Bierzemy aktywny udział w tworzeniu aktów prawnych i standardów 

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 30.05.2021

Andrzej Osuch, przewodniczący Forum IT i Forum Telemedycyny Pracodawców Medycyny Prywatnej  

Zarówno Forum IT jak Forum Telemedycyny Pracodawców Medycyny Prywatnej, ściśle współpracując ze sobą, aktywnie działają w zakresie opiniowania aktów prawnych, opracowywania standardów operacyjności, kodeksu branżowego RODO czy projektu platformy P1. 

Główne działania podejmowane przez te fora, zrealizowane w 2020 roku, dotyczyły opiniowania aktów prawnych związanych z cyfryzacją systemu ochrony zdrowia. Z inicjatywy Pracodawców Medycyny Prywatnej odbywało się to również we współpracy z innymi organizacjami.  

Opiniowanie dotyczyło między innymi nowelizacji rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie rodzajów, zakresu i wzorów dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania. W rezultacie opracowano wspólne stanowisko Pracodawców Medycyny Prywatnej, TGR, PIIM i HL7. Braliśmy także aktywny udział w konferencji uzgodnieniowej w Ministerstwie Zdrowia, która odbyła się 9 stycznia 2020 roku. 

Czytaj także: Prywatna opieka zdrowotna odrobi straty już w 2021 roku>>> 

Swoje uwagi przekazywaliśmy także odnośnie rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie szczegółowego zakresu danych zdarzenia medycznego przetwarzanego w systemie informacji oraz sposobu i terminów przekazywania tych danych do Systemu Informacji Medycznej. Wówczas także powstało stanowisko wspólne Pracodawców Medycyny Prywatnej, TGR, PIIM i HL7. Także w tym przypadku wzięliśmy aktywny udział w konferencji uzgodnieniowej w Ministerstwie Zdrowia, która miała miejsce 7 lutego 2020.  

Opiniowaliśmy także ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.  

Stanowisko wspólne Pracodawców Medycyny Prywatnej i TGR dotyczyło między innymi wystawiania podczas konsultacji telemedycznej zaświadczania lekarskiego o niezdolności do pracy i dopuszczenia finansowania ze środków publicznych telemedycznych konsultacji z lekarzami specjalistami. 

Opiniowanie dotyczyło także rozporządzenia w sprawie standardu organizacyjnego teleporady w ramach POZ, także tutaj wspólne stanowisko zajęli Pracodawcy Medycyny Prywatnej, TGR, PIIM i HL7.  

Przedstawiciele Forum IT i Forum Telemedycyny stanowili także stałą reprezentację związku w Radzie ds. Interoperacyjności przy CeZ (Centrum e-Zdrowia), kontynuując prace nad krajowymi standardami interoperacyjności. Brali także aktywny udział w pracach warsztatowych nad zapisami kodeksu branżowego RODO, komunikując się w tej sprawie z Urzędem Ochrony Danych Osobowych. 

W kręgu zainteresowania obu forów był także Projekt i Platforma P1 (Elektroniczna Platforma Gromadzenia, Analizy i Udostępniania Zasobów Cyfrowych o Zdarzeniach Medycznych). Eksperci Pracodawców Medycyny Prywatnej brali udział w opiniowaniu i konsultacjach założeń technologicznych i organizacyjnych projektu, w szczególności wdrażania e-skierowania oraz prowadzenia i udostępniania elektronicznej dokumentacji medycznej (EDM).

Czytaj także: Lux Med udostępnia swoim pacjentom usługę mojeID >>>

Wspólnie z Forum Diagnostyki Obrazowej Pracodawców Medycyny Prywatnej organizowane były warsztaty dotyczące potencjalnych nowych zastosowań telemedycyny w diagnostyce obrazowej, na przykład w zakresie nadzoru telemedycznego nad wykonaniem badania metodą rezonansu magnetycznego. Podjęliśmy także inicjatywę dotyczącą harmonizacji terminologii usług medycznych w obszarze diagnostyki obrazowej.  

Wspólnie z Forum Diagnostyki Laboratoryjnej Pracodawców Medycyny Prywatnej kontynuowaliśmy realizację inicjatywy harmonizacji terminologii usług medycznych w obszarze diagnostyki laboratoryjnej. W ramach Rady ds. Interoperacyjności powołany został zespół roboczy, zajmujący się tymi zagadnieniami. 

Przeczytaj teraz

G.V.M. Carint dołączył do grona Pracodawców Medycyny Prywatnej 

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 4.05.2021

Od 1 maja 2021 roku spółka G.V.M. Carint jest członkiem Pracodawców Medycyny Prywatnej. Spółka od 2007 roku współpracuje z włoską firmą medyczną Gruppo Villa Maria SPA, a obszarem jej działalności jest leczenie pacjentów z chorobami układu sercowo-naczyniowego z zachowaniem wysokich standardów leczenia kardiologicznego.  

G.V.M. Carint posiada Centrum Kardiologii Inwazyjnej, Elektroterapii i Angiologii w Ostrowcu Świętokrzyskim, Centrum Kardiologii Inwazyjnej Elektroterapii i Angiologii w Oświęcimiu, Podkarpackie Centrum Interwencji Sercowo-Naczyniowych w Sanoku, Oddział Kardiologii z Pracownią Hemodynamiki oraz Pracownię Elektrofizjologii w Szpitalu w Myszkowie. 

Prowadzi także pracownie hemodynamiczne w Radomsku i Zakopanem oraz współpracuje ze szpitalami w Tarnowie i Stalowej Woli. 

Centra dysponują nowoczesnym sprzętem do wykonywania diagnostyki nieinwazyjnej i inwazyjnej schorzeń układu sercowo-naczyniowego oraz wykwalifikowaną kadrą medyczną. W oddziałach kardiologicznych G.V.M. Carint realizowany jest zarówno szeroki wachlarz zabiegów ratujących życie w ramach kardiologii interwencyjnej, jak i operacji planowych, które są finansowane w ramach kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia.  

Zabiegi przeprowadzane są według najnowszych standardów, które nie wymagają długich hospitalizacji, umożliwiając w ten sposób szybką rehabilitację i w większości przypadków powrót do pełnej aktywności życiowej i zawodowej.  

Centra Carint realizują wszystkie typy zabiegów, takich jak między innymi leczenie ostrych zespołów wieńcowych OZW ramach 24 godzinnych dyżurów zawałowych, angioplastyka tętnic wieńcowych (PCI), koronarografia, ablacje zaburzeń rytmu serca, wszczepianie stałych i czasowych układów stymulujących serce (rozruszniki serca), wszczepianie kardiowerterów-defibrylatorów, wszczepianie układów do resynchronizujących pracę serca, przezskórne leczenie chorób strukturalnych serca (ASD/PFO), IVUS (ultrasonografia wewnątrznaczyniowa) czy FFR (ocena istotności zwężeń). 

Jesienią 2020 roku spółka poszerzyła portfolio świadczeń medycznych o inne specjalizacje, takie jak urologia, ortopedia, dermatologia, proktologia, czy flebologia 

W tym celu otwarte zostało centrum medyczne GVM Carint „Serce i Zdrowie”, zlokalizowane w Ostrowcu Świętokrzyskim, które należy do Centrum Kardiologii GVM Carint 

Centrum „Serce i Zdrowie” zapewnia wielospecjalistyczną i kompleksową opiekę nad pacjentami – od konsultacji specjalistycznych w poradni, przez diagnostykę obrazową, taką jak USG, badania laboratoryjne i biopsje (między innymi biopsja fuzyjna gruczołu krokowego), po leczenie zabiegowe małoinwazyjnymi technikami chirurgicznymi w warunkach szpitalnych, w oddziale chirurgii jednego dnia.    

Czytaj na ten temat: Ostrowiec: nowe poradnie w centrum Carint “Serce i Zdrowie” >>>

Organizacja Pracodawcy Medycyny Prywatnej zrzesza prywatnych świadczeniodawców usług medycznych, wśród których znajdują się liderzy rynku pracowniczych programów zdrowotnych, spółki giełdowe oraz lokalni pracodawcy ochrony zdrowia, stanowiący ważne ogniwo w systemie zdrowia publicznego. 

Dzięki członkostwu w Pracodawcach Medycyny Prywatnej można mieć wpływ na rozwiązania legislacyjne w zakresie ochrony zdrowia, zyskuje się także dostęp do eksperckiej wiedzy i doświadczenia innych członków organizacji.  W ramach Pracodawców Medycyny Prywatnej działają fora tematyczne dotyczące diagnostyki laboratoryjnej, IT, telemedycyny, ubezpieczeń zdrowotnych, równego traktowania oraz inne. 

Pracodawcy Medycyny Prywatnej są częścią Pracodawców RP, którzy zrzeszają 19 000 firm zatrudniających przeszło 5 000 000 pracowników. 

Czytaj więcej na temat Pracodawców Medycyny Prywatnej>>>

Przeczytaj teraz

Wskazówki dla zakładów pracy w sprawie szczepień pracowników

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 4.05.2021

28 kwietnia 2021 odbyła się druga część bezpłatnego webinarium „Szczepienia pracowników w zakładach pracy”, podczas którego przekazane zostały zainteresowanym firmom informacje dotyczące procedury organizacji szczepień.

Webinarium zorganizowane zostało po opublikowaniu wytycznych rządowych w tej sprawie.
Wiedzą na ten temat podzielili się przedstawiciele firm – Medicover: lekarz Agnieszka Motyl – dyrektor działu jakości i standardów medycznych, Robert Krom – dyrektor regionu ds. operacyjnych, Region Mazowsze i Magdalena Wojdat – kierownik projektów, oraz Lux Med: dr n. o zdr. Monika Tomaszewska – Ekspert Pracodawców RP, szefowa Forum Pielęgniarek i Położnych Pracodawców Medycyny Prywatnej oraz Marcjanna Szczepanik – dyrektor departamentu kontrolingu operacyjnego, pion operacyjny Lux Med.

Omówiono między innymi obowiązki pracodawcy, który będzie musiał zebrać listę pracowników chętnych do szczepienia oraz oświadczeń o zgodzie na przetwarzanie danych osobowych. Będzie musiał także nawiązać współpracę z podmiotem leczniczym, zgłoszonym do NFZ jako punkt szczepień i podpisać z nim umowę.

Czytaj także: Ogłoszono wytyczne dotyczące szczepień w zakładach pracy >>>

Zakład pracy będzie musiał uzyskać zgodę podmiotu leczniczego na zgłoszeniu w formularzu udostępnionym na stronie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Logistyka wykonywania szczepień będzie uzgadniana z tym podmiotem, który w razie potrzeby będzie wykonywał szczepienia w kilku lokalizacjach. W szczepieniach będą mogły uczestniczyć także inne podmioty lecznicze.

Zakład zapewni warunki bezpieczeństwa w punkcie szczepień i pokryje ewentualne koszty, które mogą powstać przy organizacji szczepień (np. wynajem pomieszczeń).
Warunki bezpieczeństwa dotyczące punktu szczepień to zapewnienie odpowiedniej przestrzeni w biurze lub na terenie zakładu pracy, umożliwiającej 2-metrowy dystans, odpowiednią ilość pomieszczeń – biurko oraz 2 krzesła, oddzielne pomieszczenia dla osób czekających oraz osób po szczepieniu. Wymogi bezpieczeństwa dotyczą także ruchu jednokierunkowego w miejscu akcji szczepień, zapewnienie środków do dezynfekcji rąk, a także zorganizowanie tymczasowej recepcji oraz umawianie na szczepienia na konkretne dni i godziny.

Minimalna ilość osób zgłoszonych do szczepień to 300. Możliwe jest zgromadzenie chętnych także z innych zakładów.

Według ostatnich wytycznych z 26 kwietnia 2021 osoby, które przechorowały Covid-19 mogą być szczepione po trzech miesiącach od dodatniego wyniku. Skierowania dla takich osób będą automatycznie generowane po tych trzech miesiącach.

W programie będzie mógł uczestniczyć pojedynczy pracodawca lub grupa pracodawców, grupa kapitałowa, z podwykonawcami, samorząd zawodowy lub stowarzyszenia branżowe a także szkoły wyższe -pracownicy i studenci.

Czytaj także: Aldemed prowadzi powszechny punkt szczepień w Zielonej Górze >>>

Szczepienie wszystkich pracowników będzie trwać maksymalnie 5 dni. Będzie możliwość zgłaszania kilka razy danej firmy, gdy będą kolejne chętne osoby.
Realizacja szczepień w zakładach pracy będzie organizowana w sobotę, niedzielę i poniedziałek.

Podmiot leczniczy wystawi skierowania na szczepienia dla obcokrajowców. Będzie odpowiedzialny za zamawianie i przechowywanie szczepionki, zrealizuje szczepienie, zapewni personel, II dawkę szczepionki a także szczepienia uzupełniające, gdy ktoś nie będzie się mógł zaszczepić w wyznaczonym terminie.

Zapis webinarium dostępny jest tutaj>>>

Przeczytaj teraz

Konferencja „RODO w sektorze medycznym”

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 11.04.2021

Pracodawcy Medycyny Prywatnej objęli patronatem III edycję konferencji w ramach cyklu „RODO w zdrowiu”. Konferencja pt. “RODO w sektorze medycznym – gdzie jesteśmy, dokąd zmierzamy?” odbędzie się 25 maja 2021 roku, w formule online.

Cykl „RODO w zdrowiu” to największe wydarzenie dotyczące ochrony danych medycznych w Polsce, skupiające największe, liczące się organizacje branżowe, a także przedstawicieli strony publicznej.

I edycja „konferencji “RODO w sektorze medycznym – gdzie jesteśmy, dokąd zmierzamy? odbyła się w marcu 2018 roku, II edycja – w lutym 2019, wówczas także zapoczątkowana została kampania „RODO dla pacjenta”. Wydarzenia te Pracodawcy Medycyny Prywatnej również objęli patronatem.

W obu tych edycjach konferencji wzięło udział ponad 1000 uczestników, w tym ponad 100 przedstawicieli placówek medycznych, oraz ponad 40 panelistów (ekspertów).

Podczas tegorocznej konferencji zostanie między innymi zaprezentowany „Kodeks postępowania dla sektora ochrony zdrowia”, który w lutym 2021 roku został pozytywnie zaopiniowany przez prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Oznacza to, że podmioty wykonujące działalność leczniczą mogą rozpocząć dostosowywanie się do jego postanowień.

