Polska Federacja Szpitali rozważa zaskarżenie rozporządzenia MZ do Trybunału Konstytucyjnego
Polska Federacja Szpitali rozważa zaskarżenie rozporządzeniu ministra zdrowia z 8 września 2015 roku w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej do Trybunału Konstytucyjnego. Wątpliwości Federacji budzą uwarunkowania formalno-prawne związane z podwyżkami dla pielęgniarek i położnych.
Według Federacji, przeprowadzone analizy prawne, w kontekście przedstawionego 21 września 2015 roku raportu NIK, dotyczącego wzrostu wynagrodzeń w szpitalach, prowadzą do refleksji, że w ślad za deklaracjami, znanymi wyłącznie z informacji medialnych, wyrażonymi w porozumieniu zawartym pomiędzy przedstawicielami pielęgniarek i płożnych, a Ministrem Zdrowia, nie nadążają przyjęte rozwiązania legislacyjne.
Wątpliwości Federacji dotyczą między innymi wyłączenia z tej regulacji grupy pielęgniarek świadczących usługi w zakresie POZ.
„Z tych powodów istotne jest publiczne przedstawienie treści powołanego porozumienia oraz określenie przez Ministerstwo Zdrowia, jakie zmiany legislacyjne będą podjęte, w szczególności, co do stworzenia gwarancji źródeł finasowania podwyżek. Trzeba, bowiem zwrócić uwagę, na istotną z punktu wdziania pracodawców okoliczność, iż nie wiadomo, czy wskazane podwyżki mają być elementem podstawy wynagrodzenia. Jest to o tyle istotne, że konsekwencją zwiększenie podstawy wynagrodzenia będzie zwiększenie innych kosztów pracy, których na dzisiaj, w ocenie Pracodawców Rzeczypospolitej Polski oraz Polskiej Federacją Szpitali nie da się oszacować oraz konieczność zmiany regulaminów wynagradzania lub zakładowych albo ponad zakładowych układów pracy w porozumieniu ze związkami zawodowymi” – twierdzi Federacja.
Obecnie obowiązujące rozporządzenie ministra zdrowia z 8 września 2015 roku w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej nie zawiera gwarancji finasowania podwyżek przez 4 lata, a jedynie od 1 września 2015 do 30 czerwca 2016 roku, czyli na 10 miesięcy. Nie wiadomo jaki mają być źródła finansowania podwyżek w kolejnych miesiącach.
Rozporządzenie daje jedynie możliwość zapłaty kwoty określonej w rozporządzeniu, czyli 300 zł, i to wyłącznie w formie dodatku do wynagrodzenia, przez czas określony, czyli do 30 czerwca 2016 roku.
Federacja poinformowała, że otrzymuje informacje o tym, że dochodzi do konfliktów i niepokojów w szpitalach, których źródłem są oczekiwania zmiany podstawy wynagrodzeń pielęgniarek i położnych oraz oczekiwania pielęgniarek i położnych udzielających świadczeń w POZ, które również domagają się podwyżek. Wiele pielęgniarek wykonujących zawód w medycynie pracy, rejestratorek, sekretarek medycznych jest rozczarowanych tym, że z analizowanego rozporządzenia nie wynika, że również one mają prawo do podwyżek.
Polska Federacja Szpitali odbiera też wiele sygnałów od zaniepokojonych dyrektorów i prezesów szpitali, którzy wyrażają swoje obawy dotyczące zasad ustalania podwyżek i źródeł ich finasowania po 30 czerwca 2016 roku.
W związku z tym, brak gwarancji finansowych podwyżek dla grupy pielęgniarek i położnych wskazanych w rozporządzeniu, przy jednoczesnym braku możliwości zapewnienia równości w traktowaniu pielęgniarek i położnych, powoduje narastające napięcia społeczne oraz rodzi poważne wątpliwości, co do możliwości wykonania porozumienia zawartego z przedstawicielami pielęgniarek i położnych, a także każe postawić pytanie o zgodność takiego rozwiązania z Konstytucją Rzeczypospolitej Polski. Federacja przypomina tutaj doświadczenia związane z przyjęciem ustawy z 21 grudnia 2001 roku o zmianie ustawy o negocjacyjnym systemie kształtowania wynagrodzeń, która nałożyła obowiązek realizacji zobowiązań płacowych. Była to tzw. „ustawa 203”, bez wskazania źródła finansowania. Sytuacja ta spowodowała zadłużanie się szpitali, które zaciągały dodatkowe kredyty na wypłaty podwyżek.
Polska Federacja Szpitali obawia się, że ta sytuacja może się powtórzyć, co zamiast prowadzić do poprawienia bezpieczeństw i jakości świadczeń zdrowotnych, będzie skutkowało destabilizacją całego systemu ochrony zdrowia.
„Nie można także zapominać, że zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych z 27 sierpnia 2004 roku (Dz.U. Nr 210, poz. 2135), tekst jednolity z 25 sierpnia 2008 roku (Dz.U. Nr 164, poz. 1027), tekst jednolity z dnia 8 kwietnia 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 581) „Ustawa określa 1) warunki udzielania i zakres świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych […]”, natomiast przedmiotem regulacji ustawy nie są kwestie związane z wynagrodzeniami dla jakiejkolwiek grupy zawodowej w ochronie zdrowia” – czytamy w stanowisku Federacji.
Konstrukcja powołanych przepisów ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych nie daje, w ocenie Polskiej Federacji Szpitali, podstaw wydatkowania środków publicznych na podwyżki dla jakiejkolwiek grupy zawodowej w ochronie zdrowia, co również stawia pod znakiem zapytanie zgodność z przepisami Konstytucji Rzeczypospolitej Polski przepisów rozporządzenia ministra zdrowia z 8 września 2015 roku w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, w zakresie w jakim przewidują one podwyżki dla pielęgniarek i położnych.
– To wszystko powoduje, że w istocie dobre intencje wielu środowisk, w tym i pracodawców, dotyczące poprawy sytuacji finansowej pielęgniarek i położnych, w obecnym stanie prawnym, stanowią już źródło niepokojów i konfliktów społecznych oraz grożą poważną zapaścią finansową cegło systemu ochrony zdrowia – oświadcza Jarosław J. Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali, Gubernator i członek Prezydium Europejskiej Federacji Szpitali HOPE.