardziej obłożonej pracą porze dnia.

Personel laboratorium – otrzymuje całość próbek z oddziałów wcześnie rano, co pozwala na badanie pilnych próbek przed przybyciem próbek z placówek podstawowej opieki lekarskiej.

Zatrudnienie flebotomistów a jakość badań

T.A:  Czy jakość próbek uległa poprawie? Czy istnieją sposoby, by to zmierzyć?

J.H.: W momencie wprowadzenia stanowiska flebotomistów zaobserwowano wyraźną poprawę jakości próbek. Ponadto flebotomiści są preferowani przez pacjentów. Nie zgłaszano zanieczyszczeń posiewów krwi pobieranej przez zespoły flebotomistów, co odegrało dużą rolę we wprowadzeniu flebotomistów dyżurnych odpowiedzialnych za obsługę wszystkich posiewów krwi w szpitalu. Próbki pobierane przez lekarzy charakteryzowały się wysokim odsetkiem nieprawidłowych/nieczytelnych oznakowań wypełnionych probówek i hemolizowanych próbek, w wyniku zatrudnienia flebotomistów zaobserwowano wyraźną różnicę i oszczędność czasu po stronie laboratorium.

Laboratorium dokumentuje wszystkie wypadki i niezgodności; raporty przekazywane są do zespołu BHP i zespołu zapewniania jakości.

T.A.: Czy zauważyli państwo różnice w czasie potrzebnym na dostarczenie próbek do laboratorium lub w długości cyklu obsługi próbki?

J.H.: Próbki szpitalne zawsze traktowane były jako próbki pilne. Oddziały diagnostyczne, ratunkowe, oddziały intensywnej opieki medycznej i oddziały chirurgiczne często wymagały pilnej obsługi w cyklu godzinnym, podobnie jak większość próbek z obchodów oddziałowych, pobieranych przez dren wypełniony powietrzem.

Próbki z placówek podstawowej opieki zdrowotnej często przesyłane są do laboratorium centralnego, gdzie są odwirowywane, a następnie transportowane do innego laboratorium.

T.A.: Jakie korzyści z wprowadzenia stanowiska flebotomisty odnieśli pacjenci?

J.H.: Pacjenci nie powinni nawet zauważyć zastąpienia pielęgniarek przez flebotomistów, natomiast zatrudnienie flebotomistów często umożliwia scentralizowanie usług, sprzyjające skróceniu czasu oczekiwania. Flebotomiści, których zadaniem jest jedynie pobieranie krwi, szybko nabierają doświadczenia i stają się cennymi pracownikami dla laboratoriów.

T.A.: Jak flebotomistów postrzegają inni pracownicy służby zdrowia?

J.H.: Flebotomiści są bardzo szanowani dzięki oferowaniu szkoleń z pobierania krwi dla całego personelu medycznego zatrudnionego przez trust, ponadto zdążyli już zyskać sobie szacunek zespołów medycznych dzięki sprawności w wykonywaniu pracy. W przypadkach niedoboru pracowników w zespołach flebotomicznych zespoły medyczne mogą gorzej sobie radzić; ponadto flebotomiści są często wzywani do pacjentów, od których członkowie zespołów medycznych nie mogą pobrać krwi.

T.A.: Podsumowując: jakie są główne korzyści z wprowadzenia stanowiska flebotomisty? W oparciu o państwa doświadczenie i informacje zwrotne od pracowników służby zdrowia: w jakim stopniu wprowadzenie stanowiska flebotomisty było uzasadnione?

J.H.: Jeśli wdrożony w Państwa placówce system spełnia wymagania państwa działalności, jeśli zatrudniają państwo wystarczającą liczbę pielęgniarek i wyszkolonych pracowników medycznych wykonujących zabieg pobierania krwi oraz jeśli stać państwa na płacenie wyszkolonym pracownikom medycznym za wykonywanie zabiegów pobierania krwi, wprowadzenie stanowiska flebotomisty nie będzie wiązało się dla państwa z żadnymi korzyściami.

Uczący się personel, szanujący i rozwijający swoje umiejętności w zakresie pobierania krwi, może pracować równie wydajnie co wyszkolony personel medyczny, umożliwiając temu ostatniemu zajęcie się bardziej złożonymi zadaniami związanymi z leczeniem pacjentów.

Zatrudnienie flebotomistów może być odpowiedzią na zwiększone zapotrzebowanie przy jednoczesnej oszczędności kosztów pracy.

Wdrożenie stanowisk flebotomistów wymaga opracowania przejrzystych protokołów, wysokiego poziomu szkoleń i nadzoru z nieustanną komunikacją z personelem służby zdrowia i pracownikami laboratorium.

 

Jacqui Hough była gościem na spotkaniu kierowników laboratoriów Grupy Diagnostyka 8 kwietnia 2019 roku w Częstochowie i wygłosiła wykład pt. „Phlebotomy in UK”.

 

Przeczytaj teraz

Lux Med testuje przenośny gabinet telemedyczny

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.06.2019

Przez najbliższe tygodnie Lux Med wspierać będzie testy przenośnego gabinetu telemedycznego, który służy do zdalnych konsultacji lekarskich lub pielęgniarskich oraz wykonywania niektórych badań diagnostycznych. W gabinecie prowadzona jest ocena ryzyka chorób sercowo-naczyniowych.

Gabinet zaprojektowała i obsługuje firma Telemedico przy wsparciu Grupy Lux Med.

Projekt jest realizowany w ramach programu akceleracyjnego IMPACT_Poland (2.0), dofinansowanego z Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój 2014-2020.

W trakcie testów gabinetu wykonywane są konsultacje profilaktyczne. Pacjent wypełnia w systemie telemedycznym ankietę medyczną, a badania dodatkowe są wykonywane na miejscu przez pielęgniarkę – między innymi pomiar ciśnienia, analiza składu ciała, pomiary antropometryczne, lipidogram. Podsumowaniem całej usługi jest wideo-konsultacja lekarska z omówieniem wyników oraz przedstawieniem zaleceń zdrowotnych.

-W projekcie pełnimy rolę tzw. odbiorcy technologii. W ramach współpracy, zapewniamy doradztwo merytoryczne, opiniowanie standardów, weryfikację jakości oraz wsparcie organizacyjne i komunikacyjne. Dzielimy się naszą wiedzą, doświadczeniem i pomagamy zaprojektować strategię możliwej implementacji pomysłu na większą skalę – mówi Andrzej Osuch, dyrektor ds. transformacji biznesowej i koordynator projektu mobilnego gabinetu telemedycznego po stronie Lux Med. -Pilotaż pozwoli między innymi ocenić potencjał tego typu nowatorskich technologii w diagnostyce, profilaktyce chorób cywilizacyjnych czy możliwość ich wykorzystania w medycynie pracy – dodaje.

Mobilny Gabinet Telemedyczny zlokalizowany jest w biurowcu myhive Park Postępu w Warszawie. Pierwsza faza testów ma charakter zamknięty.

-W trakcie testów gabinetu można skorzystać z wideo-konsultacji z lekarzem – mówi Paweł Sieczkiewicz z Telemedico. -Warto wiedzieć, że tego typu zdalne konsultacje podlegają tym samym zasadom i przepisom, co inne usługi medyczne. W trakcie świadczenia usługi powstaje pełna dokumentacja medyczna, zachowane są też warunki prywatności, gdyż kabina jest wygłuszona oraz przestrzegane są restrykcyjne normy ochrony danych – dodaje.

Czytaj także: Enel-Med wprowadza konsultacje medyczne w miejscu pracy>>>

Grupa Lux Med jest jednym z partnerów akceleratora FundingBox Accelerator, który opracował unikatowy, autorski program Impact_Poland 2.0. W ramach projektu Grupa oraz akcelerator poszukują innowacyjnych rozwiązań oraz inspirujących pomysłów możliwych do wykorzystania w opiece zdrowotnej.

Telemedico jest telemedycznym podmiotem medycznym, który świadczy zdalne konsultacje lekarskie dla pacjentów i partnerów biznesowych. Firma z Polski jest liderem w dostarczaniu telemedycznych rozwiązań dla biznesu w regionie CEE. Telemedico sukcesywnie wdraża nowe technologie poprawiające jakość oraz efektywność świadczonej opieki zdrowotnej. W projekcie akceleracji Telemedico dostarcza rozwiązanie software platformy telemedycznej przygotowanej do obsługi akcji profilaktycznej oraz infrastrukturę urządzeń zintegrowanych z platformą w przestrzeni mobilnego gabinetu.

Grupa Lux Med jest liderem rynku prywatnych usług zdrowotnych w Polsce i częścią międzynarodowej grupy Bupa, która działa jako ubezpieczyciel i świadczeniodawca usług medycznych na całym świecie.

Grupa Lux Med zapewnia pełną opiekę: ambulatoryjną, diagnostyczną, rehabilitacyjną, szpitalną i długoterminową dla ponad 2 000 000 pacjentów. Do ich dyspozycji jest ponad 220 ogólnodostępnych i przyzakładowych centrów medycznych, w tym placówki ambulatoryjne, diagnostyczne i szpitale, a także ośrodek opiekuńczo-rehabilitacyjny oraz ponad 2600 poradni partnerskich. Firma zatrudnia 15 000 osób, w tym około 6500 lekarzy i 4000 wspierającego personelu medycznego.