Czytaj także: Kodeks dla branży medycznej zaakceptowany przez PUODO>>>

Projekt kodeksu został stworzony w ramach prac szerokiej koalicji, składającej się między innymi z Polskiej Federacji Szpitali, Telemedycznej Grupy Roboczej, Związku Pracodawców Technologii Cyfrowych Lewiatan, Pracodawców Medycyny Prywatnej, Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji, Porozumienia Zielonogórskiego. Dokument uwzględnia również postulaty i uwagi licznych podmiotów zainteresowanych, z którymi był konsultowany.

Stworzenie kodeksu branżowego dla sektora ochrony zdrowia to giresun escort bezprecedensowy sukces twórców tego dokumentu, którzy doprowadzili do wypracowania wspólnego stanowiska przez branżę reprezentującą różne placówki, niezależnie od ich struktury właścicielskiej czy rodzaju udzielanych świadczeń medycznych.

Kodeks ten jest tym samym jednym z najważniejszych osiągnięć polskiego sektora ochrony zdrowia w zakresie ochrony danych osobowych, stanowiąc swoistą wizytówkę Polski.

Podczas konferencji przedstawiona zostanie systematyka kodeksu i jego założenia, omówione zostaną zagadnienia dotyczące trabzon escort RODO w codziennej praktyce, zarówno w przypadku mniejszych jak i większych placówek medycznych.

Czytaj także: Prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej spotkała się z ministrem zdrowia>>>

Poza tym podczas konferencji zostaną przedstawione zagadnienia związane z zasadami przetwarzania danych medycznych oraz z bezpieczeństwem tych danych w środowisku cyfrowym. Tematy paneli będą dotyczyły między innymi nowych zasad prowadzenia dokumentacji medycznej w postaci cyfrowej, zagadnień związanych z RODO i danymi osobowymi pacjenta w aptekach oraz w badaniach klinicznych.

Konferencja skierowana jest do przedstawicieli placówek medycznych odpowiedzialnych za rize escort przetwarzanie danych i cyberbezpieczeństwo w tych placówkach. Udział w konferencji jest bezpłatny.

Organizatorem Konferencji jest: Medexpert Ligia Kornowska oraz Polska Federacja Szpitali
Partnerem prawnym jest Kancelaria DZP sp. k.

Więcej informacji o konferencji znajduje się na stronie www.rodowzdrowiu.pl.

Przeczytaj teraz

Prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej spotkała się z ministrem zdrowia 

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 27.03.2021

26 marca 2021 roku prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej Anna Rulkiewicz spotkała się z minister zdrowia Adamem Niedzielskim. Minister wyraził podczas tego spotkania docenianie odnośnie zaangażowania prywatnego sektora ochrony w walkę z pandemią Covid-19 i podziękował za to zaangażowanie. 

Spotkanie nastąpiło dzień po tym, gdy na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki powiedział, że sektor prywatny nie włącza się w walkę z pandemią Covid-19. Te słowa odbiły się szerokim echem nie tylko w środowisku prywatnych świadczeniodawców usług medycznych, z których bardzo wielu angażuje się w tę walkę od początku epidemii. 

-Po słowach premiera odczuwaliśmy smutek i ból, głownie ze względu na naszych pracowników, którzy od początku angażują się w walkę z epidemią – mówiła prezes Rulkiewicz. – Słowa ministra zdrowia załagodziły tę sytuację. 

Czytaj komentarz Anny Rulkiewicz: Prywatne placówki aktywnie uczestniczą w walce z epidemią>>>

Gwałtowna reakcja na słowa premiera nie dziwi, gdy weźmie się pod uwagę, że w październiku 2020 na prośbę ministra zdrowia w ciągu zaledwie kilku dni szpitale prywatne udostępniły ponad 1000 łóżek dla pacjentów zmagających się z koronawirusem. Na konferencji ministra zdrowia 22 października 2020 obecna była prezes Rulkiewicz, która zapewniła o gotowości prywatnego sektora do włączenia się w działania związane ze zwalczaniem epidemii. Ta gotowość przyniosła konkretne działania, gdyż dotychczas prywatne placówki zapewniły około 1,5 tysiąca łóżek dla pacjentów chorych na Covid-19.  

Grupa Lux Med przeznaczyła na potrzeby pacjentów covidowych warszawski Szpital Św. Elżbiety, inwestując na ten cel własne środki. 

Oddziały covidowe powstały między innymi w szpitalach Grupy Scanmed, w szpitalu Gajda-Med., Grupy Nowy Szpital, Grupy AHP czy Grupy EMC.  

Bardzo wiele mniejszych szpitali także przeznaczyło część swoich zasobów na potrzeby walki z koronawirusem, przekształcając oddziały w covidowe i przyjmując zakażonych pacjentów. 

Prywatny sektor włączył się aktywnie w testowanie pacjentów w kierunku wirusa Sars-CoV-2. Laboratoria prywatnej sieci Diagnostyka oraz innych prywatnych firm, między innymi Alab i Synevo, stanowią jedną trzecią laboratoriów znajdujących się na liście placówek upoważnionych do wykonywania testów w kierunku wirusa Sars-Cov-2 ze środków publicznych. Lista ta jest publikowana na stronie Ministerstwa Zdrowia. Aktualnie zawiera 301 laboratoriów, 103 z nich to prywatne placówki. Spółka Diagnostyka bezpłatnie wykonywała testy dla przedstawicieli określonych zawodów, na przykład nauczycieli. 

Poza tym szpitale prywatne już jesienią 2020 zadeklarowały gotowość do przejęcia pacjentów na zabiegi planowe, których – z powodu zmagań z koronawirusem – nie były w stanie wykonać szpitale publiczne. 

Czytaj także: Rok 2020 pokazał potencjał prywatnego sektora opieki zdrowotnej>>>

Prywatne placówki prowadzą także punkty szczepień, uczestnicząc w Narodowym Programie Szczepień i otaczają na co dzień opieką tysiące pacjentów, działając w ścisłym reżimie sanitarnym.  

– Od początku prowadzimy szczepienia w ramach Narodowego Programu Szczepień, udostępniliśmy także szpitalne łóżka covidowe, a w ostatnim okresie już Elmalı escort nawet 60 procent wyjazdów naszych karetek dotyczy pacjentów z Covid-19, których transportujemy do szpitali. W okresie pandemii cały czas pomoc pacjentom z Covid-19 niosą także nasze lekarskie zespoły wyjazdowe, które dojeżdżają bezpośrednio do ich domów. Już w pierwszych dniach pandemii w Medicover wprowadziliśmy szereg zmian organizacyjnych, które zagwarantowały bezpieczeństwo pacjentom oraz lekarzom, pielęgniarkom i całemu personelowi naszych klinik. Priorytetem było jednak takie zorganizowanie pracy naszych placówek, żeby utrzymać ciągłość udzielania świadczeń zdrowotnych, zapewniając maksymalne bezpieczeństwo i wspierając w ten sposób obciążony system publiczny. Dzięki posiadanemu doświadczeniu w prowadzeniu telemedycyny udało nam się Döşemealtı escort także sprawnie przekierować ruch pacjentów na ten rodzaj usług medycznych – mówi – Artur Białkowski, członek zarządu Medicover sp. z o.o, dyrektor zarządzający ds. usług biznesowych. 

Podobne rozwiązania w zakresie zdalnych kanałów kontaktu z pacjentami wprowadziło wiele prywatnych placówek, zapewniając pacjentom realną pomoc, która była szczególnie potrzebna, gdy wiele publicznych szpitali i przychodni ograniczało przyjęcia z powodu przekształcenia w placówki covidowe albo z powodu choroby czy kwarantanny personelu medycznego. 

Prezes Rulkiewicz po spotkaniu z ministrem zdrowia podkreślała, że ważne jest przede wszystkim zauważenie i docenienie roli prywatnego sektora w całym systemie ochrony zdrowia i jego wkładu w zapewnienie bezpieczeństwa Polakom i w walkę z epidemią.  

Jest to szczególnie istotne dla ciężko pracującego personelu prywatnych placówek, który Akseki escort codziennie z poświęceniem zajmuje się poważnie chorymi pacjentami, przeznaczając na to swój czas i siły. Docenienie tego wysiłku i zaangażowania sprawia, że praca ta, poza satysfakcją wynikającą z możliwości pomocy innym, przynosi także zadowolenie, że inni ją zauważają.  

Przeczytaj teraz

Prywatne placówki aktywnie uczestniczą w walce z epidemią

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 27.03.2021

Anna Rulkiewicz, prezes Grupy Lux Med, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej

Grupa Lux Med i szerzej pracodawcy medycyny prywatnej od początku pandemii wspierają system ochrony zdrowia w walce ze skutkami Covid-19. Zarówno podczas drugiej fali, jak i obecnie aktywnie walczymy o życie i zdrowie pacjentów. Każdego dnia pod nasze szpitale podjeżdżają karetki z ludźmi potrzebującymi pomocy. Jesteśmy w pełni obecni w tej walce.
Polacy mogą na nas liczyć.

Jestem zaskoczona słowami premiera Mateusza Morawieckiego, który podczas konferencji prasowej 25 marca, powiedział, że prywatny sektor medyczny nie uczestniczy w walce z pandemią.

Już jesienią aktywnie włączyliśmy się w tę walkę, deklarując przeznaczenie dla pacjentów covidowych bazę ponad 1000 łóżek.

Udostepnienie szpitali na potrzeby pacjentów chorych na COVID-19 zadeklarowały takie podmioty jak Lux Med, Scanmed, EMC Instytut Medyczny S.A. czy placówki należące do sieci AHP (American Heart of Poland).

22 października 2020 roku odbyła się konferencja ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, w której uczestniczyłam i podczas której przedstawiono informacje na ten temat.

Czytaj na ten temat: Prywatne szpitale włączają się w walkę z epidemią>>>

Lux Med na ten cel przeznaczył Szpital Św. Elżbiety w Warszawie, który do dzisiaj przyjmuje wyłącznie pacjentów z Covid-19, finansując dużą część tych świadczeń z własnych środków.

Nasi lekarze, pielęgniarki, cały Aksu escort personel medyczny i personel niemedyczny każdego dnia walczą o życie Polaków. Leczymy, dbamy, troszczymy się, karmimy, przewijamy. Tak wygląda każdy dzień tej trudnej, wymagającej sił walki. Mam obawy, że po dzisiejszej konferencji premiera Mateusza Morawieckiego niektórym z nas po prostu pękły serca.
Nie rozumiemy słów, które premier wypowiedział.

Do walki z pandemią włączyły się także inne placówki, na przykład Grupa Nowy Szpital, która ma około 300 łóżek covidowych.

Poza tym w ubiegłym tygodniu minister zdrowia zwrócił się do nas z prośbą o szerszą pomoc w walce z pandemią, co oznacza, że Serik escort jesteśmy dla resortu zdrowia partnerem w tej walce i że zauważalny jest nasz wkład w działania sektora publicznego. Sektor prywatny jest, był i będzie dawał z siebie wszystko, by epidemia w Polsce nie przyniosła Muratpaşa escort większej liczby rodzinnych dramatów i śmierci.

Czytaj także: Codziennie toczymy walkę o zdrowie i życie pacjentów>>>

Przeczytaj teraz

Forum Medycyny Laboratoryjnej popiera zmiany w kształceniu opiekunów medycznych

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 17.03.2021

Forum Medycyny Laboratoryjnej, które działa w ramach Pracodawców Medycyny Prywatnej oraz Pracodawców RP i zrzesza największe firmy prowadzące niepubliczne medyczne laboratoria diagnostyczne w Polsce, poparło projekt rozporządzenia ministra edukacji i nauki, poszerzający podstawę programową nauczania opiekunów medycznych.

Zmiany te wprowadzają do systemu opieki zdrowotnej w Polsce nowe osoby wykonujące czynności okołomedyczne, takie jak pobieranie krwi żylnej i włośniczkowej oraz innych materiałów do medycznych badań laboratoryjnych (flebotomia).

Jest to odpowiedzią na narastające braki osób uprawnionych do wykonywania tej najczęstszej procedury medycznej.

Aktualnie w Polsce uprawnienia do pobierania krwi do badań laboratoryjnych posiadają lekarze, pielęgniarki i położne, diagności laboratoryjni, technicy analityki medycznej oraz ratownicy medyczni.

Czytaj także: Flebotomista – przydatny zawód medyczny>>>

Rozszerzenie uprawnień opiekuna medycznego o takie czynności ma kilka celów. Po pierwsze opiekunowie mogliby zastąpić w tym obszarze zanikającą grupę zawodową, jaką są technicy analityki medycznej (kilkanaście lat temu zostały zlikwidowane szkoły pomaturalne kształcące w tym zawodzie), poza tym dopuszczenie dodatkowej grupy osób do czynności medycznych obecnie wykonywanych przez wysokokwalifikowany personel medyczny (lekarzy, pielęgniarki, diagnostów laboratoryjnych) umożliwi uwolnienie tego personelu od konieczności wykonywania czynności, które są czasochłonne, a przy tym stosunkowo proste i mechaniczne.

Czytaj także: Medyczne zawody wspierające receptą na niedobory kadrowe>>>

Umiejętność pobierania krwi może także uatrakcyjnić zawód opiekuna medycznego, który może te umiejętności wykorzystywać między innymi do opieki nad starszymi osobami. Poza tym dodatkowe osoby, które będą mogły pobierać krew, sprawią, że pacjenci nie będą czekali na pobranie krwi, a lekarze na wyniki badań.

Pismo z opinią w tej sprawie przekazane przez Pracodawców RP do Ministerstwa Edukacji i Nauki znajduje się tutaj>>>

Przeczytaj teraz

Prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej na liście najbardziej wpływowych osób

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 10.03.2021

Anna Rulkiewicz, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej, wiceprezydent Pracodawców RP oraz prezes Grupy Lux Med, znalazła się na liście stu najbardziej wpływowych osób w ochronie zdrowia, opracowanej przez „Puls Medycyny”.

Anna Rulkiewicz jest także współtwórcą partnerstwa sektorów- publicznego i prywatnego w opiece nad pacjentami z Covid-19, w ramach którego prywatne szpitale przeznaczyły swoje łóżka dla pacjentów z tym schorzeniem i prywatne jednostki wzięły udział w Narodowym Programie Szczepień.

W gronie stu najbardziej wpływowych osób w ochronie zdrowia znaleźli się także:  Andrzej Mądrala, wiceprezydent Pracodawców RP, założyciel Centrum Medycznego Mavit, przewodniczący Platformy „Zdrowe Zdrowie” Pracodawców RP, wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych, członek Zespołu Trójstronnego ds. Rady Dialogu Społecznego Ministerstwa Zdrowia, prof. dr med., dr n. med. Jarosław J. Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali, gubernator i członek prezydium Europejskiej Federacji Szpitali HOPE oraz Ligia Kornowska, dyrektor zarządzająca Polskiej Federacji Szpitali, współkoordynatorka Kodeksu Branżowego RODO w Ochronie Zdrowia.

