Codziennie toczymy walkę o zdrowie i życie pacjentów

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 31.12.2020

Grupa Lux Med jako jeden z pierwszych prywatnych podmiotów medycznych zadeklarowała gotowość do przeznaczenia części swoich łóżek szpitalnych na potrzeby pacjentów chorujących na Covid-19.  W rezultacie tej decyzji warszawski Szpital Św. Elżbiety, należący do Grupy Lux Med, stał się szpitalem dla takich pacjentów. Jak to wpłynęło na funkcjonowanie tej placówki – mówi Michał Kuczmaszewski, prezes Szpitala Św. Elżbiety.

Co w praktyce oznaczało przekształcenie szpitala w jednostkę „covidową”?

Ta decyzja oznaczała transformację szpitala, zatrzymanie jego dotychczasowej działalności, przy jednoczesnej konieczności natychmiastowego utworzenia całkowicie nowego profilu.

Ważny jest kontekst czasowy – wszystko działo się pod koniec października, gdy każdego kolejnego dnia biliśmy rekordy zakażeń, a liczba wykorzystywanych łóżek dla pacjentów z Covid-19 rosła w zastraszającym tempie. Musieliśmy więc działać szybko, otwierać niejako nowy szpital, a jednocześnie starać się w miarę możliwości zapewnić ciągłość opieki naszym dotychczasowym pacjentom. To wszystko tworzyło ogromną presję czasu i odpowiedzialności.

Jakie zmiany musiały zostać przeprowadzone w szpitalu i w jakim czasie udało się je zrealizować?

Od momentu podjęcia decyzji do przyjęcia pierwszego pacjenta minęły zaledwie dwa tygodnie. W tym czasie musieliśmy przeprojektować i przebudować wnętrze szpitala, by bezpiecznie wydzielić strefę covidową od strefy czystej, dostosować nasze instalacje medyczne, w tym w szczególności instalację tlenową, do znacznie zwiększonego zapotrzebowania, zaopatrzyć szpital w niezbędne środki ochrony osobistej, leki oraz sprzęt medyczny. W związku z nowymi zadaniami szpitala stworzyliśmy całkiem nowe procedury epidemiologiczne, lekarskie i pielęgniarskie. Ogromnym wyzwaniem był też oczywiście personel medyczny, ponieważ inny profil i zmieniony tryb działania wymagał zatrudnienia dodatkowych lekarzy, ratowników i pielęgniarek. Tempo było szalone, ale udało się. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu personelu szpitala przy wsparciu Grupy Lux Med, w momencie przyjęcia pierwszego pacjenta, byliśmy już przygotowani.

Czytaj także: Rok 2020 pokazał potencjał prywatnego sektora opieki zdrowotnej>>>

Jednym z największych problemów w ochronie zdrowia w Polsce jest brak kadry medycznej. Jak szpital sobie z tym poradził?

Personel Szpitala Św. Elżbiety to zespół wspaniałych i doświadczonych specjalistów, którzy stworzyli trzon medyczny „nowego” szpitala. Ale nowy profil działalności wymagał oczywiście znacznego zwiększenia obsady medycznej. W naszym przypadku dodatkową trudnością był przecież jeszcze czas, którego w zasadzie nie mieliśmy. Udało się wzmocnić naszą kadrę, przede wszystkim w ramach specjalistów z Grupy Lux Med. W kolejnym etapie, gdy już rozpoczęliśmy działalność jako szpital covidowy, duże znaczenie miał pozytywny odbiór naszej placówki, jako oferującej bezpieczne warunki pracy, przyjazną atmosferę oraz dobrą organizację.

Ile łóżek posiada szpital?

Obecnie mamy 61 łóżek, z których 11 to łóżka intensywnego nadzoru, wyposażone w respiratory. Dodatkowo dysponujemy także aparatami do wysokoprzepływowej tlenoterapii, które części pacjentów pozwalają uniknąć tlenoterapii inwazyjnej, czyli właśnie respiratora. W zasadzie od samego początku, nasze łóżka w znakomitej większości pozostają zajęte.

Ilu pacjentów chorych na Covid-19 przyjął szpital od czasu  przekształcenia?

Od momentu rozpoczęcia działalności jako szpital zakaźny przyjęliśmy już około 200 pacjentów. Duża część z nich to pacjenci w ciężkim stanie, którzy z uwagi na wiek, stan ogólny i choroby współistniejące wymagają bardzo intensywnej opieki. Tacy pacjenci przebywają w naszym szpitalu przez co najmniej 2 – 3 tygodnie.

Jakie metody leczenia stosuje szpital?

Nasz zespół lekarski działa w oparciu o najlepsze praktyki leczenia wypracowane w ostatnich miesiącach w Polsce i na świecie i pacjenci mają dostęp do wszystkich stosowanych powszechnie terapii. Ostateczna decyzja o sposobie leczenia danego pacjenta zależy oczywiście od lekarza.

Ilu pacjentów udało się wyleczyć?

Wszyscy już wiemy z jak trudną i podstępną chorobą mamy do czynienia. Codziennie toczymy walkę o zdrowie i życie każdego naszego pacjenta. Niestety nie każdą walkę udaje nam się wygrać, ale niezmiernie cieszy nas fakt, że z naszą pomocą już ponad 100 pacjentów odzyskało zdrowie.​

Czytaj także: Rok 2020 był dla nas sprawdzianem>>>

Przeczytaj teraz

Grupa Lux Med w Narodowym Programie Szczepień

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 31.12.2020

Grupa Lux Med będzie uczestniczyła w Narodowym Programie Szczepień. W ramach programu aktywny udział w wykonywaniu szczepień przeciwko Covid-19 weźmie udział kilkadziesiąt placówek Grupy Lux Med z całej Polski.

Pierwszy etap „0” programu obejmuje szczepienie pracowników ochrony zdrowia. Szczepienia są realizowane przez tzw. szpitale węzłowe, do których zakwalifikował się też Lux Med Onkologia sp. z o.o., prowadzący szpitale onkologiczne w Warszawie.

Dla wygody personelu medycznego, szczepienia będą także realizowane za pośrednictwem wybranych centrów medycznych Lux Med w całej Polsce.

W kolejnych etapach szczepień, które obejmą wszystkich obywateli naszego kraju, aktywny udział weźmie kilkadziesiąt placówek Grupy Lux Med.

Czytaj także: Rok 2020 pokazał potencjał prywatnego sektora opieki zdrowotnej>>>

Grupa Lux Med zapewnia pełną opiekę: ambulatoryjną, diagnostyczną, rehabilitacyjną, szpitalną i długoterminową dla ponad 2 200 000 pacjentów. Do ich dyspozycji jest blisko 250 ogólnodostępnych i przyzakładowych centrów medycznych, w tym placówki ambulatoryjne, diagnostyczne i szpitale, a także ośrodek opiekuńczo-rehabilitacyjny oraz ponad 2600 poradni partnerskich.

Firma zatrudnia ponad 16 000 osób, około 7000 lekarzy i 4000 wspierającego personelu medycznego.

Grupa Lux Med jest liderem rynku prywatnych usług zdrowotnych w Polsce i częścią międzynarodowej grupy Bupa, która działa, jako ubezpieczyciel i świadczeniodawca usług medycznych na całym świecie.

Przeczytaj teraz

Usługa mojeID dostępna w Centrum Medycznym Enel-Med

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 31.12.2020

Centrum Medyczne Enel-Med, największa firma z polskim kapitałem na rynku prywatnej opieki medycznej, udostępnia swoim klientom potwierdzanie tożsamości za pomocą usługi mojeID, dostarczanej przez KIR. Dzięki temu uzyskanie pełnego dostępu do systemu enel-med online nie wymaga wizyty w placówce, a sposób weryfikacji tożsamości zapewni najwyższy poziom bezpieczeństwa danych.

Usługa mojeID pozwala zdalnie, przez internet, w sposób całkowicie bezpieczny potwierdzić tożsamość na potrzeby realizacji usług świadczonych w trybie online. Weryfikacja tożsamości odbywa się poprzez bankowość internetową, opierając się na danych, które zostały wcześniej sprawdzone przez zaufany podmiot – w tym przypadku bank.

Korzystanie z tej metody uwierzytelnienia umożliwia zdalne załatwienie formalności, które dotychczas wymagały osobistego potwierdzenia tożsamości przez klienta.

– Dzięki mojeID pacjenci korzystający z opieki medycznej w enel-med będą mieli szybki, wygodny i bezpieczny dostęp do umawiania wizyt, wyników swoich badań, historii medycznej czy rankingu lekarzy. Po potwierdzeniu tożsamości w ramach rejestracji do systemu enel-med online, pacjenci będą mogli również korzystać z  aplikacji mobilnej enel-med – mówi Jacek Rozwadowski, prezes Centrum Medycznego Enel-Med S.A.

Centrum Medyczne Enel-Med oferuje pełną obsługę medyczną na terenie całego kraju. W skład grupy wchodzą przychodnie wieloprofilowe, szpital, oddziały diagnostyki obrazowej, specjalistyczne kliniki: stomatologii, medycyny estetycznej i medycyny sportowej oraz dom seniora. Sieć enel-med to 41 oddziałów oraz ponad 1600 placówek partnerskich na terenie całego kraju, obsługujących ponad 700 tysięcy pacjentów.

Czytaj także: Rok 2020 pokazał potencjał prywatnego sektora opieki zdrowotnej>>>

W okresie pandemii, dostosowując własne zasady funkcjonowania do potrzeb pacjentów, firma dynamicznie poszerzała portfolio usług dostępnych online. Poprzez teleporady z których w ostatnim półroczu skorzystało ponad pół miliona pacjentów, enel-med zapewnia pacjentom z całej Polski łatwy dostęp do specjalistów z możliwością uzyskania e-recepty, e-skierowania lub e-zwolnienia.

– Wprowadzenie mojeID przez Centrum Medyczne Enel-Med to kolejny etap postępującej cyfryzacji branży medycznej. Udostępniane przez KIR rozwiązanie umożliwia łatwe i bezpieczne potwierdzanie tożsamości w trybie online. mojeID jest już z sukcesem wykorzystywane w wielu sektorach gospodarki, w tym również w  administracji publicznej. Doświadczenia ostatnich miesięcy dobitnie pokazały znaczenie zdalnej obsługi klientów. Mamy nadzieję, że pacjenci, którzy korzystają z opieki zapewnianej przez enel-med, docenią to  ułatwienie – mówi Piotr Alicki, prezes zarządu KIR.

