Sztum: nowy zabieg w Szpitalu Polskim
Na oddziale kardiologii Szpitala Polskiego w Sztumie po raz pierwszy wykonano zabieg zamknięcia PFO, czyli przetrwałego otworu owalnego, który jest pozostałością z okresu życia płodowego.
Zazwyczaj po narodzeniu otwór zarasta, jednak u 20–35 procent osób dorosłych pozostaje otwarty. Nawet jeśli nie zarośnie, ciśnienie krwi sprawia, że płatki otworu przylegają do siebie szczelnie, powodując prawidłową pracę serca. Jednak nie zawsze tak się dzieje. Według badań naukowych PFO występuje u 40-50 procent pacjentów, u których wystąpił udar kryptogenny.
W takim przypadku (udar+FPO) najczęściej podejmowana jest decyzja o jego zamknięciu podczas zabiegu, aby ograniczyć ryzyko wystąpienia kolejnego udaru.
Czytaj także: Prywatne szpitale włączają się w walkę z epidemią>>>
Zabieg wykonuje się przy pomocy specjalnego okludera zbudowanego z dwóch elastycznych dysków (parasolek), który wprowadzany jest do obu przedsionków serca pacjenta przez żyłę udową. Zabieg wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym i trwa około godziny. Monitorowanie zabiegu odbywa się pod jednoczesną kontrolą echokardiografii przezprzełykowej i skopii rentgenowskiej.
W Sztumie zabieg zamknięcia PFO po raz pierwszy wykonano 22 października 2020 roku.
Szpital w Sztumie prowadzi 14 oddziałów i zespół poradni specjalistycznych, oferuje także świadczenia w zakresie rehabilitacji. Posiada Zakład Opiekuńczo-Leczniczy oraz pracownie diagnostyczne (RTG, EEG, EKG, endoskopii, laboratorium).
Spółka Szpitale Polskie S.A. prowadzi także Szpital Polski w Drawsku Pomorskim. Oba działają w sieci podstawowego zabezpieczenia szpitalnego.