Wirtualna asystentka na infolinii Medicovera

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 1.04.2022

Medicover na swojej infolinii dla pacjentów udostępnił wirtualną asystentkę Annę, czyli bota głosowego. Można się z nim komunikować, odpowiada na najczęściej zadawane pytania, udziela wskazówek dotyczących usług, a w razie potrzeby przekierowuje pacjenta do konsultanta.

Z infolinii Medicover (500 900 500) korzysta miesięcznie około 300 tysięcy pacjentów.

Bot głosowy został wprowadzony, aby ułatwić wymianę informacji i oszczędzić czas dzwoniącego. Wykorzystuje on sztuczną inteligencję,  po to, aby można było komunikować się z nim podobnie jak z „prawdziwym” konsultantem.

Co potrafi nowoczesny bot głosowy (tzw. voicebot)?

Anna automatyzuje wiele działań. Potrafi między innymi udzielać podstawowych informacji (na przykład o tym,  jak odebrać hasło do Medicover OnLine, jak zamówić dokumentację medyczną lub e-Receptę), umie łączyć pacjenta z lekarzem w celu odbycia teleporady lub z dyspozytorem Hot Line Medicover (gdy potrzebne jest uzyskanie pomocy w nagłych sytuacjach).

Wirtualna asystentka bez problemów dopyta o konkretne potrzeby pacjenta, na przykład z jakim lekarzem chciałby umówić konsultację, a także w jakiej formie miałaby odbyć się porada medyczna (stacjonarnie w centrum medycznym czy w ramach teleporady). W  razie potrzeby przekieruje rozmowę do konsultanta. Anna jest wyposażona w narzędzia pozwalające rozpoznawać i przetwarzać ludzką mowę.

Centrum Medyczne Damiana i Medicover współpracują z Booksy

-Voicebot, bo tym jest Anna, działa w trybie ciągłym 24/7, a rozmowa jest każdorazowo personalizowana na podstawie jej przebiegu. Dzięki mechanizmom sztucznej inteligencji pacjent czuje się komfortowo w trakcie swobodnej, racjonalnej i efektywnej rozmowy, w efekcie której jego problemy są skutecznie i szybko rozwiązywane. Wirtualna asystentka pozwala modyfikować scenariusze dialogów i dostosowywać działanie do konkretnych sytuacji. Ponadto Anna może samodzielnie autoryzować pacjentów i zapewnia pełne bezpieczeństwo danych osobowych – informuje Aneta Stempień, strategic partner director w firmie Alfavox, dostawcy rozwiązań typu Customer Experience.

Szybszy dostęp do informacji 

-Wyposażyliśmy naszą infolinię w inteligentnego bota po to, by zapewnić pacjentom szybszy dostęp do informacji i istotnie skrócić czas ich obsługi. Dziś, po kilku tygodniach funkcjonowania wirtualnej asystentki, możemy stwierdzić, że pacjenci mają pozytywne doświadczenia związane z kontaktem z nią, a my mamy możliwość bardziej optymalnego zarządzania zasobami. Wszystko to zachęca nas do dalszego rozwijania tego narzędzia, poszerzania go o nowe funkcje i implementowania kolejnych użytecznych rozwiązań w obszarze customer experience – komentuje Marzena Kołoszczyk, dyrektor Departamentu Obsługi Klienta w Medicover w Polsce.

Do użytku pacjentów Medicover są także – portal i aplikacja Medicover OnLine. Oprócz umawiania i odwoływania konsultacji lekarskich i badań, system umożliwia szybkie pobieranie elektronicznej dokumentacji medycznej, zamawianie i pobieranie e-recept, a także pozwala na bezpośrednią komunikację z lekarzem pierwszego kontaktu i specjalistami.

Medicover rozszerza funkcje aplikacji mobilnej

Przeczytaj teraz

Sztuczna inteligencja w punktach recepcyjnych Centrum Medycznego Damiana

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.03.2022

Centrum Medyczne Damiana sięga po narzędzia telemedycyny w celu usprawnienia badania pacjentów w punktach recepcyjnych dla uchodźców z Ukrainy. Pilotaż nowego systemu obsługi pacjentów zostanie przeprowadzony w jednym z takich punktów.

Jest to efekt współpracy Centrum Medycznygo Damiana z firma Higo®. Nowy system ma być odpowiedzią na rosnące potrzeby w zakresie opieki medycznej w punktach recepcyjnych.

– Analizując przypadki pacjentów, którzy trafili do nas na wizyty stacjonarne widzimy pewną powtarzalność chorób i objawów – mówi Jacek Walewski, dyrektor medyczny Centrum Medycznego Damiana – Pacjenci przemęczeni drogą, często pod wpływem silnego stresu mają niższą odporność, a skupiska ludzkie, w których przebywają, zwiększają ryzyka zachorowań.

Telemedycyna pomoże w badaniach

Dlatego lekarze z Centrum Medycznego Damiana sięgają po telemedycynę. Obsługa pacjentów  w punkcie recepcyjnym należy do ratownika medycznego, który w razie potrzeby korzysta też z pomocy tłumacza. Podczas dyżuru ratownik przeprowadza typowe badanie pacjenta – mierzy temperaturę, osłuchuje klatkę piersiową, wykonuje zdjęcie ucha, gardła i skóry. Wszystko to przy użyciu nowatorskiego urządzenia telemedycznego Higo®. Wyniki pacjenta są następnie analizowane online przez lekarza pełniącego dyżur zdalnie. Wystawione przez niego zalecenia dotyczące leczenia wracają następnie do punktu recepcyjnego i są przekazywane pacjentowi.

Centrum Medyczne Damiana i Medicover współpracują z Booksy

– To znaczne uproszczenie obsługi pacjentów z rutynowymi problemami zdrowotnymi, takimi jak infekcje dróg oddechowych czy zmiany skórne. Dzięki wykorzystaniu urządzeń z zakresu telemedycyny jakość usługi pozostaje bez zmian, ale zaangażowanie lekarza zostaje ograniczone do postawienia diagnozy  i zalecenia sposobu leczenia – wyjaśnia Marek Kubicki, członek zarządu Centrum Medycznego Damiana. – Jeśli ten system obsługi pacjentów się sprawdzi, zastosujemy go również w innych punktach recepcyjnych.

Higo® to nowe polskie urządzenie telemedyczne. Umożliwia zdalne diagnozowanie stanu zdrowia  i wysyłanie wyników poprzez aplikację do lekarza, który na tej podstawie może postawić diagnozę i wystawić e-receptę.

Za pomocą Higo® można między innymi zmierzyć temperaturę, osłuchać płuca i serce, wykonać zdjęcia gardła lub skóry. Urządzenie miało premierę rynkową rok temu, a jeszcze przed pojawieniem się na rynku znalazło się w gronie czterech nominowanych podczas Giant Health Event w Londynie oraz zakwalifikowało się do prestiżowego grona 12 finalistów Światowego Forum Medycyny w Düsseldorfie.

Centrum Medyczne Damiana otwiera nową placówkę

Przeczytaj teraz

Centrum Medyczne Damiana i Medicover współpracują z Booksy

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.03.2022

Centrum Medyczne Damiana i Szpital Medicover jako pierwsza sieć placówek medycznych rozpoczęły współpracę z serwisem do umawiania wizyt Booksy. Dzięki temu pacjenci mają możliwość rezerwacji terminu wizyty online przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, czyli także poza godzinami pracy recepcji i infolinii.

Dla klientów korzystanie z Booksy z poziomu aplikacji, działającej na urządzeniach mobilnych,  jest darmowe.

Wygoda dla pacjentów

-Decyzja ta była podyktowana przede wszystkim wygodą pacjentów. Naszym celem jest oferowanie usług w nowoczesnym stylu i dopasowanych do klienta. Nasze placówki to miejsce, gdzie kontakt z lekarzem jest na wyciągnięcie ręki – szybko, bez zbędnego czekania w kolejce czy długiego oczekiwania na wizytę u specjalisty, a teraz także za pomocą aplikacji. Centrum Medyczne Damiana jako pierwsza sieć placówek medycznych wprowadza to rozwiązanie, wiedząc, że coraz więcej pacjentów woli rezerwować wizyty przez internet niż kontaktować się telefonicznie – mówi Marek Kubicki, członek zarządu Centrum Medycznego Damiana.

-Pacjenci posiadający abonament od dawna mogą umawiać wizyty w Szpitalu Medicover przez portal i aplikację Medicover Online. Uruchomienie rezerwacji poprzez aplikację Booksy będzie udogodnieniem dla naszych pacjentów korzystających z wizyt poza abonamentem Medicover, które – jak wierzymy – zostanie przez nich pozytywnie przyjęte. Dla personelu to z kolei oznacza jeszcze sprawniejsze zarządzanie grafikami wizyt w naszym szpitalu – komentuje Anna Nipanicz-Szałkowska, dyrektor Szpitala Medicover.

Czytaj także: Synevo: nowa aplikacja dla lekarzy>>>

Booksy to polska aplikacja, którą analitycy rynkowi coraz częściej wskazują jako kandydata na jednorożca. Tym mianem określa się startupy technologiczne, których wycena przekracza miliard dolarów. Spółka podbija kolejne rynki, oprócz Polski jest znana między innymi w Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, RPA.

Dokonuje też przejęć zagranicznych firm o podobnym profilu – ostatnio we Francji. Coraz częściej też mówi się o tym, że Booksy jest game changerem w branży beauty, oferując kolejne funkcjonalności. Możliwe jest już nie tylko rezerwowanie wizyty, ale i płacenie przez aplikację.

-Booksy to uniwersalna aplikacja, dzięki której użytkownicy mogą się umówić na wiele zróżnicowanych usług. Poza fryzjerem, kosmetyczką czy barberem, poprzez aplikację można się również umówić do banku, salonu telekomunikacyjnego, fizjoterapeuty, a teraz również do  placówek medycznych. Bardzo się cieszę, że Centrum Medyczne Damiana i Szpital Medicover, które są wiodącymi markami na rynku medycyny prywatnej zaufały nam i dołączyły do Booksy – mówi Łukasz Szymak, country manager Booksy Polska.

Rezerwacji wizyt w CMD i Szpitalu Medicover przez Booksy można dokonać poprzez aplikację mobilną w systemach iOS i Android.

Centrum Medyczne Damiana prowadzi osiem przychodni oraz szpital w Warszawie. Prowadzi też sieć placówek pod marką Centrum Zdrowia Psychicznego Mind Health, zlokalizowanych w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Katowicach, Krakowie oraz Gdańsku. Centrum Medyczne Damiana (CMD) istnieje od 1994 roku, jest częścią Grupy Medicover.

Szpital Medicover działa od 2009 roku, zlokalizowany jest w warszawskiej dzielnicy Wilanów. Oferuje zabiegi w zakresie chirurgii, chirurgii dziecięcej, chirurgii naczyniowej, leczenia otyłości, ginekologii, kardiochirurgii, kardiologii, neurochirurgii, ortopedii, urologii, urologii dziecięcej.

Przeczytaj teraz

W cyfrowej transformacji medycznej ważna jest interoperacyjność

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 9.03.2022

W cyfrowej transformacji medycznej konieczne jest współdziałanie i komunikacja całej branży w zakresie wdrażania interoperacyjności i standaryzacji. Jest to niezbędne do zwiększania możliwości wykorzystania zgromadzonych danych do realnych celów – mówił Andrzej Osuch, dyrektor ds. transformacji biznesowej Grupy Lux Med, podczas panelu będącego częścią Kongresu Wyzwań Zdrowotnych.

-Dzieje się też w tym obszarze bardzo dużo dobrego, ponieważ organizacje społeczne, branżowe, współpracują ze sobą, konkurenci, zarówno dostawcy oprogramowania jak i świadczeniodawcy wspólnie opiniują projekty aktów prawnych i proponują nowe rozwiązania, opracowują standardy i wytyczne, jest to ważnym czynnikiem i motorem napędowym transformacji cyfrowej – mówił Andrzej Osuch.

Podkreślił też szczególną rolę interoperacyjności czyli zdolności różnych podmiotów oraz używanych przez nie systemów informatycznych i rejestrów do współdziałania na rzecz osiągania wspólnych celów.

– Zapewnia ona możliwość rzeczywistego skorzystania z potencjału tkwiącego w danych w sposób, który może nawet dzisiaj nam nie przychodzi na myśl. Natomiast, jeśli dane te nie będą interoperacyjne, to po ten potencjał w przyszłości nie sięgniemy, a przynajmniej nie zrobimy tego w łatwy sposób – dodał Andrzej Osuch.

Uczestnicy debaty na temat cyfrowej transformacji w medycynie mówili o wyzwaniach dotyczących ról i relacji, zasad i regulacji, a także – na temat przykładów wdrożeń i praktyk.

Czytaj także: Telemedycyna narzędziem monitorowania chorób przewlekłych >>>

Profesor Maciej Banach, sekretarz generalny Europejskiego Towarzystwa Miażdżycowego, podkreślił, że dla lekarzy i osób zarządzających placówkami medycznymi kluczowe jest to, aby dane „szły za pacjentem”, czyli żeby były dostępne wszędzie tam, gdzie pacjent zwróci się o pomoc medyczną.

Tymczasem obecnie nie wszystkie dane trafiają natychmiast do Internetowego Konta Pacjenta, brak tam historii procedur i zabiegów, co pokazuje, że w tym zakresie jest jeszcze dużo do zrobienia.

– Wielu lekarzy funkcjonuje w ten sposób, że wpisują dane pacjenta do kart, tymczasem trzeba stwarzać narzędzia, które takie dane od razu przenosiłyby do systemu – mówił profesor Badach i dodał, że dane znajdujące się w poszczególnych systemach szpitalnych nie współpracują ze sobą, ponieważ są to systemy dostarczane przez różne firmy.