Sektor medyczny, który wymaga najwyższego poziomu ochrony danych, jest doskonałym przykładem postępującej digitalizacji usług. Usługa mojeID jest też dostępna w takich branżach, jak ubezpieczenia, energetyka, telekomunikacja i szeroko rozumiane usługi finansowe.

Czytaj także: Enel-Med notuje wzrost sprzedaży usług>>>

Przeczytaj teraz

Grupa Tomma: nowa pracownia w Częstochowie

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 31.12.2020

Grupa Tomma, prowadząca sieć placówek diagnostycznych w całej Polsce, otworzyła nową pracownię rezonansu magnetycznego zlokalizowaną w Częstochowie. To druga taka pracownia sieci w tym mieście.

Nowa pracownia należąca do spółki Bonus-Diagnosta Sp. z o.o. mieści się w Centrum Medycznym Św. Łukasza przy ulicy Zaciszańskiej 25a. Została wyposażona w nowoczesny sprzęt diagnostyczny – precyzyjny aparat MR GE 1,5 T.

Grupa Tomma prowadzi także w Częstochowie pracownię rezonansu magnetycznego i RTG zlokalizowaną w Centrum Medycznym Klara, przy ulicy Wały Dwernickiego 43/45.

Czytaj także: Rok 2020 był dla nas sprawdzianem>>>

Tomma Diagnostyka Obrazowa ma ponad 25-letnie doświadczenie na polskim rynku prywatnej opieki medycznej. Sieć placówek Tomma liczy 39 pracowni oferujących badania w zakresie diagnostyki obrazowej. Pracownie zlokalizowane są między innymi w Warszawie, Poznaniu, Gdańsku, Wrocławiu, Katowicach, Białymstoku, Szczecinie, Częstochowie i Opolu.

Pod koniec 2019 roku Tomma Diagnostyka Obrazowa została kupiona od funduszu private equity THC przez PZU.

Przeczytaj teraz

Rok 2020 pokazał potencjał prywatnego sektora opieki zdrowotnej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.12.2020

Kończy się rok, podczas którego system ochrony zdrowia musiał zetknąć się z wyzwaniem, jakiego wcześniej nie doświadczył. Jak sprawdził się tych warunkach prywatny sektor opieki zdrowotnej? Czy  pokazał swoje mocne strony i swój potencjał?

Rok 2020 rozpoczął się podobnie jak inne lata, pomimo niepokojących informacji dochodzących ze świata, dotyczących nowego wirusa Sars-CoV-2, rozprzestrzeniającego się najpierw w Chinach, a potem w Europie i na innych kontynentach. Wszystko zmieniło się jednak, gdy 20 marca 2020 weszło w życie rozporządzenie wprowadzające stan epidemii na terenie naszego kraju.

Znaleźliśmy się wówczas w zupełnie nowej rzeczywistości (w której jesteśmy zresztą do dzisiaj). W krótkim czasie musiało zmienić się wszystko – standardy bezpieczeństwa, zachowania ludzkie oraz procedury, wprowadzane w zasadzie we wszystkich sektorach naszego życia. Jednak sektora zdrowotnego, ze zrozumiałych względów, zmiany te dotyczyły w największym zakresie.

W pierwszej fazie zmian, które nastąpiły, pełnej niewiadomych i z dnia na dzień wprowadzanych przepisów i obostrzeń, zarówno pacjenci jak i placówki medyczne czuli się nieco zagubieni. Jednak po chwilowym szoku rozpoczęły się aktywne działania mające na celu dostosowanie się do nowej sytuacji.

Czytaj także: Rok 2020 zmienił wszystko>>>

Opracowane zostały nowe procedury bezpieczeństwa sanitarnego, dotyczące zarówno pracowników jak i pacjentów, które miały ich chronić przed zakażeniem nowym koronawirusem. Placówki medyczne musiały zainwestować w środki ochrony osobistej, środki do dezynfekcji pomieszczeń i sprzętu, a także w rozwiązania, które umożliwiały udzielanie pomocy pacjentom za pośrednictwem kanałów zdalnych, nie tylko przez telefon, ale także przez wideo rozmowy, czaty i konsultacje internetowe.

Te pierwsze miesiące były trudne, gdyż pacjenci, w obawie przed zakażeniem unikali wizyt w placówkach medycznych, odkładali nie tylko badania diagnostyczne, ale i operacje, co przełożyło się, w przypadku prywatnych podmiotów na znaczny spadek ich przychodów. Ponieważ jednocześnie trzeba było ponosić dodatkowe koszty związane z zabezpieczeniem personelu i pacjentów, wiązało się to z ponoszeniem dodatkowych kosztów.

Prywatny sektor medyczny, członkowie Pracodawców Medycyny Prywatnej, stanęli w tym zakresie na wysokości zadania, zapewniając cały czas dostęp do świadczeń zdrowotnych, przy zachowaniu koniecznych w tej sytuacji najwyższych standardów bezpieczeństwa.  Wykonano ogromną pracę, aby transformować firmy w kierunku zapewnienia pełnej ciągłości działania i świadczenia usług. Dotyczyło to zarówno przychodni, jak i szpitali i pracowni diagnostyki obrazowej.

Czytaj komentarz prezes Lux Med na ten temat: Utrzymaliśmy ciągłość opieki>>>

Dzięki temu pacjenci chorzy na nowotwory mogli cały czas korzystać ze świadczeń oferowanych przez szpital onkologiczny Magodent z Grupy Lux Med, w którym odbywała się diagnostyka, chemioterapia i konsultacje specjalistyczne.

Wprowadzając nowe zasady działania, prywatne podmioty medyczne dzieliły się z innymi swoim know-how. Medicover Stomatologia udostępnił opracowane przez siebie procedury bezpieczeństwa i wskazówki na swojej stronie internetowej, po to by mogli je zastosować wszyscy dentyści i właściciele centrów stomatologicznych.

Czytaj na ten temat: Medicover Stomatologia dzieli się swoim know-how dotyczącym procedur bezpieczeństwa>>>

Eksperci Grupy Lux Med. współuczestniczyli w pracach nad polskim wydaniem brytyjskiej książki „Koronawirus. Książka dla dzieci”,  w której można znaleźć odpowiedzi na pytania – czym jest epidemia, dlaczego koronawirus jest groźny oraz jak chronić siebie i innych. Grupa Lux Med udostępniała także opracowane przez siebie zasady bezpiecznego udzielania świadczeń.

Członkowie Pracodawców RP, Pracodawców Medycyny Prywatnej oraz Infarmy wsparli też materialnie szereg działań związanych z walką z pandemią Covid-19, przekazując pieniądze na środki ochrony dla publicznych szpitali, domów opieki czy przychodni oraz sprzęt, na przykład maseczki, przyłbice, rękawice czy nawet laptopy dla pracowników powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych.

Leczeniem pacjentów zakażonych nowym wirusem w pierwszym etapie epidemii zajmowały się szpitale publiczne, ale sektor prywatny od początku włączał się aktywnie w walkę z tym zagrożeniem.

Świadczeniem medycznym odgrywającym istotną rolę w określeniu rozmiaru epidemii, a także perspektyw jej dalszego rozwoju i rozprzestrzeniania się są testy na obecność koronawirusa.

Wśród laboratoriów, które je wykonują, od początku epidemii dużą grupę stanowiły placówki prywatne. Obecnie, wśród 267 laboratoriów, znajdujących się na liście opublikowanej na stronie Ministerstwa Zdrowia, zawierającej placówki, uprawnione do wykonywania badań na obecność koronawirusa SARS-CoV-2, 96 to laboratoria prywatne. Spółka Diagnostyka od marca do listopada wykonała 14 procent wszystkich testów w kierunku koronawirusa.

Czytaj także komentarz prezesa spółki Diagnostyka: Rok 2020 był dla nas sprawdzianem>>>

Powstawały także nowe punkty pobrań, które tworzyły placówki prywatne. To właśnie Diagnostyka otworzyła stworzyła pierwsze bezpieczne mobilne punkty pobrań typu Drive&Go-Thru. Teraz prowadzi ich kilkadziesiąt na terenie całego kraju.

Prywatne laboratoria wspierały także sektor publiczny, oferując bezpłatne badania w kierunku koronawirusa dla określonych grup zawodowych. Spółka Diagnostyka bezpłatnie przebadała 2 procent pracowników sektora ochrony zdrowia, a także oferowała badania dla nauczycieli. Testowała górników i pracowników przedszkoli.

Gdy po pierwszym lockdownie wiele branż zaczęło wracać do  aktywności prywatni świadczeniodawcy pomagali im poprzez opracowanie wskazówek dotyczących bezpieczeństwa. Pracodawcy Medycyny Prywatnej razem z Pracodawcami RP brali udział w tworzeniu takich zasad i procedur.

Czytaj także: Radzimy jak bezpiecznie wrócić do pracy w czasie epidemii>>>

Gdy jesienią pojawiła się groźba zwiększonej liczby zachorowań i w związku z tym zapotrzebowania na większą liczbę łóżek szpitalnych, Pracodawcy Medycyny Prywatnej zadeklarowali swoją pomoc i zaoferowali część swoich szpitali w celu przekształcenia ich w placówki covidowe.

Na placówkę dla pacjentów chorujących na Covid-19 przekształcono między innymi warszawski Szpital Elżbietanek, należący do Grupy Lux Med, Grupa Scanmed udostępniła 200 łóżek w swoich placówkach w całej Polsce, między innymi w Krakowie, w Szpitalu Św. Rafała. Łóżka dla pacjentów przechodzących zakażenie koronawirusem otworzyły także inne prywatne placówki, takie jak Gajda-Med w Pułtusku, szpital EMC w Piasecznie czy placówka należąca do grupy AHP, działająca w Katowicach.

Czytaj na ten temat: Prywatne szpitale włączają się w walkę z epidemią>>>

Za działalność w tym zakresie Anna Rulkiewicz, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej, prezes Grupy Lux Med otrzymała nagrodę Optimus 2020, przyznawaną przez Pracodawców RP. Uzasadnieniem przyznania nagrody było odegranie szczególnej roli w zakresie wypracowywania rozwiązań dla systemu ochrony zdrowia i wsparcie w walce z epidemią, zwłaszcza w zakresie tworzenia łóżek covidowych.