Czytaj także: Transparentność, przewidywalność i konsultacje ważne przy tworzeniu prawa>>>

Pierwsze trzy miejsca na liście zajęli: dr n. ekon. Adam Niedzielski, minister zdrowia od sierpnia 2020, dr n. med. Paweł Grzesiowski, pediatra, immunolog, ekspert w dziedzinie profilaktyki zakażeń, doradca do walki z Covid-19 Naczelnej Izby Lekarskiej oraz prof. dr hab. n. med. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

Na liście stu najbardziej wpływowych osób w medycynie na pierwszym miejscu znalazł się prof. dr hab. n. med. Krzysztof Simon, na drugim – prof. dr hab. n. med. dr h.c. multi Henryk Skarżyński, a na trzecim – prof. dr hab. n. med. Robert Flisiak.

„Puls Medycyny” wyróżnia osoby, które mają szczególny wpływ na rozwój polskiej medycyny od 19-tu lat, a od 6-ciu lat także te, które przyczyniają się do poprawy systemu ochrony zdrowia w Polsce.

W tym, roku, podobnie jak w latach poprzednich, kandydaci oceniani byli przez kapitułę składającą się z ekspertów – osobno w obu kategoriach: Medycyna i System Ochrony Zdrowia. Jurorzy brali pod uwagę osiągnięcia i dokonania kandydatów w 2020 roku, reputację zawodową i wpływy w środowisku oraz siłę publicznego oddziaływania – w każdej z tych kategorii mogli przyznać od 0 do 10 punktów.

Przeczytaj teraz

Sektor prywatny wspiera rozwój kadr medycznych

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 28.02.2021

Niedobory kadrowe to obecnie jedno z najważniejszych wyzwań systemu ochrony zdrowia w Polsce. Na ten problem stara się odpowiadać sektor prywatny. Część firm z tego sektora współpracuje z uczelniami wyższymi, dbając o rozwój kadr i ich przyszłą dostępność na rynku pracy.

Przykładem takich działań jest współpraca Grupy Scanmed z Krakowską Akademią im. Andrzeja Frycza-Modrzewskiego, która jako pierwsza prywatna uczelnia w Polsce rozpoczęła kształcenie studentów na kierunku lekarskim.

W ramach tej współpracy w oparciu o infrastrukturę i kadrę Szpitala św. Rafała w Krakowie, należącego do Grupy Scanmed, utworzono 6 oddziałów klinicznych: oddział kliniczny anestezjologii i intensywnej terapii, oddział kliniczny rehabilitacji neurologicznej, oddział kliniczny neurochirurgii, oddział kliniczny ortopedii i traumatologii narządu ruchu, oddział kliniczny chirurgii onkologicznej i ogólnej oraz oddział kliniczny kardiologii inwazyjnej, elektroterapii i angiologii.

Na bazie oddziałów szpitala działają odpowiadające im jednostki uczelni w postaci klinik i katedr, których kierownikami i pracownikami naukowymi są w szczególności lekarze zatrudnieni w Szpitalu św. Rafała.

Dzięki możliwości korzystania przez uczelnię z infrastruktury i kadry szpitala Scanmed przyszli lekarze realizują zajęcia dydaktyczne z wykorzystaniem najnowszych technologii pod okiem doświadczonych specjalistów, którzy, prócz codziennych zadań związanych z leczeniem pacjentów, realizują także projekty naukowo-badawcze i badania kliniczne.

Współpraca Scanmed i uczelni obejmuje także prowadzenie zajęć praktycznych dla studentów wydziału pielęgniarskiego i fizjoterapii, między innymi w ramach finansowanego ze środków europejskich nowatorskiego projektu pod nazwą „Motywacyjny program rozwoju dla studentów i absolwentów kierunku pielęgniarstwo”.

– Bardzo wysoko cenimy sobie współpracę z Krakowską Akademią im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego. Widzimy, że przynosi ona korzyści zarówno uczelni, jak i szpitalowi, podnosząc jego rangę. Nasi pracownicy są jednocześnie szefami klinik, co daje im możliwość połączenia praktyki klinicysty z dydaktyką i rozwojem naukowym. Stwarza to szpitalowi unikalne możliwości zatrudnienia i długoterminowej współpracy z wybitnymi specjalistami, a studentom daje szansę na kształcenie na najwyższym poziomie. Wierzymy, że adepci medycyny, którzy mają okazję już na etapie studiów poznać funkcjonowanie naszego szpitala, chętniej dołączą do jego zespołu po uzyskaniu dyplomu – komentuje Hubert Bojdo, prezes Grupy Scanmed.

Przykładem współpracy prywatnej placówki z uczelnią mogą być także studia pielęgniarskie Medicover na Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie.

Firmy medyczne podkreślają również potrzebę wprowadzenia nowych zawodów medycznych, takich jak technik pielęgniarstwa oraz asystent lekarza. Technicy pielęgniarstwa współdziałaliby z doświadczonymi pielęgniarkami, a asystenci lekarzy – z lekarzami.

Czytaj także: Medyczne zawody wspierające receptą na niedobory kadrowe>>>

– Istotne jest rekrutowanie pracowników spośród lekarzy w trakcie specjalizacji. Wspieranie kształcenia młodych lekarzy przez podmioty medycyny prywatnej pozwala na zaszczepienie dobrych praktyk na wczesnym etapie lekarskiego rozwoju zawodowego, a to może korzystnie przełożyć się na cały system ochrony zdrowia – lekarze z dobrymi nawykami zarządczymi przeniosą je do podmiotów publicznych – mówi prof. dr hab. n. med. Bożena Walewska-Zielecka, dyrektor ds. medycznych Medicover.

– Problem braku kadry medycznej, a szczególnie personelu pielęgniarskiego, nie jest wyzwaniem nowym dla świadczeniodawców. Dlatego od kilku lat współpracujemy z uczelniami wyższymi prowadzącymi kierunki pielęgniarskie, organizujemy dni otwarte i spotkania w naszych ośrodkach dializ, aby zachęcić młodych ludzi do wyboru ścieżki rozwoju zawodowego w pielęgniarstwie z zakresu dializoterapii – dodaje Elżbieta Cepuchowicz, zastępca dyrektora ds. pielęgniarstwa Fresenius Nephrocare Polska.

Prywatne placówki przyciągają także lekarzy już działających w zawodzie, oferując im elastyczne formy zatrudnienia, możliwości rozwoju zawodowego, dostęp do najnowocześniejszych technologii medycznych oraz atrakcyjne wynagrodzenia.

Z pewnością nie bez znaczenia są także warunki codziennej pracy – wiele prywatnych firm medycznych działa w nowoczesnych budynkach wyposażonych w wygodne gabinety lekarskie.

Komfort pracy lekarzy w prywatnych podmiotach zwiększa koncentracja na zadaniach o charakterze medycznym. Na przykład w Medicover i Grupie Scanmed zasadnicze znaczenie w organizacji pracy ma niedopuszczanie do sytuacji, w której lekarze są nadmiernie obciążeni obowiązkami niemedycznymi. Współdziałają oni z pielęgniarkami, fizjoterapeutami, ratownikami czy inżynierami medycznymi.

Czytaj także: Opieka zdrowotna nakierowana na wartość lepiej zaspokaja potrzeby pacjentów>>>

Delegowanie uprawnień i poszerzanie kompetencji personelu pomocniczego odciąża lekarzy od procedur i prac administracyjnych. W Grupie Lux Med na przykład doborem szkieł zajmują się wykwalifikowani optometryści, dzięki czemu okuliści mogą się skupić na leczeniu, a pacjenci uzyskują lepszy dostęp do usług okulistycznych.

Rozwój kadry medycznej jako priorytet zmian w systemie ochrony zdrowia to jeden z tematów zawartych w raporcie „Zdrowie Polaków po pandemii. Co możemy zrobić razem”, przygotowanym przez Pracodawców Medycyny Prywatnej i firmę Deloitte.

Autorzy raportu postulują, aby rozwiązania tworzone w systemie ochrony zdrowia były skupione przede wszystkim na potrzebach pacjenta, wynikach leczenia oraz jakości opieki medycznej. Dokument zawiera listę 7 propozycji zmian w systemie ochrony zdrowia, których wdrożenie mogłoby poprawić jego jakość i efektywność.

Raport „Zdrowie Polaków po pandemii. Co możemy zrobić razem” dostępny jest tutaj>>>

W raporcie sformułowane zostały także dodatkowe propozycje, które obejmują optymalne wykorzystanie czasu pracy i kompetencji personelu oraz stały rozwój kadr i technologii. Zawarto w nim również dobre praktyki, których wdrożenie może usprawnić system opieki zdrowotnej.

Raport podkreśla, że doświadczenia wyniesione z ostatnich miesięcy i związane z nimi zmiany wprowadzane w reakcji na epidemię koronawirusa mogą i powinny na stałe zmienić organizację ochrony zdrowia w Polsce.

Pandemia pokazała jak wiele korzyści dla pacjentów daje między innymi  współpraca w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

Czytaj więcej: Raport „Zdrowie Polaków po pandemii” – postulaty dla systemu ochrony zdrowia>>>

Przeczytaj teraz

Opieka zdrowotna nakierowana na wartość lepiej zaspokaja potrzeby pacjentów

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 21.02.2021

Koncepcja opieki zdrowotnej nakierowanej na wartość (Value Based Healthcare – VBH), pozwalającej lepiej odpowiadać na potrzeby pacjentów, to jedno z zagadnień poruszonych w raporcie przygotowanym przez Pracodawców Medycyny Prywatnej i firmę Deloitte „Zdrowie Polaków po pandemii. Co możemy zrobić razem”.

Zgodnie z tą koncepcją wartość opieki zdrowotnej rozumiana jest jako osiągnięte efekty w postaci poprawy zdrowia pacjenta, uzyskane w całym cyklu leczenia. Jest to taki model opieki zdrowotnej, w którym placówki medyczne oraz lekarze otrzymują wynagrodzenie za uzyskanie określonego efektu zdrowotnego u pacjenta, czyli za poprawę jego stanu zdrowia, zmniejszanie skutków i częstości występowania u niego chorób przewlekłych oraz udowodnione prowadzenie zdrowszego trybu życia przez pacjentów.

Według jednego ze współtwórców koncepcji VBH prof. M. Portera jej realizacji sprzyja między innymi koncentrowanie się na generowanej wartości w cyklu leczenia, a nie na samych jego kosztach, konkurencja między podmiotami leczniczymi oparta na rezultatach w całym cyklu leczenia, gromadzenie i udostępnianie danych o rezultatach leczenia oraz informacji cenowych a także tworzenie bodźców sprzyjających wdrażaniu innowacyjnych rozwiązań, które podnoszą wartość leczenia.

Czytaj także: Medyczne zawody wspierające receptą na niedobory kadrowe>>>

Celem VBH nie jest bowiem osiągnięcie maksymalnej liczby świadczeń zdrowotnych, ale wysoki poziom usług, coraz większa ich dostępność i innowacyjność, odpowiednia koordynacja i integracja działań. Idea ta gwarantuje także efektywne gospodarowanie ograniczonymi zasobami – personelem, finansowaniem, urządzeniami i lekami oraz czasem.

Doświadczenia krajów skandynawskich, Holandii czy USA z ostatnich kilkunastu lat potwierdzają, że VBH może generować te korzyści.

Kluczowym elementem przy wprowadzaniu tego typu opieki zdrowotnej jest przyjęcie kryteriów oceny wyników leczenia i tzw. KPI (ang. Key Performance Indicators) służących monitorowaniu tych wyników. Ponieważ nie ma wskaźników uniwersalnych, muszą w tym celu powstać odrębne, przeznaczone dla poszczególnych grup chorób oraz procedur leczniczych.

W raporcie „Zdrowie Polaków po pandemii. Co możemy zrobić razem” zawarto także listę siedmiu propozycji zmian w systemie ochrony zdrowia, które mogłyby poprawić jego jakość i efektywność, a także takie propozycje zmian, które obejmują optymalne wykorzystanie czasu pracy i kompetencji personelu oraz stały rozwój kadr i technologii.

Autorzy raportu postulują, aby doświadczenia wyniesione z ostatnich miesięcy i związane z nimi zmiany wprowadzane w reakcji na epidemię koronawirusa, na stałe wpłynęły na organizację ochrony zdrowia w Polsce.

Podkreślają też, jak wiele korzyści pacjentom daje między innymi współpraca w zakresie partnerstwa publiczno-prywatnego oraz że rozwiązania proponowane w systemie ochrony zdrowia powinny być skupione na potrzebach pacjenta, wynikach leczenia oraz jakości opieki medycznej.

Raport „Zdrowie Polaków po pandemii. Co możemy zrobić razem” dostępny jest tutaj>>>

Przeczytaj teraz

Pracodawcy Medycyny Prywatnej w Porozumieniu na Rzecz Dobrych Praktyk w Szczepieniach

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 17.02.2021

Wyzwania dotyczące odbudowy zaufania do szczepień ochronnych, przed jakimi stajemy obecnie, to jedno z najistotniejszych zagadnień zdrowia publicznego. Rozumiejąc znaczenie tego przedsięwzięcia Pracodawcy Medycyny Prywatnej przystąpili do Porozumienia na Rzecz Dobrych Praktyk w Szczepieniach.

Porozumienie to powołane zostało w roku 2017 przez Instytut Ochrony Zdrowia jako niezależna platforma ekspertów medycznych, klinicystów, osób związanych ze światem nauki oraz przedstawicieli organizacji pacjentów.

Działalność Porozumienia nabrała nowego znaczenia w obliczu obecnej sytuacji związanej z epidemią SARS-CoV-2, która pokazała, jak ważna jest profilaktyka oraz planowanie długoterminowych strategii w celu zapewnienia ochrony przed chorobami zakaźnymi.

Celem Porozumienia jest kształtowanie merytorycznej dyskusji na temat szczepień ochronnych oraz dotarcie do opinii społecznej, rodziców i osób odpowiedzialnych za tworzenie systemu ochrony zdrowia w Polsce z przekazem opartym o fakty naukowe oraz zgodnym z europejskimi standardami.

Czytaj także: Zarządzanie zdrowiem populacji warunkiem dostępności świadczeń>>>

Eksperci Porozumienia na Rzecz Dobrych Praktyk w Szczepieniach podjęli dyskusję w obszarze wspierania immunizacji na wszystkich etapach życia, czyli w zakresie szczepień dzieci, w tym aktualizacji kalendarza szczepień, a także stworzenia kalendarza szczepień osób dorosłych, biorąc pod uwagę kliniczne i epidemiologiczne grupy ryzyka.