Jednym z wyzwań jest także standaryzacja tych danych, która jest trudna z wielu względów, zarówno semantycznych, jak z tego powodu, że trudno przekonać lekarzy, aby przeprowadzali wywiady z pacjentami w pewien narzucony, określony sposób.

Nawet jeżeli to się udaje, problemem staje się wykorzystanie i udostępnianie takich danych, gdyż często pojawiają się przeszkody prawne. Przepisy bowiem z trudem nadążają za rozwojem technologii, a jeżeli tak się dzieje, to brak jest w nich kompleksowości. Na przykład wdrażanie dokumentacji elektronicznej rozwija się szybko, natomiast jej udostępnianie – następuje powoli.

– Aby wykorzystywać zgromadzone dane medyczne pochodzące z różnych obszarów, trzeba stawiać sobie wspólne cele, mogą to być cele badawcze lub dotyczące zdrowia publicznego – mówił Andrzej Osuch.

Cyfrowa transformacja to przenoszenie procesu leczenia całościowo, czyli przebudowywanie i projektowanie procesu w taki sposób, aby zasilić go narzędziami cyfrowymi, w tym dokumentacją medyczną, i uruchomić od nowa.

Czytaj także: Mamy dużo do zrobienia w zakresie profilaktyki >>>

– Trzeba sobie także uświadomić, że cyfryzacja nie zmienia priorytetów obecnych w procesie leczenia, zgodnie z którymi najważniejszy jest pacjenta i ciągłość opieki. Cyfrowa transformacja powinna mieć na uwadze te same cele. Powinna mieć na uwadze trzy perspektywy – pacjenta, personel medyczny oraz płatnika usług– mówił Andrzej Osuch.

– Wszyscy jesteśmy użytkownikami danych, kluczowa jest architektura ekosystemu informatycznego, a role, jakie przyjmujemy  w systemie tradycyjnym niewiele różnią się w nowym podejściu – dodał.

W sesji na temat cyfrowej transformacji w medycynie wzięli udział: prof. Maciej Banach, sekretarz generalny Europejskiego Towarzystwa Miażdżycowego, prezes, Think-Tank „Innowacje dla Zdrowia“ MedIT Innovations, Artur Ciszewski, dyrektor Biura Zarządzania Siecią Własną, PZU Zdrowie SA, Jolanta Czernicka-Siwecka, prezes zarządu Fundacji Iskierka, Mikołaj Gurdała, Ecosystem Lead for Poland, EIT Health InnoStarsm Andrzej Osuch, dyrektor ds. transformacji biznesowej Grupy Lux Med, Marcin Węgrzyniak, ekspert ds. ochrony zdrowia, Pentacomp Systemy Informatyczne SA, prof. Lucjan Wyrwicz, zastępca dyrektora ds. lecznictwa otwartego, kierownik Kliniki Onkologii i Radioterapii Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie oraz Marcin Zawisza, menadżer produktu, Sektor Public Sygnity SA.

Sesja była częścią VII Kongresu Wyzwań Zdrowotnych (HCC Health Challenges Congress), który odbył się 3 i 4 marca 2022 roku w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.

Organizatorem przedsięwzięcia była Grupa PTWP.

Przeczytaj teraz

Telemedycyna, rewolucja technologiczna i start-upy – Medicover na VII Kongresie Wyzwań Zdrowotnych

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 9.03.2022

Medicover był partnerem VII Kongresu Wyzwań Zdrowotnych. W wydarzeniu, które odbyło się 3 i 4 marca 2022, udział wzięło trzech prelegentów Medicover – Artur Białkowski, dr n. med. Piotr Soszyński i lek. med. Krzysztof Przyśliwski, którzy zabierali głos na temat aktualnych zagadnień związanych z rozwojem innowacji w ochronie zdrowia, powołując się na bogate doświadczenia firmy.

W tegorocznym VII Kongresie Wyzwań Zdrowotnych (HCC) wzięło udział ponad 2,5 tysiąca uczestników. Byli to przedstawiciele biznesu,  środowiska medycznego, administracji i polityki, pacjentów, dostawców współpracujących z sektorem medycznym, organizacji pozarządowych.

Na program HCC składało się 40 sesji, podczas których eksperci debatowali na temat wyzwań dla sektora ochrony zdrowia (również w kontekście wojny w Ukrainie), zmian w polityce zdrowotnej i lekowej, a także na temat nowatorskich rozwiązań i trendów kształtujących przyszłość branży.

Eksperci Medicover brali czynny udział w trzech sesjach tematycznych związanych z rozwojem innowacji w branży healthcare.

Artur Białkowski, dyrektor zarządzający ds. usług biznesowych Medicover w Polsce, członek zarządu Medicover sp. z o.o uczestniczył w sesji „Start-upy w polskiej medycynie”, której towarzyszyły prezentacje finalistów IV Konkursu Start-Up-Med – najbardziej perspektywicznych start-upów wyłonionych przez jurorów.

Artur Białkowski, ze względu na bogate doświadczenie współpracy z polskim i zagranicznym środowiskiem start-upowym był również członkiem jury tego konkursu.

Czytaj także: W cyfrowej transformacji medycznej ważna jest interoperacyjność >>>

-Cieszę się, że są firmy, które chcą unowocześniać naszą ofertę zdrowotną. Chciałbym jednak, aby było więcej rozwiązań, które można zastosować w domu, w opiece ambulatoryjnej, aby nie doprowadzać do kosztownej terapii szpitalnej – oceniał zaprezentowane rozwiązania.

Dr n. med. Piotr Soszyński, dyrektor ds. strategicznego doradztwa medycznego Medicover w Polsce, uczestniczył w sesji pt. „Telemedycyna w Polsce”, która stanowiła próbę zdefiniowania obecnego stanu jak i zidentyfikowania szans rozwoju narzędzi telemedycznych w naszym kraju. Ekspert Medicover wskazywał na obszary, w których telemedycyna mogłaby w większym stopniu wykorzystywać swój potencjał.

-Jednym z takich obszarów jest zdalne monitorowanie pacjentów z chorobami przewlekłymi, takimi jak nadciśnienie tętnicze krwi, cukrzyca, astma czy PoChP. Ponieważ są to choroby, które wymagają dokonywania pomiarów przez samego pacjenta, wyniki tych pomiarów mogą być przekazywane zdalnie (za pomocą aplikacji telefonicznych) do lekarza, który może wtedy na bieżąco śledzić efekty stosowanego leczenia. Umożliwia to ciągły nadzór nad pacjentem, proaktywne podejście, przewidywanie, kiedy stan pacjenta może się pogorszyć i szybką interwencję zdalną, a następnie w razie potrzeby – stacjonarną. Rozwiązania te testują nasi lekarze i uważają, że takie monitorowanie jest skuteczne – przekonywał i wnioskował o wprowadzenie programu pilotażowego dotyczącego opieki nad pacjentami z nadciśnieniem tętniczym.

Czytaj więcej na ten temat: Telemedycyna narzędziem monitorowania chorób przewlekłych >>>

Lek med. Krzysztof Przyśliwski, dyrektor medyczny Szpitala Medicover, uczestniczył w sesji pt. „Rewolucja technologiczna w medycynie – Polska jest na nią przygotowana?”. Moduł dotyczył szans i zagrożeń dla rozwoju nowych rozwiązań i wdrażania nowych technologii w obszarze ochrony zdrowia w Polsce. Ekspert mówił o robotach da Vinci – rozwiązaniu, które z powodzeniem stosowane jest w Szpitalu Medicover w ginekologii, urologii i chirurgii.

-Model, w którym nowoczesna technologia jest użyteczna i niesie ze sobą wyższość nad tradycyjnymi technologiami, to coś, co chcemy wdrażać w naszym szpitalu. W naszym przypadku ta technologia (operacje z udziałem robota da Vinci) znalazła zastosowanie, cieszy się popularnością i buduje rozpoznawalność placówki. Problem wdrożenia tej technologii na szerszą skalę, co byłoby dużym skokiem technologicznym dla wielu szpitali, dotyczy przede wszystkim braku finansowania – informował.

Udział ekspertów Medicover w poszczególnych sesjach tematycznych wynika z bogatego doświadczenia firmy na polu wdrażania innowacji w obszarze usług dla zdrowia i wellbeingu.

W centrach medycznych Medicover regularnie testowane i wdrażane są innowacyjne rozwiązania służące do zdalnej diagnostyki, również proponowane przez start-upy.

Jednocześnie Medicover dąży do doskonalenia swojego modelu opieki nad pacjentem, który łączy telediagnostykę z wizytami stacjonarnymi. W zakresie zaawansowanej technologii – Szpital Medicover pozostaje liderem operacyjnego leczenia z wykorzystaniem robota da Vinci w Polsce.

Czytaj także: Mamy dużo do zrobienia w zakresie profilaktyki>>>

Przeczytaj teraz

Telemedycyna narzędziem monitorowania chorób przewlekłych

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 6.03.2022

Narzędzia telemedyczne można z powodzeniem wykorzystywać do monitorowania pacjentów z chorobami przewlekłymi, na przykład takimi jak nadciśnienie tętnicze. Mogłyby one zrewolucjonizować opiekę nad chorymi przewlekłe – mówił Piotr Soszyński, dyrektor ds. strategicznego doradztwa medycznego Medicover Polska, podczas debaty „Telemedycyna w Polsce”, odbywającej się w ramach Kongresu Wyzwań Zdrowotnych.

Prowadzący debatę Jan Pachocki, prezes zarządu Fundacji Telemedyczna Grupa Robocza  przypomniał założenia  interdyscyplinarnego standardu udzielania świadczeń telemedycznych, na które składa się zgoda pacjenta wyrażona w sposób świadomy (pacjent powinien być wcześniej poinformowany o możliwości wyboru formy świadczenia), zgodność z aktualną wiedzą medyczną oraz efektywna organizacja i jasna informacja dla pacjenta.

Czytaj także: Powstał interdyscyplinarny standard telemedyczny>>>

Dokument ten jest aktualnie tłumaczony na język ukraiński, został opracowany przez Telemedyczną Grupę Roboczą, a jednym z jego autorów był Piotr Soszyński, który zwrócił uwagę na to, jak w ostatnich lata rozwinęła się telemedycyna i w jakich obszarach mogłaby być szerzej wykorzystana.

-Jednym z takich obszarów jest zdalne monitorowania pacjentów z chorobami przewlekłymi, takimi jak nadciśnienie tętnicze krwi, cukrzyca, astma czy PoChP. Ponieważ są to choroby, które wymagają dokonywania pomiarów przez samego pacjenta, wyniki tych pomiarów mogą być przekazywane zdalnie (za pomocą aplikacji telefonicznych) do lekarza, który może wtedy na bieżąco śledzić efekty stosowanego leczenia. Umożliwia to ciągły nadzór nad pacjentem, proaktywne podejście, przewidywanie, kiedy stan pacjenta może się pogorszyć i szybką interwencję zdalną, a następnie w razie potrzeby – stacjonarną. Rozwiązania te testują nasi lekarzy i uważają, że takie monitorowanie jest skuteczne – mówił Piotr Soszyński.

Postulował też wprowadzenie programu pilotażowego dotyczącego opieki nad pacjentami z nadciśnieniem tętniczym, których w Polsce jest 10 milionów.

-Pandemia przyspieszyła wprowadzanie rozwiązań telemedycznych, ale jednocześnie sprawiła, że w początkowym jej etapie telemedycyna kojarzona była głównie z teleporadami, co sprawiło, że odbierana była negatywnie – stwierdziła Tomasz Zieliński, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego.

– Musimy „odczarować” telemedycynę, jeśli chcemy ją rozwijać – dodał. Wspomniał także o programach pilotażowych, o teleplatformie pierwszego kontaktu oraz o tym, że przy powszechnych brakach kadrowych wykorzystanie nowych technologii jest niezbędne.

Czytaj także: Mamy dużo do zrobienia w zakresie profilaktyki >>>

Na temat telemonitoringu urządzeń wszczepialnych mówił dr hab. Oskar Kowalski, profesor SUM, prorektor ds. kształcenia podyplomowego i promocji uczelni Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

– Opieka taka dotyczy chorych z zaawansowaną chorobą serca, która powoduje większą śmiertelność niż nowotwory – mówi profesor Kowalski. – Wśród tych pacjentów istnieje groźba pojawienia się arytmii serca, która jest dla nich groźna, dlatego urządzenie wszczepialne, które wykrywa arytmię i ją likwiduje, ratuje życie.

Urządzenia wszczepialne gromadzą dane dotyczące pacjenta, nawet takie jak tony serca (czyli „osłuchują pacjenta”). Zdalny monitoring takich urządzeń umożliwia na bieżąco przekazywanie na serwer tych informacji, które mogą być następnie sprawdzane przez lekarza. Wymaga to sprawnego mechanizmu odbierania takich informacji oraz reagowania na zagrożenie. Bez zdalnego nadzorowania pacjent zjawia się raz w roku w specjalistycznej poradni, gdzie pobierane są dane z urządzenia. Nie ma wtedy możliwości reagowania w chwili, gdy pojawia się zagrożenie.

Świadczenie to nie jest refundowane przez NFZ, finansowana przez NFZ jest natomiast telerehabilitacja kardiologiczna.

Współtworzyła procedurę takiego świadczenia dr hab. Ewa Piotrowicz, kierownik Centrum Telekardiologii Narodowego Instytutu Kardiologii, która podkreśliła, że jest to procedura hybrydowa, która obejmuje teleopiekę i zdalnie monitorowany trening fizyczny. Takie rozwiązanie sprawdza się i jest dobrze przyjmowane przez pacjentów.