Grupa Lux Med jest Głównym Partnerem Medycznym Polskiego Komitetu Olimpijskiego i Głównym Partnerem Medycznym Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego.

Przeczytaj teraz

Specjalista z Centrum Gamma Knife  na konferencji w Brazylii

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.06.2019

Neurochirurg dr n.med.  Sebastian Dzierzęcki z Centrum Gamma Knife w Warszawie  był jednym z pięciu lekarzy z Polski uczestniczących w Konferencji   Międzynarodowego Towarzystwa Radiochirugii Stereootaktycznej  (ISRS)  w Rio de Janeiro, w Brazylii.

Podczas konferencji doktor Dzierzęcki zaprezentował osiągnięcia Centrum Gamma Knife w Warszawie w leczeniu trudnych guzów w okolicy kąta mostowo-móżdżkowego.

W warszawskim Centrum Gamma Knife leczono do tej pory 1300 pacjentów z tym schorzeniem, spośród ponad 7 tysięcy chorych leczonych w tym ośrodku w ciągu 8 lat.

Przedstawiona grupa  udokumentowanych pacjentów to jedna z największych dotychczas opisanych na świecie.  Dr Dzierzęcki zaprezentował  nową koncepcję planowania leczenia w okolicach krytycznych struktur mózgu. Pomoże to zminimalizować ewentualne, i tak niewielkie powikłania po leczeniu.

W konferencji wzięło  udział  kilkuset  radioterapeutów, neurochirurgów  i fizyków  medycznych z całego świata.

Czytaj także: Kliniki Neuroradiochirurgii realizują projekt e-zdrowia>>>

Centrum Gamma Knife posiada pierwsze w Polsce urządzenie Gamma Knife® Perfexion™, które służy do małoinwazyjnego leczenia wielu chorób nowotworowych i nienowotworowych mózgu, głowy i szyi.

Placówka jest prowadzona przez Kliniki Neuroradiochirurgii sp. z o.o., do której należy także działające od 2016 roku Radomskie Centrum Onkologii.

Przeczytaj teraz

Grupa Nowy Szpital rozwija opiekę psychiatryczną

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.06.2019

Nowe Szpitale w Świebodzinie i Kostrzynie rozwijają ofertę z zakresu opieki psychiatrycznej. Placówki wygrały konkursy ogłoszone przez NFZ na prowadzenie poradni z tego zakresu.

Od 1 lipca 2019 roku w szpitalu w Kostrzynie w ramach kontraktu z NFZ dostępna będzie poradnia zdrowia psychicznego, przeznaczona dla osób dorosłych. Pacjenci mogą tutaj liczyć na porady lekarskie, pomoc psychologa i psychoterapeuty. Do lekarza psychiatry nie jest wymagane skierowanie. W czasie pierwszej wizyty lekarz przeprowadza wywiad, ocenę stanu psychicznego, kieruje na badania psychologiczne lub diagnostyczne. Na podstawie zebranych informacji specjalista określa rozpoznanie i plan terapeutyczny a podczas kolejnych wizyt kontrolnych ocenia postępy leczenia. W określonych przypadkach pacjenci mogą otrzymać skierowanie na psychoterapię, która będzie prowadzona w ramach poradni.

Również z początkiem lipca 2019 roku w Świebodzinie rozpocznie działalność poradnia leczenia uzależnienia od alkoholu. Oferta poradni to porady diagnostyczne, terapeutyczne i kontrolne, konsultacje z lekarzem psychiatrą oraz psychoterapia indywidualna i psychoedukacja. Do poradni można również zgłosić się bez skierowania.

Obie podpisane z NFZ umowy obowiązują do 2024 roku.

Placówki w Świebodzinie i Kostrzynie należą do Grupy Nowy Szpital, która prowadzi w sumie dziesięć szpitali. Są to także placówki w Olkuszu, Wschowie, Świeciu, Wąbrzeźnie, Nakle i Szubinie, Skwierzynie oraz Szprotawie. Wszystkie działają w ramach sieci szpitali.

Czytaj także: GNS: profilaktyka i rehabilitacja w szpitalach w Szprotawie i Skwierzynie>>>

Przeczytaj teraz

Szpitale w Świeciu i Wąbrzeźnie pytają o opinie

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.06.2019

Szpitale w Świeciu i w Wąbrzeźnie przeprowadzają badania ankietowe, podczas których mieszkańcy mogą opowiedzieć o swoich oczekiwaniach wobec placówek. Badania rozpoczęły się 24 czerwca, kończą się 1 lipca 2019.

Patronat nad akcjami objęły samorządy powiatowe w Świeciu i w Wąbrzeźnie.

Ankiety można wypełniać w obu szpitalach, w starostwach powiatowych oraz tam, gdzie pojawią się pracownicy szpitala jako ankieterzy. Ankiety dostępna są również w internecie, na stronach szpitali.

Czytaj także: Grupa Nowy Szpital rozwija opiekę psychiatryczną>>>

Pytania w ankiecie dotyczą różnych obszarów działalności placówek, na przykład dostępności do poszczególnych usług czy relacji między personelem i pacjentami. Mieszkańcy mogli również powiedzieć pracownikom szpitala, co im się podoba lub nie podoba w szpitalach.

Po zebraniu ankiet wyniki poznają wszyscy pracownicy placówek. Na podstawie zebranych informacji od mieszkańców, pracownicy razem z zarządem szpitali przygotują plan zmian a następnie będą go wdrażać.

Obie placówki należą do Grupy Nowy Szpital, która prowadzi 10 szpitali na terenie województw: lubuskiego, kujawsko-pomorskiego oraz małopolskiego.

Przeczytaj teraz

Lubaczów: Centrum Medyczne Kormed rozszerza działalność

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.06.2019

W Centrum Medycznym Kormed z Lubaczowa (województwo podkarpackie) rozpoczęła działalność nowa poradnia chorób zakaźnych. Świadczenia oferowane w poradni są komercyjne.

Koszt konsultacji wynosi 100 zł. Poradnia oferuje konsultacje raz w miesiącu, w soboty.

Kormed oferuje podstawową opiekę zdrowotną, konsultacje specjalistyczne, badania w zakresie medycyny pracy i medycyny sportowej, rehabilitację oraz diagnostykę. Działa tutaj także pracownia endoskopii.

Placówka prowadzi własne laboratorium diagnostyczne oraz pracownię RTG.

Centrum zlokalizowane jest przy ulicy Tadeusza Kościuszki 141/7.

Placówkę prowadzi Kormed Centrum Medyczne sp. z o.o. s.k., prezesem i udziałowcem spółki z o.o. jest Jacek Korzeniowski, lekarz medycyny rodzinnej, chorób wewnętrznych, medycyny pracy oraz medycyny sportu.

Czytaj także: Tychy: poradnia chorób zakaźnych w H-T. Centrum>>>

Przeczytaj teraz

Weszło w życie rozporządzenie w sprawie harmonogramu przyjęć

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.06.2019

1 lipca 2019 weszło w życie rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie niezbędnych informacji przetwarzanych przez świadczeniodawców, szczegółowego sposobu rejestrowania tych informacji oraz ich przekazywania podmiotom zobowiązanym do finansowania świadczeń ze środków publicznych.

Rozporządzenie określa między innymi sposób prowadzenia harmonogramu przyjęć pacjentów.

Wynika z niego, że w harmonogramie gromadzone są dane dotyczące pacjentów (imię, nazwisko, numer PESEL, adres, numer telefonu), dane dotyczące placówki (identyfikator) oraz dane o terminie udzielania świadczenia – termin wyznaczony w dniu wpisu w harmonogramie, informacja o rezerwacji, zmiana terminu, dane dotyczące skreślenia z harmonogramu przyjęć.

Według rozporządzenia świadczeniodawcy udzielający w ramach umowy z NFZ świadczeń w szpitalach, świadczeń specjalistycznych w ambulatoryjnej opiece zdrowotnej albo stacjonarnych i całodobowych świadczeń zdrowotnych innych niż szpitalne przekazują oddziałowi wojewódzkiemu Funduszu dane dotyczące świadczeniobiorców wpisanych w każdym harmonogramie przyjęć, w tym liczbę świadczeniobiorców wpisanych w harmonogramie przyjęć według stanu na ostatni dzień miesiąca, liczbę świadczeniobiorców skreślonych w okresie sprawozdawczym z harmonogramu przyjęć oraz liczbę świadczeniobiorców skreślonych w okresie sprawozdawczym z harmonogramu przyjęć z powodu udzielenia świadczenia – według grup osób wyodrębnionych ze względu na kategorię świadczeniobiorcy w harmonogramie przyjęć.

Czyta także: Harmonogramy przyjęć bez narzędzi informatycznych nie do wykonania>>>

W harmonogramie mają się także znaleźć dane dotyczące oczekujących na udzielenie świadczenia, wpisanych na każdą listę oczekujących, dane dotyczące każdego świadczeniobiorcy wpisanego na listę oczekujących według stanu na ostatni dzień miesiąca, a jeżeli świadczeniobiorca w okresie sprawozdawczym został wpisany na listę oczekujących ze względu na zmianę dotychczas posiadanej kategorii świadczeniobiorcy w harmonogramie przyjęć – dodatkowo wskazanie tej kategorii przed dokonaniem zmiany.