Ważną kwestią jest także problem niskiego zaangażowania personelu medycznego w rekomendację szczepień ochronnych. Epidemia SARS-CoV-2 rozpoczęła szeroką dyskusję w obszarze szczepień i niewątpliwie przyczyniła się do zwiększenia świadomości zarówno zagrożeń, których źródłem są choroby zakaźne, jak również korzyści wynikających ze szczepień, zwłaszcza tych populacyjnych.

Kolejnym ważnym punktem w debacie publicznej jest  zwiększenie dostępności do szczepień ochronnych. Szersze uprawnienia pielęgniarek i położnych do wykonywania badań kwalifikacyjnych przed szczepieniem może znacząco przyczynić do podniesienia wyszczepialności społeczeństwa, a tym samym do wzrostu poziomu bezpieczeństwa epidemiologicznego.

Dodatkowo wprowadzenie opieki farmaceutycznej czyli umożliwienia wykonywania szczepień przez farmaceutów w aptekach może odciążyć system opieki zdrowotnej i znacząco ułatwić dostęp do szczepień oraz niewątpliwie podnieść prestiż zawodu farmaceuty, który jeszcze bardziej zaangażuje się w  niesienia pomocy pacjentom.

Doskonalenie systemu nadzoru epidemiologicznego, do którego zalicza się cyfryzacja systemu rejestracji szczepień, rejestr niepożądanych odczynów poszczepiennych, utworzenie Funduszu Kompensacyjnego szczepień ochronnych, usystematyzowanie rejestracji zdarzeń z powodu chorób zakaźnych oraz zwiększenie dyscypliny zgłaszania przypadków chorób zakaźnych, to ważny czynnik w całym procesie tworzenia powszechnego programu szczepień ochronnych.

Czytaj także: Zdrowa Perspektywa – projekt Grupy Lux Med i SGH>>>

Głównym wspólnym zadaniem na najbliższy czas jest odbudowa zaufania do szczepień ochronnych oraz aktywna współpraca z różnymi środowiskami medycznymi, w celu  poprawy  edukacji zdrowotnej całego społeczeństwa. Aby jednak tak się stało, niezbędny jest otwarty dialog oraz społeczna debata ze wszystkimi interesariuszami systemu ochrony zdrowia.

Pracodawcy Medycyny Prywatnej aktywnie włączają się w ten dialog.

 

Więcej informacji na temat Porozumienia na Rzecz Dobrych Praktyk w Szczepieniach dostępnych jest na stronie: http://www.szczepienia-ioz.pl/

Działania w tym zakresie można także śledzić na kanałach w social mediach:

https://twitter.com

https://www.linkedin.com

 

Przeczytaj teraz

Przepisy dotyczące teleporady w POZ naruszają prawa pacjenta

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 17.02.2021

Projekt rozporządzenia w sprawie standardu organizacyjnego teleporady w POZ posiada wiele wad, między innymi narusza prawa pacjenta do decydowania o formie konsultacji medycznej oraz zasadę równego dostępu do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych.

Stanowisko dotyczące projektu rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie standardu organizacyjnego teleporady w ramach podstawowej opieki zdrowotnej przygotowali Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej, Fundacja Telemedyczna Grupa Robocza, Komisja Informatyki i Telemedycyny Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, Polska Izba Informatyki Medycznej oraz Polskie Stowarzyszenie HL7.

Według autorów stanowiska projekt posiada wady, które wpłyną negatywnie na jakość oraz dostępność do świadczeń realizowanych w ramach podstawowej opieki zdrowotnej.

W dokumencie wskazano na cztery fundamentalne wady projektu.

Pierwsza wynika z faktu, że zakaz dotyczący udzielania teleporady w POZ grupie pacjentów do ukończenia 6. roku życia oraz powyżej 65. roku życia jest kryterium administracyjnym, a nie medycznym. Zakaz ten nie uwzględnia także woli pacjenta lub jego przedstawiciela ustawowego.

Kolejna uwaga dotyczy tego, że pacjenci ze wskazanych grup nie będą mogli skorzystać z teleporad również wtedy, gdy taka forma konsultacji będzie dla nich szczególnie korzystna.

Poza tym nieuwzględnienie kluczowych aspektów medycznych i arbitralne pozbawienie części pacjentów możliwości skorzystania z teleporady stanowi rozwiązanie, które nie uwzględnia istotnych aspektów dotyczących sprawowania opieki nad pacjentem w sposób adekwatny do jego problemu zdrowotnego – czytamy w stanowisku.

Na temat projektu rozporządzenia czytaj: Będą kolejne zmiany w teleporadach w POZ>>>

Wnioskodawcy zwrócili także uwagę na wiele aspektów związanych z naruszeniem praw pacjenta, między innymi zasady równego dostępu do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych oraz prawa do skorzystania ze świadczeń medycznych w sposób zgodny z aktualną wiedzą medyczną. Projektowany przepis narusza także prawa obywateli do samodecydowania o sobie.

Wskazano również dodatkowe negatywne następstwa procedowanej zmiany, polegające na wydłużeniu czasu uzyskania świadczenia zdrowotnego.

W dokumencie zaproponowano propozycje rozwiązań w zakresie standardu organizacyjnego teleporady, które wpłyną na poprawę efektywności oraz jakości udzielanych świadczeń.

– Budowa systemu, w którym telemedycyna jest wykorzystywana w odpowiednim zakresie stanowi istotne wyzwanie, dla którego należy podjąć strategiczne oraz spójne działania regulacyjne, prowadzące do rozwiązania zdiagnozowanych problemów. W ocenie wnioskodawców pozbawienie określonej grupy pacjentów możliwości skorzystania z teleporad nie rozwiązuje powyższej kwestii, a robienie tego wbrew woli pacjentów lub ich przedstawicieli ustawowych stanowi naruszenie ich podstawowych praw do opieki zdrowotnej – czytamy w piśmie.

Cały dokument dostępny jest tutaj.

Przeczytaj teraz

Prywatne wydatki na zdrowie w roku 2023 wyniosą 69 mld zł

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 3.02.2021

Około 30 procent funduszy przeznaczanych na ochronę zdrowia w Polsce pochodzi ze środków prywatnych, w roku 2017 prywatne wydatki na opiekę  medyczną w Polsce wyniosły około 49 mld zł. Według przewidywań w roku 2023 wyniosą one około 69 mld zł – wynika z raportu Pracodawców Medycyny Prywatnej i firmy Deloitte „Zdrowie Polaków po pandemii. Co możemy zrobić razem”.

Raport przypomina, że system ochrony zdrowia tworzą łącznie dwa sektory – publiczny i prywatny, a podział ten wynika przede wszystkim z odmiennych sposobów finansowania.

Głównym źródłem finansowania publicznego systemu ochrony zdrowia jest Narodowy Fundusz Zdrowia, który gromadzi środki poprzez system ubezpieczeń społecznych (ZUS, KRUS). Według raportu NIK z 2018 roku NFZ pokrywa ponad 80 procent publicznych wydatków zdrowotnych, a dodatkowe pieniądze zapewniane są z budżetu państwa oraz budżetów samorządowych.

Natomiast finansowanie prywatnej opieki zdrowotnej pochodzi ze środków gospodarstw domowych (tzw. wydatki out of pocket i składki w ramach dobrowolnych ubezpieczeń zdrowotnych) oraz abonamentów medycznych lub ubezpieczeń grupowych wykupywanych przez pracodawców:

Finansowanie prywatne zwiększa się z roku na rok, gdyż coraz więcej osób wybiera abonamenty i ubezpieczenia medyczne lub korzystnie ze świadczeń płatnych jednorazowo (fee for service). Przytoczone w raporcie dane pochodzące z raportu NIK „System ochrony zdrowia w Polsce – stan obecny i pożądane kierunki zmian” z roku 2019, wskazują, że 9 procent Polaków wybrało wyłącznie usługi prywatnej opieki medycznej, a według danych OECD dotyczących roku 2019 około 2 procent PKB stanowiło finansowanie opieki zdrowotnej w Polsce ze środków prywatnych.

Dane OECD potwierdzają także niedofinansowanie publicznego i prywatnego systemu ochrony zdrowia w Polsce. W 2019 roku całkowite wydatki na ten cel stanowiły 6,3 procenta PKB, przy średniej dla krajów OECD na poziomie 8,8 procenta. Największy udział w całkowitych wydatkach na ochronę zdrowia mają w Polsce wydatki publiczne – w 2019 roku było to około 4,5 procenta PKB.

Porównując te wartości do danych dotyczących finansowania ochrony zdrowia w innych krajach OECD, można stwierdzić, że istnieje uzasadnienie wzrostu skali zarówno wydatków publicznych, niskich na tle innych krajów rozwiniętych, jak i wydatków prywatnych.

Czytaj także: Raport „Zdrowie Polaków po pandemii” – postulaty dla systemu ochrony zdrowia>>>

Brak wystarczających środków w systemie ma bezpośredni wpływ na ograniczoną dostępność świadczeń medycznych i wielomiesięczne terminy oczekiwania na ich realizację. W przypadku endokrynologii w 2018 roku pacjenci musieli czekać na wizytę u specjalisty prawie rok (11 miesięcy)  Bardzo długi czas oczekiwania dotyczył również świadczeń stomatologicznych (średnio 8,5 miesiąca), chirurgii plastycznej (niecałych 8 miesięcy) oraz ortopedii i traumatologii narządu ruchu (nieco ponad 7,5 miesiąca).

Biorąc pod uwagę te dane oraz pozostałe omówione w opracowaniu czynniki, Raport „Zdrowie Polaków po pandemii. Co możemy zrobić razem” formułuje kluczowe zadania, jakie stoją przed systemem ochrony zdrowia w Polsce, w szczególności z punktu widzenia potrzeb pacjentów.

Raport podkreśla też, że doświadczenia wyniesione z ostatnich miesięcy i związane z nimi zmiany wprowadzane w reakcji na epidemię koronawirusa mogą i powinny na stałe zmienić organizację ochrony zdrowia w Polsce.

W raporcie zawarto listę 7 propozycji zmian w systemie ochrony zdrowia, które mogłyby poprawić jego jakość i efektywność, a także takie propozycje zmian, które obejmują optymalne wykorzystanie czasu pracy i kompetencji personelu oraz stały rozwój kadr i technologii. Zawarto w nim również dobre praktyki, których wdrożenie może usprawnić system opieki zdrowotnej.

Raport „Zdrowie Polaków po pandemii. Co możemy zrobić razem” dostępny jest tutaj>>>

Przeczytaj teraz

Raport „Zdrowie Polaków po pandemii” – postulaty dla systemu ochrony zdrowia

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 31.01.2021

Pandemia Covid-19 jest największym wyzwaniem dla systemu ochrony zdrowia od dziesięcioleci. To jednocześnie okazja do zastanowienia się nad kierunkiem rozwoju systemu ochrony zdrowia, który powinien stawiać pacjenta, a nie instytucje, w centrum uwagi. W przygotowanym przez Pracodawców Medycyny Prywatnej i firmę doradczą Deloitte raporcie „Zdrowie Polaków po pandemii. Co możemy zrobić razem” zawarto kluczowe zadania, jakie stoją przed systemem ochrony zdrowia w Polsce, w szczególności z punktu widzenia potrzeb pacjentów.

Raport podkreśla, że doświadczenia wyniesione z ostatnich miesięcy i związane z nimi zmiany wprowadzane w reakcji na epidemię koronawirusa mogą i powinny na stałe zmienić organizację ochrony zdrowia w Polsce.

Pandemia pokazała jak wiele korzyści dla pacjentów daje między innymi  współpraca w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

– Pierwszy raz tak wiele zależy od skoordynowanej współpracy wszystkich uczestników systemu ochrony zdrowia. Pandemia Covid-19 z całą mocą udowadnia, że są sytuacje i obszary, w których nie możemy dzielić pacjentów na tych publicznych i prywatnych. Wszyscy świadczeniodawcy funkcjonujący na rynku zdrowotnym muszą też sprostać tym samym wyzwaniom, jak chociażby braki kadrowe czy rosnące koszty działalności. Na to nakłada się zjawisko „długu zdrowotnego”, który już teraz musimy zacząć spłacać. Prywatny sektor ochrony zdrowia jest gotowy włączać się w misję publiczną wszędzie tam, gdzie jest taka potrzeba. Mamy wiedzę, doświadczenie i zasoby, które pozwalają nam być realnym wsparciem dla sektora publicznego – mówi Anna Rulkiewicz, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej.

Autorzy raportu przekonują, iż rozwiązania tworzone w systemie ochrony zdrowia powinny być skupione na potrzebach pacjenta, wynikach leczenia oraz jakości opieki medycznej.

Priorytetem jest również rozwój kadr medycznych, które są kluczowe dla zapewnienia efektywnej opieki. Należy także wykorzystać doświadczenia z ostatnich miesięcy, podczas których dynamicznie rozwinęły się usługi wykorzystujące technologie telemedyczne.

W raporcie „Zdrowie Polaków po pandemii. Co możemy zrobić razem.” zawarto listę 7 propozycji zmian w systemie ochrony zdrowia. Ich wdrożenie mogłoby poprawić jego jakość i efektywność.

Rekomendowane działania to:

  1. Organizacja systemu skoncentrowanego na pacjencie oraz stworzenie długookresowej strategii działania systemu ochrony zdrowia, uwzględniającej zmiany demograficzne, społeczne i ekonomiczne.
  2. Wprowadzenie modelu opieki zdrowotnej opartego na wartości.
  3. Stworzenie mechanizmów oceny, które będą bodźcem do poprawy jakości świadczeń i zwiększania innowacyjności świadczeniodawców.
  4. Wykorzystanie doświadczenia sektora prywatnego w obszarze organizacji opieki, od profilaktyki, poprzez procedury diagnostyczno-terapeutyczne, po wdrażanie nowych rozwiązań opieki zdalnej i telemedycyny, jak również w zakresie zarządzania pracą personelu medycznego, w tym opieki skoncentrowanej na pacjencie.
  5. Wykorzystanie zasobów systemu prywatnego w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.
  6. Racjonalizacja systemu opieki, w tym zwiększenie roli i znaczenia lecznictwa otwartego.
  7. Inwestycje w zdrowie publiczne i innowacyjne technologie.

W raporcie sformułowane zostały także dodatkowe propozycje, które obejmują optymalne wykorzystanie czasu pracy i kompetencji personelu oraz stały rozwój kadr i technologii. Zawarto w nim również dobre praktyki, których wdrożenie może usprawnić system opieki zdrowotnej.