Piotr Soszyński podkreślił, że z doświadczeń wielu krajów, które z powodzeniem stosują rozwiązania telemedyczne także w opiece senioralnej,  wynika, że nie ma barier wiekowych w zakresie zastosowania telemedycyny

-Także z naszych doświadczeń dotyczących rozwiązań telemedycznych wynika, że opinie pacjentów, niezależnie od ich wieku, są entuzjastyczne – dodał.

W debacie wzięli udział: dr hab. Oskar Kowalski, profesor SUM, prorektor ds. kształcenia podyplomowego i promocji uczelni Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, kierownik Katedry Dietetyki, Wydział Nauk o Zdrowiu w Bytomiu SUM, kierownik Pracowni Elektrofizjologii i Stymulacji Serca Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, Jan Pachocki, prawnik, prezes zarządu Fundacji Telemedyczna Grupa Robocza, Head of Legal, Jutro Medical Sp. z o.o., dr hab. Ewa Piotrowicz, kierownik Centrum Telekardiologii Narodowego Instytutu Kardiologii, Marcin Romanowski, prezes zarządu Comarch Healthcare, Piotr Soszyński, dyrektor ds. strategicznego doradztwa medycznego Medicover Polska, Jerzy Szewczyk, prezes zarządu, Pro-PLUS SA, dr hab. Krzysztof Szydło, I Katedra i Klinika Kardiologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, Asocjacja Elektrokardiologii Nieinwazyjnej i Telemedycyny, Polskie Towarzystwo Kardiologiczne, Tomasz Zieliński, wiceprezes Federacji Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie, wiceprezes zarządu Polskiej Izby Informatyki Medycznej.

VII Kongres Wyzwań Zdrowotnych (HCC Health Challenges Congress) odbywał się 3 i 4 marca 2022 roku w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.

Organizatorem przedsięwzięcia była Grupa PTWP.

Przeczytaj teraz

Grupa Lux Med uruchomiła nową stronę internetową

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 1.03.2022

Grupa Lux Med 1 marca 2022 roku uruchomiła całkowicie nowy serwis internetowy luxmed.pl. Nowa strona ma lepiej wspierać pacjenta w codziennym korzystaniu z opieki zdrowotnej w Lux Med.

Strona jest przejrzysta – ma mniej treści, ale są one bardziej użyteczne. Jest intuicyjna, gdyż łatwo prowadzi do informacji, których szuka użytkownik, a także nowoczesna – jej wygląd i funkcjonalność są zgodne z aktualnymi trendami komunikacji online.

Nowa strona umożliwia użytkownikom łatwy dostęp do szerokiej, kompleksowej oferty Lux Med – od pojedynczych usług, poprzez abonamenty, ubezpieczenia, w tym specjalistyczną opiekę szpitalną, do świadczeń w ramach NFZ.

Czytaj także: Grupa Lux Med z pakietem POMOC dla Ukrainy >>>

Twórcy strony dużą uwagę przyłożyli do łatwego korzystania z opieki zdrowotnej, czyli szybkiego dotarcia do najważniejszych informacji, takich jak na przykład adres najbliższej placówki (z możliwością geolokalizacji pacjenta i wyznaczenia trasy do centrum medycznego), czy wygodnego uzyskania odpowiedzi na najczęstsze pytania.

Przygotowano także materiały poradnikowe, dotyczące między innymi tego, jak żyć zdrowo, jak postępować w pierwszych objawach choroby i kiedy należy zgłosić się do specjalisty. Artykuły są dostępne kontekstowo, ich tematy są powiązane z usługami i konkretnymi rozwiązaniami potrzeb zdrowotnych.

Nowa strona jest w pełni responsywna – jej układ automatycznie dostosowuje się do rozdzielczości telefonu, tabletu czy komputera. Dzięki temu użytkownicy mogą korzystać ze strony wygodnie na każdym urządzeniu, gdziekolwiek są.

Strona ma nowoczesny, prosty design i jest spójna z istniejącymi kanałami online Lux Med – Portalem Pacjenta i aplikacją mobilną.

Przeczytaj teraz

Wszedł w życie program dotyczący e-stetoskopów dla pacjentów zakażonych Sars-CoV-2

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 4.02.2022

4 lutego 2022 weszło w życie rozporządzenie ministra zdrowia dotyczące programu pilotażowego w zakresie wykorzystania elektronicznych stetoskopów w ramach podstawowej opieki zdrowotnej. Program dotyczy pacjentów zakażonych wirusem Sars-CoV-2.

Program ma stanowić jeden z elementów opieki przedszpitalnej nad osobami chorymi na Covid-19 i ma za zadanie odciążyć system ochrony zdrowia, szczególnie szpitale.

Jest przeznaczony dla osób z ryzykiem ciężkiego przebiegu zakażenia, u których zdiagnozowano jedną z chorób: chorobę nowotworową, wrodzone lub nabyte zaburzenia odporności, przewlekłą chorobę układu oddechowego, wielochorobowość (co najmniej dwie choroby przewlekłe) lub otyłość. Opieka z wykorzystaniem narzędzi telemedycyny ma dotyczyć wczesnego stadium choroby.

Pacjenci objęci programem pilotażowym będą także brali udział w programie Pulsocare (dostępnym w ramach Domowej Opieki Medycznej, przeznaczonym dla osób pozostających w izolacji domowej). Ich stan zdrowia będzie monitorowany przez oba urządzenia.

W ramach pilotażu pacjenci będą przeprowadzać badania samodzielnie w domu, a wyniki za pomocą aplikacji mobilnej będą przesyłać na platformę DOM.

Czytaj także: Grupa Lux Med wśród Super Marek Pracodawców >>>

Lekarz opiekujący się takimi pacjentami będzie miał obowiązek zapoznawać się z minimum dwoma badaniami wykonanymi elektronicznym stetoskopem w tygodniu.

Program pilotażowy będzie prowadzony w trzech etapach, w pierwszym zostaną kupione przez ministerstwo zdrowia urządzenia oraz wybrani zostaną realizatorzy programu.

Realizatorami programu pilotażowego będą mogły być podmioty, które oferują świadczenia w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej, zapewnią zainstalowanie i sprawne wykorzystanie przeglądarki internetowej Chrome (określonej w przepisie wersji) oraz szybkość transmisji danych na poziomie 2 MB/s.

Etap organizacji pilotażu potrwa do 2 miesięcy, etap realizacji – 6 miesięcy (od wejścia w życie rozporządzenia), a okres ewaluacji – 2 miesiące.

Programem zostanie objętych nie mniej niż 3000 pacjentów.

Rozliczanie świadczeń, polegających na przeprowadzeniu jednego badania z wykorzystaniem elektronicznego stetoskopu, będzie się odbywać z wykorzystaniem dodatkowej jednostki rozliczeniowej, której cena jednostkowa wynosi 100 zł brutto.

Program pilotażowy z wykorzystaniem elektronicznych stetoskopów był już prowadzony w roku 2021 i dotyczył pacjentów po przebytym zakażeniu Sars-CoV-2, ze współistniejącymi chorobami układu oddechowego.

Rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie programu pilotażowego w zakresie wykorzystania elektronicznych stetoskopów w ramach podstawowej opieki zdrowotnej przez świadczeniobiorców zakażonych wirusem SARS-CoV-2 zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw RP 3 lutego 2022 (poz. 257).

Przeczytaj teraz

Medicover rozszerza funkcje aplikacji mobilnej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 12.12.2021

Pacjenci Medicover zyskali dostęp do kolejnego udogodnienia, które dodane zostało do aplikacji mobilnej, czyli do potwierdzania wizyt na telefonie.

Takiego potwierdzenia można dokonać we wszystkich Centrach Medicover w Polsce. Zamiast czekać w recepcji czy przy self check-in, w szybki i bezkontaktowy sposób pacjenci mogą potwierdzić wizytę.

Poza tym aplikacja przekazuje informację dotyczącą tego, w którym gabinecie czeka na pacjenta lekarz lub inny specjalista.

Rozwiązanie oparte jest o system nawigacji satelitarnej GPS, dzięki czemu wizytę można potwierdzić wtedy, gdy jest się już na miejscu.

Aplikacja Mobilna Medicover umożliwia umówienie się na wizytę w dowolnie wybranym mieście, placówce, u wskazanego lekarza i w wybranym terminie dzięki opcjom zastosowanym w wyszukiwarce. Można także za jej pomocą odwołać umówioną wizytę.

Czytaj także: Lekarze z Medicover autorami aplikacji wspomagającej leczenie otyłości >>>

Aplikacja zapewnia stały dostęp do wyników badań z komentarzem lekarza, umożliwia też zamawianie recept na stale przyjmowane leki, daje podgląd do wystawionych w Medicover skierowań a także umożliwia kontakt z lekarzem online.

Dzięki aplikacji można uzyskać poradę medyczną, niezależnie od miejsca, w którym się przebywa. Można napisać wiadomość do lekarza po odbytej wizycie lub skorzystać z telefonicznej porady medycznej z lekarzem internistą lub pediatrą.

Medicover Polska od 26 lat koncentruje się na szerokim zakresie usług od zdrowia po wellbeing. W portfolio firmy znajdują się usługi z zakresu profilaktyki i opieki ambulatoryjnej, specjalistycznej opieki zdrowotnej, nowoczesne usługi stomatologiczne, zaawansowane procedury in vitro, a także innowacyjne rozwiązania z zakresu wellness, w tym sport i dieta.

Medicover prowadzi centra medyczne, szerokoprofilowe szpitale, apteki, kliniki leczenia niepłodności, centra stomatologiczne, salony optyczne, a także posiada 70 klubów fitness i siłowni w całej Polsce. Ponadto oferuje pakiety sportowo-rekreacyjne oraz programy kafeteryjne dla klientów korporacyjnych. Medicover Polska obecny jest we wszystkich regionach Polski.

Czytaj także: Laboratorium protetyczne Medicover Stomatologia w Centrum Praskim Koneser>>>

Przeczytaj teraz

Movens Capital inwestuje w usługi zdrowotne

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 12.12.2021

Movens Capital zainwestował w rynek usług zdrowotnych. Fundusz sfinansował kwotą 2 mln zł platformę internetową, która ma pełnić rolę wirtualnej przychodni.

Platforma ma być dostępna jeszcze w roku 2021.

Jej działanie będzie polegało wykupywaniu przez pacjentów stałych subskrypcji, które mają zapewniać im stałą opiekę lekarską. Kontakt z lekarzem będzie możliwy za pośrednictwem czatu czy też telefonicznie.

Aplikacja ma umożliwiać umawianie wizyt, zlecanie badań i wystawianie recept przez lekarzy.

Założyciele platformy planują rozwinięcie działalności w pięciu krajach, Polska ma być pierwszym z nich.

Fundusz Movens Capital zainwestował między innymi w StethoMe (stetoskop z technologią AI), Talkie.ai (platforma oparta na AI dla call center), VersaBoX (autonomiczne roboty mobilne), Attention Isight (platforma dla marketerów i projektantów) czy The Village (programy edukacyjne i opieki nad dziećmi).

Czytaj także: Prywatne firmy umożliwiają dostęp do najnowszych technologii medycznych>>>

Przeczytaj teraz

Diagnostyka udostępnia wyniki badań w aplikacji mobilnej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 16.11.2021

Spółka Diagnostyka udostępniła swoim pacjentom możliwość przechowywania i archiwizowania wyników badań w aplikacji mobilnej MojeZdrowie24. Jest to możliwe dzięki współpracy sieci laboratoriów z twórcą aplikacji, Comarch Healthcare. 

Aplikacja mobilna i dedykowany portal pozwalają na przechowywanie dokumentacji medycznej (wyników badań, kart informacyjnych, wypisów, e-recept, etc.) online. Pacjenci mogą korzystać z aplikacji, aby odebrać wyniki badań z dowolnego punktu pobrań należącego do sieci Diagnostyka. 

– Nawiązanie współpracy z Comarch Healthcare jest dla nas ważnym etapem w procesie rozwoju cyfrowego Diagnostyki. Wykorzystując wzajemne doświadczenia liderów rynku w zakresie swoich specjalizacji, wspólnie możemy rozszerzać nowoczesną ofertę opieki zdrowotnej. Wierzymy, że kompleksowe rozwiązania oferowane w ramach aplikacji MojeZdrowie24 staną się wkrótce nowym standardem w obszarze świadczenia usług medycznych wspieranych nowoczesną technologią, a nawiązana współpraca przybliży nas do tego celu – mówi Piotr Sitkowski, dyrektor pionu IT sieci Diagnostyka.  

Czytaj także: Diagnostyka otworzyła poradnię genetyczną w Gdańsku >>>

Aplikacja MojeZdrowie24 umożliwia również dostęp do interpretacji wyników oraz dopuszczalnych norm dla badanych parametrów. Monitoruje oraz zapisuje pomiary takie jak ciśnienie tętnicze, puls, glikemia, temperatura, waga i wiele innych. Obecnie trwają prace nad funkcją umawiania e-wizyt oraz wizyt stacjonarnych. 

Diagnostyka prowadzi ponad 200 laboratoriów i ponad 1100 punktów pobrań na terenie całego kraju. Wykonuje ponad 100 mln badań dla około 16 mln pacjentów. Oferuje największy wybór badań laboratoryjnych (2500 rodzajów testów).    

Poza standardowymi badaniami, firma stawia na rozwój i popularyzację metod wysoko zaawansowanych.   