Znajdą się tam także dane dotyczące każdego świadczeniobiorcy skreślonego w okresie sprawozdawczym z listy oczekujących, jeżeli przyczyną skreślenia była zmiana kategorii świadczeniobiorcy w harmonogramie przyjęć, ze wskazaniem kategorii po dokonaniu zmiany, a także liczbę świadczeniobiorców, których termin udzielenia świadczenia uległ w okresie sprawozdawczym zmianie.

Harmonogram zawiera też informację o pierwszym wolnym terminie udzielenia świadczenia, według grup osób wyodrębnionych ze względu na kryteria medyczne.

Rozporządzenie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw RP 28 czerwca 2019 roku.

Przeczytaj teraz

Harmonogramy przyjęć bez narzędzi informatycznych nie do wykonania

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.06.2019

Od 1 lipca 2019 roku wszyscy świadczeniodawcy, prowadzący listy oczekujących na świadczenie, są zobowiązani do prowadzenia harmonogramów przyjęć, czyli pełnych spisów, które – oprócz pacjentów oczekujących – obejmować będą pacjentów przyjętych na bieżąco w stanie nagłym oraz kontynuujących leczenie.

Prowadzenie takich harmonogramów bez stosownych narzędzi informatycznych jest niemożliwe do wykonania – oceniają Pracodawcy RP.

Prowadzenie rozbudowanych list oczekujących może być sporym utrudnieniem, przede wszystkim dlatego, że NFZ nie przygotował stosownych zmian w aplikacji AP-KOLCE, w której sprawozdawane są listy osób oczekujących na świadczenia. W związku z tym – do czasu udostępnienia odpowiednich narzędzi informatycznych – Fundusz oczekuje od świadczeniodawców gromadzenia tych danych w dokumentacji medycznej oraz w systemach informatycznych.

W ocenie Pracodawców RP trudno będzie sprostać nowym oczekiwaniom resortu zdrowia – bez odpowiedniego narzędzia informatycznego. Zamiast kolejnych biurokratycznych pomysłów, wymagających zaangażowania personelu medycznego, warto by stworzyć takie rozwiązania i wyposażyć w takie narzędzia wspierające i usprawniające funkcjonowanie opieki zdrowotnej, które w końcu pozwolą personelowi medycznemu skupić się wyłącznie na pacjencie, a nie odpowiednim prowadzeniu list oczekujących – podkreślają Pracodawcy RP.

Czytaj: Weszło w życie rozporządzenie w sprawie harmonogramu przyjęć>>>

Przeczytaj teraz

Jest jednolity tekst rozporządzenia o leczeniu stomatologicznym

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.06.2019

W Dzienniku Ustaw RP opublikowany został jednolity tekst rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia stomatologicznego. Tekst uwzględnia zmiany wprowadzone przez rozporządzania zmieniające z 8 grudnia 2017 roku i z 22 grudnia 2017 roku.

Rozporządzenie określa wykazy oraz warunki realizacji świadczeń gwarantowanych z  zakresu leczenia stomatologicznego oraz poziom finansowania przejazdu środkami transportu sanitarnego, który jest finansowany w 40 procentach ze środków publicznych w przypadku występowania chorób wymienionych w rozporządzeniu.

Załączniki do rozporządzenia zawierają – wykaz i warunki realizacji świadczeń ogólnostomatologicznych, wykaz świadczeń stomatologicznych dla dzieci i młodzieży do ukończenia 18. roku życia oraz warunki ich realizacji, wykaz i warunki realizacji świadczeń udzielanych w dentobusie,  a także wykaz i warunki realizacji świadczeń ogólnostomatologicznych udzielanych  w znieczuleniu ogólnym, wykaz i warunki realizacji świadczeń dla pacjentów z grupy wysokiego ryzyka chorób zakaźnych.

Częścią rozporządzenia jest wykaz i warunki realizacji świadczeń chirurgii stomatologicznej i periodontologii, świadczeń ortodoncji dla dzieci i młodzieży, świadczeń protetyki stomatologicznej, stomatologicznej kontroli doraźnej, a także profilaktycznych świadczeń stomatologicznych dla dzieci i młodzieży do ukończenia 19. roku życia (w tym – udzielanych w dentobusie).

Rozporządzenie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw RP 28 czerwca 2019 roku (poz. 1207).

Czytaj także: Harmonogramy przyjęć bez narzędzi informatycznych nie do wykonania>>>

Przeczytaj teraz

Rozporządzenie w sprawie norm zatrudnienia pielęgniarek

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.06.2019

Rozporządzenie ministra zdrowia z 26 czerwca 2019 roku zmieniające przepisy w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia szpitalnego wydłuża termin dostosowania zatrudnienia pielęgniarek do norm określonych dla oddziałów dziecięcych.

Chodzi o normy zatrudnienia na oddziałach zachowawczych oraz na oddziałach zabiegowych.

Zgodnie z poprzednią wersją rozporządzenia świadczeniodawcy mieli obowiązek zapewnić normy zatrudnienia pielęgniarek wynoszące 0,6 równoważnika etatu na jedno łóżko na oddziałach zachowawczych oraz 0,7etatu na jedno łóżko w przypadku oddziałów zabiegowych w okresie od 1 stycznia 2019 do 30 czerwca 2019 .

Nowe rozporządzenie mówi o terminie od 1 stycznia 2019 do 31 grudnia 2019 roku .

Od 1 lipca 2019 roku normy te miały się zmienić odpowiednio na 0,8 na oddziałach zachowawczych i 0,9 – na oddziałach zabiegowych.

Rozporządzenie opublikowane zostało w Dzienniku Ustaw RP 28 czerwca 2019 roku.  Weszło w życie dzień później.

Przeczytaj teraz

Pracodawcy RP apelują o urealnienie wydatków na ochronę zdrowia

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.06.2019

Projekt planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na 2020 rok nie pozostawia żadnych złudzeń. W systemie publicznej opieki zdrowotnej nie ma i nie będzie pieniędzy, tym samym nie będą zaspokajane potrzeby zdrowotne Polaków – alarmują Pracodawcy RP.

Nominalne wydatki na ochronę zdrowia w Polsce wprawdzie rosną, ale wyłącznie za sprawą wzrostu zarobków i tym samym składek na ubezpieczenie zdrowotne. Są one dzięki wzrostowi gospodarczemu coraz wyższe, ale pieniędzy i tak jest wciąż w systemie opieki zdrowotnej mało.

Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej wielokrotnie apelowali o urealnienie środków finansowych przeznaczanych na ochronę zdrowia, by pacjenci i świadczeniodawcy mogli czuć się w naszym kraju bezpiecznie.

W opinii Pracodawców RP powinien nastąpić znaczący wzrost wydatków na świadczenia opieki zwrotnej we wszystkich zakresach świadczeń gwarantowanych. Polska na tle innych państw Unii Europejskiej przeznacza bowiem na zdrowie niewystarczające środki – zarówno w odniesieniu do PKB, jak i per capita. W 2016 roku w naszym kraju przeznaczono na ten cel 4,4 procenta PKB, podczas gdy Węgrzy na ochronę zdrowia przeznaczają 5,2 procenta, Czesi – 6 procent, Francuzi – 8,7 procenta, a Niemcy – 9,5 procenta.

Uchwalona 24 listopada 2017 roku (i później nowelizowana) ustawa miała doprowadzić do skokowego wzrostu finansowania ochrony zdrowia przez zwiększanie odsetka PKB przeznaczanego na ten cel.

W latach 2018-2023 środki na ochronę zdrowia miały być nie niższe niż: 4,78 procenta PKB w 2018 roku, 4,86 procenta PKB w 2019 roku, 5,03 procenta PKB w 2020 roku, 5,30 procenta PKB w 2021 roku, 5,55 procenta PKB w 2022 roku oraz 5,80 procenta PKB w 2023 roku.

Docelowo – w 2024 roku środki na ochronę zdrowia miały wynieść 6 procent PKB.