Raport „Zdrowie Polaków po pandemii. Co możemy zrobić razem” dostępny jest tutaj>>>

Pracodawcy Medycyny Prywatnej zrzeszają prywatnych świadczeniodawców usług medycznych, wśród których znajdują się liderzy rynku pracowniczych programów zdrowotnych, spółki giełdowe oraz lokalni pracodawcy ochrony zdrowia, stanowiący ważne ogniwo w systemie zdrowia publicznego. Pracodawcy Medycyny Prywatnej są częścią działających od 1989 roku Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej, reprezentujących 19 tysięcy firm, zatrudniających ponad 5 milionów pracowników.

Przeczytaj teraz

Będziemy kontynuować dialog z systemem publicznym

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 17.01.2021

Pandemia pokazała, że system ochrony zdrowia nie może funkcjonować bez sektora prywatnego, który udowodnił, że potrafi współpracować, w razie potrzeby zmobilizować się i pomóc, że posiada zasoby, które mogą być realnym wsparciem w opiece nad pacjentami. Z takim doświadczeniem sektor ten wchodzi w rok 2021, podczas którego w dalszym ciągu chce kontynuować prowadzenie konstruktywnego dialogu z sektorem publicznym.

Takie wnioski wynikają z panelu pod tytułem „Zdrowie Polaków po pandemii  – co razem mogą zrobić sektor prywatny i publiczny?, który odbył się 15 stycznia 2021 roku w ramach konferencji „Priorytety w Ochronie Zdrowia”.

W panelu wzięli udział przedstawiciele zarządu Pracodawców Medycyny Prywatnej, którzy ocenili rok 2020 jako ten, który pokazał potencjał prywatnego rynku medycznego i jego rolę polegającą na współpracy z sektorem publicznym.

– W tym roku po raz pierwszy poczułam, że stajemy się partnerem systemu publicznego, że jesteśmy potrzebni i że nie jesteśmy marginalizowani i sprowadzani tylko do określonego zakresu działalności. Odbywały się rozmowy z Ministerstwem Zdrowia i z Narodowym Funduszem Zdrowia. Byłam dumna, kiedy przedstawiciele Pracodawców Medycyny Prywatnej włączyli się w działania dotyczące zwalczania epidemii koronawirusa, przeznaczając swoje szpitale na potrzeby chorych na Covid-19 –  mówiła Anna Rulkiewicz, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej, prezes Grupy Lux Med, wiceprezydent Pracodawców RP.

Prywatny sektor w walce z epidemią

Szpitale prywatne przeznaczyły na cel walki z epidemia tysiąc łóżek, placówki prywatne uczestniczą także w Narodowym Programie Szczepień przeciwko Covid-19, wiele szpitali węzłowych to szpitale prywatne.

– Przekształciliśmy wiele naszych oddziałów szpitalnych w covidowe, otworzyliśmy punkty wymazowe, dwa szpitale Grupy Scanmed zostały szpitalami węzłowymi (szpital św. Rafała w Krakowie oraz szpital w Blachowni), stworzyliśmy 19 punktów szczepień – mówił Krzysztof Bury, dyrektor medyczny, członek zarządu Scanmed S.A., który przypomniał, że podmioty prywatne stanęły na wysokości zadania, zapewniając podczas pandemii dostęp do świadczeń zdrowotnych.

– Jestem zadowolony ze współpracy ze stroną rządową w roku 2020, były wprawdzie różne momenty w tej współpracy, na początku epidemii pojawiały się wątpliwości, czy prywatne podmioty powinny wykonywać testy na obecność koronawirusa, potem jednak pierwsze nasze laboratoria trafiły na listę uprawnionych placówek i teraz stanowią istotną część tych laboratoriów – mówi Jakub Swadźba, prezes spółki Diagnostyka, który zwrócił także uwagę na wprowadzane w tym okresie zmiany legislacyjne, na przykład takie, które umożliwiły odrębne finansowanie badań laboratoryjnych.

Czytaj także: Prywatne placówki dołączyły do Narodowego Programu Szczepień>>>

Artur Białkowski, dyrektor zarządzający ds. usług biznesowych, Medicover Polska, mówił o doświadczeniach związanych z telemedycyną, która stała się bardzo ważna w okresie pandemii, ale także o zapewnianiu pacjentom dostępu do lekarzy.

– Placówki Medicover cały czas były otwarte dla pacjentów. Dążyliśmy wprawdzie do tego, aby porady telemedyczne były dostępne dla każdego, ale nigdy nie zamykaliśmy przychodni. Lekarz prowadzący poradę mógł zawsze zdecydować, że woli pacjenta diagnozować osobiście i w takiej sytuacji zapraszał go do placówki – mówił. – Szybko przystosowaliśmy się do nowych rozwiązań, jest to potencjał, który posiadają prywatne placówki.

– Medicover uczestniczy także w Narodowym Programie Szczepień. Dzięki wprowadzonym rozwiązaniom technicznym jesteśmy dobrze przygotowani do tego przedsięwzięcia i możemy szczepić tysiące pacjentów każdego tygodnia – mówił, dodając, że rok 2020 dał możliwość wypracowania pewnych rozwiązań wspólnie z rządem, chociaż są obszary ciągle wymagające pracy, takie jak na wyzwania związane z kadrą medyczną.

Tomasz Prystacki, prezes Fresenius Medical Care Polska, podkreślił, że w zakresie współpracy z sektorem publicznym kluczowe było podejście Państwowej Inspekcji Sanitarnej.

– W dializoterapii kluczowy jest przepływ informacji pomiędzy różnymi placówkami a także kontakt z konsultantami krajowymi i stacjami dializ. Podczas epidemii utworzyliśmy stacje dializ przeznaczone tylko dla pacjentów z Covid-19. To, co się udało zrobić, to zasługa naszego personelu, ale także strony publicznej, której przedstawiciele byli otwarci na współpracę i pytania z naszej strony – mówił Prystacki.

Jerzy Friediger, członek Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej, dyrektor Szpitala Miejskiego im. Żeromskiego w Krakowie, podkreślił, że dla placówki, którą kieruje, ogromnym wsparciem podczas pandemii była współpraca ze spółką Diagnostyka, która wykonywała testy na obecność koronawirusa.

Systemu ochrony zdrowia nie można dzielić

Według dyrektora Friedigera, współpraca sektora prywatnego i publicznego jest niezbędna i konieczna, ale jednocześnie stwierdził on, że nie ma sensu dokonywać podziału systemu na takie sektory.

– Ochrona zdrowia to system, który działa w celu realizacji jednego celu, jakim jest dbanie o zdrowie pacjentów. Działajmy więc razem, nie dzieląc go na sektory. Warto natomiast przyjrzeć się temu, co różnicuje prywatne i publiczne placówki i powoli zacierać te różnice oraz walczyć ze stereotypami – dodał.

Według dyrektor Friedigera, niepokojącym zjawiskiem mogłoby być utrwalenie się praktyki udzielania konsultacji wyłącznie przez telefon.

– Zgadzam się, że podczas pandemii zaistniały przede wszystkim porady udzielane przez telefon, ale one były bardzo istotne w tym okresie i wielu pacjentom udało się dzięki  nim pomóc. Na pewne w tej kwestii ważne są sensowne proporcje, nie można nadużywać tej formy porady i w sytuacji, gdy jest to konieczne, trzeba zapraszać pacjenta do przychodni  – mówiła Anna Rulkiewicz.

Według prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej istnieją obszary, gdzie telewizyty można z powodzeniem stosować i na pewno to rozwiązanie nie skończy się razem z epidemią.

Anna Rulkiewicz podkreśliła także, że prywatny sektor ochrony zdrowia jest bardzo zróżnicowany, działają tu zarówno duże sieciowe firmy, posiadające kapitał do inwestowania, jak i małe przychodnie i szpitale. Każda z tych jednostek może spełniać określoną rolę w systemie opieki nad pacjentami.

– Mam nadzieję, że współpraca zapoczątkowana w celu wspólnej walki z epidemią, zaowocuje lepszym wykorzystaniem zasobów prywatnego sektora także w czasach po jej zakończeniu. Wierzę, że przyjdzie moment podsumowania, w którym stwierdzimy, jakie mamy możliwości, i będzie to punktem wyjścia do jeszcze lepszej współpracy. Problemy nie skończą się razem z pandemią. Z powodu utrudnionego dostępu do świadczeń medycznych, obserwujemy zjawisko narastającego długi medycznego, spowodowanego zaniechaniem leczenia i badań profilaktycznych przez pacjentów. To będzie wyzwanie na rok 2021, w którym również możemy odegrać ważną rolę. Chciałabym, aby świadomość, że jesteśmy potrzebni i działamy dla dobra pacjentów, pozostała na zawsze  – mówiła prezes Rulkiewicz.

Efektywność leczenia – ważna dla całego systemu

– Ostatnio towarzyszyło nam hasło – Wszystkie ręce na pokład. Sprawdza się ono nie tyko w czasie epidemii, ale cały czas, ponieważ ochrona zdrowia w naszym kraju boryka się z wieloma problemami, na przykład z pandemią chorób cywilizacyjnych, i skala wyzwań zdrowotnych w tym zakresie będzie narastała z powodu starzenia się społeczeństwa – mówiła Małgorzata Gałązka-Sobotka, dyrektor Centrum Kształcenia Podyplomowego oraz dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego. – Dlatego współpraca obu sektorów będzie konieczna – mówiła i zwróciła uwagę na efektywność leczenia, którą można podnieść przez dzielenie się doświadczeniami oraz wzbogacanie zasobów.

–  Różne placówki różnie sobie poradziły z sytuacją epidemii, sektor prywatny lepiej reaguje na zmienność sytuacji, dlatego jego doświadczenia mogą być pomocne dla sektora publicznego – dodała.

Czytaj także: Szczepienia i dług zdrowotny priorytetami na rok 2021>>>

– Z pewnością problemy z kadrą medyczną sprawiają, że lepiej wykorzystujemy ten personel, który mamy, i wprowadzamy rozwiązania, które to ułatwiają. Tworzymy nowe stanowiska, na przykład asystenta medycznego, stosujemy nowoczesne narzędzia telemedyczne – mówił Artur Białkowski.

– Nauczyliśmy się wykorzystywać personel pomocniczy, opiekunów medycznych, a także pielęgniarki i ich większe uprawnienia, aby proces leczenia był jak najbardziej sprawny. Wykorzystujemy także inne zawody medyczne, na przykład optometrystów zamiast okulistów, co  zmniejsza kolejki na konsultacje specjalistyczne. Uczestniczymy w procesach edukacyjnych, szkolimy personel – dodała Anna Rulkiewicz.

Krzysztof Bury podkreśli, że potrzebne są wskaźniki monitorowania jakości. Wskaźniki takie, dotyczące niektórych zakresów świadczeń, publikuje NFZ, dotyczą one na przykład oddziałów chirurgii. Oddział taki działający w Szpitala Św. Rafała znajduje się, według tych wskaźników, w grupie liderów.

Według Anny Rulkiewicz, wskaźniki można stosować zarówno dla placówek z sektora publicznego jak i prywatnego.

Tomasz Prystacki zwrócił uwagę na zwiększenie przejrzystości publikowanych danych, co pozwoli ocenić jakość oferowanych świadczeń, a także na potrzebę takiej zmiany przepisów, która premiowałaby efekt leczenia, a nie jego proces (na przykład – poprawa zdrowia w wyniku podania leku, a nie samo podanie leku).

Wykorzystać różnorodność i możliwości

Prezes Rulkiewicz zwróciła także uwagę na to, że sektor prywatny funkcjonuje w systemie publicznym oferując świadczenia finansowane przez NFZ, oraz w systemie komercyjnym, w którym nie ma publicznych szpitali. Aby mówić o pełnej równości, trzeba ustalić, które podmioty są w stanie konkurować  z podmiotami publicznymi, rynek prywatny jest bowiem bardzo zróżnicowany.

– Wykorzystajmy różnorodność naszego sektora, nie zawsze potrzebne są wysokospecjalistyczne świadczenia, dlatego warto wykorzystać także możliwość niewielkich prywatnych placówek, na przykład w zakresie chirurgii jednego dnia. Prywatne przychodnie lub szpitale mogą także działać jako podwykonawcy większych jednostek  – dodała.

Zapytany o priorytety na rok 2021 Artur Białkowski powiedział o powstaniu eksperckiego forum dialogu, które zajęłoby się współpracą sektorów – publicznego i prywatnego. Mówił także o rozwoju telemedycyny, dalszym rozwoju elektronicznej dokumentacji medycznej, jej dostosowaniu do wszystkich użytkowników i ujednoliceniu oraz o zdalnej opiece nad chorymi wymagającymi opieki po hospitalizacji.

– Rok 2021 będzie rokiem szczepień. Mamy także problem z długiem zdrowotnym, który narósł u pacjentów po epidemii i z którym musi się uporać system ochrony zdrowia. Zdobyliśmy cenne doświadczenie, pokazaliśmy, że potrafimy się zebrać i pomóc, jest to nasz duży plus. W roku 2020 obie strony były otwarte na dialog i pokazały, że daje on wiele możliwości. Będziemy ten dialog kontynuować  w roku 2021– podsumowała dyskusję Anna Rulkiewicz.

Moderatorem panelu „Zdrowie Polaków po pandemii  – co razem mogą zrobić sektor prywatny i publiczny?” była Karolina Hytrek – Prosiecka.

Organizatorem konferencji była Termedia, a patronem – Pracodawcy RP.

W ramach konferencji 14 stycznia 2021 odbyła się gala konkursu „Sukces Roku w Ochronie Zdrowia – Liderzy Medycyny”, w której wyróżnienie otrzymało Centrum Edukacji Medycznej Lux Med.

Czytaj na ten temat: Centrum Edukacji Medycznej Lux Med Liderem Roku 2020 w Ochronie Zdrowia>>>

Przeczytaj teraz

Rok 2020 pokazał potencjał prywatnego sektora opieki zdrowotnej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.12.2020

Kończy się rok, podczas którego system ochrony zdrowia musiał zetknąć się z wyzwaniem, jakiego wcześniej nie doświadczył. Jak sprawdził się tych warunkach prywatny sektor opieki zdrowotnej? Czy  pokazał swoje mocne strony i swój potencjał?

Rok 2020 rozpoczął się podobnie jak inne lata, pomimo niepokojących informacji dochodzących ze świata, dotyczących nowego wirusa Sars-CoV-2, rozprzestrzeniającego się najpierw w Chinach, a potem w Europie i na innych kontynentach. Wszystko zmieniło się jednak, gdy 20 marca 2020 weszło w życie rozporządzenie wprowadzające stan epidemii na terenie naszego kraju.