Diagnostyka, jako pierwsza sieć laboratoryjna w kraju, uruchomiła własną pracownię badań biologii molekularnej, a od kilku lat rozwija unikalną ofertę diagnostyki autoimmunologicznej.  

Na temat rozwoju spółki Diagnostyka czytaj: Inwestujemy w nowe technologie>>> 

Przeczytaj teraz

Pandemia zmieniła preferencje pacjentów i przyspieszyła innowacje w opiece zdrowotnej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 29.10.2021

Ponad 90 procent przedstawicieli systemu opieki zdrowotnej za najbardziej oczekiwany efekt cyfrowej transformacji uznaje poprawę doświadczenia pacjentów – wynika z raportu Digital transformation. From a buzzword to an imperative for health systems, przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte.  

Skupienie się na podejściu bardziej przyjaznym dla pacjentów wiąże się jednocześnie ze zmianami w bieżącej działalności operacyjnej, kulturze biznesowej oraz sposobie i zakresie wykorzystania najnowszych rozwiązań technologicznych. Największą barierą w tej cyfrowej rewolucji są jednak niewystarczające finanse.  

W ciągu ostatnich 20-tu lat wiele szpitali i placówek medycznych w różnych obszarach działalności wprowadziło rozwiązania technologiczne. W większości przypadków było to jednak podejście fragmentaryczne, koncentrujące się przykładowo na stworzeniu aplikacji, wykorzystaniu elektronicznych rejestrów medycznych czy funkcjonalności sztucznej inteligencji. Dopiero pandemia koronawirusa zmusiła sektor zdrowotny do wprowadzenia znaczących zmian. 

Czytaj także: Prywatne firmy umożliwiają dostęp do najnowszych technologii medycznych>>>

-Zdalna opieka i telewizyty stały się nie tylko koniecznością, ale i w wielu okolicznościach preferowaną formą relacji z pacjentami. Ta zmiana nie wzięła się jednak znikąd – pandemia przyspieszyła adopcję trendów digitalizacyjnych już wcześniej obserwowanych w branży opieki zdrowotnej. Kluczowe dla szerszego wdrożenia takiej transformacji jest przyjęcie jasno określonej strategii w podejściu do technologii cyfrowych. Obejmuje ona nie tylko nowy model budowania relacji z pacjentami, ale również zmianę kultury organizacyjnej – mówi Jan Michalski, partner, lider Deloitte Digital CE. 

Cyfryzacja kluczowa dla zmiany relacji z pacjentami 

Zdaniem ekspertów Deloitte wraz z coraz powszechniejszym przejmowaniem przez pacjentów odpowiedzialności za własne zdrowie i dobre samopoczucie, systemy opieki zdrowotnej adekwatnie dopasowują inwestycje w obszarach cyfrowych do swojej strategii biznesowej. 

Respondenci za najważniejszy efekt transformacji cyfrowej uznają poprawę satysfakcji pacjentów i skali ich zaangażowania (92 procent) oraz poprawę jakości opieki i osiąganych efektów (56 procent). Koncentracja właśnie na takich efektach przyczynia się do osiągnięcia sukcesu przez jednostki medyczne zarówno w wymiarze strategicznym, jak i finansowym. W otoczeniu szybkich i złożonych zmian w opiece medycznej, które spowodował Covid-19, tradycyjne podejście do decyzji w oparciu o aspekty finansowe jest niewystarczające 

Sukces transformacji to efekt inwestycji w konkretne rozwiązania technologiczne. Badani najczęściej, w 76 procent przypadków, wymieniają tu analitykę danych. Z kolei 68 procent mówi o rozwoju usług wirtualnych, a 56 procent – o wykorzystaniu chmury. 

Czytaj także: Czy możemy skutecznie leczyć na odległość? >>>

-Podstawą efektywnego przeprowadzenia zmiany jest zbudowanie zbiorów zunifikowanych danych pacjentów, zebranych możliwie szeroko oraz budowa algorytmów, które w oparciu o te dane uruchamiają komunikację do pacjenta. Co więcej, wraz z gwałtowną cyfryzacją, kwestią wymagającą uwagi są też zagadnienia z obszaru cyberbezpieczeństwa, szczególnie w zakresie zachowania prywatności i ochrony wrażliwych danych pacjentów – mówi Paweł Kuśmierowski, partner associate w zespole Life Sciences & Health Care, Deloitte Digital.

Długa droga cyfrowej transformacji 

Choć digitalizacja oznacza trochę co innego dla każdego z systemów opieki zdrowotnej i ich interesariuszy, większość respondentów jest zgodna, że jest to coś znacznie więcej niż przeniesienie dotychczasowych papierowych procesów do środowiska cyfrowego – to całkiem nowy sposób zapewniania opieki i wyjście naprzeciw oczekiwaniom konsumentów. To więcej niż podejmowanie cyfrowych działań, to przyjęcie całkowicie cyfrowego sposobu funkcjonowania, a to wymaga czasu. 

Zdaniem większości badanych, reprezentujących organizacje znajdujące się na różnych etapach transformacji, są one jeszcze daleko od osiągnięcia zaplanowanego, idealnego poziomu cyfryzacji. 60 procent twierdzi, że są co najwyżej w połowie tego procesu. Jednocześnie 52 procent wskazuje, że zajmie im on nie mniej niż 3 lata, a jedna piąta dopiero planuje swoje działania w tym zakresie. Poza tym 40 procent respondentów uważa, że reprezentowane przez nich instytucja nie może poszczycić się posiadaniem dobrze określonej strategii transformacyjnej. 

Największe przeszkody i szanse transformacji 

W trakcie procesu dotarcia do zakładanego poziomu digitalizacji systemy opieki zdrowotnej muszą mierzyć się z szeregiem przeciwności. Ponieważ najczęściej wymienianą przeszkodą na drodze cyfrowej transformacji systemów opieki zdrowotnej są kwestie finansowe (68 procent wskazań), kluczowym kryterium decydującym o alokacji środków budżetowych jest spodziewany stopień zwrotu z inwestycji. 

Wśród najważniejszych barier respondenci wymieniają też kwestie dotyczące jakości wykorzystywanych danych (64 procent) oraz ich dostępność (52 procent). Problemem do pokonania jest też pozyskanie wykwalifikowanej kadry, na co wskazuje 48 procent badanych. Zaledwie 12 procent z nich uważa, że ma wystarczająco dużo pracowników. Nie powinno więc dziwić, że dla jednej trzeciej to właśnie jest obszar priorytetowych inwestycji w nadchodzących 3 latach. 

Czytaj także: Cyfrowe narzędzia trzeba wprowadzać do praktyki klinicznej>>>

Zdaniem ekspertów Deloitte istotne jest też, że na przestrzeni ostatnich lat zmieniła się metodyka mierzenia wydajności. Podczas, gdy kiedyś za wystarczające uznawano sprawdzenie liczby pobrań aplikacji przez pacjentów, teraz znacznie bardziej odpowiednie wydają się złożone wskaźniki, takie jak liczba aktywnych użytkowników w miesiącu czy długość trwania pojedynczej sesji. 

Wśród kluczowych czynników przyspieszających transformację badani przez Deloitte najczęściej wymieniają natomiast skuteczne przywództwo (80 procent) i kierowanie procesem zmiany (68 procent). Podkreślali przy tym, jak ważne jest, aby zarządzający organizacją rozumieli te wysiłki oraz wspierali je odpowiednimi środkami, delegowaniem personelu i umożliwianiem podejmowania decyzji, wpływając na zmianę kultury organizacyjnej. 

Raport powstał w oparciu o badanie wykonane między majem a lipcem 2021 roku przez Deloitte Center for Health Solutions we współpracy z Scottsdale Institute. Składało się z ankiety, wywiadów oraz dyskusji panelowej przeprowadzonych wśród dyrektorów technologicznych systemów ochrony zdrowia.  

Przeczytaj teraz

Powstał interdyscyplinarny standard telemedyczny

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 27.10.2021

Telemedycyna staje się strategicznym filarem systemu ochrony zdrowia XXI wieku. W celu zapewniania jakości i bezpieczeństwa udzielanych za jej pomocą świadczeń powstał interdyscyplinarny standard telemedyczny.  

Dokument został opracowany przez kilkudziesięciu ekspertów reprezentujących między innymi organizacje pacjenckie, organizacje pracodawców i świadczeniodawców usług zdrowotnych oraz towarzystwa naukowe. Teraz standard trafia do szerokich konsultacji, został też przesłany do Ministerstwa Zdrowia.  

Intensywne prace nad standardem ruszyły 13 września 2021 roku i były koordynowane przez Fundację Telemedyczna Grupa Robocza – od lat zaangażowaną w prace nad ciągłym doskonaleniem świadczeń telemedycznych w Polsce.  

Partnerami Telemedycznej Grupy Roboczej są między innymi: Lux Med, Medicover i Enel-Med.

Przedstawiciele 21 sygnatariuszy deklaracji na rzecz wypracowania systemowej propozycji rozwiązań podnoszących jakość udzielania świadczeń telemedycznych spotykali się co tydzień i na bieżąco przekazywali uwagi do dokumentu.  

Zasady postępowania i dobrych praktyk 

-Od początku prac na standardem zwracaliśmy szczególną uwagę na prawa pacjenta i jego bezpieczeństwo oraz na kluczową rolę profesjonalisty medycznego. Standard to zbiór zasad postępowania i dobrych praktyk, których przestrzeganie ma prowadzić do udzielania świadczeń telemedycznych z należytą starannością, w sposób zgodny z przepisami prawa, aktualnym stanem wiedzy oraz z poszanowaniem praw i interesów pacjenta. – mówi prezes zarządu Fundacji Telemedyczna Grupa Robocza, Jan Pachocki.  

Dokument określa zasady udzielania teleporady, opisuje szczegółowo możliwy przebieg takiego świadczenia i elementy, które składają się na wysoką jakość i bezpieczeństwo – pacjenta i jego danych. Standard zawiera także wytyczne dla pacjenta, które pozwolą mu na lepsze przygotowanie się do teleporady i tym samym na uzyskanie jej większej efektywności.  Ważnym elementem standardu jest Karta Praw Pacjenta Telemedycznego.  

-Oczywiście telemedycyna nie może być traktowana jako coś odrębnego od innych świadczeń medycznych. Prawo nakłada na lekarza dokładnie te same obowiązki dochowania należytej staranności i postępowania zgodnego z aktualną wiedzą medyczną jak przy wizycie osobistej. Widzimy jednak potrzebę zwrócenia uwagi na to, że pacjent ma prawo do świadczeń udzielanych w formie przez niego preferowanej. Jeśli w trakcie teleporady pacjent uzna, że potrzebuje wizyty stacjonarnej, należy zapewnić mu taką możliwość – podkreśla Jan Pachocki.  

White Paper – szersze spojrzenie na regulacje i perspektywy telemedycyny 

Interdyscyplinarnemu Standardowi Telemedycznemu towarzyszy White Paper, przygotowany przez ekspertów TGR. Zbiera on najważniejsze informacje dotyczące rozwoju telemedycyny w Polsce.   

W 2020 roku w ramach podstawowej opieki zdrowotnej udzielono ponad 5,9 mln teleporad. Teleporady stanowiły również istotny element ambulatoryjnej opieki specjalistycznej – tylko w pierwszej połowie 2020 roku zrealizowano około 50 tysięcy teleporad w zakresie diabetologii, prawie 70 tysięcy teleporad w zakresie kardiologii oraz ponad 66 tysięcy teleporad w zakresie położnictwa i ginekologii.  

Te dane dotyczą wyłącznie świadczeń finansowanych ze środków publicznych – nie uwzględniając tym samym teleporad realizowanych poza finansowaniem płatnika publicznego.  

Telemedycyna nie jest już więc tylko „dodatkiem” do leczenia – stanowi ona bowiem strategiczny filar systemu ochrony zdrowia XXI wieku – podkreślają we wstępie autorzy dokumentu. 

Czytaj także: Nowe technologie to bardziej efektywne leczenie>>>

-Wyniki badań satysfakcji pacjentów wskazują, że w zdecydowanej mierze pacjenci korzystający z teleporad są z nich zadowoleni. Główne problemy są związane z nieuzasadnionym ograniczeniem dostępu do opieki bezpośredniej – podkreśla Jan Pachocki i dodaje, że proponowany standard powinien przełożyć się na ograniczenie tych problemów przy jednoczesnym wzroście jakości usług telemedycznych.  

–  Dostępne dane kliniczne potwierdzają, że telemedycyna to rozwiązanie, które może być wykorzystywane w wielu obszarach specjalistycznych, zwiększając jakość opieki nad pacjentem. Towarzystwa naukowe rekomendują stosowanie telemedycyny – dodaje. 

Interdycyplinarny Standard Telemedyczny jako propozycja regulacji   

W prace na standardem od początku zaangażowali się sygnatariusze deklaracji na rzecz wypracowania systemowej propozycji rozwiązań podnoszących jakość udzielania świadczeń telemedycznych ogłoszonej 13 września 2021 roku. To 21 organizacji pacjenckich, naukowych i branżowych.  

-Kolejnym krokiem są szerokie konsultacje ze wszystkim zainteresowanymi środowiskami. Dokument wysyłamy do kolejnych towarzystw naukowych i innych organizacji, które chcą się z nim zapoznać. Standard trafił też do Ministerstwa Zdrowia – informuje prezes Fundacji TGR Jan Pachocki. – Bardzo liczymy na to, że Ministerstwo zachce wziąć pod uwagę ten głos wielu środowisk przy wprowadzaniu kolejnych regulacji dotyczących świadczeń telemedycznych – dodaje. 