Czytaj także: 6 procent na ochronę zdrowia to fikcja>>>

Planowane wielkości i ich harmonogram oznaczałby niespotykany dotąd wzrost wydatków na zdrowie, który powinien przełożyć się na odczuwalną poprawę sytuacji pacjentów, jak również podmiotów udzielających świadczeń opieki zdrowotnej. Nic jednak nie wskazuje na to, aby powyższe cele zostały zrealizowane, ponieważ:

1) w ustawie znalazły się zapisy, które dają możliwość brania do obliczeń wydatków publicznych na zdrowie na dany rok wartości PKB sprzed dwóch lat. To oznacza, że w 2024 roku będziemy najprawdopodobniej państwem, które przeznacza najmniej w Europie na ochronę zdrowia;

2) przedstawiony przez Ministerstwo Finansów Wieloletni Plan Finansowy Państwa na lata 2019–2022 wskazuje, że publiczne wydatki na ochronę zdrowia prawie nie będą rosły i że ich poziom nawet nie zbliży się do obiecanych 6 procent PKB. Zapisane w Wieloletnim Planie Finansowym Państwa wydatki na zdrowie w 2030 roku mają wynieść 4,5 procenta PKB, a po dołączeniu wydatków na opiekę długookresową może osiągną 5,2 procenta. Gdyby zsumować te wartości – to deklarowane 6 procent PKB osiągniemy dopiero w 2050 roku;

3) w projekcie planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na 2020 rok zaplanowano przychody na poziomie niespełna 97,3 mld zł (aktualny plan finansowy NFZ zakłada przychody na poziomie 92,37 mld). Należy też zauważyć, iż projekt planu finansowego NFZ na 2020 rok nie realizuje również zapisów dokumentu rządowego „Polityka lekowa państwa na lata 2018-2022″ w zakresie zagwarantowania minimalnego poziomu środków w ramach całkowitego budżetu na refundację. Według przedstawionego projektu udział całkowitego budżetu na refundację w kosztach świadczeń opieki zdrowotnej wyniesie 15,25 procenta i będzie o 1,15 mld zł niższy niż minimum określone w dokumencie strategicznym.

W opinii Pracodawców RP kwota 100 mld zł jest kwotą niezbędną do zabezpieczenia finansowania świadczeń opieki zdrowotnej – i to jeszcze w 2019 roku. Jest to mniej więcej tyle, ile powinien wynosić budżet NFZ gdyby sposób liczenia odsetka PKB przeznaczanego na zdrowie był liczony w stosunku do PKB roku bieżącego, a nie sprzed dwóch lat.

Pracodawcy RP ponownie apelują – należy planowane wydatki urealnić. Polski pacjent, polski świadczeniodawca, w kwestiach dotyczących opieki zdrowotnej musi czuć się w naszym kraju bezpiecznie.

Pracodawcy RP wystosowali do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego pismo z apelem o urealnienie środków finansowych przeznaczonych na ochronę zdrowia.

Przeczytaj teraz

Zmiany w składzie zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 27.06.2019

Zgromadzenie ogólne członków Pracodawców Medycyny Prywatnej, które spotkało się 26 czerwca 2019, zatwierdziło zmiany w zarządzie związku. Nowymi członkami zarządu są: Hubert Bojdo, prezes Scanmed, oraz Artur Białkowski, członek zarządu i dyrektor zarządzający ds. usług biznesowych Medicover.

Artur Białkowski zastąpił w zarządzie Pracodawców Medycyny Prywatnej Iwonę Pokwicką, która wcześniej reprezentowała w nim Medicover.

Artur Białkowski

Artur Białkowski związany jest z Medicover od 2012 roku, początkowo jako dyrektor sprzedaży, a od czerwca 2016 roku – jako wiceprezes zarządu odpowiedzialny za pion commercial. Od kwietnia 2019 jako dyrektor zarządzający ds. usług biznesowych, odpowiedzialny jest za funkcjonowanie centrów medycznych, dostępność do opieki medycznej, obsługę klienta, rozwój cyfrowy oraz ofertę niemedyczną dla klientów korporacyjnych i indywidualnych.

Hubert Bojdo, prezes Scanmed po raz pierwszy wszedł w skład zarządu związku. Ze Scanmedem związany jest od 2016 roku, wcześniej był dyrektorem finansowym sieci diagnostycznej Voxel a także partnerem w firmie doradczej Rubicon Partners.

Hubert Bojdo

W kwietniu 2019 ze składu zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej odszedł natomiast Tomasz Wachnicki, przedstawiciel firmy Air Liquide.

Pozostały skład zarządu związku nie zmienił się. Prezesem zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej jest Anna Rulkiewicz, prezes Grupy Lux Med, funkcję wiceprezesa pełni Adam Rozwadowski, założyciel i współwłaściciel Centrum Medycznego Enel-Med.

Członkami zarządu związku są także: Jakub Swadźba, prezes zarządu spółki Diagnostyka, Ryszard Szcząchor, właściciel Centrum Medycznego Aldemed oraz Tomasz Prystacki, prezes zarządu Fresenius Nephrocare Polska.

Organizacja Pracodawcy Medycyny Prywatnej zrzesza prywatnych świadczeniodawców usług medycznych, wśród których znajdują się liderzy rynku pracowniczych programów zdrowotnych, spółki giełdowe oraz lokalni pracodawcy ochrony zdrowia, stanowiący ważny element w systemie zdrowia publicznego.

Czytaj także: System nie może funkcjonować bez podmiotów niepublicznych>>>

W ramach związku działają fora tematyczne, które są platformami wymiany doświadczeń oraz wsparcia inicjatyw mających na celu wprowadzenie zmian w danej dziedzinie działalności medycznej.

Członkowie forów uczestniczą w pracach legislacyjnych, współpracują z organizacjami pracowników ochrony zdrowia oraz z podmiotami publicznymi. Uczestniczą w konsultacjach, prezentują osiągnięcia prywatnego sektora medycznego podczas konferencji i spotkań.

Więcej informacji na temat działalności związku znajduje się na stronie www.medycynaprywatna.pl

Przeczytaj teraz

Diagnostyka: nowe laboratorium w Zielonej Górze

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 27.06.2019

25 czerwca 2019 roku miało miejsce oficjalnie otwarcie nowego laboratorium centralnego Oddziału w Zielonej Górze ogólnopolskiej sieci laboratoriów medycznych Diagnostyka. Laboratorium działa w budynku nowej siedziby Centrali Oddziału w Zielonej Górze, przy ulicy Konstytucji 3 Maja 13.

Nowa siedziba Diagnostyki w Zielonej Górze zajmuje powierzchnię 700 metrów kwadratowych, której ponad połowa dedykowana jest laboratorium medycznemu. Pozostałą część zajmuje administracja oraz biura Centrali Oddziału. W budynku działa również obszerny i nowoczesny punkt pobrań, w którym z oferty badań laboratoryjnych mogą korzystać mieszkańcy Zielonej Góry i okolic.

Placówka jest w pełni dostosowana do najwyższych standardów komfortowej obsługi osób niepełnosprawnych, kobiet w ciąży oraz najmłodszych pacjentów – noworodków i dzieci.

W nowej siedzibie Oddziału pracuje 86 osób, z czego 60 dedykowanych jest obsłudze laboratorium – są to między innymi wykwalifikowani diagności, technicy, informatycy, kurierzy oraz kadra zarządzająca. Łącznie w placówkach Diagnostyki na obszarze województwa lubuskiego pracuje prawie 200 osób. Firma jest jednym z ważniejszych pracodawców w regionie, zwłaszcza że duża część miejsc pracy to stanowiska specjalistyczne i eksperckie.

Czytaj także: Diagnostyka otworzyła nowe laboratorium w Katowicach>>>

Nowe laboratorium centralne Oddziału w Zielonej Górze, zostało wyposażone w najnowocześniejsze rozwiązanie automatyzacji procesów analitycznych. Linia technologiczna firmy Abbott łączy wysokowydajne analizatory diagnostyczne z funkcjami umożliwiającymi wysoką standaryzację etapów postępowania z materiałem pacjenta. Pełny monitoring informatyczny za pomocą systemu informatycznego e-Lab oraz AlinIQ AMS Abbott daje możliwość zarówno bezpośredniego śledzenia statusu pracy jak i czuwania nad prawidłową procedurą kontroli jakości, zapewniając bezpieczeństwo wiarygodności wyników.

Oprócz linii firmy Abbott, laboratorium posiada w pełni zautomatyzowane badanie moczu ogólnego oraz osadów moczu firmy Beckman Coulter – IriCell. Jest to automatyczny analizator do oceny właściwości fizykochemicznych moczu oraz automatyczny analizator osadów moczu wykorzystujący cyfrową analizę obrazu mikroskopowego.

W najbliższym czasie laboratorium zostanie wyposażone we flagowy aparat hematologiczny firmy Sysmex – XN – 2000, który posiada szeroki zakres wartości klinicznych, wydajności i zakres parametrów, doskonałe różnicowanie WBC, łącznie 28 parametrów diagnostycznych, stanowiących zawsze standardowe elementy urządzenia, CBC zawsze z NRBC.

Łącznie nowe laboratorium Diagnostyki w Zielonej Górze wykona 1,5 miliona badań rocznie.

Sieć laboratoriów medycznych Diagnostyka prowadzi obecnie 150 laboratoriów na terenie całego kraju, zatrudniając łącznie około 7000 pracowników. W ofercie firmy znajduje się ponad 2500 rodzajów testów, oferowanych pacjentom indywidualnym oraz podmiotom leczniczym każdej wielkości. Odbiorcami wyników badań są prywatne gabinety lekarskie, przychodnie, niepubliczne sieci medyczne oraz szpitale.

Diagnostyka jest liderem rynku laboratoryjnego w Polsce; tylko w 2018 roku laboratoria sieci wykonały łącznie ponad 100 milionów testów dla około 15 milionów pacjentów.

