Pracodawcy RP postulują wprowadzenie zmian w medycynie pracy, które pozwolą Polakom dłużej pracować, czyli dłużej płacić podatki, składki emerytalne i ubezpieczenie. Tylko zdrowi i aktywni zawodowo obywatele generują wzrost gospodarczy – argumentują pracodawcy, którzy będą na ten temat rozmawiać podczas I Kongresu Zdrowia, pod koniec września 2016.
Według Pracodawców RP obowiązujący model medycyny pracy nie odpowiada dzisiejszym potrzebom rynku. Medycyna pracy skoncentrowana jedynie na chorobach zawodowych i wypadkach w pracy nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału i nie wspiera w wystarczającym stopniu pracodawców i pracowników. Na dodatek zmiany, które w ostatnich 20 latach zaszły na rynku pracy, powodują, że nie obejmuje ona ogromnej liczby pracujących. Należy zadbać o stan zdrowia pracowników tak, aby jak najrzadziej przebywali na zwolnieniach lekarskich i mogli być jak najdłużej aktywni zawodowo – postulują przedsiębiorcy.
W badaniach przeprowadzonych na potrzeby międzynarodowego raportu Bupa „Zdrowie w miejscu pracy” aż 66 procent Polaków odpowiedziało, że ich wydajność w pracy wzrosłaby wraz z poprawą stanu zdrowia. Z kolei w najnowszym badaniu Bupa „Attitudes towards ageing”, przedstawiającym oczekiwania i obawy związane ze zbliżaniem się do wieku senioralnego, aż 68 procent Polaków wyraża pogląd, że pracodawca powinien pomóc im zadbać o zdrowie i dobrą kondycję.
Zbieżne wnioski płyną z badań przeprowadzonych przez Związek Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych Infarma. Wynika z nich, że nawet 66 procent Polaków chciałoby być długo aktywnymi zawodowo. Jednocześnie tylko 45 procent, biorąc pod uwagę swój obecny stan zdrowia, twierdzi, że jest to realne. W badaniu tym ponad 90 procent respondentów wskazało jednocześnie, że kwestia właściwej opieki zdrowotnej jest „bardzo ważna” lub „raczej ważna” dla ich pozostania na rynku pracy – to najczęściej wskazywane odpowiedzi.
Polacy chcieliby więc jak najdłużej utrzymać aktywność zawodową, ale boją się, że zdrowie im na to nie pozwoli. Elementem systemu ochrony zdrowia, który mógłby być zdecydowanie lepiej wykorzystany do zapewnienia zdrowia obywatelom, jest medycyna pracy.
– W Polsce w ramach opieki medycznej nad pracownikami są prowadzone regularne kontrole stanu zdrowia, na podstawie których pracownicy uzyskują zaświadczenie o braku przeciwwskazań do pracy. Ale bardziej rozwinięte kraje od dawna idą o krok dalej – priorytetem nie są jedynie aspekty bezpośrednio związane z pracą, takie jak choroby zawodowe czy wypadki przy pracy, ale wszystkie elementy zdrowia osoby pracującej, ze szczególnym uwzględnieniem profilaktyki chorób cywilizacyjnych – mówi Anna Rulkiewicz, wiceprezydent Pracodawców RP i prezes Grupy Lux Med.
Aby zapewnić Polakom możliwość długiego i aktywnego życia zawodowego, należy zadbać o ich zdrowie. Przyniesie to wymierne korzyści zarówno pracodawcom, jak i państwu, dlatego pracodawcy i państwo powinni połączyć wysiłki na tym polu.
– Według szacunków Instytutu Medycyny Pracy w Polsce wykonuje się około 4 mln badań rocznie. Ponad 99 procent kończy się wydaniem orzeczenia dopuszczającego do pracy. Jeżeli podczas tych badań przeprowadzimy dodatkową kontrolę stanu zdrowia, wykraczającą poza kwestie związane z konkretnym stanowiskiem pracy, uzyskamy narzędzie pozwalające wykryć wiele chorób. Przykładowo: w trakcie 4 mln badań można wykryć około 150 tysięcy osób z nierozpoznanym nadciśnieniem tętniczym czy około 70 tysięcy osób zagrożonych cukrzycą – mówi Anna Rulkiewicz.
Dobrym przykładem są systemy niemiecki i francuski, w których lekarze medycyny pracy i eksperci BHP są bardzo aktywnie zaangażowani w kompleksową opiekę nad pracownikami. Ich zadaniem jest nie tylko chronienie przed chorobami zawodowymi, ale również długotrwałe utrzymanie zdolności do pracy. Badania pracowników są tylko częścią zadań lekarzy, znaczną część czasu spędzają na planowaniu i prowadzeniu działań profilaktycznych w zakładzie pracy.
– Obecny model medycyny pracy w Polsce funkcjonuje od 1997 roku. Dzisiejsza struktura gospodarki, demografii, średnia długość życia, jak również zachowania Polaków w sprawach związanych ze zdrowiem diametralnie się zmieniły. W obliczu zbliżającego się dwudziestolecia obowiązywania ustawy o służbie medycyny pracy uzasadnione wydaje się poddanie tego modelu rewizji tak, aby lepiej odpowiadał naszym czasom i obejmował wszystkie formy zatrudnienia – mówi Anna Rulkiewicz.
Kwestia nowej roli medycyny pracy w nowoczesnym systemie ochrony zdrowia będzie dyskutowana podczas I Kongresu Zdrowia Pracodawców RP, który odbędzie się w dniach 29-30 września 2016 roku w Warszawie. W kongresie weźmie udział 300 czołowych ekspertów polskiego systemu ochrony zdrowia.
Zdrowie Polaków to problem nie tylko społeczny, ale też ekonomiczny, co podkreślają Pracodawcy RP.
– Jako organizacja zrzeszająca pracodawców uważamy, że w Polsce zbyt często dyskutujemy o systemie ochrony zdrowia w kontekście kosztów. Tymczasem zdrowie to inwestycja. Inwestując w zdrowego obywatela pracodawcy pozyskują zdrowego pracownika, który może efektywnie wykonywać swoje obowiązki, a państwo uzyskuje zdrowego podatnika, który płaci podatki i składki do systemu, zamiast pobierać świadczenia. W dzisiejszej dyskusji o wieku emerytalnym powinniśmy szerzej dyskutować o kompleksowym podejściu do ochrony zdrowia pracowników – mówi Anna Rulkiewicz.
Wydłużanie aktywności zawodowej pracowników powinno być zatem priorytetem. Zadania lekarzy medycyny pracy nie powinny ograniczać się jedynie do wykonania badań okresowych pod kątem wykonywanych zadań, ale również do uzupełnienia opieki profilaktycznej, dzięki której możliwa będzie ocena wpływu pracy na zdrowie pracownika i w konsekwencji wdrożenie działań interwencyjnych. Dzięki temu pracownicy będą mogli dłużej pozostać aktywni zawodowo, co poprawi konkurencyjność polskiej gospodarki.
Więcej informacji na temat I Kongresu Zdrowia Pracodawców RP na stronie www.kongreszdrowia.pl