Standard telemedyczny dostępny jest tutaj>>>

White Paper pobierz tutaj>>>

Przeczytaj teraz

Czy możemy skutecznie leczyć na odległość? 

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 20.10.2021

Nowoczesne rozwiązania technologiczne w medycynie nie zastąpią lekarza, ale pewne czynności, które on wykonuje. Podczas ich wprowadzania ważne jest profesjonalne zarządzanie bezpieczeństwem – mówił Andrzej Osuch, dyrektor ds. transformacji biznesowej Grupy Lux Med, podczas panelu dotyczącego bezpiecznego i skutecznego leczenia na odległość, który odbył się podczas XVII Forum Rynku Zdrowia. 

Doświadczenia półtora roku pandemii przyniosły przełamanie pewnej bariery psychologicznej dotyczącej korzystania z nowoczesnych narzędzi w opiece zdrowotnej.  

-Zostaliśmy niejako “przymuszeni” do wprowadzenia rozwiązań telemedycznych. Zdały egzamin te, które zostały mocno wystandaryzowane, co oznacza, że lekarz, stosując je, otrzymywał środowisko pracy podobne do standardów wizyty stacjonarnej, zapewniające także ciągłość postępowania i narzędzia do kontynuacji leczenia – mówił Andrzej Osuch. 

Zdalne porady oceniane pozytywnie 

-Narzędzia technologiczne i nowe kanały komunikacji trzeba wkomponować w proces leczenia, a opiekę zdalną warto rozważyć tam, gdzie jest ona skuteczniejsza -dodał. Podkreślił także rolę profesjonalnego zarządzania bezpieczeństwem. 

-Jest to ważne, aby nie zmarnować osiągniętego dorobku rozwiązań telemedycznych. Dlatego uczestniczymy w tworzeniu standardów telemedycznych, nad którymi pracuje Telemedyczna Grupa Robocza. Przygotowaliśmy pierwszą wersję takiego standardu, który został przesłany do Ministerstwa Zdrowia – mówił Osuch. 

Przytoczył też dane, z których wynika, że pacjenci, którzy w “ostrej” fazie pandemii korzystali w większości ze zdalnej opieki medycznej, także po jej złagodzeniu dalej chętnie pozostali w przestrzeni wirtualnej. Latem tego roku, gdy liczba zachorowań na Covid-19 znacznie się zmniejszyła, ciągle około 45-50 procent pacjentów Lux Med korzystało ze świadczeń medycznych za pomocą narzędzi zdalnych. Jednocześnie badania satysfakcji pacjentów pokazały wzrost zadowolenia z usług sieci o 35 procent, co oznacza, że ten sposób kontaktu z lekarzem jest oceniany pozytywnie.  

Czytaj także: Cyfrowe narzędzia trzeba wprowadzać do praktyki klinicznej>>>

-Można powiedzieć, że rozwiązania telemedyczne zostały “oswojone” i doceniliśmy korzyści, jakie przynoszą. Pojawiające się obawy mogą dotyczyć wykorzystania danych medycznych, które pacjenci przekazują zdalnie, na przykład wyników badań, dlatego tak ważne jest opracowanie standardów w tym zakresie – dodał Andrzej Osuch. 

Testowanie nowych rozwiązań 

Wiele rozwiązań w zakresie telemedycyny i sztucznej inteligencji wprowadza i testuje także Medicover. 

-Współpracujemy z wieloma start-upami, wykorzystującymi anonimizowane dane, którymi dysponujemy, ich analiza pozwala opracować odpowiednie algorytmy. Wiele z takich rozwiązań sprawdza się, na przykład analiza zdjęć RTG i wskazywanie obszarów, które lekarz musi przeanalizować. Okazuje się, że “maszyna” wskazuje te obszary skuteczniej niż lekarz – mówił Artur Białkowski, członek zarządu Medicover, członek zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej. 

Medicover testuje między innymi narzędzie – symptom checker, pomagające pacjentowi wybrać najlepszą ścieżkę terapeutyczną, którą może być zarówno wizyta u internisty czy u specjalisty jak i podjęcie kroków w celu samodzielnego zadbania o zdrowia. Pozwoli ono zmniejszyć liczbę wizyt u lekarzy specjalistów, które nie są konieczne (Medicover szacuje, że takich wizyt jest około 40 procent). 

-Istnieje wiele obszarów, na których można kontynuować i monitorować leczenie zdalnie, zaczynając od teleporady, podczas której lekarz wystawia zlecenie na badania (lekarz nie musi w tym celu przyjmować pacjenta osobiście), a po ich wykonaniu decyduje o dalszej formule leczenia. Testujemy rozwiązania, które analizując parametry pobierane od pacjentów, informują lekarza, że pojawia się wynik odbiegający od normy, wówczas lekarz interweniuje. Analizując dane, ciągle szukamy nowych metod leczenia – mówił Białkowski. 

Medicover od wielu lat prowadzi elektroniczną dokumentację pacjentów, która jest dostępna w każdej placówce sieci.  

-To powoduje, że teleporada jest skuteczne i nie funkcjonuje “w oderwaniu” od fizycznej wizyty pacjenta w placówce. Dane pacjenta powinny niejako “iść za nim”, gdziekolwiek on zwróci się o pomoc. Z pewnością jest to wyzwanie dla systemu ochrony zdrowia, ale bez tego trudno stosować rozwiązania telemedyczne w skali całego kraju (obecnie funkcjonuje wiele systemów wprowadzanych przez różne sieci, które nie są synchronizowane na jednej platformie) – dodał i podkreślił rolę rozwiązań prawnych, których brak utrudniał stosowanie narzędzi telemedycznych. Istotne było między innymi wprowadzenie e-recepty, e-skierowania czy e-zwolnienia. 

Brak ogólnopolskiej bazy 

Tomasz Zieliński, wiceprezes Federacji Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie, wiceprezes zarządu Polskiej Izby Informatyki Medycznej, podkreślił, że pandemia zmieniła mentalność lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej w kwestii korzystania z narzędzie telemedycznych. 

Przypomniał, że teleporada weszła do zakresu świadczeń gwarantowanych w listopadzie 2019 roku, a w styczniu 2020 roku do umów w POZ i już w marcu 2020 roku udzielanych było bardzo dużo teleporad. 

-Wprawdzie od lipca 2021 do września 2021 nagradzane były te podmioty, które nie korzystały z teleporad i wiemy, co stało u podstaw takich decyzji, ale można powiedzieć, że zarówno lekarze jak i pacjenci nauczyli się korzystać z teleporady jako legalnego sposobu udzielenia świadczenia. Brakuje natomiast kolejnego kroku, aby dać lekarzom dostęp do danych medycznych pacjenta zbieranych przez różne podmioty – mówił Zieliński. 

-Te wszystkie dane mają zostać zintegrowane na platformie P1, na której znajdą się wszystkie informacje o pacjencie. Teoretycznie dane te powinny trafiać tam od lipca 2021 roku, jednak na razie niewiele podmiotów to realizuje – dodał. 

Czytaj także: Potrzebny jest silny regulator i konkurencja płatników>>>

Powstanie takiej platformy z danymi pacjentów dotyczących całej jego historii choroby umożliwi między innymi koordynację leczenia przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. 

W panelu “Bezpieczne i skuteczne leczenie na odległość, czyli jakie?” wzięli także udział: prof. Maciej Banach, sekretarz generalny Europejskiego Towarzystwa Miażdżycowego, prezes, Think-Tank „Innowacje dla Zdrowia“ MedIT Innovations, Kazimierz Cięciak, dyrektor konsultingu i product managementu, Comarch Healthcare SA, dr hab. Oskar Kowalski, prof. SUM badawczo-dydaktyczny, prorektor ds. kształcenia podyplomowego i promocji uczelni, Zakładu Żywienia Człowieka, Wydziału Nauk o Zdrowiu, Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, kierownik, Pracowni Elektrofizjologii i Stymulacji Serca, Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, Piotr Piasecki z Comarch Healthcare SA oraz Robert Rejdak,  kierownik Katedry i Kliniki Okulistyki Ogólnej i Dziecięcej, prorektor ds. umiędzynarodowienia i cyfryzacji Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, prezes Stowarzyszenia Chirurgów Okulistów Polskich. 

XVII Forum Rynku Zdrowia odbywało się 18 i 19 października 2021 roku w warszawskim hotelu Sheraton. Organizatorem przedsięwzięcia jest Grupa PTWP. Pracodawcy Medycyny Prywatnej byli jego partnerem.

Przeczytaj teraz

Trwają prace nad standardem świadczeń telemedycznych

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 17.10.2021

W 2020 roku nastąpił przełom w wykorzystaniu telemedycyny w systemie ochrony zdrowia. Teraz należy podjąć działania na rzecz zapewnienia wysokiej jakości świadczeń, z poszanowaniem praw pacjenta i uwzględnieniem zarówno różnic wynikających z rodzajów dostępnych świadczeń jak i specyfiki poszczególnych obszarów terapeutycznych – uznali uczestnicy dyskusji „Jak skutecznie podnieść jakość oferowanych usług w telemedycynie”, która odbyła się podczas V Kongresu Wizja Zdrowia 14 października 2021. 

W dyskusji wzięli udział: Paweł Balsam z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Artur Drobniak z Naczelnej Rady Lekarskiej, Magdalena Kołodziej z fundacji My Pacjenci oraz  Piotr Soszyński z Telemedycznej Grupy Roboczej, a jej moderatorem był Jan Pachocki, prezes zarządu fundacji Telemedyczna Grupa Robocza.  

Prezes Pachocki przedstawił założenia prac nad standardem świadczeń telemedycznych, które prowadzone są od połowy września 2021 przez stronę społeczną, czyli przez organizacje pacjentów, towarzystwa medyczne, organizacje pracodawców i TGR. Są to sygnatariusze deklaracji z 13 września 2021 roku, ale do udziale w zespole zaproszeni są wszyscy zainteresowani. 

Dużą część dyskusji poświęcono prawom i bezpieczeństwu pacjenta. 

-Od standardu oczekujemy, żeby zapewniał tę samą dostępność i jakość usług telemedycznych oraz bezpieczeństwo pacjentów – mówiła Magdalena Kołodziej, prezes fundacji MY Pacjenci. Dodała również, że pacjent na każdym etapie opieki powinien móc decydować o formie udzielanego świadczenia. 

Czytaj także: Telemedycyna tematem debaty oksfordzkiej >>>

Dr Piotr Soszyński z TGR mówił, że telemedycyna może przynieść największą korzyć w podstawowej opiece zdrowotnej.  

-Od 15 do 20 procent wizyt POZ dotyczy prostych problemów zdrowotnych, nie wymagających badania fizykalnego. Drugi biegun to opieka specjalistyczna, podczas której telemonitoring i możliwość podejmowania przez lekarza decyzji w czasie rzeczywistym poprawiają efekty leczenia – mówił dr Piotr Soszyński. -W opiece specjalistycznej ważny jest także element dostępności telekonsultacji ze specjalistą, gdzie pacjent i lekarz prowadzący mogą porozmawiać nawet z ekspertem z zagranicy. 

 Dr Soszyński podkreślał też znaczenie bezpieczeństwa pacjenta. 
-Jeżeli pacjent szuka teleporady po raz kolejny w tej samej sprawie, należy umówić wizytę stacjonarną w placówce – mówił.  

-Jako entuzjasta telemedycyny mogę być zachłyśnięty nowościami, ale muszę brać pod uwagę czy nowe rozwiązania są nie gorsze – a najlepiej, aby były lepsze z punktu widzenia opieki nad pacjentem. Telemedycyna podlega tym samym zasadom co pozostałe świadczenia – przypomniał dr Paweł Balsam.   

-Telemedycyna może zapewnić w pewnych okolicznościach dostęp do opieki specjalistycznej bez ograniczeń terytorialnych. Powinniśmy oczywiście poprawiać jakość świadczeń i iść mocniej w stronę połączeń wideo – mówił wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej dr Artur Drobniak.  

Czytaj także: Nowe technologie to bardziej efektywne leczenie>>>

-Proces integracji danych z poprzednich konsultacji i z urządzeń telemedycznych to ważne zdanie na najbliższe lata. Oprócz stworzenia i upowszechnienia standardu świadczenia telemedycznego na to powinny pójść duże środki – dodał dr Drobniak, który podkreślił też znaczenie telemedycyny przy narastających niedoborach kadrowych w niektórych specjalizacjach.  

Na zakończenie uczestnicy dyskusji podkreślili, że oprawa jakości świadczeń telemedycznych musi iść w parze z edukacją zarówno profesjonalistów medycznych w tym zakresie jak i samych pacjentów.  

 -Te same prawa, które przysługują pacjentowi w czasie wizyty stacjonarnej przysługują w czasie telewizyty. Istotna jest również edukacja pacjentów – pacjent wyedukowany będzie lepiej przygotowany do wizyty i wyciągnie z niej więcej – mówiła Magdalena Kołodziej z Fundacji MY Pacjenci. 

Przeczytaj teraz

Prace administracyjne zajmują lekarzom prawie połowę czasu przeznaczonego dla pacjentów

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 28.09.2021

Najwyższa Izba Kontroli zbadała efektywność wykorzystania czasu przeznaczanego przez lekarzy dla pacjentów. Ustalenia NIK pokazały, że prawie jedną trzecią czasu przeznaczonego na poradę zajmuje lekarzowi prowadzenie dokumentacji medycznej oraz wykonywanie czynności administracyjnych. W trakcie teleporady na samo świadczenie medyczne pozostaje zaledwie 57 procent czasu. 

W ramach kontroli NIK sprawdziła 22 publiczne placówki, szpitale i przychodnie, działające na terenie województw: mazowieckiego, śląskiego, dolnośląskiego, lubelskiego, podkarpackiego. 