Do Grupy Diagnostyka należą również specjalistyczne podmioty zajmujące się genetyką (między innymi Genesis, Genomed czy Oncogene Diagnostics) oraz największa w Polsce, prywatna specjalistyczna sieć laboratoriów histopatologicznych – Diagnostyka Consilio.

Czytaj także: Flebotomista – przydatny zawód medyczny>>>

 

Przeczytaj teraz

Tomma: przejęcie Bonus-Diagnosta

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 26.06.2019

Tomma Diagnostyka Obrazowa przejęła spółkę Bonus-Diagnosta, będącą operatorem dwóch pracowni diagnostyki obrazowej w Bydgoszczy. Dzięki tej transakcji liczba placówek diagnostycznych Tomma wzrosła do 32, tym samym Tomma stała się największą siecią na rynku diagnostyki obrazowej w Polsce.

Liczba placówek Tomma systematycznie wzrasta. Pod koniec doku 2014 wynosiła 12, od tego czasu wzrosła więc prawie trzykrotnie.

– Od początku inwestycji jesteśmy zaangażowani w konsolidację rynku diagnostyki obrazowej, który uważamy za jeden z najbardziej perspektywicznych. Pod względem liczby aparatów wykorzystywanych w badaniach Polska nadal pozostaje w tyle za większością członków OECD, co oznacza, że rynek ma nadal ogromny potencjał wzrostu – mówi Jacek Przybył, dyrektor inwestycyjny Tar Heel Capital, funduszu private equity, do którego od 2014 roku należy Tomma.

Czytaj także: Tomma: badania rezonansu magnetycznego w pracowni diagnostycznej w Wołominie>>>

Jak twierdzi Jacek Przybył spółka jest w ciągłym procesie poszukiwania potencjalnych celów inwestycyjnych i planuje w najbliższej przyszłości otwarcia kolejnych placówek pod marką Tomma.

W 2018 roku prawie 200 tysięcy pacjentów wykonało badania z zakresu rezonansu magnetycznego, tomografii komputerowe, RTG oraz USG w pracowniach Tomma. Były to zarówno badania komercyjne jak i badania w ramach kontraktów z NFZ oraz badania szpitalne.

– Nasi pacjenci mają dostęp do rozległej sieci centrów diagnostyki obrazowej obejmujących już niemal całą Polskę. Inwestujemy nie tylko w nowe pracownie, ale również modernizujemy obecną bazę sprzętową. Nasze placówki wyposażone są w najnowocześniejsze aparaty, takich firm jak GE Healthcare czy Siemens – mówi Grzegorz Struzik, członek zarządu Tomma.

Od inwestycji Tar Heel Capital w 2014 roku przychody Tomma z diagnostyki rosną w tempie 40,5 procenta rocznie (CAGR). Grzegorz Struzik liczy, że w 2019 roku marża EBITDA utrzyma się na wysokim, dwucyfrowym poziomie.

Oprócz sieci pracowni diagnostyki obrazowej w portfelu Tar Heel Capital znalazły się także firmy: Rockfin, Transsystem, Mera Systemy, Dobrowolski, ELPLC, Flavourtec oraz Aludesign.

Poza THC Private Equity, zespół Tar Heel Capital zarządza dwoma innymi funduszami: THC Pathfinder oraz THC Globalnej Innowacji FIZ. Pierwszy z nich to fundusz typu start-up studio, który kompleksowo wspiera innowacyjne i perspektywiczne przedsięwzięcia technologiczne będące na etapie seed i start-up. Z kolei Tar Heel Capital Globalnej Innowacji

FIZ to fundusz  absolutnej stopy zwrotu, inwestujący w innowacyjne spółki o globalnym zasięgu. Wszystkie fundusze mają charakter zamkniętej dystrybucji, przeznaczonej dla wąskiego grona inwestorów.

 

Przeczytaj teraz

Medicover Polska wyróżniony za opiekę medyczną dla pracowników

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 26.06.2019

Medicover Polska został nagrodzony tytułem Marki Godnej Zaufania w kategorii „opieka medyczna dla pracowników”. Najważniejszym celem badania było poznanie opinii przedsiębiorców na temat najlepszych marek, produktów i usług skierowanych do biznesu oraz poznanie tych, którym najbardziej ufają.

Badanie już po raz czwarty zostało przeprowadzone przez wydawcę miesięcznika „My Company Polska”. W badaniu wzięło udział 4 555 przedsiębiorców. Ankietowani proszeni byli o udzielenie spontanicznej odpowiedzi, której marce w danej kategorii ufają najbardziej.

Medicover Polska został także wyróżniony w najnowszej edycji raportu Gazety Finansowej „Turbiny Polskiej Gospodarki”. Tytuł „Najlepszy produkt dla MSP” otrzymała oferta opieki medycznej dedykowanej małym i średnim przedsiębiorstwom.

Czytaj na ten temat: Medicover Polska wyróżniony w raporcie Turbiny Polskiej Gospodarki 2019>>>

Medicover zapewnia swoim pacjentom pełną opiekę medyczną, obejmującą usługi ambulatoryjne, diagnostykę laboratoryjną i obrazową, stomatologię oraz kompleksową opiekę szpitalną.

Usługi dostępne w formie abonamentów i ubezpieczeń medycznych przeznaczone są zarówno dla firm, jak i klientów indywidualnych. Medicover Polska obecny jest we wszystkich regionach Polski. Od 2009 roku posiada również własny wielospecjalistyczny szpital na warszawskim Wilanowie.

Przeczytaj teraz

PZU Zdrowie uruchamia kiosk telemedyczny

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 26.06.2019

PZU Zdrowie uruchomiło pierwszy kiosk telemedyczny, czyli mobilny gabinet, w którym pacjent ma możliwość wykonania diagnostyki za pomocą aparatury telemedycznej, a następnie wideokonsultacji z lekarzem. To rozwiązanie, z którego docelowo będą mogli skorzystać pracownicy firm posiadających Opiekę Medyczną PZU.

Kiosk telemedyczny PZU Zdrowie wyposażony jest w szereg urządzeń, za pomocą których pacjent może samodzielnie wykonać badania: stetoskop cyfrowy, EKG, pulsoksymetr, termometr, ciśnieniomierz oraz kamerę do obrazowania gardła, ucha i skóry. Następnie w trakcie wideokonsultacji pacjent omawia swoje wyniki z lekarzem i otrzymuje niezbędne zalecenia, a w razie potrzeby lekarz wystawia e-skierowanie na dalszą diagnostykę w placówce medycznej lub e-receptę.

Kiosk stanął w głównej siedzibie PZU przy ulicy Jana Pawła II 24 w Warszawie, gdzie obecnie testują go tutejsi pracownicy.

– Telemedycyna to przyszłość opieki medycznej. W USA czy Kanadzie już teraz kioski telemedyczne pełnią rolę „pierwszego filtra” i są wsparciem dla podstawowej opieki medycznej oraz profilaktyki. W Chinach wspierają monitorowanie zdrowia ludności mieszkającej na obszarach wiejskich, oddalonych od  dużych miejskich aglomeracji. Z badań wynika, że Polacy są otwarci na korzystanie ze zdalnych usług medycznych, dlatego chcemy dać  naszym pacjentom taką możliwość. – wyjaśnia Sebastian Tabaka, członek Zarządu  PZU Zdrowie, nadzorujący obszar obsługi pacjenta.

Czytaj także: PZU Zdrowie otworzy sztandarową placówkę w Warszawie>>>

– Wizyta w kiosku telemedycznym porównywalna jest do wizyty w placówce, ponieważ umożliwia diagnozowanie wielu popularnych przypadków medycznych. Dodatkowo daje komfort uzyskania natychmiastowej porady i pokierowania na odpowiednią ścieżkę leczenia. Cały proces konsultacji wraz z badaniem zajmuje około 10 minut, dlatego nawet najbardziej zapracowani mogą dzięki temu rozwiązaniu zadbać o swoje zdrowie – mówi Sebastian Tabaka. – Udostępniliśmy  kiosk najpierw naszym pracownikom, ponieważ są najlepszym recenzentem naszej oferty. To grupa bardzo świadoma swoich potrzeb w kontekście oferowanych im usług, dlatego na podstawie zebranych opinii będziemy wprowadzać ewentualne udoskonalenia dla modelu docelowego, z którego będą mogli skorzystać pracownicy firm posiadających Opiekę Medyczną PZU  – dodaje.

Kiosk telemedyczny to nie jedyna zdalna forma opieki medycznej, którą oferuje PZU Zdrowie. Za pomocą portalu mojePZU możliwe jest wykupienie zdalnych konsultacji z lekarzami kilkunastu specjalizacji, a także dietetykiem, psychologiem czy pielęgniarką za pośrednictwem wideo, rozmowy telefonicznej lub czatu.

PZU Zdrowie jest operatorem medycznym posiadającym własną sieć, do której należy prawie 100 placówek medycznych. Ponadto współpracuje z ponad 2100 placówkami partnerskimi w ponad 570 miastach w Polsce oraz kilkudziesięcioma szpitalami i ponad połową aptek w kraju.

Przeczytaj teraz

Kraków: Centrum Gyneka łączy się ze Szpitalem na Klinach

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 26.06.2019

Centrum Zdrowia Kobiety Gyneka z Krakowa od maja 2019 funkcjonuje w krakowskim Szpitalu na Klinach, działającym od listopada 2018 roku przy ulicy Kostrzewskiego, w krakowskiej dzielnicy Kliny Zacisze.