Czytaj: Optimus dla prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej>>>

Pandemia pokazała także, jak ważne są rozwiązania telemedyczne w ochronie zdrowia, a to właśnie placówki prywatne były pionierami wprowadzania tego typu narzędzi w ochronie zdrowia.

To Enel-Med zaprezentował po raz pierwszy, kilka lat temu, jak wygląda wystawianie e-recepty. Grupa Lux Med od wielu lat rozwija narzędzia umożliwiające zdalny kontakt lekarza z pacjentem, przekazywanie wyników badań oraz konsultacje, które w wielu specjalnościach nie muszą bazować na bezpośrednim kontakcie.

Medicover pod koniec 2019 roku wprowadził usługę mojeID, dzięki której pacjent korzystający ze swojego internetowego konta w tej sieci nie musi potwierdzać swoich danych podczas osobistej wizyty. W tym roku wprowadzona ona została w Centrum Medycznym Damiana.

Czytaj także: CM Damiana: łatwiejszy dostęp do usług online>>>

Wiele rozwiązań postulowanych wcześniej przez prywatne placówki medyczne zostało wprowadzonych w okresie pandemii za pomocą rozporządzeń ministra zdrowia, przyczyniając się do bezpieczeństwa pracowników, takie jak na przykład zdalna autoryzacja badań w diagnostyce laboratoryjnej.

Przez cały czas pandemii prywatne sieci medyczne, mimo zagrożenia dotyczącego zakażeniem koronawirusem, nie przestały udzielać świadczeń pacjentom, którzy właśnie u nich szukali pomocy, gdy w placówkach publicznych terminy wizyt były odkładane z powodu absencji personelu, albo zamykane były całe przychodnie i oddziały szpitalne.

Pandemia nie minęła. Prywatny sektor, który w mijającym roku pokazał, że odgrywa istotną rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa pacjentom, także w nowym roku będzie w dalszym ciągu oferował swoje usługi i rozwijał działalność. Otwierane są nowe placówki, wprowadzane są nowe rozwiązania i nowe technologie. Pandemia nie zahamowała rozwoju prywatnego sektora opieki zdrowotnej, ale wzmocniła jego rolę całym systemie ochrony zdrowia.

Czytaj także: Rozwija się współpraca Szpitala Mazovia ze Szpitalem Św. Wojciecha w Gdańsku>>>

Przeczytaj teraz

Polacy wracają do leczenia stomatologicznego

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.12.2020

Wybuch pandemii spowodował, że wielu stomatologów zdecydowało się zamknąć gabinety w obawie przed zakażeniem. Przyjmowane były tylko nagłe przypadki. W efekcie Polacy dużo rzadziej leczyli zęby. Z najnowszego badania CBOS wynika, że do dentysty w I półroczu wybrało się zaledwie 31 procent ankietowanych. Jednak obecnie sytuacja powoli wraca do normy.

– Na początku marca, kiedy pandemia dała się nam we znaki, większość gabinetów stomatologicznych zamknęła się z obawy przed zakażeniem. My pozostaliśmy otwarci. Mimo spowolnienia w okresie marzec – kwiecień, obserwujemy bardzo duży napływ pacjentów od lipca aż do teraz. Jest on spowodowany tym, że wizyty stomatologicznej często po prostu nie można przełożyć. To jest coś, co musi być zrobione, bez względu na to, czy na świecie panuje pandemia, czy też nie – mówi agencji Newseria Biznes Wioletta Januszczyk, dyrektor zarządzająca Medicover Stomatologia.

Jak wynika z badania przeprowadzonego w kwietniu przez naukowców ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego przy współpracy z Polskim Towarzystwem Stomatologicznym, 71 procent lekarzy dentystów zdecydowało się na zawieszenie praktyki klinicznej w kulminacyjnej fazie COVID-19 i rządowego lockdownu. Resort zdrowia zalecał początkowo wstrzymanie się z wizytami, poza pilnymi przypadkami. W tej chwili gabinety pozostają otwarte w pełnym reżimie sanitarnym, a planowe wizyty poprzedza wywiad epidemiologiczny.

Czytaj także: Nowe centrum Medicover Stomatologia w Szczecinie>>>

– Stomatologia jest tą dziedziną, która ma bezpośredni kontakt z wirusem, ale bez względu na to, co dzieje się teraz czy w normalnym sezonie grypowym, jest dobrze przygotowana do bezpiecznej opieki nad pacjentem. Dodatkowe obostrzenia, które zostały wprowadzone, de facto były stosowane w stomatologii już od dawna. Oczywiście, zmieniły one pewne zachowania nie tylko naszych lekarzy, ale też części administracyjnej czy samych pacjentów – mówi Wioletta Januszczyk.

Według czerwcowych danych GUS-u, w 2019 roku w ramach NFZ-u udzielono łącznie ponad 34 miliony porad stomatologicznych. Mimo tego aż kilka milionów Polaków ani razu w ciągu roku nie było u dentysty, choć 98 procent z nich ma problemy z zębami. Statystykę pogorszyła jeszcze pandemia koronawirusa. Z sierpniowego badania CBOS wynika bowiem, że w pierwszym półroczu 2020 roku rzadziej niż w roku 2018 badani korzystali z leczenia stomatologicznego (spadek z 53 procent do 31 procent).

Czytaj także: Szpital Medicover: odkładanie leczenia to ryzykowna strategia>>>

Polacy, jeśli już chodzą do dentysty, wybierają placówki prywatne, płacąc za usługi stomatologiczne we własnym zakresie lub w ramach dodatkowego ubezpieczenia zdrowotnego. Według badań CBOS poza systemem NFZ z usług dentysty lub protetyka skorzystało 78 procent osób, którzy w ostatnim półroczu potrzebowali porady stomatologicznej.

Dla Medicover Stomatologia rok 2020 nie był rokiem spowolnienia w procesie konsolidacji rynku stomatologicznego. Aktualnie marka skupia 44 kliniki stomatologiczne i 200 gabinetów dentystycznych w całym kraju. W tym roku powiększyła się o pięć nowych centrów stomatologicznych i 35 gabinetów dentystycznych. Najnowsza placówka, czyli nowo otwarte Centrum Stomatologii przy Placu Konstytucji, to trzynasta klinika Medicover Stomatologia w Warszawie.

Czytaj na ten temat: Medicover Stomatologia otworzył nowe centrum>>>

Przeczytaj teraz

Swissmed: wzrost przychodów ze świadczeń komercyjnych

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.12.2020

W I półroczu roku rozliczeniowego 2020 (od 1 kwietnia do 30 września 2020)  Grupa Kapitałowa Swissmed uzyskała przychody ze sprzedaży w wysokości 13 716 tys. zł. Były one wyższe o 18,3 procenta od przychodów uzyskanych w analogicznym okresie roku 2019.

W I półroczu 2020 Swissmed odnotował spadek przychodów pochodzących ze świadczeń finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Miały one wartość 1 378 tys. zł (rok wcześniej – 1 600 tys. zł). Wzrosły natomiast, o 23,4 procenta przychody uzyskiwane ze świadczeń dla pacjentów komercyjnych. Miały one wartość 11 598 tys. zł (rok wcześniej – 11 001 tys. zł).

Spadek świadczeń finansowanych przez NFZ był wynikiem tego, że świadczenia w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej były wykonywane przez Swissmed tylko do 5 czerwca 2020 roku, a usługi w zakresie rehabilitacji – do 30 marca 2020 roku.

W związku z tym spadek odnotowano także w zakresie przychodów uzyskiwanych ze świadczeń oferowanych przez lecznictwo otwarte. W porównaniu do analogicznego okresu w roku poprzednim spadek ten wyniósł 37,6 procenta, zarówno w zakresie liczby procedur jak i osiągniętych przychodów.

Oprócz kwietnia, kiedy z powodu lockdownu wiele zakresów systemu ochrony zdrowia działalności nie funkcjonowało, w kolejnych miesiącach Swissmed odnotował trwały i systematyczny wzrost przychodów. Wynikał on ze wzrostu liczby zabiegów wykonywanych w szpitalu. Wykonywano między innymi więcej zabiegów dotyczących przepuklin, a na powiększonym oddziale położniczym wzrosła liczba porodów.

Czytaj także: Tysiąc porodów w Szpitalu Swissmed>>>

Dzięki współpracy z warszawskim szpitalem Carolina Medical Center nastąpił także wzrost przychodów w zakresie ortopedii, wynikający z wykonywania zabiegów ortopedycznych.

Generalnie przychody uzyskiwane z lecznictwa szpitalnego wzrosły o 38,5 procenta w porównaniu do analogicznego okresu roku 2019. W I półroczu 2020 przychody te wyniosły 11 120 tys. zł, rok wcześniej było to 8 027 tys. zł.

Grupa Swissmed w I półroczu odnotowała stratę netto w wysokości 2 303 tys. zł, rok wcześniej strata wyniosła 5 177 tys. zł.

Szpital Swissmed zlokalizowany jest w Gdańsku, przy ulicy Wileńskiej 44 szpital. Oferuje świadczenia w zakresie ginekologii, ortopedii, okulistyki, chirurgii ogólnej i proktologii.

Czytaj także: Rok 2020 pokazał potencjał prywatnego sektora opieki zdrowotnej>>>

Przeczytaj teraz

Szpital Gajda-Med ma nowy sprzęt diagnostyczny

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.12.2020

Do Szpitala Gajda-Med w Pułtusku dotarł nowoczesny cyfrowy aparat RTG. Urządzenie kosztowało około 370 tys. zł, jego zakup był dofinansowany przez samorząd województwa mazowieckiego w ramach działań związanych z walką z koronawirusem.

Atutem tego urządzenia jest bieżący dostęp do obrazu za pośrednictwem przeglądarki internetowej oraz możliwość uchwycenia większego obszaru ciała niż obszar detektora. Lekarz będzie mógł uzyskać na przykład obraz całego kręgosłupa pacjenta.

Aparat zapewnia nie tylko wysoką jakość obrazu, ale także większe bezpieczeństwo pacjenta podczas badania, ponieważ redukuje dawkę zastosowanego promieniowania. Jest to aparat firmy Samsung Electronics Co. LTD, model GM 85.