NIK stwierdziła, że w ogromnej większości (86 procent) skontrolowanych podmiotów nie wykorzystano możliwości odciążenia pracy lekarzy poprzez nadanie asystentom medycznym odpowiednich uprawnień do wystawiania e-zwolnień, e-recept i e-skierowań.  

Niewykorzystywana była również możliwość zlecania pielęgniarkom i położnym samodzielnej kontynuacji leczenia pacjentów, w sytuacji, gdy posiadały one wymagane kwalifikacje.  

Sekretarki medyczne, rejestratorki i statystycy medyczni, mający w założeniu wspierać personel medyczny w pracy administracyjnej, zatrudniani byli jedynie w ograniczonym wymiarze.  

Rejestratorki medyczne stanowiły 6 procent zatrudnionych w skontrolowanych jednostkach, sekretarki medyczne – 0,4 procent, a statystycy medyczni – 0,3 procent zatrudnionych.  

Rejestratorek nie zatrudniano w ogóle w 9 procentach placówek, sekretarek medycznych w 68 procentach, a statystyków – w 73 procentach placówek.  

W rezultacie personel medyczny obciążony był wykonywaniem czynności administracyjnych, w tym między innymi sprawozdawczością, oraz rejestracją pacjentów.  

Czytaj także: Nowe technologie to bardziej efektywne leczenie>>>

W 91 procent skontrolowanych placówek ochrony zdrowia personelowi medycznemu, zwłaszcza pielęgniarkom, ale także lekarzom powierzano obowiązki administracyjne polegające na sporządzaniu sprawozdań statystycznych oraz dotyczących realizacji umów o udzielanie świadczeń zawartych z NFZ. 

Zdaniem NIK ograniczało to możliwość sprawnego i efektywnego świadczenia pomocy medycznej i świadczyło o niewłaściwym zarządzaniu personelem. 

Wprawdzie podmioty medyczne miały do dyspozycji systemy informatyczne o szerokich możliwościach, jednak nie były one należycie wykorzystywane. Systemów tych nie zintegrowano bowiem z systemami do obsługi diagnostyki laboratoryjnej (w 59 procent skontrolowanych podmiotów) i obrazowej (82 procent). Nie były również bezpośrednio zasilane wynikami takich badań.  

Poza tym w 23 procentach placówek nie zapewniono także przepływu danych pomiędzy poszczególnymi ich lokalizacjami (oddziałami).  

W większości skontrolowanych podmiotów nie spełniono także wszystkich wymagań lub warunków organizacyjno-technicznych do prowadzenia dokumentacji medycznej w postaci elektronicznej. Przyczyny tego stanu leżały w nieufności wobec narzędzi informatycznych, braku mobilnych urządzeń do ewidencji danych medycznych lub w braku niezbędnych modułów w użytkowanych systemach informatycznych. 

Czytaj także: Telemedycyna tematem debaty oksfordzkiej >>>

W połowie skontrolowanych placówek nie prowadzono elektronicznej rejestracji wizyty, zaś w 41 procent brakowało oprogramowania umożliwiającego wysyłkę powiadomień pacjentowi i aktualizacji statusu wizyty (w formie sms lub e-mail). Natomiast w 23 procentach podmiotów nie wykorzystywano wszystkich zakupionych modułów i funkcjonalności systemu informatycznego. 

Dokumentacja medyczna prowadzona była często w formie papierowej lub hybrydowo, czyli zarówno na papierze jak w formie elektronicznej.  

W okresie epidemii Covid-19 w siedmiu spośród 22 skontrolowanych placówek (32 procent) stwierdzono przypadki czasowego ograniczenia dostępności świadczeń poprzez zawieszenie działalności niektórych poradni i niezgodności udzielania świadczeń z przyjętym harmonogramem. W 14 procent podmiotów czasowo ograniczono działalność do wykonywania tylko świadczeń ratujących życie i dla pacjentów skierowanych w trybie pilnym.  

Teleporada jako nowa forma świadczenia pomocy medycznej stanowiła w I półroczu 2020 roku jedną czwartą wszystkich udzielonych porad lekarskich. W porównaniu do I półrocza 2019 roku liczba porad udzielonych w skontrolowanych podmiotach leczniczych była mniejsza o 15 procent w podstawowej opiece zdrowotnej oraz o 26 procent w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej.  

Cały raport NIK dostępny jest tutaj>>> 

Przeczytaj teraz

Centrum Medyczne Gamma wprowadziło szybkie płatności

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 5.09.2021

Centrum Medyczne Gamma z Warszawy wprowadziło nową opcję płacenia online za swoje usługi. Pacjenci placówki mogą teraz dokonywać szybkich płatności internetowych oraz za pomocą funkcji BLIK. 

Dzięki temu wizyty w przychodni mogą zostać ograniczone do minimum.  

Zapłaty za usługi można dokonać za pomocą aplikacji Gamma Online, która zawiera kalendarz wizyt oraz informacje z Karty Pacjenta. Można za jej pomocą umówić lub odwołać konsultację oraz umówić się na badania diagnostyczne. 

Czytaj także: Pracodawcy Medycyny Prywatnej ekspertami podczas XXX Forum Ekonomicznego >>>

Centrum Gamma prowadzi w Warszawie szpital ortopedyczno-neurochirurgiczny, zlokalizowany na Żoliborzu, przy ulicy Broniewskiego. W placówce działa przychodnia, a także blok operacyjny z oddziałem szpitalnym, pracownie diagnostyki obrazowej (RTG, USG, RM, TK) oraz sala fizjoterapeutyczna. 

Centrum współpracuje z klubami sportowymi, zapewniając kompleksową opiekę zawodnikom. 

Od 2018 roku Centrum Gamma prowadzi też placówkę przy ulicy Bobrowieckiej 8, na warszawskim Mokotowie. 

Centrum Medyczne Gamma działa od 2013 roku. Od 2015 roku jego większościowym udziałowcem jest PZU. 

Czytaj także: Potrzebujemy przywództwa>>>

Przeczytaj teraz

Opaski telemedyczne w podstawowej opiece zdrowotnej 

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 24.07.2021

21 lipca 2021 roku weszło w życie rozporządzenie ministra zdrowia wprowadzające program pilotażowy dotyczący wykorzystania opasek telemedycznych w podstawowej opiece zdrowotnej. 

Opaski te będą narzędziem pozwalającym na bieżące monitorowanie w sposób zdalny stanu zdrowia dorosłych pacjentów, którzy przeszli zakażenie wirusem Sars-CoV-2 oraz wymagają dalszej opieki i diagnostyki. 

Pilotażem będą mogli być objęci pacjenci, którzy byli hospitalizowani z powodu zakażenia wirusem Sars-CoV-2 lub u których w wyniku przeprowadzonej diagnostyki obrazowej stwierdzono zmiany w obrazie radiologicznym świadczące o zakażeniu wirusowym.  

Czytaj także: Telemedycyna pomoże w nadrabianiu zaległości zdrowotnych >>>

Program pilotażowy będzie realizowany w trzech etapach, będą to: etap organizacji (w trakcie którego minister zdrowia zakupi opaski telemedyczne, przeprowadzi akcję promocyjną dotyczącą ich wykorzystania oraz wdroży funkcjonalność platformy DOM umożliwiającą realizację programu), etap realizacji (w trakcie którego wybrani realizatorzy programu będą wykonywać świadczenia opieki zdrowotnej z wykorzystaniem opasek telemedycznych, monitorować realizację programu oraz gromadzić dane służące do wyliczenia odpowiednich wskaźników) oraz etap ewaluacji, który obejmie ocenę działań objętych programem. 

Podmioty lecznicze będące realizatorami programu pilotażowego, otrzymają od ministra opaski telemedyczne, które następnie udostępnią pacjentom.  

Jakość udzielanych w tym zakresie świadczeń opieki zdrowotnej, satysfakcja pacjentów oraz wpływ tego rozwiązania na sposób funkcjonowania podmiotów leczniczych będą oceniane na podstawie ankiet zamieszczanych na platformie DOM, wypełnianych przez pacjentów i realizatorów programu. 

Czytaj także: Lux Med udostępnia swoim pacjentom usługę mojeID >>>

Realizatorzy programu pilotażowego zostaną wybrani w ramach otwartego i ciągłego naboru przeprowadzanego przez ministra zdrowia. Przewiduje się możliwość wyboru ofert z całego kraju, przy uwzględnieniu czynników takich jak data wpływu oferty i deklaracja szacunkowej liczby pacjentów zgłoszonych przez realizatora.  

Przyjęta minimalna liczba pacjentów objęta programem pilotażowym to tysiąc. Liczba urządzeń przeznaczonych na jedną placówkę wyniesie od 20 do 30 sztuk.  

Realizacja programu wymagała będzie wdrożenia dodatkowych funkcjonalności w ramach platformy DOM umożliwiających monitoring czynności życiowych pacjentów przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. 

Rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie programu pilotażowego w zakresie wykorzystania opasek telemedycznych w podstawowej opiece zdrowotne zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw RP 20 lipca 2021 roku (poz. 1328). 

Link do rozporządzenia>>> 

Przeczytaj teraz

Nowe technologie rewolucjonizują opiekę zdrowotną 

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 1.07.2021

Wśród różnych konsekwencji pandemii koronawirusa często wymienia się gwałtowne przyspieszenie rozwoju innowacji technologicznych. Sytuacja epidemiczna spowodowała znaczące zmiany także w sektorze medycznym. W ciągu najbliższych pięciu lat co najmniej trzy istotne obszary sektora medycznego zostaną zrewolucjonizowane przez nowe technologie.

W Polsce liczba osób, które skorzystały z przynajmniej jednej e-usługi z różnych obszarów gospodarki, czyli między innymi możliwości cyfrowej opieki zdrowotnej, wzrosła z przed-epidemicznego poziomu 66 procent do prawie 80 procent, co przekłada się na 6,6 miliona nowych użytkowników. Można przyjąć, że jest to dopiero początek nadchodzących zmian – Krajowy Plan Odbudowy przewiduje bowiem inwestycje o wartości blisko 20 mld zł w unowocześnienie systemu opieki medycznej, w tym również jego dalszą cyfryzację.

Czytaj także: Telemedycyna pomoże w nadrabianiu zaległości zdrowotnych>>>

 -Wartość globalnego rynku opieki zdrowotnej online ma rosnąć w tempie 14,5 procent rok do roku. Taki wzrost utrzyma się przynajmniej do końca 2027 roku, kiedy to, według prognoz Valuates Reports, sektor osiągnie wartość 230,6 mld USD. Potencjał jest ogromny i widzą to także sami pacjenci, którzy dostrzegają, że nowe technologie medyczne są niezbędnym składnikiem poprawy skuteczności i bezpieczeństwa systemu ochrony zdrowia. Rosnące oczekiwania klientów w tym zakresie napędzają zmiany w sektorze, a liderem tych zmian są obecnie prywatne sieci medyczne – mówi Artur Białkowski, dyrektor zarządzający ds. usług biznesowych z Medicover Polska. 

Eksperci KIR, firmy aktywnie wspierającej procesy cyfryzacji w gospodarce i administracji, wskazują trzy dziedziny, w których już za kilka lat będą panowały inne standardy niż przed pandemią. 

Zdalne porady i opieka na odległość 

W trakcie pandemii wizyty online stanowiły ponad 8 na 10 kontaktów z poradniami podstawowej opieki zdrowotnej. Nowe formy kontaktu z lekarzami, niewymagające wizyty w placówce medycznej lub czekania w kolejce, spodobały się polskim pacjentom. 92 procent z nich deklaruje, że teleporady pomogły im skutecznie rozwiązać zgłaszane problemy zdrowotne. W rezultacie aż 87 procent Polaków pozytywnie ocenia udogodnienia oferowane przez telemedycynę. 

Jednocześnie zwiększa się wartość rynku produktów, umożliwiających monitorowanie stanu pacjenta na odległość – do końca 2027 roku na całym świecie ma być on wart 43 mld USD. Już teraz ponad połowa amerykańskich szpitali dysponuje systemami, które umożliwiają zdalne sprawdzanie stanu zdrowia. Dzięki temu można optymalizować działania służb medycznych: szybciej interweniować w nagłych sytuacjach, zmniejszyć przepełnienie szpitali, a nawet zaopiekować się na odległość pacjentem potrzebującym pomocy. 

Czytaj także: E-zdrowie przedefiniowuje pojęcie opieki medycznej>>>

-Obszar telemedycyny zgłębiamy od ponad 10 lat. Pandemia była więc katalizatorem dalszego dynamicznego rozwoju naszej oferty usług telemedycznych. Pozwoliła nam również wzmocnić model opieki nad pacjentem, opierający się na połączeniu wizyt stacjonarnych z  teleporadami. Tylko w minionym roku wyposażyliśmy blisko 3 tysiące lekarzy w narzędzie telemedyczne, co pozwoliło w bardzo szybkim czasie na uruchomienie bezpiecznych porad telefonicznych, zarówno z lekarzami internistami, rodzinnymi, jak i specjalistami. Pacjenci bardzo docenili taką formą leczenia. Obecnie zauważamy, że liczba teleporad kształtuje się na podobnym poziomie jak liczba wizyt stacjonarnych. Poza tym w Medicover aktywnie testujemy i wdrażamy nowe rozwiązania z zakresu zdalnej diagnostyki (między innymi Pregnabit, CarnaLife System, Higo, TytoCare), co wzbogaca naszą ofertę i podnosi poziom opieki medycznej w naszych centrach medycznych – komentuje dr n.med. Piotr Soszyński, dyrektor ds. strategicznego doradztwa medycznego w Medicover Polska. 