Wcześniej Centrum Gyneka zlokalizowane było przy ulicy Łużyckiej 19 w Krakowie. Placówka specjalizuje się w świadczeniach w zakresie ginekologii, uroginekologii, ginekologii plastycznej oraz ginekologii onkologicznej. Dotychczas oferowała konsultacje specjalistyczne, natomiast zabiegi odbywały się w Szpitalu Św. Rafała, należącym do Grupy Scanmed.

Szpital na Klinach prowadzi oddziały – ginekologii, położnictwa, chirurgii ogólnej, chirurgii onkologicznej, chirurgii naczyniowej, chirurgii kręgosłupa, chirurgii plastycznej, ortopedii, urologii oraz 17 poradni specjalistycznych, między innymi uroginekologiczną, pediatryczną, endokrynologiczną czy psychologiczną.

Posiada dwie sale operacyjne, salę chirurgii jednego dnia, trakt porodowy. Wykonuje także zabiegi ze wsparciem systemu robotycznego da Vinci.

Czytaj także: Kraków: przedstawiciele Emiratów Arabskich w Szpitalu na Klinach>>>

Szpital współpracuje z  Krakowską Akademią im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego. W czerwcu 2019 w szpitalu odbyły się nowatorskie zabiegi z wykorzystaniem neuromodulacji nerwów krzyżowych, stosowane w leczeniu nietrzymania moczu.

Szpital należy do Neo Hospital sp. z o.o. spółka komandytowa, która została zarejestrowana w Warszawie we wrześniu 2018 roku.

Zarząd spółki Neo Hospital sp. z o.o. tworzą: Joanna Szyman (prezes zarządu), Józefa Job (wiceprezes), Monika Ziobro Motylewska i Aneta Sowińska (członkowie zarządu).

Przeczytaj teraz

Jest jednolity tekst ustawy o służbie medycyny pracy

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.06.2019

W Dzienniku Ustaw RP  opublikowane zostało obwieszczenie Marszałka Sejmu RP w sprawie ogłoszenie jednolitego tekstu ustawy z 27 czerwca 1997 roku o służbie medycyny pracy , uwzględniającego szereg wprowadzonych zmian.

Zmiany w ustawie wprowadzone zostały poprzez ustawę Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz Prawo oświatowe.

Ustawa zawiera między innymi zapis, że służba medycyny pracy realizuje swoje zadania w stosunku do kandydatów do szkół ponadpodstawowych lub wyższych i na kwalifikacyjne kursy zawodowe, uczniów i słuchaczy tych szkół, studentów oraz słuchaczy kwalifikacyjnych kursów zawodowych, którzy w trakcie praktycznej nauki zawodu lub stażu uczniowskiego są narażeni na działanie czynników szkodliwych, uciążliwych lub niebezpiecznych dla zdrowia.

Zapis ten związany jest z nowelizacją ustawy Prawo oświatowe, która wejdzie w życie 1 września 2019 roku.

Zadania służby medycyny pracy wykonują lekarze, pielęgniarki, psycholodzy i inne osoby o kwalifikacjach zawodowych niezbędnych do wykonywania wielodyscyplinarnych zadań tej służby.

Natomiast jednostkami organizacyjnymi służby medycyny pracy są podmioty wykonujące działalność leczniczą w celu sprawowania profilaktycznej opieki zdrowotnej nad pracującymi, z wyłączeniem pielęgniarek i położnych wykonujących zawód w formach określonych odrębnymi przepisami, zwane dalej „podstawowymi jednostkami służby medycyny pracy”, a także wojewódzkie ośrodki medycyny pracy.

Czytaj także: Będą nowe przepisy w sprawie substancji chemicznych>>>

Zadania służby medycyny pracy realizują, w zakresie i na zasadach określonych w ustawie pielęgniarki wykonujące indywidualną praktykę pielęgniarską, indywidualną specjalistyczną praktykę pielęgniarską, grupową praktykę pielęgniarską oraz psycholodzy.

Zadania te realizują także jednostki badawczo-rozwojowe i jednostki organizacyjne uczelni medycznych, prowadzące działalność w dziedzinie medycyny pracy.

Ustawa określa zadania służby medycyny pracy dotyczące ograniczenia szkodliwego wpływu pracy na zdrowie, zadania z zakresu sprawowania profilaktycznej opieki zdrowotnej nad pracującymi, prowadzenia ambulatoryjnej rehabilitacji leczniczej, uzasadnionej stwierdzoną patologia zawodową, organizowania i udzielania pierwszej pomocy medycznej w nagłych zachorowaniach i wypadkach w miejscu pracy, prowadzenia analiz stanu zdrowia pracowników, a zwłaszcza występowania chorób zawodowych.

Obwieszczenie Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z 6 czerwca 2019 roku w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o służbie medycyny pracy zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw RP 25 czerwca 2019 roku.

Przeczytaj teraz

Będą nowe przepisy w sprawie substancji chemicznych

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.06.2019

Konieczność zmiany ustawy z 25 lutego 2011 roku o substancjach chemicznych i ich mieszaninach jest podyktowana przede wszystkim zakończeniem 1 czerwca 2017 roku możliwości stosowania klasyfikacji i oznakowania mieszanin z zastosowaniem przepisów dyrektywy 1999/45/EWG, zgodnie z przepisem art. 61 ust. 4 (drugi akapit) rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1272/2008 z 16 grudnia 2008 roku.

Chodzi o rozporządzenie w sprawie klasyfikacji, oznakowania i pakowania substancji i mieszanin, zmieniające i uchylające dyrektywy 67/548/EWG i 1999/45/WE oraz zmieniające rozporządzenie (WE) nr 1907/2006.

Przepis ten stanowi, iż mieszaniny, które zaklasyfikowano, oznakowano i opakowano zgodnie z dyrektywą 1999/45/EWG oraz wprowadzono do obrotu przed 1 czerwca 2015 roku, do 1 czerwca 2017 roku nie muszą być ponownie oznakowane ani pakowane.

Przepisy dyrektywy transponowano do prawa polskiego przede wszystkim w art. 4, art. 18–20, art. 22 i art. 24 ustawy i przepisach wykonawczych wydanych na podstawie art. 19, art. 20 i art. 22 ustawy, a w szeregu innych przepisów ustawy obok terminologii wynikającej z rozporządzenia nr 1272/2008 stosowana jest terminologia dyrektyw 67/548/EWG i 1999/45/WE.

W związku z dostosowaniem prawa polskiego do załącznika VIII do rozporządzenia 1272/2008, który wprowadza obowiązek przekazywania danych o mieszaninach wprowadzanych do obrotu i skalsyfikowanych jako stwarzające zagrożenie na podstawie wywieranych skutków fizycznych lub działania na zdrowie należy dokonać zmian dotyczących obowiązków informacyjnych odnośnie mieszanin stwarzających zagrożenie.

Informacje te są zbierane przez Inspektora do spraw Substancji Chemicznych (prezesa Biura do spraw Substancji Chemicznych) jako powołanego zgodnie z artykułem 12 ust.1 pkt 3 lit. c ustawy organu właściwego.

Czytaj także: Zmiany dotyczące skierowań na badania wymagają uzgodnienia z diagnostami>>>

Stosownie do rozporządzenia Komisji (UE) 2017/542 z 22 marca 2017 roku zmieniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1272/2008 w sprawie klasyfikacji, oznakowania i pakowania substancji i mieszanin przez dodanie załącznika w sprawie zharmonizowanych informacji związanych z pomocą w nagłych przypadkach zagrożenia zdrowia obowiązek przekazywania takich informacji spoczywa na importerach i dalszych użytkownikach a zakres przekazywanych informacji został określony w części B tego aktu.

W związku z możliwymi konsekwencjami wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie C-535/15 wprowadzono sankcję za naruszenie przepisu art. 5 rozporządzenia (WE) nr 1907/2006 (REACH), który dotyczy produkcji lub wprowadzania do obrotu substancji w jej postaci własnej, jako składnika mieszaniny lub w wyrobie bez dokonania wymaganej tym przepisem rejestracji, oraz za naruszenie art. 22 ust. 1, 2 i 4 rozporządzenia (WE) nr 1907/2006, niedopełnienie obowiązku wprowadzenia do dokumentów rejestracyjnych wymaganych nowych informacji i nieprzedłożenie ich Europejskiej Agencji Chemikaliów lub niedokonanie wymaganej aktualizacji dokumentów rejestracyjnych.

Określenie skutecznej, proporcjonalnej i odstraszającej kary za takie wykroczenie wynika między innymi z art. 126 rozporządzenia (WE) nr 1907/2006, który stanowi, że państwa członkowskie określają przepisy dotyczące kar stosowanych w przypadku naruszeń przepisów niniejszego rozporządzenia i podejmują wszelkie niezbędne środki w celu zapewnienia ich wykonania.