W listopadzie 2020 decyzją Wojewody Mazowieckiego w Szpitalu Powiatowym Gajda-Med powstał w miejsce oddziału internistycznego – oddział covidowy, który posiada 125 łóżek dla pacjentów i 5 łóżek respiratorowych.

Czytaj także: Rok 2020 był dla nas sprawdzianem>>>

Szpital działa w sieci i prowadzi osiem oddziałów. Oprócz dotychczasowego oddziału internistycznego o profilu kardiologicznym są to oddziały – pediatrii, chirurgii ogólnej z pododdziałem chirurgii urazowo-ortopedycznej, geriatrii, ginekologiczno-położniczy, neonatologii, anestezjologii i intensywnej terapii oraz rehabilitacji kardiologicznej.

Grupa Gajda-Med w sumie prowadzi ponad 20 placówek, zlokalizowanych w Warszawie oraz na terenie województwa mazowieckiego.

Centrum Medyczne Gajda-Med powstało w 1998 roku. Założycielem i dyrektorem Centrum jest dr n. med. Robert Gajda.

Przeczytaj teraz

Legislacja w czasach zarazy – raport Pracodawców RP

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 25.12.2020

Pracodawcy RP podsumowali pierwszą falę pandemii. „Raport COVID-owy. Z tarczą czy na tarczy? Legislacja w czasach zarazy” – to pierwsze całościowe ujęcie prawodawczej strony walki z koronawirusem. Jej przebieg, pokazany na tle zmieniającej się sytuacji gospodarczej, został poddany przez ekspertów kompleksowej ocenie. Jeden z rozdziałów raportu dotyczy sektora ochrony zdrowia.

„Raport COVID-owy” to systematyczny i uporządkowany chronologicznie zestaw faktów dotyczący wprowadzonych w Polsce regulacji prawnych związanych z pandemią. Obejmuje okres od marca do września 2020 roku.

Raport pokazuje zmiany, jakie tym czasie zachodziły  w sytuacji gospodarczej Polski. Wykresy przygotowane przez głównego ekonomistę Pracodawców RP dra Sławomira Dudka ukazują, kiedy nastąpiły pierwsze symptomy kryzysu, a kiedy po świecie rozlała się recesja.

Uderzenie pandemii nie było równomiernie rozłożone na wszystkie branże. Z danych statystycznych wynika jasno, że niektóre, takie jak na przykład turystyka i gastronomia, zostały dosłownie zmiecione z powierzchni ziemi. Z kolei porównanie pomocy dla firm wykazuje, że branże te nie dostały adekwatnego wsparcia. Raport wskazuje też na konieczność zachowania ostrożności w interpretacji danych na temat  rynku pracy. Dane te, w zależności od źródła, dają niejednoznaczny obraz.

Czytaj także: Rok 2020 był dla nas sprawdzianem>>>

Raport podkreśla, że mimo wielu nowelizacji, żadna z ustaw dedykowana obszarowi zdrowia z pakietu tarcz antykryzysowych nie zawiera środków finansowych dla podmiotów leczniczych, które – w związku z obecną sytuacją – zmagają się i będą zmagać się z ogromnymi komplikacjami w postaci zwiększenia pracochłonności oraz drastycznego wzrostu kosztów funkcjonowania, w tym w szczególności zakupu wyposażenia i środków ochrony osobistej.

– Rządowe propozycje dla systemu opieki zdrowotnej można uznać za zbyt skromne, a do tego ograniczające dostęp do świadczeń i w głównej mierze  dedykowane wyłącznie administracji rządowej. Politycy tworzą regulacje, które nie do końca przekładają się na korzyści i bezpieczeństwo zdrowotne, a wręcz przeciwnie – mogą mieć niekorzystny wpływ na pacjentów oraz rynek medyczny. Należy też pamiętać o tym, że za każdymi nowymi przepisami idą wewnętrzne procesy organizacyjne, które mają na celu dostosowanie się do nadchodzących zmian. A gdy jeszcze wraz z ograniczeniami w prowadzeniu działalności wprowadzane są bardzo wysokie kary finansowe oraz kary pozbawienia wolności, to obawy nas wszystkich stają się jeszcze większe. – podkreślają autorzy raportu.

Raport zawiera też ocenę rozwiązań antykryzysowych oraz kalendarium procesu legislacyjnego.

Cały raport dostępny jest tutaj>>>

Przeczytaj teraz

Optimus dla prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 19.12.2020

Anna Rulkiewicz, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej, prezes Grupy Lux Med otrzymała nagrodę Optimus 2020, przyznawaną przez Pracodawców RP. Nagroda została przyznana za odegranie szczególnej roli w zakresie wypracowywania rozwiązań dla systemu ochrony zdrowia i wsparcie w walce z epidemią, zwłaszcza w zakresie tworzenia łóżek covidowych.

– Bardzo dziękuję za wyróżnienie. Czuję się zaszczycona i zachęca mnie to do jeszcze większej pracy na rzecz współpracy sektora prywatnego z sektorem publicznym i do budowania pomostów pomiędzy tymi sektorami, dla dobra pacjentów – mówiła Anna Rulkiewicz.

– Ten trudny czas pokazał zaangażowanie prywatnego systemu ochrony zdrowia w walce z epidemią oraz nasze działania na rzecz pacjentów. To wyróżnienie pokazuje, że to, co robią pracodawcy medycyny prywatnej, ma sens. Szczególne podziękowania kieruję w stronę świadczeniodawców prywatnych za ich zaangażowanie w tworzenie łóżek covidowych. Dziękuję również mojemu zespołowi w Grupie Lux Med za ich ogromny wysiłek w walce z epidemią i niesienie pomocy pacjentom – dodała prezes Rulkiewicz.

Czytaj także: Prywatne szpitale włączają się w walkę z epidemią>>>

Nagrody Optimus 2020 otrzymali także: Aleksander, Reisch przedsiębiorca transportowy,  Wiesław Olszewski, przedstawiciel Pracodawców Pomorza i Kujaw, Coca Cola HBC za aktywną, trwającą 10 lat współpracę z Pracodawcami RP, Agnieszka Kłos-Siddiqui, prezes firmy zarządu Provident Polska, Jan Cała, dyrektor Biura Pracodawców Przemysłu Lekkiego oraz Dorota Hryniewiecka-Firlej, prezes zarządu Pfizer Polska

Gala wręczenia nagród Optimusy 2020 z powodu obostrzeń sanitarnych odbyła się 17 grudnia 2020 roku online i była transmitowana ze studia Pracodawców RP.

Optimusy to nagrody przyznawane przez Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej. Otrzymują je osoby, które swoją wieloletnią działalnością i postawą przyczyniają się do rozwoju organizacji, integracji jej członków i popularyzacji jej statutowej działalności, a także mają wybitne osiągnięcia w działalności przynoszącej znaczne korzyści organizacji oraz stwarzają możliwość rozwoju pozostałym członkom.

Czytaj także: Potrzebna jest kampania promocyjna dotycząca szczepień>>>

Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej przyznają również tę nagrodę osobom fizycznym, działaczom gospodarczym lub osobom spoza środowiska przedsiębiorców, które wnoszą szczególny wkład w budowę wysokiego prestiżu środowiska przedsiębiorców oraz przyczyniają się do jego integracji i rozwoju.

Nagroda ma postać diamentu, jako najbardziej szlachetnego i pożądanego z kamieni. Nazwa Optimus ma podkreślać, że osoby nagradzane to absolutnie najlepsi ludzie, najbardziej oddani sprawie budowania i ugruntowywania znaczenia polskich pracodawców.

Przeczytaj teraz

Medicover inwestuje w sieć klubów fitness

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 19.12.2020

Medicover Polska inwestuje w sieć klubów Fitness World. Transakcja dotyczy 19 placówek zlokalizowanych między innymi we Wrocławiu, Katowicach, Kaliszu i Częstochowie. Dotychczasowy właściciel Fitness World w listopadzie 2020 roku zawnioskował o upadłość spółki w związku z problemami finansowymi, które zostały wywołane przez ograniczenia dla branży fitness z powodu pandemii koronawirusa.

Medicover Polska, właściciel  OK System (operatora pakietów sportowych dla pracowników, zawierających między innymi możliwość korzystania z klubów fitness), postanowił w oparciu o strategię rozwoju oferty obiektowej, zainwestować w sieć Fitness World i tym samym wznowić działalność dotychczas funkcjonujących filii.

Oprócz uzasadnienia biznesowego, firma podkreśla ścisły związek między decyzją o inwestycji w sieć klubów fitness, a wyznawaną filozofią.

– Już inwestycja w OK System ukazywała nasze holistyczne pojmowanie pakietów pracowniczych. Naturalnym rozwinięciem pakietu medycznego idącego w parze z szerokim dostępem do oferty placówek sportowych, jest własna sieć takich placówek. Wspólnym mianownikiem pozostaje dbałość o zdrowy tryb życia, co jest priorytetem dla wielu świadomych Polaków, a także kluczowym elementem work-life-balance dla talentów w wielu organizacjach. Dla nas zaś – elementem leżącym u podstawy wszelkiej działalności – komentuje Artur Białkowski, dyrektor zarządzający ds. usług biznesowych w Medicover Polska.

Czytaj także: Kampanie wellbeingowe Medicover>>>

Sieć Fitness World jest obecna na rynku polskim od 2015 roku. Obecnie posiada 19 placówek, w których do czasu pandemii koronawirusa prowadziła innowacyjne formy zajęć grupowych i indywidualnych.

Wyróżnikiem firmy mającej swe korzenie w Danii był od zawsze nacisk na ideę zdrowia dla wszystkich i duńską filozofię szczęścia „hygge”. W 2019 roku firma uzyskała nagrodę Najlepszy Klub Fitness w Polsce według raportu OC&C Fundex.

Przeczytaj teraz

Enel-Med: nowy punkt pobrań w Katowicach

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 19.12.2020

Od 21 grudnia 2020 roku będzie działał nowy punkt pobrań Drive Thru, otwarty przez Centrum Medyczne Enel-Med. Punkt powstał w Katowicach, będzie w nim można wykonać testy genetyczne i antygenowe w kierunku koronawirusa Sars-CoV-2.