Digitalizacja dokumentacji i procesów 

Ze względu na pandemiczne obostrzenia, 56 procent ankietowanych Polaków miało problemy z załatwieniem codziennych spraw, na przykład z powodu zamknięcia placówki usługowej – i najczęściej dotyczyło to placówek opieki zdrowotnej (44%). Jednak to szybko się zmienia. W ślad za rosnącą popularnością konsultacji lekarskich online oraz zdalnej opieki zdrowotnej, postępuje upowszechnianie cyfryzacji – również w placówkach publicznych. 

Digitalizacja dokumentów, takich jak wyniki badań czy historii leczenia medycznego sprawi, że będziemy mieli łatwy wgląd do ważnych dla nas danych z każdego zakątka świata – potrzebne będzie tylko urządzenie z dostępem do Internetu.  

Przykładów otwartości na tego typu rozwiązania nie trzeba daleko szukać – już blisko 10 mln Polaków aktywowało Internetowe Konto Pacjenta, między innymi za pośrednictwem mojeID – usługi zdalnego potwierdzania tożsamości dostarczanej przez KIR. Z kolei wśród kadry medycznej, rośnie liczba użytkowników podpisu elektronicznego, który jest wykorzystywany między innymi do wystawiania e-recept, podpisywania dokumentacji medycznej czy wyników badań. Dzięki temu pacjenci mogą mieć do nich sprawny dostęp. Standardem w niedalekiej przyszłości będzie możliwość umawiania wizyt online i przeglądania w jednym miejscu swojej historii medycznej ze wszystkich placówek, niezależnie od tego, czy korzystamy z prywatnej czy publicznej opieki zdrowotnej. 

-Rozwój e-medycyny jest kwestią bezdyskusyjną. Po pandemii wiele dzisiejszych nowości w tej dziedzinie dla nas, jako pacjentów, stanie się standardem. Jednak wdrażając nowe rozwiązania, placówki i instytucje branżowe muszą pamiętać o odpowiedzialności jaka się z tym wiąże i konieczności zadbania o bezpieczeństwo i komfort osób korzystających z tych innowacji. Dzięki takim rozwiązaniom, jak elektroniczna weryfikacja tożsamości czy mobilny podpis elektroniczny, jest to łatwiejsze, a placówki, które je wdrażają, mogą liczyć na wzrost zaufania pacjentów – podkreśla Piotr Wichowski, dyrektor Linii biznesowej usługi identyfikacji w KIR. 

Cyberbezpieczeństwo w ochronie zdrowia 

Fundamentem rozwoju technologii w medycynie, obok wdrażania odpowiednio skonstruowanych cyfrowych innowacji, jest zaufanie. Bez zaufania – pacjentów do e-usług medycznych, systemu opieki zdrowotnej do dostawców usług cyfrowych, placówek medycznych do nowych rozwiązań – nie będzie możliwe upowszechnienie medycyny w zdalnej wersji. Zaufanie wiąże wszystkie zaangażowane strony, ale odpowiedzialność za zaprojektowanie systemu gwarantującego bezpieczeństwo danych w sieci, należy do partnera technologicznego, który musi mieć właściwe kompetencje i doświadczenie. W ciągu ostatnich 6 miesięcy o 58 procent wzrosła liczba ataków typu ransomware, a tylko w pierwszej połowie 2020 roku w wyniku cyberataków z internetowych baz wyciekło 36 mln rekordów danych. W przypadku silnie regulowanego sektora medycznego, w którym stawką jest zdrowie i życie ludzkie, cyberprzestępczość stanowi wyjątkowo istotny problem. Tymczasem w ostatnim roku w tej branży na całym świecie odnotowano wzrost przypadków złamania zabezpieczeń o 55,2 procent w porównaniu do roku poprzedniego. 

Obawy o bezpieczeństwo mogą okazać się istotną barierą dla rozwoju telemedycyny. Już dzisiaj, w sytuacji, gdy placówki udostępniają coraz więcej możliwości kontaktu online, ponad połowa badanych Polaków ma problem z jednoznaczną deklaracją czy postrzegają cyfrową identyfikację tożsamości w sieci jako bezpieczną. 

-Dlatego tak ważne jest korzystanie z rozwiązań zgodnych z przepisami, zarówno krajowymi jak i unijnymi – mówi Piotr Wichowski.   

-Tylko wdrażanie bezpiecznych narzędzi, zgodnych z obowiązującymi regulacjami w zakresie identyfikacji elektronicznej, zapewnia wiarygodność uwierzytelniania. Dlatego wybierając partnera technologicznego warto zweryfikować rzeczywiste kompetencje, sprawdzić już zrealizowane projekty, zasięgnąć opinii klientów – dodaje. 

Narzędzia zdalnej weryfikacji tożsamości – takie jak mojeID – dostępne są już szeroko w prywatnych sieciach placówek medycznych w Polsce. mojeID wspiera także podmioty komercyjne z różnych innych sektorów gospodarki, takich jak między innymi telekomunikacja, energetyka czy ubezpieczenia, oraz ułatwia korzystanie z usług i serwisów administracji publicznej. Zapewnia najwyższe bezpieczeństwo między innymi dzięki wykorzystywaniu systemów bankowości elektronicznej w procesach potwierdzania tożsamości. Zdecydowana większość Polaków posiada konto w banku i używa go często do innych czynności niż wyłącznie płatności (np. dostęp do ZUS, US, IKP, wnioski 500+), zatem upowszechnienie potwierdzania tożsamości w sieci za pośrednictwem banku jest naturalnym kolejnym krokiem, otwierającym nowe możliwości w rozwoju usług cyfrowych. 

Przeczytaj teraz

Telemedycyna pomoże w nadrabianiu zaległości zdrowotnych 

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 15.06.2021

Personalizacja i dostosowanie świadczeń do problemu zdrowotnego pomoże osiągnąć optymalne proporcje dla telemedycyny i opieki stacjonarnej w okresie po pandemii – mówił Piotr Soszyński, dyrektor ds. strategicznego doradztwa medycznego, Medicover podczas panelu “Wyzwania e-Zdrowia 2021”, będącego częścią VI Kongresu Wyzwań Zdrowotnych. 

Przy personalizacji świadczeń pomocna jest ocena objawów i wstępny triaż. Funkcjonalności pozwalające na bardziej efektywny kontakt z pacjentem i umożliwiające zdalne badanie (telediagnostyka) to wideokonsultacje a także metody asynchroniczne takie jak mail lub czat. 

-Pomocne są także systemy do zdalnego badania fizykalnego, czyli oceny uszu, gardła, płuc w infekcjach dróg oddechowych (takie jak Tyto, Higo, Stehome), do oceny czynności serca (EKG, NI-Medica), oceny czynnościowej płuc (Aiocare) czy zmian skórnych (SkiniO, Google AI) oraz wiele innych- mówił Piotr Soszyński. 

Proaktywna opieka, szczególnie nad chorymi przewlekle, może odbywać się przez zdalne monitorowanie i automatyczną analizę (AI) istotnych parametrów, na przykład ciśnienia tętniczego, poziomu glikemii, czynności serca, nerek, itd. a także przez centralne nadzorowanie leczenia. Przydatne jest także regularne pytanie pacjentów o ich samopoczucie i ocenę zdrowia. 

-Optymalna proporcja opieki stacjonarnej i telemedycyny to około 50 procent wizyt stacjonarnych oraz 50 procent zdalnych, z czego około 30 procent to porady na żywo (telewizyty), a 20 procent – porady uzyskiwane innymi metodami telemedycznymi, który to obszar zawiera największy potencjał wzrostu – mówił Piotr Soszyński. – Na początku pandemii proporcje te były inne, nawet 80 procent porad w marcu i kwietniu 2020 odbywało się zdalnie, szczególnie dużo było wtedy zleceń dotyczących recept, ale później te proporcje się zmieniły i obecnie zdalne porady w różnej formie stanowią 50 procent wizyt. Taka tendencja prawdopodobne zostanie już na stałe – dodał Piotr Soszyński. 

Relację z sesji inauguracyjnej VI Kongresu Wyzwań Zdrowotnych w której uczestniczyła prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej można przeczytać tutaj: Można lepiej spożytkować zasoby prywatnego sektora ochrony zdrowia>>> 

Medicover od lat monitoruje stan zdrowia pacjentów, za pomocą wskaźników jakości postępowania medycznego. Służą do tego dwa indeksy, które zbierają dane dotyczące sposobu leczenia w chorobach przewlekłych oraz w profilaktyce. 

Indeks dotyczący chorób przewlekłych dotyczy wyrównania nadciśnienia, wyrównania cukrzycy, wyrównania niedoczynności tarczycy, skutecznej terapii astmy oraz wykonywania pomiarów zgodnie ze standardem. W czasie pandemii indeks ten spadł, co oznacza, że nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia pacjentów. Spadek był niewielki, do czego z pewnością przyczyniły się rozwiązania telemedyczne, umożliwiające kontakt z lekarzem także w tym okresie. 

-Wynika z tego, że także w okresie po pandemii, gdy trzeba będzie nadrabiać zaległości w ochronie zdrowia, narzędzia telemedyczne mogą być do tego celu bardzo przydatne – mówił Piotr Soszyński. 

Medicover opiekuje się milionem pacjentów, cały sektor prywatny ma ich już pod opieką kilka razy więcej. Z pewnością doświadczenia tego sektora mogą być przydane dla oceny stanu zdrowia całej populacji polskiego społeczeństwa i w celu szukania rozwiązań służących do jego poprawy. 

Uczestnicy panelu dyskutowali także na temat zmian, które czekają system ochrony zdrowia od 1 lipca 2021 roku. Od tego dnia placówki medyczne powinny część dokumentacji medycznej wymieniać i indeksować na platformie P1 oraz przekazywać do Systemu Informacji Medycznej dane o zdarzeniach medycznych. Pandemia w pewnym zakresie spowodowała szybsze przygotowanie do tych zmian. 

Wojciech Osewski, kierownik Działu Informatyki, Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie Państwowego Instytutu Badawczego Oddział w Gliwicach stwierdził, że pandemia wymusiła przejście na elektroniczną dokumentację medyczną. 

-Okazało się także, że działy informatyki w szpitalach mogą pracować zdalnie – mówił. 

Łukasz Borzęcki, dyrektor rozwoju produktów CompuGroup Medical Polska stwierdził, że większość szpitali, dla których firma ta realizuje projekty, wdraża rozwiązania e-zdrowia od wielu lat.  

Jednak w przypadku większości placówek różne wygląda przygotowanie do tej zmiany. Według niektórych szacunków gotowych na to jest zaledwie 40 procent szpitali i przychodni. 

-Duża część lekarzy nie odróżnia także czym jest elektroniczna dokumentacja medyczna a czym dokumentacja prowadzona w formie elektronicznej. Ciągle także pojawiają się wątpliwości dotyczące wprowadzanych zmian. Nie do końca wiadomo, jak na platformie P1 mają być umieszczane wyniki badań realizowanych przez podwykonawców placówek medycznych – mówił Tomasz Zieliński, wiceprezes Federacji Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie, wiceprezes zarządu Polskiej Izby Informatyki Medycznej.

W panelu wzięli także udział: Grzegorz Mródź, prezes zarządu Kamsoft, W, Jan Pachocki, prawnik, prezes zarządu Fundacji Telemedycznej Grupy Roboczej oraz Marcin Romanowski prezes zarządu Comarch Healthcare. 

VI Kongres Wyzwań Zdrowotnych odbywa się od 14 czerwca do 16 czerwca w2021, w formule hybrydowej. Na program wydarzenia składa się kilkadziesiąt sesji w sześciu głównych blokach tematycznych, takich jak polityka zdrowotna, finanse i zarządzanie, terapie, nowe technologie, e-Zdrowie oraz edukacja.    

Relacja z panelu dotyczącego Krajowego Planu Odbudowy, w którym na temat badań laboratoryjnych wypowiada się prezes spółki Diagnostyka: Bez diagnostyki nie ma dobrego leczenia>>>

Organizatorem Kongresu Wyzwań Zdrowotnych jest Grupa PTWP.    

Pracodawcy Medycyny Prywatnej są partnerem tego wydarzenia.    

Szczegółowe informacje na temat Kongresu Wyzwań Zdrowotnych znajdują się na stronie www https://www.hccongress.pl/2021/pl. 

Przeczytaj teraz

Szpital Gajda-Med realizuje Teleplatformę Pierwszego Kontaktu

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 11.06.2021

Szpital Powiatowy Gajda – Med w Pułtusku wygrał jeden z największych w historii Narodowego Funduszu Zdrowia konkurs na kontrakt, dotyczący świadczenia usług w ramach Teleplatformy Pierwszego Kontaktu (TPK). Łączna wartość projektu to 219 876 948,87 zł. 

Szpital Powiatowy Gajda – Med Sp. z o. o. jest liderem zwycięskiego konsorcjum w którego skład wchodzą także spółki zależne od Arteria S.A., czyli Gallup Arteria Management Sp. z o.o. SK oraz Trimtab Arteria Management Sp. z o.o. SK.  

Umowa z Narodowym Funduszem Zdrowia została zawarta do 31 grudnia 2021 roku albo do dnia wyczerpania środków na wykonanie przedmiotu umowy, którym jest udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w postaci porad lekarskich, porad pielęgniarki lub położnej na odległość, na terenie całego kraju.  

W przetargu dotyczących realizacji usługi Teleplatformy Pierwszego Kontaktu złożone zostały trzy oferty – jedną złożyło PZU Zdrowie S.A, drugą konsorcjum z liderem firmą – Telecom sp. z o.o. z Wrocławia oraz członkami konsorcjum – spółką Neuca Med oraz Centrum Medyczno-Diagnostycznym z Siedlec. 