Znaleźliśmy się wówczas w zupełnie nowej rzeczywistości (w której jesteśmy zresztą do dzisiaj). W krótkim czasie musiało zmienić się wszystko – standardy bezpieczeństwa, zachowania ludzkie oraz procedury, wprowadzane w zasadzie we wszystkich sektorach naszego życia. Jednak sektora zdrowotnego, ze zrozumiałych względów, zmiany te dotyczyły w największym zakresie.

W pierwszej fazie zmian, które nastąpiły, pełnej niewiadomych i z dnia na dzień wprowadzanych przepisów i obostrzeń, zarówno pacjenci jak i placówki medyczne czuli się nieco zagubieni. Jednak po chwilowym szoku rozpoczęły się aktywne działania mające na celu dostosowanie się do nowej sytuacji.

Czytaj także: Rok 2020 zmienił wszystko>>>

Opracowane zostały nowe procedury bezpieczeństwa sanitarnego, dotyczące zarówno pracowników jak i pacjentów, które miały ich chronić przed zakażeniem nowym koronawirusem. Placówki medyczne musiały zainwestować w środki ochrony osobistej, środki do dezynfekcji pomieszczeń i sprzętu, a także w rozwiązania, które umożliwiały udzielanie pomocy pacjentom za pośrednictwem kanałów zdalnych, nie tylko przez telefon, ale także przez wideo rozmowy, czaty i konsultacje internetowe.

Te pierwsze miesiące były trudne, gdyż pacjenci, w obawie przed zakażeniem unikali wizyt w placówkach medycznych, odkładali nie tylko badania diagnostyczne, ale i operacje, co przełożyło się, w przypadku prywatnych podmiotów na znaczny spadek ich przychodów. Ponieważ jednocześnie trzeba było ponosić dodatkowe koszty związane z zabezpieczeniem personelu i pacjentów, wiązało się to z ponoszeniem dodatkowych kosztów.

Prywatny sektor medyczny, członkowie Pracodawców Medycyny Prywatnej, stanęli w tym zakresie na wysokości zadania, zapewniając cały czas dostęp do świadczeń zdrowotnych, przy zachowaniu koniecznych w tej sytuacji najwyższych standardów bezpieczeństwa.  Wykonano ogromną pracę, aby transformować firmy w kierunku zapewnienia pełnej ciągłości działania i świadczenia usług. Dotyczyło to zarówno przychodni, jak i szpitali i pracowni diagnostyki obrazowej.

Czytaj komentarz prezes Lux Med na ten temat: Utrzymaliśmy ciągłość opieki>>>

Dzięki temu pacjenci chorzy na nowotwory mogli cały czas korzystać ze świadczeń oferowanych przez szpital onkologiczny Magodent z Grupy Lux Med, w którym odbywała się diagnostyka, chemioterapia i konsultacje specjalistyczne.

Wprowadzając nowe zasady działania, prywatne podmioty medyczne dzieliły się z innymi swoim know-how. Medicover Stomatologia udostępnił opracowane przez siebie procedury bezpieczeństwa i wskazówki na swojej stronie internetowej, po to by mogli je zastosować wszyscy dentyści i właściciele centrów stomatologicznych.

Czytaj na ten temat: Medicover Stomatologia dzieli się swoim know-how dotyczącym procedur bezpieczeństwa>>>

Eksperci Grupy Lux Med. współuczestniczyli w pracach nad polskim wydaniem brytyjskiej książki „Koronawirus. Książka dla dzieci”,  w której można znaleźć odpowiedzi na pytania – czym jest epidemia, dlaczego koronawirus jest groźny oraz jak chronić siebie i innych. Grupa Lux Med udostępniała także opracowane przez siebie zasady bezpiecznego udzielania świadczeń.

Członkowie Pracodawców RP, Pracodawców Medycyny Prywatnej oraz Infarmy wsparli też materialnie szereg działań związanych z walką z pandemią Covid-19, przekazując pieniądze na środki ochrony dla publicznych szpitali, domów opieki czy przychodni oraz sprzęt, na przykład maseczki, przyłbice, rękawice czy nawet laptopy dla pracowników powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych.

Leczeniem pacjentów zakażonych nowym wirusem w pierwszym etapie epidemii zajmowały się szpitale publiczne, ale sektor prywatny od początku włączał się aktywnie w walkę z tym zagrożeniem.

Świadczeniem medycznym odgrywającym istotną rolę w określeniu rozmiaru epidemii, a także perspektyw jej dalszego rozwoju i rozprzestrzeniania się są testy na obecność koronawirusa.

Wśród laboratoriów, które je wykonują, od początku epidemii dużą grupę stanowiły placówki prywatne. Obecnie, wśród 267 laboratoriów, znajdujących się na liście opublikowanej na stronie Ministerstwa Zdrowia, zawierającej placówki, uprawnione do wykonywania badań na obecność koronawirusa SARS-CoV-2, 96 to laboratoria prywatne. Spółka Diagnostyka od marca do listopada wykonała 14 procent wszystkich testów w kierunku koronawirusa.

Czytaj także komentarz prezesa spółki Diagnostyka: Rok 2020 był dla nas sprawdzianem>>>

Powstawały także nowe punkty pobrań, które tworzyły placówki prywatne. To właśnie Diagnostyka otworzyła stworzyła pierwsze bezpieczne mobilne punkty pobrań typu Drive&Go-Thru. Teraz prowadzi ich kilkadziesiąt na terenie całego kraju.

Prywatne laboratoria wspierały także sektor publiczny, oferując bezpłatne badania w kierunku koronawirusa dla określonych grup zawodowych. Spółka Diagnostyka bezpłatnie przebadała 2 procent pracowników sektora ochrony zdrowia, a także oferowała badania dla nauczycieli. Testowała górników i pracowników przedszkoli.

Gdy po pierwszym lockdownie wiele branż zaczęło wracać do  aktywności prywatni świadczeniodawcy pomagali im poprzez opracowanie wskazówek dotyczących bezpieczeństwa. Pracodawcy Medycyny Prywatnej razem z Pracodawcami RP brali udział w tworzeniu takich zasad i procedur.

Czytaj także: Radzimy jak bezpiecznie wrócić do pracy w czasie epidemii>>>

Gdy jesienią pojawiła się groźba zwiększonej liczby zachorowań i w związku z tym zapotrzebowania na większą liczbę łóżek szpitalnych, Pracodawcy Medycyny Prywatnej zadeklarowali swoją pomoc i zaoferowali część swoich szpitali w celu przekształcenia ich w placówki covidowe.

Na placówkę dla pacjentów chorujących na Covid-19 przekształcono między innymi warszawski Szpital Elżbietanek, należący do Grupy Lux Med, Grupa Scanmed udostępniła 200 łóżek w swoich placówkach w całej Polsce, między innymi w Krakowie, w Szpitalu Św. Rafała. Łóżka dla pacjentów przechodzących zakażenie koronawirusem otworzyły także inne prywatne placówki, takie jak Gajda-Med w Pułtusku, szpital EMC w Piasecznie czy placówka należąca do grupy AHP, działająca w Katowicach.

Czytaj na ten temat: Prywatne szpitale włączają się w walkę z epidemią>>>

Za działalność w tym zakresie Anna Rulkiewicz, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej, prezes Grupy Lux Med otrzymała nagrodę Optimus 2020, przyznawaną przez Pracodawców RP. Uzasadnieniem przyznania nagrody było odegranie szczególnej roli w zakresie wypracowywania rozwiązań dla systemu ochrony zdrowia i wsparcie w walce z epidemią, zwłaszcza w zakresie tworzenia łóżek covidowych.

Czytaj: Optimus dla prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej>>>

Pandemia pokazała także, jak ważne są rozwiązania telemedyczne w ochronie zdrowia, a to właśnie placówki prywatne były pionierami wprowadzania tego typu narzędzi w ochronie zdrowia.

To Enel-Med zaprezentował po raz pierwszy, kilka lat temu, jak wygląda wystawianie e-recepty. Grupa Lux Med od wielu lat rozwija narzędzia umożliwiające zdalny kontakt lekarza z pacjentem, przekazywanie wyników badań oraz konsultacje, które w wielu specjalnościach nie muszą bazować na bezpośrednim kontakcie.

Medicover pod koniec 2019 roku wprowadził usługę mojeID, dzięki której pacjent korzystający ze swojego internetowego konta w tej sieci nie musi potwierdzać swoich danych podczas osobistej wizyty. W tym roku wprowadzona ona została w Centrum Medycznym Damiana.

Czytaj także: CM Damiana: łatwiejszy dostęp do usług online>>>

Wiele rozwiązań postulowanych wcześniej przez prywatne placówki medyczne zostało wprowadzonych w okresie pandemii za pomocą rozporządzeń ministra zdrowia, przyczyniając się do bezpieczeństwa pracowników, takie jak na przykład zdalna autoryzacja badań w diagnostyce laboratoryjnej.

Przez cały czas pandemii prywatne sieci medyczne, mimo zagrożenia dotyczącego zakażeniem koronawirusem, nie przestały udzielać świadczeń pacjentom, którzy właśnie u nich szukali pomocy, gdy w placówkach publicznych terminy wizyt były odkładane z powodu absencji personelu, albo zamykane były całe przychodnie i oddziały szpitalne.

Pandemia nie minęła. Prywatny sektor, który w mijającym roku pokazał, że odgrywa istotną rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa pacjentom, także w nowym roku będzie w dalszym ciągu oferował swoje usługi i rozwijał działalność. Otwierane są nowe placówki, wprowadzane są nowe rozwiązania i nowe technologie. Pandemia nie zahamowała rozwoju prywatnego sektora opieki zdrowotnej, ale wzmocniła jego rolę całym systemie ochrony zdrowia.

Czytaj także: Rozwija się współpraca Szpitala Mazovia ze Szpitalem Św. Wojciecha w Gdańsku>>>

Przeczytaj teraz

Optimus dla prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 19.12.2020

Anna Rulkiewicz, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej, prezes Grupy Lux Med otrzymała nagrodę Optimus 2020, przyznawaną przez Pracodawców RP. Nagroda została przyznana za odegranie szczególnej roli w zakresie wypracowywania rozwiązań dla systemu ochrony zdrowia i wsparcie w walce z epidemią, zwłaszcza w zakresie tworzenia łóżek covidowych.

– Bardzo dziękuję za wyróżnienie. Czuję się zaszczycona i zachęca mnie to do jeszcze większej pracy na rzecz współpracy sektora prywatnego z sektorem publicznym i do budowania pomostów pomiędzy tymi sektorami, dla dobra pacjentów – mówiła Anna Rulkiewicz.

– Ten trudny czas pokazał zaangażowanie prywatnego systemu ochrony zdrowia w walce z epidemią oraz nasze działania na rzecz pacjentów. To wyróżnienie pokazuje, że to, co robią pracodawcy medycyny prywatnej, ma sens. Szczególne podziękowania kieruję w stronę świadczeniodawców prywatnych za ich zaangażowanie w tworzenie łóżek covidowych. Dziękuję również mojemu zespołowi w Grupie Lux Med za ich ogromny wysiłek w walce z epidemią i niesienie pomocy pacjentom – dodała prezes Rulkiewicz.

Czytaj także: Prywatne szpitale włączają się w walkę z epidemią>>>

Nagrody Optimus 2020 otrzymali także: Aleksander, Reisch przedsiębiorca transportowy,  Wiesław Olszewski, przedstawiciel Pracodawców Pomorza i Kujaw, Coca Cola HBC za aktywną, trwającą 10 lat współpracę z Pracodawcami RP, Agnieszka Kłos-Siddiqui, prezes firmy zarządu Provident Polska, Jan Cała, dyrektor Biura Pracodawców Przemysłu Lekkiego oraz Dorota Hryniewiecka-Firlej, prezes zarządu Pfizer Polska

Gala wręczenia nagród Optimusy 2020 z powodu obostrzeń sanitarnych odbyła się 17 grudnia 2020 roku online i była transmitowana ze studia Pracodawców RP.

Optimusy to nagrody przyznawane przez Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej. Otrzymują je osoby, które swoją wieloletnią działalnością i postawą przyczyniają się do rozwoju organizacji, integracji jej członków i popularyzacji jej statutowej działalności, a także mają wybitne osiągnięcia w działalności przynoszącej znaczne korzyści organizacji oraz stwarzają możliwość rozwoju pozostałym członkom.

Czytaj także: Potrzebna jest kampania promocyjna dotycząca szczepień>>>

Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej przyznają również tę nagrodę osobom fizycznym, działaczom gospodarczym lub osobom spoza środowiska przedsiębiorców, które wnoszą szczególny wkład w budowę wysokiego prestiżu środowiska przedsiębiorców oraz przyczyniają się do jego integracji i rozwoju.

Nagroda ma postać diamentu, jako najbardziej szlachetnego i pożądanego z kamieni. Nazwa Optimus ma podkreślać, że osoby nagradzane to absolutnie najlepsi ludzie, najbardziej oddani sprawie budowania i ugruntowywania znaczenia polskich pracodawców.

Przeczytaj teraz

Potrzebna jest kampania promocyjna dotycząca szczepień

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 16.12.2020

Potrzebna jest szeroka akcja promocyjna dotycząca szczepień przeciwko Covid-19. W przypadku grypy szczepi się jedynie 4 procent społeczeństwa. Jak będzie tym razem, zależy od podjętych działań w zakresie edukacji społeczeństwa – mówiła Anna Rulkiewicz, Wiceprezydent Pracodawców RP, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej, prezes Grupy Lux Med, podczas webinarium „Świat po pandemii”, zorganizowanego przez Pracodawców RP.

Prezes Rulkiewicz mówiła także o rozmowach prowadzonych w sprawie udziału prywatnego sektora ochrony zdrowia w realizacji Narodowego Programu Szczepień. Dotyczą one udziału pracodawców w kolejnych etapach programu.

Wspomniała o długu zdrowotnym, które powstaje w wyniku zaniechania bieżącego dbania o zdrowie przez pacjentów, odkładania wizyt, badań profilaktycznych i diagnostycznych oraz zabiegów na czas „po pandemii”, co powoduje u wielu osób pogarszanie stanu zdrowia. Widać to między innymi po mniejszej ilości wydawanych kart DiLO (Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego).

Zauważyła także, że wiele osób chorych na Covid-19 trafia zbyt późno do szpitala, co się przyczynia do dużej liczby zgonów.

– Jesteśmy gotowi do udziału w kolejnym etapie walki z epidemią, tak jak wcześniej włączyliśmy się do akcji dotyczącej zwiększenie liczby łóżek covidowych – mówił Andrzej Mądrala, Wiceprezydent Pracodawców RP.