Punkt zlokalizowany jest na parkingu obok  Oddziału Enel-Med Ligocka w Katowicach, przy  ulicy Ligockiej 103, w specjalnie przygotowanym namiecie. Będzie czynny 7 dni w tygodniu.

To kolejny punkt Drive Thru w ofercie Centrum Medycznego Enel-Med umożliwiający przeprowadzanie testów genetycznych RT-PCR oraz testów antygenowych. Został uruchomiony ze względu na duże zainteresowanie takimi badaniami, które zanotowano w punkcie otwartym w listopadzie 2020 roku Warszawie, w dzielnicy Targówek. Kierownictwo Centrum zdecydowało się udostępnić tę usługę także mieszkańcom Śląska.

Czytaj także: Enel-Med notuje wzrost sprzedaży usług>>>

Wyniki testów PCR są dostępne dla pacjentów w ciągu 24 godzin, a testów antygenowych w ciągu 20 minut do pobrania, przez aplikację enel-med.

W przypadku  pozytywnego wyniku testu oferowana jest także interpretacja lekarską w formie teleporady, wliczona w cenę badania.

Testy w punktach Drive Thru Enel-Med w Katowicach i Warszawie można wykonać  po dokonaniu płatności on-line.

W ofercie placówek Enel-Med znajdują się także testy serologiczne, pozwalające stwierdzić, czy dana osoba przebyła już chorobę (testy na obecność przeciwciał koronawirusa Sars-CoV-2).

Enel-Med  prowadzi centra medyczne w Warszawie, Gdańsku, Gdyni, Katowicach, Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu, Tarnowie Podgórnym i Sochaczewie. W Warszawie działa także szpital Enel-Med, zlokalizowany przy Alei Solidarności.

Czytaj także: Rok 2020 zmienił wszystko>>>

Przeczytaj teraz

Szpital Gajda-Med zainwestował w zbiornik z tlenem

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 19.12.2020

Szpital Powiatowy Gajda – Med z Pułtuska, dbając o bezpieczeństwo pacjentów, przeprowadził kolejną inwestycję i zamontował drugi zbiornik na tlen, co pozwoli zaoszczędzić na dodatkowych kosztach dostaw oraz zabezpieczy szpital w drugie awaryjne źródło zasilania tlenu.

Jest to pojemnik T36V30 na ciekły tlen o pojemności 3 ton wraz z parownicą. Zmodernizowana została także instalacja tlenu medycznego.

Jest to niezwykle istotna inwestycja dla pacjentów oddziału covidowego oraz intensywnej terapii. Dotychczasowe awaryjne źródło zabezpieczało potrzeby szpitala na tlen medyczny na kilka godzin. Nowy zbiornik zapewnia awaryjne źródło zasilania w tlen na kilka dni.

Oddział covidowy powstał w szpitalu Gajda-Med miejsce oddziału internistycznego w listopadzie 2020 roku. Posiada 125 łóżek dla pacjentów i 5 łóżek respiratorowych.

Czytaj także: Pułtusk: dron do transportu próbek w Szpitalu Gajda-Med>>>

Szpital Gajda-Med posiada 8 oddziałów, blok operacyjny, poradnie podstawowej opieki zdrowotnej, poradnie specjalistyczne, laboratorium diagnostyczne i pracownię badań obrazowych. Przy szpitalu działa lądowisko dla helikopterów.

W ramach realizacji Narodowego Programu Szczepień placówka będzie pełniła rolę szpitala węzłowego, co oznacza, że zaszczepi przeciw Covid-19 nie tylko swój personel, ale także personel innych jednostek, między innymi szpitali, przychodni czy aptek.

Grupa Gajda-Med w sumie prowadzi ponad 20 placówek, zlokalizowanych na terenie województwa mazowieckiego.

Centrum Medyczne Gajda-Med powstało w 1998 roku. Założycielem i dyrektorem Centrum jest dr n. med. Robert Gajda.

Czytaj także: Rok 2020 zmienił wszystko>>>

Przeczytaj teraz

Centrum Medyczne Damiana: nowa funkcjonalność w zakresie e-zdrowia

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 19.12.2020

Centrum Medyczne Damiana wprowadziło nową funkcjonalność na profilu pacjenta Damian OnLine, która polega na możliwości wpisania się na listę rezerwową w celu umówienia wizyty do konkretnego specjalisty w wybranym terminie i w wybranym miejscu.

Dzięki tej funkcji pacjent nie musi już samodzielnie monitorować dostępności lekarzy i terminów ich konsultacji, ponieważ gdy pojawi się wolny termin, otrzyma informację na ten temat SMS-em.

Po otrzymaniu kilku propozycji wizyty pacjent może jedną z nich wybrać i zatwierdzić w ciągu 30-tu minut.

Czytaj także: Optimus dla prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej>>>

W listopadzie 2020 Centrum Medyczne Damiana wdrożyło rozwiązanie mojeID, dzięki któremu pacjenci mogą uzyskać dostęp do systemu Damian Online bez konieczności potwierdzania tożsamości i podpisywania regulaminu w placówce medycznej.

Centrum Medyczne Damiana prowadzi w Warszawie przychodnie przy ulicach: Wałbrzyskiej 46, Foksal 3/5, Alei Zjednoczenia 36, Przy Bażantarni 8B, Racławickiej 27, Nowolipie 18, Cybernetyki 7B oraz przy placu Konesera 10A. Przy ulicy Wałbrzyskiej 46 działa też Szpital Damiana.

Centrum Medyczne Damiana działa od 1994 roku, jest częścią Grupy Medicover.

Przeczytaj teraz

Pracodawcy RP:  zalecenia dotyczące standardu rachunku kosztów trzeba przesunąć

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 19.12.2020

Zbieranie danych w czasie stanu epidemii, gdy podmioty lecznicze funkcjonują w sposób całkowicie odmienny od standardowego nie dostarczy wartościowych informacji – argumentują Pracodawcy RP w liście do ministra zdrowia w sprawie zaleceń dotyczących standardu rachunku kosztów u świadczeniodawców.

Pracodawcy RP postulują dokonanie zmian w rozporządzeniu ministra zdrowia z 26 października2020 roku w sprawie zaleceń dotyczących standardu rachunku kosztów u świadczeniodawców oraz przesunięcie jego wejście w życie na 1 stycznia 2022 roku.

– Przewidziana w rozporządzeniu zmiana polityki rachunkowej wymaga znacznych nakładów czasu i współpracy wielu komórek organizacyjnych podmiotów leczniczych. Wdrażanie zmian trzeba będzie realizować z jednej strony w czasie apogeum walki z epidemią SARS-CoV-2, a z drugiej w sezonie wzmożonych absencji pracowniczych, wywołanych innymi chorobami – mówi Wiceprezydent Pracodawców RP Andrzej Mądrala.

Czytaj także: Pracodawcy RP apelują o zwolnienie podmiotów leczniczych z opłaty mocowej>>>

W trakcie stanu epidemii wszystkie podmioty lecznicze ponoszą wyższe koszty działalności, dotyczące wynagrodzeń i środków ochrony osobistej, ale jednocześnie ze względu na większą pracochłonność procedur udzielają mniejszej ilości świadczeń, odbywających się w innym trybie niż zazwyczaj.

Może to spowodować, że zbierane w tym czasie dane nie pomogą ministrowi zdrowia, Narodowemu Funduszowi Zdrowia oraz Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji w poznaniu rzeczywistych kosztów udzielanych świadczeń, ale mogą prowadzić do nieprawdziwych wniosków.

Zdaniem ekspertów Pracodawców RP, należałoby odroczyć wejście w życie rozporządzenia oraz poprzedzić wdrożenie zawartych w nim standardów szczegółową akcją informacyjną i szkoleniową.

List do ministra zdrowia dostępny jest tutaj>>>

Przeczytaj teraz

Potrzebna jest kampania promocyjna dotycząca szczepień

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 16.12.2020

Potrzebna jest szeroka akcja promocyjna dotycząca szczepień przeciwko Covid-19. W przypadku grypy szczepi się jedynie 4 procent społeczeństwa. Jak będzie tym razem, zależy od podjętych działań w zakresie edukacji społeczeństwa – mówiła Anna Rulkiewicz, Wiceprezydent Pracodawców RP, prezes Pracodawców Medycyny Prywatnej, prezes Grupy Lux Med, podczas webinarium „Świat po pandemii”, zorganizowanego przez Pracodawców RP.

Prezes Rulkiewicz mówiła także o rozmowach prowadzonych w sprawie udziału prywatnego sektora ochrony zdrowia w realizacji Narodowego Programu Szczepień. Dotyczą one udziału pracodawców w kolejnych etapach programu.

Wspomniała o długu zdrowotnym, które powstaje w wyniku zaniechania bieżącego dbania o zdrowie przez pacjentów, odkładania wizyt, badań profilaktycznych i diagnostycznych oraz zabiegów na czas „po pandemii”, co powoduje u wielu osób pogarszanie stanu zdrowia. Widać to między innymi po mniejszej ilości wydawanych kart DiLO (Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego).

Zauważyła także, że wiele osób chorych na Covid-19 trafia zbyt późno do szpitala, co się przyczynia do dużej liczby zgonów.

– Jesteśmy gotowi do udziału w kolejnym etapie walki z epidemią, tak jak wcześniej włączyliśmy się do akcji dotyczącej zwiększenie liczby łóżek covidowych – mówił Andrzej Mądrala, Wiceprezydent Pracodawców RP.

Czytaj na ten temat: Prywatne szpitale włączają się w walkę z epidemią>>>

Andrzej Mądrala wspomniał o tym, że prywatne firmy prowadzące laboratoria diagnostyczne, zrzeszone w Pracodawcach Medycyny Prywatnej, wspierają sektor publiczny w wykonywaniu testów w kierunku koronawirusa oraz przypomniał wcześniej przedstawiony postulat dotyczący tworzenia gabinetów lekarskich w zakładach pracy.

– Nie jest to przedsięwzięcie trudne do realizacji, a na pewno ułatwiłoby przeprowadzenia akcji szczepień – przekonywał Mądrala.

– Postulowaliśmy również wprowadzenie możliwości kierowania pacjentów na testy w kierunku koronawirusa przez lekarzy, którzy nie posiadają kontraktu z NFZ, co odciążyłoby lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej – dodał.