Czytaj także: Cyberbezpieczeństwo wyzwaniem dla ochrony zdrowia>>>

Konsorcjum, w której liderem jest Szpital Gajda-Med, otrzymało największą liczbę punktów – 100. Maksymalna liczba punktów dotyczyła zarówno ceny oraz terminu uruchomienia usługi jak i zaoferowania opcji polegającej na rozszerzeniu czasu realizacji usługi w godzinach od 8.00 do 18.00 w dni robocze. PZU otrzymało 44,41 punktów, a konsorcjum Telecon – 84,18 punktów.  

W ramach Teleplatformy Pierwszego Kontaktu telefony od pacjentów odbierane są od poniedziałku do piątku w godzinach od 18.00 do 8.00 rano kolejnego dnia, czyli po godzinach pracy poradni POZ. Platforma działa również całodobowo w sobotę, niedzielę i święta. 

Z TPK mogą korzystać również osoby niesłyszące. Teleplatforma oferuje im rozmowy przez specjalny wideoczat. Komunikacja odbywa się w języku migowym, przy wsparciu tłumacza polskiego języka migowego. 

TPK jest dostępna pod bezpłatnym numerem telefonu 800 137 200.  

W pierwszej kolejności z pacjentem łączy się pielęgniarka lub położna, która sprawdza uprawnienia do świadczeń opieki zdrowotnej, rejestruje zgłoszenie oraz przeprowadza wywiad niezbędny do oceny stanu zdrowia. Może także wystawić e-receptę oraz udzielić porad. W stanach nagłych, które zagrażają życiu i zdrowiu, wezwie zespół ratownictwa medycznego. Jeśli pielęgniarka lub położna uzna, że pacjent potrzebuje dodatkowej konsultacji, wówczas przekieruje go do lekarza, który uzupełni wywiad przeprowadzony przez pielęgniarkę lub położną, może wystawić e-receptę, e-skierowanie lub e-zwolnienie. 

W razie wystąpienia pilnej interwencji medycznej, lekarz wezwie zespół ratownictwa medycznego. Gdy pacjent będzie wymagał osobistego kontaktu z lekarzem, zostanie skierowany do najbliższej stacjonarnej placówki oferującej nocną i świąteczną opiekę medyczną.  

Czytaj także: Pracodawcy Medycyny Prywatnej partnerem Kongresu Wyzwań Zdrowotnych>>>

Porady Teleplatformy Pierwszego Kontaktu (TPK) udzielane są w języku polskim, angielskim, rosyjskim oraz ukraińskim.  

Szpital Gajda-Med z Pułtuska prowadzi 9 oddziałów, poradnię podstawowej opieki zdrowotnej, poradnie specjalistyczne oraz pracownie diagnostyczne.  Grupa Gajda-Med w sumie prowadzi ponad 20 placówek, zlokalizowanych na terenie województwa mazowieckiego.  

Centrum Medyczne Gajda-Med powstało w 1998 roku. Założycielem i dyrektorem Centrum jest dr n. med. Robert Gajda. 

Przeczytaj teraz

Bierzemy aktywny udział w tworzeniu aktów prawnych i standardów 

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.05.2021

Andrzej Osuch, przewodniczący Forum IT i Forum Telemedycyny Pracodawców Medycyny Prywatnej  

Zarówno Forum IT jak Forum Telemedycyny Pracodawców Medycyny Prywatnej, ściśle współpracując ze sobą, aktywnie działają w zakresie opiniowania aktów prawnych, opracowywania standardów operacyjności, kodeksu branżowego RODO czy projektu platformy P1. 

Główne działania podejmowane przez te fora, zrealizowane w 2020 roku, dotyczyły opiniowania aktów prawnych związanych z cyfryzacją systemu ochrony zdrowia. Z inicjatywy Pracodawców Medycyny Prywatnej odbywało się to również we współpracy z innymi organizacjami.  

Opiniowanie dotyczyło między innymi nowelizacji rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie rodzajów, zakresu i wzorów dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania. W rezultacie opracowano wspólne stanowisko Pracodawców Medycyny Prywatnej, TGR, PIIM i HL7. Braliśmy także aktywny udział w konferencji uzgodnieniowej w Ministerstwie Zdrowia, która odbyła się 9 stycznia 2020 roku. 

Czytaj także: Prywatna opieka zdrowotna odrobi straty już w 2021 roku>>> 

Swoje uwagi przekazywaliśmy także odnośnie rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie szczegółowego zakresu danych zdarzenia medycznego przetwarzanego w systemie informacji oraz sposobu i terminów przekazywania tych danych do Systemu Informacji Medycznej. Wówczas także powstało stanowisko wspólne Pracodawców Medycyny Prywatnej, TGR, PIIM i HL7. Także w tym przypadku wzięliśmy aktywny udział w konferencji uzgodnieniowej w Ministerstwie Zdrowia, która miała miejsce 7 lutego 2020.  

Opiniowaliśmy także ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.  

Stanowisko wspólne Pracodawców Medycyny Prywatnej i TGR dotyczyło między innymi wystawiania podczas konsultacji telemedycznej zaświadczania lekarskiego o niezdolności do pracy i dopuszczenia finansowania ze środków publicznych telemedycznych konsultacji z lekarzami specjalistami. 

Opiniowanie dotyczyło także rozporządzenia w sprawie standardu organizacyjnego teleporady w ramach POZ, także tutaj wspólne stanowisko zajęli Pracodawcy Medycyny Prywatnej, TGR, PIIM i HL7.  

Przedstawiciele Forum IT i Forum Telemedycyny stanowili także stałą reprezentację związku w Radzie ds. Interoperacyjności przy CeZ (Centrum e-Zdrowia), kontynuując prace nad krajowymi standardami interoperacyjności. Brali także aktywny udział w pracach warsztatowych nad zapisami kodeksu branżowego RODO, komunikując się w tej sprawie z Urzędem Ochrony Danych Osobowych. 

W kręgu zainteresowania obu forów był także Projekt i Platforma P1 (Elektroniczna Platforma Gromadzenia, Analizy i Udostępniania Zasobów Cyfrowych o Zdarzeniach Medycznych). Eksperci Pracodawców Medycyny Prywatnej brali udział w opiniowaniu i konsultacjach założeń technologicznych i organizacyjnych projektu, w szczególności wdrażania e-skierowania oraz prowadzenia i udostępniania elektronicznej dokumentacji medycznej (EDM).

Czytaj także: Lux Med udostępnia swoim pacjentom usługę mojeID >>>

Wspólnie z Forum Diagnostyki Obrazowej Pracodawców Medycyny Prywatnej organizowane były warsztaty dotyczące potencjalnych nowych zastosowań telemedycyny w diagnostyce obrazowej, na przykład w zakresie nadzoru telemedycznego nad wykonaniem badania metodą rezonansu magnetycznego. Podjęliśmy także inicjatywę dotyczącą harmonizacji terminologii usług medycznych w obszarze diagnostyki obrazowej.  

Wspólnie z Forum Diagnostyki Laboratoryjnej Pracodawców Medycyny Prywatnej kontynuowaliśmy realizację inicjatywy harmonizacji terminologii usług medycznych w obszarze diagnostyki laboratoryjnej. W ramach Rady ds. Interoperacyjności powołany został zespół roboczy, zajmujący się tymi zagadnieniami. 

Przeczytaj teraz

Lux Med udostępnia swoim pacjentom usługę mojeID 

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.05.2021

Pacjenci Lux Med mają możliwość potwierdzania tożsamości online przy użyciu mojeID od KIR. Usługa umożliwia w pełni zdalną rejestrację w Portalu Pacjenta, a także zapewnia między innymi dostęp online do dokumentacji medycznej.  

Usługa mojeID to bezpieczny i wygodny sposób zdalnego potwierdzania tożsamości w usługach świadczonych przez dostawców komercyjnych i administrację publiczną. Weryfikacja tożsamości z wykorzystaniem mojeID odbywa się poprzez systemy bankowości elektronicznej, w oparciu o dane, które zostały wcześniej zweryfikowane przez podmiot zaufany, jakim jest na przykład bank. Usługa zapewnia zdalną rejestrację w Portalu Pacjenta, gdzie można zrealizować formalności, które dotychczas wymagały osobistej wizyty w placówce medycznej.  

– Współpraca z Lux Med, liderem rynku prywatnych usług zdrowotnych w Polsce, jest dla nas ważnym krokiem w rozwoju mojeID. Możliwość zdalnego potwierdzania tożsamości w sektorze medycznym daje pacjentom wygodę i zapewnia bezpieczeństwo przekazywanych przez nich danym. Ma to szczególne znaczenie w kontekście intensywnego rozwoju usług świadczonych online i tzw. telemedycyny. Dołączenie Lux Med. do grona firm rozwijających własne usługi cyfrowe w oparciu o mojeID, jest dla nas wyróżnieniem i dowodem zaufania dla realnej wartości naszego rozwiązania – mówi Piotr Alicki, prezes zarządu KIR. 

Czytaj także: Prywatna opieka zdrowotna odrobi straty już w 2021 roku>>>

Grupa Lux Med jest liderem rynku prywatnych usług zdrowotnych w Polsce. Świadczy usługi medyczne dla ponad 2,2 miliona pacjentów. Około 7000 lekarzy i 4000 wspierającego ich personelu medycznego przyjmuje pacjentów w placówkach ambulatoryjnych, diagnostycznych i szpitalach oraz ośrodku opiekuńczo-rehabilitacyjnym. Konsultacje medyczne dostępne są także online. Firma jest Głównym Partnerem Medycznym Polskiego Komitetu Olimpijskiego i Głównym Partnerem Medycznym Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego. 

– Stale inwestujemy w innowacje, które usprawniają i podnoszą standard świadczonych przez nas usług. Doświadczenia ostatnich miesięcy pokazały, jak duże znaczenie ma zapewnienie pacjentom kontaktu z lekarzem lub pielęgniarką także w trybie zdalnym. Dzięki wdrożeniu usługi mojeID, pacjenci Lux Med zyskują nową, wygodniejszą i w pełni bezpieczną metodę zarejestrowania się w Portalu Pacjenta, by umówić termin wizyty, skonsultować się online z lekarzem, czy odebrać wyniki badań – bez konieczności osobistej obecności w placówce – mówi Michał Rybak, wiceprezes Lux Med ds. operacyjnych. 

mojeID odpowiada na rosnącą potrzebę zapewnienia wygodnego i uniwersalnego, a jednocześnie bezpiecznego mechanizmu elektronicznej identyfikacji klientów, w ramach usług oferowanych przez dostawców komercyjnych i jednostki administracji publicznej. Dynamicznie rośnie liczba usługodawców korzystających z mojeID z różnych sektorów gospodarki. Wśród nich są firmy między innymi z sektora ubezpieczeń, energetyki, usług finansowych oraz telekomunikacyjnych. Z usługi mojeID może korzystać już około 13 milionów klientów bankowości elektronicznej. 

Z usługi tej korzystają także Medicover, Centrum Medyczne Damiana oraz Centrum Medyczne Enel-Med.

Czytaj także: Medicover Polska jako pierwsza firma medyczna wdraża mojeID>>>

Przeczytaj teraz

Centrum Medyczne Damiana: nowe rozwiązania w zakresie e-zdrowia  

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 22.05.2021

Centrum Medyczne Damiana wprowadziło nowe rozwiązanie w zakresie e-zdrowia. W serwisie Damian OnLine dostępna jest teraz e-recepta. Pacjenci mogą ją pobrać lub sprawdzić kod do recepty. 

W serwisie Damian OnLine można także przeglądać wszystkie recepty wystawione przez lekarza. 

Serwis umożliwia także umawianie i odwoływanie wizyt lekarskich, przeglądanie umówionych wizyt, sprawdzanie wybranych wyników badań laboratoryjnych i obrazowych, sprawdzanie przepisanych przez lekarza leków, przeglądanie wystawionych skierowań oraz umawianie się na część zlecanych konsultacji i badań, a także pobieranie dokumentacji medycznej.  

Profil pacjenta Damian OnLine daje także możliwość wpisania się na listę rezerwową w celu umówienia wizyty do konkretnego specjalisty w wybranym terminie i w wybranym miejscu. 

Do usług online można się zalogować przez wpisanie swojego numeru karty Centrum Medycznego Damiana i numeru PESEL, a potwierdzić tożsamość – za pomocą usługi moje ID (przy użyciu bankowości internetowej) oraz przez pokazanie twarzy i dokumentu tożsamości konsultantowi Call Center (zdalnie). 

Jako pierwsza firma medyczna w Polsce usługę mojeID pod koniec 2019 roku wprowadził Medicover. Zapewnia ona gwarancję bezpiecznego i jednoznacznego uwierzytelniania pacjenta. 

Czytaj także: Medicover Polska jako pierwsza firma medyczna wdraża mojeID>>>

Centrum Medyczne Damiana jest częścią Grupy Medicover. 

Działa od 1994 roku i prowadzi przychodnie w Warszawie przy ulicach: Wałbrzyskiej 46, Foksal 3/5, Alei Zjednoczenia 36, Przy Bażantarni 8B, Racławickiej 27, Nowolipie 18, Cybernetyki 7B oraz przy placu Konesera 10A. Przy ulicy Wałbrzyskiej 46 działa też Szpital Damiana. 

Czytaj także: Przesuwanie kompetencji powinno być działaniem systemowym>>>

Przeczytaj teraz
Page 2 of 9
1 2 3 4 5 6 7 8 9