Czytaj na ten temat: Prywatne szpitale włączają się w walkę z epidemią>>>

Andrzej Mądrala wspomniał o tym, że prywatne firmy prowadzące laboratoria diagnostyczne, zrzeszone w Pracodawcach Medycyny Prywatnej, wspierają sektor publiczny w wykonywaniu testów w kierunku koronawirusa oraz przypomniał wcześniej przedstawiony postulat dotyczący tworzenia gabinetów lekarskich w zakładach pracy.

– Nie jest to przedsięwzięcie trudne do realizacji, a na pewno ułatwiłoby przeprowadzenia akcji szczepień – przekonywał Mądrala.

– Postulowaliśmy również wprowadzenie możliwości kierowania pacjentów na testy w kierunku koronawirusa przez lekarzy, którzy nie posiadają kontraktu z NFZ, co odciążyłoby lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej – dodał.

Na temat szczepionki przeciwko Covid-19 i budowania systemu jej dostaw do Polski mówiła dr n. med. Dorota Hryniewiecka-Firlej, Wiceprezydent Pracodawców RP, przewodnicząca Platformy Farmaceutycznej Pracodawców RP, prezes zarządu Pfizer Polska.

Podczas spotkania omawiano także tematy dotyczące aktualnego stanu rozwoju pandemii, scenariusza rozwoju sytuacji w perspektywie 12 miesięcy a także propozycji i rekomendacji dla sektora zdrowia i przedsiębiorstw.

Czytaj także: Nowe laboratoria „covidowe”>>>

Webinarium pod tytułem „Świat po pandemii. Mapa drogowa odmrażania systemu ochrony zdrowia wraz z rekomendacjami co do spodziewanych zmian” odbyło się 15 grudnia 2020 roku.

W webinarium wzięli także udział: Maciej Miłkowski, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie oraz dr n. med. Piotr Warczyński, ekspert w zakresie organizacji ochrony zdrowia.

Moderatorem spotkania był dr n. med. Adam Kozierkiewicz, ekspert ds. ekonomiki zdrowia.

Nagranie spotkania dostępne jest na kanale Pracodawców RP na YouTube>>>

Pracodawcy RP zapraszają także do lektury raportu „Świat po pandemii. Mapa drogowa odmrażania systemu ochrony zdrowia wraz z rekomendacjami co do spodziewanych zmian” >>>

Eksperci Pracodawców RP przygotowali również interaktywne, aktualizowane na bieżąco mapy o liczbie potwierdzonych zakażeń i zgonów na COVID-19 oraz o wydatkach NFZ na świadczenia zdrowotne.

Zarażenia i zgony na COVID-19 według powiatów>>>

Zarażenia i zgony na COVID-19 według województw>>>

Wydatki NFZ na świadczenia zdrowotne na osobę według województw>>>

Przeczytaj teraz

Pracodawcy RP apelują o zwolnienie podmiotów leczniczych z opłaty mocowej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 4.12.2020

Pracodawcy RP, Pracodawcy Medycyny Prywatnej, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Szpitali Prywatnych, Polska Federacja Szpitali oraz Federacja Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie zaapelowali do ministra zdrowia o podjęcie działań mających na celu zwolnienie podmiotów leczniczych z ustanowionej przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki opłaty mocowej za energię elektryczną.

Opłata ma obowiązywać od 1 stycznia 2021 roku. Stawka opłaty mocowej dla firm wyniesie 76.20 zł za 1MWh. Opłata ta będzie doliczana do kosztów dystrybucji.

W rezultacie podmioty lecznicze zużywające w godzinach od 7.00 do 22.00 na przykład 50MWh, będą musiały się liczyć z dodatkową opłatą w wysokości 3810 zł, a biorąc pod uwagę, że placówki medyczne w większości nie mają prawa do odliczenia VAT, koszt ten zwiększy się o 876 zł z tytułu podatku VAT.

Ponieważ działalność lecznicza jest głównie realizowana w godzinach, których właśnie ta opłata dotyczy, zużycie energii w podmiotach leczniczych – zarówno realizujących opiekę ambulatoryjną, jak i stacjonarną całodobową, czyli w szpitalach – będzie liczone w GWh, a tym samym wprowadzona opłata mocowa będzie stanowiła dla podmiotów leczniczych gigantyczny koszt. Mały podmiot leczniczy realizujący opiekę całodobowo będzie musiał liczyć się z kosztem na poziomie około 15 tysięcy złotych – czytamy w piśmie.

Czytaj także: Rozwija się współpraca Szpitala Mazovia ze Szpitalem Św. Wojciecha w Gdańsku>>>

Przeczytaj teraz

Szpital Mazovia dołączył do grona Pracodawców Medycyny Prywatnej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 11.11.2020

Specjalistyczny Szpital Urologiczny Mazovia z Warszawy został członkiem Pracodawców Medycyny Prywatnej. Placówka specjalizuje się w innowacyjnym leczeniu schorzeń urologicznych.

Szpital działa od 2009 roku i oferuje pełen zakres diagnostyki i leczenia zabiegowego z zakresu urologii. Szpital na bieżąco wprowadza nowoczesne technologie medyczne. Koncentruje się na pogłębianiu doświadczenia specjalistów, którzy biorą udział w europejskich i światowych kongresach medycznych. Certyfikowani operatorzy robota da Vinci  ze Szpitala Mazovia wykonali do tej pory ponad 500 zabiegów w asyście robota DaVinci.

Dyrektor szpitala dr hab.n.med. Igal Mor jest przewodniczącym sekcji urologii robotowej Polskiego Towarzystwa Urologicznego. Specjaliści urolodzy ze Szpitala Mazovia konsultują  oraz operują pacjentów również w innych  placówkach takich jak Radomskie Centrum Onkologii czy Szpital Św. Wojciecha w Gdańsku.

Atutem szpitala jest doświadczona, wysoko, wykwalifikowana kadra specjalistów, a także najnowocześniejszy na rynku sprzęt, na czele z innowacyjnym robotem chirurgicznym Da Vinci oraz pierwszym w Polsce laserem Thulium Fiber Laser Soltive.

 

Czytaj także: Szpital Mazovia współpracuje ze szpitalem w Gdańsku>>>

Szpital Mazovia wyposażony został zgodnie ze standardami, zarówno pod kątem medycznym, jak i komfortu pacjentów. Oddział pooperacyjny posiada monitorowane stanowiska intensywnej opieki medycznej ze stałym nadzorem pielęgniarskim i lekarskim.

Pacjenci mają do dyspozycji sale jedno- i dwuosobowe, klimatyzowane, z elektronicznie sterowanymi łóżkami oraz pełnym zapleczem sanitarnym. W każdej z nich znajduje się telewizja kablowa i dostęp do internetu.

Szpital oferuje operacje robotem chirurgicznym Da Vinci, minimalnie inwazyjne leczenie zabiegowe patologii gruczołu krokowego (prostaty), kruszenie kamieni w drogach moczowych metodą ESWL, endoskopowe leczenie kamicy moczowej z wykorzystaniem laserów a także pełen zakres endoskopowych zabiegów w obrębie dolnych i górnych dróg moczowych.

W ofercie placówki są także świadczenia w zakresie chirurgii onkologicznej i onkourologicznej w pełnym zakresie, chirurgia laparoskopowej układu moczowego, chirurgii prącia i moszny, a także leczenie operacyjne wad wrodzonych układu moczowego oraz zabiegi z zakresu urologii dziecięcej.

Placówka świadczy usługi zarówno w ramach NFZ, jak i komercyjnie.

Specjalistyczny Szpital Mazovia zlokalizowany jest przy alei Komisji Edukacji Narodowej 47/U15 na warszawskim Ursynowie.

Przeczytaj teraz

Prywatne szpitale włączają się w walkę z epidemią

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.10.2020

Prywatne szpitale zadeklarowały, że udostępnią dla pacjentów zarażonych koronawirusem bazę 1046 łóżek. Będą one zlokalizowane w placówkach 18-tu podmiotów, które włączyły się do współpracy. Informację na ten temat przekazali Adam Niedzielski, minister zdrowia, i Anna Rulkiewicz, wiceprezydent Pracodawców RP i prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej na konferencji prasowej 22 października 2020.

– Potrzebujemy około półtora tygodnia, aby przygotować tę bazę. Na początek będzie to około 700 łóżek, docelowo 1046. Zapewnimy także potrzebną kadrę medyczną – mówiła Anna Rulkiewicz.

Udostepnienie szpitali na potrzeby pacjentów chorych na COVID-19 zadeklarowały takie podmioty jak Lux Med, Scanmed, EMC Instytut Medyczny S.A. czy placówki należące do sieci AHP (American Heart of Poland.). Są to szpitale należące do związku Pracodawcy Medycyny Prywatnej, do Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych a także niezrzeszone w tych organizacjach.

– Nowa rzeczywistość, z którą przyszło nam się mierzyć, wymaga solidarności i wsparcia całego środowiska medycznego. Kluczowa jest tutaj rola personelu, który nieprzerwanie od pierwszych dni pandemii wykazuje się wielkim zaangażowaniem. Dziękując pracownikom za dotychczasową wyjątkową postawę, proszę jednocześnie o wytrwałość niezbędną dla ratowania życia pacjentów – powiedział Hubert Bojdo, prezes Zarządu Scanmed S.A., członek zarządu Związku Pracodawców Medycyny Prywatnej

Między innymi na potrzeby walki z epidemią zostanie przeznaczony warszawski Szpital Elżbietanek, należący do Grupy Lux Med, w którym od kilku dni trwają prace dostosowujące tę placówkę do wymogów epidemiologicznych

Czytaj na ten temat: Włączamy się w systemowe działania w zakresie zwalczania koronawirusa>>>

– Włączenie się prywatnych szpitali do walki z epidemią to realne wsparcie naszych wysiłków. Prywatne szpitale są zlokalizowane głównie w dużych miastach, gdzie znajdują się największe ogniska koronawirusa – mówił minister zdrowia Adam Niedzielski.

Baza łóżek szpitalnych dla osób chorych z koronawirusem w najbliższych dniach ma się powiększyć do 30 tysięcy. Obecnie wynosi około 17 tysięcy.

Sektor prywatny posiada w sumie około 4 tysiące łóżek szpitalnych, na potrzeby pacjentów z koronawirusem zostanie przeznaczonych 25 procent zasobów.

– Jest to udział porównywalny do tego, który na potrzeby chorych na COVID-19 przeznacza sektor publiczny – mówił minister zdrowia.

Czytaj także: Prywatne podmioty medyczne proponują współpracę w zakresie walki z epidemią>>>

Przeczytaj teraz

Prywatne podmioty medyczne proponują współpracę w zakresie walki z epidemią

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 21.10.2020

Pracodawcy RP oraz Pracodawcy Medycyny Prywatnej zwrócili się do ministra zdrowia z postulatem dotyczącym rozszerzenia uprawnień do kierowania na testy w kierunku koronawirusa na lekarzy nierealizujących świadczeń w ramach NFZ oraz w sprawie rozbudowy sieci punktów pobrań.

Świadczeniodawcy prywatni prowadzą działalność medyczną zarówno w oparciu o kontrakty z płatnikiem publicznym, czyli Narodowym Funduszem Zdrowia, jak i w modelu abonamentowym, ubezpieczeniowym i gotówkowym.

W obecnym stanie prawnym pacjenci z objawami mogącymi wskazywać na zachorowanie na COVID-19, kontaktujący się ze swoim lekarzem prowadzącym poza systemem POZ, muszą być przekierowani do lekarza POZ po to, aby uzyskać skierowanie na test w kierunku wykrycia obecności koronawirusa SARS-CoV-2.

Wydłuża to czas weryfikacji podejrzenia choroby zakaźnej, a zatem zwiększa ryzyko epidemiologiczne i stanowi zbędne obciążenie dla systemu publicznego. Jedynie lekarz POZ może także orzekać o izolacji i czasie jej trwania, także w przypadku pacjentów będących pod stałą opieką lekarzy pracujących poza podstawową opieką zdrowotną.

Czytaj także: Już 211 laboratoriów na liście uprawnionych do testów>>>

W związku z tym Pracodawcy RP oraz Pracodawcy Medycyny Prywatnej zwrócili się do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego o rozszerzenie uprawnień do kierowania na testy genetyczne w kierunku COVID-19 finansowane ze środków publicznych oraz do nakładania izolacji oraz orzekania o czasie jej trwania na lekarzy nierealizujących świadczeń w ramach kontraktu na podstawową opiekę zdrowotną.

– Jesteśmy przekonani, że jest to możliwe przy użyciu tych samych narzędzi, z których korzysta aktualnie lekarz POZ – czytamy w piśmie przekazanym do ministra zdrowia.

Drugi postulat dotyczy rozbudowy sieci punktów pobrań materiału biologicznego do testów w kierunku wykrycia obecności koronawirusa SARS-CoV-2 w taki sposób, żeby nie obciążać infrastruktury świadczeniodawców sprawujących opiekę zdrowotną oraz zoptymalizować dostępność pacjentów do tych punktów, proponowany jest model Drive-Thru.

Autorzy pisma poprosili także o możliwość spotkania z ministrem zdrowia w celu omówienia planowanych inicjatyw legislacyjnych oraz podzielenia się swoimi doświadczeniami w tym zakresie.

– Sytuacja, w jakiej się wszyscy znaleźliśmy, jest wyjątkowa i na całym świecie wzbudza w społeczeństwach obawy, lęki i frustracje. Dlatego tak ważna jest solidarność wszystkich uczestników systemu. Liczymy na przychylność Pana Ministra – czytamy w piśmie, pod którym podpisali się – Andrzej Mądra, wiceprezydent Pracodawców RP oraz Anna Rulkiewicz, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej.

Przeczytaj teraz

Pracodawcy Medycyny Prywatnej działają na rzecz systemu opieki zdrowotnej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 20.09.2020

Rok 2019 był kolejnym rokiem aktywnej działalności Pracodawców Medycyny Prywatnej na rzecz prywatnego sektora opieki zdrowotnej. Działalność ta skupiała się między innymi na udziale w pracach legislacyjnych i wprowadzaniu rozwiązań dedykowanych prywatnemu sektorowi opieki zdrowotnej.