Na temat szczepionki przeciwko Covid-19 i budowania systemu jej dostaw do Polski mówiła dr n. med. Dorota Hryniewiecka-Firlej, Wiceprezydent Pracodawców RP, przewodnicząca Platformy Farmaceutycznej Pracodawców RP, prezes zarządu Pfizer Polska.

Podczas spotkania omawiano także tematy dotyczące aktualnego stanu rozwoju pandemii, scenariusza rozwoju sytuacji w perspektywie 12 miesięcy a także propozycji i rekomendacji dla sektora zdrowia i przedsiębiorstw.

Czytaj także: Nowe laboratoria „covidowe”>>>

Webinarium pod tytułem „Świat po pandemii. Mapa drogowa odmrażania systemu ochrony zdrowia wraz z rekomendacjami co do spodziewanych zmian” odbyło się 15 grudnia 2020 roku.

W webinarium wzięli także udział: Maciej Miłkowski, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie oraz dr n. med. Piotr Warczyński, ekspert w zakresie organizacji ochrony zdrowia.

Moderatorem spotkania był dr n. med. Adam Kozierkiewicz, ekspert ds. ekonomiki zdrowia.

Nagranie spotkania dostępne jest na kanale Pracodawców RP na YouTube>>>

Pracodawcy RP zapraszają także do lektury raportu „Świat po pandemii. Mapa drogowa odmrażania systemu ochrony zdrowia wraz z rekomendacjami co do spodziewanych zmian” >>>

Eksperci Pracodawców RP przygotowali również interaktywne, aktualizowane na bieżąco mapy o liczbie potwierdzonych zakażeń i zgonów na COVID-19 oraz o wydatkach NFZ na świadczenia zdrowotne.

Zarażenia i zgony na COVID-19 według powiatów>>>

Zarażenia i zgony na COVID-19 według województw>>>

Wydatki NFZ na świadczenia zdrowotne na osobę według województw>>>

Przeczytaj teraz

Szpital Medicover: odkładanie leczenia to ryzykowna strategia

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 16.12.2020

W czasie pandemii zdarza się, że pacjenci w obawie przed zarażeniem odkładają wizyty u lekarza, a także ignorują niepokojące objawy. Jednak może to być ryzykowne – przekonują eksperci Szpitala Medicover z Warszawy. Placówka oferuje świadczenia z zachowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa, ograniczając ryzyko zakażenia koronawirusem do minimum.

O tym, że nie warto odkładać leczenia na później świadczy przykład pacjenta, który trafił do Szpitala Medicover dopiero tydzień po stwierdzeniu pierwszych dolegliwości. Zawał, który przeszedł, spowodował bardzo istotne uszkodzenie serca z powstaniem tętniaka lewej komory oraz ubytku w przegrodzie międzykomorowej oraz pogorszeniem kurczliwości lewej komory serca

Dzięki szybkiej reakcji specjalistów ze Szpitala Medicover i zastosowaniu terapii ECMO, zwanej terapią „ostatniej szansy”, która w krytycznych przypadkach podtrzymuje funkcje życiowe dając szansę na lepszą regenerację tkanek, pacjent pomyślnie przeszedł operację zamknięcia ubytku między komorami serca oraz usunięcia tętniaka lewej komory serca. Odbył też w placówce długą rehabilitację pooperacyjną.

– W chorobie niedokrwiennej serca kluczowy jest niezwłoczny kontakt z lekarzem, gdy tylko zaobserwujemy niepokojące objawy, takie jak ucisk w klatce piersiowej, utrata przytomności, osłabienie i duszności. Każda godzina zwłoki to jeszcze większe ryzyko zagrożenia życia – podkreśla dr hab. Krzysztof Wróbel, kierownik oddziału kardiochirurgii Szpitala Medicover.

Czytaj także: Jednoczasowa operacja z użyciem techniki laparoskopowej i robotycznej w Szpitalu Medicover>>>

O tym jak poważny był stan zdrowia pacjenta świadczy fakt, że w celu przygotowania do operacji naprawczej, był on wspomagany przez 12 dni poprzez podłączenie do krążenia pozaustrojowego (tzw. ECMO) w Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej (OIOM) szpitala Medicover.

– Zastosowanie tego urządzenia samo w sobie nie leczy niewydolnego narządu, ale daje czas potrzebny do poprawy jego funkcjonowania po ostrej fazie zawału serca. Tę procedurę stosuje się stosunkowo rzadko, bo jest to terapia bardzo inwazyjna i ryzykowna – komentuje dr Ryszard Wojdyga, koordynator oddziału.

Co roku w Polsce z powodu choroby niedokrwiennej serca umiera ponad 40 tysięcy osób, a łącznie na choroby układu krążenia – 167 tysięcy. Dlatego tak ważny jest niezwłoczny kontakt z lekarzem, gdy tylko pojawiają się niepokojące objawy.

Czytaj także: Oddział urologii Szpitala Medicover w nowej odsłonie>>>

Oddział kardiochirurgii w wielospecjalistycznym szpitalu Medicover cały czas wykonuje pełen zakres operacji kardiochirurgicznych u dorosłych, oferując nowoczesne metody leczenia zabiegowego. Leczenie obejmuje kwalifikację, przygotowanie do operacji, zabieg operacyjny i opiekę pooperacyjną wraz z rehabilitacją do czasu wypisu pacjenta do domu.

Zakres zabiegów obejmuje między innymi wszczepianie pomostów aortalno – wieńcowych zarówno bez użycia krążenia pozaustrojowego (na bijącym sercu) jaki i z użyciem krążenia pozaustrojowego, leczenie nabytych wad serca, także metodami małoinwazyjnymi – operacje zastawki mitralnej i trójdzielnej z minitorakotomii bocznej (naprawa zastawki; wszczepienie zastawek mechanicznych i biologicznych), przezkoniuszkowe wszczepienie sztucznych nici ścięgnistych zastawki mitralnej systemem Neochord (na bijącym sercu), operacje zastawki aortalnej z ministernotomii, operacje tętniaków aorty wstępującej i łuku aorty.

Oddział ten jest wiodącym w Polsce ośrodkiem chirurgicznego leczenia zatorowo-zakrzepowego nadciśnienia płucnego. Realizowany jest tutaj program chirurgicznego leczenia zatorowo-zakrzepowego nadciśnienia płucnego i ostrej zatorowości płucnej wdrożony przez prof. dr hab. med. Andrzeja Biedermana.

Odział współpracuje z zespołem oddziału kardiologii, kierowanego przez dr hab. n. med. Pawła Derejkę, który jest wiodącym ośrodkiem w zakresie ablacji podłoża zaburzeń rytmu serca.

Oddział kardiochirurgii świadczy usługi zarówno komercyjnie, jak i w ramach kontraktu z NFZ prowadząc całodobową działalność w trybie ostrego dyżuru kardiochirurgicznego.

Przeczytaj teraz

Szpital Gajda-Med będzie szpitalem węzłowym

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 16.12.2020

Szpital Powiatowy Gajda-Med z Pułtuska (należący do Grupy Gajda – Med) będzie pełnił rolę szpitala węzłowego w Narodowym Programie Szczepień przeciwko Covid-19. Oznacza to, że zaszczepi nie tylko swój personel, ale także personel innych jednostek, między innymi szpitali, przychodni czy aptek.

Szpitali węzłowych jest w Polsce 509. Część szpitali zadeklarowało zaszczepienie tylko swojego personelu i nie zostały one ujęte jako szpitale węzłowe.

Rozpoczęcie szczepień planowane jest na I kwartał 2021 roku. Szczepionka przeciwko Covid-19 będzie darmowa i dobrowolna. Pierwsze dawki (tzw. etap 0 szczepień) będą przeznaczone dla osób, które są najbardziej narażone na zakażenie, czyli dla pracowników  sektora ochrony zdrowia (w tym prowadzących indywidualne praktyki), pracowników domów pomocy społecznej, pracowników miejskich ośrodków pomocy społecznej oraz personelu pomocniczego i administracyjnego w placówkach medycznych, a także w stacjach sanitarno-epidemiologicznych.

Czytaj także: Pułtusk: dron do transportu próbek w Szpitalu Gajda-Med>>>

W etapie I ze szczepień skorzystają pensjonariusze domów pomocy społecznej oraz zakładów opiekuńczo-leczniczych, pielęgnacyjno-opiekuńczych i innych miejsc stacjonarnego pobytu, osoby powyżej 60. roku życia, w kolejności od najstarszych, służby mundurowe, w tym wojsko oraz nauczyciele.

Narodowy Program Szczepień, który został przyjęty przez rząd 15 grudnia 2020 roku (po konsultacjach trwających od 8 do 12 grudnia 2020), zawiera wszystkie najważniejsze kwestie dotyczące skuteczności i bezpieczeństwa szczepionek, procesu ich zakupów i finansowania,  dystrybucji i logistyki, zaleceń medycznych i organizacji punktów szczepień, kolejności szczepień, komunikacji i edukacji publicznej, monitorowania przebiegu programu a także podmiotów zaangażowanych w program.

Szczepionki przeciw Covid-19 będą finansowane z budżetu państwa – szacowany koszt zakupu wynosi około 2,4 mld zł. W puli szczepionek dostępnych dla Polski przewiduje się zarówno szczepionki wymagające standardowego zimnego łańcucha, czyli stałej kontrolowanej temperatury 2-8°C w procesie przechowywania oraz transportu, a także szczepionki bazujące na mRNA wymagające ultra niskich temperatur (-75°C) przy przechowywaniu powyżej 5 dni.

Czytaj także: Potrzebna jest kampania promocyjna dotycząca szczepień>>>

Zarówno przechowywanie jak i transport będą przebiegać w procesie kontrolowanym przy wykorzystaniu urządzeń potwierdzających utrzymanie wymaganych warunków temperatury.

Dostawy szczepionek do punktu szczepień będą stale monitorowane oraz nadawany będzie odpowiedni status opisujący etap dystrybucji. Wdrożony zostanie system raportowania obejmujący stany magazynowe oraz efektywnego wykorzystania szczepionek przez punkt szczepień. Punkty te będą musiały być wyposażone w standardowe lodówki do przechowywania szczepionek w monitorowanej temperaturze 2- 8°C. Za poprawność i efektywność dystrybucji odpowiadać będzie Agencja Rezerw Materiałowych.