Projektodawca dokonał analizy nazewnictwa wykorzystywanego w Polsce względem innych organów państwowych i zaproponował nazwę – Prezesa Biura do spraw Substancji Chemicznych. Nazwa wydaje się bardziej odpowiadać rzeczywistym kompetencjom organu i jest dodatkowo spójna z nazewnictwem przyjętym dla innych organów nadzorowanych przez ministra zdrowia, które nie posiadają kompetencji nadzoru nad przedsiębiorcami, np. prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.

Przedstawiony projekt dotyczy jedynie zmiany nazwy organu i nie pociąga za sobą zmian odnośnie osoby powołanej na to stanowisko, która została wyłoniona w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru. Zmiana nazwy nie pociąga za sobą również kosztów. Prezes prowadzi Biuro do spraw Substancji Chemicznych, którego nazwa nie ulega zmianie.

 

Projekt nowelizacji ustawy został opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji 19 czerwca 2019.

Uwagi do projektu można przekazywać w ciągu 14 dni.

Przeczytaj teraz

Lux Med przejmuje Centrum Medyczne Mavit

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 22.06.2019

Grupa Lux Med przejęła Centrum Medyczne Mavit Sp. z o.o., do którego należy szpital okulistyczny i ośrodek diagnostyczny w Warszawie oraz szpital specjalistyczny w Katowicach, oferujący świadczenia medyczne w zakresie okulistyki, chirurgii szczękowo-twarzowej i laryngologii.

To jedna z największych tego typu transakcji na polskim rynku opieki medycznej na przestrzeni ostatnich lat.

Centrum Medyczne Mavit to uznana i wielokrotnie nagradzana sieć medyczna, działająca na rynku świadczeń zdrowotnych od prawie 20 lat. Oferta placówek obejmuje szeroki zakres usług okulistycznych, od diagnostyki po zabiegi operacyjne w zakresie leczenia zaćmy, laserowej korekcji wzroku, jaskry i AMD. Spółka zatrudnia ponad 100 lekarzy i prawie 200 osób personelu wpierającego. Pacjenci mogą skorzystać ze świadczeń zarówno komercyjnie, jak i w ramach kontraktu z NFZ.

Czytaj także: CM Mavit wśród dziesięciu najcenniejszych marek ochrony zdrowia>>>

W 2010 roku fundusz Resource Partners dołączył jako partner większościowy do założycieli Centrum Medycznego Mavit, finansując rozbudowę szpitala w Katowicach, a w kolejnych latach rozbudowując szpital oraz ośrodek diagnostyczny w Warszawie oraz rozszerzając zakres świadczonych usług.

– Bardzo się cieszę, że do naszej Grupy dołącza tak uznana i dysponująca ogromnym doświadczeniem spółka jak Centrum Medyczne Mavit. Transakcja ta doskonale wpisuje się w zintegrowany model skoordynowanej opieki zdrowotnej, w którym działa Lux Med i jest uzupełnieniem naszej obecnej oferty opieki szpitalnej. To kolejny ważny krok w rozwoju Grupy, który pozwoli nam świadczyć nowoczesne i wysokospecjalistyczne usługi w zakresie okulistyki, laryngologii i chirurgii szczękowo-twarzowej – mówi Anna Rulkiewicz, prezes Grupy Lux Med.

– Każda firma prywatna liczy się z możliwością zmian właścicielskich. Dla naszego bardzo doświadczonego zespołu dołączenie do Grupy Lux Med to szansa na podjęcie nowych wyzwań i kolejny etap rozwoju. Jesteśmy gotowi, zgodnie z założeniami, podejmować intensywne działania rozwojowe z zakresu nowoczesnej okulistyki, budując w Grupie Lux Med sieć specjalistycznych ośrodków medycznych spełniających najwyższe standardy bezpieczeństwa i jakości leczenia. Dziękujemy naszym pacjentom oraz współpracownikom za dotychczasowe zaufanie i liczymy na dalszą współpracę – mówi Andrzej Mądrala, założyciel i prezes zarządu Centrum Medycznego Mavit.

Czytaj także: Lux Med kupuje Silver Dental Clinic>>>

– Z wielkim zadowoleniem przyjęliśmy fakt, że Grupa Lux Med zostanie nowym właścicielem Centrum Medycznego Mavit. Cieszę się, że okres naszej inwestycji to okres skokowego zwiększenia skali działalności firmy, dodania do oferty najnowocześniejszych procedur diagnostycznych i operacyjnych, przy utrzymaniu najwyższych standardów bezpieczeństwa pacjentów. Mam nadzieję, że dołączając do wiodącej grupy medycznej, jaką jest niewątpliwie Grupa Lux Med, Centrum Medyczne Mavit będzie dalej rozwijało się w ramach obecnych placówek, ale również będzie miało szansę na zaoferowanie swoich usług nowym pacjentom i w nowych lokalizacjach – powiedział Aleksander Kacprzyk, współzałożyciel i partner zarządzający funduszu Resource Partners.

To kolejna duża inwestycja Lux Med w obszarze szpitalnictwa, dwa lata temu Grupa otworzyła nowoczesny szpital onkologiczny Magodent na warszawskim Żoliborzu. Rozwija też ofertę w zakresie ortopedii i medycyny sportowej w ramach działalności szpitala Carolina Medical Center, a także świadczy zabiegi z zakresu chirurgii ogólnej i naczyniowej, ginekologicznej, urologicznej oraz chirurgii plastycznej w Szpitalu Lux Med Puławska.

Przed transakcją Grupa Lux Med była właścicielem siedmiu specjalistycznych szpitali na terenie Warszawy, Łodzi i Bełchatowa.

Transakcja czeka jeszcze na decyzję UOKiK. Przy transakcji Grupa Lux Med korzystała z doradztwa firm VCP Polska, Linklaters oraz PwC. Założycielom Centrum Medycznego Mavit i Resource Partners doradzali DC Advisory, Rykowski Jusiel Kancelaria Prawna oraz KPMG.

Grupa Lux Med jest liderem rynku prywatnych usług zdrowotnych w Polsce i częścią międzynarodowej grupy Bupa, która działa jako ubezpieczyciel i świadczeniodawca usług medycznych na całym świecie. Grupa Lux Med zapewnia pełną opiekę: ambulatoryjną, diagnostyczną, rehabilitacyjną, szpitalną i długoterminową dla ponad 2 100 000 pacjentów. Do ich dyspozycji jest ponad 220 ogólnodostępnych i przyzakładowych centrów medycznych, w tym placówki ambulatoryjne, diagnostyczne i szpitale, a także ośrodek opiekuńczo-rehabilitacyjny oraz ponad 2600 poradni partnerskich. Firma zatrudnia 15 000 osób, około 6500 lekarzy i 4000 wspierającego personelu medycznego.

Grupa Lux Med jest Głównym Partnerem Medycznym Polskiego Komitetu Olimpijskiego i Głównym Partnerem Medycznym Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego.

Fundusz Resource Partners jest wiodącym funduszem private equity działającym w Polsce oraz w Centralnej Europie, specjalizującym się w szerokorozumianym obszarze dóbr i usług konsumenckich. Resource Partners wspiera przedsiębiorców w procesach sukcesji, dalszego dynamicznego wzrostu, ekspansji produktowej i geograficznej, jak również w strategicznych inwestycjach rozwojowych i kapitałowych.

W ostatnich 10 latach fundusz Resource Partners zainwestował w Polsce, Rumunii oraz na Łotwie ponad €250 milionów własnego kapitału w 12 firm działających w sektorach: usług medycznych, produkcji i sprzedaży żywności, zarządzania klubami fitness, cateringu dietetycznego, dekoracji ściennych, produkcji dermokosmetyków, czy usług telekomunikacyjnych.

 

 

Przeczytaj teraz

Diagnostyka otworzyła nowe laboratorium w Katowicach

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 22.06.2019

Ogólnopolska sieć laboratoriów medycznych Diagnostyka otworzyła nowe laboratorium centralne Regionu Śląsk. Laboratorium działa w budynku nowej siedziby Centrali Regionu w Katowicach, przy ulicy Paderewskiego 32 c.

Otwarcie miało miejsce 12 czerwca 2019.

Nowa siedziba Diagnostyki w Katowicach zajmuje powierzchnię 3800 metrów kwadratowych, której ponad połowa dedykowana jest laboratorium medycznemu. Pozostałą część zajmuje administracja oraz biura centrali Regionu.

W budynku działa również obszerny i nowoczesny punkt pobrań, w którym z oferty badań laboratoryjnych mogą korzystać mieszkańcy Katowic i innych miast aglomeracji. Placówka jest w pełni dostosowana do najwyższych standardów komfortowej obsługi osób niepełnosprawnych, kobiet w ciąży oraz najmłodszych pacjentów – noworodków i dzieci.

W nowej siedzibie Regionu Śląsk pracuje 110 osób, z czego 70 dedykowanych jest obsłudze laboratorium – są to między innymi wykwalifikowani diagności, technicy, informatycy, kurierzy oraz kadra zarządzająca. Łącznie w placówkach Diagnostyki na Śląsku pracuje prawie 500 osób (Oddział Śląsk) a w całym Regionie (wraz Opolem i Podbeskidziem) liczba zatrudnionych wynosi ponad 750.