W minionym roku Związek brał aktywny udział między innymi w pracach:

– Trójstronnego Zespołu ds. Zdrowia przy Ministerstwie Zdrowia

– Rady Dialogu Społecznego

– komisji zdrowia Senatu i Sejmu RP

– kluczowych zespołów konsultacyjnych przy Ministerstwie Zdrowia, Narodowym Funduszu Zdrowia oraz Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji

– w pracach koncepcyjnych związanych z ministerialnym cyklem debat „Wspólnie dla zdrowia”

Pracodawcy Medycyny Prywatnej podejmowali działania związane z pracami legislacyjnymi dotyczącymi między innymi

– porady pielęgniarskiej,

– bezpłatnych leków dla kobiet w ciąży

–  medycyny pracy,

– diagnostyki laboratoryjnej,

– rozwiązań w zakresie e-zdrowia,

– sposobu ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych,

– opieki koordynowanej,

– Narodowej Strategii Onkologicznej

Związek był też aktywnym uczestnikiem kolejnej edycji Forum Ekonomicznego w Krynicy. Prezes Anna Rulkiewicz uczestniczyła w panelach: „Fundamenty nowego systemu ochrony zdrowia – ewolucja czy rewolucja”; „Forum Ochrony Zdrowia 2010-2019: wyzwania systemowe z perspektywy 10 lat”;  „How to effectively encourage and support women in becoming leaders in business”; „Innowacyjność siłą napędową gospodarki” (debata Super Expressu, m.in. z udziałem Pana Ministra Cieszyńskiego). Wśród panelistów był również Adam Niedzielski, ówczesny Prezes NFZ.

Czytaj także: Nowe prognozy dla rynku prywatnej opieki zdrowotnej>>>

Poza tą reprezentacją, aktywnie również uczestniczyli w Forum Ekonomicznym pozostali członkowie zarządu: Jakub Swadźba w panelu „Innowacje w medycynie – czy możemy zbudować specjalizację w tej dziedzinie?”, Tomasz Prystacki w panelu: „Value-Based Healthcare – finansowanie w oparciu o efekt terapeutyczny”, Artur Białkowski w panelu: „Innowacje w medycynie”. Całość Forum Ochrony Zdrowia prowadził Andrzej Mądrala – członek Komisji Rewizyjnej Pracodawców Medycyny Prywatnej.

W roku 2019 Związek zrealizował i uczestniczył w spotkaniach z udziałem wiceministrów zdrowia oraz kierownictwa NFZ – Józefy Szczurek-Żelazko, Sławomira Gadomskiego, Janusza Cieszyńskiego (Ministerstwo Zdrowia) oraz Filipa Nowaka i Bernarda Waśko (NFZ).

Pracodawcy Medycyny Prywatnej działają w oparciu o fora tematyczne, które grupują członków zainteresowanych współpracą w określonym zakresie merytorycznym. Ta formuła kolejny rok doskonale zdaje egzamin i pozwala realizować działalność Związku.

Więcej informacji na temat forów tematycznych Pracodawców Medycyny Prywatnej znajduje się tutaj>>>

W roku 2019 fora tematyczne aktywnie działały między innymi w zakresie:

– prac legislacyjnych dotyczących standardów organizacyjnych w dziedzinie radiologii i diagnostyki obrazowej za pośrednictwem systemów informatycznych

– opiniowania aktów prawnych związanych z cyfryzacją systemu i kodeksem branżowym RODO

– projektu „flebotomia” –dotyczącego uprawnień dla opiekunów medycznych

– opiniowania aktów prawnych związanych z diagnostyką laboratoryjną

– porady pielęgniarskiej i zmian w ustawie o zawodach pielęgniarki i położnej

Czytaj także: Flebotomista – przydatny zawód medyczny>>>

W 2020 roku zarząd Pracodawców Medycyny Prywatnej skupia się na dalszej pracy w ramach Rady Dialogu Społecznego i pracy forów tematycznych, w tym na zwiększeniu nacisku na lecznictwo szpitalne oraz na wzmocnieniu budowania w opinii publicznej pozytywnego wizerunku medycyny prywatnej poprzez przygotowanie raportów a także na stworzeniu forum zajmującego się standaryzacją postępowań w nowych warunkach sanitarnych.

Pracodawcy Medycyny Prywatnej podsumowali rok 2019 podczas Walnego Zgromadzenia związku, które odbyło się 15 września 2020 (termin został przesunięty z czerwca 2020 z uwagi na epidemię). Zgromadzenie zatwierdziło między innymi sprawozdanie zarządu za rok 2019 oraz sprawozdanie finansowe związku, a także program działania na rok 2020.

Przeczytaj teraz

Jest potencjał na dodatkowe ubezpieczenia, brak odważnego, aby je wprowadzić

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 12.07.2020

Należy pozwolić rozwijać się ubezpieczeniom suplementarnym, gdyż one pozwolą w odpowiednim czasie wprowadzić ubezpieczenia komplementarne. System musi dojrzeć do określenia tego, co można wykluczyć z koszyka i do tego, jak przekonać pacjentów, że to, co znajduje się poza nim, nie jest drogie – mówiła Anna Rulkiewicz, prezes Pracodawców Medycyny Prywatne i prezes Grupy Lux Med podczas panelu dyskusyjnego na temat rynku ubezpieczeń zdrowotnych w Polsce.

Spotkanie moderował Krzysztof Łanda, prezes Meritum SA, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia w latach 2015-2017, który przypomniał, że ustawa o koszyku świadczeń gwarantowanych była przygotowywana wówczas gdy ministrem zdrowia była Ewa Kopacz, w roku 2009, ale od tego czasu niewiele się w tej kwestii zmieniło. Natomiast dyskusja na temat dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych trwa już od ponad 20-tu lat.

Czytaj także: Ministerstwo Zdrowia: korzystamy z wiedzy prywatnych laboratoriów>>>

Określenie, co pacjentom się należy w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, a za co muszą dopłacać i w jakiej wysokości, zostało jedynie zrealizowane w przypadku leków.

Pracami nad koszykiem świadczeń miała się zająć Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, która w tym celu otrzymała dodatkowe środki oraz zatrudniła 100 specjalistów, ale od roku 2018 niewiele się w tej kwestii dzieje.

Trzeba uporządkować system

Poseł Andrzej Sośnierz stwierdził, że obecny system jest chaotyczny, a dodatkowe ubezpieczenia są elementem uporządkowanego systemu.

– Najpierw trzeba określić zakres ubezpieczeń i koszyk świadczeń gwarantowanych, dopiero wtedy możemy myśleć o ubezpieczeniach dodatkowych. Teraz mamy jedynie abonamenty na określoną ilość świadczeń zdrowotnych, to nie są ubezpieczenia, jest to przedpłata za określoną ilość świadczeń. Koszyk jest więc elementem systemu, który nie jest teraz zdefiniowany. Poza tym każdy się boi dyskusji na ten temat, gdyż wiąże się to z mówieniem o dodatkowych opłatach – mówił poseł Sośnierz.

Według Anny Rulkiewicz koszyk jest potrzebny, aby zdefiniować, co się należy pacjentom ubezpieczonym w systemie publicznym.

–  Obecnie należy się wszystko, a jednocześnie nie należy się nic. Trudno otrzymać to, co jest w koszyku, trzeba na to długo czekać, albo jest niemożliwe do uzyskania, albo trzeba sobie załatwić itd. Dlatego konieczne do definiowania systemu ochrony zdrowia w Polsce i roli ubezpieczeń, jest zdefiniowanie koszyka. Jednak potrzeba odważnych, którzy zdefiniują, co się należy pacjentom, a co trzeba będzie wykupić poza tą gwarancją – dodała.

Czytaj także: Value Based Healthcare czyli racjonalizowanie opieki zdrowotnej>>>

Prezes Rulkiewicz mówiła też, że abonamenty oferują przede wszystkim łatwiejszy dostęp do świadczeń ambulatoryjnych, natomiast ubezpieczenia to także leczenie szpitalne, jednak w  Polsce brak szpitali, w których można by te usługi oferować, prywatnych placówek jest bowiem zbyt mało, a w publicznych nie jest to możliwe.

Prezes Rulkiewicza podała przykład Hiszpanii (tam działa Buba- ubezpieczyciel, który jest właścicielem Lux Med), gdzie powstały ubezpieczenia suplementarne i pozostawiono koszyk świadczeń gwarantowanych, ale społeczeństwo stawało się bogatsze i zaczęło wykupywać ubezpieczenia dodatkowe, następnie państwo zaczęło stosować benefity dla pracodawców płacących za pracowników i w rezultacie teraz w Hiszpanii jest ogromna sieć szpitali prywatnych. Ubezpieczenia prywatne są tam kompleksowe i zawierają wszystkie usługi.

Poprawność polityczna ważniejsza

– Największy problem to powiedzieć, co się należy a co się nie należy i że za część świadczeń trzeba będzie zapłacić. Rozmawiamy o tym przed dwie dekady, ale dotychczas nie było odważnego, który by to powiedział– mówił Robert Mołdach, partner, CEO Instytutu Zdrowia i Demokracji i przypomniał dyskusję, która w ostatnich kilku latach była prowadzona w związku z operacjami zaćmy i tego, kiedy należy się pacjentowi w ramach NFZ soczewka toryczna. W wyniku długich dyskusji i konsultacji ustalono jasne zasady korzystania z tego świadczenia (jest to zależne od stopnia wady wzroku, która być ona większa niż 2 dioptrie). Świadczy to o tym, że można wprowadzić takie zasady także w przypadku innych świadczeń. Tak też funkcjonuje to w innych krajach, na przykład koszyk świadczeń w Holandii zawiera 102 tysiące technologii medycznych.

– My nie mamy koszyka świadczeń, mamy wielki kosz, w którym jest wszystko – mówił Christoph Sowada, dyrektor Instytutu Zdrowia Publicznego, Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum i zwrócił uwagę na dwa aspekty – na to, że społeczeństwo oczekuje, iż socjalne  państwo zapewni wszystko, oraz na nietolerancję ograniczonego dostępu do świadczeń.

– Poprawność polityczna jest teraz ważniejsza od realistycznego podejścia – mówił. – Tymczasem sektor prywatny powoli się „zatyka”, kolejki są nie tylko do środków z NFZ,  ale także do wolnego czasu prywatnych świadczeniodawców – dodał.

Anna Rulkiewicz mówiła o tym, że ubezpieczenia suplementarne rozwijają się obecnie nie tylko dlatego, że brak jest gwarancji dostępu do świadczeń, ale znaczenie ma także jakość świadczeń oferowanych przez prywatnych świadczeniodawców.

– Suplementarność ma swoje ograniczenia, ona dotyczy opieki ambulatoryjnej, stomatologii, rehabilitacji, czyli podstawowego zakresu świadczeń. To czego nam brak, i to co ja widzę, prowadząc  badania wśród pracodawców, to brak świadczeń szpitalnych. Jednak w sytuacji, gdy nie ma zapewnionego stałego finansowania, inwestorzy nie będą się decydować na tworzenie szpitali, skoro nie mają gwarancji, że będzie popyt na ich usługi – wyjaśniała Anna Rulkiewicz. Dodała też, że suplementarność ma sens, gdy składki nie są wysokie. Aby tak było, potrzebne są zachęty podatkowe dla tych, którzy płacą za ubezpieczeni – dodała.

– Warto też wykorzystać fakt, że pracodawcy z uwagi na niezadowolenie z systemu opieki zdrowotnej i presję na benefity, decydują się na abonamenty dla pracowników, jednak stanowią one dla nich koszt. Aby były bardziej masowe, warto wprowadzić ulgi podatkowe – mówiła prezes Rulkiewicz.

Potencjał rynku to 60 mld zł

Krzysztof Łanda przypomniał, że w Polce rynek ubezpieczeń suplementarnych oceniany jest na około 3-3,5 mld zł rocznie, a może osiągnąć nawet 60 mld zł.

Według Andrzeja Jacyny, ordynatora Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Samodzielnego Publicznego Specjalistycznego Szpitala Zachodniego im. św. Jana Pawła II w Grodzisku Mazowieckim, prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia w latach 2018-2019, przeszkodą w rozwoju prywatnych świadczeniodawców są ograniczone zasoby kadrowe.

– Kolejki do świadczeń są także w prywatnych sieciach, zauważam także nowe zjawisko – przechodzenie zespołów lekarzy od prywatnych świadczeniodawców do szpitali publicznych, których dyrektorzy proponują im podobne warunki jak w prywatnych placówkach – mówił. – Nie widzę działań, które brałyby pod uwagę te elementy.

Dyrektor Sowada stwierdził, że wszelkie próby skłaniania pacjentów do płacenia dwa razy za to samo, są nieuczciwe i dlatego należałoby rozgraniczyć to, co jest nam należne, a tego, za co trzeba dodatkowo zapłacić..

–  Nie sądzę, aby w naszej kulturze była gotowość płacenia dwa razy za to samo. Dlaczego nie może być tak, że pacjent, który ma gwarantowane świadczenia, po prostu dopłaca do części świadczenia, która nie jest gwarantowana? Byłoby to bardziej sprawiedliwe, na pewno byłoby z tego powodu więcej zadowolonych pacjentów oraz potencjał na dodatkowe ubezpieczenia – mówił Robert Mołdach.

Anna Rulkiewicz, podsumowując dyskusję, powiedziała, że trzeba określić suplementarne ubezpieczenia i pozwolić im się rozwijać, gdyż to pozwoli przetrwać bardzo trudny okres, walczyć z niedoborem personelu, a z czasem wprowadzić także ubezpieczenia komplementarne.

– System musi dojrzeć do tego, co wykluczyć z koszyka i jak przekonać pacjentów, że koszyk będzie duży, a to, co poza nim, nie będzie drogie (bo będzie powszechne) – mówiła.

Stwierdziła także, że wszyscy się zgadzają, iż ubezpieczenia komplementarne byłyby pożądane, ale nie można wprowadzić współpłacenia za usługi i krytykuje się ubezpieczenia suplementarne, które rozwijają się dlatego, że system ubezpieczeń powszechnych jest niedoskonały. Tymczasem, gdyby nie było ubezpieczeń suplementarnych, system publiczny nie byłby w stanie obsłużyć wszystkich pacjentów.

W dyskusji wzięli udział: Andrzej Jacyna, ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Samodzielnego Publicznego Specjalistycznego Szpitala Zachodniego im. św. Jana Pawła II w Grodzisku Mazowieckim, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia w latach 2018-2019, Krzysztof Łanda, prezes Meritum L.A., podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia w latach 2015-2017, Robert Mołdach, partner, CEO Instytutu Zdrowia i Demokracji oraz Christoph Sowada, dyrektor Instytutu Zdrowia Publicznego, Uniwersytet Jagielloński Collegium Medicum, Andrzej Sośnierz, poseł na Sejm, członek Sejmowej Komisji Zdrowia oraz Anna Rulkiewicz, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej, prezes zarządu Grupy Lux Med.

Panel odbył się 9 lipca 2020 roku.

Kongres Wyzwań Zdrowotnych, który organizuje Grupa PTWP, w tym roku odbywa się online i trwa od 14 maja do 14 lipca 2020 roku.

Przeczytaj teraz
Page 4 of 6
1 2 3 4 5 6