Szpital Gajda-Med cały czas służy pomocą pacjentom. Działają poradnie, lekarze specjaliści przyjmują pacjentów, pielęgniarki przeprowadzają szczepienia, ratownicy medyczni przewożą pacjentów szpitalnych na specjalistyczne badania, wykonywane są zabiegi.

Przeczytaj teraz

Synevo: nowy punkt wymazowy w Gdańsku

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 16.12.2020

Sieć laboratoriów diagnostycznych Synevo uruchomiła kolejny punkt wymazowy na potrzeby badań w kierunku koronawirusa SARS-CoV-2. Punkt powstał w Gdańsku, na parkingu Galerii Zaspa przy alei Rzeczypospolitej 33.

W mobilnym punkcie można wykonać dwa rodzaje testów:  test na koronawirusa SARS-CoV-2 metodą PCR oraz test antygenowy.

Badania można kupić w sklepie internetowym Synevo.

Punkt otwarty jest w godzinach przedpołudniowych, od poniedziałku do piątku.

Laboratoria i punkty pobrań Synevo działają w 14-tu województwach, zlokalizowane są między innymi w Warszawie, Lublinie, Łodzi, Zielonej Górze, Krakowie, Poznaniu, Włocławku, Bydgoszczy, Toruniu, Sosnowcu czy Gorzowie Wielkopolskim.

Laboratoria Synevo znajdują się na liście Ministerstwa Zdrowia zawierającej placówki uprawnione do wykonywania badań na obecność koronawirusa SARS-CoV-2.

Czytaj także: Nowe laboratoria „covidowe”>>>

Synevo wchodzi w skład międzynarodowej sieci laboratoriów medycznych,  działających w Niemczech, Turcji, Rumunii, na Ukrainie, w Gruzji, Białorusi, Mołdawii, Bułgarii, Serbii i Rosji.

Synevo należy do Grupy Medicover.

Przeczytaj teraz

Grupa Alab inwestuje w nowe technologie

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 12.12.2020

Sieć laboratoriów diagnostycznych Alab ciągle się rozwija oraz inwestuje w nowe technologie. Pod koniec roku 2020 centralne laboratorium Grupy zostanie przystosowane do nowoczesnej linii do badań w technice Elisa, która zapewni optymalne możliwości techniczne ich wykonywania.

Diagności pracujący na nowych technologiach zostaną wyposażeni w narzędzia, które pomogą ich wiedzę przełożyć na niezwykle precyzyjne i szybkie wyniki badań. W planach jest również tworzenie kolejnych punktów pobrań po to, aby zwiększyć dostępność badań w całej Polsce.

W ofercie laboratoriów Alab jest ponad 3000 badań, z czego w tak zwanym koszyku świadczeń lekarza pierwszego kontaktu znajduje się tylko 56 badań.

– Naszym celem jest zwiększanie świadomości w zakresie profilaktyki zdrowotnej u pacjentów, aby sięgali po wysokospecjalistyczne badania diagnostyczne. Proces diagnostyczny w Alab laboratoria oparty jest na najlepszych technologiach, weryfikowanych i walidowanych sprzętach oraz realizowany jest w laboratoriach posiadających certyfikaty jakości, co przekłada się na rzetelną usługę dla pacjenta– podkreśla Milena Moryson-Kowalska, rzecznik prasowy Alab laboratoria.

W związku z epidemią wirusa SARS-CoV-2,  Alab otwiera także kolejne pracownie genetyczne specjalizujące się w wykrywaniu koronawirusa. Alab oferuje testy w kierunku wykrycia koronawirusa, zarówno genetyczne jak i antygenowe, a także badania przeciwciał, wskazujące na kontakt z wirusem lub przebycie infekcji.

Laboratoria Grupy znajdują się na liście Ministerstwa Zdrowia i są uprawnione do wykonywania takich badań w ramach NFZ. Oprócz stacjonarnych punktów pobrań – w których pobierane są wymazy, Alab dla pacjentów ze skierowaniem NFZ udostępnił w Warszawie przy Pałacu Kultury i Nauki na Placu Defilad, namiot w którym pobierane są wymazy zarówno dla pacjentów pieszych jak i zmotoryzowanych.

Czytaj na ten temat: Warszawa: nowy punkt wymazowy Alab>>>

Alab przywiązuje dużą wagę do innowacji i jako pierwsza firma w Polsce wprowadziła podpis elektroniczny. Dostęp do wyników online jest możliwy w przypadku firm dzięki nowoczesnym aplikacjom internetowym „Twoje Wyniki” oraz „iCentrum”. Pacjenci indywidualni mogą dokonywać zakupów badań w sklepie internetowym i mają bezpłatny dostęp do wygodnej aplikacji do pobierania wyników online. Alab jest także firmą świadczącą usługę porady diagnostycznej „zapytaj laboratorium”, dla pacjentów zalogowanych na Koncie Pacjenta, którzy zakupili dodatkowe świadczenie. Konto to archiwizuję historię wyników, a usługi w jego obszarze pozwalają pacjentowi – już przed wizytą u lekarza- posiadać pełny zakres badań wskazanych przez diagnostę wraz z opisem wyników. Alab zapewnia też dostępność do najnowszych technologii w zakresie diagnostyki prenatalnej. Pracownia Harmony to pierwsze w Polsce laboratorium realizujące najlepiej przebadany nieinwazyjny test prenatalny.

Grupa Alab stale się rozwija i poszerza działalność o nowe obszary, dlatego w 2020 roku uruchomione zostało nowe laboratorium spółki Alab plus – Alab bioscience. Oferuje ono badania z zakresu diagnostyki hematologicznej, biochemicznej, molekularnej, mikrobiologicznej, patomorfologicznej i toksykologicznej przeznaczone na potrzeby nauki. Prowadzone są tam również badania in vitro na hodowlach komórkowych. Działalność Alab bioscience koncentruje się na pięciu głównych obszarach: zdrowiu zwierząt laboratoryjnych, badaniach naukowych i przedklinicznych zwierząt, badaniach naukowych i klinicznych ludzi, hodowlach komórkowych i analizach molekularnych, badaniach mikrobiomu.

Firma Alab powstała w roku 1987 i zajmowała się pierwotnie wyposażaniem laboratoriów naukowych i medycznych. W 2000 roku rozpoczęła działalność usługową w dziedzinie diagnostyki laboratoryjnej, a w roku 2007 roku została utworzona Grupa Alab, w skład której wchodzą: Alab laboratoria, Laboratoria Medyczne Bruss, Laboratoria Medyczne Grupa Alab, Bio-Diagnostyka, Laboratorium Świętokrzyskie, Białostockie Centrum Analiz Medycznych i Zespół Przychodni Specjalistycznych Prima.

Od 2008 roku Grupa Alab jest częścią ogólnoeuropejskiej sieci laboratoriów skupionych wokół laboratorium Limbach – inwestora, z główną siedzibą w Heidelbergu, ośrodku akademickim Niemiec.

Czytaj także: Nowe laboratoria „covidowe”>>>

Obecnie Grupa Alab w Polsce to przeszło 70 laboratoriów i prawie 400 punktów pobrań. Portfolio firmy stale się powiększa i obecnie obejmuje ponad 3000 różnych badań laboratoryjnych.

Firma współpracuje z blisko 3 500 podmiotami medycznymi w całym kraju, w których jest wykonywanych ponad 34 miliony badań rocznie. Świadczy usługi dla publicznych i niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej, szpitali, prywatnych praktyk lekarskich, klientów indywidualnych oraz jednostek prowadzących badania kliniczne.

Potwierdzeniem jakości firmy są otrzymane certyfikaty: ISO 9001, ISO/IEC 27001 oraz najważniejszy ISO 15189, czyli najwyższy możliwy certyfikat w zakresie diagnostyki laboratoryjnej. W Polsce posiada go niewiele ponad 30 laboratoriów na 1700 działających, w tym 6 należących do Grupy Alab.

Przeczytaj teraz

Rehabilitacja postcovidowa w Centrum Medycznym Damiana

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 12.12.2020

Centrum Medyczne Damiana na początku grudnia 2020 roku wprowadziło do swojej oferty świadczenia w zakresie rehabilitacji oddechowo-krążeniowej dla pacjentów, którzy przebyli chorobę Covid-19.

Świadczenia są oferowane w Centrum Rehabilitacji Damiana, przy ulicach – Cybernetyki 7b oraz Nowolipie 18 w Warszawie.

Zabiegi są komercyjne. Koszt pierwszej wizyty to 150 zł, kolejnych – 130 zł.

Program rehabilitacji jest dopasowany indywidualnie do każdego pacjenta i obejmuje ćwiczenia oddechowe, trening fizyczny oraz masaż. Wśród elementów rehabilitacji znajduje się też nauka prawidłowego oddychania, ćwiczenia oporowe, ułatwiające lub utrudniające wdech i wydech oraz wzmocnienie mięśni oddechowych i przepony. Są to także ćwiczenia efektywnego kaszlu – szczególnie dla pacjentów z chorobami związanymi z dużą ilością wydzieliny zalegającej w płucach czy oskrzelach.

– Uzupełnienie jest drenaż ułożeniowy, który polega na przyjmowaniu przez pacjenta takiej pozycji, przy której oskrzela znajdują się powyżej wnęki płucnej, umożliwiając tym samym swobodniejsze usuwanie wydzieliny płucnej – komentuje mgr Jacek Jarosiński, fizjoterapeuta z Centrum Medycznego Damiana.

Rehabilitacja postcovidowa ma szerokie zastosowane na każdym poziomie zaawansowania chorób układu oddechowego – od odwracalnych do przewlekłych – i stanowi uzupełnienie leczenia podstawowego. U pacjentów po przebytym zakażeniu przyśpiesza powrót do zdrowia oraz wspomaga utrzymanie układu oddechowego na dobrym poziomie wydolnościowym, także u pacjentów z przewlekłymi chorobami krążenia.

Rehabilitacja oddechowo-krążeniowa przeznaczona jest przede wszystkich dla osób, które przebyły zakażenie Sars-Cov-2, a na skutek choroby nie nastąpił u nich powrót do pełnej sprawności (wciąż występuje na przykład płytszy oddech czy szybsza utrata sił – nawet przy niewielkim wysiłku).