Firma jest jednym z ważniejszych pracodawców w regionie, zwłaszcza że duża część miejsc pracy to stanowiska specjalistyczne i eksperckie. Na Śląsku, w Opolu i Podbeskidziu Diagnostyka prowadzi łącznie 18 laboratoriów i 127 punktów pobrań, czyli placówek dedykowanych bezpośredniej obsłudze pacjentów.

Nowe laboratorium centralne Regionu Śląsk – jako jedyne w tej części Europy – zostało wyposażone w najnowocześniejsze rozwiązanie automatyzacji procesów analitycznych. Linia technologiczna firmy Abbott łączy wysokowydajne analizatory diagnostyczne z funkcjami umożliwiającymi wysoką standaryzację etapów postępowania z materiałem pacjenta. Pełny monitoring informatyczny za pomocą systemu informatycznego e-Lab oraz AlinIQ AMS Abbott daje możliwość zarówno bezpośredniego śledzenia statusu pracy jak i czuwania nad prawidłową procedurą kontroli jakości  zapewniając bezpieczeństwo wiarygodności wyników.

Czytaj także: Jakość laboratorium diagnostycznego zależy od zarządzania>>>

Łącznie nowe laboratorium Diagnostyki w Katowicach wykona 3 330 000 badań rocznie.

Sieć laboratoriów medycznych Diagnostyka prowadzi obecnie 150 laboratoriów na terenie całego kraju, zatrudniając łącznie około 7000 pracowników. W ofercie firmy znajduje się ponad 2500 rodzajów testów, oferowanych pacjentom indywidualnym oraz podmiotom leczniczym każdej wielkości.

Odbiorcami wyników badań są prywatne gabinety lekarskie, przychodnie, niepubliczne sieci medyczne oraz szpitale. Diagnostyka jest liderem rynku laboratoryjnego w Polsce; tylko w 2018 roku laboratoria sieci wykonały łącznie ponad 100 milionów testów dla około 15 milionów pacjentów.

Do Grupy Diagnostyka należą również specjalistyczne podmioty zajmujące się genetyką (m.in. Genesis, Genomed czy Oncogene Diagnostic) oraz największa w Polsce, prywatna specjalistyczna sieć laboratoriów histopatologicznych – Diagnostyka Consilio.

 

Przeczytaj teraz

Pierwszy w Wielkopolsce system RI Witness w klinice InviMed w Poznaniu

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 22.06.2019

Klinika leczenia niepłodności InviMed w Poznaniu, jako pierwsza w Wielkopolsce, wprowadziła nowoczesny system znakowania komórek rozrodczych i zarodków – RI Witness, działający w najlepszych światowych laboratoriach in vitro.

W InviMed od zawsze wykorzystywane były czytelne systemy identyfikacji na etykietach próbek, a przede wszystkim zasada dwóch par oczu. Dwóch embriologów z wieloletnim doświadczeniem zawsze sprawdzało poprawność przebiegu wszystkich działań laboratoryjnych na każdym etapie leczenia. By uzyskać jeszcze wyższy standard i poczucie bezpieczeństwa, InviMed w Poznaniu wprowadził RI Witness – najbezpieczniejszy system dostępny dla laboratoriów IVF.

Metoda polega na tym, że każda para rozpoczynająca w InviMed procedurę in vitro otrzymuje dedykowaną kartę RFID, która zawiera dane dotyczące ich tożsamości. Karty identyfikacyjne i chipy RFID trafiają do czytników znajdujących się w laboratorium: od tej pory działają jak podpis elektroniczny podczas całego procesu IVF. Znaczniki RFID są umieszczane na wszystkich pojemnikach i narzędziach (naczyniach do hodowli i transferu, pojemnikach i probówkach do przygotowania), które będą zawierały próbki.

W laboratorium czytnik i kompaktowy ekran dotykowy RI Witness umieszczane są na każdym stanowisku roboczym, gdzie gamety i zarodki są przenoszone z jednego pojemnika do drugiego.

Czytaj także: Zmiany proponowane w ustawie to wzrost kosztów i ograniczenie dostępności in vitro>>>

Czytniki stale kontrolują stacje robocze, na których zawsze pracuje się tylko na materiale od jednego pacjenta, co gwarantuje jego pełną identyfikowalność.

Na koniec każdej procedury możliwe jest wygenerowanie raportu na temat wszystkich działań przeprowadzonych podczas próby in vitro: przez kogo był przygotowywany materiał, przez kogo był sprawdzony, o której godzinie i dlaczego. Informacje te są następnie przechowywane w karcie pacjenta.

Pierwsza klinika InviMed została otwarta w 2001 roku w Warszawie. Powstała jako specjalistyczne centrum diagnozowania i leczenia niepłodności. Dzięki osiąganym sukcesom i zaufaniu pacjentów, szybko rozrosła się w sieć klinik ulokowanych w różnych częściach kraju. W 2006 roku zaczęły działać kliniki w Poznaniu i we Wrocławiu, od lipca 2010 roku także w Gdyni, a od 2013 roku w Katowicach.

Od 2012 roku InviMed należy do Grupy Medicover.

Przeczytaj teraz

Białystok: Allenort otworzył centrum terapii psychologicznej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 22.06.2019

17 czerwca 2019 roku w Białymstoku rozpoczęło działalność nowe centrum terapii zdrowia psychicznego Allenort. W placówce przyjmują specjaliści w dziedzinie psychologii i psychiatrii. Świadczenia są komercyjne.

Kierownikiem medycznym Kliniki Terapii Allenort Białystok został dr. hab. n. med. Napoleon Waszkiewicz, znany na Podlasiu psychiatra, pełniący także funkcję kierownika Kliniki Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, który szacuje, że ponad 30-tu specjalistów będzie tutaj przyjmować nawet tysiąc pacjentów miesięcznie.

Allenort prowadzi od czerwca 2018 roku w Warszawie Mazowiecki Szpital i Centrum Diagnostyczne im. prof. Antoniego Kępińskiego— pierwszy w stolicy prywatny ośrodek  opieki psychiatrycznej, oferujący pacjentom z chorobami psychicznymi zintegrowaną i kompleksową opiekę.

Czytaj na ten temat: W Warszawie powstał prywatny szpital psychiatryczny>>>

Poza tym Allenort prowadzi poradnie zdrowia psychicznego w Warszawie – Psychomedica, Inversa, centrum psychologii i psychiatrii ProPsyche oraz ProPsyche Junior, Centrum Terapii Dzieci, Młodzieży i Rodzin. Prowadzi także poradnię w Łodzi przy ulicy Obywatelskiej 100.

Allenort zapowiada otwarcie placówek terapii zdrowia psychicznego także w innych miastach, takich jak Wrocław, Kraków, Katowice czy Szczecin. Planuje także budowę dużego szpitala i centrum naukowo-badawczego w Ciechocinku.

Grupa Allenort na początku swojej działalności w Polsce, w roku 2005, prowadziła prywatny szpital kardiologiczny, a potem sieć klinik kardiologicznych.

Pod koniec 2014 roku 100 procent udziałów w Klinikach Kardiologii Allenort kupił Scanmed Multimedis, a w 2015 roku 100 procent udziałów w spółce Allenort Kardiologia kupił Medicover.

Allenort uruchomił także pierwsze w kraju Centrum Radioneurochirurgii Gamma Knife.

Obecnie Allenort rozwija działalność centrów zdrowia psychicznego, a poza działalnością medyczną koncentruje się wokół projektów inwestycyjnych, głównie w dziedzinie nowoczesnych technologii.

Przeczytaj teraz

Kraków: przedstawiciele Emiratów Arabskich w Szpitalu na Klinach

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 22.06.2019

Krakowski Szpital na Klinach odwiedzili przedstawiciele Emiratów Arabskich. Spotkanie zostało zainicjowane przez Instytut Badań i Rozwoju Turystyki Medycznej w ramach promocji usług medycznych w Polsce dla indywidualnych pacjentów zagranicznych i  instytucjonalnych partnerów biznesowych z krajów arabskich.

Turystyka medyczna to jeden z kluczowych obszarów rozwoju Szpitala na Klinach w Krakowie, który działa od listopada 2018 roku. Prowadzi oddziały – ginekologii, położnictwa, chirurgii ogólnej, chirurgii onkologicznej, chirurgii naczyniowej, chirurgii kręgosłupa, chirurgii plastycznej, ortopedii, urologii oraz 17 poradni specjalistycznych, między innymi uroginekologiczną, pediatryczną, endokrynologiczną czy psychologiczną.

Posiada dwie sale operacyjne, salę chirurgii jednego dnia, trakt porodowy. Wykonuje także zabiegi ze wsparciem systemu robotycznego da Vinci.

Szpital współpracuje z  Krakowską Akademią im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego. W ubiegłym tygodniu w szpitalu odbyły się nowatorskie zabiegi z wykorzystaniem neuromodulacji nerwów krzyżowych, stosowane w leczeniu nietrzymania moczu.

Szpital mieści się przy ulicy Kostrzewskiego 74m, w dzielnicy krakowskiej – Kliny Zacisze.

Czytaj także: Szpital na Klinach nawiązuje kontakty zagraniczne>>>

Przeczytaj teraz