Czytaj także: Centrum Medyczne Damiana: nowy punkt pobrań w kierunku koronawirusa>>>

Ten sposób rekonwalescencji zaleca się także pacjentom cierpiącym na choroby układu oddechowo-krążeniowego, takie jak na przykład przewlekła obturacyjna choroba płuc, idiopatyczne włóknienie płuc, rozstrzenie oskrzeli, astma, mukowiscydoza, nadciśnienie płucne czy niewydolność serca, u których objawy choroby utrudniają codzienne funkcjonowanie.

Centrum Medyczne Damiana działa od 1994 roku. Zapewnia pacjentom szeroki zakres opieki medycznej w ośmiu przychodniach w Warszawie oraz w szpitalu. Oferuje kompleksowy zakres konsultacji lekarzy, badań diagnostycznych, obrazowych i laboratoryjnych, rehabilitację i profilaktykę zdrowotną.

W Szpitalu Damiana wykonywane są operacje w zakresie chirurgii ogólnej, ortopedii, okulistyki, laryngologii i ginekologii.

Wysoka jakość świadczeń znalazła odzwierciedlenie w zdobytych przez CMD certyfikatach i nagrodach, takich jak „Akredytacja Centrum Monitorowania Jakości”, Certyfikat ISO, „Szpital bez bólu”, „Bezpieczny Pacjent”, „Godło Quality International 2017” oraz „Miejsce przyjazne przyszłej Mamie”.

Centrum Medyczne Damiana angażuje się także w działania charytatywne i współpracuje z między innymi z takimi organizacjami jak UNICEF Polska, WOŚP oraz Fundacja Spełniamy Marzenia.

Centrum Medyczne Damiana należy do Grupy Medicover.

Czytaj także: Specjalistyczne Centrum Diagnostyki i Leczenia Łagodnego Rozrostu Stercza w Szpitalu Mazovia>>>

Przeczytaj teraz

Specjalistyczne Centrum Diagnostyki i Leczenia Łagodnego Rozrostu Stercza  w Szpitalu Mazovia

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 9.12.2020

W Szpitalu Mazovia w Warszawie powstało Centrum Diagnostyki i Leczenia Łagodnego Rozrostu Stercza, które oferuje nowoczesną diagnostykę i małoinwazyjne leczenie prostaty u mężczyzn w każdym wieku.

Oferta placówki jest regularnie wzbogacana przez wprowadzanie sprawdzonych technologii, nowych metod małoinwazyjnego leczenia oraz zakup najnowocześniejszej aparatury.

Leczenie chorób prostaty odbywa się tutaj z wykorzystaniem laserów, laparoskopii 3D oraz robota chirurgicznego da Vinci.

W Polsce pól miliona mężczyzn cierpi na łagodny przerost prostaty. Można go leczyć farmakologiczne, wykonać tradycyjną operację chirurgiczną lub zabieg laserowy, który nie wymaga cięcia powłok brzusznych ani ogólnego znieczulenia, a pacjent opuszcza szpital po 24-48 godzinach. Może też odstawić leki, a po tygodniu wrócić do pracy.

Zabiegi nie są refundowane przez NFZ, ale większość pacjentów decyduje się na zabieg, obliczając zyski i straty, do których zaliczane są koszty leków przyjmowanych latami, koszt  długiego zwolnienia lekarskiego, powikłania, dializy, cewnik itd.

Czytaj także: Rozwija się współpraca Szpitala Mazovia ze Szpitalem Św. Wojciecha w Gdańsku>>>

Dr n.med. Piotr Humański, urolog, współpracujące ze Szpitalem Mazovia, który od 27 lat leczy mężczyzn mających problemy urologiczne, wykonał już ponad 1200 zabiegów laserowej enukleacji prostaty.

– Kobiety w Polsce od dawna wiedzą, że do ginekologa nie chodzi się wtedy, gdy coś boli, tylko regularnie co roku. A panowie zwykle trafiają do nas kiedy już jest źle – mówi dr Humański i podkreśla, że niemal każdy mężczyzna po 50-tce wcześniej czy później będzie miał problem z prostatą. Czas epidemii jest jednak okresem, kiedy choroby nie dające widocznych objawów odkładane są  przez wielu Polaków na później.

– Pacjenci chorują niezależnie od tego czy epidemia  SARS-Cov2 jest czy jej nie ma – mówi dr Humański, do którego cały czas przyjeżdżają pacjenci z całej Polski. Duża grupa to ci, którym w innym szpitalu odmówiono leczenia lub zaproponowano termin na przykład za rok.

Operacje laserowej enukleacji prostaty w zachodniej Europie  stanowią ponad 90 procent zabiegów  w łagodnym rozroście prostaty. W Polsce ciągle jest ich dużo mniej.

Szpital Mazovia działa od 2009 roku. Specjalizuje się w innowacyjnym leczeniu między innymi schorzeń onkourologicznych. Oferuje zarówno świadczenia komercyjne jak i finansowane przez NFZ.

Przeczytaj teraz

Szczepionki przeciw COVID-19 dla personelu prywatnych podmiotów

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 7.12.2020

Z uwagi na inicjatywę Ministerstwa Zdrowia oraz Narodowego Funduszu Zdrowia w zakresie skoordynowania listy prywatnych podmiotów leczniczych i oszacowania potrzeb zabezpieczenia personelu medycznego i pomocniczego w szczepionki przeciw COVID-19, a także sporządzenia wykazu miejsc dostawy tych szczepionek, Pracodawcy RP oraz Pracodawcy Medycyny Prywatnej zobowiązani zostali do przekazania wykazu tych placówek.

Z uwagi na to zwracają się do przedstawicieli prywatnych placówek medycznych z prośbą o przedstawienie deklaracji w zakresie liczby personelu medycznego i personelu pomocniczego, który wymaga zabezpieczenia w szczepionki przeciw COVID-19, niezależnie od udziału danej placówki w projekcie Narodowego Planu Sczepień.

Dane zostaną przekazane do resortu zdrowia.

Termin na składanie deklaracji mija 8 grudnia o godz. 14:00.

Powyższe dane należy wpisać do udostępnionego zestawienia znajdującego się tutaj>>>

Przeczytaj teraz

Rozwija się współpraca Szpitala Mazovia ze Szpitalem Św. Wojciecha w Gdańsku

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 4.12.2020

Czas epidemii koronawirusa  nie dla wszystkich szpitali oznacza zmniejszenie liczby pacjentów – w Gdańskim Szpitalu św. Wojciecha lekarze urolodzy obserwują duże zapotrzebowanie na zabiegi w asyście robota Da Vinci. Z placówką tą współpracuje warszawski Szpital Mazovia.

W ciągu sześciu tygodni tej współpracy urolodzy ze Szpitala Mazovia, pod kierunkiem dr hab. n.med. Igala Mora, wykonali 10 zabiegów w asyście robota. Do końca roku, czyli w ciągu najbliższych trzech tygodni, zaplanowanych jest kolejnych 10 zabiegów.

Współpracę rozpoczęto w ostatnich dniach września 2020 roku. Uruchomienie pierwszego robota Da Vinci w Trójmieście miało na celu ułatwienie pacjentom dostępu do leczenia najnowocześniejszą  metodą jaką, jest robot da Vinci.

– Pacjenci onkologiczni, w tym chorzy na raka prostaty, powinni mieć dostęp do wszystkich możliwych technik leczenia, w tym tych najnowocześniejszych, stosowanych na świecie. Epidemia Covid-19 nie powinna tego utrudniać czy spowalniać – mówił we wrześniu  2020 dr hab.n.med. Igal Mor.

Czytaj także: Nowoczesny laser w leczeniu urologicznym w Szpitalu Mazovia>>>

Po  niecałych dwóch miesiącach od rozpoczęcia operacji  w Gdańsku dyrektor Szpitala Mazovia nie ukrywa że liczba pacjentów ze wskazaniami do prostatektomii radykalnej tą metodą okazała się większa niż się spodziewano.

– Radykalne usunięcie raka gruczołu krokowego z użyciem robota da Vinci jest zabiegiem bardzo bezpiecznym dla pacjenta, zapewniającym jednocześnie radykalność onkologiczną i szybszy powrót do normalnego funkcjonowania. Niestety zabieg ten nie jest refundowany przez NFZ. Pozytywna opinia Agencji Oceny Technologii Medycznych w Polsce daje jednak nadzieję, że  w niedalekiej przyszłości metoda ta będzie refundowana. W Stanach Zjednoczonych zabiegu przeprowadzane systemem da Vinci stanowią 87 procent operacji  dotyczących raka prostaty – podkreśla dr n. med. Arkadiusz  Mikszewicz, kierownik Oddziału Urologii w Szpitalu św. Wojciecha w Gdańsku.

Lekarze są zgodni, że po pierwszych tygodniach załamania liczby konsultacji i zabiegów, które obserwowano tuż po wybuchu epidemii wiosną tego roku, pacjenci jednak zaczęli wracać do lekarzy, wiedząc, że choroby nie będą czekać, aż Covid-19 uda się opanować i epidemia wygaśnie.

Rak gruczołu krokowego  jest na pierwszym miejscu wśród nowotworów złośliwych u mężczyzn, a do najczęściej wykonywanych zabiegów w asyście robota  chirurgicznego Da Vinci należy właśnie prostatektomia radykalna.

Czytaj także: Szpital Mazovia dołączył do grona Pracodawców Medycyny Prywatnej>>>

Zabiegi urologiczne w asyście robota  chirurgicznego Da Vinci charakteryzuje większa precyzja i mniejsza inwazyjność  niż otwarte lub laparoskopowe operacje chirurgiczne. Operacje przy wsparciu robota  chirurgicznego Da Vinci wiążą się z niższym ryzykiem powikłań, ich efektem jest także poprawa wyników dotyczących trzymania moczu, potencji oraz  krótszy okres rekonwalescencji.

Zabiegi z udziałem robota chirurgicznego  Da Vinci  w Szpitalu Św. Wojciecha w Gdańsku wykonują certyfikowani operatorzy, specjaliści urologii,  którzy dysponują doświadczeniem zdobytym w wyniku wykonania kilkuset takich zabiegów w Szpitalu Mazovia w Warszawie.

Przeczytaj teraz
Page 41 of 77
1 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 77